Jak znaleźć kogoś, o kim nic się nie wie? ...

[Lakhi]

Pomóżcie! Wczoraj wracałam samolotem z Dublina i zamiast w Szczecinie wylądowałam w Berlinie (). Wynikły różne nieciekawe sytuacje, zabrakło autobusów i tak dalej, ale nie o tym chciałam pisać. Na pokładzie leciał ze mną facet, który strasznie mi się spodobał, parę godzin spędziłam z nim i jego znajomymi na lotnisku, ale wiem o nim tylko jak ma na imię i z jakiego jest miasta (oczywiście przeszukałam całą naszą - klasę i facebooka, ale nie znalazłam). Nie zapytałam o numer ani o nic w tym całym zamieszaniu, a strasznie bym go chciała odnaleźć. Wiem, że to głupie, ale czasem jak się na coś uwezmę, to aż mnie skręca, żeby dostać to czego chcę. Macie może jakieś pomysły czy sprawa nie do rozwiązania? :P Mi to nawet przez myśl przemknęło jechać do tego jego miasta i go szukać (nieduże miasto...), ale to by było megagłupie. Ratujcie.

[kathy8998]

Poszukać jego znajomych na nk lub fejsbouku? Znaleźć kogoś w jego wieku lub podobnym i napisać czy znają? Ewentualnie, jeśli znasz zawód, może jakieś hobby to wpisać w google?

[Lakhi]

Napisane przez kathy8998

Poszukać jego znajomych na nk lub fejsbouku? Znaleźć kogoś w jego wieku lub podobnym i napisać czy znają? Ewentualnie, jeśli znasz zawód, może jakieś hobby to wpisać w google?

Nie zapamiętałam imion jego znajomych (zresztą nawet się nie przedstawialiśmy, jakoś tak wszyscy na "Ty" do siebie mówiliśmy). Nie wiem ile miał lat, no ale mogę jakoś strzelać i ewentualnie do jakiś ludzi popisać, w sumie też o tym myślałam... Nie znam ani zawodu ani hobby. Mówił coś, że nie zdąży na rano do pracy, ale nie pytałam gdzie pracuje. Głupia, głupia, głupia. Zaraz normalnie powywieszam ogłoszenia.

[cebulkaa]

może jak nieduże miasto to na nk czy fb ogranicz wyszukiwanie do miasta i mniej więcej grupy wiekowej i szukaj aż rozpoznasz na zdjęciach kogoś z tej grupy? trochę czasu ci to zajmie ale jakbm się zawzięła to tak bym zaczęła... niedawno prowadziłam podobne poszukiwania ale miałam łatwiej - trochę więcej danych... mnie sięudało, życzę powodzenia

[Lakhi]

Napisane przez cebulkaa

może jak nieduże miasto to na nk czy fb ogranicz wyszukiwanie do miasta i mniej więcej grupy wiekowej i szukaj aż rozpoznasz na zdjęciach kogoś z tej grupy? trochę czasu ci to zajmie ale jakbm się zawzięła to tak bym zaczęła... niedawno prowadziłam podobne poszukiwania ale miałam łatwiej - trochę więcej danych... mnie sięudało, życzę powodzenia

Robiłam tak, ale grupa wiekowa była za duża, więc ją zmniejszyłam i i tak mnóstwo tego wyskoczyło, trochę poprzeglądałam, ale to jak szukanie igły stogu siana, tym bardziej, że nie wiedziałam czy ta grupa wiekowa nie jest za wąska.

[cebulkaa]

łatwiej i szybciej to nie mam pomysłu - a! mam! daj ogłoszenie w gazecie lokalnej (a może mają jakąś internetową lub miasto ma...)? albo może mają lokalne radio?
i to byłoby na tyle moich pomysłów...

[Lakhi]

Napisane przez cebulkaa

łatwiej i szybciej to nie mam pomysłu - a! mam! daj ogłoszenie w gazecie lokalnej (a może mają jakąś internetową lub miasto ma...)? albo może mają lokalne radio?
i to byłoby na tyle moich pomysłów...

A to nie byłoby trochę... głupie?

[cebulkaa]

możesz spróbować w żartobliwej formie... zależy jak bardzo ci zależy i jakie masz podejście do siebie i świata... na ile serio wszystko traktujesz? ja pewnie kiedyś bym nie ryzykowała, teraz raczej śmiałabym się z wydziwiających niż się nimi przejęła

[impegata]

Może napisz do 15 osób z jego miasta, w różnym wieku, jeśli się nie powiedzie, kolejne 15 itp itd... W sumie zawężanie kategorii wiekowej może być mylne- ja znam wiele młodszych i starszych ode mnie osób, nawet pozornie ze mną nie związanych, a których mogę skojarzyć np. brat cioteczny koleżanki, którego kiedyś spotkałam na imprezie

Ogłoszenie nie jest aż takie dziwne, w Metro widziałam chyba ze 100 razy "Brunecie z autobusu 64 odezwij się", na gumtree też jest chyba dział na takie ogłoszenia No i powodzenia

[Lakhi]

No piszę na razie do ludzi na nk, ale trochę dziwnie się z tym faktem czuję.

[Drozja]

A jak już go znajdziesz, to co zrobisz? nie boisz się, że pomyśli że jesteś jakąś zdesperowana wariatką i ucieknie z krzykiem? Bez obrazy, tak tylko teoretyzuję.

[muszynianka]

wiesz jest na nk taka opcja żeby nie znajdywało cię w wyszukiwarce, ja sama to mam włączone i trudno mnie znaleźć :P szukaj przez znajomych i szkoły nie przez wyszukiwarkę. albo przez google.

pamiętaj, zawsze googluj nowo poznanych ludzi. ja w ten sposób dowiedziałam się ze chłopak mojej znajomej jest księdzem.
ahahahah!

[agniesiaa]

Hmm, jako dziennikarz zaczęłabyms woje poszukiwania od skontaktowania się z kimś z lokalnej gazety/radia, nadała jakieś wesołe ogłoszenie, ze szukasz zguby etc. Szukanie na nk czy innych portalach zajmie kupę czasu, ale może znajdziesz kogoś, kto zna kogoś kto zna jego ;-) Szukaj, żeby potem nie żałować, że nie szukałaś. Powodzenia!

[Lakhi]

Napisane przez Drozja

A jak już go znajdziesz, to co zrobisz? nie boisz się, że pomyśli że jesteś jakąś zdesperowana wariatką i ucieknie z krzykiem? Bez obrazy, tak tylko teoretyzuję.

I właśnie dlatego jest mi głupio!

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez muszynianka

wiesz jest na nk taka opcja żeby nie znajdywało cię w wyszukiwarce, ja sama to mam włączone i trudno mnie znaleźć :P szukaj przez znajomych i szkoły nie przez wyszukiwarkę. albo przez google.

pamiętaj, zawsze googluj nowo poznanych ludzi. ja w ten sposób dowiedziałam się ze chłopak mojej znajomej jest księdzem.
ahahahah!

No ale nie znając nazwiska, to nic raczej nie zgoogluję. :P

[muszynianka]

nie znasz nazwiska?
a co robił w Dublinie? ;p

[anonyme]

Jest nawet taka stronka pomagająca szukać ludzi http://mateimet.com/, ale z tego co widzę to jeszcze mało popularna (to nie jest reklama). Może są jakieś inne w tym stylu

[muszynianka]

jak to się obsługuje xD?

[Lakhi]

Napisane przez muszynianka

nie znasz nazwiska?
a co robił w Dublinie? ;p

Był na święta u rodziny.

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez muszynianka

jak to się obsługuje xD?

Właśnie. ;D

[Drozja]

[QUOTE=Lakhi;24056889]I właśnie dlatego jest mi głupio!

[/QUOTE]

Ja bym chyba sobie podarowała...

Kiedys miałam podobną sytuację, chłopak w autobusie, przystojniak siedzieliśmy obok siebie, nawiązaliśmy kontakt wzrokowy, kilka słów chyba nawet zamieniliśmy..

Potem chyba z dwa dni go szukałam na nk i UDAŁO SIĘ! Niestety, gdy wysłałam mu wiadomość z pytaniem czy to on jechał tego i tego dnia takim i takim autobusem, odpisał że nie. A na 99,9% jestem pewna, że to właśnie on był.

Niestety, czasami może lepiej nie gonić za kimś na siłę, bo czar może prysnąć.

[agulaaaa]

zadanie trudne do wykonania, ale życzę Ci szczerze powodzenia

[aldenea]

a może do linii lotniczej zadzwonić? :P

[Lakhi]

Napisane przez aldenea

a może do linii lotniczej zadzwonić? :P

O tym też myślałam. Ale co powiedzieć? "Znalazłam dowód, ale jest na nim tylko imię, możecie mi dopasować nazwisko?"

[Drozja]

Napisane przez aldenea

a może do linii lotniczej zadzwonić? :P

Linie lotnicze nie udzielają takich informacji.

Może podaj nam wszystkie informacje jakie znasz, albo załóż specjalny rzucający się w oczy wątek. jakby nie patrzec tu też dużo ludzi się przewija, a nóz widelec ktoś go zna.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez aldenea

a może do linii lotniczej zadzwonić? :P

Napisane przez Lakhi

O tym też myślałam. Ale co powiedzieć? "Znalazłam dowód, ale jest na nim tylko imię, możecie mi dopasować nazwisko?"

Z liniami lotniczymi nie przejdzie, bo oni nie moga i nie udzielają takich informacji. Musiałabyś znać przynajmniej nazwisko i mieć dobrą ściemę. Moja ciocia, chciała kiedyś aby ktoś tylko potwierdził, lub zaprzeczył, czy brat był na liście pasażerów samolotu którym miał lecieć. Cudem jej się udało.

[Lakhi]

To bym musiała mieć niezłego fuksa, a chyba nie mam. No ale dobra. Za wiele tych informacji nie ma.
Brunet, nie mam pojęcia ile lat, ale na pewno ponad 20, ale do 30 myślę, że nie dobił (obstawiałabym jakieś 23-5). Bardzo głośny i wesoły. Na imię miał Grzesiek. Mieszka w Nowogardzie. Podróżował z kobietą i mężczyzną w mniej więcej tym samym wieku. W Irlandii był na święta.

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Nie wiem jaką bym musiała ściemę walnąć tym liniom lotniczym... Chybabym ich zaszantażowała, że ich, kurde, za te jaja do sądu podam jak mi nie podadzą nazwiska. Podstawili nam dwa autobusy i jakieś 30 osób się nie zmieściło, a Ryanair stwierdził, że to nie ich problem i nic nie mogą dla nas zrobić. Najwcześniejszego busa mieliśmy dopiero rano i to na własny koszt. Ja się zabrałam okazją z jakimiś ludźmi. Ten Grzesiek i jego znajomi też się podczepili do jakiegoś gościa. I tak nasze drogi się rozeszły.

[Ona.]

Weź pod uwagę fakt, że na nk lub fb może mieć wpisane imię Grzegorz, jak i Grzesiek

[Lakhi]

Napisane przez Ona.

Weź pod uwagę fakt, że na nk lub fb może mieć wpisane imię Grzegorz, jak i Grzesiek

Brałam pod uwagę też Grzesia i Grzecha.

[Hyysteria]

Wpisz na nk ' nowogard dublin'. Wyskoczy Ci kilka profili. Przeleć wszystkich ich znajomych

[Agrippinilla]

Napisane przez Lakhi

To bym musiała mieć niezłego fuksa, a chyba nie mam. No ale dobra. Za wiele tych informacji nie ma.
Brunet, nie mam pojęcia ile lat, ale na pewno ponad 20, ale do 30 myślę, że nie dobił (obstawiałabym jakieś 23-5). Bardzo głośny i wesoły. Na imię miał Grzesiek. Mieszka w Nowogardzie. Podróżował z kobietą i mężczyzną w mniej więcej tym samym wieku. W Irlandii był na święta.

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Nie wiem jaką bym musiała ściemę walnąć tym liniom lotniczym... Chybabym ich zaszantażowała, że ich, kurde, za te jaja do sądu podam jak mi nie podadzą nazwiska. Podstawili nam dwa autobusy i jakieś 30 osób się nie zmieściło, a Ryanair stwierdził, że to nie ich problem i nic nie mogą dla nas zrobić. Najwcześniejszego busa mieliśmy dopiero rano i to na własny koszt. Ja się zabrałam okazją z jakimiś ludźmi. Ten Grzesiek i jego znajomi też się podczepili do jakiegoś gościa. I tak nasze drogi się rozeszły.

http://nk.pl/#szukaj/profile?q=grzeg...=33&szukaj.y=7

Proszę bardzo Na pierwszej stronie jest Grzegorz, który ma w miejscowości wpisane Nowogard/Dublin

[anonyme]

Napisane przez muszynianka

jak to się obsługuje xD?

Trzeba się zarejestrować. Później można napisać ogłoszenie, że się kogoś szuka (wpisuje się miejsce, czas, wygląd swój i poszukiwanej osoby)lub w drugą stronę, można zobaczyć, że ktoś szuka Ciebie:P Można komentować, czatować

Generalnie na razie są prawie same ogłoszenia z Wrocławia, bo to nowa strona, założona przez studentów z Wrocka, ale może istnieją inne podobne

Życzę powodzenia w poszukiwaniu, może to akurat przeznaczenie

[Lakhi]

Wpisywałam wcześniej też Nowogard Dublin, ale to żaden z nich, poza tym ja nie wiem czy on był konkretnie w Dublinie. Ja byłam w miejscowości bardzo oddalonej od Dublina, stamtąd tylko leciałam. Być może on też. Poza tym on był tam tylko na święta. Ja też nie mam wpisanej irlandzkiej miejscowości, dlatego, że moja mama tam mieszka. No ale dziękuję za pomoc. Kochane jesteście.

Na tej stronie się zalogowałam i dałam ogłoszenie, no ale raczej mi się nie wydaje, żeby z tego coś wyszło... Aczkolwiek próbować można.