Wasz patent na kurze łapy

[jona]

Od niedawna mam prawdziwe kurze łapki (godnych rozmiarów) i dopóki ich nie polubię szukam sposobu na minimalizację . Rezygnacja z uśmiechu odpada . Znane mi kremy nie spełniają zadania . Póki co po prostu omijam te newralgiczne miejsca przy malowaniu się, żeby przynajmniej ich nie podkreślać. Ale może znacie jakiś preparat typu lifting czy inne cudo, które poprawiłoby mi samopoczucie? Pozdrawiam

[jona]

Od niedawna mam prawdziwe kurze łapki (godnych rozmiarów) i dopóki ich nie polubię szukam sposobu na minimalizację . Rezygnacja z uśmiechu odpada . Znane mi kremy nie spełniają zadania . Póki co po prostu omijam te newralgiczne miejsca przy malowaniu się, żeby przynajmniej ich nie podkreślać. Ale może znacie jakiś preparat typu lifting czy inne cudo, które poprawiłoby mi samopoczucie? Pozdrawiam

[Nutka]

Niech sie zastanowie...kiedyś stosowałam kuracje polecana przez basie K. , czyli wit A+E wyciskałam i smarowałam pod oczkami..Fajnie nawilża i wygladza..trzeba tylko stosować to przez jakis czas.. Może rozejrzyj sie za płatkami nawilżajacymi,liftinujacy mi pod oczy...też lubie stosować ..najczęściej Soraya ale innych firm też są niezle.. Podejżewam ze przydał by Ci sie też pożądny krem odżywczy..może Matisa..Moze dziewczyny coś Ci jeszcze doradzą..
A nie marszczysz buzi,oczek np. czytajac..moze musiisz nosic okularki??

[Nutka]

Niech sie zastanowie...kiedyś stosowałam kuracje polecana przez basie K. , czyli wit A+E wyciskałam i smarowałam pod oczkami..Fajnie nawilża i wygladza..trzeba tylko stosować to przez jakis czas.. Może rozejrzyj sie za płatkami nawilżajacymi,liftinujacy mi pod oczy...też lubie stosować ..najczęściej Soraya ale innych firm też są niezle.. Podejżewam ze przydał by Ci sie też pożądny krem odżywczy..może Matisa..Moze dziewczyny coś Ci jeszcze doradzą..
A nie marszczysz buzi,oczek np. czytajac..moze musiisz nosic okularki??

[jona]

Nie wzrok jest problemem, a wiek. Skończyłam 36 lat, więc zmarszczki nie powinny dziwić, ale kto nie chciałby wyglądać młodziej? W jakimś wątku czytałam już o kremie Matisa, więc coś musi byc na rzeczy. Może podpowiecie jakiś konkret? I czy warto kupować produkty tej firmy w Esentii, czy raczej rozejrzeć sie w salonach kosmetycznych? Pozrdrawiam.

[jona]

Nie wzrok jest problemem, a wiek. Skończyłam 36 lat, więc zmarszczki nie powinny dziwić, ale kto nie chciałby wyglądać młodziej? W jakimś wątku czytałam już o kremie Matisa, więc coś musi byc na rzeczy. Może podpowiecie jakiś konkret? I czy warto kupować produkty tej firmy w Esentii, czy raczej rozejrzeć sie w salonach kosmetycznych? Pozrdrawiam.

[Yolla]

Witaj Jona
A próbowałaś może Fitoodnowy pod oczy Farmony? Naprawdę nieźle działa Zastosowałam sobie taką kurację wcześniej, kiedy pojawiły mi się sińce i zmarszczki pod oczami i naprawdę byłam pod wrażeniem działania tego kremu. Do kupienia jest u nas w aptece Cefarmu (widzę żeś z tego samego miasteczka ) Kosztuje ok. 12 zł, więc jak nie podpasuje, to i tak niewielka strata Teraz szukam jakiegoś fajnego kremu pod oczy, tak na co dzień, bo fitoodnowę stosuję tylko okresowo i jakoś nic nie przypadło mi jeszcze do gustu.
Pozdrawiam serdecznie

[Yolla]

Witaj Jona
A próbowałaś może Fitoodnowy pod oczy Farmony? Naprawdę nieźle działa Zastosowałam sobie taką kurację wcześniej, kiedy pojawiły mi się sińce i zmarszczki pod oczami i naprawdę byłam pod wrażeniem działania tego kremu. Do kupienia jest u nas w aptece Cefarmu (widzę żeś z tego samego miasteczka ) Kosztuje ok. 12 zł, więc jak nie podpasuje, to i tak niewielka strata Teraz szukam jakiegoś fajnego kremu pod oczy, tak na co dzień, bo fitoodnowę stosuję tylko okresowo i jakoś nic nie przypadło mi jeszcze do gustu.
Pozdrawiam serdecznie

[BeataWi]

Podpinam sie pod watek, poniewaz rowniez szukam cudownego srodka na kurze lapki. Probowalam do tej pory Clinique Anti Gravity i slawietna maseczke Oceanic AA, niestety w przypadku 1, to w ogole nie dziala ( moze juz za stara jestem) a maseczka naciaga mi skore pod oczami ( robia sie takie wory, ze szkoda gadac).

[BeataWi]

Podpinam sie pod watek, poniewaz rowniez szukam cudownego srodka na kurze lapki. Probowalam do tej pory Clinique Anti Gravity i slawietna maseczke Oceanic AA, niestety w przypadku 1, to w ogole nie dziala ( moze juz za stara jestem) a maseczka naciaga mi skore pod oczami ( robia sie takie wory, ze szkoda gadac).

[ewunia2]

Hej , ja nie mam 30 lat ale musze niestety ;( używać kremów na kurze łapki bo niestety szybko się stałam ich właścicielką , zwłaszcza wokół oczu, wypróbowałam naprawdę mnóstwo kremów,od nawilżajaych po odżywcze i pseudobotoksy.tak naprawdę nic mnie nie powaliło z nóg, ale z jednego kremu jestem super zadowolona bo naprawdę widać wygładzone kurze łapcie jest to Jabu'she eye cream.Ostatnio był nawet w super promocji więc naprawdę się opłacało.

[ewunia2]

Hej , ja nie mam 30 lat ale musze niestety ;( używać kremów na kurze łapki bo niestety szybko się stałam ich właścicielką , zwłaszcza wokół oczu, wypróbowałam naprawdę mnóstwo kremów,od nawilżajaych po odżywcze i pseudobotoksy.tak naprawdę nic mnie nie powaliło z nóg, ale z jednego kremu jestem super zadowolona bo naprawdę widać wygładzone kurze łapcie jest to Jabu'she eye cream.Ostatnio był nawet w super promocji więc naprawdę się opłacało.

[E]

Ja też - po skończeniu Anti Gravity - zamierzam sobie zapodać Jabu'she . Teraz jest niezła promocja (2 szt. w cenie jednej) - więc pewnie sobie zakupię A już od kilku osób słyszałam o nim dobre opinie

[E]

Ja też - po skończeniu Anti Gravity - zamierzam sobie zapodać Jabu'she . Teraz jest niezła promocja (2 szt. w cenie jednej) - więc pewnie sobie zakupię A już od kilku osób słyszałam o nim dobre opinie

[jona]

Dziękuję za odzew . Fitoodnowę używam od jakiegoś czasu, ale mam wrażenie, że ten krem jest dla mnie za lekki, słabo nawilża. Yollu, po jak długim używaniu zobaczyłaś efekty, czy smarowałaś się nim rano i wieczorem (ja tylko na dzień) ? Z Jabu'she poeksperymentuję.
Wracam jeszcze do pytania o liftingi (kosmetyki, a nie operacje ). Co generalnie sądzicie o takich preparatach? Czy mają wpływ (dodatni albo ujemny)na rzeczywisty stan skóry? Czy warto? Pzdr.

[jona]

Dziękuję za odzew . Fitoodnowę używam od jakiegoś czasu, ale mam wrażenie, że ten krem jest dla mnie za lekki, słabo nawilża. Yollu, po jak długim używaniu zobaczyłaś efekty, czy smarowałaś się nim rano i wieczorem (ja tylko na dzień) ? Z Jabu'she poeksperymentuję.
Wracam jeszcze do pytania o liftingi (kosmetyki, a nie operacje ). Co generalnie sądzicie o takich preparatach? Czy mają wpływ (dodatni albo ujemny)na rzeczywisty stan skóry? Czy warto? Pzdr.

[Yolla]

jona napisał(a):
> Yollu, po jak długim używaniu zobaczyłaś efekty, czy smarowałaś się nim rano i wieczorem (ja tylko na dzień) ?
Na początku smarowałam się nim dwa razy dziennie (tak ok. miesiąc), aż do momentu, kiedy to zaczęły mnie piec oczy. Wówczas zaczęłam smarować tylko na noc i wszystko już było ok. Efekty zobaczyłam prawie od razu, przede wszystkim ładnie zlikwidowało wrażenie "zmęczonej skóry", takich jakby zapadnietych oczu. Faktem jest, że kiedy zaczynałam kurację, to byłam okropnie przemęczona i to rozjaśnioe spojrzenie po tym kremie było od razu widać Więc sama widzisz, co skóra, to inna reakcja. Może faktycznie spróbuj tego Jabu'she, też sporo dobrego o tych kremach słyszałam i też mnie strasznie kuszą
Pozdrawiam gorąco

[Yolla]

jona napisał(a):
> Yollu, po jak długim używaniu zobaczyłaś efekty, czy smarowałaś się nim rano i wieczorem (ja tylko na dzień) ?
Na początku smarowałam się nim dwa razy dziennie (tak ok. miesiąc), aż do momentu, kiedy to zaczęły mnie piec oczy. Wówczas zaczęłam smarować tylko na noc i wszystko już było ok. Efekty zobaczyłam prawie od razu, przede wszystkim ładnie zlikwidowało wrażenie "zmęczonej skóry", takich jakby zapadnietych oczu. Faktem jest, że kiedy zaczynałam kurację, to byłam okropnie przemęczona i to rozjaśnioe spojrzenie po tym kremie było od razu widać Więc sama widzisz, co skóra, to inna reakcja. Może faktycznie spróbuj tego Jabu'she, też sporo dobrego o tych kremach słyszałam i też mnie strasznie kuszą
Pozdrawiam gorąco

[neli]

Ja mam srednie zmarszczki pod oczkami ale moge Ci polecic Krem Nivea Visage z Q10zdecydownie poprawil wyglad buzki ale wiem ze nie mozna przestac go stosowac a wydatek to malutki ( 14 zl) na doly finansowe dobra propozycja.
Dziewczynki a ile kosztuje teraz ten krem Jarbu'sha ?
Rozumiem do dostatnia tylko w aptekach?
pozdrawiam

[neli]

Ja mam srednie zmarszczki pod oczkami ale moge Ci polecic Krem Nivea Visage z Q10zdecydownie poprawil wyglad buzki ale wiem ze nie mozna przestac go stosowac a wydatek to malutki ( 14 zl) na doly finansowe dobra propozycja.
Dziewczynki a ile kosztuje teraz ten krem Jarbu'sha ?
Rozumiem do dostatnia tylko w aptekach?
pozdrawiam

[ewunia2]

hej Neli tak kremik Jabu'she dostaniesz w aptekach nie powinno być żadnych trudności z ich nabyciem.Jedno opakowanie w regularnej sprzedaży kosztuje ok 70 zł 15 ml, jednak ostatnio była super promocja (możliwe że jeszcze jest) że za tą cenę można było nabyć dwie sztuki.Osobiście przetestowałam i naprawdę polecam, rewelacyjne rezultaty tylko wg. mnie nie nawilża wystarczająco.

[ewunia2]

hej Neli tak kremik Jabu'she dostaniesz w aptekach nie powinno być żadnych trudności z ich nabyciem.Jedno opakowanie w regularnej sprzedaży kosztuje ok 70 zł 15 ml, jednak ostatnio była super promocja (możliwe że jeszcze jest) że za tą cenę można było nabyć dwie sztuki.Osobiście przetestowałam i naprawdę polecam, rewelacyjne rezultaty tylko wg. mnie nie nawilża wystarczająco.

[E]

Ewuniu, no to sobie chyba dzisiaj zakupię (na Twoją odpowiedzialność - żartuję oczywiście ) - są jeszcze opakowania promocyjne Może skuszę się też na ten silniejszy do twarzy, w ramach kuracji "odmładzającej".
Zastanawiam się tylko nad jedną sprawą - obecnie (od baaardzo dawna) używam Anti Gravity (a wciąż pierwsze opakowanie). Czy powinnam najpierw zużyć drugi słoiczek Anti Gravity, czy po skończeniu pierwszego dać skórze zmianę i od razu zacząć Jabu'she??? Co o tym sądzicie???

[E]

Ewuniu, no to sobie chyba dzisiaj zakupię (na Twoją odpowiedzialność - żartuję oczywiście ) - są jeszcze opakowania promocyjne Może skuszę się też na ten silniejszy do twarzy, w ramach kuracji "odmładzającej".
Zastanawiam się tylko nad jedną sprawą - obecnie (od baaardzo dawna) używam Anti Gravity (a wciąż pierwsze opakowanie). Czy powinnam najpierw zużyć drugi słoiczek Anti Gravity, czy po skończeniu pierwszego dać skórze zmianę i od razu zacząć Jabu'she??? Co o tym sądzicie???

[ewunia2]

Ewciu nie umiem doradzić w tej kwestii ale ja odnośnie kremu Jabu'she do twarzy jesli o niego chodzi to już nie zauwazyłam takich rewelacyjnych skutków ale wiesz pewnie zalezy to od skóry itp.te kremy wg mnie b.mało nawilżają.PS.Rilastil zgodnie z obietnicą poleciał do Ciebie

[ewunia2]

Ewciu nie umiem doradzić w tej kwestii ale ja odnośnie kremu Jabu'she do twarzy jesli o niego chodzi to już nie zauwazyłam takich rewelacyjnych skutków ale wiesz pewnie zalezy to od skóry itp.te kremy wg mnie b.mało nawilżają.PS.Rilastil zgodnie z obietnicą poleciał do Ciebie

[E]

Ewuniu, dzięki wielkie Dam znać jak dojdzie

A którą wersję do twarzy miałaś (tę słabszą, czy mocniejszą)? I - jeśli to nie tajemnica - ile masz lat (bo może nie był Ci jeszcze potrzebny i dlatego nic nie zdziałał)oraz jaki typ skóry i w jakiej kondycji?

[E]

Ewuniu, dzięki wielkie Dam znać jak dojdzie

A którą wersję do twarzy miałaś (tę słabszą, czy mocniejszą)? I - jeśli to nie tajemnica - ile masz lat (bo może nie był Ci jeszcze potrzebny i dlatego nic nie zdziałał)oraz jaki typ skóry i w jakiej kondycji?

[ewunia2]

Ewo w kwietniu kończe 28 lat, kiedyś dużo chodziłam na solarium i zażywałam kąpieli słonecznych.Kurze łapki i to spore jak na swój wiek mam wokół oczu już przynajmniej od 5 lat.Skórę twrarzy mam mieszaną jednak coraz częściej zauważam że kierującą się ku suchej.Dziwne ze na lewym tylko policzku przy uśmiechaniu tworzą mi zmarszczki takie dziwne.Własnie przez nie odkryłam Jabu'she.Jednak nic mi nie pomogły niewiem cholewcia chyba taka uroda uwarunkowana genetycznie.Jeśli chodzi o Jabu'she miałam obie wersje.Wg.mnie na swój wiek mam bardzo wymagającą i wręcz suchą skórę.Patrząc na równieśniczki i nawet te starsze podziwiam ich gładkie cery i brak zmarszczek.Ale jak pogodziłam sie ze zmarszczkami mimicznymi to dla odmiany pojawiły się te na policzku (dziwne że tylko na jednym no nie??), nic mi nie pozostaje jak mocno nawilżać, odżywiać, unikać słońca i solarium.

[ewunia2]

Ewo w kwietniu kończe 28 lat, kiedyś dużo chodziłam na solarium i zażywałam kąpieli słonecznych.Kurze łapki i to spore jak na swój wiek mam wokół oczu już przynajmniej od 5 lat.Skórę twrarzy mam mieszaną jednak coraz częściej zauważam że kierującą się ku suchej.Dziwne ze na lewym tylko policzku przy uśmiechaniu tworzą mi zmarszczki takie dziwne.Własnie przez nie odkryłam Jabu'she.Jednak nic mi nie pomogły niewiem cholewcia chyba taka uroda uwarunkowana genetycznie.Jeśli chodzi o Jabu'she miałam obie wersje.Wg.mnie na swój wiek mam bardzo wymagającą i wręcz suchą skórę.Patrząc na równieśniczki i nawet te starsze podziwiam ich gładkie cery i brak zmarszczek.Ale jak pogodziłam sie ze zmarszczkami mimicznymi to dla odmiany pojawiły się te na policzku (dziwne że tylko na jednym no nie??), nic mi nie pozostaje jak mocno nawilżać, odżywiać, unikać słońca i solarium.