Badania prenatalne??

[helka79]

dziewczyny, znalazłam w necie schemat badań w ciąży , to jest jakieś rozporzadzenie MZ i tam w badaniach zalecanych są badania prenatalne. Czy wy miałyscie takie badania?? Moja ginekolog nic takiego nie mowila, mam 30 lat, wiec nie jestem super mloda, ale nie mam w rodzinie zadnych chorob genetycznych. zastanawiam się kiedy wykonuje sie takie badanie?? tylko jak są wyrazne wskazania?? Wyguglałam ze ryzyko badania jest bardz male (ok.1%).
Czy któraś z was miała?? Sama prosiłyście o skierowanie czy lekarz sugerował czy prywatnie robiłyście??

[Basima]

Hej może to chodzi o usg prenatalne, które robi się każdej kobicie w 12 tc i tzw też połówkowym między 20-23 tc.BAdanie prenatalne inwazyjne tzw amniopunkcje wykonuję się kiedy sa jakieś obawy po usg w 12 tc, lub w rodzinie były chore dzieci.

[helka79]

To chyba inne, te o których jest mowa w tym rozporzadzeniu to test podwójny – PAPP-A+bHCG i test potrójny – bHCG, Estriol, AFP, to sa nieinwazyjne z tego co znalazłam, one chyba powinny byc robione przed inwazyjnymi, tzn. ze inwazyjne są wtedy jak te testy coś wykryją. Chyba ze coś pomieszałam??

[serduszkoiz]

ja tez mysle ze chodzi o usg w 12 tc, wtedy mozna wykryc zespol Downa i jeszcze kilka innych,
sprawdzana jest przeziernosc karkowa , powinna miec ponizej 2,5

jak wychodzi wiecej to jest to wskazanie do dalszych badan

Ale ryzyko wieksze jest ogolnie po 35 roku zycia, u palacxzek, i w rodzinach gdzie byly chore dzieciaczki.
Tak czy inaczej dobrze zrobic bo na podstawie tego usg okresla sie date porodu bardziej prawdopodobna niz ta z om.

[modro]

USG robią teraz wszyscy lekarze , i prywatnie i na kasę chorych, więc podejrzewam, że z tymi badaniami prenatalnymi to nie o to chodzi.
Ja na początku ciąży chodziłam prywatnie do gin i pytałam o te badania, ale ona powiedziała, że robi się je tylko w uzasadnionych przypadkach ciąż wysokiego ryzyka, kiedy są w rodzinie jakies choroby genetyczne itd.
Teraz chodzę do innego lekarza, ale on mówi to samo - że nie ma potrzeby robienia takich badań (a mam 31 lat), bo brak jest przyczyn uzasadniających.
Oboje mi też powiedzieli to samo (niezależnie od siebie opinie), a mianowicie, że badania takie wykonują przeważnie kobiety, które chcą miec większą pewność (bo 100% nie będa miały aż do dnia porodu, a nawet i nigdy, bo różne choroby wychodzą w różnym wieku), że ich dziecko będzie zupełnie zdrowe i nieobarczone żadnymi wadami.
Nie jest to moja opinia - podkreślam_ale wg lekarzy, których pytałam o te badania - robią je częściej kobiety, które w razie pojawienia się jakiś wad (czasami niewielkich, możliwych do skorygowania po porodzie) są zdecydowane podjąć decyzję o usunięciu dziecka.

Tyle się dowiedziała,m o badaniach prenatalnych od lekarzy pracujących w szpitalach. A na początku ciąży myślałam, że robią je wszystkie przyszłe matki.

[Basima]

Ja mam 34 lata i lekarz powiedział,że wszystko ok jest po tym jak miałam robione usg w 12 tc i połówkowym, więc nie widzi sensu,żeby robić badania prenatalne i testy Papp.
helka79 jeżeli Tobie wszystko oki wyszło w tych ważnych usg to nie widzę sensu robienia innych badan, no chyba ,że Twój lekarz chce się upewnić.

[EdziaO]

Ja miałam w 12 tc przezierność karkową, która wyszła w normie więc zrezygnowalismy za rada lekarza z testu PAPPA. Ale polecił zrobić test potrójny ok 17tc. Robi sie z krwi. Koszt prywatnie to ok 300 zł. Tak też mamy zamiar zrobić. W przypadku złego wyniku testu PAPPA lub potrójnego robi się amniopunkcję. Można zrobić też test zintegrowany (ok 600 zł) który obejmuje NT,test PAPPA,test potrójny. Koszt ok 500-600 zł. My chcemy wiedzieć więc robimy badania. Mam 27 lat. W razie czego chcemy pomóc dziecku jak najszybciej się da.

[muron]

mAM 29 lat, dla medycyny nie jestem jeszcze "starą" matką;-), nie było w żadnej z rodzin wad genetycznych czymupośledzen. Oprócz zwykłego USG, wczoraj miałam USG prenatalne 12 tydz. sprawdza się ew. wady rozwojowe: budowa mózgu, serca, nerki, kręgosłup, kość nosowa, przezierność karkowa. Wyniki bdb, dlatego robię jeszcze pren. USG tzw. połówkowe w 22 tyg. wówczas dziecko znacznie większe i lepiej można ocenic ryzyko. Warto pamietać, ze badanie ocenia przede wszystkim RYZYKO zachorowania. Płaciłam 250 zł, za połówkowe 280 zł. Amniopunkcja jest badaniem inwazyjnym, w którym mozliwość utraty ciązy to 1:500, robi się jedynie przy niepokojących wynikach 1. USG prenatalnego. USG przesiewowe jest zalecane przez WHO właśnie między 11-14 oraz 18-24 tygodniem. Mnie bardzo uspokoiło

[MMONIKA9]

te badania niesą refundowane na nie trzeba wyłożyć z własnej kieszeni i robi je ten kto chce nietrzeba ich wykonywac każda kobieta w ciąży zalecane jest tylko kobietą gdzie w rodzieni występowaały już przypadki jakichś chorób downa lub inne oraz kobitą po 35 roku życia -niejestem pewna wieku- ale im blizej 40 tym bardziej są zalecane natomiast jeżeli w rodzinie niebyło żadnych wad genetycznych i jesteś młodą dziewczyną niemusisz ich wykonywać jedyne co jest ważne to zeby w 34?? tyg zrobić sobei badanie na paciorkowce lepiej to mieć

[muron]

nie trzeba ale to badanie jest polecane, wady genetyczne występują niestety nie tylko u osób obciązonych, u tych jest podwyzszone ryzyko. A wiele chorób, choćby wad serca, można leczyć jeszcze w brzuchu, podawać leki matce, bądź przeprowadziuc cc z przygotowanym zespołem lekarskim. Z tego co czytam to w dużych miastach, aglomeracjach to norma, w mniejszych lekarza mówią, że nie trzeba. A jak pisałam WHO zaleca, czyli badanie jest ogólnie znane.

[EdziaO]

Dokładnie-w większych miastach gzie lekarze mają USG w gabinecie to przezierność karkowa oraz USG połówkowe z oceną wszystkich narządów jest właściwie w standardzie. Osobiście bardzo polecam bo pozwala zorientować się jeśli coś się dzieje. Część schorzeń można obecnie leczyć w łonie matki. Więc naprawdę warto.

[muron]

Napisane przez EdziaO

Dokładnie-w większych miastach gzie lekarze mają USG w gabinecie to przezierność karkowa oraz USG połówkowe z oceną wszystkich narządów jest właściwie w standardzie. Osobiście bardzo polecam bo pozwala zorientować się jeśli coś się dzieje. Część schorzeń można obecnie leczyć w łonie matki. Więc naprawdę warto.

dokładnie tak jak pisałam, poza tym niestety czasem jest takie wielowadzie, że dziecko i tak potem nie przezyje. Ale to już sytuacja ekstremalna. Przy czym tego nie robi każdy lekarz. Aparat musi być wysokiej klasy, 3D, a to cena ok. 500 tys. nawet do 1 mln zł, a lekarz musi mieć ukończony kurs, dlatego sprawdzcie czy ma certyfikat. Jakby któraś była zainteresowana to służę adresami z Katowic

[Fridka]

Napisane przez muron

dokładnie tak jak pisałam, poza tym niestety czasem jest takie wielowadzie, że dziecko i tak potem nie przezyje. Ale to już sytuacja ekstremalna. Przy czym tego nie robi każdy lekarz. Aparat musi być wysokiej klasy, 3D, a to cena ok. 500 tys. nawet do 1 mln zł, a lekarz musi mieć ukończony kurs, dlatego sprawdzcie czy ma certyfikat. Jakby któraś była zainteresowana to służę adresami z Katowic

witam!
ja wlaśnie we środę wybieram się na usg genetyczne, może masz jakieś info na temat katowickiej Provity (klinika na Żelaznej)?
Zaczytalam się w powyższej konwersacji, i chciałam dodać od siebie, że ja (mimo braku podstaw, bo teoretycznie ich nie ma) mam to badanie refundowane, zresztą sporo moich katowickich znajomych nie musiało placić za to badanie, tak naprawdę zależy od lekarza...
mam już za sobą test AFP wykrywający wady typu zesp. Downa i rozszczep kręgosłupa, trudno było mi doszukać norm dla 12 tyg ale wygląda na to że jest w porządku...

[muron]

Napisane przez Fridka

witam!
ja wlaśnie we środę wybieram się na usg genetyczne, może masz jakieś info na temat katowickiej Provity (klinika na Żelaznej)?
Zaczytalam się w powyższej konwersacji, i chciałam dodać od siebie, że ja (mimo braku podstaw, bo teoretycznie ich nie ma) mam to badanie refundowane, zresztą sporo moich katowickich znajomych nie musiało placić za to badanie, tak naprawdę zależy od lekarza...
mam już za sobą test AFP wykrywający wady typu zesp. Downa i rozszczep kręgosłupa, trudno było mi doszukać norm dla 12 tyg ale wygląda na to że jest w porządku...

ja robiłam w Centrum Medycznym K. Sodowski, na Piotrowickiej 83 u dr Wojciecha Cnoty, tylko ma strasznie dużo pacjentek, ale co mi się podoba- w ogóle się nie spieszy, sprawnie, ale nie czuje, że po Tobie już tuptają nogami.

[Fridka]

Napisane przez muron

ja robiłam w Centrum Medycznym K. Sodowski, na Piotrowickiej 83 u dr Wojciecha Cnoty, tylko ma strasznie dużo pacjentek, ale co mi się podoba- w ogóle się nie spieszy, sprawnie, ale nie czuje, że po Tobie już tuptają nogami.

ciekawa jestem ile spedzę tam czasu... nie należę do cierpliwych i nerwy mnie dopadają...
ciekawa jestem jak będzie wyglądala dokumentacja po takim badaniu, czy np. dostaje się też zdjęcia, bo zaraz po biegnę do swojego gina.

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

ja prawdę powiedziawszy nie wiem jaki lekarz będzie mnie badał, jest tam kilku specjalistow od tych badań, mam nadzieję że będzie rozmowny
jest tam też możliwość nagrania badania (choć nie wiem czy to się praktykuje przy prenatalnych...)

[muron]

ja się kierowałam opiniami o lekarzu Dlatego tam trafiłam. Zapłaciłam 250 zł, dostałam 4 zdj USG i dokładny, 2-stronowy opis z parametrami badania

[Fridka]

Napisane przez muron

ja się kierowałam opiniami o lekarzu Dlatego tam trafiłam. Zapłaciłam 250 zł, dostałam 4 zdj USG i dokładny, 2-stronowy opis z parametrami badania

liczę na to, że skoro ci lekarze są w swojej dziedzinie specjalistami ( i sprzęt mają tam najlepszy) to kompetentnie mnie (nas) zbadają...
i że będzie ok...

[muron]

Provita zajmuje się leczeniem bezpłodności także prawda? To chyba pierwsza taka klinika prywatna na Śląsku?

[takaja13]

Napisane przez helka79

dziewczyny, znalazłam w necie schemat badań w ciąży , to jest jakieś rozporzadzenie MZ i tam w badaniach zalecanych są badania prenatalne. Czy wy miałyscie takie badania?? Moja ginekolog nic takiego nie mowila, mam 30 lat, wiec nie jestem super mloda, ale nie mam w rodzinie zadnych chorob genetycznych. zastanawiam się kiedy wykonuje sie takie badanie?? tylko jak są wyrazne wskazania?? Wyguglałam ze ryzyko badania jest bardz male (ok.1%).
Czy któraś z was miała?? Sama prosiłyście o skierowanie czy lekarz sugerował czy prywatnie robiłyście??

Badania prenatalne powinno sie wykonywac u kobiet po 35 roku zycia kiedy to jest wieksze ryzyko wad plodu ze wzgledu na wiek matki,moja kuzynka miala takie badania i znajoma rowniez tylko,ze kobietki maja juz po 36 lat
jestes jeszcze mloda wiec Ty nie potrzebujesz no chyba,ze w rodzinie byly jakies choroby genetyczne to wtedy tak.

http://www.badaniaprenatalne.pl/praw...nia_prenatalne

nie mylcie z usg prenatalnym,tutaj zalaczam link i mozna sie dowiedziec.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez MMONIKA9

te badania niesą refundowane na nie trzeba wyłożyć z własnej kieszeni i robi je ten kto chce nietrzeba ich wykonywac każda kobieta w ciąży zalecane jest tylko kobietą gdzie w rodzieni występowaały już przypadki jakichś chorób downa lub inne oraz kobitą po 35 roku życia -niejestem pewna wieku- ale im blizej 40 tym bardziej są zalecane natomiast jeżeli w rodzinie niebyło żadnych wad genetycznych i jesteś młodą dziewczyną niemusisz ich wykonywać jedyne co jest ważne to zeby w 34?? tyg zrobić sobei badanie na paciorkowce lepiej to mieć

To badanie jest refundowane jesli jest sie po 35 roku zycia i jesli w rodzinie wystepowaly wady i choroby genetyczne,wyzej zamiescilam linka i mozna dokladnie sie dowiedziec dla kogo i po co te badania.

[muron]

a tak badania jak pobranie kosmówki, amniopunkcja, to u osób z grupy ryzyka, tym bardziej, ze sa to badania inwazyjne i przy takiej amniopunkcji ryzyko utraty ciązy wynosi aż 1/500

[Fridka]

Napisane przez muron

Provita zajmuje się leczeniem bezpłodności także prawda? To chyba pierwsza taka klinika prywatna na Śląsku?

tak tak, to ta klinika, mnóstw osób kojarzy ja głównie z leczeniem niepłodności i in vitro, ale zajmują się też że tak powiem diagnostyką ginekologiczno położniczą

[jastinada]

Jestem mamą chorego dzieciątka,tzn moje dzieciątko już nie żyje...umarło jeszcze w moim brzuszku.Ale teraz bardzo dużo czytam o badaniach prenatalnych...niektórzy są zdanie,że są one nie potrzebne...ale nawet jeśli chore dzieciątko przeżyje,to łatwiej rodzicom się odnaleźc w tej sytuacji jeśli wiedzieli o tym już wcześniej.poza tym wiele chorób można leczyc jeszcze w łonie matki.Uważam,że badania prenatalne są bardzo bardzo ważne.Oczywiście zaczęłabym od nieinwazyjnych :

badanie NT w 11-12tc: tzn przeziernośc karkowa- bardzo ważny wyznacznik stanu zdrowia dziecka. nieprawidłowy wynik może wskazywac na wadę genatyczną, zakażenie wirusowe,etc.

ordynator bardzo znanego Ujastka w Krakowie uważa,że badanie NT jest zbędne,ponieważ nawet jeśli okaże się,że wynik jest nieprawidłowy to co z tym zrobic? !!!!!!!!!!!!!!!!!

USG to podstawa!!!!!

Testy z krwi też dobre badnia prenatalne,ale niestety kosztowne,więc jeśli USG daje dobre wyniki to chyba nie trzeba ich robic,ale jeśli ktoś chce,to dlaczego nie.Dają większą pewnośc i komfort psychiczny rodziców.

Jeśli chodzi o badania inwazyjne-ja miałam biopsję kosmówki-gdyby moje dziecko miało dobre wyniki USG to na pewno nie poddałabym się temu badaniu.Co prawda moja bipsja,przeprowadzona w Rudzie w Genomie była przeprowadzona książkowo-nic mnie ani dzieciątku się nie stało...mimo wszystko ryzyko utraty ciąży jest duże.Nie proponuję robic takich badań dla "widzi mi się".

Warto sprawdzac stan zdrowia naszego maluszka,ponieważ gdy znamy diagnozę jeszcze w brzuszku łatwiej i szybciej można rozpocząc leczenie po narodzinach dzieciątka.

Życzę wszystkim mamom zdrowych dzieciątek

[muron]

USG prenatalne 1. to nie tylko przezierność karkowa, ale badanie innych narządów:nerki, serce, watroba, choc jeszcze niedokładne. Bada się także budowę mózgu, niesymetryczność komór także wskazuje na wiele upośledzen.

[jastinada]

tak,racja. dlatego polecam dokładne usg we wczesnej ciąży,niestety dokładne usg serca płodu jest bardzo drogie i nie każdy może sobie pozwolic na doplerowskie usg,a NT da się zbadac najgorszym usg w trakcie standardowego usg

[wysoka1008]

Ja mieszkam w małej miejscowości na pomorzu i u nas ironio w przeciwieństwie do duzych miast nasz szpital jest objęty specjalnym programem badań prenatalnych i wszystkie ciężarne maja go za darmo. miałam robione super badanie usg na sprawdzenie serduszka, rozszczepień kręgosłupa, zajęczej wargi i innych nieprawidłowości poza tym z badań krwi miałam robione wszystkie testy na choroby genetyczne i dostałam ładne opracowanie z wynikami. za nic nie musiałam płacić. poza tym jak lądowałam w szpitalu z powodu zagrożonej ciąży to miałam robione usg na mega nowoczesnym aparacie i widziałam dokładnie buźkę mojego maluszka, sprawdzano bicie serca i lekarz mógł wniknąć w głąb maluszka bo ten aparat jakby siatkował ciałko także sprawdzał mózg i wszystko widział.mega sprawa.jedno badane usg trwało nawet godzinę a ja miałam nad głową dodatkowy monitor specjalnie dla matek.nawet nie wiedziałam że takie badania są tak strasznie drogie i że mam takie wielkie szczęście że mieszkam w małej miejscowości i że mój szpital potrafi walczyć o pewne rzeczy. poza tym jako jeden z niewielu w polsce jest to szpital przyjazny matce i dziecku i biorący udział w akcji karmienia piersią i bardzo dużo kobiet spoza miasta i województwa przyjeżdza do nas rodzić.

pozdrawiam z lęborka

[muron]

Napisane przez wysoka1008

Ja mieszkam w małej miejscowości na pomorzu i u nas ironio w przeciwieństwie do duzych miast nasz szpital jest objęty specjalnym programem badań prenatalnych i wszystkie ciężarne maja go za darmo. miałam robione super badanie usg na sprawdzenie serduszka, rozszczepień kręgosłupa, zajęczej wargi i innych nieprawidłowości poza tym z badań krwi miałam robione wszystkie testy na choroby genetyczne i dostałam ładne opracowanie z wynikami. za nic nie musiałam płacić. poza tym jak lądowałam w szpitalu z powodu zagrożonej ciąży to miałam robione usg na mega nowoczesnym aparacie i widziałam dokładnie buźkę mojego maluszka, sprawdzano bicie serca i lekarz mógł wniknąć w głąb maluszka bo ten aparat jakby siatkował ciałko także sprawdzał mózg i wszystko widział.mega sprawa.jedno badane usg trwało nawet godzinę a ja miałam nad głową dodatkowy monitor specjalnie dla matek.nawet nie wiedziałam że takie badania są tak strasznie drogie i że mam takie wielkie szczęście że mieszkam w małej miejscowości i że mój szpital potrafi walczyć o pewne rzeczy. poza tym jako jeden z niewielu w polsce jest to szpital przyjazny matce i dziecku i biorący udział w akcji karmienia piersią i bardzo dużo kobiet spoza miasta i województwa przyjeżdza do nas rodzić.

pozdrawiam z lęborka

to Ci się trafiło A tych szpitali przyjaznych m i dz jest sporo. Certyfikat to jednak niestety nie wszystkoku, czasem sobie dynda na ścianie a matka z dzieckiem nieważne. Wasz szpital ma porządnych menagerów. A w miejscu gdzie szpitali mnóstwo konkurencja wzrasta. Tak czy inaczej uważam, że prenatalne powinno byc obowiązkowe i choćby częściowo refundowane. Niestety wiele osób włąśnie ze względu na cenę go nie zrobi. Czasem chociaż wie się, że to coś na czym oszczędzać się nie powinno- po prostu nie ma tych pieniędzy:-(

[mlmFM]

Napisane przez muron

to Ci się trafiło A tych szpitali przyjaznych m i dz jest sporo. Certyfikat to jednak niestety nie wszystkoku, czasem sobie dynda na ścianie a matka z dzieckiem nieważne. Wasz szpital ma porządnych menagerów. A w miejscu gdzie szpitali mnóstwo konkurencja wzrasta. Tak czy inaczej uważam, że prenatalne powinno byc obowiązkowe i choćby częściowo refundowane. Niestety wiele osób włąśnie ze względu na cenę go nie zrobi. Czasem chociaż wie się, że to coś na czym oszczędzać się nie powinno- po prostu nie ma tych pieniędzy:-(

U nas badania są bezpłatne ale się czeka...
Prywatnie nie ma problemów.

[muron]

Napisane przez mlmFM

U nas badania są bezpłatne ale się czeka...
Prywatnie nie ma problemów.

ale ile? I to pl problem. Po co mierzyć przezierność w 18 tyg?? U mnie pewnie gdzieś tez w kilkudziesięciu szpital coś się znajdzie. Nie jest to jednak ogolnodostępne, jak badanie moczu za free ze skierowaniem;-)

[Angelika16]

Uważam, ze każda kobieta, nie ma znaczenia na wiek, jeśli ma możliwosc powinna wykonac takie badania prenatalne. Żyjemy w takim swiecie ze nigdy nic nie wiadomo. Ja bede młoda mama w październiku, bo mam 21 lat, poki nas stac nie bede zalowala na maleństwo. Poza tym po takim badaniu człowiek czuje sie spokojniejszy, bo lekarz bardzo dokladnie ogląda maluszka.
Znam dużo kobiet które mają mozliwosc zrobic takie badanie, ale albo szkoda im pieniązkow albo są pewne tego ze nie ma potrzeby. U nas te badania kosztują 200 zł. Uważam ze Warto!

[Weronisia]

Ja jestem teraz w 24 tygodniu ciąży i na badanie prenatalne idę za tydzień we wtorek, więc będę wiedziała dokładnie co i jak
A na dzień dzisiejszy wiem tyle, że będą badać u mojego maluszka dokładnie organy wewnętrzne. Czyli będzie to takie jakby bardziej dokładne połówkowe, na super specjalistycznym sprzęcie.

Mam 34 lata i nie muszę mieć tego badania, bo skierowanie się dostaje po 35 roku życia. Jednak mój gin mnie skierował, bo maluszek jest dość chudy jak na nasze oko i trzeba to sprawdzić.