POZIOM nauczania?:|

[muszynianka]

Hehelol, 20 sierpnia ustalono że uczeń może przejść do następnej klasy bez żadnych problemów z JEDNĄ OCENĄ NIEDOSTATECZNĄ z jakiegoś przedmiotu.
Ot może mieć pałkę i nic się nie dzieje.
Ustalono także że można pisać poprawki nawet z dwóch przedmiotów i rada pedagogiczna nie ma nic do tego (wcześniej było tak że albo szkoła nie miała zwyczaju i nikt nie mógł pisać dwóch, albo rada pedagogiczna musiała wyrazić zgodę)

Przecież to cyrk na kółkach jest

http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/...ATOR/967884681
http://interia360.pl/artykul/nowy-po...ej-klasy,36874
http://praca.gazetaprawna.pl/artykul...z_jedynka.html


ehe.

[Mademoiselle_Pauline]

Napisane przez muszynianka

Hehelol, 20 sierpnia ustalono że uczeń może przejść do następnej klasy bez żadnych problemów z JEDNĄ OCENĄ NIEDOSTATECZNĄ z jakiegoś przedmiotu.
Ot może mieć pałkę i nic się nie dzieje.
Ustalono także że można pisać poprawki nawet z dwóch przedmiotów i rada pedagogiczna nie ma nic do tego (wcześniej było tak że albo szkoła nie miała zwyczaju i nikt nie mógł pisać dwóch, albo rada pedagogiczna musiała wyrazić zgodę)

Przecież to cyrk na kółkach jest

http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/...ATOR/967884681
http://interia360.pl/artykul/nowy-po...ej-klasy,36874
http://praca.gazetaprawna.pl/artykul...z_jedynka.html


ehe.

Mówili o tym w porannych wiadomościach.
Wg mnie jest to dobry pomysł, ponieważ dotyczy on tylko osób, które w roku szkolnym dużo chorowały, którym np. zmarli rodzice i nie są w stanie opanować materiału.
Wypadki chodzą po ludziach, więc jeżeli ktoś był naprawdę dobrym uczniem, a nagle z przyczyn losowych nie zdaje z jednego przedmiotu, to nie widzę problemu żeby takowej osobie dać szansę i promować ją do następnej klasy.

[Rarita]

Według mnie na poziom nauczania nie będzie to miało żadnego wpływu, nauczyciele będą nadal uczyć tak samo, tyle że osoby, które wcześniej olewały naukę przez cały rok i starały się tylko pozaliczać na 2 przed wakacjami, teraz nie będą się starały już w ogóle.
I jak znam życie to najwięcej tych jedynek będzie właśnie z matmy, więc pomysł MEN z maturą z tego przedmiotu jest po prostu do ....

[muszynianka]

No właśnie osoby chore TYM BARDZIEJ powinny w klasie zostać bo tego nijak się nie da nadrobić. Skoro nie nadrobiły tego leżąc w domu mając dodatkowe 2 miesiące do końca sierpnia to jakim prawem mają iść dalej z materiałem? Przecież sobie nie poradzą na testach gimnazjalnych. Dla własnego dobra powinny zostać jeszcze raz w klasie, porządnie by się przygotowały

Bo cykl nauczania to nie jest tylko JEDNA klasa.
Pomyśl że jednemu choremu uczniowi z całego cyklu wycięty jest jeden cały rok, druga klasa liceum.
Myślisz że z tak ogromną dziurą zda maturę?

[LeejdiNaati]

cyrk na kolkach

[marronelle]

Ta, jeszcze trochę to będzie można przejść do następnej klasy nie chodząc do szkoły w ogóle.

[skazana_na_bluesa]

jak dla mnie to jedna wielka masakra. jesli o poprawki chodzi to jakos mnie specjalne nie razi. jesli ktos faktycznie sie nauczy to czemu mialby nie isc do nastepnej klasy? poziom w szkolach drastycznie spada, niestety. mam wrazenie, ze u nas liczy sie ilosc absolwentow, a nie jakos ksztalcenia. i chodzi tu o szkoly i studia. przykre, ze tak pozwala sie na obnizanie poprzeczki, a co za tym idzie oglupiania spoleczenstwa.

[muszynianka]

Dla mnie jedna poprawka jest okej - no tak po prostu mu nie wyszło, ok może nauczyciel go nie lubił bo rzadko ale i tak bywa, po prostu noga, zapuścił coś NO I OKEJ nauczy się zda poprawkę super.
Ale żeby dwie? No błagam. Niedługo będzie można 3 i 4 i 5 I w sumie po co chodzić do szkoły skoro wszystko można w sierpniu zaliczyć... :P

[Lissie]

ale przecież nie jest tak, że można zdawać 2 przedmioty na poprawce dopiero od tego roku. tak było zawsze.. oczywiście za zgodą rady pedagogicznej
co do tego, że można przejść z oceną niedostateczną... przecież słabszych TRZEBA niejako eliminować. albo poprawka, albo rok w plecy. proste.

[muszynianka]

Tak ale teraz można bez zgody rady
Co uważam za dziwne, bo chyba grono pedagogiczne wie dokładnie kto zasługuje na taką szansę, a tutaj dostaje się ją z automatu

[Lissie]

czy grono pedagogiczne wie, kto na taką szansę zasługuje? hmm, nie powiedziałabym, bo np. do mojej szkoły uczęszcza ok.450 osób. skąd więc grono może wiedzieć, kto bardziej zasługuje na taką szansę, a kto nie? i co to w ogóle za szufladkowanie osób? ktoś, kto dostanie ndst na koniec z jednego przedmiotu a z innych ma same dopuszczające zasługuje na taką szansę mniej czy bardziej niż ktoś, kto powinien zostać z jednego przedmiotu w tej samej klasie, mając oceny dobre i bardzo dobre z pozostałych przedmiotów?

[Agnieszka987]

Hej no j pisałam z fizy I zdaąłm ale mój kolega nie i przeszedł z 1 pałą (no ale to było w zeszłym roku więc czy u mnie w szkole było to zgodne z prawem?) Myślę że to super pomysl

[Aliy]

Napisane przez muszynianka

No właśnie osoby chore TYM BARDZIEJ powinny w klasie zostać bo tego nijak się nie da nadrobić. Skoro nie nadrobiły tego leżąc w domu mając dodatkowe 2 miesiące do końca sierpnia to jakim prawem mają iść dalej z materiałem? Przecież sobie nie poradzą na testach gimnazjalnych. Dla własnego dobra powinny zostać jeszcze raz w klasie, porządnie by się przygotowały

Bo cykl nauczania to nie jest tylko JEDNA klasa.
Pomyśl że jednemu choremu uczniowi z całego cyklu wycięty jest jeden cały rok, druga klasa liceum.
Myślisz że z tak ogromną dziurą zda maturę?

Liceum to zupełnie inna para kaloszy, ale, nie oszukujmy się, materiał w gimnazjum nie jest na tyle wygórowany, żeby tego nie nadrobić.
A nawet jeśli ktoś nie nadrobi braków z, dajmy na to, chemii, to na teście gimnazjalnym to ledwo kilka punktów. W liceum i tak leci się najczęściej od początku...

Inna sprawa, że przechodzenie do klasy z niedostatecznymi i inne tego typu akcje tylko pogłębią lukę w polskim systemie edukacji .

[muszynianka]

Otóż to, w gimnazjum nie jest tak źle więc nie rozumiem jakim cudem w dwa miesiące wakacji mogłoby się nie dać nadrobić. Po to jest poprawka by ją poprawić :P

czy grono pedagogiczne wie, kto na taką szansę zasługuje? hmm, nie powiedziałabym, bo np. do mojej szkoły uczęszcza ok.450 osób. skąd więc grono może wiedzieć, kto bardziej zasługuje na taką szansę, a kto nie?

Wychowawca wie, zna postawę ucznia to raz.
Nauczyciel matematyki czy danego przedmiotu może się wypowiedzieć w czym problem
czy to po prostu osoba która nie łapie materiału a chodzi na lekcje, czy to zwyczajny chamski olewus...
No mimo wszystko da się to ocenić.

[Lissie]

ok, w sumie masz rację ^^ jednak ja uważam, że każdy powinien dostać szansę na te 2 poprawki. a czy skorzysta, czy nie - jego sprawa

[muszynianka]

No moim zdaniem to powinno być rozpatrzone indywidualnie bo wiadomo inaczej gdy ktoś dużo choruje, inaczej gdy ktoś wolniej łapie a inaczej gdy ktoś ma szkołę po prostu gdzieś

[urodawdziekpl]

W szkole poziom, jednak coraz niższy jest... marne płace dla nauczycieli ,marne reformy... nie ma się co dziwić..

[olla74]

Kto takie ustawy wymysla??? Pewnie jakaś miernota, która w szkole miała problemy i uzyskała promocji z powodu kilku dwój (tak, dwój, bo licząc,że ten ktoś ma teraz ok 30lat, to w jego młodości taki system był)
Nie wiem dlaczego za wszelką cenę chcemy mieć u nas wszystkich z maturą.Byle jak, byle była.A przecież " taka przyszłość narodu jakie młodzieży chowanie" (nie pamiętam kogo -Mickiewicz, Kochanowski?)
Dlatego ja już od jakiś 10 lat jestem pełna obaw o nasza przyszłość jako narodu.Banda leni i obiboków kończy szkoły, ma maturę i co z tego wynika???A państwo wspiera nieudolność i lenistwo. Brak słów.
Dodam,że temat szkolnictwa jest mi bliski, bo uczę w szkole od 11 lat (szkoła średnia)Pozdrawiam
Ps. Moje dziecię za osiągnięcia w IV kl SP otrzymało stypendium raz na semestr przez 3 lata w kwocie 80 zł.(średnia musi być powyżej 5,45).Była zawiedziona,że tak mało ,bo nawet książek sobie nie nakupuje.Niestety brak wsparcia dla zdolnych,a o miernotach pamiętają cały czas.

[muszynianka]

80 zł to jest śmiech na sali a nie stypendium. Błagam... Starczy na podręcznik od matematyki i polskiego albo na podręczniki do angielskiego.
Mogliby się lepiej wysilić... Niestety jest jakaś tendencja obniżanie matury do kretyńskiego poziomu byle każdy miał maturę. Jak mój brat zdawał maturę, to mama nie spała kilka nocy, modliła się wręcz ryczała zestresowana. U mnie to w ogóle zapomniała że coś takiego jest, bo to było jasne i oczywiste że podstawa będzie bardzo wysoko zdana, rozszerzenie też.

[panierrka]

Kretyński pomysł, przez kretynów popierany.

Nawet jak komuś zmarli rodzice i nie zaliczył komisa to znaczy, że nie jest na tyle bystry, żeby poradzić sobie w następnej klasie. Poza tym - na oceny pracuje się cały rok.

Idiotom obniżenie poziomu nauczania pasuje - ślizg do matury, matura na wyciśnięte 30 % i nie ma co ze sobą zrobić Nie każdy musi iść na studia i nie każdy musi zdać maturę - jak się podniesie poprzeczkę, to wiadomo, że niektórzy zostaną po drugiej stronie.

[viva91]

Napisane przez muszynianka

Hehelol, 20 sierpnia ustalono że uczeń może przejść do następnej klasy bez żadnych problemów z JEDNĄ OCENĄ NIEDOSTATECZNĄ z jakiegoś przedmiotu.

ale ale:

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

Wg mnie jest to dobry pomysł, ponieważ dotyczy on tylko osób, które w roku szkolnym dużo chorowały, którym np. zmarli rodzice i nie są w stanie opanować materiału.
Wypadki chodzą po ludziach, więc jeżeli ktoś był naprawdę dobrym uczniem, a nagle z przyczyn losowych nie zdaje z jednego przedmiotu, to nie widzę problemu żeby takowej osobie dać szansę i promować ją do następnej klasy.

no właśnie
tu nie jest mowa o osobie która cały rok (od września do czerwca) spędziła w łóżku. jesli taka osoba zostanie przepuszczona do następnej klasy to będzie duzą pomyłką. wtedy jest się nieklasyfikowanym i tyle.
jednak taki przywilej dotyczy osób które np. pod koniec roku wyladowały w szpitalu czy cos podobnego i z tego jednego przedmiotu nie dały rady kiedy załapać pozytywnych ocen. bo mało to jest szkół gdzie nauczyciele budzą się na początku czerwca "o matko, nie mam żadnej oceny w dzienniku, zrobie im dwa sprawdziany w tym tygodniu" a nóż widelec tej osoby wtedy nie będzie? sama tak miałam w liceum gdzie w czerwcu pierwszy raz pisałam sprawdzian z przedsiębiorczosci bo nauczycielka cały rok spała.
ale jesli z powodów losowych coś złego się wydarzyło np. na wiosnę, a wychodzi "1" tylko z jednego przedmiotu to dlaczego mamy taką poszkodowaną osobe dobijac powtarzaniem klasy, bo zachorowała za wcześnie, jeszcze przed wakacjami?
wiadomo - jak był sobie taki Jasiu co przez cały rok jechał na 2, czasami na 3 ale i tak z przewagą 1, a nie chodził do szkoły bo był na wagarach to jak najbardziej - niech powtarza! nie uratuje wtedy zwolnienie od mamy "bo Jasiu był chory".

Napisane przez Rarita

I jak znam życie to najwięcej tych jedynek będzie właśnie z matmy, więc pomysł MEN z maturą z tego przedmiotu jest po prostu do ....

...doskonały chcesz zdac to się będziesz uczyć, podstawa z matmy to nie to samo co podstawa z chemii np. Obliczanie pola powierzchni pudełka gdy sa podane wszystkie jego wymiary było w podstawówce.

Napisane przez muszynianka

Przecież sobie nie poradzą na testach gimnazjalnych.

no bez przesady, jeśli ktoś opuści część roku to spokojnie napisze przyzwoicie test gimnazjalny. jesli mu będzie na nim zależeć.
są tacy agenci którzy by nawet 6 lat do gimnazjum chodzili a i tak test wypadnie blado bo im na nim nie zależy. im szybciej szkoła się pozbedzie takiego odpornego na wiedze tym lepiej.

[muszynianka]

Nawet jak ktoś z przyczyn losowych nie zdaje, to nawet jeśli wydaje mu się to niesprawiedliwe, nikt na złość go w klasie nie trzyma. Jak mówisz, gdy ktoś opuszcza pod koniec roku coś a generalnie jest taki wspaniały, to gdzie problem by poduczyć się do poprawki?

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

przedmiotu to dlaczego mamy taką poszkodowaną osobe dobijac powtarzaniem klasy, bo zachorowała za wcześnie, jeszcze przed wakacjami?

:????: osoba która magicznym sposobem jest poszkodowana ale jest arcy elokwentna ma poprawkę w sierpniu. Skoro to magiczny traf wypisuje jedynkę jako proponowaną, magiczny traf zasądzi w sierpniu. Nie rozumiem z jakiej racji i jakim prawem dawać zezwolenie "wyszła ci jedynka, nie zaliczyłeś poprawki ale możesz przejść"... bo? :|

[viva91]

Napisane przez muszynianka

Tak ale teraz można bez zgody rady
Co uważam za dziwne, bo chyba grono pedagogiczne wie dokładnie kto zasługuje na taką szansę, a tutaj dostaje się ją z automatu

chociaz po przeczytaniu tego, tak masz rację. źle że teraz jest to odgórnie, największy cieć będzie się poprawiał i miał w nosie nauczycieli. a wcześniej to od nauczycieli zalezało czy go dopuszcza czy nie. tu się zgadzam, oddaje honor

[muszynianka]

hehe ok zastanawiam się - kiedyś jedna poprawka była z automatu a na dwie musiała być zgoda. skoro teraz dwie są z automatu na trzecią potrzebna jest zgoda?
i druga sprawa, ile razy w życiu można przejść z jedynką? wyjątkowo raz czy co roku?

[viva91]

Napisane przez muszynianka

ile razy w życiu można przejść z jedynką? wyjątkowo raz czy co roku?

oj, jesli co roku to tez źle, bo noga powinąć się może raz, ale nie rok w rok

[siarczan_sodu]

Kurcze, myslałam że ta gadka o robieniu z uczniów leni totalnych to tak przejdzie i nic ze sobą nie przyniesie...Ale jak widzę, co się dzieje od kiedy poszłam na studia, to ręce opadają
Niedługo to nie będą dostawać zadań domowych, bo uznają, że to zamach na niezależność ucznia



A co do tych jedynek, imho bardzo trudno jest niezdać/nie zdać z jakiegoś przedmiotu. Wystarczyło, że uczeń chodził na lekcje, nie uciekał ze sprawdzianów, włożył trochę pracy w napisanie klasówki chociaż na 2 i już...W d.... im się poprzewracało.

[viva91]

Napisane przez Agnieszka987

Hej no j pisałam z fizy I zdaąłm ale mój kolega nie i przeszedł z 1 pałą (no ale to było w zeszłym roku więc czy u mnie w szkole było to zgodne z prawem?) Myślę że to super pomysl

no i są jednak tacy którym to się podoba

[Ankalime]

juz nie przesadzajmy.
a na studiach jest warunek, na dodatek platny. i co? i nic.

a to o czym opisujecie, nie kazdy moze sie ubiegac o takie "ulaskawienie". to przejscie do nastepnej klasy z jedna ocena niedostateczna, jest wlasnie dla osob, ktore maja jakies dobre usprawiedliwienie (zalamania nerwowe, smierc w rodzinie, choroba, rehabilitacja wymagajaca dlugich dojazdow). ja z kolei dowiedzialam sie, ze na taka "ulge" ma sie zgodzic grono pedagogiczne. moga ale nie musza. a to roznica.

juz nie badzcie tak restrykcyjne. wam sie nigdy nic losowo nie przytrafilo? to tylko pogratulowac.

[muszynianka]

Przytrafiło dlatego wiem że poprawkę da się zdać

[Ankalime]

Napisane przez muszynianka

Przytrafiło dlatego wiem że poprawkę da się zdać

czyli mam rozumiec, ze wydarzyla Ci sie tragedia typu: pobliska rzeka porwala dom, i z trauma, bez podrecznikow ochoczo podeszlas do zdawania danego przedmiotu?
bez szydery, dla tego typu osob jest przewidziany ten pomysl.