Dieta w innym świecie - czyli wakacyjne odchudzanie :) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-12, 00:53   #1
Tuptusik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7

Dieta w innym świecie - czyli wakacyjne odchudzanie :)


Witam wszystkich .

Odchudzam się już od jakiegoś czasu. W sumie nie od jakiegoś tylko od 7 kwietnia bodajże. Do tego czasu udało mi się zrzucić 5 kg. Z wagi 62 kg zeszłam do 57. Ale to nie jest jeszcze to co osiągnąć chciałam. Moje BMI wskazuje że jestem w normie. Całkiem możliwe, ale zależy mi na tym, żeby trochę zmniejszyć uda. Tak jak z reszty ciała jestem mega zadowolona tak z ud nie za bardzo. Nie wspomnę, że nie mogę nosić krótkich spodenek bo po prostu wygląda to nieapetycznie :P. Dlatego chce to zmienić.

Wyjechałam na wakacje, a w sumie to do pracy - wyjechałam do Anglii jako au-pair czyli opiekunka do dziecka. Dzisiaj jestem tu pierwszy dzień. Póki co jest fajnie. Dzień dietetyczny utrzymany, tylko ruchu trochę mało.

Moim celem jest więcej ruchu - biegania, chodzenia, jeżdżenia na rowerze. A jeść w miarę normalnie, to co jadłam. Zresztą tu bardziej dietetycznie się nie da - oni jedzą kaloryczne jedzenia, które wystarczy odmrozić i wsadzić do piekarnika. Minusem jest to, że oni jedzą obiady o 18. Dzisiaj z ledwością wytrzymałam.

Moje dzisiejsze menu: (nie miałam za bardzo jak jeść, stąd takie małe ilości)

- herbata z mlekiem i 2 łyżeczkami cukru (x2 - rano i wieczorem)
- małe jabłko zielone
- milkshake bananowy
- szklanka soku owocowego
- udko z kurczaka z rożna, 3 małe ziemniaczki, mix salad (papryka, sałata zielona, ogórek zielony, kukurydza, pomidor)
- gruszka
- banan
- ze 3 szklanki mleka
- mandarynka (właśnie ją zjadłam przed snem)

W sumie to mam więcej napojów niż dań. Ale to dlatego że tu gorąco było a nie miałam pod ręką wody. Dopiero teraz się do niej dorwałam i pije już chyba 3 szklanke.
Jutro postaram sie pić tylko wode. Ale rano i wieczorem mleko obowiązkowo. Ponoć białko ułatwia spalanie.

Mam nadzieje, że doradzicie mi co powinnam jeść a co nie. Czego unikać lub jakieś inne porady. Wszystko mile widziane

Pozdrawiam Was

Aha, problemem tu jest to, że nie ma wagi. Więc nie wiem za bardzo jak by tu kontrolować swoją wagę.

Moje wymiary:
szyja - 30
biceps - 27
Piersi - 85
Talia - 70.5
Biodra - 95.5
Udo - 57
Dół uda - 40
Łydka - 36.5

Nie wiecie co ile powinnam się mierzyć? raz na tydzień? czy rzadziej?

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:46 ----------

Oj, pomyliły mi się wątki. Czy jest możliwość przesunięcia tematu do ' odchudzanie w krzywym zwierciadle'? Za utrudnienia przepraszam.

Edytowane przez Tuptusik
Czas edycji: 2010-07-12 o 00:51
Tuptusik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 01:09   #2
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Dieta w innym świecie - czyli wakacyjne odchudzanie :)

Widzę, że udało nam się podobnie odchudzić ja od końca kwietnia też zrzuciłam 5 kg, ale w tej chwili waga pokazuje 63. Dla mnie to duży sukces Dużo zmieniłam w diecie, głównie jem mało a często, zero słodyczy (oprócz lodów, dużo warzyw i owoców (na nich opieram głównie posiłki) i dużo ruchu (rolki i bieganie) plus duuuużo wody, wręcz wlewam ją w siebie. Ale moja racja kaloryczna to ok 1300 dziennie więc i tak więcej niż Ty. Głodzić Ci się nie polecam, bo to rozleniwia przemianę materii i organizm łapie większą tendencję do odkładania tłuszczu i do efektu jojo w przyszłości. W UK będzie Ci trudniej z dietą. Gdy pracowałam tam jako opiekunka osoby starszej, to wróciłam cięższa o 6 kg po trzech miesiącach..później jako housekeeper u uświadomionego żywieniowo milionera schudłam nawet Niewielu Anglików je jednak zdrowo, tak więc będziesz musiała nieco się powysilać Nie wiem czy jesz z rodziną, czy gotujesz dla siebie, mogę doradzić warzywa pieczone, chude mięso, oraz jogurt zamiast mleka(ono podobno u dorosłych trudno się trawi) Poza tym życzę dużo powodzenia i dobrego traktowania przez tę rodzinę, trzymaj się
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 07:45   #3
bigboob
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 129
Dot.: Dieta w innym świecie - czyli wakacyjne odchudzanie :)

Ja proponuję w drugiej połowie dnia, a w szczególności przed snem nie jeść owoców, tylko zamienić je na jakieś warzywa. W Twoim jadłospisie przede wszystkim brakuje białka. Nie pij rano i wieczorem mleka! Fajnie gdybyś miała możliwość zjedzenia na śniadanie jajka, na kolację może jakiejś ryby, dorzuć też jakieś chude mięso do codziennych posiłków - to są źródła białka, z których musisz korzystać. Milkshake bananowy odpada. Możesz sobie kupić kilka jogurtów naturalnych i coś w stylu serka wiejskiego, przydadzą się. Dorzucaj do nich owsiankę albo otręby - to bardzo łatwe do zrobienia śniadanie. Koniecznie więcej nnkt - najprostsze dla Ciebie będą orzechy. Nie pij innych napojów niż woda, unikaj wszelkiego co dosładzane i gazowane. Herbata jak najbardziej wskazana, polecam zieloną i czerwoną. Też byłam w podobnej sytuacji, w której nie miałam zbytnio fizycznej możliwości realizowania swojej diety, ale wszystko jest do wykombinowania. Możesz rano sobie przygotowywać koktajle, sałatki i brać ze sobą. I zawsze miej przy sobie butelkę wody, w upał koniecznie.
Proponuję jeszcze zajrzeć do 10PŻ...

Pozdrawiam

Edytowane przez bigboob
Czas edycji: 2010-07-12 o 07:46
bigboob jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 09:19   #4
Tuptusik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7
Dot.: Dieta w innym świecie - czyli wakacyjne odchudzanie :)

Laisla ja właśnie chce zwiększyć swoją dawkę kalorii z 1000 właśnie do jakiś 1300. Grunt to żeby nie przekroczyć limitu 1500.
Fakt, tutaj jest trochę gorzej, nie na wszystko mogę sobie pozwolić na to co u siebie w domu. Ja właśnie jem z rodzinką. Raczej nie mogę sobie nic sama ugotować. Dlatego trochę irytująca jest godzina 18, gdzie normalnie powinno się jeść lekkie posiłki o tej porze. Nic, po prostu będę sobie nakładała mniejsze ilości. I tak te ich gotowe dania są mega tuczące i kaloryczne. Pełno gotowych sosów. W sumie to i z racji tego jestem zmuszona zwiększyć liczbę kcal, bo zjadłabym obiad o tej 18 i finito już prawie 1000 na koncie.

Bigboob czemu nie można rano pić mleka no i wieczorem?? Myślałam, że można dlatego właśnie piłam. Teraz to już sie całkowicie pogubiłam.

Co do milkshake to wiem, że odpada, ale niestety w tym momencie nie miałam nic pod ręką a pragnienie picia wzywało, a to było tak fajnie zimne .

Co do owoców, to już będę się starała je jeść tylko i wyłącznie rano
Dziękuje za informacje

Póki co dzisiejszy dzień rozpoczęty pozytywnie. Jeszcze mam chwilkę wolnego czasu, zaraz będę musiała iść pozmywać jakieś garnki bodajże. Maluśki odwieziony do szkoły. Przejażdżka 20 minutowa na rowerze już była .

Śniadanko 9:00:
- gruszka
- tost (103 kcal) z serkiem philadelphia (ok. 40 kcal)
- szklanka wody


Jak proponujecie jeść jajka? na miękko, twardo, omlet, jajecznica? Który sposób przygotowania jest dobry na odchudzanie?
Tuptusik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 10:26   #5
bigboob
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 129
Dot.: Dieta w innym świecie - czyli wakacyjne odchudzanie :)

Jajka w każdej formie mają taką samą zawartość wartości odżywczych. Byle by do smażenia nie dodawać tłuszczu, ewentualnie małą łyżeczkę oliwy z oliwek.

Dlaczego chcesz jeść tylko 1000 kalorii dziennie? Z taką dietą w ogóle nie schudniesz, a jeśli już Ci się uda, to nabawisz się ogromnego efektu jojo, biorąc pod uwagę nawyki żywieniowe, które panują u Ciebie w domu (sosy z torebki, duże ilości tłuszczu).

Jeżeli chodzi o śniadanie, to proponuję tost (nie wiem jaki, ale to nieistotne) zamienić na DWIE kromki pieczywa pełnoziarnistego żytniego lub na graham, do tego obowiązkowo warzywa - pomidor, papryka, jakiś ogórek. Serek Philadelphia ma bardzo dużo tłuszczu, lepiej go zamienić na chudy twaróg, chudą wędlinę. Unikaj też serów żółtych, topionych i wszelkich innych bardzo przetworzonych lub tłustych produktów.

Proponuję skorzystać z 10PŻ, zawsze będę do tego przekonywać. Jeśli uregulujesz swoje nawyki żywieniowe schudniesz i poczujesz się lepiej zanim zdążysz się obejrzeć.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=199694
bigboob jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 11:10   #6
Tuptusik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7
Dot.: Dieta w innym świecie - czyli wakacyjne odchudzanie :)

Bigboob dzięki za rady. Chyba będę musiała się sama wybrać na zakupy bo póki co to nie mam dostępu do tych produktów. Mam nadzieje, że jakiś pełnoziarnisty chleb tu znajdę.

A powiedz mi jeszcze dlaczego tego mleka nie mogę pić??

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

A i moja wcześniejsza dieta to była 1000 kcal. Tutaj zwiększam swoją dawke do około 1500.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Póki co staram się wybierać to co najzdrowsze z tych produktów które tu mają.

II Sniadanie: 11:30
- gruszka
- mandarynka
- szklanka wody
Tuptusik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 11:22   #7
bigboob
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 129
Dot.: Dieta w innym świecie - czyli wakacyjne odchudzanie :)

Gruszka & mandarynka to nie posiłek! Chyba jeszcze nie zapoznałaś się z 10PŻ. Gdzie białko? nnkt też nie widzę
Proponuję następnym razem zamiast tego sałatkę owocową na jogurcie i obowiązkowo z kilkoma orzechami np. włoskimi. Oczywiście pij mleko, jak najbardziej, jest bardzo wartościowe m.in. ze względu na zawartość wapnia, ale nie polecam po wysiłku fizycznym i treningu (laktoza!). Jeśli chcesz źródła białka, to tak jak wcześniej pisałam polecam chude mięsko, wędlinę, rybę (np. tuńczyk z puszki w sosie własnym) Jeśli bardzo lubisz mleko to polecam do owsianki i otrębów lub zrobionego własnoręcznie musli nie jedz płatków typu fitness itd., bo zazwyczaj "fitness" to one są tylko z nazwy.

Dobrym pomysłem jest, żebyś wieczorem dodała swój jadłospis do wątku "nasze codzienne jadłospisy", tam dostaniesz obiektywną ocenę, bo trudno mówić cokolwiek po jednym czy dwóch posiłkach

Edytowane przez bigboob
Czas edycji: 2010-07-12 o 11:24
bigboob jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 18:10   #8
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Dieta w innym świecie - czyli wakacyjne odchudzanie :)

Tuptusik,chleb pełnoziarnisty powinien tam być, jogurt naturalne też, orzechy i płatki owsiane są świetniym pomysłem. I warzywa oraz sery, może znajdziesz fetę lub mozzarellę, one są nietłuste. Rzeczywiście Angole objadają się ok 18, 19 dobrze mówisz, żeby nakładać mniejsze porcje i unikac tych ich zawiesistych sosów pełnych chemii. Może rób sobie jakieś dipy na bazie jogurtu, ziół i przypraw...Oni często jedza pieczone ziemniaki, to nie jest najgorsze, tylko nie dodawaj masła, albo malutko..Co do jajek, to pewnie, ze jedz, tylko bez bekonu

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Acha, jeszcze uważaj na sausages, sa okrobne, tłuste i bez smaku. Przypomniało mi się, ze w tesco jest groszek i kukurydza za grosze. Ale w puszce.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 21:00   #9
bigboob
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 129
Dot.: Dieta w innym świecie - czyli wakacyjne odchudzanie :)

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Tuptusik,chleb pełnoziarnisty powinien tam być, jogurt naturalne też, orzechy i płatki owsiane są świetniym pomysłem. I warzywa oraz sery, może znajdziesz fetę lub mozzarellę, one są nietłuste. Rzeczywiście Angole objadają się ok 18, 19 dobrze mówisz, żeby nakładać mniejsze porcje i unikac tych ich zawiesistych sosów pełnych chemii. Może rób sobie jakieś dipy na bazie jogurtu, ziół i przypraw...Oni często jedza pieczone ziemniaki, to nie jest najgorsze, tylko nie dodawaj masła, albo malutko..Co do jajek, to pewnie, ze jedz, tylko bez bekonu

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Acha, jeszcze uważaj na sausages, sa okrobne, tłuste i bez smaku. Przypomniało mi się, ze w tesco jest groszek i kukurydza za grosze. Ale w puszce.
oczywiście, że są tłuste, dlatego wyklucza się je na R, ewentualnie od czasu do czasu sałatka z odrobiną fety
bigboob jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 23:35   #10
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Dieta w innym świecie - czyli wakacyjne odchudzanie :)

Na jakim R się je wyklucza? Są różne stopnie tłustości fety z tego, co wiem, a kalorycznością odbiega bardzo na korzyść w stosunku do serów np. żółtych. Pewnie twaróg jest chudszy, fakt ale jakoś nie przypominam sobie takiego zwykłego z UK.. Z fetą można też zapiekać cukinie, lub bakłażany zamiast wciągać te ich potrawy topiące się w sztucznych sosach..Tylko Tuptusik pisze, że nie bardzo może kucharzyć dla siebie i tutaj pojawia się mały problem.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-13, 10:28   #11
wakacje_z_joga
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3
Dot.: Dieta w innym świecie - czyli wakacyjne odchudzanie :)

Polecam aktywne wakacje z jogą i dietą wegetariańską:

LAST MINUTE - WAKACJE Z JOGĄ !!!!
Już od 690 zł/ 7 dni

Szczegóły na http://www.wakacjezjoga.pl/Wyjazdy/index.html

Miejsce: Murzasichle k. Zakopanego
Termin: lipiec/sierpień 2010

Joga dla początkujących i ćwiczących, wycieczki górskie, warsztaty masażu i antystresowe, kurs gotowania według 5 Przemian, smaczne i pożywne posiłki wegetariańskie.

17-24.07 joga Iyengara, kurs ajurwedy, masaże ajurwedyjskie, kurs gotowania - Artur Filipowicz, Tomek Guliński, Elżbieta Żuk-Widmańska,

24-31.07 Astanga joga, odprężająca Maha joga, kurs gotowania, masaż Lomi-Lomi - Włodek Łagodzi, Tomek Guliński.

31.07-7.08 joga dla zapracowanych, kurs antystresowy, tańce latino, kurs gotowania, kurs automasażu, masaż Lomi-Lomi, - Marek Migała, Tomek Guliński, Anna Staszek, Katarzyna Namysł

7-14.08 joga Iyengara, taniec, masaże, kurs gotowania, wyprawy górskie, masaż Lomi-Lomi, kurs automasażu – Romek Grzeszykowski, Tomek Guliński, Katarzyna Namysł

21-28.08 dynamiczna Astanga joga, warsztaty pracy z głosem, kurs gotowania, wyprawy górskie, masaże – Przemek Nadolny, Anna Przybysz, Tomek Guliński

Wakacje z nami to:
-sposób na rozpoczęcie lub kontynuację przygody z jogą
-satysfakcja z pracy z doświadczonymi i życzliwymi nauczycielami
-niezwykła atmosfera wyjazdu
-szansa na spotkanie wyjątkowych ludzi
-udane wakacje niezależnie od pogody
-pięcioletnie doświadczenie gwarantuje doskonały wypoczynek
-tysiące zadowolonych uczestników
-ceny od 690zł za tydzień

O Nas:
Portal www.wakacjezjoga.pl to jeden z filarów działalności firmy Dużo Zdrowia, która istnieje na rynku od 2006 i została założona przez Pawła Zatcheja.
Z naszej oferty wyjazdów z jogą dla osób indywidualnych skorzystało już ponad tysiąc klientów. Od 2007 roku odpowiadamy także za techniczno-merytoryczną stronę ogólnopolskiej wakacyjnej akcji bezpłatnych zajęć na świeżym powietrzu: Joga w Parku (www.jogawparku.pl) .

ZGŁOSZENIE
Warunkiem rezerwacji wyjazdu jest wysłanie formularza zgłoszeniowego dostępnego na stronie: http://www.wakacjezjoga.pl

ZAPRASZAMY SERDECZNIE!!!!
wakacje_z_joga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-17, 13:58   #12
MaZa3
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 104
Dot.: Dieta w innym świecie - czyli wakacyjne odchudzanie :)

Jeśli mogę, to też chciałabym się przyłączyć Do 24 lipca chcę schudnąć 3 kg. Myślę że to nie będzie bardzo trudne jeżeli będę mieć wsparcie . A więc od wczoraj zaczęłam 100 dniowy post od słodyczy, musi mi się udać!!
Moje dzisiejsze menu:
śniadanie: 1 serek homo 1,5 % tł.
II śniadanie: 1, 5 kanapki z szynką i pomidorem cieniutko posmarowanej masłem+ mus jabłkowy
obiad: pół udka z kurczaka samo chude mięsko troszkę ogórka z sosem winegret
Narazie tyle, piję mnóstwo wody chyba wypiłam już 3 litry ufff upał. Ok jeśli mamy sobie pomagać więc:


Cytat:
Napisane przez Tuptusik Pokaż wiadomość
Witam wszystkich .

Odchudzam się już od jakiegoś czasu. W sumie nie od jakiegoś tylko od 7 kwietnia bodajże. Do tego czasu udało mi się zrzucić 5 kg. Z wagi 62 kg zeszłam do 57. Ale to nie jest jeszcze to co osiągnąć chciałam. Moje BMI wskazuje że jestem w normie. Całkiem możliwe, ale zależy mi na tym, żeby trochę zmniejszyć uda. Tak jak z reszty ciała jestem mega zadowolona tak z ud nie za bardzo. Nie wspomnę, że nie mogę nosić krótkich spodenek bo po prostu wygląda to nieapetycznie :P. Dlatego chce to zmienić.
Ja też mam problem z udami, wszędzie jestem w miarę, a uda są okropnie, po prostu mi się nie podobają.
Moje wymiary:
udo : 48
pupa: 91
talia: 71
biust: 81
szyja: 33
łydka: 33
Waga: 52,1 kg wzrost: 164 cm
Dodam, że jestem spuchnięta i wymiary nie są do końca dokładne .

Cytat:
Napisane przez Tuptusik Pokaż wiadomość

Moje dzisiejsze menu: (nie miałam za bardzo jak jeść, stąd takie małe ilości)

- herbata z mlekiem i 2 łyżeczkami cukru (x2 - rano i wieczorem)
- małe jabłko zielone
- milkshake bananowy
- szklanka soku owocowego
- udko z kurczaka z rożna, 3 małe ziemniaczki, mix salad (papryka, sałata zielona, ogórek zielony, kukurydza, pomidor)
- gruszka
- banan
- ze 3 szklanki mleka
- mandarynka (właśnie ją zjadłam przed snem)

W sumie to mam więcej napojów niż dań. Ale to dlatego że tu gorąco było a nie miałam pod ręką wody. Dopiero teraz się do niej dorwałam i pije już chyba 3 szklankę.
Jutro postaram się pić tylko wodę. Ale rano i wieczorem mleko obowiązkowo. Ponoć białko ułatwia spalanie.
To prawda białka są najlepsze, proponuję mleko 0,5 % oraz lekki serek wiejski tam jest mało węglowodanów a dużo białka.

Cytat:
Napisane przez Tuptusik Pokaż wiadomość


Nie wiecie co ile powinnam się mierzyć? raz na tydzień? czy rzadziej?
Waż i mierz się najlepiej co tydzień.
Pozdrawiam.
MaZa3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-17, 14:57   #13
SimplyDivine
Zakorzenienie
 
Avatar SimplyDivine
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Koszalin/UK (DE74)
Wiadomości: 5 836
Dot.: Dieta w innym świecie - czyli wakacyjne odchudzanie :)

Wiesz co, traktujesz ta Anglie jak jakies wygnanie gdzie nic nie ma i z Angolami ktorzy jedza tylko tosty i gotowe mrozonki o 18stej...
Nawet mrozonki mozna tu dostac dietetyczne - gotowe dania np Weight Watchers o obnizonej zawartosci tluszczu, soli i kalorii. Wiem, ze nie gotujesz dla siebie sama, ze mieszkasz z rodzina, ale skoro stac ich na au-pair to uwierz mi, ze stac ich by dorzucic do lodowki swieze warzywa, jajka, chudy nabial (polecam Quark - beztluszczowy kremowy twarozek - o niebo lepsze niz Philadelphia).

Poza tym zapominasz o lunchu - rozumiem , ze rodzice dziecka ktorym sie opiekujesz o tej porze sa w pracy, ale dziecko tez musi jesc. Teraz jest 6 tygodni wolnych od szkoly wiec to pewnie Ty musisz mu gotowac. I dwa owoce na lunch to stanowczo za malo. Pieczony ziemniak z salatka i tunczykiem, omlet z szynka, nawet kanapki na pelnoziarnistym chlebie sa o wiele lepsze niz milkshake i mandarynka.

Wszystko da sie zrobic jesli sie tylko chce i sprobuje. Fakt, ja w Anglii przytylam i to 30 kg w ciagu 2 lat, ale sama sobie jestem winna i to juz troche inna historia.
__________________
12.01.2008 - 14.05.2012 - 10.05.2014

Edytowane przez SimplyDivine
Czas edycji: 2010-07-17 o 14:59
SimplyDivine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.