Czy to mozliwe??? Trądzik po 30-stce

[Wika28]

Dziewczyny nie wiem co sie dzieje z moja cera. Zawsze mialam bardzo cienka, sucha skore, wlasciwie to ciagle byla przesuszona. Uzywalam kremow nawilzajacych - przeroznych, tak samo maseczek nawilzajacych - przeroznych No i jakos sobie radzilam, (czasem tylko odrywalam plateczki luszczacej sie skory z nosa czy czola ) a tu naraz zaczyna sie dziac cos innego. Budze sie rankiem i mam tlusta buzie, zadnego sladu po luszczacej sie skorze, w dodatku zaczynaja sie pojawiac jakies zaskorniaki i rozszerzone pory na czole, nosie i brodzie.
Co jest nie tak? Czy jakos niewlasciwie ja pielegnuje, czy po prostu zmienila mi sie cera? Ale tak sama z siebie? Najdziwniejsze jest to, ze jako nastolatka nie mialam zadnego pryszczyka a teraz po 30 latach zaczyna sie to pojawiac

[Domina]

Wiele się o tym teraz mówi, to może być trądzik... jest taka odmiana i pojawia się ona właśnie w 30 roku życia. Zgłoś się do dermatologa może on coś na to poradzi...

[nan]

A nie pracujesz przypadkiem w klimatyzacji? Ja miałam dokładnie tak samo, jak znalazłam się w klimatyzowanym biurze. Najpierw skóra zaczęła mi się koszmarnie przesuszać (a zawsze i tak miałam suchą), a potem dostałam wspaniałego klasycznego trądziku, zwanego potocznie młodzieńczym (a miałam wówczas 25 lat!), łojotoku, zaskórników i rozszerzonych porów.

[connie]

Nan, i jak sobie poradzilas??

[nan]

Rany, co ze mnie za ofiara, dopiero teraz dogrzebałam się z powrotem do tego wątku.
Jak sobie poradziłam? Dermatolog naturalnie, to na trądzik. Musiałam całkiem zmienić swoje przyzwyczajenia pielęgnacyjne, co prawie bolało, no bo wyobraźcie sobie jak to jest: ma się całe życie suchą skórę a tu nagle trądzik, łojotok i rozszerzone pory! Wszystkie moje ulubione zawiesiste kremy musiały iść w odstawkę. Od tamtej pory wysypuje mi się to świństwo najczęściej na jesieni, dręczy przez zimę, po czym odpuszcza na wiosnę. Nie mam pojęcia dlaczego. Teraz od kilku miesięcy walczę z przesuszeniem cery i doszłam do wniosku, że pomagają mi na takie problemy tylko dwa kremy: Nutrilogie 2 Vichy i Hydraphase Riche LRP. Nie wiem co bym zrobiła, gdyby nie istniały. To wspaniałe kosmetyki. Hydraphase używam teraz pod makijaż i wreszcie mam spokój z przesuszoną gębą.

[maja_s]

Czesc! Moja cera tez oszalala na wiosne. Nie wiem dlaczego ale calkowicie zmienia sie jej struktura.Nigdy zadnych problemow z wypryskami, mikroskopijne swiecenia sie, wagrow tak sobie, zaskorniki <pare>. A teraz jak wstalam rano to widze siebie i mowie Boze nie musze uzywac lampki moj nos swieci sie jak neon, a te czarne kropeczki to mi chyba ktos namalowal <jejku to wagry przeciez>, hmmm a te grudki ktos mnie przysypal w nocy sola i zamalowal <ojej to zaskorniki>, hmmm a ta czerwona wypsutka heh ktos sie bawi w zabawe "czesc to ja ospa" nie nie nie to poprostu wyprysk. Drogie Dziewczyny troche pozartowalam ale tak na serio to nie wiem co jest. Dzisiaj polecialam do sklepu kupilam krem nawilzajaca matujacy tonik oczyszczajacy pory z cynkiem i triclosanem i maseczke zwezajaca i oczyszczajaca pory. Dwa pierwse kosmetki z firmy eveline a ostatnio Lirene. Mam nadzieje ze moja problemy niedlugo znikna. Jak myslicie czym moga byc spowodowane owe zmiany??? Pozdrawiam papa