|
Notka |
|
Konkurs Delia Cosmetics – Koloryzacja w domu? Nic trudnego! Uwaga! Weź udział w konkursie i wygraj jeden z dziesięciu mega-zestawów Delia, w skład których wchodzą kosmetyki do pielęgnacji włosów oraz kosmetyki kolorowe. Co musisz zrobić? Weź udział w dyskusji, załóż swój wątek na tym dedykowanym forum. Opowiedz o swoich przygodach i doświadczeniach z koloryzacją w domu, sprawdzonych sposobach na szybkie, łatwe i przyjemne farbowanie włosów. |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Domowe przygody z koloryzacją głowy :)
Moje przygody z koloryzacją włosów w domu nie są w zasadzie traumatyczne. Wręcz przeciwnie, całkiem przyjemne. Może poza kilkoma dziwnymi incydentami „za młodu”, które do tej pory w zasadzie nie wyszły na światło dzienne, ale skoro wątek ma opowiadać o przygodach, to wypada się nimi „pochwalić”. Proszę wziąć poprawkę na to, że byłam „młoda i głupia”
![]() -- W czasach szkoły podstawowej modne były przedstawienia na różne okazje. Kiedy dostałam wymarzoną rolę Czarownicy, postanowiłam przygotować się do niej idealnie, zarówno pod tekstu, jak i efektów wizualnych. Zrobiłam wielki, spiczasty kapelusz, sukienkę, pozostała jedynie kwestia czarnych włosów (a miałam naturalny brązik).... Nie uwierzycie, ale za namową koleżanki wymazałam je popularną kiedyś pastą do butów - kiwi. Pamiętam do dziś, że zapakowałam ją do szkoły i na chwilę przed wielkim wyjściem, wysmarowałam nią włosy w łazience... Efekt był widoczny i to bardzo, ale niezbyt długotrwały – w trakcie przedstawienia pasta zaczęła spływać z włosów! ![]() -- Natomiast gdy drzwi liceum stały przede mną otworem, jako „umiarkowanie zbuntowana” 15-stolatka, postanowiłam z średnio umiarkowanym/ nie mocnym akcentem ![]() ![]() -- Od tamtej pory w zasadzie porzuciłam "eksperymenty z koloryzacją". OD czasu do czasu traktowałam je bardzo delikatnymi jasnymi pasemkami (robionymi u fryzjera). Dopiero rok temu odważyłam się nieco podkreślić swój naturalny kolor (nazywany także „mysim”), bo był taki nijaki, pospolity, małowyrazisty, jakby wyblakły. Postanowiłam go urozmaicić, pogłębić i nadać mu wyrazistości. W zaciszu domowym zebrałam swoją ekipę koloryzacyjną ![]() ![]() ![]() ![]() Chociaż jestem w zasadzie totalnym laikiem bo przez większość swojego życia nie zmieniałam koloru ![]() ![]() Pozdrawiam! Fotki: 1- przed, 2 - po. Jakieś rady? Tż mówi, że wyglądałam lepiej z jasnymi, a reszta rodziny, że ciemne bardziej mi pasują. Co sądzicie?
__________________
I can. I will. End of story. Edytowane przez Niuniuska Czas edycji: 2010-10-03 o 10:29 Powód: zdjęcia |
![]() ![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: Domowe przygody z koloryzacją głowy :)
Niuśka jesteś the best
![]()
__________________
„nie można nic nie robić, tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego” |
![]() ![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Dot.: Domowe przygody z koloryzacją głowy :)
Mnie sie tez podobasz bardziej w jasnych
![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Domowe przygody z koloryzacją głowy :)
jasne górą niunia
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Domowe przygody z koloryzacją głowy :)
Dzięki dziewczyny za wypowiedzi
![]() ![]() Ale jasne? Serio? Eeee, podobno od rozjaśniania włosy bardziej się niszczą? Ktoś mi tak kiedyś powiedział, chyba nawet fryzjerka. Rzeczywiście moje były wtedy w gorszym stanie niż są teraz tzn. kondycyjnie złe - suche, puszyły się, a teraz z kolei po farbowaniu - wypadają garściami. I weź tu człowieku bądź mądry ![]() ![]() A właśnie, znacie jakieś dobre metody by pozbyć się nadmiernego wypadania włosów?
__________________
I can. I will. End of story. Edytowane przez Niuniuska Czas edycji: 2010-10-03 o 21:14 |
![]() ![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Domowe przygody z koloryzacją głowy :)
Ja bym na wypadanie polecala olejki
![]() ![]() Tez mi sie bardziej jasne podobaja ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Domowe przygody z koloryzacją głowy :)
ja nie moge sie zdecydowac kroty kolorek bardziej pasuje, ladnemu w kazdym ladnie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Domowe przygody z koloryzacją głowy :)
fiolusiek, a gdzie kupujesz te oleje? Przez internet ? One chyba potwornie drogie są za małe ilości, coś gdzieś mi się obiło o uszy? Muszę chyba w końcu skusić się na nie, chociaż po próbach z oliwą z oliwek, mam niemiłe wspomnienia
![]() ![]() mamrotko, ależ połechtałaś moje ego, dziękować ![]() ![]() A muszę Wam powiedzieć, że naturalny kolor włosów, to mam mniej więcej o ton jaśniejszy niż na drugiej fotce ![]() ![]()
__________________
I can. I will. End of story. |
![]() ![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Dot.: Domowe przygody z koloryzacją głowy :)
Niunia.... drogie?
![]() Sa tanie jak barszcz.. za litr kokosowego placilam ok 10zł a za rycyne chyba 3...fakt ze porcja na 2-3 uzycia... ale i tak sie oplaca ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Domowe przygody z koloryzacją głowy :)
http://allegro.pl/100-olej-kokosowy-...260323683.html
http://www.biochemiaurody.com/sklep/oil-coconut.html te olejki sa swietne ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Domowe przygody z koloryzacją głowy :)
niunia - olejki sa bardzo fajne i tez polecam ale na wypadanie nic nie pomoga...wrecz przeciwnie wlosy wypadaja w wiekszej ilosci bo ogolnie oleje placza je troche i niestety jak je potem rozczesuje to wyrywam ich troche..
![]() ![]() mnie tez wypadaja strasznie ostatnio i chyba zacznę stosowac jakieś suplementy typu skrzyp, pokrzywa... ![]() a oleje polecam goraco mimo wszystko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Domowe przygody z koloryzacją głowy :)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#13 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Domowe przygody z koloryzacją głowy :)
Cytat:
![]() A rycynowy to właśnie wiedziałam, że tani jest, gdzieś w auchanie widziałam... Mam też zamiar kupić maskę glorię, tak sławną na wizażu:P Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() A zamiast picia tych "fluków" ![]() Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ---------- A i jeszcze tak się zastanawiam, jeśli zacznę olejować, a skórę głowy mam tłustą, włosy u nasady bardzo szybko przetłuszczają się, więc olejowanie nie sprawi, że będę miała z tym jeszcze większe kłopoty? Chociaż olej chyba kładzie się na długość włosów, nie na skórę głowy, ale mimo wszystko nie ma z tym problemów.... ![]()
__________________
I can. I will. End of story. |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Domowe przygody z koloryzacją głowy :)
Ja tez mam tluste a w dodatku z lupiezem
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Domowe przygody z koloryzacją głowy :)
Cytat:
![]() a co do wypadania wlosow to przyczyn moze byc tysiace ale podstawoe to zła dieta, stres, zmiany hormonalne... ja chyba kupie tez jakies suplementy skondensowane... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Domowe przygody z koloryzacją głowy :)
Czyli trzeba wziąć się za olejowanie, pokrzywowanie i zjadanie suplementów
![]() Dzisiaj przy okazji, wyczytałam w necie o nowych farbach Schwarzkopf - Perfect Mousse - trwała koloryzacja, uwaga... w piance!? i bez amoniaku! Urzekł mnie orzech laskowy (ale mam za ciemne włosy chyba;P) i czekoladowy brąz ![]() ![]() Rewolucja w koloryzacji, ale ciekawe na ile skuteczna ![]() ![]()
__________________
I can. I will. End of story. Edytowane przez Niuniuska Czas edycji: 2010-10-05 o 22:15 |
![]() ![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:50.