Krem pod oczy dla mamci. Proszę Was o radę

[madie]

Witajcie.
Piszę w sprawie mojej mamci. Ma kobieta 50 latek, ogólnie skóra twarzy w świetnym stanie, mięciutka(aż jej zazdroszczę . Problemem są jednak już głębokie zmarszczki pod oczami. Chyba nie wybierałyśmy dobrych kremów, bo mamcia, prócz coraz głębszych zmarszczek, ma wciąż dość ciemne cienie pod oczami, skóra jest tu wiotka i do tego wokół oczu ma czerwone obwódki. Przez to mamcia wygląda zawsze jak smutna i zmęczona.

Kupowałyśmy dla niej kremy vichy, eris, loreal... Testować możnaby tych kremików do woli, ale nam nie o to chodzi. Mamcia polega na mojej opinii, nie lubi sama wybierać kremów, bo mówi że zgłupieć można . Ja natomiast tak naprawde jeszcze nie znam się za bardzo na kremach dla cery dojrzałej.

Proszę Was o rady, jaki kremik mogłabym jej polecić. Raz jeszcze przypomnę: na głębsze zmarszczki, cienie pod oczami i czerwone obwódki (skarży się na pieczenie,swędzenie i tzw.piasek w oczach) A ja nie wiem co mogłabym jej poradzić

[madie]

Witajcie.
Piszę w sprawie mojej mamci. Ma kobieta 50 latek, ogólnie skóra twarzy w świetnym stanie, mięciutka(aż jej zazdroszczę . Problemem są jednak już głębokie zmarszczki pod oczami. Chyba nie wybierałyśmy dobrych kremów, bo mamcia, prócz coraz głębszych zmarszczek, ma wciąż dość ciemne cienie pod oczami, skóra jest tu wiotka i do tego wokół oczu ma czerwone obwódki. Przez to mamcia wygląda zawsze jak smutna i zmęczona.

Kupowałyśmy dla niej kremy vichy, eris, loreal... Testować możnaby tych kremików do woli, ale nam nie o to chodzi. Mamcia polega na mojej opinii, nie lubi sama wybierać kremów, bo mówi że zgłupieć można . Ja natomiast tak naprawde jeszcze nie znam się za bardzo na kremach dla cery dojrzałej.

Proszę Was o rady, jaki kremik mogłabym jej polecić. Raz jeszcze przypomnę: na głębsze zmarszczki, cienie pod oczami i czerwone obwódki (skarży się na pieczenie,swędzenie i tzw.piasek w oczach) A ja nie wiem co mogłabym jej poradzić

[BeataWi]

madie napisał(a):
> Witajcie.
> Piszę w sprawie mojej mamci. Ma kobieta 50 latek, ogólnie skóra twarzy w świetnym stanie, mięciutka(aż jej zazdroszczę . Problemem są jednak już głębokie zmarszczki pod oczami. Chyba nie wybierałyśmy dobrych kremów, bo mamcia, prócz coraz głębszych zmarszczek, ma wciąż dość ciemne cienie pod oczami, skóra jest tu wiotka i do tego wokół oczu ma czerwone obwódki. Przez to mamcia wygląda zawsze jak smutna i zmęczona.
>
> Kupowałyśmy dla niej kremy vichy, eris, loreal... Testować możnaby tych kremików do woli, ale nam nie o to chodzi. Mamcia polega na mojej opinii, nie lubi sama wybierać kremów, bo mówi że zgłupieć można . Ja natomiast tak naprawde jeszcze nie znam się za bardzo na kremach dla cery dojrzałej.
>
> Proszę Was o rady, jaki kremik mogłabym jej polecić. Raz jeszcze przypomnę: na głębsze zmarszczki, cienie pod oczami i czerwone obwódki (skarży się na pieczenie,swędzenie i tzw.piasek w oczach) A ja nie wiem co mogłabym jej poradzić

Przede wszystkim na glebokie zmarszczki pomoze tylko krem z retinolem a i na efekty trzeba dlugo czekac. Niepokoi mnie tylko to swedzenie, pieczenie i uczucie piasku w oczach u twojej mamy, proponuje, zeby odwiedzila okuliste, wydaje mi sie, ze ma to calkiem inne podloze, czyzby zapalenie spojowek
Pozdrawiam

[BeataWi]

madie napisał(a):
> Witajcie.
> Piszę w sprawie mojej mamci. Ma kobieta 50 latek, ogólnie skóra twarzy w świetnym stanie, mięciutka(aż jej zazdroszczę . Problemem są jednak już głębokie zmarszczki pod oczami. Chyba nie wybierałyśmy dobrych kremów, bo mamcia, prócz coraz głębszych zmarszczek, ma wciąż dość ciemne cienie pod oczami, skóra jest tu wiotka i do tego wokół oczu ma czerwone obwódki. Przez to mamcia wygląda zawsze jak smutna i zmęczona.
>
> Kupowałyśmy dla niej kremy vichy, eris, loreal... Testować możnaby tych kremików do woli, ale nam nie o to chodzi. Mamcia polega na mojej opinii, nie lubi sama wybierać kremów, bo mówi że zgłupieć można . Ja natomiast tak naprawde jeszcze nie znam się za bardzo na kremach dla cery dojrzałej.
>
> Proszę Was o rady, jaki kremik mogłabym jej polecić. Raz jeszcze przypomnę: na głębsze zmarszczki, cienie pod oczami i czerwone obwódki (skarży się na pieczenie,swędzenie i tzw.piasek w oczach) A ja nie wiem co mogłabym jej poradzić

Przede wszystkim na glebokie zmarszczki pomoze tylko krem z retinolem a i na efekty trzeba dlugo czekac. Niepokoi mnie tylko to swedzenie, pieczenie i uczucie piasku w oczach u twojej mamy, proponuje, zeby odwiedzila okuliste, wydaje mi sie, ze ma to calkiem inne podloze, czyzby zapalenie spojowek
Pozdrawiam

[madie]

Racja, te zaczerwienienia i inne dolegliwości mogą być skutkiem stanu zapalnego. Poczytałam o zapaleniu spojówek i faktycznie objawy są podobne.
Dziękuję Ci bardzo za podpowiedź Beciu69

[madie]

Racja, te zaczerwienienia i inne dolegliwości mogą być skutkiem stanu zapalnego. Poczytałam o zapaleniu spojówek i faktycznie objawy są podobne.
Dziękuję Ci bardzo za podpowiedź Beciu69

[PotworPimpusPierwszy]

Madie, zgadzam sie z Becią co do retinoidów. Na początek krem pod oczy Ystheal+, zawierający retinal, a potem może jakiś mocniejszy retinoid (np. Retin A 0,025%, na receptę) o ile mama będzie go dobrze tolerować. Można też ciągnąć Ystheal, jeśli nie ma możliwości zdobycia recepty. Jednocześnie jako niezbędne uzupenienie kuracji retinoidami (które, jak już wspomniała Becia, działają powoli, ale za to ogromnie skutecznie - dla ułatwienia dodam, że szybko działających preparatów na zmarszczki istniejące i przyszłe nie ma ), konieczny też będzie bardzo dobry krem nawilżający, bo retinoidy wysuszają. Z retinoidami też należy uważać ze względu na moc ich działania i możliwośc podrażnień, łuszczenia się (to normalna reakcja), toteż najpierw polecam Ci szczegółową lekturę artykułów Basi Kwiatkowskiej na temat wit. A i jej pochodnych.
Retinoidy stosujemy tylko i wyłącznie na noc, a na dzień witamina C, E + filtry UV. Przeczytaj wszystko na temat kuracji Juvitem - myślę, że mama będzie mogła ją stosować (na początku, ze względu na dość wysokie stężenie kwasu askorbinowego w Juvicie czyli 10%, może troszkę szczypać, ale to normalne i skóra szybko się przyzwyczaja). Kurację wit. C można też zacząć od Active C LRP, który ma niższą niż Juvit zawartość wit. C, bo 5%. Można też spróbować Reti C Vichy (3% wit. C bodajże, a poza tym wit. E i retinol w składzie).
Pozdrowienia, PPP

[PotworPimpusPierwszy]

Madie, zgadzam sie z Becią co do retinoidów. Na początek krem pod oczy Ystheal+, zawierający retinal, a potem może jakiś mocniejszy retinoid (np. Retin A 0,025%, na receptę) o ile mama będzie go dobrze tolerować. Można też ciągnąć Ystheal, jeśli nie ma możliwości zdobycia recepty. Jednocześnie jako niezbędne uzupenienie kuracji retinoidami (które, jak już wspomniała Becia, działają powoli, ale za to ogromnie skutecznie - dla ułatwienia dodam, że szybko działających preparatów na zmarszczki istniejące i przyszłe nie ma ), konieczny też będzie bardzo dobry krem nawilżający, bo retinoidy wysuszają. Z retinoidami też należy uważać ze względu na moc ich działania i możliwośc podrażnień, łuszczenia się (to normalna reakcja), toteż najpierw polecam Ci szczegółową lekturę artykułów Basi Kwiatkowskiej na temat wit. A i jej pochodnych.
Retinoidy stosujemy tylko i wyłącznie na noc, a na dzień witamina C, E + filtry UV. Przeczytaj wszystko na temat kuracji Juvitem - myślę, że mama będzie mogła ją stosować (na początku, ze względu na dość wysokie stężenie kwasu askorbinowego w Juvicie czyli 10%, może troszkę szczypać, ale to normalne i skóra szybko się przyzwyczaja). Kurację wit. C można też zacząć od Active C LRP, który ma niższą niż Juvit zawartość wit. C, bo 5%. Można też spróbować Reti C Vichy (3% wit. C bodajże, a poza tym wit. E i retinol w składzie).
Pozdrowienia, PPP

[sparkle7]

Dziękuję i ja Pimpusiu za tę odpowiedź.Teraz zajmę się mamusią profesjonalnie. Natomiast mam pytanko. Ja mam dokładnie 30 lat i kuracja juwitem jak Retinoidami jest polecana w wizazowych wątkach także 30-tkom. Czy ja tez mam zafundowac sobie takike specyfiki? Proszę o odpowiedx, bo człowiek ginie w gąszczu kosmetyków ;o)

[sparkle7]

Dziękuję i ja Pimpusiu za tę odpowiedź.Teraz zajmę się mamusią profesjonalnie. Natomiast mam pytanko. Ja mam dokładnie 30 lat i kuracja juwitem jak Retinoidami jest polecana w wizazowych wątkach także 30-tkom. Czy ja tez mam zafundowac sobie takike specyfiki? Proszę o odpowiedx, bo człowiek ginie w gąszczu kosmetyków ;o)

[sparkle7]

Dziękuję i ja Pimpusiu za tę odpowiedź.Teraz zajmę się mamusią profesjonalnie. Natomiast mam pytanko. Ja mam dokładnie 30 lat i kuracja juwitem jak Retinoidami jest polecana w wizazowych wątkach także 30-tkom. Czy ja tez mam zafundowac sobie takike specyfiki? Proszę o odpowiedx, bo człowiek ginie w gąszczu kosmetyków ;o)

[sparkle7]

Dziękuję i ja Pimpusiu za tę odpowiedź.Teraz zajmę się mamusią profesjonalnie. Natomiast mam pytanko. Ja mam dokładnie 30 lat i kuracja juwitem jak Retinoidami jest polecana w wizazowych wątkach także 30-tkom. Czy ja tez mam zafundowac sobie takike specyfiki? Proszę o odpowiedx, bo człowiek ginie w gąszczu kosmetyków ;o)

[PotworPimpusPierwszy]

Oczywiscie i zdecydowanie TAK
Kuracje okresowe retinoidami i Juvitem mozna robic juz w wieku dwudziestuparu lat. Ty natomiast mozesz je juz stosowac jako swoj codzienny program pielegnacyjny zapobiegajacy zmarszczkom. Pamietaj tylko, aby poczytac wiecej o retinoidach. Bardzo wazne jest tutaj:
1. w dzien, bezwzgledna ochrona przed promieniowaniem slonecznym w czasie kuracji retinoidami i juz zawsze do konca zycia - czyli mocne filtry na dzien typu 60-100 SPF (firmy stosujace najlepsze filtry w swoich seriach slonecznych to LRP, Avene, Bioderma - naprawde polecam, mzesz tez poczytac na forum lub na www.biochemiaurody.com)
2. dobre nawilzanie, bo retinoidy nie sa pozbawione pewnych wad i nieco wysuszaja, ale mozna temu zapobiec nawilzajac dobrze skore w czasie przerw w kuracji
3. antyoksydanty takie jak wit. C i E powinny stac sie Twoim normalnym elementem pielegnacji dziennej, ze sie tak wyraze, i oczywiscie na to BEZWZGLEDNIE filtry UV
Duzo informacji na powyzsze tematy znajdziesz poprzez wyszukiwarki na Wizazu, Forum Uroda oraz na BiochemiiUrody, stronie "firmowej" Basi K.
Pozdrowienia, PPP

[PotworPimpusPierwszy]

Oczywiscie i zdecydowanie TAK
Kuracje okresowe retinoidami i Juvitem mozna robic juz w wieku dwudziestuparu lat. Ty natomiast mozesz je juz stosowac jako swoj codzienny program pielegnacyjny zapobiegajacy zmarszczkom. Pamietaj tylko, aby poczytac wiecej o retinoidach. Bardzo wazne jest tutaj:
1. w dzien, bezwzgledna ochrona przed promieniowaniem slonecznym w czasie kuracji retinoidami i juz zawsze do konca zycia - czyli mocne filtry na dzien typu 60-100 SPF (firmy stosujace najlepsze filtry w swoich seriach slonecznych to LRP, Avene, Bioderma - naprawde polecam, mzesz tez poczytac na forum lub na www.biochemiaurody.com)
2. dobre nawilzanie, bo retinoidy nie sa pozbawione pewnych wad i nieco wysuszaja, ale mozna temu zapobiec nawilzajac dobrze skore w czasie przerw w kuracji
3. antyoksydanty takie jak wit. C i E powinny stac sie Twoim normalnym elementem pielegnacji dziennej, ze sie tak wyraze, i oczywiscie na to BEZWZGLEDNIE filtry UV
Duzo informacji na powyzsze tematy znajdziesz poprzez wyszukiwarki na Wizazu, Forum Uroda oraz na BiochemiiUrody, stronie "firmowej" Basi K.
Pozdrowienia, PPP

[sparkle7]

Pimpusiu dziękuję za odpowiedź. Jesteś wielka ;o) Ja juz stosuję wit. C i filtry SVR. Teraz zamierzam jeszcze dołączyć retinoidy na tyle wcześnie, by zaaplikować sobie kuracyjkę /np. ysthal+/ przed urlopem, który będzie groził "nadmiernym" nasłonecznieniem. Ale co tam, kapelusz w H&M zakupiłam i żadne słońce i tak nie będzie moim wrogiem. Natomiat jak zapatrujesz się na kurację kwasami? Czy uwazasz, że to strata pieniędzy? Czy właczenie od czasu do czasu kwasów nie zaskutkuje podrażnieniem?

[sparkle7]

Pimpusiu dziękuję za odpowiedź. Jesteś wielka ;o) Ja juz stosuję wit. C i filtry SVR. Teraz zamierzam jeszcze dołączyć retinoidy na tyle wcześnie, by zaaplikować sobie kuracyjkę /np. ysthal+/ przed urlopem, który będzie groził "nadmiernym" nasłonecznieniem. Ale co tam, kapelusz w H&M zakupiłam i żadne słońce i tak nie będzie moim wrogiem. Natomiat jak zapatrujesz się na kurację kwasami? Czy uwazasz, że to strata pieniędzy? Czy właczenie od czasu do czasu kwasów nie zaskutkuje podrażnieniem?

[PotworPimpusPierwszy]

Iskierko
jam nie zadna specjalistka. Specjalistka jest Basia Kwatkowska, ktora na swojej stronie ma fajne forum i tam mozesz jej zadawac dowolne pytania (wiekszosc z nas, czyli tutejszych forumowiczek, grasuje juz od dawna na forum Basi).
http://www.phpbbserver.com/phpbb/?mforum=biochemiaurody
Z punktu widzenia laika natomiast, ktory raz probowal przygody z kwasami w postaci Hydracidu Alfa (tylko 6% AHA), uwazam ze czasami mozna jako kuracje okresowa. Kwasy oczyszczaja, nawilzaja tez ladnie skore, bardzo pomagaja w leczeniu tradziku i jesli ktos ma z tym klopot to na pewno bedzie kwasami zachwycony i bedzie ich uzywal stale. Ja natomiast mam bezproblemowa cere, raczej sucha, wiec zastosowalam na razie raz i moze jeszcze kiedys sprobuje. Na razie trzymam sie antyoksydantow, filtrow i retinoidow To jak widzisz bardzo indywidualna kwestia, dlatego jesli masz pytania i watpliwosci zajrzyj na forum Basi, ona odpowie najlepiej.
To co robie maniakalnie natomiast jesli idzie o kwasy, to, jako ze zwiekszaja one wchlanialnosc innych substancji, smaruje sie 9% AHA na 20-30 minut przed wmasowaniem preparatu antycellulitisowego w uda i posladki - to zeby lepiej dzialalo
PPP

[PotworPimpusPierwszy]

Iskierko
jam nie zadna specjalistka. Specjalistka jest Basia Kwatkowska, ktora na swojej stronie ma fajne forum i tam mozesz jej zadawac dowolne pytania (wiekszosc z nas, czyli tutejszych forumowiczek, grasuje juz od dawna na forum Basi).
http://www.phpbbserver.com/phpbb/?mforum=biochemiaurody
Z punktu widzenia laika natomiast, ktory raz probowal przygody z kwasami w postaci Hydracidu Alfa (tylko 6% AHA), uwazam ze czasami mozna jako kuracje okresowa. Kwasy oczyszczaja, nawilzaja tez ladnie skore, bardzo pomagaja w leczeniu tradziku i jesli ktos ma z tym klopot to na pewno bedzie kwasami zachwycony i bedzie ich uzywal stale. Ja natomiast mam bezproblemowa cere, raczej sucha, wiec zastosowalam na razie raz i moze jeszcze kiedys sprobuje. Na razie trzymam sie antyoksydantow, filtrow i retinoidow To jak widzisz bardzo indywidualna kwestia, dlatego jesli masz pytania i watpliwosci zajrzyj na forum Basi, ona odpowie najlepiej.
To co robie maniakalnie natomiast jesli idzie o kwasy, to, jako ze zwiekszaja one wchlanialnosc innych substancji, smaruje sie 9% AHA na 20-30 minut przed wmasowaniem preparatu antycellulitisowego w uda i posladki - to zeby lepiej dzialalo
PPP

[sparkle7]

Chętnie zastosowałabym te 9% kwasy. Z jakiego preparatu korzystasz? Ja natomiast ze swojej strony polecam maske borowinową Tołpy. Ostatnio schudłam odrobinkę ;o) i skóra nie była w najlepszej kondycji. Ta maska cudownie wygładza i niweluje celulitis. Fakt jest mnóstwo z tym zabawy i paprania/trzeba owinąć się folią na 40 min./,ale próbowałam wielu preparatów i ten jest jak dla mnie nr 1. Zastosowany w serii 8 zabiegów naprawdę mocno wygładza.Polecam

[sparkle7]

Chętnie zastosowałabym te 9% kwasy. Z jakiego preparatu korzystasz? Ja natomiast ze swojej strony polecam maske borowinową Tołpy. Ostatnio schudłam odrobinkę ;o) i skóra nie była w najlepszej kondycji. Ta maska cudownie wygładza i niweluje celulitis. Fakt jest mnóstwo z tym zabawy i paprania/trzeba owinąć się folią na 40 min./,ale próbowałam wielu preparatów i ten jest jak dla mnie nr 1. Zastosowany w serii 8 zabiegów naprawdę mocno wygładza.Polecam

[PotworPimpusPierwszy]

Dzieki, sprobuje. Gdzie moge ja zdobyc? Czy moglabys podac dokladna nazwe tego preparatu?
Domyslam sie, ze nie jest to zaden z preparatow Tołpy podanych na tej stronie:
http://www.esentia.pl/servlet/SNFPro...b50404a72c613b

Uzywam emulsji Gel 9% AHA Exfoliante firmy De Noyles. Duze opakowanie 200 ml, ogromnie wydajna. Kupilam ja w Esentii, ale widze, ze nie ma jej w tej chwili w ofercie. Moze chwilowo wyczerpal sie zapas.
PPP

[PotworPimpusPierwszy]

Dzieki, sprobuje. Gdzie moge ja zdobyc? Czy moglabys podac dokladna nazwe tego preparatu?
Domyslam sie, ze nie jest to zaden z preparatow Tołpy podanych na tej stronie:
http://www.esentia.pl/servlet/SNFPro...b50404a72c613b

Uzywam emulsji Gel 9% AHA Exfoliante firmy De Noyles. Duze opakowanie 200 ml, ogromnie wydajna. Kupilam ja w Esentii, ale widze, ze nie ma jej w tej chwili w ofercie. Moze chwilowo wyczerpal sie zapas.
PPP

[sparkle7]

Dzięki za odpowiedź. Wejdż na stronę www.tolpa.pl. Tam znajdziesz napewno punkty sprzedaży.To długa lista, a produkt który ja mam na myśli to
KURACJA ANTYCELLULITOWA Maska do ciała
Specjalistyczny preparat borowinowy wspomagający redukcję cellulitu. Posiada silne właściwości wyszczuplające i liftingujące. Zmniejsza obwód partii ciała poddanych kuracji, napina i ujędrnia skórę. Przywraca pożądaną spoistość skóry i wygładza nierówności. Posiada silne właściwości nawilżające i regenerujące. Po zastosowaniu maski skóra jest jędrna, napięta, wzmocniona i silnie wygładzona.

SKŁADNIKI
borowina 70 %, krzemionka

SPOSÓB UŻYCIA
Preparat rozsmarować na powierzchni skóry pozostawiając cienką warstwę, następnie owinąć ciało folią. Po ok. 40 min. spłukać wodą i wmasować preparat pielęgnacyjny. Stosować 2 razy w tygodniu przez okres 8 tygodni. Kurację powtarzać w miarę potrzeb.

Pojemność opakowania: 270 ml

Szczegółowy opis i zdjęcie maski jest na www, w zakładce produkty->kosmetyki->kuracja antycelulitisowa

[sparkle7]

Dzięki za odpowiedź. Wejdż na stronę www.tolpa.pl. Tam znajdziesz napewno punkty sprzedaży.To długa lista, a produkt który ja mam na myśli to
KURACJA ANTYCELLULITOWA Maska do ciała
Specjalistyczny preparat borowinowy wspomagający redukcję cellulitu. Posiada silne właściwości wyszczuplające i liftingujące. Zmniejsza obwód partii ciała poddanych kuracji, napina i ujędrnia skórę. Przywraca pożądaną spoistość skóry i wygładza nierówności. Posiada silne właściwości nawilżające i regenerujące. Po zastosowaniu maski skóra jest jędrna, napięta, wzmocniona i silnie wygładzona.

SKŁADNIKI
borowina 70 %, krzemionka

SPOSÓB UŻYCIA
Preparat rozsmarować na powierzchni skóry pozostawiając cienką warstwę, następnie owinąć ciało folią. Po ok. 40 min. spłukać wodą i wmasować preparat pielęgnacyjny. Stosować 2 razy w tygodniu przez okres 8 tygodni. Kurację powtarzać w miarę potrzeb.

Pojemność opakowania: 270 ml

Szczegółowy opis i zdjęcie maski jest na www, w zakładce produkty->kosmetyki->kuracja antycelulitisowa

[sparkle7]

poza tym wypróbowałam serum i tonik do ciała z tej serii, ale nie byłam zadowolona. Napewno mogę poleciś maskę.To mój nr 1

[sparkle7]

poza tym wypróbowałam serum i tonik do ciała z tej serii, ale nie byłam zadowolona. Napewno mogę poleciś maskę.To mój nr 1

[Pitipel]

Ponieważ Pimpeczek powiedział już wszystko pod czym i ja bym się podpisała rękami i nogami - dodam tylko swoje dwa wynalazki, o,których nie wspominałam. Otóż od dość dawna do zmyania makujażu z oczu stosuję witaminę E kroplach. Może niech Twoja mam spróbuje np. nalać trochę kropli na wacik i jako kompresy na oczki stosować? Bardzo fajny rezultat ogólno twarzowy daje stosowanie takich kropli jao maseczki co jakiś czas także.
Nie wiem, jak Twoja mam podeszłaby do samodzielnie robionych kosmetyków, ale poczytaj na forum Basi w dziale "Kosmetyki domowej roboty" o serum na bazie witaminy C w proszku. Rezultaty są widoczne gołym okiem i szybko - TO DZIAŁA.
O witaminie E jako maseczce też możesz tam poczytać. Pozdrawiam Ciebie i Twoją Mamę

[Pitipel]

Ponieważ Pimpeczek powiedział już wszystko pod czym i ja bym się podpisała rękami i nogami - dodam tylko swoje dwa wynalazki, o,których nie wspominałam. Otóż od dość dawna do zmyania makujażu z oczu stosuję witaminę E kroplach. Może niech Twoja mam spróbuje np. nalać trochę kropli na wacik i jako kompresy na oczki stosować? Bardzo fajny rezultat ogólno twarzowy daje stosowanie takich kropli jao maseczki co jakiś czas także.
Nie wiem, jak Twoja mam podeszłaby do samodzielnie robionych kosmetyków, ale poczytaj na forum Basi w dziale "Kosmetyki domowej roboty" o serum na bazie witaminy C w proszku. Rezultaty są widoczne gołym okiem i szybko - TO DZIAŁA.
O witaminie E jako maseczce też możesz tam poczytać. Pozdrawiam Ciebie i Twoją Mamę

[PotworPimpusPierwszy]

Piti, cherie,
ktorych kropli z wit. E uzywasz? Tokovit czy Vitale? No i w jakim stezeniu, kochana - 200 czy 400 j.m.?
Twoj Pimpek
P.S.
Do Biodermy jeszczem nie dzwonila, bo ostatnio mam urwanie glowy i zadka za jednym zamachem , ale zamiezram w najblizszym czasie naciagnac ich na co nieco.

Do Sparkle:
kupilam maske borowinowa Okazuje sie ze bez problemu znalazlam stoisko Tołpy w centrum. Zamierzam zaczac sie foliowac jak tylko skoncze XXL ATW i dam znac o efektach (poki co zmasowany atak na cellulit w postaci preparatu Norel, serii masazy u fachowca, oraz kremu ATW i nieudolnych masazy wlasnych szczotka bardzo poprawil stan mojej skory - szkoda, ze zeszczuplenia na razie nie widac , ale pewnie wystarczyloby tylko przestac zrec czekoladki ... )

[PotworPimpusPierwszy]

Piti, cherie,
ktorych kropli z wit. E uzywasz? Tokovit czy Vitale? No i w jakim stezeniu, kochana - 200 czy 400 j.m.?
Twoj Pimpek
P.S.
Do Biodermy jeszczem nie dzwonila, bo ostatnio mam urwanie glowy i zadka za jednym zamachem , ale zamiezram w najblizszym czasie naciagnac ich na co nieco.

Do Sparkle:
kupilam maske borowinowa Okazuje sie ze bez problemu znalazlam stoisko Tołpy w centrum. Zamierzam zaczac sie foliowac jak tylko skoncze XXL ATW i dam znac o efektach (poki co zmasowany atak na cellulit w postaci preparatu Norel, serii masazy u fachowca, oraz kremu ATW i nieudolnych masazy wlasnych szczotka bardzo poprawil stan mojej skory - szkoda, ze zeszczuplenia na razie nie widac , ale pewnie wystarczyloby tylko przestac zrec czekoladki ... )