Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-06, 12:51   #1
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002

Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?


Mam taki dylemat- jestem w 16 tygodniu ciąży, już trochę widocznej, no i niestety sytuacja w obecnej pracy zmusza mnie do jej zmiany (pracodawca od 3 lat obiecuje mi umowę o pracę, a ja nadal pracuję na zlecenie, gdy poinformowałam, ze jestem w ciąży- dowiedziałam się,że umowy na pewno nie dostanę, ale mogę pracować do porodu, jeśli chcę- łaskawca)...w kazdym razie, ponieważ mój pracodawca znany jest z metod "pozbywania sie balastu jakim dla firmy jest ciężarna" np. koleżance która była w ciązy i miała umowę o pracę podłożył do szafki alkohol i "znalazł" na oczach wielu pracowników. Następnie postawił ultimatum- albo sama odchodzi, albo dostaje dyscyplinarkę za alko w pracy...no więc znając metody dyrektora, zaczęłam szukać nowej pracy- znalazłam, mam jutro iść na badania a w czwartek podpisać umowę.
No i tu mnie nurtuje tego typu sprawa- CZY MAM OBOWIĄZEK PRAWNY INFORMOWAĆ O MOIM STANIE PRZYSZŁEGO PRACODAWCĘ?
przyznaję, że osobiście wolałabym nie informować, czuję sie dobrze, mogę chodzić normalnie do pracy, ale obawiam się, że po prostu nikt nie chciałby mnie zatrudnić w 4 miesiącu ciąży
Czy mogę taką informacje zataić i czy nie będę ponosić konsekwencji tj. czy po otrzymaniu umowy będę chroniona, tak, jak to ma miejsce gdy nie zmienia sie pracy w trakcie ciaży?
Proszę o informacje
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-06, 13:18   #2
zoopa
Raczkowanie
 
Avatar zoopa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa/Szczecin
Wiadomości: 59
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Musisz poinformować pracodawce o ciąży. To byłoby z Twojej strony oszustwo, ponieważ pracodawca po 3 miesiącu ciąży nie może zwolnić pracownika, poza tym zrazisz nowego pracodawce do siebie i nie zdziwiłabym się gdybyś również dostała umowę do czasu porodu. Dodatkowo skąd pewność, że w nowej pracy Cię zostawią-możesz dostać umowę na okres próbny a po tym jak już wyjdzie, że brzuszek rośnie to po 3 miesiącach zostaniesz bez źródła dochodu. Po okresie próbnym chyba można nie przedłuzać umowy. A jeśli nie można to dostajesz tylko do porodu i bye bye. Nie masz nawet macierzyńskiego płatnego, bo nie będziesz nigdzie zatrudniona.
Nie rozumiem Twojej polityki postępowania i gdybym to ja była Twoim pracodawcą to straciłabym szacunek nie do tego, że jesteś w ciąży (bo do rodzenia maluchów to każda kobieta ma równe prawa) ale do tego, że jesteś nieuczciwą pracownicą a w przyszłości możesz mi wyciąć podobny numer i nie chciałabym mieć takiego pracownika. Bądź uczciwa wobec przyszłego pracodawcy a nawet jeśli nie zatrudni Cie teraz to zapunktujesz w jego oczach.

Edytowane przez zoopa
Czas edycji: 2010-09-06 o 13:21
zoopa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-06, 13:18   #3
vikicullen
Zadomowienie
 
Avatar vikicullen
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 936
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Ja niestety sie nie znam, ale znając życie jakby dowiedział sie ze jestes w ciązy to by nie chciał cie zatrudnić niestety.Ja mu powiesz to źle ale jak nie powiesz to potem może mieć pretensje ze zataiłaś przed nim.
__________________
MICHAŁEK ur. 15.11.2010 r.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0askflsw50.png

PAULINKA ur. 01.10.2015 r.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37tv739lp63vo5.png
vikicullen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-06, 13:52   #4
angelikaw
Zakorzenienie
 
Avatar angelikaw
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 358
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
No i tu mnie nurtuje tego typu sprawa- CZY MAM OBOWIĄZEK PRAWNY INFORMOWAĆ O MOIM STANIE PRZYSZŁEGO PRACODAWCĘ?
PRAWNEGO obowiązku NIE MA, ale MORALNY - TAK.
__________________
Relax... it's coffee time
Nie dyskutuj z głupcem...
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem... pokona doświadczeniem
angelikaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-06, 20:24   #5
potoczanka
Raczkowanie
 
Avatar potoczanka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław ( Brzeg)
Wiadomości: 265
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Nie musisz informować pracodawcy o Twoim stania, aczkolwiek ciąża szybko wyjdzie na jaw a wtedy będą postrzegali Cię jako oszustkę. W mojej firmie był taki przypadek. Dziewczyna została zatrudniona na umowę o pracę, miesiąc później poszła na zwolnienie... W chwili obecnej kadry już zapowiadają, że z dniem kiedy zjawi się ponownie nie dostanie etatu... Tak naprawdę ciężko przewidzieć jak postąpi wobec Ciebie nowy szef i z jednej strony rozumiem, że chcesz zapewnić sobie i maleństwu jakikolwiek byt...ech tak źle i tak niedobrze.

Decyzję musisz podjąć niestety sama.
__________________
Mówią że, kiedy rodzi się człowiek z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części... Jedna z nich trafia do kobiety druga do mężczyzny... Natomiast całe życie polega na odnalezieniu tej drugiej połowy... połowy swojej własnej duszy... połowy samego siebie...

15.08.2009
potoczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-06, 21:45   #6
egwene6
Rozeznanie
 
Avatar egwene6
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 670
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Nie ma wprawdzie obowiązku informowania o stanie zdrowia (w tym ciąży) potencjalnego pracodawcy i, co więcej, nie ma on prawa cię o to zapytac. Jednak nie możesz oczekiwac że zatajenie tej informacji zyska ci przychylnosc w jego oczach.

Rozumiem znakomiecie twoją motywację ale musisz się postawic na miejscu pracodawcy - w każdego nowego pracownika inwestuje się chociażby czas na przyuczenie go do stanowiska pracy więc pracodawca nie będzie zachwycony gdy dowie się nagle za kilka miesięcy że znowu musi szukac zastępstwa.
Według mnie powinien byc świadomy zatrudniając cię jaka jest twoja sytuacja i przyszła dyspozycyjnośc.
__________________
29.08.2009 -

12.09.2011
Emma i Gabriel już z nami
egwene6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-07, 08:52   #7
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
w kazdym razie, ponieważ mój pracodawca znany jest z metod "pozbywania sie balastu jakim dla firmy jest ciężarna" np. koleżance która była w ciązy i miała umowę o pracę podłożył do szafki alkohol i "znalazł" na oczach wielu pracowników. Następnie postawił ultimatum- albo sama odchodzi, albo dostaje dyscyplinarkę za alko w pracy.
Przecież to podpada pod mobbing.
Dlaczego koleżanka nie udała się z tym do sądu pracy?
Przecież miała osoby, które potwierdziłiby, że to dyrektor podłożył alkohol, świadczyłaby także na jej korzyść ciąża.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-07, 09:06   #8
Basima
Zakorzenienie
 
Avatar Basima
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 218
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Przepisy prawa pracy nie nakładają na pracownicę wprost obowiązku zgłoszenia pracodawcy stanu ciąży. Jak najszybsze powiadomienie pracodawcy pozostaje jednak w interesie samej ciężarnej, bowiem możliwość skorzystania z szeregu uprawnień przysługujących kobiecie w okresie ciąży jest uzależniona od udokumentowania stanu ciąży świadectwem lekarskim.
Pozdrawiam , mam nadzieje,że pomogłam w razie czego pisz na priv jestem kadrówką
__________________
20 sierpnia 2010r. zobaczyłam największy skarb na świecie-moją Polcie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53087.png
Basima jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-07, 15:13   #9
Black_Angel86
Zadomowienie
 
Avatar Black_Angel86
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: ŚLĄSK
Wiadomości: 1 810
GG do Black_Angel86 Send a message via Skype™ to Black_Angel86
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Jeśli chodzi o okres próbny to tylko wtedy można tej umowy nie przedłużyć, jeśli w dniu wygaśniecia umowy pracownica nie ma ukończonych 3 pełnych miesiecy ciąży, także jak Cię przyjmą to automatycznie masz umowę przedłużoną do dnia porodu, do tego płatny macierzyński, w normalnym wymiarze czyli 20 tygodni. Z tego co wiem, pracownica nie ma obowiązku informować pracodawcy o swoim stanie, no ale to już zależy od Ciebie. Jeśli chodzi o prawo do L4 to po 30 dniach pracy na umowie o pracę już przysługuje. Pozdrawiam cieplutko
__________________

blog

fotografia

Black_Angel86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-07, 20:15   #10
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

od razu zastrzegam- nie zależy mi na oszukaniu pracodawcy, czuję się dobrze (nie wiem jak długo tak będzie, ale odpukać w niemalowane- oby jak najdłużej).
Mam świadomość, że jeśli poinformuję nowego pracodawcę o swoim stanie nie otrzymam umowy- to pewne. Niestety
Mam też świadomość, że mając umowę cywilno-prawną z obecnym pracodawcą nie mam co liczyć na macierzyński, albo choćby na płatny urlop- takie są uroki pracy na umowę-zlecenie.
Nie mam opcji zeby "zmusić" jakoś obecnego pracodawcę do podpisania ze mną umowy o pracę, więc sytuacja w obecnej pracy jest patowa.
A będzie jeszcze gorzej, wiem z doświadczenia koleżanek z pracy- nawet mając umowę o pracę miały "przesrane" gdyż mój dyrektor jest zatwardziałym singlem, który uważa, ze jak się babie chce dzieci,to niech siedzi w domu i obiady gotuje, a nie jeszcze pracy jej się zachciewa- ogólnie poglądy na macierzyństwo i matki pracujące ma koszmarne. Potrafi powiedzieć pracownicy, która prosi o dzień wolny, bo musi zawieźć dziecko do lekarza- trzeba było bachora nie robić, albo cieplej ubierać! Przy czym od razu zaznaczam- pracuję w dość specyficznej branży, bo w farmacji, wydaje sie, ze ludzie wykształceni i kulturalni...no ale jak widać- nie wszyscy
Ale nie o tym miała być mowa....
CO do mojego moralnego obowiązku poinformowania pracodawcy o ciąży- powiem wam szczerze, leży mi to na sumieniu, jednak boję sie, ze jeśli powiem, to umowy po prostu nie dostanę, no a teraz niestety muszę podejść do sprawy zatrudnienia egoistycznie trochę, bo na jedzenie mieć muszę. Z resztą, tak jak napisałam- nie chcę dostać umowy i iść na L4, chcę pracować i zarabiać jak normalny, zdrowy człowiek.
Chodziło mi tylko o to, czy prawnie jestem jakoś zmuszona do podania tej informacji.
Dzięki wszystkim za info
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 15:24   #11
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Cytat:
zaczęłam szukać nowej pracy- znalazłam, mam jutro iść na badania a w czwartek podpisać umowę.
Badania masz zrobic do nowej pracy?
Jesli tak to i tak wyjdzie prawda na jaw jesli zrobia Ci badanie krwi, bedzie jasne Lepiej powiedz i zaznacz ze zamierzasz pracowac jak najdluzej, nizeli mieliby Cie miec za oszustke pozdrawiam!
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 16:33   #12
gasnik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 17
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Mam też świadomość, że mając umowę cywilno-prawną z obecnym pracodawcą nie mam co liczyć na macierzyński, albo choćby na płatny urlop- takie są uroki pracy na umowę-zlecenie.
Najlepiej zadzwoń do ZUSu i się dowiedz, ale osoby zatrudnione na umowę-zlecenie mają także prawo do zasiłku macierzyńskiego, jeśli tylko były na nie odprowadzane składki zdrowotne. Jakiś czas temu się tym interesowałam, w związku ze swoją ciążą i takich informacji się doszukałam. Nie potwierdzałam ich jednak nigdzie, także najlepiej to jeszcze sprawdź. Polecam też POCZYTAĆ TUTAJ

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Badania masz zrobic do nowej pracy?
Jesli tak to i tak wyjdzie prawda na jaw jesli zrobia Ci badanie krwi, bedzie jasne Lepiej powiedz i zaznacz ze zamierzasz pracowac jak najdluzej, nizeli mieliby Cie miec za oszustke pozdrawiam!
Nic nie będzie jasne, bo aby potwierdzić/wykluczyć ciążę wykonuje się badanie poziomu gonadotropiny kosmówkowej (betaHCG). Zwykłe badanie krwi ciąży nie wskazuje, podobnie jak badanie moczu.

Jeszcze do autorki - jeśli w ramach badań masz wykonać RTG klatki piersiowej to miej na uwadze, że nie możesz go wykonać w ciąży.
Co do tego, czy informować potencjalnego pracodawcę o ciąży - jak już dziewczyny pisały, prawnego obowiązku nie masz. Co do tego, że moralny tak - nie do końca się zgodzę. Wiem, że to nie fair i sama pewnie miałabym spore opory z zatajeniem takiej informacji, ale warto też mieć na uwadze jak "fair" zachowują się pracodawcy w stosunku do kobiet w ciąży. Nie mówię, że trzeba odpłacać tym samym, ale warto też pomyśleć o tej stronie medalu zanim się naskoczy na dziewczynę, że nie poinformowała. Nie masz takiego obowiązku, a pracodawca nie ma prawa zapytać. To, że może stracić do Ciebie zaufanie, jak się dowie, to już inna sprawa. Wtedy musisz liczyć się z niemiłą atmosferą i brakiem widoków na powrót do pracy po macierzyńskim.
gasnik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 17:25   #13
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Cytat:
Napisane przez gasnik Pokaż wiadomość

Nic nie będzie jasne, bo aby potwierdzić/wykluczyć ciążę wykonuje się badanie poziomu gonadotropiny kosmówkowej (betaHCG). Zwykłe badanie krwi ciąży nie wskazuje, podobnie jak badanie moczu.
Zle sie wyrazilam, nie bedzie jasne, ale u kobiety ciezarnej zmienia sie liczba czerwonych krwinek i OB, co moze dac do myslenia i nasunac proste pytanie i albo powie prawde albo sklamie



Z reszta autorka i tak zrobi co uzna za sluszne

Cytat:
Napisane przez gasnik Pokaż wiadomość
Wiem, że to nie fair i sama pewnie miałabym spore opory z zatajeniem takiej informacji, ale warto też mieć na uwadze jak "fair" zachowują się pracodawcy w stosunku do kobiet w ciąży.
Ale nie wszyscy pracodawcy tak postepuja z ciezarnymi wiec nie oznacza to ze mozemy tu uogolniac i ''mscic'' sie na pierwszym lepszym. Niech odplaca sie tym ktorzypostepuja jak postepuja a nie byc moze uczciwemu pracodawcy, ktory ja przyjmie w ciazy do pracy i nie bedzie robic problemow.... Nie znamy wszystkich ludzi i nigdy nie mozemy przewidziec jak postapia. Niewarto wiec uogolniac, bo mozna sie zdziwic
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 18:18   #14
gasnik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 17
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Oczywiście, że nie wszyscy pracodawcy są tacy i napisałam wyraźnie, że nie chodzi mi o jakiekolwiek odpłacanie, ale kobiety ciężarne nie miałyby dylematów - mówić, czy nie, gdyby nie miały obaw, że zostaną niezatrudnione tylko dlatego, że są w ciąży.
Bycie w ciąży nie jest niezgodne z prawem, dyskryminowanie przyszłego lub aktualnego pracownika z tego powodu owszem (czego oczywiście nigdy nie da się udowodnić, bo zawsze taki szef może powiedzieć, że dana osoba po prostu nie spełnia wymagań i tyle, a jaka jest prawda każdy wie). Ale to już dyskusja trochę odbiegająca od tematu

Jeszcze tak mi się nasunęło, że jeśli kobieta jest na początku ciąży i szuka pracy, zakładając, że będzie pracować, jeśli stan zdrowia jej na to pozwoli, to nie możemy mówić o jakimś nieuczciwym zachowaniu. A co się w trakcie wydarzy...na to nie ma wpływu. Tak samo jak na wypadki czy choroby osób, które w ciąży nie są. Idzie do pracy z założeniem, że będzie do tej pracy zdolna - osobiście nie widzę w tym nic złego.

Co do wyników badań - owszem, zwiększa się ilość leukocytów czy OB może być podwyższone, ale to może równie dobrze świadczyć o najzwyklejszym stanie zapalnym w organizmie, więc nie sądzę, że ktoś od razu się w takich przypadkach ciąży doszukuje. Poza tym lekarz na podstawie wyników badań wystawia zaświadczenie czy pracownik jest zdolny do pracy. Żaden szef w wyniki badań nie ma wglądu bo i po co.

Edytowane przez gasnik
Czas edycji: 2010-09-09 o 18:26
gasnik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 18:53   #15
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Masz racje ... ale powiem Ci tylko, ze wiekszosc pracodawcow szuka pracownikow na dluzsza mete, dlatego tez tak zwracaja uwage na to by nie zatrudniac kobiet w ciazy, bo wiedza ze wiaze sie to z kilkumiesiecznym pracowaniem i pozniej urlopem macierzynskim itp i mimo ze nie maja pracownika do dyspozycji to maja go w papierach ... a praca musi byc wykonana.

Z drugiej strony wiadomo ze jak kobieta w ciazy zostaje bez pracy to chce znalezc nowa zeby miec z czego zyc. I tu trzeba znalezc ten zloty srodek ktory sprawi ze wilk bedzie syty i owca cala, ale to tego potrzeba wiecej uczciwych ludzi.... bo niestety tak jak mowisz sa tacy co dyskryminuja i nic im nie mozna zrobic- teoretycznie.
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-09-13, 16:01   #16
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

dziewczyny jestem załamana
ręce mi opadają, ryczę i w ogóle głupia ze mnie pipa...
poszłam dziś na swój pierwszy dzień do pracy- badania wszystko ok, ale jak wchodziłam to coś mnie tknęło i zamiast prosto do działu HR po umowę, poszłam do osoby która miała być moim przełożonym i mówię jak na spowiedzi-że chciałam przed podpisaniem umowy poinformować o istotnej sprawie.
No i powiedziałam, że dobrze się czuję, że chcę pracować do końca...że jestem w ciąży. Nawet nie powiedziałam w którym tygodniu. Niedoszła kierowniczka spytała czy podpisałam już umowę- powiedziałam, że nie, że chciałam być uczciwa wobec firmy, bo mam nadzieję, na długoterminowe zatrudnienie u nich.
A ta menda mi wyjechała z tekstem- skoro nie ma pani umowy podpisanej,to nie wiem co pani tu jeszcze robi. Proszę sobie innej pracy poszukać, albo iść na zasiłek, im szybciej tym lepiej, bo już zaczyna być widać. Tu pani nie ma po co przychodzić.
A ja głupia chciałam być uczciwa! teraz siedzę zamiast w nowej pracy, to w domu- znów szukając roboty byle jakiej, aby mieć świadczenia jestem cholernie zła na samą siebie, ze jednak jestem uczciwa. Ale to nauczka dla mnie i dla wszystkich innych mamusiek szukających pracy- nie warto być uczciwym w tym popierdzielonym kraju
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 14:34   #17
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
dziewczyny jestem załamana
ręce mi opadają, ryczę i w ogóle głupia ze mnie pipa...
poszłam dziś na swój pierwszy dzień do pracy- badania wszystko ok, ale jak wchodziłam to coś mnie tknęło i zamiast prosto do działu HR po umowę, poszłam do osoby która miała być moim przełożonym i mówię jak na spowiedzi-że chciałam przed podpisaniem umowy poinformować o istotnej sprawie.
No i powiedziałam, że dobrze się czuję, że chcę pracować do końca...że jestem w ciąży. Nawet nie powiedziałam w którym tygodniu. Niedoszła kierowniczka spytała czy podpisałam już umowę- powiedziałam, że nie, że chciałam być uczciwa wobec firmy, bo mam nadzieję, na długoterminowe zatrudnienie u nich.
A ta menda mi wyjechała z tekstem- skoro nie ma pani umowy podpisanej,to nie wiem co pani tu jeszcze robi. Proszę sobie innej pracy poszukać, albo iść na zasiłek, im szybciej tym lepiej, bo już zaczyna być widać. Tu pani nie ma po co przychodzić.
A ja głupia chciałam być uczciwa! teraz siedzę zamiast w nowej pracy, to w domu- znów szukając roboty byle jakiej, aby mieć świadczenia jestem cholernie zła na samą siebie, ze jednak jestem uczciwa. Ale to nauczka dla mnie i dla wszystkich innych mamusiek szukających pracy- nie warto być uczciwym w tym popierdzielonym kraju
a czego spodziewałaś się?
szczerze? w Twoim stanie szukanie zatrudnienia na umowę o pracę jest z definicji nieudaną inicjatywą. No niestety.
Trzeba było pomyśleć o tym wszystkim wcześniej i najpierw poszukać etatu, a potem zachodzić w ciążę. Takie mamy realia.
Szukanie pracy stałej będąc już w ciąży to dla mnie jakieś kuriozum.
Żaden pracodawca nie zatrudni osoby ciężarnej na etat - wśród właścicieli firm rzadko kiedy zdarzają się miłosierni samarytani
Nie wiem na co liczyłaś, teraz biadolisz, że chciałaś być uczciwa - to nie jest uczciwość tylko naiwność.
A co to za uczciwość iść do właściciela firmy i powiedzieć mu - jestem w 4 miesiącu ciąży ale mam szczere chęci i chcę tu pracować - będę pracować dopóki będę w stanie a potem zniknę na czas macierzyńskiego, no ale jakoś to ogarnę po powrocie... nie wspominając o ew. wychowawczym czy coś
Lepiej byś się czuła nie mówiąc prawdy, która po miesiącu wyszłaby na jaw i spowodowała wilczy bilet w tej firmie? A co z opinią o Tobie? Ja czułabym się 100 razy gorzej gdybym oszukała nowego pracodawcę, honor by mi nie pozwolił na taki pomysł.
Jakoś mam wrażenie że nie jesteś obiektywna w swojej sytuacji.

Ktoś Ci ładnie tutaj napisał - nie ma obowiązku prawnego aby informować o ciąży przyszłego pracodawcę, ale jest obowiązek moralny. Z oczywistych powodów i z poprostu ludzkiej uczciwości.
Na Twoim miejscu darowałabym sobie szukanie pracy teraz, bo nie znajdziesz jej.
Po odchowaniu dziecka i tak będziesz musiała szukać nowej, a daję głowę że znajdziesz ją szybciej niż teraz, i nie ucierpi na tym Twoje dobre imię.

Edytowane przez marmutita
Czas edycji: 2010-09-15 o 14:38
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 14:58   #18
gasnik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 17
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

No i tak to u nas jest. Przykro mi, la'Mbria, że tak Cię potraktowali.

I po raz kolejny nie zgodzę się z tym zakichanym moralnym obowiązkiem informowania o ciąży. Bycie w ciąży to nie przestępstwo!
Kobieta w ciąży ma prawo szukać pracy i nie ma w tym nic nieuczciwego. Nieuczciwe jest lądowanie na L-4 pierwszego dnia po potwierdzeniu ciąży, jeśli tak naprawdę nie ma ku temu wskazań, a nie sama chęć podjęcia pracy. O jakiej nieuczciwości tutaj mowa??
I co to za gadki, że zatrudnienie kobiety w ciąży to jakiś samarytański akt?! To, co zaprezentowała kobieta w tej firmie to dyskryminacja i gdybyśmy nie żyli w tak popiep.rzonym kraju, firma już miałaby sprawę w sądzie. Ale nie u nas, w kraju, w którym nawet, a może zwłaszcza kobiety mają do zatrudnienia w ciąży takie podejście, jak zaprezentowane powyżej.

Edytowane przez gasnik
Czas edycji: 2010-09-15 o 15:01
gasnik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 15:55   #19
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Cytat:
Napisane przez gasnik Pokaż wiadomość
No i tak to u nas jest. Przykro mi, la'Mbria, że tak Cię potraktowali.

I po raz kolejny nie zgodzę się z tym zakichanym moralnym obowiązkiem informowania o ciąży. Bycie w ciąży to nie przestępstwo!
Kobieta w ciąży ma prawo szukać pracy i nie ma w tym nic nieuczciwego. Nieuczciwe jest lądowanie na L-4 pierwszego dnia po potwierdzeniu ciąży, jeśli tak naprawdę nie ma ku temu wskazań, a nie sama chęć podjęcia pracy. O jakiej nieuczciwości tutaj mowa??
I co to za gadki, że zatrudnienie kobiety w ciąży to jakiś samarytański akt?! To, co zaprezentowała kobieta w tej firmie to dyskryminacja i gdybyśmy nie żyli w tak popiep.rzonym kraju, firma już miałaby sprawę w sądzie. Ale nie u nas, w kraju, w którym nawet, a może zwłaszcza kobiety mają do zatrudnienia w ciąży takie podejście, jak zaprezentowane powyżej.
a szukać pracy może sobie każdy, ale ciężarna w zaawansowanej ciąży jej nie znajdzie
staram się być obiektywna, bo przecież sama jestem kobietą, ale jak stanę w roli właściciela firmy, to dla mnie jest jasne i zrozumiałe, że rzeczywiście musiałabym mieć samarytańskie odruchy, aby zatrudnić taką osobę.
Wybaczcie, ale ja to rozmiem, że ktoś, ba, że wszyscy nie chcą zatrudniać już ciężarnych bo ciężarna kobieta nie będzie wykonywać swojej pracy przez istotny czas. Zdąży pracownica może się przyuczyć ledwo ledwo, potem L4, macierzyński, i powrót? Roczek mija. Znowu od zera. C,óż za inwestycja dla pracodwacy.
A kto ma wykonywać pracę na tym stanowisku? Oczywiście zastępstwo albo współpracownicy.
Dla tzw. stałych pracownic jes taryfa ulgowa, choć i z tym różine bywa, ale generalnie to co jest praktykowane w przypadku zatrudnionych już kobiet nie ma zastosowania dla kobiet, które o pracy się starają, a w ciąży już są. No życie poprostu.
A jeśli chodzi o popieprzony kraj to granice się pootwierały, droga wolna, żyjcie na angielskich zasiłkach - u nas tego nie ma i długo nie będzie.
Autorce radziłabym poprostu zarejestrować się w UP, aby mieć ubezpieczenie społeczne.
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-15, 16:02   #20
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

W Niemczech wcale nie lepiej, jesli chodzi o znalezienie pracy bedac w ciazy. Niestety.,... W takiej sytuacji ciaza jest przeszkoda - dla pracodawcy. Juz wczesniej pisalam, ze taka pracownica tylko zaprofituje, bo bedzie pensja, bedzie ubezpieczenie itp ale pracodawca straci, bo nie dosc ze musi placic to i tak na taka pracownice nie moze liczyc.... Niestety takie jest zycie i trzeba sie z tym pogodzic. Kazdy chce jak najlepiej dla siebie samego
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 16:10   #21
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
W Niemczech wcale nie lepiej, jesli chodzi o znalezienie pracy bedac w ciazy. Niestety.,... W takiej sytuacji ciaza jest przeszkoda - dla pracodawcy. Juz wczesniej pisalam, ze taka pracownica tylko zaprofituje, bo bedzie pensja, bedzie ubezpieczenie itp ale pracodawca straci, bo nie dosc ze musi placic to i tak na taka pracownice nie moze liczyc.... Niestety takie jest zycie i trzeba sie z tym pogodzic. Kazdy chce jak najlepiej dla siebie samego
dokładnie,
i nikt nie zakłada firmy dla ludzi -a dla siebie, z nadrzędnym celem osiągnięcia zysku.
Z tej perspektywy ciężarna nowozatrudniona pracownica jest zbędna w strukturze firmy.

Edytowane przez marmutita
Czas edycji: 2010-09-15 o 16:11
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 20:53   #22
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Szkoda, ze dopiero teraz znalazlam ten watek, bo moja rada bylaby jedna - nic nie mowic pracodawcy! I w nosie mialabym co inne dziewczyny sobie pomysla. W tym momencie wazna dla mnie jest moja przyszlosc, czy tez autorki watku.

Sytuacje taka sama przezylam, wprawdzie bez tej umowy zlecenia u beznadziejnego pracodawcy. Po prostu bylam bez pracy, dziecko mialo rok, wiec postanowilam wrocic na rynek pracy i porozsylalam cv. W miedzyczasie okazalo sie, ze jestem w ciazy. I jakby na zawolanie jeden pracodawca sie odezwal. Poszlam na testy, rozmowy. Caly proces rekrutacyjny trwal ponad 2 miesiace i gdy w koncu dostalam propozycje pracy byl to juz 20 tc. Stanelam przed wyborem mowic, nie mowic? Oczywiscie dobre rady z wielu stron. Ale nie powiedzialam. Badania do pracy to formalnosc, nikt mi krwi nie badal, tylko okulista i internista. Internistka badala dotykowo brzuch i stwierdzila, ze chyba mam pecherz pelny, no to jej powiedzialam, ze jestem w ciazy. Sama by na to nie wpadla. Jako ze praca miala byc przed kompem, wpisala w zdolnosci ograniczenie do 4 godz. dziennie. Zaswiadczenie zanioslam do dzialu HR, nikt na nie nawet nie spojrzal! Umowe podpisalam. Po kilku tygodniach, gdy juz mi bylo ciezko wciagac brzuch, powiedzialam przelozonemu o ciazy. Nie wiem, co sobie pomyslal, ale zlego slowa nie powiedzial. Na 4 tyg. przed porodem poszlam na L4, bo juz lekarz mnie wysylal. Przez cala zaloge zostalam milo pozegnana, a od menadzera uslyszalam, ze mam sie nie martwic o umowe (ta dotychczasowa mialam na okres probny). No i rzeczywiscie, juz po urodzeniu malucha, umowe mi przedluzyli na czas nieokreslony! Z tym, ze po prostu nie dostalam podwyzki, ktora normalnie bym dostala. Po macierzynskim mialam kilka miesiecy wychowawczego, ktory jeszcze przedluzylam, bo chcac wrocic do pracy, musialam poprosic o inne godziny pracy, a niestety nie mogli mi tego zagwarantowac. I dopiero 2 m-ce pozniej takie stanowisko sie znalazlo. Obecnie juz mija 9 m-cy jak pracuje, ciagle u tego samego pracodawcy. Zadnych wyrzutow sumienia nie mam, ze nie poinformowalam ich o ciazy.

Takich pracodawcow Wam zycze! Poza tym moja rada dla innych, ktore staja przed takim dylematem: myslcie o sobie, bo nikt tego za Was nie zrobi.
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 09:31   #23
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Cytat:
Napisane przez marmutita Pokaż wiadomość
a czego spodziewałaś się?
szczerze? w Twoim stanie szukanie zatrudnienia na umowę o pracę jest z definicji nieudaną inicjatywą. No niestety.
Trzeba było pomyśleć o tym wszystkim wcześniej i najpierw poszukać etatu, a potem zachodzić w ciążę.
wszystko racja, z jednym sie tylko nie zgodzę- z tym "trzeba było pomyśleć...a potem zachodzić w ciążę"...bo widzisz- owszem myśleć myślałam i to baaardzo długo...jakies 5 lat leczyłam niepłodność, więc proszę cię nie wciskaj mi takich textów o "myśleniu", bo to dziecko to CUD, owszem nie planowany- bo przecież nie miałam cienia szansy na dziecko w "moim stanie" i przy moich zaburzeniach hormonalnych...a jednak, więc gadki o myśleniu wsadź sobie głęboko, ewentualnie dawaj takie mądre rady 16-sto latkom które wpadły bo oddały się pijane w trupa na dyskotece pierwszemu z brzegu kolesiowi....oczywiście pracy szukam nadal- oczywiście już nie mam zamiaru najmniejszego nikogo informować o moim stanie błogosławionym, choć brzusio już lekko zaokrąglony
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 10:41   #24
zoopa
Raczkowanie
 
Avatar zoopa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa/Szczecin
Wiadomości: 59
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Inaczej patrzy się na kobietę, która zachodzi w ciąże pracując już w firmie jakiś czas i nie kryje się z tym faktem (nikt nie lubi być zaskakiwany utratą pracownika). A inaczej na taką kobietę, która kombinuje, bo i tak nie popracuje długo tak jak już dziewczyny pisały. Rozumiem dokładnie obie strony i nie ma złotego środka, bo to wszystko zależy na którym miejscu jesteśmy -pracownica czy pracodawca. Sama nie jesteś, masz zapewne faceta, który pracuje, zarejestruj się w Urzędzie Pracy z szukaniem nowej wstrzymaj się do urodzenia i skończenia karmienia a potem będzie Ci duuuuuuuuużo łatwiej Rozumiem kwestie finansowe, ale możesz dostać różne zasiłki opiekuńcze itp. To nie jest wstyd a wymóg sytuacji. Więc nie histeryzuj, bo dzieciaka w brzuszku denerwujesz. Szukaniem pracy doprowadzisz się do nerwicy/depresji, bo jestem prawie pewna, że nie znajdziesz zatrudnienia przed rozwiązaniem. Poświęć ten czas na dokształcanie się, żeby potem zdominować rynek pracy.
zoopa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 14:39   #25
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
wszystko racja, z jednym sie tylko nie zgodzę- z tym "trzeba było pomyśleć...a potem zachodzić w ciążę"...bo widzisz- owszem myśleć myślałam i to baaardzo długo...jakies 5 lat leczyłam niepłodność, więc proszę cię nie wciskaj mi takich tekstów o "myśleniu", bo to dziecko to CUD, owszem nie planowany- bo przecież nie miałam cienia szansy na dziecko w "moim stanie" i przy moich zaburzeniach hormonalnych...a jednak, więc gadki o myśleniu wsadź sobie głęboko, ewentualnie dawaj takie mądre rady 16-sto latkom które wpadły bo oddały się pijane w trupa na dyskotece pierwszemu z brzegu kolesiowi....oczywiście pracy szukam nadal- oczywiście już nie mam zamiaru najmniejszego nikogo informować o moim stanie błogosławionym, choć brzusio już lekko zaokrąglony
Moja ginekolog, jak byłam w 12tc doradziła mi, żebym szukała pracy i nie mówiła pracodawcy od razu, że w ciąży jestem...bo byłam krótko po obronie mgr i nie wiedziałam, co ze sobą zrobić. Według niej pracodawca nie ma prawa pytać nas, czy jesteśmy w ciązy. Chociaż w większości przypadków pracodawca proponuje okres próbny - zwykle 3 miesiące, a więc tak czy siak brzuch zacznie być widać - czy da Ci stałą pracę - no nie wiem! Ja odpuściłam - zapisałam się na kurs, żeby w domu nie siedzieć, a decydując się na dziecko z mężem dobrze to przemyśleliśmy i wiem, ze damy radę. Ale każda z nas jest w innej sytuacji...wiecie to jest prawda, że nasz rynek pracy jest bardzo niesprawiedliwy - kobieta w ciąży nie ma co szukać pracy, z małym dzieckiem też mało kto Ciebie zatrudni...a w telewizji bombardują nas reklamami, że trzeba się rozmnażać, bo z roku na rok coraz mniej dzieci.
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png

Edytowane przez cytrynka3002
Czas edycji: 2010-09-16 o 14:42
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 17:08   #26
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
wszystko racja, z jednym sie tylko nie zgodzę- z tym "trzeba było pomyśleć...a potem zachodzić w ciążę"...bo widzisz- owszem myśleć myślałam i to baaardzo długo...jakies 5 lat leczyłam niepłodność, więc proszę cię nie wciskaj mi takich textów o "myśleniu", bo to dziecko to CUD, owszem nie planowany- bo przecież nie miałam cienia szansy na dziecko w "moim stanie" i przy moich zaburzeniach hormonalnych...a jednak, więc gadki o myśleniu wsadź sobie głęboko, ewentualnie dawaj takie mądre rady 16-sto latkom które wpadły bo oddały się pijane w trupa na dyskotece pierwszemu z brzegu kolesiowi....oczywiście pracy szukam nadal- oczywiście już nie mam zamiaru najmniejszego nikogo informować o moim stanie błogosławionym, choć brzusio już lekko zaokrąglony
To może inaczej, już bez kontekstu ciążowego, bo to temat drażliwy
skoro już o cudach mowa - jakim cudem dałaś 3 lata zwodzić byłemu pracodawcy, że dostaniesz umowę o pracę?
Bez względu na plany powiększania rodziny, sorry, ale dla własnego komfortu już dawno szukałabym innej pracy.
Ty jakby obudziłaś się zbyt późno i teraz wielkie rozterki przeżywasz, wielkie pretensje, żal i tym podobne.
Nie wierzę, że po roku pracy na umowę zlecenie przy aktywnym poszukiwaniu innej pracy nie znalazłabyś jej. Ty czekałaś 3 lata. Nie wiem, ta praca była taka super?
Teraz ponosisz konsekwencję dotychczasowych swoich zaniedbań, ot co. No i nieestety ma to wpływ na Ciebie, Twoje dziecko, wasze prawo do świadczeń i sytuacji po porodzie. Ale to wynik Twojego dotychczasowego zaniechania konkretnych działań, więc nie wiń kraju, pracodawcy i innych, bo to jaką masz sytuację to głównej mierze Twoja zasługa.
A z tym wsadzaniem sobie głęboko ... to wybacz, ale nawet Twój odmienny stan nie tłumaczy braku kultury wypowiedzi.
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-20, 10:00   #27
egwene6
Rozeznanie
 
Avatar egwene6
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 670
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Cytat:
Napisane przez AgaGuernsey Pokaż wiadomość
Szkoda, ze dopiero teraz znalazlam ten watek, bo moja rada bylaby jedna - nic nie mowic pracodawcy! I w nosie mialabym co inne dziewczyny sobie pomysla. W tym momencie wazna dla mnie jest moja przyszlosc, czy tez autorki watku.

Sytuacje taka sama przezylam, wprawdzie bez tej umowy zlecenia u beznadziejnego pracodawcy. Po prostu bylam bez pracy, dziecko mialo rok, wiec postanowilam wrocic na rynek pracy i porozsylalam cv. W miedzyczasie okazalo sie, ze jestem w ciazy. I jakby na zawolanie jeden pracodawca sie odezwal. Poszlam na testy, rozmowy. Caly proces rekrutacyjny trwal ponad 2 miesiace i gdy w koncu dostalam propozycje pracy byl to juz 20 tc. Stanelam przed wyborem mowic, nie mowic? Oczywiscie dobre rady z wielu stron. Ale nie powiedzialam. Badania do pracy to formalnosc, nikt mi krwi nie badal, tylko okulista i internista. Internistka badala dotykowo brzuch i stwierdzila, ze chyba mam pecherz pelny, no to jej powiedzialam, ze jestem w ciazy. Sama by na to nie wpadla. Jako ze praca miala byc przed kompem, wpisala w zdolnosci ograniczenie do 4 godz. dziennie. Zaswiadczenie zanioslam do dzialu HR, nikt na nie nawet nie spojrzal! Umowe podpisalam. Po kilku tygodniach, gdy juz mi bylo ciezko wciagac brzuch, powiedzialam przelozonemu o ciazy. Nie wiem, co sobie pomyslal, ale zlego slowa nie powiedzial. Na 4 tyg. przed porodem poszlam na L4, bo juz lekarz mnie wysylal. Przez cala zaloge zostalam milo pozegnana, a od menadzera uslyszalam, ze mam sie nie martwic o umowe (ta dotychczasowa mialam na okres probny). No i rzeczywiscie, juz po urodzeniu malucha, umowe mi przedluzyli na czas nieokreslony! Z tym, ze po prostu nie dostalam podwyzki, ktora normalnie bym dostala. Po macierzynskim mialam kilka miesiecy wychowawczego, ktory jeszcze przedluzylam, bo chcac wrocic do pracy, musialam poprosic o inne godziny pracy, a niestety nie mogli mi tego zagwarantowac. I dopiero 2 m-ce pozniej takie stanowisko sie znalazlo. Obecnie juz mija 9 m-cy jak pracuje, ciagle u tego samego pracodawcy. Zadnych wyrzutow sumienia nie mam, ze nie poinformowalam ich o ciazy.

Takich pracodawcow Wam zycze! Poza tym moja rada dla innych, ktore staja przed takim dylematem: myslcie o sobie, bo nikt tego za Was nie zrobi.
Akurat to że tobie się "udało" nie znaczy że zatajanie faktów jest jakimkolwiek rozwiązaniem i że jest w porządku w stosunku do pracodowcy. Wystarczy odwrócić sytuację i wyobrazić sobie że to pracodawca zataja przed tobą jakieś istotne fakty dotyczące nowego stanowiska pracy przed podpisaniem umowy - jaką opinię miałabyś o takim szefie?
Poza tym to właśnie po części przez to że kobiety mają tendencję do myślenia tylko i wyłącznie o sobie a nie o tym jaką zostawiają opinię i jakie problemy stwarzają dla pracodawcy (bo w małych firmach nagłe odejście jednego pracownika może być olbrzymim logistycznym koszmarem) sytuacja na rynku pracy jest taka jaka jest.
Moja przyjaciółka założyła z mężem firmę i początkowo chciała zatrudniać właśnie głównie młode kobiety bo sama wiedziała jak trudno jest im trudno na rynku pracy. Firma jest wysokowyspecjalizowana co wiąże się z dość długim (nawet ponad połrocznym) szkoleniem pracownika tak by mógł pracować samodzielnie. Rozmawiałyśmy kilka tygodni temu i powiedziała mi że ma już serdecznie dosyć pracownic które tylko czekają na podpisanie stałej umowy żeby zajść w ciążę i natychmiast, bez uprzedzenia, zniknąć na zwolnienie. Ostatnia z nich nawet z uśmiechem oznajmiła jej że tak naprawdę to nic jej nie jest i idzie na zwolnienie z dnia na dzień "na wszelki wypadek" no bo przecież "dzidziuś jest najważniejszy". Był też przypadek że kobieta nie poinformowała że jest w ciąży zatrudniając się i oznajmiła to dopiero w połowie szkolenia tak że przyjaciółka musiała szukać kolejnej pracownicy i zaczynać szkolenie od początku (pół roku w plecy). Dlatego ostatnio usłyszałam od niej że chyba zacznie zatrudniać tylko facetów bo chce mieć w końcu zespół ludzi tak żeby sama nie musiała spędzać 12 godzin w pracy bo ona tez chciałaby mieć w końcu dziecko ale, jak na razie, nie może sobie na to pozwolić no bo przecież jest "wrednym pracodawcą krwiopijcą" którego trzeba oszukiwać z zasady.
__________________
29.08.2009 -

12.09.2011
Emma i Gabriel już z nami

Edytowane przez egwene6
Czas edycji: 2010-09-20 o 10:02
egwene6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-09-20, 11:47   #28
Kwiatecek
Zadomowienie
 
Avatar Kwiatecek
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Biala
Wiadomości: 1 003
GG do Kwiatecek
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

wiatam, ja jestem w 9tc, podpisalam dzis staz, ktory zaczynam 1pazdzernika, bede pracownikiem biurowym. staz konczy sie z koncem marca, a rodze 1 maja. powinnam mowic o ciazy, bo nie mowilam, badan nie musze robic, nie ukaraja mnie za to? co jesli bede potrzebowala sie zwolnic do lekarza? przysluguja mi jakies prawa? prosze o pomoc.
__________________
Kwiatecek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-20, 12:01   #29
zoopa
Raczkowanie
 
Avatar zoopa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa/Szczecin
Wiadomości: 59
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Cytat:
Napisane przez egwene6 Pokaż wiadomość
Akurat to że tobie się "udało" nie znaczy że zatajanie faktów jest jakimkolwiek rozwiązaniem i że jest w porządku w stosunku do pracodowcy. Wystarczy odwrócić sytuację i wyobrazić sobie że to pracodawca zataja przed tobą jakieś istotne fakty dotyczące nowego stanowiska pracy przed podpisaniem umowy - jaką opinię miałabyś o takim szefie?
Poza tym to właśnie po części przez to że kobiety mają tendencję do myślenia tylko i wyłącznie o sobie a nie o tym jaką zostawiają opinię i jakie problemy stwarzają dla pracodawcy (bo w małych firmach nagłe odejście jednego pracownika może być olbrzymim logistycznym koszmarem) sytuacja na rynku pracy jest taka jaka jest.
Moja przyjaciółka założyła z mężem firmę i początkowo chciała zatrudniać właśnie głównie młode kobiety bo sama wiedziała jak trudno jest im trudno na rynku pracy. Firma jest wysokowyspecjalizowana co wiąże się z dość długim (nawet ponad połrocznym) szkoleniem pracownika tak by mógł pracować samodzielnie. Rozmawiałyśmy kilka tygodni temu i powiedziała mi że ma już serdecznie dosyć pracownic które tylko czekają na podpisanie stałej umowy żeby zajść w ciążę i natychmiast, bez uprzedzenia, zniknąć na zwolnienie. Ostatnia z nich nawet z uśmiechem oznajmiła jej że tak naprawdę to nic jej nie jest i idzie na zwolnienie z dnia na dzień "na wszelki wypadek" no bo przecież "dzidziuś jest najważniejszy". Był też przypadek że kobieta nie poinformowała że jest w ciąży zatrudniając się i oznajmiła to dopiero w połowie szkolenia tak że przyjaciółka musiała szukać kolejnej pracownicy i zaczynać szkolenie od początku (pół roku w plecy). Dlatego ostatnio usłyszałam od niej że chyba zacznie zatrudniać tylko facetów bo chce mieć w końcu zespół ludzi tak żeby sama nie musiała spędzać 12 godzin w pracy bo ona tez chciałaby mieć w końcu dziecko ale, jak na razie, nie może sobie na to pozwolić no bo przecież jest "wrednym pracodawcą krwiopijcą" którego trzeba oszukiwać z zasady.
Podpisuje się pod tym obiema rękoma. To chodzi o postępowanie fair. "Można być dziadem ale honorowym", niestety w dzisiejszych czasach gdzie praktycznie każdy kłamie, cwaniakuje i jest nielojalny trudno znaleźć dobrego i uczciwego pracownika. Ale oczywiście każdy ma wymagania i jest wielce pokrzywdzony. Kij ma dwa końce. Jesteś uczciwa to i wobec Ciebie ludzie są uczciwi. Ciąża nie jest chorobą i jeśli ktoś uczciwie podchodzi do pracy i nie blokuje etatu (bo to niestety jest blokowanie etatu w wielu przypadkach-zwolnienia lekarskie itp.) innej uczciwej osobie to jest ok. Każdy pracodawca się boi jak ognia świeżo upieczonych mężatek. Niestety cwaniary, które z nikim się nie liczą psują opinie kobietom, które chcą pracować i świadomie planują macierzyństwo i karierę.
zoopa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 10:22   #30
Yendi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 14
Dot.: Czy mam obowiązek informować pracodawcę o ciąży?

Cytat:
Napisane przez marmutita Pokaż wiadomość
To może inaczej, już bez kontekstu ciążowego, bo to temat drażliwy
skoro już o cudach mowa - jakim cudem dałaś 3 lata zwodzić byłemu pracodawcy, że dostaniesz umowę o pracę?
Bez względu na plany powiększania rodziny, sorry, ale dla własnego komfortu już dawno szukałabym innej pracy.
Ty jakby obudziłaś się zbyt późno i teraz wielkie rozterki przeżywasz, wielkie pretensje, żal i tym podobne.
Nie wierzę, że po roku pracy na umowę zlecenie przy aktywnym poszukiwaniu innej pracy nie znalazłabyś jej. Ty czekałaś 3 lata. Nie wiem, ta praca była taka super?
Teraz ponosisz konsekwencję dotychczasowych swoich zaniedbań, ot co. No i nieestety ma to wpływ na Ciebie, Twoje dziecko, wasze prawo do świadczeń i sytuacji po porodzie. Ale to wynik Twojego dotychczasowego zaniechania konkretnych działań, więc nie wiń kraju, pracodawcy i innych, bo to jaką masz sytuację to głównej mierze Twoja zasługa.
A z tym wsadzaniem sobie głęboko ... to wybacz, ale nawet Twój odmienny stan nie tłumaczy braku kultury wypowiedzi.

nie do końca masz racje. to jest gówniany kraj. Kocham Polskę kocham tu żyć ale zdanie mam właśnie takie. nie mam wygórowanych wymagań chce tylko pracować by przetrwać, bo na wiecej tutaj liczyć nie mozna. Chce spokojnie zajść w ciąże i urodzić kiedy to będzie dla mnie wygodne kiedy sie juz zdecyduje albo zdecyduje ze mnie los. Nie chce kombinowac analizować i zastanawiać sie czy to akurat jest dobry czas. W obecnych czasach macierzynstwo to strach i kombinowanie - o to kiedy - bo mam dobrą prace, o to co bedzie pozniej bo wiadomo ze po macierzynskim lub wychowawczym najczęściej zwalniają itp. A czas leci. Mam 35 lat czekałam 10 lat z decyzja na drugie dziecko, bo była akurat praca, a dobrze pamietam czas kiedy po macierzyńskim szukalam zatrudniania. Teraz jestem bez pracy. Mam czekac kolejne miesiace az cos znajde?
Jak patrzę na naszą rzeczywistość to ryczeć mi sie chce...
Yendi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.