![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 429
|
Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Kochane wizażanki, proszę o pomoc.
Poznałam niedawno wspaniałego chłopaka - przystojny i świetny jeśli chodzi o charakter. Jest tylko jeden "problem" - jest głęboko wierzący, należy do jakiś wspólnot kościelnych i codziennie uczęszcza na mszę. Z drugiej strony ja jestem niepraktykującą katoliczką, która uczęszcza do kościoła tylko 'od święta', uznaję antykoncepcję etc. To dość świeża znajomość, więc jeszcze nie rozmawalialiśmy na tematy związane z wiarę. Mam do was pytanie - czy jest sens pakować się w taki związek? Czy któraś z was ma podobą sytuację? Czy można wypracować jakiś kompromis między parnterami? Proszę o pomoc.
__________________
Boss 'ica ![]() ![]() V V V
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Ja bym takiego związku nawet nie zaczynała, bo ma tyle następstwo i rzeczy nie do pogodzenia. Albo zrezygnujesz ze swoich przekonań na rzecz jego albo nici. Ja takiego związku nie widzę.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 358
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Ja tego nie widzę, to jest nie do pogodzenia.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Ale po co myślisz czy się pakować w taki związek, skoro dopiero co się poznaliście i nie ma nic między Wami?
Abstrahując od tego martwienia się na zapas, to ja uważam, że taki związek nie ma racji bytu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Pytanie czy wyznajecie to samo ?
jesli tak to jest todo pogodzenia jesli 2 strony bardzo chcą ale miedzy wami chyba jeszcze nie ma tak powaznych rozmów. jak dla mnie wszelakie sekciarstwo odpada. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Jak tylko to przeczytałam to od razu mi się przypomniała moja kuzynka, wypisz wymaluj
![]() ![]() ![]() Generalnie nie ma co przesądzać, ludzie się zmieniają, a to że ktoś jest religijny i chodzi często do kościoła - czy to coś złego? krzywdy tym nikomu nie robi i jeśli oprócz tego potrafi się dobrze bawić zgodnie ze swymi przekonaniami to można się tylko cieszyć, że wychyla się w dobrą stronę a nie złą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
A ja myślę, że mogłoby się udać
![]() Ale to zależy od Waszych charakterów i ogólnie zdolności do wzajemnych ustępstw ![]() Skoro oboje jesteście katolikami...to przynajmniej religia ta sama ![]() A bardzo Ci przeszkadza ta jego żarliwość religijna? Jesteście na początku znajomości, czyli jak rozumiem nie gadaliście jeszcze na tematy typu seks przed ślubem, antykoncepcja zapewne ![]() ![]() Ja uważam, że na początku pospotykajcie się na stopie koleżeńskiej, pogadajcie i jak go lepiej poznasz to wtedy pomyślisz o ewentualnym związku ![]() Sprawdź czy jest zdolny do kompromisów przede wszystkim ![]()
__________________
![]() Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2010-07-07 o 22:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 358
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Cytat:
Tak się wzięłaś w obronę. Czy ktoś tu mówi, że pielgrzymki to nuda a częste chodzenie to jakaś siara?
__________________
Edytowane przez MyszkaMini Czas edycji: 2010-07-07 o 22:38 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Mi się wydaje, że nie ma racji bytu, bo jednak dzielą Was poglądy na najbardziej elementarne kwestie...
Jednak seks, antykoncepcja i rola religii w codziennym życiu to naprawdę ważne kwestie i nie da się tutaj wypracować kompromisu. To nie rozrzucanie skarpetek, niemycie garów, tylko naprawdę poważne, światopoglądowe różnice... Jeśli on zrezygnuje ze swoich poglądów, wartości, nie będzie w pełni katolikiem, jeśli Ty się nagniesz do jego, nie będziesz szczęsliwa... Uprawiając seks, będziesz się martwila, czy nie zajdziesz w ciążę. Jesteś gotowa grać w watykańską ruletkę? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 358
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Potem będzie problem - ślub kościelny czy cywilny, potem - czy chrzcić dzieci, potem - czy wychowywać je w wierze katolickiej, jeśli tak to w jaki sposób skoro jedna strona bardzo bardzo a druga wcale wcale...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 717
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
Finezja życia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 323
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Ja jestem agnostyczką, mąż - katolikiem. Na początku nam to nie przeszkadzało, później mój wtedy jeszcze chłopak stał się bardziej zasadniczy, chyba pod wpływem moich rodziców, którzy nie mogą przeboleć, że nie chodzę do kościoła. Trudno powiedzieć, czy taki związek ma rację bytu. W naszym związku był taki czas, on chciał mnie na siłę nawracać, rozmawiać o bogu. Nie mogłam tego znieść. Nie byliśmy blisko rozstania, ale było ciężko. Wtedy powiedziałabym, że mając świadomość konsekwencji takiego związku, nie zdecydowałabym się na niego. Teraz już tak nie myślę. Wiesz, jaki jest człowiek, z którym chcesz się związać, jakie ma zasady. Sama musisz zdecydować, czy są dla Ciebie do przyjęcia. Dla mnie problemem nie była sama antykoncepcja i sprawy seksu, bo najczęściej o tym się myśli, jako o problemie takich związków. Akceptowałam te zasady. Nie mogłam natomiast znieść, że w moje życie wtrąca się ktoś obcy (spowiednik), bo to było widać w zachowaniu i podejściu i że w ogóle ktoś o mnie słucha intymnych (nie tylko związanych z seksem), emocjonalnych szczegółów i je ocenia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 99
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Mój kuzyn miał dziewczynę,która jest wierząca ale nie praktykująca a on został wychowany w wierze katolickiej (podobnie jak ona),lecz praktykował,był ministrantem,udzielał się jeśli chodzi o kościół.Pobrali się 2 lata temu lecz ona postanowiła,że nie pójdzie do spowiedzi i komunii bo nie będzie spowiadać się przed księdzem.Mój kuzyn i cała rodzina uczestniczyli w komunii,a ona siedziała.Co prawda moja babcia była załamana,jego mama również,mi też osobiście się to nie podobało,bo mimo tego,że ją tak bardzo kocha nie zgodziła się na spowiedź (chociażby ze względu na niego mogłaby to rozważyć,w końcu to ich ślub, lecz z 2 strony nie można nikogo do niczego zmuszać). Sytuacja jednak była ciężka.Teraz mają dziecko i żyją szczęśliwie,co prawda jest kobietą w mojej ocenie zimną ,lecz są razem i nic się nie dzieje-dziecko przyjęło chrzest. Może się udać,nie skreślaj wszystkiego na początku
![]()
__________________
Życie to nie ilość oddechów, ale zbiór chwil które zapierają dech (: |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Cytat:
Zrobiła już kilka rzeczy wbrew sobie dla niego a ludzie jeszcze ją oceniają bo nie pobiegła do konfesjonału... ---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ---------- To ja opiszę podobną sytuację. Dziewczyna katoliczka, ciągle spowiedź-kościół-dom-spowiedź-oaza dzieci Bożych-kościół-dom Poznała chłopaka, on wcale niereligijny. Tak ją dręczyły pokusy seksualne ze kupiła pierścień czystości i święciła go w kościele ![]() Modliła się do Bozi, biegała do spowiedzi - aż do momentu gdy odkryła co to orgazm, zrzuciła pierścień z ręki i poszła do ginekologa po plastry. Dość często obserwowana sprawa - gdy osoba silnie religijna odkryje swój popęd "zrzuca" z siebie religię i uświadamia sobie że jest tylko człowiekiem, potem dziewczyna doszła do takich samych wniosków jak większość z nas - że to jej sprawa, że ksiądz w łóżko jej nie będzie wchodził, że jej facet zrobił dla niej milion rzeczy a kościół póki co nic (poza wzięciem pieniędzy), że ona nikogo nie krzywdzi i się z tym nie zgadza. Pomachała w stronę kościoła koronkową bielusią chusteczką i już więcej tam nie weszła. Może twojemu chłopakowi też się zmieni :P |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 358
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Cytat:
Sytuacja była ciężka. Proszę Cię. Kobieta była najmądrzejsza z Was wszystkich. Naj. Po co komu nieszczera, przymuszona spowiedź? Żeby babcie i kuzynki się ucieszyły? Przeraża mnie takie myślenie.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 323
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 99
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Cytat:
Napisałam przecież,że nikogo do niczego się nie powinno zmuszać i nikt z nas jej nie zmuszał ani nawet nie tłumaczył,że mogłaby iść.Sytuacja była ciężka i dla niej i dla nas,nie jest codzienna w mojej rodzinie akurat. Jej sprawa co robi,ale nie mów,że była najmądrzejsza z nas wszystkich,bo każdy kieruje się swoim sumieniem i dla mnie akurat spowiedź jest czymś ważnym ![]() ![]()
__________________
Życie to nie ilość oddechów, ale zbiór chwil które zapierają dech (: |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 358
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Cytat:
Dla niej widocznie nie było. Wystarczy popatrzeć na warunki dobrej spowiedzi. Po co spowiedź dla samej spowiedzi? Dlatego powiedziałam, że byłą najmądrzejsza, bo właśnie kierowała się własnym sumieniem i na nic się zdały nieprzychylne opinie rodziny. Ode mnie ostatni OT i EOT
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Cytat:
chodzi o brak seksu przed ślubem i sposoby naturalne ? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
a dlaczego niby taki związek ma nie mieć sensu? przecież nie wiesz, czy jemu to przeszkadza czy nie. To, że On jest 'święty' nie oznacza, że Ciebie będzie ciągnął na siłę do kościoła..
__________________
it's a fool's game ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 99
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Życie to nie ilość oddechów, ale zbiór chwil które zapierają dech (: |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Cytat:
b) antykoncepcja jedynie naturalna c) spowiedź d) życie zgodnie z zasadami e) ślub f) wychowywanie dziecka g) oskarżanie o niemoralność h) nawracanie no i przede wszystkim problemy w sferze intymnej. chyba każdy wie że jak tam klapa to i w związku dżeneralnie klapa ![]() ---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 99
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Cytat:
__________________
Życie to nie ilość oddechów, ale zbiór chwil które zapierają dech (: |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 422
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Moze sie udac, to ze on jezdzi na jakies spotkania i inne nie znaczy od razu ze jego poglady nie moga ulec zmianie
![]() ![]()
__________________
walka ze zbędnymi centymetrami talia: 64->60 biodra: 90->85 udo: 52->49 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
moooooooooże taki związek może się udać, ale na pewno nie ze mną, zbyt wielka ze mnie grzesznica
![]() popieram prawo do aborcji, eutanazji i homoseksualizmu. stosuję antykoncepcję nienaturalną, oglądam pornosy, lubię na pieska. ponadto klnę, złorzeczę i nie znam umiaru w jedzeniu[ ![]() nie, ode mnie katolicy uciekają w podskokach ![]() ![]() Edytowane przez 201803080934 Czas edycji: 2010-07-08 o 00:40 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: tam, gdzie psy dupami szczekają ;d
Wiadomości: 211
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
Ja chyba nie dałabym rady...
__________________
Twój głos.. Twój uśmiech.. Twój wzrok.. Moja inspiracja.. ![]() Mmmój
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Głęboko wierzący chłopak i niepraktykująca katoliczka - czy jest sens?
ja pamiętam eksia - wkręcił mnie w te klimaty okrutnie. jeździłam na rekolekcje, pielgrzymki, blabla. było to ciekawe doświadczenie, poznałam to środowisko kierujących się dekalogiem na co dzień od wewnątrz - spora część to obłudni kretyni, którzy np. chodzą co 2 dni do spowiedzi, zapraszają księdza na obiad, a później się znęcają nad rodziną
![]() ![]() normalni byli katoliccy skauci którzy dzień wcześniej spalali się na imprezie, zdradzali swoją dziewczynę, a następnego dnia rano do spowiedzi, stoją w pierwszym rzędzie w kościele i opowiadają dzieciom o Bogu. chodziłam też do szkoły katolickiej, jakie tam akcje czasem odchodziły... ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:24.