problem w zwi±zku - Wizaz.pl

Wróæ   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci.

Odpowiedz
 
Narzêdzia
Stary 2011-03-23, 22:16   #1
wiem_nie_wiem
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 18
Unhappy

problem w zwi±zku


B³agam. Ja nie wiem, co mam my¶leæ.
Mam (studentka, 22 lat) problem z ch³opakiem (Anglik, 25lat) z którym jeste¶my razem pó³tora roku.
Mieszkamy ze sob± (w Anglii) razem praktycznie od pocz±tku. Przerwy w widzeniu siê mieli¶my kilka razy po 4-6 tygodni i kilka razy po 2 tygodnie, bo ja mam rodzinê w Polsce, a tak to siê nie widzimy tylko jak jestem na uczelni lub jeste¶my w pracy lub widzimy sie z kims znajomym (powiedzia³abym, ¿e w tygodniu NIE jeste¶my ze sob± ¶rednio 30 godzin).
Na pocz±tku kochali¶my siê niemal non stop (jednego tygodnia by³o a¿ 28 razy). A¿ mi by³o za du¿o i przez to ze ¶rednio 15 razy na tydzieñ 'zeszli¶my' na ok 10, potem ok 6 i teraz od 3 miesiêcy jest jako¶ ok 3 razy.
Nie by³o to wyliczane. Po prostu jako¶ tak mala³o.

I teraz problem.
W grudniu zaproponowa³ mi trójk±t w takim sensie, ¿e dziewczyna by by³a 'dla mnie'. Czyli on jej nie dotyka w ¿aden sposób, a cel jest taki, ¿e podnieca go kiedy ja jestem bardzo podniecona i chce ¿ebym prze¿y³a co¶ nowego (dla niego laska mo¿e byæ nawet brzydka, wa¿ne ¿eby mi siê podoba³a). Zaskoczy³o mnie to, bo wcze¶niej uwa¿a³ to za nieco niemoralne i go nie ci±gnê³o do tego, a ja mówi³am ¿e mo¿e i kiedy¶ bym chcia³a zobaczyæ jak to jest z dziewczyn±, co go wrêcz zrazi³a.
Na pocz±tku by³am w szoku, ale po rozmowach i przemy¶leniach, wierze w jego nastawienie zgodzi³am siê i "znalaz³am" dziewczynê (z Pl), która zechcia³aby to z nami zrobiæ. Ale wszystko mia³o byæ powoli, najwcze¶niej po 4 miesi±cach od naszej pierwszej rozmowy.

Czêsto fantazjowali¶my na ten temat i by³o fajnie, ale w pewnym momencie okaza³o siê, ¿e przez ok 10 dni nie móg³ siê podnieciæ w ¿aden inny sposób, jakby ja by³am podniecaj±ca ale potrzebowa³ dodatkowego bod¼ca, ¿eby siê podnieciæ. Okaza³o siê, ¿e fantazja zacê³a w jego glowie rosn±æ i zacz±³ pragn±æ tego trujk±ta, sta³ sie bardzo podniecaj±cy dla niego, a poniewa¿ dziewczyne uwa¿a za atrakcyjn± i zawsze mia³ fio³a na punkcie lizania cipki (nie znosze polskiego s³owa; od ma³ego jak faceci ma¿a ¿eby przelecieæ dziewczyny to on marzy³ ¿eby je lizaæ i dawaæ im orgazmy) to przekonywal mnie ¿ebym sie zgodzi³a. Pocz±tkowo by³am z tym ok, ale kiedy wysz³o to wszystko, ¿e to ju¿ nie jest tylko 'dla mnie' i dla tego, ¿eby¶my prze¿yli co¶ ekscytuj±cego, ale 'czystego' (bo ja nie jestem bi, klaski mi sie nie podobaja, chodzi tylko o spróbowanie), ale jest to po to, ¿eby inna dziewczyna nas ogl±da³a, jak siê kochamy, ¿eby podniecal± j± co on ze mn± robi, ¿eby wylizaæ j± i daæ jej orgazm i jej podotykaæ maj±c przy tym mnie ssaj±cego go, kiedy on j± li¿e lub mnie j± li¿±c± kiedy on jest we mnie itd. zaczê³o mnie to boleæ i odpychaæ.
Powiedzia³am, ¿e nie jestem w stanie mieæ czego¶ takiego, bo tu ju¿ jest pragnienie innej kobiety a nie tylko mnie.

No i mówi³, ¿e jestem wystarczaj±ca i mnie kocha (wierze, ¿e mnie kocha; dba o mnie itd; a w ³ó¿ku robili¶my wszystko z tego, co jemu odpowiada i czego chcia³ bez w³±czania osób zewnêtrznych przy nas, nawet z akcjami typu robienie mu loda w metrze, w ktorym kilka siedzeñ od nas s± ludzie, którzy mog± siê odwrociæ i nas zobaczyæ; i mówi, ¿e nie ma nic co bym/by¶my mogli zrobiæ, ¿eby zaspokoiæ jego mysli; ), ALE poniewa¿ jestem jego pierwsz± dziewczyn±, a mia³ seks tylko 2 razy i petingi 4 razy w swoim ¿yciu (ka¿da rzecz z inn± lask±) to czuje pragnienie, ¿eby zobaczyæ jakby to by³o z kim¶ innym w ³ó¿ku i w zwi±zku i czujê potrzebê by poczuæ mêsko¶æ poprzez wylizanie innych (nieokre¶lona ilo¶æ) cipek, tak ¿eby dosz³y, ¿eby wiedzia³, ¿e mo¿e i innym daæ wspania³e orgazmy, a nie tylko mnie i, ¿e czasem ma my¶li, ¿e by mia³ ochotê na spontaniczne rzeczy/sytuacje z nieznanymi/nowymi kobietami, bo nie ma ju¿ tej ekscytacji ze mn±.

Wiêc siê k³ócimy non stop o wszystko ma³e i du¿e przez te ostatnie miesi±ce tak badzo, ze kilka krotnie ze soba zrywalismy i mielismy zle dni koñczone powrotami i obietnicami a na drugi dzien to samo. Ja jestem dodatkowo rozwalona psychicznie przez rozwód moich rodziców, gdzie mój ojciec straszliwie potraktowa³ moja mame i odszedl do o wieeeele mlodszej, ktorej zalezy tylko na jego kasie i dla niej robi wszystko a nas/mnie ma g³êboko w * ale udaje ¿e tak nie jest. W ka¿dym razie jest mi teraz ciê¿ko, nie wiem, co mam my¶leæ, klócimy siê. Ostatnio tez o to, ¿e przez to wszystko mu nie ufam i nie mogê czerpaæ ze zbli¿enia zbytniej przyjemno¶ci, bo sie bojê, bo nie wiem, kiedy bêdzie jego ochota/pragnienie i my¶li/fantazje na tyle silne, ¿e po prostu powie 'mam ochote przeleciec inna laske, wiec to koniec".

I ja na to s³yszê, ¿e to tylko mysli i fantazje i ¿e jest udowodnione badaniami, ¿e mê¿czy¼ni maj± genetyczne pragnienie przelecenia wiêkszej ilo¶ci kobiet, ¿e to sprawia, ¿e czuj± siê bardziej mêscy i ¿e maj± w³adzê i s± atrakcyjni, tak samo jak pragnienie 3k±ta.
¯e to jest normalne. ¯e nie chce mnie zdradziæ i wie, ¿e z ka¿d± inn± by by³o podobnie, a to ¿e przeleci kogo¶ okazjonalnie jest puste i ma intelekt i dlatego umie nie dopu¶ciæ do zdrady ze swojej strony, wiec powinnam mu ufaæ, zw³aszcza, ¿e mi mówi o swoich uczuciach. I gdyby by³a powa¿na my¶l, np. ¿e autentycznie podnieca go i ma ochotê przelecieæ laskê z pracy to by ze mn± o tym pogada³.


CO JA MAM ROBIÆ?
CO WY O TYM MY¦LICIE?
CZY JEST SENS BYCIA Z TAK¡ OSOB¡? Czy rzeczywi¶cie ten intelekt i to, ¿e nie chce mnie skrzywdziæ jest wystarczaj±ce?
CZY NAPRAWDÊ NIE MA ¯ADNEGO FACETA, KTÓRY NIE MY¦LI T¡ BEZ MÓZGOWA G£OW¡?
wiem_nie_wiem jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 07:43   #2
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomo¶ci: 3 003
Dot.: problem w zwi±zku


jesli to co napisalas to prawda to ja nie mam pytan
az mi sie niedobrze zrobilo
__________________
Caroline1920 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 07:58   #3
Madzialenka_21
Zadomowienie
 
Avatar Madzialenka_21
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsz±d
Wiadomo¶ci: 1 115
Dot.: problem w zwi±zku

Nie dotrwa³am nawet do po³owy.
Po stwierdzeniu 'znalaz³am odpowiedni± dziewczynê...' odpu¶ci³am.
Równie¿ mam nadzieje, ze ten post to tylko efekt nudy. Je¶li jednak nie, to co¶ chyba z Wami nie tak.
__________________
Nie obiecam Ci, ¿e bêdê bezb³êdna, ale obiecam, ¿e bêdê zawsze.


Madzialenka_21 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 08:03   #4
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomo¶ci: 9 914
Dot.: problem w zwi±zku

ubawi³am siê, dziêkujê.
__________________
suszarka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 08:09   #5
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomo¶ci: 34 839
Dot.: problem w zwi±zku

¯e te¿ komu¶ siê chce wymy¶laæ i przelewaæ na"papier" takie historyjki.
__________________
Mleko migda³owe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 08:09   #6
lexi22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomo¶ci: 6
Dot.: problem w zwi±zku

Cytat:
Napisane przez Caroline1920 Poka¿ wiadomo¶æ

jesli to co napisalas to prawda to ja nie mam pytan
az mi sie niedobrze zrobilo

dok³adnie.
Facet nie¼le kombinuje, mówi ¿e chce dla Ciebie dobrze w ³ó¿ku, a tak naprawdê chce tylko zaspokoiæ swoje fantazjê, manipuluje Tob±. Nie mog³abym byæ z kim¶ takim.
lexi22 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 08:13   #7
Buenaestrella
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 582
Dot.: problem w zwi±zku

Pewnie wiêkszo¶æ facetów snuje takie my¶li i fantazje, ale...

Ja jak mnie T¯ wkurza to fantazjujê o tym, ¿e go walê po g³owie patelni± i mówiê, ¿e jest idiot± )
Ani tego nie robiê, ani mu o tym nie mówiê :P Niektóre rzeczy warto zachowaæ dla siebie ;/

Jego podnieca opowiadanie Ci o swoich fantazjach, Ciebie - nie. Wiêc ma Ci nie opowiadaæ i tyle
Buenaestrella jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Najlepsze Promocje i Wyprzeda¿e

REKLAMA
Stary 2011-03-24, 08:25   #8
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomo¶ci: 22 121
Dot.: problem w zwi±zku

Jak to nie wiesz co masz robiæ?!
Ciesz siê ¿e masz ch³opa, nie pije, nie bije, o co Ci chodzi?
Masz ju¿ 21 lat i na pewno nic ju¿ Ciê lepszego w ¿yciu nie spotka.
Czym prêdzej siê z nim ¿eñ!
Tylko szybko!
__________________
Cava

Z salamandr± w d³oni szed³em przez powierzchniê komety.
Liz Williams
cava jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 08:30   #9
Dariella
Rozeznanie
 
Avatar Dariella
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomo¶ci: 881
Dot.: problem w zwi±zku

zaproponuj mu trójk±t z mê¿czyzn±, a nie dziewczyn± i powiedz ¿e tak wolisz
__________________
"Wierzysz, ¿e mo¿na kochaæ kobietê i ustawicznie j± zdradzaæ?Mniejsza o zdradê fizyczn±, chodzi o
intencje, o poezjê duszy.Có¿ nie jest to proste ale i tak mêzczy¼ni nieustannie to robi±."
Dariella jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 09:39   #10
keight
Raczkowanie
 
Avatar keight
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: WrocLove
Wiadomo¶ci: 244
Dot.: problem w zwi±zku

Je¶li to prawda co piszesz, daj temu wszystkiemu spokój.
Wart czy nie wart po¶wiêcenia dla niego - je¶li Tobie to nie odpowiada, nie rób tego. Moja zasada: mi³o¶æ nie wymaga po¶wiêceñ, a tym bardziej tego typu.

Poszukaj sobie kogo¶ o podobnym podej¶ciu do tego typu spraw co Ty, a ten Twój ch³opak niech szuka kogo¶ podobnego do niego. Je¶li bêdziesz to ci±gn±æ, problem "³ó¿kowy" prze³o¿y siê na wszystkie obszary Waszego zwi±zku - jak ju¿ tak siê nie sta³o. Prawda, mamy wolno¶æ, czy trójk±ty s± bee, czy nie - niewa¿ne. Je¶li Tobie siê to nie podoba, nikt nie ma prawa by Ciê do tego zmuszaæ, a nawet namawiaæ, bo je¶li w grê wchodz± uczucia, to ju¿ jest pewnego rodzaju szanta¿ emocjonalny.

Jeste¶ m³oda, ¿yj jak chcesz - a podejrzewam, ¿e nie chcesz siê z takim "brudami" mêczyæ.
Pozdrawiam!
__________________
To smutne, ¿e natura przemawia, a ludzie jej nie s³uchaj±.

62 - 61 - 60 -59 -58 - 57,0 - 56 - 55
keight jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 10:27   #11
tennyo4
Zadomowienie
 
Avatar tennyo4
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: £ód¼
Wiadomo¶ci: 1 571
Dot.: problem w zwi±zku

Cytat:
Napisane przez cava Poka¿ wiadomo¶æ
Jak to nie wiesz co masz robiæ?!
Ciesz siê ¿e masz ch³opa, nie pije, nie bije, o co Ci chodzi?
Masz ju¿ 21 lat i na pewno nic ju¿ Ciê lepszego w ¿yciu nie spotka.
Czym prêdzej siê z nim ¿eñ!
Tylko szybko!


Ciekawe, gdzie jest granica Twojego poni¿enia siê tylko po to, ¿eby takiego frajera zatrzymaæ?
__________________
Je¶li ludzie koniecznie chc± pouczaæ innych ludzi, to powinni pamiêtaæ, ¿e inni ludzie te¿ wiedz± to i owo o ludziach.

Terry Pratchett
Maskarada
tennyo4 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomys³y na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-24, 10:56   #12
Mircalla
Rozeznanie
 
Avatar Mircalla
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomo¶ci: 799
Dot.: problem w zwi±zku

Cytat:
Napisane przez Dariella Poka¿ wiadomo¶æ
zaproponuj mu trójk±t z mê¿czyzn±, a nie dziewczyn± i powiedz ¿e tak wolisz
Hehe dobry pomys³
__________________
Ma³ymi krokami do du¿ych celów...


- tym, co stymuluje cz³owieka najskuteczniej, jest egoizm.
- a mi³o¶æ?
- mi³o¶æ wynika z pragnienia, ¿eby kto¶ nas kocha³. A to znowu egoizm.
Mircalla jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 11:01   #13
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomo¶ci: 5 015
Dot.: problem w zwi±zku

A ja przeczytalam i sie nawet zebralam do odpowiedzi, przede wszystkim dlatego, ze nie jestem zwolenniczka psucia Polkom opinii na swiecie, niewazne, czy przez glupote, naiwnosc czy z jakiegokolwiek innego powodu.
Wiecej - uwazam, ze w razie zaistnienia z winy rodaczki sytuacji kompromitujacej rodaczke na obcej ziemi, rodaczke nalezaloby przymusowo deportowac do kraju i tu, na swoich smieciach niech obore robi. Skoro musi.
Cytat:
Napisane przez wiem_nie_wiem Poka¿ wiadomo¶æ
(...)W grudniu zaproponowa³ mi trójk±t w takim sensie, ¿e dziewczyna by by³a 'dla mnie'. Czyli on jej nie dotyka w ¿aden sposób, a cel jest taki, ¿e podnieca go kiedy ja jestem bardzo podniecona i chce ¿ebym prze¿y³a co¶ nowego (dla niego laska mo¿e byæ nawet brzydka, wa¿ne ¿eby mi siê podoba³a). Zaskoczy³o mnie to, bo wcze¶niej uwa¿a³ to za nieco niemoralne i go nie ci±gnê³o do tego, a ja mówi³am ¿e mo¿e i kiedy¶ bym chcia³a zobaczyæ jak to jest z dziewczyn±, co go wrêcz zrazi³a.
Uwazaj, zeby Ci =sie nie spelnilo to, o czym marzysz...

Stara i oklepana taktyka
Najgorsze, ze lykasz teksty o jego rzekomym altruizmie jak ta zaba mul.
A jemu nawet w czesci promila nie zalezy na Twoich przezyciach, Twoich odczuciach i Twoich preferencjach (dopoki, ofkooz, nie uciekasz z lozka).
Cytat:
Napisane przez wiem_nie_wiem Poka¿ wiadomo¶æ
Na pocz±tku by³am w szoku, ale po rozmowach i przemy¶leniach, wierze w jego nastawienie zgodzi³am siê i "znalaz³am" dziewczynê (z Pl), która zechcia³aby to z nami zrobiæ. Ale wszystko mia³o byæ powoli, najwcze¶niej po 4 miesi±cach od naszej pierwszej rozmowy.
Czêsto fantazjowali¶my na ten temat i by³o fajnie, ale w pewnym momencie okaza³o siê, ¿e przez ok 10 dni nie móg³ siê podnieciæ w ¿aden inny sposób, jakby ja by³am podniecaj±ca ale potrzebowa³ dodatkowego bod¼ca, ¿eby siê podnieciæ. Okaza³o siê, ¿e fantazja zacê³a w jego glowie rosn±æ i zacz±³ pragn±æ tego trujk±ta, sta³ sie bardzo podniecaj±cy dla niego, a poniewa¿ dziewczyne uwa¿a za atrakcyjn± i zawsze mia³ fio³a na punkcie lizania cipki (nie znosze polskiego s³owa; od ma³ego jak faceci ma¿a ¿eby przelecieæ dziewczyny to on marzy³ ¿eby je lizaæ i dawaæ im orgazmy) to przekonywal mnie ¿ebym sie zgodzi³a. Pocz±tkowo by³am z tym ok, ale kiedy wysz³o to wszystko, ¿e to ju¿ nie jest tylko 'dla mnie' i dla tego, ¿eby¶my prze¿yli co¶ ekscytuj±cego, ale 'czystego' (...)
Maly off-top odnosnie calosci Twojej wypowiedzi - jesli nie umiesz pisac o seksie mniej infantylnie, to moze zacznij uzywac jezyka oficjalnego lub wypowiadaj sie mniej wprost? - wszystko lepsze niz zestawienie wagi problemu z opisem powyzej i ponizej - nomenklatura jak u 15latki, bez urazy i bardzo chcialabym wierzyc, ze to tylko z powodu mieszkania dlugo za granica i zapominac jezyk polska, a nie ogolnego poziomu
Odnosnie tematu - owszem, popuscil wodze fantazji, bo 1. spodobala mu sie ta Poleczka, ktora upolowalas, 2. wyczul podatny grunt - w sensie, ze Ciebie da sie urobic jak sie tylko zamarzy.
Cytat:
Napisane przez wiem_nie_wiem Poka¿ wiadomo¶æ
(bo ja nie jestem bi, klaski mi sie nie podobaja, chodzi tylko o spróbowanie), ale jest to po to, ¿eby inna dziewczyna nas ogl±da³a, jak siê kochamy, ¿eby podniecal± j± co on ze mn± robi, ¿eby wylizaæ j± i daæ jej orgazm i jej podotykaæ maj±c przy tym mnie ssaj±cego go, kiedy on j± li¿e lub mnie j± li¿±c± kiedy on jest we mnie itd. zaczê³o mnie to boleæ i odpychaæ.
Powiedzia³am, ¿e nie jestem w stanie mieæ czego¶ takiego, bo tu ju¿ jest pragnienie innej kobiety a nie tylko mnie.
1. Jesli nie jestes bi, po kiego opowiadasz mu, ze bys chciala z dziewczyna i po kiego mu te dziewczyne pod nos podsuwasz? To jest zabawa dla osob, ktore maja mocne nerwy i twarde doopy, i przede wszystkim - wiedza, czego chca. A jesli Ty po calowanku z kolezanka po procentach, na przyklad, stwierdzasz, ze moze bys sprobowala - to dopoki nie wiesz, o czym mowisz, probuj sobie sama BEZ wtajemniczania faceta...
2. W sama definicje trojkata juz wpisane jest pragnienie innej kobiety/ mezczyzny - nie ma co dorabiac ideologii, ze powstrzymanie sie od stosunku (jako takiego) z ta trzecia osoba = moj teddy bear pragnie tylko i wylacznie mnie, a ta laska, co mu robi lodzika, to tylko takie porno w 4d
Cytat:
Napisane przez wiem_nie_wiem Poka¿ wiadomo¶æ
No i mówi³, ¿e jestem wystarczaj±ca i mnie kocha (wierze, ¿e mnie kocha; dba o mnie itd; a w ³ó¿ku robili¶my wszystko z tego, co jemu odpowiada i czego chcia³ bez w³±czania osób zewnêtrznych przy nas, nawet z akcjami typu robienie mu loda w metrze, w ktorym kilka siedzeñ od nas s± ludzie, którzy mog± siê odwrociæ i nas zobaczyæ; i mówi, ¿e nie ma nic co bym/by¶my mogli zrobiæ, ¿eby zaspokoiæ jego mysli; ), ALE poniewa¿ jestem jego pierwsz± dziewczyn±, a mia³ seks tylko 2 razy i petingi 4 razy w swoim ¿yciu (ka¿da rzecz z inn± lask±) to czuje pragnienie, ¿eby zobaczyæ jakby to by³o z kim¶ innym w ³ó¿ku i w zwi±zku i czujê potrzebê by poczuæ mêsko¶æ poprzez wylizanie innych (nieokre¶lona ilo¶æ) cipek, tak ¿eby dosz³y, ¿eby wiedzia³, ¿e mo¿e i innym daæ wspania³e orgazmy, a nie tylko mnie i, ¿e czasem ma my¶li, ¿e by mia³ ochotê na spontaniczne rzeczy/sytuacje z nieznanymi/nowymi kobietami, bo nie ma ju¿ tej ekscytacji ze mn±.
moment, moment - kocha Cie, bo o Ciebie dba i dobrze mu robisz, ALE poniewaz sie nie wyskakal za kawalera, musisz mu biednemu pozwolic na lizanie ciasteczek, bo inaczej Cie zdradzi, a przeciez chyba nie chcesz mnie do tego zmusic, honey?
OMG, jesli to milosc, to ja sie ciesze jak norka, ze moj mzaz mnie nie kocha
Cytat:
Napisane przez wiem_nie_wiem Poka¿ wiadomo¶æ
Wiêc siê k³ócimy non stop o wszystko ma³e i du¿e przez te ostatnie miesi±ce tak badzo, ze kilka krotnie ze soba zrywalismy i mielismy zle dni koñczone powrotami i obietnicami a na drugi dzien to samo.
Bedziecie tak sie zrec do momentu, az sie zgodzisz na pelny trojkacik bez ograniczen. Ale za to potem masz wzgledny komfort, ze koles Cie tak az szybko nie zostawi, bo gdzie taka druga na gwalt znajdzie - no bo oczywiscie na jednym trojkacie sie nie skonczy, wiesz o tym, prawda?

Cytat:
Napisane przez wiem_nie_wiem Poka¿ wiadomo¶æ
(...)nie mogê czerpaæ ze zbli¿enia zbytniej przyjemno¶ci, bo sie bojê, bo nie wiem, kiedy bêdzie jego ochota/pragnienie i my¶li/fantazje na tyle silne, ¿e po prostu powie 'mam ochote przeleciec inna laske, wiec to koniec".
Duzo szczescia bedziesz miala, jesli z wyprzedzeniem powie koniec, a nie po prostu przyprawi ci rogasy, ze przez drzwi nie przejdziesz...
Cytat:
Napisane przez wiem_nie_wiem Poka¿ wiadomo¶æ
I ja na to s³yszê, ¿e to tylko mysli i fantazje i ¿e jest udowodnione badaniami, ¿e mê¿czy¼ni maj± genetyczne pragnienie przelecenia wiêkszej ilo¶ci kobiet, ¿e to sprawia, ¿e czuj± siê bardziej mêscy i ¿e maj± w³adzê i s± atrakcyjni, tak samo jak pragnienie 3k±ta.
¯e to jest normalne. ¯e nie chce mnie zdradziæ i wie, ¿e z ka¿d± inn± by by³o podobnie, a to ¿e przeleci kogo¶ okazjonalnie jest puste i ma intelekt i dlatego umie nie dopu¶ciæ do zdrady ze swojej strony, wiec powinnam mu ufaæ, zw³aszcza, ¿e mi mówi o swoich uczuciach. I gdyby by³a powa¿na my¶l, np. ¿e autentycznie podnieca go i ma ochotê przelecieæ laskê z pracy to by ze mn± o tym pogada³.
Jesli nawet by tak bylo, to sposob, w jaki Twoj chlopaczek zacheca Cie, namawia i szantazuje jest na poziomie zenujaco niskim i niewiele ma z miloscia do Ciebie wspolnego.
Owszem, wedlug pewnych teorii samiec dazy do zaplodnienia jak najwiekszej ilosci samic z tym, ze trzeba czegos wiecej, niz porazajacego IQ, zeby tego nie robil.
Cytat:
Napisane przez wiem_nie_wiem Poka¿ wiadomo¶æ
CO JA MAM ROBIÆ?
CO WY O TYM MY¦LICIE?
CZY JEST SENS BYCIA Z TAK¡ OSOB¡? Czy rzeczywi¶cie ten intelekt i to, ¿e nie chce mnie skrzywdziæ jest wystarczaj±ce?
CZY NAPRAWDÊ NIE MA ¯ADNEGO FACETA, KTÓRY NIE MY¦LI T¡ BEZ MÓZGOWA G£OW¡?
Powiedz zdecydowanie, ze rozmyslilas sie - zadnego trojkata nie bedzie i koniec tematu.
Wtedy okaze sie, czy macie szanse na zwiazek.
Owszem, sa na swiecie mezczyzni, ktorymi poped nie zawladnie do tego stopnia nawet, jesli wspolnie ustalone granice i zasady beda dalece odbiegaly od norm

Ja bym na Twoim miejscu kopnela pana w 4 litery.
A juz z pewnoscia nie lizalabym niczego panience, ktora godzi sie na seks z para no chyba, ze przez folie
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek

Edytowane przez Oliath
Czas edycji: 2011-03-24 o 11:02
Oliath jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 11:02   #14
Visez
Zakorzenienie
 
Avatar Visez
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomo¶ci: 14 318
Dot.: problem w zwi±zku

Cytat:
Napisane przez Dariella Poka¿ wiadomo¶æ
zaproponuj mu trójk±t z mê¿czyzn±, a nie dziewczyn± i powiedz ¿e tak wolisz
__________________
*Powy¿szy post wyra¿a jedynie opiniê autora w dniu dzisiejszym. Nie mo¿e on s³u¿yæ przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany pogl±dów, bez podawania przyczyny.
Visez jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 12:47   #15
201803290936
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomo¶ci: 43 642
Dot.: problem w zwi±zku

Cytat:
Napisane przez Oliath Poka¿ wiadomo¶æ
A ja przeczytalam i sie nawet zebralam do odpowiedzi, przede wszystkim dlatego, ze nie jestem zwolenniczka psucia Polkom opinii na swiecie, niewazne, czy przez glupote, naiwnosc czy z jakiegokolwiek innego powodu.
Wiecej - uwazam, ze w razie zaistnienia z winy rodaczki sytuacji kompromitujacej rodaczke na obcej ziemi, rodaczke nalezaloby przymusowo deportowac do kraju i tu, na swoich smieciach niech obore robi. Skoro musi.
Uwazaj, zeby Ci =sie nie spelnilo to, o czym marzysz...

Stara i oklepana taktyka
Najgorsze, ze lykasz teksty o jego rzekomym altruizmie jak ta zaba mul.

A jemu nawet w czesci promila nie zalezy na Twoich przezyciach, Twoich odczuciach i Twoich preferencjach (dopoki, ofkooz, nie uciekasz z lozka).

Maly off-top odnosnie calosci Twojej wypowiedzi - jesli nie umiesz pisac o seksie mniej infantylnie, to moze zacznij uzywac jezyka oficjalnego lub wypowiadaj sie mniej wprost? - wszystko lepsze niz zestawienie wagi problemu z opisem powyzej i ponizej - nomenklatura jak u 15latki, bez urazy i bardzo chcialabym wierzyc, ze to tylko z powodu mieszkania dlugo za granica i zapominac jezyk polska, a nie ogolnego poziomu
Odnosnie tematu - owszem, popuscil wodze fantazji, bo 1. spodobala mu sie ta Poleczka, ktora upolowalas, 2. wyczul podatny grunt - w sensie, ze Ciebie da sie urobic jak sie tylko zamarzy.

1. Jesli nie jestes bi, po kiego opowiadasz mu, ze bys chciala z dziewczyna i po kiego mu te dziewczyne pod nos podsuwasz? To jest zabawa dla osob, ktore maja mocne nerwy i twarde doopy, i przede wszystkim - wiedza, czego chca. A jesli Ty po calowanku z kolezanka po procentach, na przyklad, stwierdzasz, ze moze bys sprobowala - to dopoki nie wiesz, o czym mowisz, probuj sobie sama BEZ wtajemniczania faceta...
2. W sama definicje trojkata juz wpisane jest pragnienie innej kobiety/ mezczyzny - nie ma co dorabiac ideologii, ze powstrzymanie sie od stosunku (jako takiego) z ta trzecia osoba = moj teddy bear pragnie tylko i wylacznie mnie, a ta laska, co mu robi lodzika, to tylko takie porno w 4d
moment, moment - kocha Cie, bo o Ciebie dba i dobrze mu robisz, ALE poniewaz sie nie wyskakal za kawalera, musisz mu biednemu pozwolic na lizanie ciasteczek, bo inaczej Cie zdradzi, a przeciez chyba nie chcesz mnie do tego zmusic, honey?
OMG, jesli to milosc, to ja sie ciesze jak norka, ze moj mzaz mnie nie kocha

Bedziecie tak sie zrec do momentu, az sie zgodzisz na pelny trojkacik bez ograniczen. Ale za to potem masz wzgledny komfort, ze koles Cie tak az szybko nie zostawi, bo gdzie taka druga na gwalt znajdzie - no bo oczywiscie na jednym trojkacie sie nie skonczy, wiesz o tym, prawda?

Duzo szczescia bedziesz miala, jesli z wyprzedzeniem powie koniec, a nie po prostu przyprawi ci rogasy, ze przez drzwi nie przejdziesz...

Jesli nawet by tak bylo, to sposob, w jaki Twoj chlopaczek zacheca Cie, namawia i szantazuje jest na poziomie zenujaco niskim i niewiele ma z miloscia do Ciebie wspolnego.
Owszem, wedlug pewnych teorii samiec dazy do zaplodnienia jak najwiekszej ilosci samic z tym, ze trzeba czegos wiecej, niz porazajacego IQ, zeby tego nie robil.

Powiedz zdecydowanie, ze rozmyslilas sie - zadnego trojkata nie bedzie i koniec tematu.
Wtedy okaze sie, czy macie szanse na zwiazek.
Owszem, sa na swiecie mezczyzni, ktorymi poped nie zawladnie do tego stopnia nawet, jesli wspolnie ustalone granice i zasady beda dalece odbiegaly od norm

Ja bym na Twoim miejscu kopnela pana w 4 litery.
A juz z pewnoscia nie lizalabym niczego panience, ktora godzi sie na seks z para no chyba, ze przez folie
1000% racji.
201803290936 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 12:56   #16
Mariilenka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 141
Dot.: problem w zwi±zku

Szczerze??to mi wygl±da na jak±¶ chorobê psychiczn±. Jak mo¿na kochaæ kogo¶, my¶l±c jednoczesnie o seksie z inn±? Nie rozumiem...
nie wyobra¿am sobie takiej sytuacji...
Mariilenka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 12:57   #17
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomo¶ci: 3 227
Dot.: problem w zwi±zku

ja nie wierzê w ten w±tek, jak dla mnie prowokejszyn jak z³oto
wandaweranda jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 13:00   #18
Dzikun
Zakorzenienie
 
Avatar Dzikun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomo¶ci: 5 729
Dot.: problem w zwi±zku

Robi³a¶ mu loda z metrze, w którym byli inni pasa¿erowie?
Sorry, ale po tym zachcia³o mi siê rzygaæ
Masakra.
Dzikun jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 13:08   #19
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wroc³aw
Wiadomo¶ci: 4 010
Dot.: problem w zwi±zku

Cytat:
I ja na to s³yszê, ¿e to tylko mysli i fantazje i ¿e jest udowodnione badaniami, ¿e mê¿czy¼ni maj± genetyczne pragnienie przelecenia wiêkszej ilo¶ci kobiet, ¿e to sprawia, ¿e czuj± siê bardziej mêscy i ¿e maj± w³adzê i s± atrakcyjni, tak samo jak pragnienie 3k±ta.
¯e to jest normalne. ¯e nie chce mnie zdradziæ i wie, ¿e z ka¿d± inn± by by³o podobnie, a to ¿e przeleci kogo¶ okazjonalnie jest puste i ma intelekt i dlatego umie nie dopu¶ciæ do zdrady ze swojej strony, wiec powinnam mu ufaæ, zw³aszcza, ¿e mi mówi o swoich uczuciach. I gdyby by³a powa¿na my¶l, np. ¿e autentycznie podnieca go i ma ochotê przelecieæ laskê z pracy to by ze mn± o tym pogada³.


Dziewczyno, proszê Ciê...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany

Edytowane przez wisienka_na_torcie
Czas edycji: 2011-03-24 o 13:09
wisienka_na_torcie jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomys³y na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-24, 14:53   #20
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomo¶ci: 6 354
Dot.: problem w zwi±zku

Cytat:
Napisane przez wiem_nie_wiem Poka¿ wiadomo¶æ
zaczê³o mnie to boleæ i odpychaæ.
Ludzie s± ró¿ni, niektórzy akceptuj± w ³ó¿ku wszystko i nic im nie przeszkadza - osobi¶cie nie rozumiem tego, no ale je¶li jaka¶ para tak ma, to niech se robi co chce. Jednak w Twoim przypadku jest inaczej, bo dla Ciebie jest to przykre... wiêc je¶li Twój partner nie potrafi tego zrozumieæ, to nie mêcz siê z kim¶, kto swoim zachowaniem sprawia Ci ból. Je¿eli ma siê jakie¶ granice, których nie chce siê przekraczaæ, to nie nale¿y tego robiæ z powodu fantazji drugiej osoby.
__________________

Edytowane przez Lea_ny
Czas edycji: 2011-03-24 o 14:56
Lea_ny jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 21:41   #21
DO SKUTKU
Rozeznanie
 
Avatar DO SKUTKU
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomo¶ci: 589
Dot.: problem w zwi±zku

Jedna wielka ¶ciema,i tyle w temacie.

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

A do tego sytuacje w tak obrzydliwy sposob opisane,ze az mnie na hafty bierze,fuj.
__________________
"Chc±c odnale¼æ siebie, muszê choæ trochê z siebie zrezygnowaæ."
Emile Victor Duval
DO SKUTKU jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 21:42   #22
ulau
Raczkowanie
 
Avatar ulau
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: £ód¼
Wiadomo¶ci: 424
Dot.: problem w zwi±zku

Dla mnie to jaka¶ masakra
ulau jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-24, 21:45   #23
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przyl±dek Zieleni
Wiadomo¶ci: 6 764
Dot.: problem w zwi±zku

Cytat:
Napisane przez Dzikun Poka¿ wiadomo¶æ
Robi³a¶ mu loda z metrze, w którym byli inni pasa¿erowie?
Sorry, ale po tym zachcia³o mi siê rzygaæ
Masakra.
O proszê, pomimo tego, ¿e we w±tku jest du¿o lizania i pochodnych, nie dotrwa³am do tego ciekawego fragmentu...

£a³, to rada jest jedna. Autorka i jej men musz±: zacz±æ szanowaæ innych pasa¿erów
__________________

dzustam jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-25, 21:32   #24
wiem_nie_wiem
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 18
Dot.: problem w zwi±zku

Cieszê siê, ¿e niektórych rozbawi³am.
Mo¿e ksi±¿kê jak±¶ napiszê?

Dziêkujê za wszelkie odpowiedzi, które by³y skierowane w moj± stronê w dobrej wierze i chêci pomocy.

Co do mojej polszczyzny nie mam zamiaru siê t³umaczyæ czy broniæ, moja matura i wiele wygranych konkursów literackich mi wystarcza. Nie potrzebujê pozytywnego odzewu pod tym wzglêdem (dopóki nie wydam ksi±¿ki ;P)

Natomiast je¶li kto¶ ma ochotê byæ dla mnie niemi³y tylko po to, ¿eby mi sprawiæ przykro¶æ (jakbym jej nie mia³a wystarczaj±co) - ¶wiadczy to o Was samych...

A teraz powa¿nie. To wszystko, co napisa³am to prawda. I dzieje siê ok 3 miesiêcy.
I ja po czê¶ci czujê siê odpowiedzialna za tê sytuacjê. Ja jestem bardzo otwart± seksualnie (w rozmowach i w zwi±zku miêdzy mn± a partnerem; bardzo bym chcia³a studiowaæ doradztwo i terapiê seksualno-zwi±zkow± [dlatego, ¿e wielu osob± pomog³am i mam wra¿enie, ¿e siê do tego nadajê dla innych ALE te¿ dlatego, ¿e czujê jak wiele bym jeszcze musia³a siê nauczyæ i to nauczyæ radziæ te¿ ze swoim ¿yciem pod tym wzglêdem]) i ja chcia³am wszystkiego, co tylko robili¶my i nigdy nie by³o problemu (m.in. kochali¶my siê w jeziorze, w którym by³o sporo ludzi, ALE W TAKI SPOSÓB ¿eby NIE wiedzieli, ¿e to robimy; tak samo jak to w metrze, w samolocie, w autokarze i nie pamiêtam, gdzie jeszcze). Jak ju¿, to by³o co¶ co jemu nie odpowiada³o i tego nie zrobili¶my. Czyli 3k±t z kolesiem odpada, bo o tym rozmawiali¶my, ¿e te¿ bym spróbowa³a je¶li by siê zdarzy³o ALE nie pragnê tego, a ju¿ na pewno nie, je¶li by to mia³o skrzywdziæ mnie lub partnera pod jakim¶ wzglêdem, a powa¿nie o tym my¶l±c nie s±dzê by bym by³a w stanie to zrobiæ. Podobnie, jak on niezbyt dobrze przyj±³ to, ¿e mo¿e i bym nawet spróbowa³a z dziewczyn±, a gdy mi to zaoferowa³ bylam w szoku, ¼le siê czu³am przez 3 dni i wszystkie dziewczyny o jakich kiedykolwiek pomy¶la³am, ¿e s± seksowne mnie niemal odpycha³y w tym momencie...

Dziewczynie, któr± "znalaz³am" (w " to piszê, poniewa¿ jej nie szuka³am, ale to inna historia) bardzo proszê daæ spokój, bo to dobra dziewczyna, która nigdy nie mia³a i by nie mia³a z³ych intencji ani najmniejszej ochoty skrzywdzenia kogo¶. To mój post i mo¿ecie obra¿aæ mnie, je¶li to Wam sprawia satysfakcjê, ale j± proszê mieæ poza tym...


W ka¿dym razie...
Wszystko by by³o ³atwe, gdyby by³ z³y... A to jest ch³opak, który zawsze traktuje mnie jak ksiê¿niczkê. Robi jedzenie, przynosi do ³ó¿ka (czasem nawet z pokoju nie wychodzê, bo o co poproszê to dostajê), je¶li co¶ zepsujê - naprawia (zniszczy³am mu przypadkiem nowy komputer, a siê nawet na mnie nie zdenerwowa³ ani nie kaza³ zap³aciæ, mimo ¿e z kas± nie jest za cudownie), kiedy potrzebujê jego pomocy czy ze sprawami na uczelni, czy w pracy, czy z czymkolwiek w zwi±zku z czym potrzebujê pomocy, ZAWSZE mówi mi, ¿e jestem warto¶ciowa, piêkna, seksowna, ¿e mogê osi±gn±æ wszystko, czego w ¿yciu chce, ¿e jestem zawsze wystarczaj±co dobra (jak np. idê na rozmowê o pracê i czujê siê niepewnie), jest te¿ zazdrosny o mnie (ale nie jako¶ obsesyjnie), je¶li kiedykolwiek mnie czym¶ niechc±cy zrani, czy siê k³ócimy i powie co¶ g³upiego, to niekiedy nawet p³acze, ¿e jest z³y dla mnie, a tak siê stara (i wiem, widzê, ¿e siê stara), kiedy wracam z jakiego¶ miejsca i jest ju¿ ciemno lub pó¼no ZAWSZE po mnie przychodzi, zawsze sprawdza, czy dobrze zapisa³am, jak gdzie¶ dojechaæ i jak d³u¿ej nie piszê, to sprawdza, czy wszystko dobrze ze mn±, têskni za mn±, nie pije, nie pali, nie chodzi na imprezy, ma dwóch przyjació³, z czego jeden mieszka w tym samym domu, co my, a ¿adnych kolegów czy kole¿anek (tylko znajome którym "cze¶æ" powie mijaj±c na ulicy)...

Jedyne, co mu mogê zarzuciæ to to, ¿e czasami ³atwo siê denerwuje, je¶li zrobiê co¶ g³upiego, niebezpiecznego lub... zrobiê ba³agan w pokoju ;P, k³ócimy siê o bzdury i ¿e kiedy p³aczê to nie umie po prostu mnie przytuliæ i daæ siê wyp³akaæ, tylko najpierw próbuje roz¶mieszyæ/pocieszyæ, a jak to nie skutkuje to siê zajmuje sob±...

I to co wcze¶niej opisa³am w zwi±zku z tym trójk±tem, którego teraz nie chce, bo nie chce mnie raniæ.
I nie chce mnie zdradziæ. Te¿ nigdy nie wierzy³, ¿e mo¿na kochaæ i zdradziæ. I nie podnieca go opowiadanie mi o fantazjach tylko obiecali¶my sobie, ¿e bêdziemy ze sob± szczerzy i ¿e nie bêdziemy czekali, a¿ co¶/nasz zwi±zek siê rozwali tylko spróbujemy sobie poradziæ z tym zawczasu.

Tylko, ¿e ze wzglêdu na moje za³amanie wiary w mêski wzór, jakim by³ mój ojciec który pi***li³ (tylko tak to umiem nazwaæ by by³o zgodne z prawd±) o tym jak mnie i Mam± kocha i jak to Jej nigdy nie zdradzi³ i nie zdradzi³by podczas gdy w rzeczywisto¶ci to robi³, oraz to co powiedzia³ w ostatnich 3 miesi±cach mój ch³opak i jak jego fantazje i pragnienia siê rozbudowa³y czujê siê niepewnie. Bojê siê. Nie wiem, co my¶leæ... Nie wiem, na ile silne to jest i siê bojê...

Tak jak teraz siê nie kochali¶my przez kilka dni i jak siê ca³owali¶my i siê milo robi³o to powiedzia³am, ¿e chcê siê czuæ kochana, ¿e nasze zbli¿enie ma wiêksz± warto¶æ. A on ¿e nie rozumie, ¿e nie wie, jak ma mnie przekonaæ do tego, ze mogê mu ufaæ i ¿e mnie kocha, a ¿e on têskni za tym seksem i ekscytacj± jak± mieli¶my wcze¶niej i to, ¿e siê kochamy bardziej wulgarnie nie zmienia tego, ¿e mnie kocha...


I ja nie wiem... Ja czytam to, co napisa³y¶cie to mam wra¿enie, ¿e mo¿e rzeczywi¶cie powinno to wszystko siê skoñczyæ, a ja poradziæ sobie sama. A z drugiej, jak to piszê to mam wra¿enie, ¿e mo¿e mi odbija?
¯e mo¿e rzeczywi¶cie to, co czuje jest w jaki¶ sposób uzasadnione i wiêkszo¶æ ludzi (te¿ kobiet) ma/mo¿e mieæ takie my¶li. A to ¿e siê ma my¶li, fantazje i pragnienia nie oznacza, ¿e siê za nimi idzie, ¿e siê je wciela w ¿ycie...

wiem_nie_wiem jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-26, 19:40   #25
wiem_nie_wiem
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 18
Dot.: problem w zwi±zku

PS. przeczyta³am, co napisa³am i widzê teraz, jak wiele strasznych b³êdów ort porobi³am. Mo¿e ze stresu, mo¿e rzeczywi¶cie za d³ugo w Anglii jestem i tylko po ang. rozmawiam i piszê, mo¿e g³upiejê, mo¿e jednak mam dysleksjê, a mo¿e nie wiem co. W ka¿dym razie nastêpnym razem postaram siê przeczytaæ w skupieniu to, co napiszê tak, by nie by³o b³êdów...
wiem_nie_wiem jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-26, 19:44   #26
inlovee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 70
Dot.: problem w zwi±zku

???????Nie wierzê,¿e to prawda?
inlovee jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-26, 20:13   #27
wiem_nie_wiem
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 18
Dot.: problem w zwi±zku

Cieszê siê, ¿e niektórych rozbawi³am.
Mo¿e ksi±¿kê jak±¶ napiszê?

Dziêkujê za wszelkie odpowiedzi, które by³y skierowane w moj± stronê w dobrej wierze i z chêci± pomocy.

Natomiast je¶li kto¶ ma ochotê byæ dla mnie niemi³y tylko po to, ¿eby mi sprawiæ przykro¶æ (jakbym jej nie mia³a wystarczaj±co) - ¶wiadczy to o Was samych...
Nie mia³am zamiaru byæ obrzydliwa, ale nie wiem, jak inaczej mog± brzmieæ s³owa dotycz±ce "pochwy" w momencie, w którym ka¿de jest straszne. A co do "lizania" - nie ka¿dy wie, co to "cunnilingus" czy te¿ "felatio"...

A teraz powa¿nie. To wszystko, co napisa³am to prawda. I dzieje siê od ok. 3 miesiêcy.
Po czê¶ci czujê siê odpowiedzialna za tê sytuacjê, poniewa¿ jestem bardzo otwart± seksualnie (w rozmowach i w zwi±zku miêdzy mn± a partnerem; bardzo bym chcia³a studiowaæ doradztwo i terapiê seksualno-zwi±zkow± [dlatego, ¿e wielu osobom pomog³am i mam wra¿enie, ¿e siê do tego nadajê dla innych ALE te¿ dlatego, ¿e czujê jak wiele bym jeszcze musia³a siê nauczyæ i to nauczyæ sobie radziæ te¿ ze swoim ¿yciem pod tym wzglêdem]) i ja chcia³am wszystkiego, co tylko robili¶my i nigdy nie by³o problemu (m.in. kochali¶my siê w jeziorze, w którym by³o sporo ludzi, ALE W TAKI SPOSÓB ¿eby NIE wiedzieli, ¿e to robimy; tak samo jak to w metrze, w samolocie, w autokarze i nie pamiêtam, gdzie jeszcze). Wiêc zawsze czu³ siê swobodnie w proponowaniu mi ró¿nych urozmaiceñ. I jak by³o co¶, co jemu nie odpowiada³o to tego nie zrobili¶my. Czyli np. 3k±t z kolesiem odpada, bo o tym rozmawiali¶my, ¿e te¿ bym spróbowa³a je¶li by siê zdarzy³o ALE nie pragnê tego, a ju¿ na pewno nie, je¶li by to mia³o skrzywdziæ mnie lub partnera pod jakim¶ wzglêdem. A powa¿nie o tym my¶l±c - nie s±dzê by bym by³a w stanie to zrobiæ. Podobnie, jak on niezbyt dobrze przyj±³ to, ¿e mo¿e i bym nawet spróbowa³a z dziewczyn±, a gdy mi to zaoferowa³ by³am w szoku, ¼le siê czu³am przez 3 dni i wszystkie dziewczyny o jakich kiedykolwiek pomy¶la³am, ¿e s± seksowne, mnie niemal odpycha³y w tym momencie...

Dziewczynie, któr± "znalaz³am" (w " " to piszê, poniewa¿ jej nie szuka³am, ale to inna historia) bardzo proszê daæ spokój, bo to dobra dziewczyna, która nigdy nie mia³a i by nie mia³a z³ych intencji ani najmniejszej ochoty skrzywdzenia kogo¶. To mój post i mo¿ecie obra¿aæ mnie, je¶li to Wam daje satysfakcjê, ale J± proszê mieæ poza tym...


W ka¿dym razie...
Wszystko by by³o ³atwe, gdyby by³ z³± osob±... A to jest ch³opak, który zawsze traktuje mnie jak ksiê¿niczkê. Robi jedzenie, przynosi do ³ó¿ka (czasem nawet z pokoju nie wychodzê, bo o co poproszê to dostajê), je¶li co¶ zepsujê - naprawia (zniszczy³am mu przypadkiem nowy komputer, a siê nawet na mnie nie zdenerwowa³ ani nie kaza³ zap³aciæ, mimo ¿e z kas± nie jest za cudownie), kiedy potrzebujê jego pomocy czy ze sprawami na uczelni, czy w pracy, czy z czymkolwiek - pomaga (nawet je¶li trochê pomarudzi, ¿e czuje jakbym go wykorzystywa³a, ZAWSZE mówi mi, ¿e jestem warto¶ciowa, piêkna, seksowna, ¿e mogê osi±gn±æ wszystko, czego w ¿yciu pragnê, ¿e jestem zawsze wystarczaj±co dobra (jak np. idê na rozmowê o pracê i czujê siê niepewnie), jest te¿ zazdrosny o mnie (ale nie jako¶ obsesyjnie), je¶li kiedykolwiek mnie czym¶ niechc±cy zrani, czy siê k³ócimy i powie co¶ g³upiego, to niekiedy nawet p³acze, ¿e jest z³y dla mnie, a tak siê stara (i wiem, widzê, ¿e siê stara), kiedy wracam z jakiego¶ miejsca i jest ju¿ ciemno lub pó¼no ZAWSZE po mnie przychodzi, zawsze sprawdza, czy dobrze zapisa³am, jak gdzie¶ dojechaæ i jak d³u¿ej nie piszê, to sprawdza, czy wszystko dobrze ze mn±, têskni za mn±, jeszcze NIGDY odk±d jeste¶my razem Nie robi³am prania, ani nie odkurza³am, ani nie my³am toalety, bo On zawsze to robi; nie pije, nie pali, nie chodzi na imprezy; ma dwóch przyjació³, z czego jeden mieszka w tym samym domu, co my, a ¿adnych kolegów czy kole¿anek (tylko znajome którym "cze¶æ" powie mijaj±c na ulicy)...

Jedyne, co mu mogê zarzuciæ to to, ¿e czasami ³atwo siê denerwuje, je¶li zrobiê co¶ g³upiego, niebezpiecznego lub... zrobiê ba³agan w pokoju ;P, ¿e k³ócimy siê o bzdury (ale to te¿ moja wina w tym) i ¿e kiedy p³aczê to nie umie po prostu mnie przytuliæ i daæ siê wyp³akaæ, tylko najpierw próbuje roz¶mieszyæ/pocieszyæ, a jak to nie skutkuje to siê zajmuje sob±...

I to co wcze¶niej opisa³am w zwi±zku z tym trójk±tem... Teraz mówi, ¿e ju¿ go nie chce, bo nie chce mnie raniæ i nie chce, ¿ebym robi³a co¶, co nie jest w zgodzie ze mn±. (No ale nie zmienia to faktu, ¿e chcia³by takie co¶ prze¿yæ)
I nie chce mnie zdradziæ. Te¿ nigdy nie wierzy³, ¿e mo¿na kochaæ kogo¶ i zdradziæ tê osobê.
I nie podnieca go opowiadanie mi o fantazjach tylko obiecali¶my sobie, ¿e bêdziemy ze sob± szczerzy i ¿e nie bêdziemy czekali, a¿ co¶/nasz zwi±zek siê rozwali tylko spróbujemy sobie poradziæ z tym zawczasu.

Tylko, ¿e ze wzglêdu na moje za³amanie wiary w mêski wzór, poniewa¿: moja pierwsza mi³o¶æ z któr± by³am 2 lata mnie zdradzi³a; mój ojciec który pi***li³ (tylko tak to umiem nazwaæ by by³o zgodne z prawd±) o tym jak mnie i Mamê kocha i jak to Jej nigdy nie zdradzi³ i nie zdradzi³by podczas gdy w rzeczywisto¶ci to robi³; oraz to co powiedzia³ w ostatnich 3 miesi±cach mój ch³opak i jak jego fantazje i pragnienia siê rozbudowa³y... czujê siê niepewnie. Bojê siê. Nie wiem, co my¶leæ... Nie wiem, na ile silne te pragnienia s± i to sprawia, ¿e mu nie bardzo ufam, zastanawiam siê o czym my¶li, gdy siê kochamy, zadaje mu mnóstwo pytañ (wkurza siê, ¿e go przepytuje i robiê psychoanalizê)...

Teraz siê nie kochali¶my przez kilka dni i jak siê ca³owali¶my i siê milo robi³o to powiedzia³am, ¿e chcê siê czuæ kochana, ¿e nasze zbli¿enie ma wiêksz± warto¶æ. A on ¿e nie rozumie, ¿e nie wie, jak ma mnie przekonaæ do tego, ze mogê mu ufaæ i ¿e mnie kocha, a ¿e on têskni za tym seksem i ekscytacj± jak± mieli¶my wcze¶niej i to, ¿e siê kochamy bardziej wulgarnie nie zmienia tego, ¿e mnie kocha, ale ta sensualna opcja jest dla niego nudna...


I ja nie wiem... Gdy czytam to, co napisa³y¶cie to mam wra¿enie, ¿e mo¿e rzeczywi¶cie powinno to wszystko siê skoñczyæ, a ja poradziæ sobie sama. A z drugiej, jak piszê to powy¿sze, to mam wra¿enie, ¿e mo¿e mi odbija...?
¯e mo¿e rzeczywi¶cie to, co czuje jest w jaki¶ sposób uzasadnione i wiêkszo¶æ ludzi (te¿ kobiet) ma/mo¿e mieæ takie my¶li (gdy mia³am pierwszego partnera zwi±zkowego i seksualnego i my¶la³am, ¿e to bêdzie na zawsze to czasami siê zastanawia³am, jakby to by³o z kim¶ innym i czy mi³o¶æ jest na tyle silna nawet po kilku latach, ¿eby powstrzymaæ od zdrady). A to ¿e siê ma my¶li, fantazje i pragnienia nie oznacza, ¿e siê za nimi idzie, ¿e siê je wciela w ¿ycie...

wiem_nie_wiem jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-26, 20:18   #28
wiem_nie_wiem
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 18
Dot.: problem w zwi±zku

:/
napisa³am znów d³u¿sz± wiadomo¶æ, ale jej nie wy¶wietlono na forum ani wczoraj, ani dzi¶. Przed chwil± znów próbowa³am i nie idzie. A "PS", który dopisa³am pojawi³ siê od razu i nie wy¶wietli³a siê informacja o tym, ¿e moderator to musi przeczytaæ... nie rozumiem :/
przepraszam, je¶li mój d³ugi "odpis" pojawi siê 5 razy ;P
wiem_nie_wiem jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-26, 20:49   #29
Ninlil
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninlil
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: £ód¼
Wiadomo¶ci: 2 839
Dot.: problem w zwi±zku

cholera, napisa³am siê jak g³upia i roz³±czy³ mi siê internet.....
W skrócie to samo- Ja wierzê, ¿e w±tek jest prawdziwy. Mo¿e to byæ po prostu swoistego rodzaju ekshibicjonizm polegaj±cy na publicznym obna¿aniu siê i podniecaniu opisywaniem w sposób wulgarny czynno¶ci seksualnych. Swoj± drog± to te¿ siê leczy . Potwierdza to scenka z lodem w metrze( co was w tym tak brzydzi? Ka¿dy ma jakie¶ swoje odchy³y, mnie to nie rusza). Rusza mnie natomiast naiwno¶æ autorki która chyba uwa¿a, ¿e trójk±ty s± na tyle oryginalne, ¿e zyska dziêki temu w oczach tych co to czytaj±.
Otó¿ kochana... nie bardzo ten pomys³ z trójk±tem. W moim zwi±zku te¿ siê temat kiedy¶ pojawi³, i jak siê szybko pojawi³ tak szybko znikn±³. No bo po co spytali¶my z partnerem? Wiêcej szkody ni¿ po¿ytku, a niektóre fantazje po to s± fantazjami, by nigdy ich nie realizowaæ. Nijak siê maj± do rzeczywisto¶ci. A ty wcale nie jeste¶ fajna z tego powodu, ¿e taka otwarta na nowe doznania. Kobieta wyzwolona...któr± facet urabia (i obrabia) tak, zeby jak najwiêcej " cipek wylizaæ".
Mog³aby¶ co¶ w koñcu napisaæ o swoich przemy¶leniach, bo mam wra¿enie ¿e nie masz nic wiêcej do powiedzenia.


A ludzie to i nie takie rzeczy robi±..chcesz byæ oryginalna,daj siê zakopaæ po szyjê w piasku

Edytowane przez Ninlil
Czas edycji: 2011-03-26 o 20:58
Ninlil jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2011-03-26, 21:16   #30
wiem_nie_wiem
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 18
Dot.: problem w zwi±zku

Ja nie piszê tego wszystkiego, po to, ¿eby Was ubawiæ, zszokowaæ, popisaæ siê czy cokolwiek...

Tak samo mnie nie podnieca opisywanie tego.
A wiele osób robi rzeczy tego typu jak felatio itd w ró¿nych miejscach. Znam niewiele ¶wiêtych, którzy nie kochali siê w toalecie gdzie¶, lub w parku, windzie, czy gdziekolwiek, gdzie by³a dodatkowa adrenalina. Za to znam ludzi, którzy chodz± na orgie lub spotkania ze znajomymi parami, które siê koñcz± tak, ¿e ka¿da para siê ze sob± kocha w tym samym pomieszczeniu. I inne takie. Wiêc nie wiem, o co Wam chodzi. Bo do leczenia pod tym wzglêdem siê nie nadajê.

I zauwa¿cie, ¿e mnie zawsze chodzi o KOCHANIE SIÊ a nie robienie to byle gdzie z byle kim, tylko o blisko¶æ z partnerem, do którego siê co¶ wiêcej czuje i jest siê z nim jaki¶ czas.
Nie bardziej obrzydza to, jak wieeeele lasek po (lub w czasie) imprezie idzie siê przespaæ z kim¶ ledwo poznanym...

A s³owa ci*ka jest dla mnie tak samo ohydne jak pochwa, genitalia i wszystkie inne polskie nazwy na tê czê¶æ cia³a.
I nie ka¿dy wie co to "cunnilingus"...


Przykro mi, ¿e tak uwa¿acie i jeste¶cie niemili...

Sami nigdy problemów nie mieli¶cie?
Albo sytuacji, w której post±pili¶cie w sposób, którego inny nie popierali lub uwa¿ali za g³upi?



---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Poniewa¿ nie mogê wys³aæ za jednym razem ca³ego tekstu, spróbujê go podzieliæ.
Part 1


Cieszê siê, ¿e niektórych rozbawi³am.
Mo¿e ksi±¿kê jak±¶ napiszê?

Dziêkujê za wszelkie odpowiedzi, które by³y skierowane w moj± stronê w dobrej wierze i z chêci± pomocy.

Natomiast je¶li kto¶ ma ochotê byæ dla mnie niemi³y tylko po to, ¿eby mi sprawiæ przykro¶æ (jakbym jej nie mia³a wystarczaj±co) - ¶wiadczy to o Was samych...
Nie mia³am zamiaru byæ obrzydliwa, ale nie wiem, jak inaczej mog± brzmieæ s³owa dotycz±ce "pochwy" w momencie, w którym ka¿de jest straszne. A co do "lizania" - nie ka¿dy wie, co to "cunnilingus" czy te¿ "felatio"...

A teraz powa¿nie. To wszystko, co napisa³am to prawda. I dzieje siê od ok. 3 miesiêcy.
Po czê¶ci czujê siê odpowiedzialna za tê sytuacjê, poniewa¿ jestem bardzo otwart± seksualnie (w rozmowach i w zwi±zku miêdzy mn± a partnerem; bardzo bym chcia³a studiowaæ doradztwo i terapiê seksualno-zwi±zkow± [dlatego, ¿e wielu osobom pomog³am i mam wra¿enie, ¿e siê do tego nadajê dla innych ALE te¿ dlatego, ¿e czujê jak wiele bym jeszcze musia³a siê nauczyæ i to nauczyæ sobie radziæ te¿ ze swoim ¿yciem pod tym wzglêdem]) i ja chcia³am wszystkiego, co tylko robili¶my i nigdy nie by³o problemu (m.in. kochali¶my siê w jeziorze, w którym by³o sporo ludzi, ALE W TAKI SPOSÓB ¿eby NIE wiedzieli, ¿e to robimy; tak samo jak to w metrze, w samolocie, w autokarze i nie pamiêtam, gdzie jeszcze). Wiêc zawsze czu³ siê swobodnie w proponowaniu mi ró¿nych urozmaiceñ. I jak by³o co¶, co jemu nie odpowiada³o to tego nie zrobili¶my. Czyli np. 3k±t z kolesiem odpada, bo o tym rozmawiali¶my, ¿e te¿ bym spróbowa³a je¶li by siê zdarzy³o ALE nie pragnê tego, a ju¿ na pewno nie, je¶li by to mia³o skrzywdziæ mnie lub partnera pod jakim¶ wzglêdem. A powa¿nie o tym my¶l±c - nie s±dzê by bym by³a w stanie to zrobiæ. Podobnie, jak on niezbyt dobrze przyj±³ to, ¿e mo¿e i bym nawet spróbowa³a z dziewczyn±, a gdy mi to zaoferowa³ by³am w szoku, ¼le siê czu³am przez 3 dni i wszystkie dziewczyny o jakich kiedykolwiek pomy¶la³am, ¿e s± seksowne, mnie niemal odpycha³y w tym momencie...

Dziewczynie, któr± "znalaz³am" (w " " to piszê, poniewa¿ jej nie szuka³am, ale to inna historia) bardzo proszê daæ spokój, bo to dobra dziewczyna, która nigdy nie mia³a i by nie mia³a z³ych intencji ani najmniejszej ochoty skrzywdzenia kogo¶. To mój post i mo¿ecie obra¿aæ mnie, je¶li to Wam daje satysfakcjê, ale J± proszê mieæ poza tym...

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Part 2

W ka¿dym razie...
Wszystko by by³o ³atwe, gdyby by³ z³± osob±... A to jest ch³opak, który zawsze traktuje mnie jak ksiê¿niczkê. Robi jedzenie, przynosi do ³ó¿ka (czasem nawet z pokoju nie wychodzê, bo o co poproszê to dostajê), je¶li co¶ zepsujê - naprawia (zniszczy³am mu przypadkiem nowy komputer, a siê nawet na mnie nie zdenerwowa³ ani nie kaza³ zap³aciæ, mimo ¿e z kas± nie jest za cudownie), kiedy potrzebujê jego pomocy czy ze sprawami na uczelni, czy w pracy, czy z czymkolwiek - pomaga (nawet je¶li trochê pomarudzi, ¿e czuje jakbym go wykorzystywa³a, ZAWSZE mówi mi, ¿e jestem warto¶ciowa, piêkna, seksowna, ¿e mogê osi±gn±æ wszystko, czego w ¿yciu pragnê, ¿e jestem zawsze wystarczaj±co dobra (jak np. idê na rozmowê o pracê i czujê siê niepewnie), jest te¿ zazdrosny o mnie (ale nie jako¶ obsesyjnie), je¶li kiedykolwiek mnie czym¶ niechc±cy zrani, czy siê k³ócimy i powie co¶ g³upiego, to niekiedy nawet p³acze, ¿e jest z³y dla mnie, a tak siê stara (i wiem, widzê, ¿e siê stara), kiedy wracam z jakiego¶ miejsca i jest ju¿ ciemno lub pó¼no ZAWSZE po mnie przychodzi, zawsze sprawdza, czy dobrze zapisa³am, jak gdzie¶ dojechaæ i jak d³u¿ej nie piszê, to sprawdza, czy wszystko dobrze ze mn±, têskni za mn±, jeszcze NIGDY odk±d jeste¶my razem Nie robi³am prania, ani nie odkurza³am, ani nie my³am toalety, bo On zawsze to robi; nie pije, nie pali, nie chodzi na imprezy; ma dwóch przyjació³, z czego jeden mieszka w tym samym domu, co my, a ¿adnych kolegów czy kole¿anek (tylko znajome którym "cze¶æ" powie mijaj±c na ulicy)...

Jedyne, co mu mogê zarzuciæ to to, ¿e czasami ³atwo siê denerwuje, je¶li zrobiê co¶ g³upiego, niebezpiecznego lub... zrobiê ba³agan w pokoju ;P, ¿e k³ócimy siê o bzdury (ale to te¿ moja wina w tym) i ¿e kiedy p³aczê to nie umie po prostu mnie przytuliæ i daæ siê wyp³akaæ, tylko najpierw próbuje roz¶mieszyæ/pocieszyæ, a jak to nie skutkuje to siê zajmuje sob±...

I to co wcze¶niej opisa³am w zwi±zku z tym trójk±tem... Teraz mówi, ¿e ju¿ go nie chce, bo nie chce mnie raniæ i nie chce, ¿ebym robi³a co¶, co nie jest w zgodzie ze mn±. (No ale nie zmienia to faktu, ¿e chcia³by takie co¶ prze¿yæ)
I nie chce mnie zdradziæ. Te¿ nigdy nie wierzy³, ¿e mo¿na kochaæ kogo¶ i zdradziæ tê osobê.
I nie podnieca go opowiadanie mi o fantazjach tylko obiecali¶my sobie, ¿e bêdziemy ze sob± szczerzy i ¿e nie bêdziemy czekali, a¿ co¶/nasz zwi±zek siê rozwali tylko spróbujemy sobie poradziæ z tym zawczasu.

Tylko, ¿e ze wzglêdu na moje za³amanie wiary w mêski wzór, poniewa¿: moja pierwsza mi³o¶æ z któr± by³am 2 lata mnie zdradzi³a; mój ojciec który pi***li³ (tylko tak to umiem nazwaæ by by³o zgodne z prawd±) o tym jak mnie i Mamê kocha i jak to Jej nigdy nie zdradzi³ i nie zdradzi³by podczas gdy w rzeczywisto¶ci to robi³; oraz to co powiedzia³ w ostatnich 3 miesi±cach mój ch³opak i jak jego fantazje i pragnienia siê rozbudowa³y... czujê siê niepewnie. Bojê siê. Nie wiem, co my¶leæ... Nie wiem, na ile silne te pragnienia s± i to sprawia, ¿e mu nie bardzo ufam, zastanawiam siê o czym my¶li, gdy siê kochamy, zadaje mu mnóstwo pytañ (wkurza siê, ¿e go przepytuje i robiê psychoanalizê)...

Teraz siê nie kochali¶my przez kilka dni i jak siê ca³owali¶my i siê milo robi³o to powiedzia³am, ¿e chcê siê czuæ kochana, ¿e nasze zbli¿enie ma wiêksz± warto¶æ. A on ¿e nie rozumie, ¿e nie wie, jak ma mnie przekonaæ do tego, ze mogê mu ufaæ i ¿e mnie kocha, a ¿e on têskni za tym seksem i ekscytacj± jak± mieli¶my wcze¶niej i to, ¿e siê kochamy bardziej wulgarnie nie zmienia tego, ¿e mnie kocha, ale ta sensualna opcja jest dla niego nudna...


I ja nie wiem... Gdy czytam to, co napisa³y¶cie to mam wra¿enie, ¿e mo¿e rzeczywi¶cie powinno to wszystko siê skoñczyæ, a ja poradziæ sobie sama. A z drugiej, jak piszê to powy¿sze, to mam wra¿enie, ¿e mo¿e mi odbija...?
¯e mo¿e rzeczywi¶cie to, co czuje jest w jaki¶ sposób uzasadnione i wiêkszo¶æ ludzi (te¿ kobiet) ma/mo¿e mieæ takie my¶li (gdy mia³am pierwszego partnera zwi±zkowego i seksualnego i my¶la³am, ¿e to bêdzie na zawsze to czasami siê zastanawia³am, jakby to by³o z kim¶ innym i czy mi³o¶æ jest na tyle silna nawet po kilku latach, ¿eby powstrzymaæ od zdrady). A to ¿e siê ma my¶li, fantazje i pragnienia nie oznacza, ¿e siê za nimi idzie, ¿e siê je wciela w ¿ycie...

wiem_nie_wiem jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Odpowiedz

Nowe w±tki na forum Intymnie


Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci)
 

Zasady wysy³ania wiadomo¶ci
Nie mo¿esz zak³adaæ nowych w±tków
Nie mo¿esz pisaæ odpowiedzi
Nie mo¿esz dodawaæ zdjêæ i plików
Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów

BB code is W³±czono
Emotikonki: W³±czono
Kod [IMG]: W³±czono
Kod HTML: Wy³±czono

Gor±ce linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrze¿one.

Jakiekolwiek aktywno¶ci, w szczególno¶ci: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie tre¶ci, danych lub informacji dostêpnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególno¶ci w celu ich eksploracji, zmierzaj±cej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowi±zek uzyskania wyra¼nej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez wzglêdu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania tre¶ci, danych lub informacji dostêpnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak równie¿ bez wzglêdu na charakter tych tre¶ci, danych i informacji.

Powy¿sze nie dotyczy wy³±cznie przypadków wykorzystywania tre¶ci, danych i informacji w celu umo¿liwienia i u³atwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umo¿liwienia pozycjonowania stron internetowych zawieraj±cych serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Wiêcej informacji znajdziesz tutaj.