Wątpliwości

[blowyourmind]

Czesc dziewczyny!

Znalazlem się w trochę dziwnej sytuacji i ciężko mi to samemu rozwiązać, dlatego radzę się was, kobiecy punkt widzenia na pewno jest pomocny w tej sprawie.

Otóż, pewna dziewczyna często jeździ do pracy tą samą kolejką co ja, wpadła mi w oko, chciałem ją poznać więc wysiadłem na jej stacji za nią, zagadałem, zapaliłem z nią papierosa. Fajnie się gadało, nie zbywała mnie, nie dawała żadnych wymówek by nie rozmawiać typu "mam chlopaka". Jak się żegnaliśmy poprosiłem ją o nr telefonu i go dostałem. Zmierzając do pracy napisałem jej esa, z informacją że jakby co to mój nr i życząc miłego dnia w pracy. Nic nie odpisała. Po jakiś dwóch godzinach napisałem jej esa z zapytaniem czy ma tamtego dnia czas po pracy, by skoczyć gdzieś na piwo czy coś. No i nie odpisała też nic.

Po co dawała mi nr skoro potem nic nie odpisywała?

Dodam, że kilka dni później mijaliśmy się na stacji i było tylko "czesc" z mojej strony i z jej.

Kusi mnie by do niej znowu zagadać, bo coś cholera mnie do niej ciągnie, przysiąść się czy coś, ale z jednej strony myślę, że nie warto, bo mnie chyba olała, a mam jakąś dumę, a nr dała żebym się odczepił, a z drugiej strony, może nie miała nic na koncie i może było jej głupio potem się odezwać.

Odpuścić, pozostać na "czesc - czesc" czy szukac z nią kontaktu?

Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na obiektywne spojrzenie na tą sprawe!

[Anomolly]

To może po prostu zadzwoń?;-)

[velara]

Możesz zagadać znowu i zapytać dlaczego nie odpisała.

[Mirx]

Myślę, że powinieneś znów do niej zagadać - przecież niczego nie tracisz, a możesz wiele zyskać. Może nie odpisywała, bo po prostu nie miała niczego na koncie? Może też o Tobie myśli, ale jest nieśmiała i również boi się zagadać?
Jednak decydując się na ponowne odnowienie kontaktów musisz się przygotować również na odmowę - przecież np. może mieć już chłopaka?
Po prostu znów spróbuj ją zaczepić. Życzę szczęścia.

[Annika92]

Odczekaj 2 lub 3 dni,żebyś nie wydał się nachalny i zadzwoń do niej . Jeśli nie będzie chciała się spotkać to sobie odpuść. Aaa i na pierwsze spotkanie zaproś ją na jakąś kawkę jest to moim zdaniem w lepszym tonie ...chyba,że ona sama wyrazi chęć wyjścia do pubu na piwko . Życzę powodzenia!

[madelaine701]

tak jak dziewczyny wyżej pisały, albo zadzwoń pogadaj z nią i gdzieś tam w między czasie zapytaj czemu nie odpisała, ale bez żadnych pretensji czy czegoś takiego ... albo jak się jeszcze spotkacie to zagadaj i tam samo jak w wersji przez telefon

[blowyourmind]

Jak już wolałbym do niej zagadać niż dzwonić. Dodam ze od tamtej sytuacji mineły z 3 tygodnie. Nie zawsze się na stacji widzimy, raczej z daleka, bo mam zwyczaj do siadania w pierwszy wagon.

Zresztą, co mi szkodzi, zagadam chyba z nią, nic nie stracę a mogę zyskać. Hmm sam już nie wiem. To danie nr a nie odpisanie zbiło mnie z tropu.

[narciarka]

zagadaj ją

[blowyourmind]

Macie racje, następnym razem jak ją zobacze to ruszę do boju, jak odmówi to ją najwyżej zwiążę, ulokuję na moich plecach i biegiem na kawe, będę jej ją dawkował, przez słomkę, nie ma że nie

A tak na poważnie, dzięki za odpowiedzi i jakieś zainteresowanie. Jak wyjdzie to jeszcze raz wam podziękuję!

Pozdrawiam

[paolyn]

rowniez polecam, abys zadzwonil. moze masz zły numer? jezeli tak, to sobie ją odpusc. na razie pozstancie na czesc-czesc, zadzwon pod koniec tygodnia, spytaj jak minął, zapros gdzies w ramach odpoczynku

[WhiteCherry]

trudno rozgryźć, chociaż na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że nie odpisując próbuję zbyć adoratora w przeciwnym wypadku nie olewam.
ale nie wiadomo jak u niej - może celowo nie odpisuje, bo liczy na to że będziesz za nią ciągle latał, a ona jak księżniczka łaskawie odpisze i zgodzi się na spotkanie?

[krevvetka]

Zagadaj, zadźwoń, zaryzukuj. Przecież w końcu nic nie tracisz - a możesz zyskać

[Lissie]

ahh, ta duma... zapomnij o niej na chwilę i zadzwoń

[emancypantka]

Napisane przez Anomolly

To może po prostu zadzwoń?;-)

ogolnie to racja.. ja tez nie odpisuje na sms
jak ktoś coś chce odemnie i jest to ważne to dzowni i ja tak samo jak mi na czyms zalezy -dzownie.
zadzown i zapytaj czy ma ochote wyskoczyc z Toba na kawe\ herbate\ soczek

[Shikinata]

Zagadaj co ci szkodzi , raz kozie śmierć .Najwyżej cię odrzuci , ale przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz. Powodzenia życzę

[cava]

1. Nie każdy jest tak ufny (zwyczajnie głupi?) żeby umawiac się i spotykać z obcym męzczyzną co zaczepił w kolejce. Ja bym się zwyczajnie bała. Po prostu.
2. nie poszłabym na piwo z nowo poznanym mężczyzną, bo uważam ze na piwo to furmani chadzają a nie ja dałabym się poderwać. Po prostu


IMO, musisz się zwyczajnie bardziej postarać, trochę czasu, rozmów, spotkań w kolejce i wysiłku zainwestować, coś miłego wymyslić - choćby to ciastko i kawę w miłej kawiarni a nie... piwo wymyśliłes i zaproszenie SMSem wysłałeś.
Cienko, cienko. Tez bym się nie skusiła.

[velara]

Napisane przez cava

1. Nie każdy jest tak ufny (zwyczajnie głupi?) żeby umawiac się i spotykać z obcym męzczyzną co zaczepił w kolejce. Ja bym się zwyczajnie bała. Po prostu.
2. nie poszłabym na piwo z nowo poznanym mężczyzną, bo uważam ze na piwo to furmani chadzają a nie ja dałabym się poderwać. Po prostu


IMO, musisz się zwyczajnie bardziej postarać, trochę czasu, rozmów, spotkań w kolejce i wysiłku zainwestować, coś miłego wymyslić - choćby to ciastko i kawę w miłej kawiarni a nie... piwo wymyśliłes i zaproszenie SMSem wysłałeś.
Cienko, cienko. Tez bym się nie skusiła.

Słuszne spostrzeżenie. Może dziewczyna się po prostu boi. Za dużo się dzieje w dzisiejszych czasach, żeby nie być ostrożnym..

[maszToCoChcesz]

i jak i jak?
staraj się dalej! ja bym poobserwowała jej stosunek do Ciebie!