SGH - Szkoła Główna Handlowa - ZBIORCZY

[Bloou]

Wybaczcie, że tak zaśmiecam forum, heh..
Ale szukam mojego miejsca na ziemi (czyt. fajnego kierunku do studiowania)

Czy jest tu może jakaś studentka SGH?
Zwłaszcza o specjalności: Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze?

Pozdrawiam!

[kate b]

ja tez sie czegos wiecej chetnie o tym dowiem

[Bloou]

Napisane przez kate b

ja tez sie czegos wiecej chetnie o tym dowiem

Heh. Suche fakty, takie jak nazwy przedmiotów, co trzeba zdac na maturze nie równają się z tym, co może przekazac student.

[ambree m]

melduje się studentka wielkiej różowej

SGH - jak to SGH - najlepsza uczelnia ekonomiczna w kraju, ogromne możliwości (szkolenia, praktyki, staże w międzynarodowych firmach), fajne uczelnie partnerskie.. jest jeszcze coś takiego jak program CEMS - ostatni rok studiów za granicą (HEC Paris, Bocconi, London School of Economics - to jest absolutny top jeśli chodzi o ekonomiczne uczelnie w Europie).

zajęcia są prowadzone dość intensywnie, ale ciekawie..nie uczą nas samej teorii, raczej projekty, case studies, tego typu rzeczy
świetna sprawa to kursy prowadzone przez konsultantów mckinseya - można zobaczyć jak wszystko w praktyce wygląda

kierunek na licencjacie wybiera się po pierwszym roku - początkowo rekrutacja prowadzona jest na uczelnię, a nie kierunek.
obecnie na I stopniu można studiować po angielsku, z tego co wiem dwa kierunki: Quantitative Methods in Economics and Information Systems i International Economics (czyli MSG właśnie) - to jest bardzo ciekawa opcja, ale na ten temat mam ograniczoną wiedzę - za moich czasów nie było takiej możliwości

no i jeszcze jedno - języki zwłaszcza niemiecki..tutaj prowadzący są naprawdę wymagający, ale dzięki temu to jeden z mocniejszych punktów SGH.. z tym że większość lektoratów to język biznesowy, a nie ogólny

[Kitka:)]

zgłasza sie studentka czekam na pytania

[kate b]

Im więcej czytam o SGH tym bardziej chce się tam dostać Z tego co słyszałam najtrudniej na SGH jest sie właśnie dostać, potem to już jakos leci Jeżeli o mnie chodzi to szkoła po prostu wymarzona dla mnie ) Chciałam się zapytać z jakimi punktami procentowymi i z jakich przedmiotów się dostałyście do tej skzoły no i o ludzi ogólnie Czy naprawde same kujony, nie ma z kim pogadać itp.?

[Kitka:)]

Napisane przez kate b

Im więcej czytam o SGH tym bardziej chce się tam dostać Z tego co słyszałam najtrudniej na SGH jest sie właśnie dostać, potem to już jakos leci Jeżeli o mnie chodzi to szkoła po prostu wymarzona dla mnie ) Chciałam się zapytać z jakimi punktami procentowymi i z jakich przedmiotów się dostałyście do tej skzoły no i o ludzi ogólnie Czy naprawde same kujony, nie ma z kim pogadać itp.?

więc tak- co do matury- ja miałam z ang rozszerzonego 84 %; z matmy rozszerzonej- 80 %; z geografii roz 90 % i niemieckiego podstawy 98%... można też zamiast geografii pisac historię rozszerzoną albo wos (ale tego nie jestem pewna - musiałabyś sprawdzić na stronie zasady rekrutacji jakie są teraz )

co do ludzi- też na początku bałam się że bedą kujony, szczury, że nie bedzie z kim pogadać czy wyjśc na imprezkę, wypić piwo.. a prawda jest taka że większośc to bardzo fajni, normalni młodzi ludzie (ale zdarzają się też szczurki )- ale to chyba jak wszędzie...


aaa..i to prawda- najtrudniej się dostać, potem jest w miarę łatwo

[Bloou]

Napisane przez ambree m

melduje się studentka wielkiej różowej

SGH - jak to SGH - najlepsza uczelnia ekonomiczna w kraju, ogromne możliwości (szkolenia, praktyki, staże w międzynarodowych firmach), fajne uczelnie partnerskie.. jest jeszcze coś takiego jak program CEMS - ostatni rok studiów za granicą (HEC Paris, Bocconi, London School of Economics - to jest absolutny top jeśli chodzi o ekonomiczne uczelnie w Europie).

zajęcia są prowadzone dość intensywnie, ale ciekawie..nie uczą nas samej teorii, raczej projekty, case studies, tego typu rzeczy
świetna sprawa to kursy prowadzone przez konsultantów mckinseya - można zobaczyć jak wszystko w praktyce wygląda

kierunek na licencjacie wybiera się po pierwszym roku - początkowo rekrutacja prowadzona jest na uczelnię, a nie kierunek.
obecnie na I stopniu można studiować po angielsku, z tego co wiem dwa kierunki: Quantitative Methods in Economics and Information Systems i International Economics (czyli MSG właśnie) - to jest bardzo ciekawa opcja, ale na ten temat mam ograniczoną wiedzę - za moich czasów nie było takiej możliwości

no i jeszcze jedno - języki zwłaszcza niemiecki..tutaj prowadzący są naprawdę wymagający, ale dzięki temu to jeden z mocniejszych punktów SGH.. z tym że większość lektoratów to język biznesowy, a nie ogólny

Napisane przez Kitka:)

więc tak- co do matury- ja miałam z ang rozszerzonego 84 %; z matmy rozszerzonej- 80 %; z geografii roz 90 % i niemieckiego podstawy 98%... można też zamiast geografii pisac historię rozszerzoną albo wos (ale tego nie jestem pewna - musiałabyś sprawdzić na stronie zasady rekrutacji jakie są teraz )

co do ludzi- też na początku bałam się że bedą kujony, szczury, że nie bedzie z kim pogadać czy wyjśc na imprezkę, wypić piwo.. a prawda jest taka że większośc to bardzo fajni, normalni młodzi ludzie (ale zdarzają się też szczurki )- ale to chyba jak wszędzie...


aaa..i to prawda- najtrudniej się dostać, potem jest w miarę łatwo

O, to brzmi fantastycznie. A myślisz, że osoby, które zdadzą np. 2 przedmioty rozszerzone na ogólnie 4, mają szansę dostania się?

A mam jeszcze takie pytanie, czy jest dobry kontakt z językiem angielskim, w czasie studiów?

[kate b]

Bloou, wejdz sobie na strone SGH i poczytaj o kryteriach przyjęcia, jest o tym w regulaminie. Obowiązkowe są matematyka lub fizyka p. rozszerzony, wos, historia, geografia p. rozszerzony, jezyk p.rozszerozny i drugi jezyk dowolny poziom!

[ambree m]

Napisane przez Bloou

O, to brzmi fantastycznie. A myślisz, że osoby, które zdadzą np. 2 przedmioty rozszerzone na ogólnie 4, mają szansę dostania się?

A mam jeszcze takie pytanie, czy jest dobry kontakt z językiem angielskim, w czasie studiów?

niestety, dwa rozszerzone na maksa plus maks za jezyk daje 233 punkty (język zdawany na podstawie: procenty x 1/3, rozszerzone przedmioty:1%=1 pkt), a próg oscyluje w granicach 250-260..dlaczego nie chcesz zdawać trzeciego rozszerzenia?
zakładając nawet, że będziesz zdawać maturę w 2011 spokojnie dasz radę sie przygotować

co do angielskiego - pomijając całe studia po angielsku, są lektoraty - tutaj dużo zależy od lektora, na jakiego trafisz, generalnie poziom jest przyzwoity są też pojedyncze wykłady w językach obcych

[Bloou]

Napisane przez ambree m

niestety, dwa rozszerzone na maksa plus maks za jezyk daje 233 punkty (język zdawany na podstawie: procenty x 1/3, rozszerzone przedmioty:1%=1 pkt), a próg oscyluje w granicach 250-260..dlaczego nie chcesz zdawać trzeciego rozszerzenia?
zakładając nawet, że będziesz zdawać maturę w 2011 spokojnie dasz radę sie przygotować

co do angielskiego - pomijając całe studia po angielsku, są lektoraty - tutaj dużo zależy od lektora, na jakiego trafisz, generalnie poziom jest przyzwoity są też pojedyncze wykłady w językach obcych

Powiem tak, nie wiem czy dam radę, trzy rozszerzenia. Generalnie zamierzam zdawac (ale to tak na marginesie, dopiero za 2 latka ) historię rozszerzoną (do wyboru jest i albo to, albo wos, albo geo), matematyka podstawowa (za chiny ludowe, nie dam rady rozszerzonej), angielski oczywiście rozszerzenie, no i niemiecki - i tu właśnie zamierzam też podstawy, bo nigdy wcześniej w gimnazjum, nie miałam kontaktu z językiem, tylko teraz w liceum, ale mamy świetnego nauczyciela i czuję się z nim dobrze nawet, więc mogłabym się porywac, ale boję się, że nie dam sobie rady, a dodatkowo moja mama mówi, żebym nie ciągnęła już tego jako rozszerzenie, bo język na rozszerzeniu to jest dla tych, którzy umieją ten język świetnie.

Heh, troszkę się rozpisałam...

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Napisane przez kate b

Bloou, wejdz sobie na strone SGH i poczytaj o kryteriach przyjęcia, jest o tym w regulaminie. Obowiązkowe są matematyka lub fizyka p. rozszerzony, wos, historia, geografia p. rozszerzony, jezyk p.rozszerozny i drugi jezyk dowolny poziom!

Czytałam w informatorze.
O matematyce rozszerzonej nic nie widziałam.... A z resztą ten kierunek to jest humanistyczny, także...

[kate b]

No dla mnie ta matematyka to tez jak kula u nogi;d Ale lepsza matematyka niż fizyka w moim przypadku, no i tej matematyki się najbardziej boje...:O
Ale jakoś dam radę, grunt to mobilizacja i wiara w siebie. Jak nie wyjdzie, będę przynajmniej wiedziała, ze próbowałam
W mojej sytuacji problem jest z drugim językiem, bo angielski rozszerzony zdam bardzo dobrze, czuje się pewnie natomiast drugi język...w moim przypadku niemiecki, którego "ucze się" od dwóch lat tzn. kompletnie olewałam go w szkole nie świadoma, ze może mi sie przydać. No i nagle stwierdziłam, że ide na SGH i uppss... N ale cóż, przykuc trzeba

[Bloou]

Napisane przez kate b

No dla mnie ta matematyka to tez jak kula u nogi;d Ale lepsza matematyka niż fizyka w moim przypadku, no i tej matematyki się najbardziej boje...:O
Ale jakoś dam radę, grunt to mobilizacja i wiara w siebie. Jak nie wyjdzie, będę przynajmniej wiedziała, ze próbowałam
W mojej sytuacji problem jest z drugim językiem, bo angielski rozszerzony zdam bardzo dobrze, czuje się pewnie natomiast drugi język...w moim przypadku niemiecki, którego "ucze się" od dwóch lat tzn. kompletnie olewałam go w szkole nie świadoma, ze może mi sie przydać. No i nagle stwierdziłam, że ide na SGH i uppss... N ale cóż, przykuc trzeba

Do mojej matury to jeszcze dużo czasu, to może wpadnę kiedyś do dziekanatu SGH i się dopytam.
No tak, tylko, że język to wiesz, jak się wyśmienicie nie zna, to na nic zakuwanie da.
A moja matematyka to dno. Ale zobaczę jeszcze...

[Bloou]

EDIT 3.XII.2010 Kate, z tą rozszerzoną matematyką to nie do końca prawda. Nie trzeba na każdy kierunek zdawać rozszerzonej, zwłaszcza nie na humanistyczny. Pewnie, że dostajesz się najpierw na uczelnię, a później wybierasz sobie kierunek, po pierwszym roku, ale tam są do każdego kierunku odpowiednie przedmioty, a ja tam nigdzie mat. roz. nie widziałam.

[amelka99]

ja bym jednak radziła się zaprzyjaźnić z matematyką moja przyjaciółka jest na SGHu i mówi, że naprawdę jest ciężko z nią (przynajmniej do tej pory). A w LO sobie świetnie radziła. Wiadomo, że jak się nie ma solidnych podstaw to ciężko iść dalej...

[mi.a]

również uważam, że bez jako takiego rozumienia matematyki się nie obejdzie. przy czym sama polecałabym nawet zaprzyjaźnienie się z nią choć to zależy, na jaki kierunek się zdecydujesz później

[Kitka:)]

Napisane przez amelka99

ja bym jednak radziła się zaprzyjaźnić z matematyką moja przyjaciółka jest na SGHu i mówi, że naprawdę jest ciężko z nią (przynajmniej do tej pory). A w LO sobie świetnie radziła. Wiadomo, że jak się nie ma solidnych podstaw to ciężko iść dalej...

ciężko może nie jest jakoś bardzo ....ale nie wyobrazam sobie studiowania na uczelni ekonomicznej bez znajomosci matematyki....

jak ja składałam papiery na SGH to matma musiała być koniecznie rozszerzona na maturze zdana....

[201607280909]

Napisane przez Kitka:)

jak ja składałam papiery na SGH to matma musiała być koniecznie rozszerzona na maturze zdana....

i nic się nie zmieniło w tym względzie
zainteresowanych odsyłam do strony SGH - tam znajdziecie aktualne info

[Kitka:)]

Napisane przez vilandre

i nic się nie zmieniło w tym względzie
zainteresowanych odsyłam do strony SGH - tam znajdziecie aktualne info

no też mi się tak wydawało... ale tu dziewczyny już zaczęły pisac coś innego a ja przyznam szczerze nie interesowałam się ewentualnymi zmianami lub ich brakiem jeżeli chodzi o rekrutację...
chociaż i tak sporo sie ostatnio zmieniło, szczególnie jeżeli chodzi o przedmioty obowiązkowe i lektoraty...

[kate b]

No własnie,w regulaminie wyraznie jest napisanie o obowiązkowej amtematyce na poziomie rozszerzonym ew. fizyka

[AshleyPeace]

zdając geografię na poziomie podstawowym mam szansę na dostanie się do SGH?

[Kitka:)]

Napisane przez AshleyPeace

zdając geografię na poziomie podstawowym mam szansę na dostanie się do SGH?

www.sgh.waw.pl

poczytaj o zasadach rekrutacji...

[AshleyPeace]

właśnie wiem, ale chodzi mi o to, czy na przykład jakby było mało chętnych itp. to czy jest jednak jakaś szansa?

[Kitka:)]

Napisane przez AshleyPeace

właśnie wiem, ale chodzi mi o to, czy na przykład jakby było mało chętnych itp. to czy jest jednak jakaś szansa?

wydaje mi się że mało chętnych raczej nie będzie... jak ja składałam papiery to było tak, że nawet próg punktowy podnieśli... (po rekrutacji internetowej napisali żeby dowieźć dokumenty i podobno potem podnieśli próg przez co odrzucili sporo osób jeszcze... )..

[Flossy15]

Witam, interesują mnie studia na sgh, ale popołudniowe. WOS i języki rozszerzone nie są problemem, gorzej z matematyką. I tutaj mam pytanie, czy brak rozszerzonej matematyki dyskwalifikuje mnie w rekrutacji na studia niestacjonarne, czy będę miała jakiekolwiek szanse? I czy bardzo ciężko jest dostać się na popołudniowe na SGH, dużo chętnych?

[Irina5]

Witam :P
Słuchajcie.... Aby dostać sie na sgh trzeba zdawac mature rozszerzoną tylko? nie czaje.... a jak patrze na tych co dostali sie na studia to tam co niektórzy maja po 0 pkt kwalifikacyjnych! .... jak to działa... nie rozumiem tego ...

(wszystko podstawa) Mate mam 42 % niemiec pisemny podstawa 62% , jez.polski 37 wos 40, gegra 32 % ...wiem słabiutko , ale kurcze ...ja tam nawet nie wpisywalam tych wyników a juz mi podliczyli pkt.... nie rozumiem ich strony internetowej

[mm444]

Treść usunięta

[Mileva_]

To dopiero teraz jest rekrutacja na SGH? Późno jakoś.

Na dzienne bym się na Twoim miejscu zbytnio nie nastawiała, nawet, jeśli to wyniki z matury rozszerzonej. Z tego co pamiętam, należało zdawać raczej rozszerzenia plus drugi język podstawowy.

[Irina5]

heh ok spróbuje
1.No więc.... może zaczne od tego... czy z moimi wynikami moge sie dostac na zarządzanie?
2. Gdy sprawdzam listę przyjętych na studia niestacjonarne 2013/14 to na tej liscie są osobe ktore mają 0 pkt kwalifikacyjnych? dlaczego?
3.Czy ta szkoła przyjmuje tylko uczniów ktorzy zdawali TYLKO rozszerzone przedmioty? nie czaje....

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

własnie ja mam tylko same podstawy i ja ide na zaocznie..soboty i niedziele..inaczej nie mogę.

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Mileva..To są wszystkie przedmioty, które zdawałam...a szukam dobrej szkoły .... zaocznie.... moim marzeniem sa praktyki w stanach....

[Mileva_]

- na SGH na I rok dostajesz się po prostu "na uczelnię", podziały na kierunki czy też specjalizacje są dopiero po I roku
- albo coś jest skopane z ich systemem pobierania punktów, albo te osoby zdawały jakieś przedmioty nieujęte w liście punktowanych przez uczelnię i stąd to 0, ale to zgaduję
- za mojej kadencji osoby, które zdawały podstawy, mogły się ubiegać o przyjęcie, tyle, że podstawy były o połowę gorzej punktowane przy rekrutacji. Na zaoczne spokojnie myślę, że można startować.

Najlepiej zadzwoń do ich biura rekrutacji w poniedziałek