|
|
#1 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 439
|
Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
No właśnie...
Wiadomo że każdy z nas porównuje obecnych partnerów do byłych w jakimś stopniu, pod różnymi względami ale nie zawsze się o tym mówi na głos... Mojemu TZ niestety sie zdarza czasem. Nie wiem czemu ale bardzo tego nie lubie, mimo że to czasy sprzed paru ładnych lat (przede mną nie miał nikogo 4lata) to jednak jakoś mnie to boli.. Jakiś czas temu napomknął coś na temat tego że mam cellulit, na co odparłam że jakby nie wiedział około 80% kobiet w pewnym momencie życia zaczyna mieć z tym problem na co on odparł że jego byłe nie miały (było ich dwie), na co ja odparłam że dziewczynki nie mają, i jak ja miałam te 18 lat to też nie miałam,... troche sie zgasił ale i tak mnie tym tekstem zbił z tropu. TZ jest bardzo szczerym czlowiekiem, zawsze mowi prawde, to co mysli i niestety czasem jest to jego wadą... |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Nie porównuję ani ja TŻ do byłych ani on mnie do byłych ,widać nie byli na tyle doskonali skoro się rozstali.
Gdyby mi tak TŻ powiedział to mu stosownie odpowiedziała i zabolałaby go jego męskość a potem zastanowiłabym się dlaczego ze mną jest a moze dlaczego ja jeszcze jestem z takim palantem. |
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 279
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Nie wiem jak to bym zniosła...
wsumie powiedziałabym żeby spadał jeśli facet nie wie że do byłych się nie porównuje to jeszcze strach pomyśleć czego jeszcze nie wie... nigdy mi się to nie zdarzyło i nigdy swojego partnera nie porównywalam do jakiegoś byłego (owszem zdarzyło mi się słyszeć ale w pozytywnym znaczeniu dla mnie, np że jestem ładniejsza, czy najlepsza w czymś tam ale to gaszę w zarodku bo takich pierdół nie sposób słuchać )
|
|
|
|
|
#4 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Pd. Polska
Wiadomości: 579
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
z ust mojego tż naszczęscie nie miałam okazji słyszeć porównania...wiem tylko, że nie był szczęśliwy w związku i niepotrzebnie go ciągnął...w każdym bądź razie nie jest miło słyszeć porównanie, gdzie jesteśmy sytuowane stopień niżej.....ojjj niechby tylko spróbował porównać...pewnie "odpyskowałabym" żeby szukał ideału skoro coś mu nie pasuje.......pazur trzeba pokazać
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 426
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Nigdy nie zdarzyła mi się taka sytuacja. Ba, jeśli mam być szczera, to jakoś sobie nie potrafię tego wyobrazić. Żeby TŻ mi takimi tekstami strzelał.
Ja też nie porównuję go ani w myślach, ani głośno. Na Twoim miejscu Autorko zastanowiłabym się dobrze, co kieruje Twoim chłopakiem.
__________________
"Zaśpijmy dzisiaj – będzie fajnie.
Zaśpijmy specjalnie. Udajmy gorączkę, udajmy malarię.[...]" |
|
|
|
|
#6 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 290
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
YYY, TŻ też nie miał nikogo przez 4 lata i może dlatego nie porównuje mnie do tamtej bo to nie ten wiek, inna mentalność/dojrzałość.
![]() Ale byłam kiedyś porównywana i irytowało mnie to do granic możliwości!!! Długo bym tego nie zniosła i na Twoim miejscu pogadała ze swoim TŻ, jak bardzo Cię boli takie coś, że Cię rani i skoro one były takie wspaniałe, to czemu jakoś z nimi nie jest? I w ogóle co to za przyglądanie się czy partnerka ma cellulit?? ![]() Chryste Panie
|
|
|
|
|
#7 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z łona matki.
Wiadomości: 955
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Jakby porównał to byłoby to jego ostatnie porównanie
![]()
__________________
Nalej Serce, nalej... Na początku bóg stworzył człowieka, ale widząc go takim ułomnym, dał mu kota. |
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
"TZ jest bardzo szczerym czlowiekiem, zawsze mowi prawde, to co mysli i niestety czasem jest to jego wadą..."- mylisz szczerość z prostactwem.
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 171
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Żaden z moich eksów nie porównywał mnie do poprzednich partnerek. Gdyby tak byłoby to wkurzyłabym się porządnie i poleciałyby grzmoty w stronę faceta.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 426
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Cytat:
__________________
"Zaśpijmy dzisiaj – będzie fajnie.
Zaśpijmy specjalnie. Udajmy gorączkę, udajmy malarię.[...]" |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 20
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Miałem parę krótkich związków w życiu i wygląda to tak:
Nigdy nie robiłem porównań moich EX czy to sobie w myślach czy to na głos. Nie czuję tego. Związek zakończony, teraz jest ktoś zupełnie inny, nie czuje sensu w stawianiu jakiejś listy plusów i minusów obu kandydatkom. Z drugiej strony było tragicznie. Każda mówiła o swoim EX, niektóre tylko o nim, a niektóre w kontekście EX-JA. Strasznie tego nie lubiłem, wtedy zaciskałem zęby no bo przecież to ta jedyna i skoro chce mi o nim opowiedzieć to posłucham. Teraz powiem prosto: ``wybacz, nie mam ochoty słuchać o twoim byłym``. Może to też kwestia mojej osoby, byłem i jestem trochę nudziarzem, no i dziewczyny fantazjowały na głos o lepszych czasach. |
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
to się mówi: idź do byłej
:Pczujesz się gorsza od jego byłych? powinnaś czuć się lepsza. Popracuj nad tym, wtedy takie jego teksty nie będą Cię ruszały
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć" Szczęściara |
|
|
|
|
#13 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 268
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Ja nie pozwolilabym na takie zachowanie mojego TZ. Na szczescie nigdy nie mialam sytuacji i mysle, ze nie bede miala.
Ze swojej strony nie zdazylo mi sie porownywac TZ-ta do moich bylych. Tamtem zwiazek to tamtem zwiazek, teraz to teraz i koniec. Mowie tu o myslach... O slowach nawet nie wspomne, bo nie miesci mi sie w glowie cos takiego... |
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Ja nigdy na głos nikogo nie porównywałam do poprzedniego faceta, wręcz przeciwnie, to oni czasem chcieli wiedzieć czy tamten był lepszy w tym czy w tamtym. Zawsze ucinałam te pytania czymś w stylu "On jest już nieobecny w moim życiu i ma być też nieobecny w naszym związku. Poza tym opowiadanie o nim byłoby nielojalne". I nigdy nie miałam problemu.
Mój facet raz jeden na początku związku, przy jakiejś banalnej okazji kiedy czegoś tam nie chciałam zrobić wypalił "a X by to zrobiła, dlaczego Ty nie chcesz". Trafiło mnie tak, że chłopak przez następnych parę lat nie wspomniał w ogóle o jakiejś swojej byłej. |
|
|
|
|
#15 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 141
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Cytat:
Mojemu narzeczonemu tez sie wyrwalo. Do tego w takim momencie, ze myslalam, ze go nagiego na dwor wystawie i nigdy nie wpuszcze. Moj TZ byl moim pierwszym partnerem seksulanym, a sam jest facetem bardzo doswiadczonym. Ja poczatkowo z seksu nie mialam wielkiej przyjemnosci, zero orgazmow. I to go zirytowalo za ktoryms razem. W pewnym momencie po samym seksie zfrustrowany cala sytuacja wypalil, ze jego ostatnia byla przezywala orgazmy czesciej niz on. Mozecie sobie wyobrazic jak sie poczulam. Wyparowlam z lozka, bo patrzec na niego nie moglam i poszlam pod prysznic. Do tej pory to pamietam, a bylo to chyba 1,5 roku temu. Ale od tamtej pory juz sie to nie powtorzylo. Nie usprawiedliwiam swojego TZ i nigdy tego nie robilam, bo mnie to bardzo zabolalo.
__________________
coz U ARE a magnificence in human form W polszczyźnie początku XXI w. nie ma żadnej perfumy ani żadnego perfuma. Są wyłącznie perfumy!" Edytowane przez ona_wro Czas edycji: 2010-12-22 o 22:39 |
|
|
|
|
|
#16 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 216
|
Moj TZ z kolei w ogole nie mowi o bylej.. Znam mniej wiecej historie, ale to by bylo na tyle a byli ze soba 9 lat.
Z kolei kiedy ja cos wspominam (nie sebum porownywala, poprostu opowiadajac jakas historie z przeszlosci) zwiazana z bylym to nie bardzo chce sluchac. Nie wiem czy to dobrze czy nie.. W kazdym badz razie ja czasami o tym pomysle porownujac siebie do niej.
__________________
Zle czy dobrze, okaze sie pozniej. Ale trzeba dzialac, smialo chwytac zycie za grzywe. Wierz mi malutka, zaluje sie wylacznie bezczynnosci, niezdecydowania, wahania. Czynow i decyzji, choc przynosza czasem zal i smutek, nie zaluje sie. Wybaczcie brak polskich liter
![]() |
|
|
|
|
#17 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
A niby dlaczego ktoś miałby mnie porównywać do byłych?
![]() Dawne związki to przeszłość, zamknięty rozdział dla mnie i dla partnera. Nigdy nie rozmawiam z nim o byłych związkach, on też o swoich nie wspomina. Nie mamy potrzeby takich porównań. Uważam także, że zwierzanie się obecnemu parnerowi z intymnych szczegółów byłych związków jest nie na miejscu a obgadywanie i mówienie żle/złośliwie/krytycznie o byłych partnerach jest w złym guście. Nie mogłabym być z facetem, który z nostalgią i sentymentem wspomina byłe związki będąc ze mną ani z facetem obgadującym swoje byłe. Bo jak ktoś mówi obecnej dziewczynie, że jego byłe byłe brzydkie, złe i głupie, to najprawdopodniej jej też wystawi podobną "laurkę", jak ona znajdzie się w kategorii byłych. Poza tym jeśli były takie beznadziejne, to po jakiego grzyba się z nimi wiązał i co to świadczy o nim?
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Ja tez nie bylam porownywana 'na glos', wiec nie wiem czy w ogole bylam
- ale za to robilam to sama... i oczywiscie zle to znosilam, bo przeciez 'jestem grubsza, brzydsza od tamtych, czemu on ze mna jest'nie wyobrazam sobie sytuacji, w ktorej uslyszalabym, ze ta poprzednia nie miala cellulitu/rozstepow czy czegokolwiek innego zwlaszcza z moimi ogromnymi kompleksami na tym tle. dojrzaly i myslacy facet tak nie postepuje. |
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Birmingham
Wiadomości: 206
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Ani ja nie porównuję TŻ do moich ex, ani on mnie do swoich byłych...
Gdyby tak było to myślę,że nie kochałabym go tak mocno, jak teraz
__________________
"Dobrze zrobione jest lepsze od dobrze powiedzianego" Razem od 30.06.2009
Edytowane przez jenny2805 Czas edycji: 2010-12-23 o 00:26 Powód: Literówka |
|
|
|
|
#20 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 143
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Cytat:
![]() Nie dość, że Ci się przygląda pod kątem cellulitu, to jeszcze gdy mu podajesz prawdziwe (nie wiem nawet czy nie zaniżone w przypadku białych kobiet ) dane, śmie odpyskowywać o exach i porównywać Cię do nich... Dupek i tyle
|
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 671
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
|
|
|
|
|
#22 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Mnie tż nigdy nie porównywał do nikogo. Nie wiem co bym mu zrobiła gdyby powiedział coś takiego. Ja sama też żadnych porownań nie robie. Było - minęło.
|
|
|
|
|
#23 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród.
Wiadomości: 782
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Nie cieszę się,że masz taki problem :c niestety i ja go mogę z Tobą podzielić.
Tż jest (prawie) idealny. I właśnie tutaj jest ta kość niezgody. Często bardzo często wspomina o ex. Mówiłam mu o tym i prosiłam,żeby tego nie robił bo czuje się gorsza... Dostałam okres, bardzo mnie bolało, wymiotowałam, nie mogłam jeść. (czasami mam takie silne bóle a czasami jest po prostu znośnie). Na co mój Tż powiedział "moja była tak nie przeżywała, skakała, szalała, robiła różne rzeczy tylko wkurzona chodziła..." Może to szczegół, ale jak on może mnie porównywać nawet w tej kwestii? Ja nie wiem, chciał mi udowodnić ,że u kobiet to różnie bywa? coś o tym wiem... Dziewczyny jak to rozumieć?
__________________
Kupię sobie misia. Nazwę go "miłość" i codziennie będę kopać w du.pę. |
|
|
|
|
#24 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Spróbował by mnie porównać do jakiejś "byłej".
|
|
|
|
|
#25 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Cytat:
![]() Po drugie, ja na Twoim miejscu posłałabym jasny i prosty komunikat, że sobie nie życzę takich uwag i skoro jest ze mną, to o jego byłych nie chcę niczego słyszeć. A gdyby to nie pomogło, to zaczęłabym się rewanżować równie "słodkimi" spostrzeżeniami. Co Ty ? Dasz sobie grać na nosie ? Jak się nie podoba, to wypad szukać szczęścia u bezcelulitowej ex ![]() Dla rozluźnienia, instruktaż jak być twardą babą http://www.youtube.com/watch?v=qRDBEYHjZ-Q "nie denerwuj mnie, mężczyzno" i "wbij to sobie do głowy, zdzirze" ![]() ---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ---------- Dobre Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2010-12-23 o 09:37 |
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 183
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Twoj facet to prostak nic tylko wspolczuc. Moze tez zacznij porownywac go do bylych, zobaczymy jak zareaguje
|
|
|
|
|
#27 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 891
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Moj TZ nie porównuje mnie do swoich byłych, nie rozmawiamy o nich bo mamy własne życie. Ja też jeszcze się nie złapałam na tym żeby porównać jego do któregoś z moich ex. No chyba że podziwiam go w jakimś momencie za coś to myślę sobie że nie znam kogoś kto byłby np. taki uczciwy, ale nigdy nie było negatywnych porównań. Nie wiem co tam myśli sobie mój TZ ale raczej tak jak ja zostawił przeszłość za sobą i cieszy się tym co ma
|
|
|
|
|
#28 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Świdnik/Biłgoraj
Wiadomości: 178
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
czemu niby takie porównania mają służyć. mnie mój TŻ raz porównał do swojej byłej, niby na moją korzyść, ale wystarczająco dobitnie dałam mu do zrozumienia żeby sobie to darował
__________________
|
|
|
|
|
#29 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 895
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Mój TŻ-et nie porównał mnie nigdy do swoich byłych. Jak jeszcze byliśmy w fazie poznawania się to podpytywałam go o jego byłe związki i wiem, że te kobiety go zraniły (był zdradzony), co teraz trochę kładzie cień na nasze relacje, bo on jest bardzo ostrożny i powoli się do mnie przekonuje. Nie nalegam na niego i czekam aż w pełni mi zaufa, bo ja nigdy go w taki sposób nie zranię. Oboje mamy podobne poglądy na temat zdradzania. On tego nie toleruje i ja też.
Pozatym to ja nie miałam żadnego doświadczenia w seksie, on natomiast tak. Miałam myśli, że mogę być w jakiś sposób porównywana do jego byłych, męczyły mnie one, ale nigdy nie usłyszałam żadnego porównania mnie do którejś z jego byłych. Powiedziałam mu, że mam takie obawy itp., na co on odpowiedział, że nie wraca do tego co było, a każdy związek jest inny i żebym się tak nie zadręczała, bo nie mam do tego powodów. Od tego momentu jestem spokojniejsza i rzeczywiście odpuściłam sobie tego typu myślenie. |
|
|
|
|
#30 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 395
|
Dot.: Jak znosicie 'porównywanie' do byłych TŻ?
Porównywania do innych nie znosimy, bo nie tolerujemy. Twój chłopak zachował się prostacko. Tyle
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:54.





)










Dawne związki to przeszłość, zamknięty rozdział dla mnie i dla partnera. Nigdy nie rozmawiam z nim o byłych związkach, on też o swoich nie wspomina. Nie mamy potrzeby takich porównań. Uważam także, że zwierzanie się obecnemu parnerowi z intymnych szczegółów byłych związków jest nie na miejscu a obgadywanie i mówienie żle/złośliwie/krytycznie o byłych partnerach jest w złym guście. Nie mogłabym być z facetem, który z nostalgią i sentymentem wspomina byłe związki będąc ze mną ani z facetem obgadującym swoje byłe. Bo jak ktoś mówi obecnej dziewczynie, że jego byłe byłe brzydkie, złe i głupie, to najprawdopodniej jej też wystawi podobną "laurkę", jak ona znajdzie się w kategorii byłych. 




