|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 128
|
![]() Pogubiłam się w tym całym odchudzaniu.
Proszę mnie nie krytykować za nowy wątek, ale ja już po prostu jestem tak zagubiona, że nie chce popełić głupoty. Mam wrażenie powoli, ze to wszystko mija sie z celem. Fajnie się patrzy jak kobietki gubia kilogramy - na rózne sposoby i aż sie coraz bardziej nabiera motywacji. Jeszcze się nie odchudzam, narazie zbieram informacje i przez pierwsze pare tygodni byłam rozentuzjazmowana, teraz już kompletnie nic nie wiem. Chcę zgubić zbędne kilogramy. Nie zalezy mi na masie mięśniowej. Odchudzanie = zbilansowana dieta + ćwiczenia. Czytałam wasze jadłospisy na redukcji, zapisałam sobie pare pomysłów, po czym weszłam na dział, w którym dziewczyny piszą co jadły okołotreningowo, i co widzę... wszystko jest zupełnie inaczej, pomieszane. To czego unika sie na redukcji w przypadku posiłków okołotreningowych jest wskazane. kiedy trenujesz po południu Twój posiłek musi byc węglowodanowy, a na redukcji jest zaznaczone, że kolacja ma byc białkowa. Czyli co? albo dieta, albo ćwiczenia? Juz nie wiem co jest dobre a co złe, jak powinno byc na prawde. Nie chce będąc na siłowni trząść się z głodu i wyczerpania, tak samo po treningu. Nie chce dostać nagłego napadu głodu. Na ćwidzeniach okołotreningowych dziewczyny jedzą węgle złożone, na redukcji sie ich unika. Owoce na redukcji je sie do ok 14, przy okołotreningowych powinno się po treningu zjeść jakis owoc. Oszaleć można. Pytam was zatem dziewczyny, jak ja mam sie odżywiać, żeby zrzucić 10 kg, pozbyć sie brzuszka. Pracuję od rana. Ćwiczyć mogę od 17. Proszę o konkretne rady i nie odsyłanie mnie do innych wątków, bo juz je czytałam... rozbieżności wymieniłam...
__________________
Razem od... 02.02.2009 ![]() No i chudniemy ![]() 71,5 - 71 - 70 - 69 - 68,6 - 67 - 65 - 64 - 63 - 62 Zgubione: 2,9kg. Zostało: 6,6kg. Edytowane przez mclena Czas edycji: 2010-07-06 o 15:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Madagaskar
Wiadomości: 24
|
Dot.: Pogubiłam się w tym całym odchudzaniu.
Cześć.
też miałam taki sam problem i wiesz co? Robię swoje na własnych warunkach. Tzn. każdy ma inną przemianę materii, inny styl życia, jedzenia, itd. Według mnie każdy musi indywidualnie dopasować do siebie dietę i ćwiczenia, ale zapewniam cię, że one tylko w duecie dadzą dobry rezultat. Odchudzam się już 3 msc. I to bardzo zdrowo. Bez narażania się na anemię, itd. Ważyłam 64 kg, teraz ważę już 57. Mogę ci powiedzieć, jak tego dokonałam, ale jak mówię, wszystko zależy od wieku, wagi, wzrostu i stylu życia. ![]() ---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ---------- Więc skromnie radzę tak: Nie jedz od razu jak wstaniesz. Odczekaj godzinkę. Potem skuś się na zwykłą kanapkę. Jedną. Z masłem, z wędliną. Nie żałuj sobie. Popij dużą ilością herbaty lub wody. Około poludnia pozwól sobie na owoce. Jabłka, maliny, cokolwiek. Jedz, ile chcesz. Na obiad to różnie. Ja gotuję sobie 2 jajka i wcinam je z pomidorem. Raz w tygodniu lub 2 zjem sobie normalny obiad, ale jednoposiłkowy. Powiedzmy, schabowy z ziemniakami. Potem, wieczorem, zjem pomidorka i jabłko lub powiedzmy z 20dag chudej szynki i zabieram się za trening. Około godziny na orbitreku i 100 brzuszków. Zdarzały mi się wpadki, że w McDonaldzie jadłam z milion kalorii jednego dnia, ale spokojnie. wszystko można potem nadrobić treningiem. I jak mówię - jak ćwiczyć, to najlepiej około 19. Nie później, nie wcześniej. Duuuużo pić. Efekty są pewne. Nie chudłam szybko, ale mam jędrne ciało, bez efektu jojo i co ważne - schudłam bardzo proporcjonalnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: Pogubiłam się w tym całym odchudzaniu.
Cytat:
![]() ![]()
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 128
|
Dot.: Pogubiłam się w tym całym odchudzaniu.
mam lat 23. wzrost 170, waga 72kg. Sprzątam w szkole. Do pracy idę 40 min. w jedną stronę (+ dojazdy autobusem 30 min w jedną stronę). Pracuję 4 godziny. Kiedy wracam z pracy Sprzątam mieszkanie, gotuje, robie zakupy, potem wraca mój TŻ, jest już 17, więc potem odpoczywamy i tyle... nic efektywnego. Chcę zmienić swój tryb zycia, bo mi się on nie podoba. Chcę po pracy aktywnie spedzać czas. Czy teraz jest mi w stanie ktoś powiedzieć jak to wszystko doprowadzić do skutku?
ps. poczekam aż więcej osób się wypowie, bo zaraz jeden drugiego bedzie przekrzykiwał, że jak to, że tego jeść sie nie powinno, że coś tam znowu... poczekam...
__________________
Razem od... 02.02.2009 ![]() No i chudniemy ![]() 71,5 - 71 - 70 - 69 - 68,6 - 67 - 65 - 64 - 63 - 62 Zgubione: 2,9kg. Zostało: 6,6kg. Edytowane przez mclena Czas edycji: 2010-07-06 o 15:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Madagaskar
Wiadomości: 24
|
Dot.: Pogubiłam się w tym całym odchudzaniu.
O, Studi, witam w klubie. Ja identycznie. Z Dukana wyciągnęłam, co się dało, ale dieta białkowa mnie przerosła. :-D Szczególnie te pierwsze fazy, kiedy w sumie byłam za leniwa, żeby coś wymyślnego przygotować, a tak naprawdę nie miałam, co jeść. I bałam sie, że wpadnę w anemię, o.
Ale Dukan daje dobre rady. Można nawet w necie o tym zdrowym stylu odżywania poczytać. Ja gorąco polecam. Grunt to się nie przejadać i ćwiczyć. Efekty murowane, choć trzeba na nie troszkę poczekać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Pogubiłam się w tym całym odchudzaniu.
Cytat:
potreningowo nie trzeba jeść owoców, ale można. musisz ustalić swoje priorytety. moim zdaniem (i chyba wiekszosci osób, które maja cos do czynienia z siłownią) posiłki okołotreningowe rządzą się swoimi prawami. Tak jak już pisałam, jeżeli potreningowy to Twój ostatni posiłek to olewasz to, że kolacja ma być białkowa, bo po treningu MUSISZ uzupełnić zapasy glikogenu, wiec jesz normalny potreningowy czyli WEGLE ZŁOŻONE+BIAŁKO SZYBKOWCHŁANIALNE! z tymi owocami na redukcji to chodzi o to, że po prostu trzeba je troche ograniczyć, najlepiej dać do śniadania i można potreningowo. Ale musisz też pamiętać, że liczy sie przede wszystkim BILANS KALORYCZNY. Jeżeli jest ujemny to chudniesz. Nie zależy Ci na masie mięśniowej? BŁĄD! Każdy kilogram mięśni przyspiesza znacznie metabolizm. Ciało szczupłe, ale umięśnione wyglada o wiele lepiej od samych kości. Mięsnie ważą więcej, ale mają od tłuszczu mniejszą objętość. Bedac na redukcji na pewno NIE UROSNĄ Ci mięsnie, bo do tego potrzebny jest dodatni bilans. Na redukcji trzeba przede wszystkim starać się, żeby mięśni NIE STRACIĆ, dlatego trzeba ćwiczyć siłowo. Najlepiej ułóż dietę zgodnie z 10PŻ i modyfikuj względem swojego rozkładu dnia. I znowu ten mit z niejedzeniem po 18 ![]()
__________________
Tonight
We are young So let’s set the world on fire We can burn brighter than the sun Edytowane przez liquefy Czas edycji: 2010-07-06 o 17:06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
|
Dot.: Pogubiłam się w tym całym odchudzaniu.
A w ogóle to po treningu nie powinno się jeść białka, a nie węgli? ;/
Wiesz, ja również się pogubiłam, chociaż w temacie odżywiania naprawdę siedzę już od dawna. Więc z chęcią poczytam co dziewczyny będą mówić w tym wątku.
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia ![]() cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze! |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Pogubiłam się w tym całym odchudzaniu.
![]() ![]() mclena: przeczytaj jeszcze raz 10 przykazan zdrowego odzywiania ![]() owoce po treningu mozna, ale moim zdaniem lepszy jest ryz.. wchlania sie szybciej a po treningu potrzebujesz szybkiego uzupelnienia glikogenu. na redukcji przed treningiem wystarczy samo bialko... (aczkolwiek przyznam Ci, ze ja jadlam bialko + owoce przed treningiem - jako "dopalacz" - i i tak schudlam ![]() w gruncie rzeczy moim zdaniem jesli zaczniesz jesc regularnie 5 razy dziennie , w kazdym posilku porcja chudego bialka, wybierajac "dobre" weglowodany i tluszcze i unikajac ich laczenia - to schudniesz na pewno ![]() do roboty! pamietaj: NAJLEPSZY CZAS NA DZIALANIE JEST TERAZ! ![]() powodzenia! ![]() (ale sie rozpisalam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7 036
|
Dot.: Pogubiłam się w tym całym odchudzaniu.
Cytat:
![]() kolację powinno jeść się około 2 - 3 godziny przed snem, białkową można nawet o,5h przed pójściem spać. owoce najlepiej ograniczyć, bo mają dużo cukru. z tego, co wiem najlepiej spożywać je w dwóch pierwszych posiłkach, zresztą ogólnie tendencja jest taka, żeby ilość węglowodanów zmniejszać w zależności od pory dnia, czyli śniadanie i drugie śniadanie oparte na węglowodanach złożonych, w obiedzie też powinny się pojawić [kasza, ryż?], natomiast kolacja spokojnie może być białkowa. generalnie chyba najlepiej i najzdrowiej będzie jeśli dietę oprzesz na 10PŻ ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
|
Dot.: Pogubiłam się w tym całym odchudzaniu.
poldzik - z tego co dzisiaj widziałam to Wyrak ma bana tymczasowego, więc nieprędko spełni się Twoje "marzenie" :p
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia ![]() cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Pogubiłam się w tym całym odchudzaniu.
białko przede wszystkim+węgle w celu uzupełnienia glikogenu
__________________
Tonight
We are young So let’s set the world on fire We can burn brighter than the sun |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Pogubiłam się w tym całym odchudzaniu.
ah... a wiec Wyrak w koncu komus nagadal za duzo
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 17
|
Dot.: Pogubiłam się w tym całym odchudzaniu.
Witam! Ja nie stosuję żadnej specjalnej diety, podkreślam żadnej a chudnę
![]() ![]() Ale się rozpisałam jak kogoś to zainteresuje to niech da znać a ja napiszę jeszcze czego nie jem a co jem. Bo na swoim przykładnie mogę powiedzieć że działa a ja zawsze byłam oporna na diety ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:35.