Ultracienkie prezerwatywy - czy to ma sens?

[your_dream]

Szukałam podobnego wątku jednak nie znalazłam, więc zakładam nowy.
Ostatnio stojąc przy kasie w supermarkecie mój wzrok padł na paczkę ultracienkich prezerwatyw, które rzekomo dostarczają mężczyźnie więcej doznań, niż te tradycyjne. Czy Tż którejś z Was używa takich prezerwatyw? Czy faktycznie podczas seksu czuje się tak, jakby jej nie miał na sobie? Sama się zastanawiam nad stosowaniem takich gumek, bo coraz bardziej kusi mnie odstawienie tabletek anty, jednak mój Tż kręci nosem, bo to by oznaczało, że musielibyśmy stosować gumki, a wg Tżta seks w gumce, to dla Niego jak całowanie się przez szybę...

[paula78]

Kup ,niech spróbuje tłumaczenie o szybie no sorry ,to kobieta ma łykać sztuczne hormony a on nie może używac gumek ?
żenada.

[mezaga]

Kurde - tylko on się liczy? A Ty się możesz faszerować hormonami. Masakra.

[_lato]

Wiadmono, że dla Twojego Tża jest lepiej jak stosujesz anty, ale popatrz z perspektywy Twojego zdrowia, a on na pewno zrozumie. Powiem szczerze, że biorę właśnie dwie ostatnie tabletki i odstawiam, teraz czas na prezerwatywy.
Ja zastanawiam się nad tymi http://www.unimil.pl/produkty/?i=1228

[aga696]

Twój facet jest żałosny mówiąc o seksie w taki sposób.

[Mojitooo]

Używamy ich z moim facetem. Ja tam nie czuję różnicy, on też podobno nie.
A co do "szyby" to dziewczyny mają rację, żenada...

[megalija]

oj... źle Cię traktuje mówiąc tak. ja z własnej woli biorę tabletki ale gdybym chciała zrezygnować i przejść na gumki a usłyszałabym coś takiego to baaardzo bym się zdenerwowała. i nici z seksu


a jak chodzi o sedno Twojego pytania czyli różnicę między zwykłymi a supercienkimi to jest jedna podstawowa. te ciensze mają większą szansę pęknąć. mówię z doświadczenia. zwykła nigdy nam nie pękła a cienka owszem.

[kotka20093]

może zafunduj sobie spiralę

[_Juliette_]

A ja nie uważam, żeby Twój facet mówił coś zdrożnego.
Moim zdaniem gumki odbierają 80% przyjemności z seksu, obojgu partnerom. Odnośnie super cienkich, to unimil ma dosyć fajne, ale nie te najnowsze "unimil skyn"- według mnie i mojego TŻ są denne. Durexy... nie widziałam różnicy między classic, a super cienkimi, więc chyba trochę przesadzone są te superlatywy, w których wyraża się o nich producent.
Osoba wyżej zaproponowała spiralę- może pomyśl o tym? Daje większą pewność niż prezerwatywy, chyba że nie boisz się ciąży. Ja naprawdę odetchnęłam z ulgą, kiedy z kondomów przeszliśmy na tabletki anty.

BTW, chyba co do pękania i wad, to wszystkie prezerwatywy są na to narażone- nigdy nie widziałam, żeby pękła super cienka gumka, natomiast pękła durex "extra safe". No ale to była raczej wada techniczna, bo była źle zwinięta w folii.

[megalija]

matko, to w ogóle straszne, że się tak dzieje... i to za jaką kase...
w Anglii dowolnametoda antykoncepcji jest za darmo... a u nas? wartość jednej gumki to kilkanascie groszy a cena?

spirala to serio dobry pomysl. ja narazie biore tabletki. jak zdecyduje się na dziecko i potem będę chciała z powrotem się zabezpieczać to na pewno będzie to spirala. mają wysoką skuteczność, szczególnie te które są dodatkowo hormonalne.

[muszynianka]

Nie chciałabym mieć takiego faceta.
I tak, ja widzę różnicę między tymi naprawdę cienkimi, między tymi najgrubszymi i prążkowanymi :P

Moim zdaniem gumki odbierają 80% przyjemności z seksu, obojgu partnerom.

A mi prążki dostarczają dużo dużo przyjemności tylko najpierw musiałam znaleźć ulubione pośród tylu rodzajów.
Zależnie od kobiety, co wy tam lubicie.

[crawik15]

Mój TŻ odczuwa dużą różnice pomiędzy ultracienką prezerwatywą a zwykłą