Mama mojego chłopaka

[mix1205]

Dziewczyny mam problem.Myślę,że tylko Wy możecie mi coś poradzić.

Jestem ze swoim chłopakiem od 2 lat.Między nami jest wszystko ok.(Oczywiście zdarza nam się pokłócić).Oboje jesteśmy dorośli.

Problem leży po stronie jego mamy.Kiedy jestem u niego to normalnie ze sobą rozmawiamy,ale kiedy jest taka sytuacja,że w tym samym czasie jest też dziewczyna jego brata to ona mnie po prostu ignoruje.Zachowuje się tak jakby mnie nie było.Za to intensywnie "zajmuje" się dziewczyną brata.

Czuję się wtedy niezręcznie.No i przyznam że jest mi przykro.Rozmawiałam o tym z chłopakiem,ale jak grochem o ścianę.On nie widzi problemu.Może to ja jestem przewrażliwiona??

Dodam, że dziewczyna brata pochodzi z bogatej rodziny.A rodzina mojego chłopaka i ja jesteśmy w podobnej sytuacji majątkowej.Nie jesteśmy biedni,ale też nie bogaci.
Przepraszam jeśli zamotałam.Proszę o radę,moze ktoś był w podobnej sytuacji?

[Pamela94]

Moze to niezbyt kreatywna odpowiedz, ale wydaje mi sie, ze kazda matka ma jakies "ale" wzgledem dziewczyny swojego syna... no i nie nalezy sie tym martwic jesli miedzy wami jest OK. Byc moze dziewczyna brata twojego chlopaka pochodzi z zamozniejszej rodziny, ale to jeszcze nic nie swiadczy ani o jakosci ich zwiazku, ani o niej samej. Nie powinnas na pewno byc zazdrosna, bo to by tylko by wszystko skomplikowalo, a co do roli twojego chlopaka w calej tej sytuacji to nie wydaje mi sie, ze ma on na to jakis duzy wplyw. Rodzice czesto maja swoje wlasne opinie i ciezko je czasem zmienic, ale oczywiscie twoj chlopak moglby porozmawiac ze swoja mama, zeby dowiedziec sie w czym rzecz, bo to by na pewno nie zaszkodzilo, a moze pomoc.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Ludzie to lubią sobie chyba utrudniać życie..
stwarzać jakieś problemy..

polecam obejrzeć (1min 20 sek)
http://www.youtube.com/watch?v=1zx3puwpDTs

chyba będziesz żyła ze swoim chłopakiem a nie z jego mamą..

[Asiaa90]

Nie jesteśmy w stanie przewidzieć co siedzi w jej głowie bo i skąd.
Może oni są krócej ze sobą więc mama stara się ją lepiej poznać, CIebie zdążyła już przez ten czas

albo po prostu lubi ją bardziej od Ciebie i wsio
jak wyżej... żyjesz ze swoim chłopakiem nie jego mamą

[Mary Louu]

Napisane przez Asiaa90

albo po prostu lubi ją bardziej od Ciebie i wsio
jak wyżej... żyjesz ze swoim chłopakiem nie jego mamą

to samo pomyślałam może po prostu ona ją lubi bardziej niż Ciebie.
Albo też może być tak , że ty jesteś uprzedzona do tej dziewczyny i kiedy ona jest u Twoich "teściów" to nagle milkniesz, nie gadasz. No i jak tak siedzisz cicho to teściowa też do Ciebie nie zagaduje.
Jak Ci przykro że ta kobieta z Tobą nie rozmawia to ty do niej zagaduj a jak już zobaczysz że Cię naprawdę olewa to mnie to w

[Asiaa90]

albo tesciowa chce byc mila bo ona jest tez przeciez gosciem, dziewczyna syna więc stara się być dla niej uprzejma.. a Ty po prostu jesteś zazdrosna o to, że jest jeszcze inna, której teściowa poświęca uwagę a nie tylko Tobie...

jak dla mnie to Ty przesadzasz

[Onnaa88]

u mnie i mojego TŻ na początku było to samo,ta dziewczyna miała wtedy więcej wspólnych tematów z moja teściową,i moja teściowa znała wtedy jej rodziców,ale wszystko się później zmieniło gdy mojego TŻ brat rozstał się z ta dziewczyną,nagle znalazłam z nią wspólne tematy,i teraz jest wszystko w porządku

[mix1205]

Może macie rację,że przesadzam.

Tylko,że już nie mam ochoty do nich chodzić i mój chłopak ma o to pretensje.

Ale nic,jakoś muszę to znieść.Dzięki za rady

[ilkas]

ja bym spróbowała jeszcze pogadać o tym z chłopakiem. ale nie tak ogólnie tylko podając konkretne przykłady. bo może faktycznie Ci się wydaje, może przesadzasz, a może nie. ale tego nie wiemy bo nie znamy sytuacji

[eyo]

ty tam chodzisz na pogaduszki i kawkę z jego mamą?!

nie żeby coś.. ale ja to bym nie miała ochoty chodzić do chłopaka gdybym cały czas dla nas musiała poświęcać na pogaduszki z jego mamą zamiast spędzać czas z nim
nie no... mieć problem bo jak idziesz do swojego chłopaka to możecie sobie oboje poświęcić 100% uwagi bo nikt wam 4 liter nie zawraca.. powód do narzekania faktycznie ogromny

no i może faktycznie.. może po prostu ciebie mniej lubi albo zwyczajnie nie macie o czym rozmawiać, nie można się uwielbiać z każdym człowiekiem i z każdym wchodzić w głębsze relacje

a tak osobiście to uważam, że nie ma nic lepszego niż neutralne relacje z np. teściową (pisze ogólnie już) bo akurat te bardzo intensywne relacje mają tendencje do zmienia się nagle w niezbyt przyjemne

[damngirl90]

mnie mama mojego chłopaka całkowicie ingnoruje od 2, 5 roku jak przyjdę to jest wiecznie jakiś problem, a przychodzę może 2 razy na miesiąc. Kobieta nie patrząc, że ktoś "obcy" jest w domu frze się na wszystkich i ustawa jak ktoś jej zwróci uwagę to drze się tak żeby wszyscy słyszeli, że to jest jej dom :P
Kobieta uważa tylko swoją córkę, która siedzi ciągle w książkach bo inaczej nie da rady ( np.zdać sesji lub cokolwiek zrozumieć ) a według niej jestem na gównianych studiach bo sie nie ucze a mam 4-5, więc jak to możliwe,
eh można byłoby ksiązke napisać

[mix1205]

eyo-nie chodzę na pogaduszki z jego mamą,ale nie jest też tak,że wchodzę i się od razu zamykamy w jego pokoju.

ilkas-Dziękuje.Widzę że mnie rozumiesz.Rozmawiałam z chłopakiem ostatnio,podawałam konkretne przykłady.NIC.

Mnie nie zależy szczególnie na kontaktach z jego mamą,ale źle się czuję w takiej sytuacji.

[Aramintha]

Napisane przez mix1205

Dziewczyny mam problem.Myślę,że tylko Wy możecie mi coś poradzić.

Jestem ze swoim chłopakiem od 2 lat.Między nami jest wszystko ok.(Oczywiście zdarza nam się pokłócić).Oboje jesteśmy dorośli.

Problem leży po stronie jego mamy.Kiedy jestem u niego to normalnie ze sobą rozmawiamy,ale kiedy jest taka sytuacja,że w tym samym czasie jest też dziewczyna jego brata to ona mnie po prostu ignoruje.Zachowuje się tak jakby mnie nie było.Za to intensywnie "zajmuje" się dziewczyną brata.

Czuję się wtedy niezręcznie.No i przyznam że jest mi przykro.Rozmawiałam o tym z chłopakiem,ale jak grochem o ścianę.On nie widzi problemu.Może to ja jestem przewrażliwiona??

Dodam, że dziewczyna brata pochodzi z bogatej rodziny.A rodzina mojego chłopaka i ja jesteśmy w podobnej sytuacji majątkowej.Nie jesteśmy biedni,ale też nie bogaci.
Przepraszam jeśli zamotałam.Proszę o radę,moze ktoś był w podobnej sytuacji?

Jednych się lubi bardziej, drugich mniej, ale z Twojego postu nie wynika, że mama TŻ-ta źle Cię traktuje.
Natomiast co do pogrubionego, mam wrażenie, że sama sobie odpowiadasz na pytanie dlaczego dziewczynę brata lubi bardziej.

[mix1205]

Napisane przez Aramintha

Jednych się lubi bardziej, drugich mniej, ale z Twojego postu nie wynika, że mama TŻ-ta źle Cię traktuje.
Natomiast co do pogrubionego, mam wrażenie, że sama sobie odpowiadasz na pytanie dlaczego dziewczynę brata lubi bardziej.

Przyznam,że taka myśl przyszła mi do głowy.Jeśli taki jest powód to dla mnie to jest beznadziejne.Na pewno się tym nie zmartwię

[kaaasiuleczka]

a próbujesz do niej zagadywać? mało szczegółów dosyć podałaś. wiec ciezko co kolwiek wywnioskować. może z tamtą ma jakiś wspólny temat i tyle.

[Chardon]

Ja proponuję to olać. Aż tak ci zależy na jej sympatii? Odpuść, ważne, że Cię akceptuje i nie utrudnia Wam wspólnego bycia.
Może Cię pocieszy jak Ci napiszę, że matka mojego TŻta jak przyszliśmy jej powiedzieć, że się zaręczyliśmy pierwsze co powiedziała to porównała czas, miejsce i pierścionek do swojej córki i jej faceta, a dopiero później mruknęła, że "się bardzo cieszy".

[emilienne]

Rozumiem, że jest Ci przykro z tego powodu. Uważam, tak jak i inne dziewczyny, że najlepiej to olać Ja dla odmiany nie wdaję się w żadne pogaduszki, idę od razu do pokoju TŻta, przecież to do niego przychodzę. Raz na jakiś czas zamienię parę zdań z jego rodzicami, ale to wszystko... I wcale nie narzekam Znasz tę dziewczynę w ogóle? Może się z nia zaprzyjaźnij, dowiesz się co jest w niej takiego przyciagającego (to tak pół żartem, pół serio, nie musisz tego wprowadzać w życie)

[monik.a]

A ja bym tego zupenie nie rozstrząsała i unikała konfrontacji z matką chłopaka i dziewczyna brata. A jak się nie da to olewać sytuację.
Na pewno nie płaaszczyłabym się przed nią, żeby tylko mnie polubliła

[Sydziuchna]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;25524472]Ludzie to lubią sobie chyba utrudniać życie..
stwarzać jakieś problemy..

polecam obejrzeć (1min 20 sek)
http://www.youtube.com/watch?v=1zx3puwpDTs

chyba będziesz żyła ze swoim chłopakiem a nie z jego mamą..[/QUOTE]

za✂✂✂ista terapia! : cojest::c ojest:

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Sydziuchna

za✂✂✂ista terapia! : cojest::c ojest:

polecam się na przyszłość

[mix1205]

Dziękuje za wszystkie rady.Postawiłam olać tę sytuację,