Kanarek

[kamiln]

Witam was serdecznie, chciałbym zrobić swojej dziewczynie dośc nietypowy prezent. Chce żeby bo był kanarek (oczywiście z klatką i jedzieniem )

Jak myślicie czy to jest dobry pomysł i jak wy byście zaregowały na takie prezent od TŻa

[Asiaa90]

jak dla mnie to calkowicie zly pomysl.. i nie chcialabym dostac kanarka... tego typu prezent jest tak na prawdę ciaglym obowiazkiem drugiej osoby, trzeba sie nim zajmowac myc klatke, karmic, co za tym idzie wydawac pieniadze na cos co sie dostalo od kogos... trzeba sie zajmowac nim, jezeli ktos nie wspominal, ze chcialby nie powinno mu sie kupowac takich pezentow...
ja szczerze mowiac nie wiem jak bym zareagowala ale na pewno nie bylabym zadowolona :
1. musze sie nim zajmowac
2. bedzie mi sie darl po nocach i dniach
3. bede niepotrzebnie wydawac pieniadze
4.mieszkam z rodzicami wiec zapewne i oni nie byli by zadowoleni z takiego prezentu.

To musi byc przemyslana decyzja, przede wszystkim trzeba miec pewnosc, ze druga osoba chce takie cos.. bo jesli okaze sie, ze to beznadziejny prezent pomysl jaki sprawisz jej problem ? co ona z nim zrobi jesli okaze sie, ze go nie chce ? wywali... ?
kanarek to nie zabawka...

[evela28]

popieram,
jeśli ona o nim marzy to ok, ale jeśli nie ma o niczym pojęcia to raczej nie
ja to bym się raczej wściekła

[Caramella]

zabilabym
ale jesli ona chce, to czemu nie

[allmode]

Trzeba zapytać dziewczynę wprost. Jeśli ona chce mieć kanarka, marzy o takim zwierzątku, ma warunki, żeby się nim zajmować - to wtedy możesz iść z nią do sklepu i kupić.
Jeśli zaś nie, to taki prezent byłby jedynie problemem i nieprzyjemnością.

[jamapi]

ojjjjj stąpający po cienkim gruncie pomysł

[martysia83]

Jak dla mnie trzymanie ptaków w klatce to szczyt barbażyństwa. Jak można zniewalać zwierzę, którego przeznaczeniem jest wolność i zamykać je w klatce na powieżchni 1m2. No naprawdę zastanówcie się zanim coś takiego zrobicie.

[Lanessa]

Napisane przez martysia83

Jak dla mnie trzymanie ptaków w klatce to szczyt barbażyństwa. Jak można zniewalać zwierzę, którego przeznaczeniem jest wolność i zamykać je w klatce na powieżchni 1m2. No naprawdę zastanówcie się zanim coś takiego zrobicie.

Watpie, zeby ktokolwiek z nas biegal za kanarkami, zeby biedactwa wsadzic do klatki.
Moja mama ma dwa kanarki. Regularnie je wypuszcza, zeby polataly sobie, minus tego: moga gdzies sie zalatwic. Rada: Nie dawac im zielonego przed takim lataniem (nie dawac salaty, jablka itd).
Troche pior lata, ale nie jest to uciazliwe, jesli ma sie odkurzac. Kanarki nie lubia byc same, dlatego my mamy dwie samice. I to nie jest tak, ze caly czas spiewaja.
Kanarki sa slodkie, kochane, zabawne i pelne zycia, jesli sie nimi opiekuje i ma do nich serce. I nie nadaja sie na prezent w ciemno.

[Irisfeal]

Ja bym była zachwycona Ale nie każda pewnie najlepiej najpierw wybadać. Pójść razem do zoologicznego zatrzymać się przy ptakach pogadać zobaczyć co ona na ten temat sądzić a potem zdecydować czy kupować czy nie

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez martysia83

Jak dla mnie trzymanie ptaków w klatce to szczyt barbażyństwa. Jak można zniewalać zwierzę, którego przeznaczeniem jest wolność i zamykać je w klatce na powieżchni 1m2. No naprawdę zastanówcie się zanim coś takiego zrobicie.

Nie o tym temat.
I co innego kanarek wyhodowany w niewoli a co innego np Żako czy Ara zwłaszcza z niepewnego źródła.

[ellish]

fakt, ryzykowny prezent. Nie powinno sie kupywac zwierząt, jesli nie jestesmy pewni, ze obdarowana/ny chce tego.

Ja dostałam szynszyle kilka lat temu od Mikołaja, cieszyłam się jak dziecko. Ale ja marzyłam o tym. Natomiast jakby mi ktos teraz kupil kanarka...dobrą mina do złej gry musiałabym zrobic