Praca - desperacja - help?

[muszynianka]

Jestem zdesperowana z powodu braku pracy, wysyłam dziennie 10-15 CV no i dziś zdarzył się cud, ktoś zadzwonił
Wysłałam CV do call center, okazało się że to praca przy komputerze na anglojęzycznych stronach internetowych które są płatne (podobno coś jak wp, onet) pisanie komentarzy i takie tam.
Pytałam się czy to ma podtekst erotyczny bo wtedy w ogóle bym nie podrywała tyłka żeby iść na rozmowę
Facet zapewniał że nie, na pewno nie.
Czy któraś z was miała z tym do czynienia? Czego się spodziewać? Czy to jakieś ciemne interesy? Trochę mi się nie chce wierzyć że dostanę 8,5 na rękę za pisanie komentarzy po angielsku może to jakieś specjalne komentarze? Prowokacje polityczne? Bóg wie co?

[hauuu]

A wyguglałaś porządnie firmę? Mają oficjalną stronę internetową? Nie ma nic podejrzanego?

Ja powiem tak: nie miałam osobiście do czynienia z tego typu pracą, ale jakiś czas temu poszukiwali dziewczyn do seks kamerek na niemieckich czatach. Ogłoszenie brzmiało "Poszukujemy kobiet do obsługi klienta. Wymagana znajomość obsługi komputera oraz bardzo dobra znajomość niemieckiego i angielskiego". Więc generalnie nic podejrzanego... Koleżanka zadzwoniła i dopytała o co chodzi. Poszła nawet na rozmowę i dopiero na miejscu dowiedziała się o co chodzi

Także idź i sama zobacz co to takiego, ale bądź ostrożna, bo teraz pracodawcy różne przekręty robią...

[muszynianka]

Emmmm tu ich znalazłam
http://praca.trojmiasto.pl/praca-zat...gl2200621.html
zapewniają że to nie erotyczne.
Biuro KJM ? ktoś miał styczność? ogłoszeń tej firmy jest pełno

[suszarka]

Napisane przez hauuu

A wyguglałaś porządnie firmę? Mają oficjalną stronę internetową? Nie ma nic podejrzanego?

Ja powiem tak: nie miałam osobiście do czynienia z tego typu pracą, ale jakiś czas temu poszukiwali dziewczyn do seks kamerek na niemieckich czatach. Ogłoszenie brzmiało "Poszukujemy kobiet do obsługi klienta. Wymagana znajomość obsługi komputera oraz bardzo dobra znajomość niemieckiego i angielskiego". Więc generalnie nic podejrzanego... Koleżanka zadzwoniła i dopytała o co chodzi. Poszła nawet na rozmowę i dopiero na miejscu dowiedziała się o co chodzi

Także idź i sama zobacz co to takiego, ale bądź ostrożna, bo teraz pracodawcy różne przekręty robią...

no jak by nie patrzeć, to jest to obsługa klienta.

Najłatwiej będzie się przejść pogadać i dowiedzieć się co i jak.

edit. mi się w tym ogłoszeniu nie podoba, zaznaczenie, że dla studentek/uczennic - co za różnica czy facet czy babka pisze normalne komentarze?

[muszynianka]

Ale nie wiem czy jest sens marnować czas, w tym czasie powinnam zanosić próbki do sanepidu

[hauuu]

Hmmm dziwne że szukają tylko kobiet. może zadzwoń i zapytaj czy oprócz pisania będzie włączona kamerka? Bo wydaje mi się, że o to się wszystko rozchodzi...

Ewentualnie poproś brata/ TŻ żeby zadzwonił i zapytał czemu nie chcą facetów, rozmowę niech nagra to jeszcze może się sądzic o odszkodowanie z powodu dyskryminacji Naturalnie żartuję ale tak mi się przypomniało a propos studenta prawa, który tak robił

[suszarka]

Napisane przez muszynianka

Ale nie wiem czy jest sens marnować czas, w tym czasie powinnam zanosić próbki do sanepidu

wiesz w porywach zmarnujesz ile, 2 - 3 godziny? a próbki możesz zanieść później - choć trzeba uważać przy tej temperaturze, żeby się nie rozpuściły, sugeruję włożyć do lodówki.

[Hortencja]

Strony jak onet, wp, ale płatne...? Zna ktoś jakieś płatne strony z wyjątkiem erotycznych ? Plus to, że wyraźnie zaznaczone, że praca dla kobiet- te dwie rzeczy mi się nie podobają.
Jednak na stronie wyraźnie napisane, że praca nie ma nic wspólnego z branżą erotyczną... Dziwna sprawa. Ja bym poszła i się dowiedziała co i jak.

[muszynianka]

Ej dobre, wyślę żeby tż tam zadzwonił znaczy się niech on się wypyta czemu kobiety i czy kamera jest włączona

suszarka, NO WŁAŚNIE

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez Hortencja

Strony jak onet, wp, ale płatne...? Zna ktoś jakieś płatne strony z wyjątkiem erotycznych ? Plus to, że wyraźnie zaznaczone, że praca dla kobiet- te dwie rzeczy mi się nie podobają.
Jednak na stronie wyraźnie napisane, że praca nie ma nic wspólnego z branżą erotyczną... Dziwna sprawa. Ja bym poszła i się dowiedziała co i jak.

No właśnie, nie wiem, poza tym co ja takiego miałabym tam pisać?
Że co? Artykuły? Chyba nie komentarze? Ale jakie

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

kurde w ogłoszeniu nie ma podanego numeru telefonu.

[hauuu]

Napisałam im maila z pytaniem o kamerkę i czy rozmowa nie jest czasem głosowa ... Ciekawe czy i co odpiszą


W ogóle niepokojące jest to że nie mają firmowego maila tylko gdzieś na o2 a firmy nei można znaleźć w KRS... Żadnych danych.

[muszynianka]

O, dziękuję. Ja napiszę z mojego drugiego maila, podając się za mężczyznę...

[go2me]

dziwne to ogłoszenie, ale jak nie pójdziesz to się nie dowiesz...ważne żeby po prostu zachować czujność, jak coś będzie nie tak to po prostu zrezygnować...

jeszcze nigdy nie słyszałam o płaceniu za pisanie komentów, ale wiadomo...pewnie będa kazali ci pisac jakieś teksty o określonej tematyce (może zachwalające jakiś produkt, albo prowokujące do kłótni?)

[muszynianka]

znalazłam nie na temat tej firmy

Hej,

ja byłam kiedyś na takiej rozmowie. Praca polega na tym, żebyś jak najdłużej przetrzymywała klientów
na czacie, bo oni za to płacą.
Pierwsze co chcieli zrobić to fotkę, żeby mogli ją załączyć do czata. Przeważnie dziewczyny były roznegliżowane.
A jak chciałam zobaczyć jak pracują powiedzieli mi, że nie mogę patrzeć bo każda indywiduwalnie podchodzi do klienta - co oznaczało, że po prostu się rozbierały.
Mi też mówiono, że to nic erotycznego ale sama dziewczyna, która przeprowadzała ze mną rozmowę powiedziała, że jej rodzice nie wiedzą w jaki sposób pracuje - także to chyba nie jest normalna praca skoro nie chciała się do niej przyznać.
Może masz inny przypadek, ale u mnie też pisało praca na zagranicznych czatach. A wyszło takie coś.

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

(może zachwalające jakiś produkt, albo prowokujące do kłótni?)

No właśnie o tym myślałam, może chodzi nie wiem, o zwiększenie liczby odwiedzin, o... Nie wiem, rozreklamowanie czegoś? Trolling?

[hauuu]

Eh no właśnie jak czytam takie historię jak pracodawcy naciągają potencjalnych pracowników to aż mi się nóż w kieszeni otwiera ... Muszynianko idź na rozmowę. Jak się okaże że to ściema to weź ich porządnie opiernicz, że sobie jaja robią i marnują twój czas. Ja to bym jeszcze wzięła dyktafon, nagrała rozmowę i poszła z tym do TVN, a co. Ryszard Cebula lubi takie tematy

Eh wkurza mnie takie robienie w bambuko i poczucie bycia bezkarnym...

[Rarita]

Napisane przez suszarka

edit. mi się w tym ogłoszeniu nie podoba, zaznaczenie, że dla studentek/uczennic - co za różnica czy facet czy babka pisze normalne komentarze?

Od studentek zazwyczaj płaci się niższy podatek, a co do płci - może komentarze mają dotyczyć jakichś kobiecych produktów, kosmetyków itp?
Uważam, że dowiedzieć się zawsze można, dopóki nic nie podpiszesz zawsze można się wycofać

[muszynianka]

Ja to bym jeszcze wzięła dyktafon, nagrała rozmowę i poszła z tym do TVN, a co. Ryszard Cebula lubi takie tematy

Weź przestań nie mam siły babrać się z alfonsami

No co do kobiet to ja też się nie dziwię w sumie, jak szukam ogłoszeń dla hostess to też poszukują kobiet 18-25 lat :P uczących się więc to że kobieta to się specjalnie nie zdziwilam no ale... hmmm

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Może to jakieś wystawianie niepochlebnych opinii konkurencji ? Jezu, Bóg raczy wiedzieć

[Hortencja]

W ogłoszeniu jest napisane praca na czacie. Czyli raczej nie chodzi o recenzje.

[arrabbiata]

Może to coś takiego?

http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/art...RACA/883972773


Podejrzane w sumie, wyraźnie napisane, ze praca dla studentek/uczennic, a czemu nie studentów...

[muszynianka]

Nie wiem Hortencja przez telefon czat zmienił się w zagraniczne strony niczym onet i wp.

A właśnie wpisałam ich adres w google, wyskakuje mi coś takiego
http://www.emiasto.org/abikon_s_c_us...ane_54062.html

[suszarka]

Napisane przez Rarita

Od studentek zazwyczaj płaci się niższy podatek, a co do płci - może komentarze mają dotyczyć jakichś kobiecych produktów, kosmetyków itp?
Uważam, że dowiedzieć się zawsze można, dopóki nic nie podpiszesz zawsze można się wycofać

chodziło mi o płeć a nie o status, bo to zrozumiałe, że student najtańszym pracownikiem.

[muszynianka]

- No właśnie nie. Kamera filmuje mnie od dekoltu w górę. Dłoni nie widać, ja tylko udaję, że z nimi pisze. Tak naprawdę robi to tłumaczka, która jest obok, a której nie widać. Tłumaczy mi, co oni napisali, ja odpowiednio reaguję - niby zaskoczeniem, smutkiem czy podobnie, a ona daje wpisuje niby moją odpowiedź.

lolz może jestem na tyle nieatrakcyjna że będę tą tłumaczką hihi

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

- Jesteś taką płatną spowiedniczką nieporadnych Niemców?
- Tak.

A co myślicie o takiej pracy?:P

[Hortencja]

Usługi budowlane.. ? Albo jakaś dziwna przykrywka, albo nie wiem, masz zachwalać ich cement i cegły na zagranicznych stronach Anyway, idź i sie przekonaj co i jak. Aż sama jestem ciekawa co to będzie

[muszynianka]

Haha, muszę odświeżyć w takim razie pamięć - wszystkie słowa związane z budowlanką
Z drugiej strony trochę mnie to przeraziło, masz racje - może to jakaś dziwna przykrywka?:C Nagie hostessy reklamujące gips...

W sumie wolałabym być tym tłumaczem :P

[hauuu]

Napisane przez muszynianka

lolz może jestem na tyle nieatrakcyjna że będę tą tłumaczką hihi

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------


A co myślicie o takiej pracy?:P

Mnie się podoba. Nic nie pokazuje, żadnej erotyki tylko udaje że z kimś gada Fajna praca.

[muszynianka]

No, ale musi udostępniać swoją twarz, Bóg raczy wiedzieć co się dzieje ze screenshotami :P

[hauuu]

Napisane przez muszynianka

No, ale musi udostępniać swoją twarz, Bóg raczy wiedzieć co się dzieje ze screenshotami :P

No niby tak, ale dobrze zarabia, nie robi nic złego, nie pokazuje cycków itd Panie wróżki z Ezo TV też udostępniają swoją twarz za wysłuchiwanie problemów:P No ja gdybym miała pewność, że połączenia z Polski są blokowane nie miałabym oporów.

[muszynianka]

Panie wróżki hehe
Dobra dowiem się, mam nadzieję że odpiszą na maila.
Do czego to doszło, żeby jedyna praca dla osoby znającej języki była seks kamerka z obcokrajowcami :P

[nagi_aniolek]

Napisane przez arrabbiata

Może to coś takiego?

http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/art...RACA/883972773


Podejrzane w sumie, wyraźnie napisane, ze praca dla studentek/uczennic, a czemu nie studentów...

Byłam na rozmowie na dokładnie czymś takim, oczywiście dopiero wtedy powiedzieli mi co dokładnie miałabym robić. Stawka podobna do Twojej, praca 6h dziennie, możliwość pracy również w nocy. Ale podobno chłopcy też pracowali no i bez tłumacza, była wymagana dobra znajomość angielskiego. Podziękowałam ;]

[Kica.]

w liceum i przez pewnien okres studiów pracowałam od czasu do czasu na czacie.
rzeczywiście musiała być kamera i chodziło o jak najdłuższe przetrzymanie klienta.
nie byłam rozebrana, ani nie musiałam niczego robić. zwykłe siedzenie przy komputerze.
miało to taką formę jak było wcześniej tu wspomniane:

- No właśnie nie. Kamera filmuje mnie od dekoltu w górę. Dłoni nie widać, ja tylko udaję, że z nimi pisze. Tak naprawdę robi to tłumaczka, która jest obok, a której nie widać. Tłumaczy mi, co oni napisali, ja odpowiednio reaguję - niby zaskoczeniem, smutkiem czy podobnie, a ona daje wpisuje niby moją odpowiedź.

z tym, ze mnie nawet nie tłumaczono o czym jest rozmowa, choć wiedziałam, że często rozmowy są z podtekstami. ale że strona nie była dostępna dla Polaków (czyli pewnosć że nie gadam z kimś znjaomym) to nie było to dla mnie problemem.

miło wspominam tą pracę, nie robiłam dosłownie nic, tylko siedziałam i musiałam sie uśmiechać a na godzinę miałam ok 15zł
jak do tej pory była to moja jedyna praca, w sumie to trochę żałuje że zrezygnowałam :P

[201604200942]

Muszynianka, mnie ta oferta pracy trochę śmierdzi, bo co ma firma budowlana do call center?
Ale najlepiej będzie jak pójdziesz i na miejscu wszystkiego się dowiesz
Wiem co czujesz, też jestem zdesperowana, od czerwca szukam pracy i nadal nic nie znalazłam :c