Plany i wybory, nic już nie wiem... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-04-09, 18:02   #1
simcha
Zakorzenienie
 
Avatar simcha
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 394

Plany i wybory, nic już nie wiem...


Przepraszam, muszę edytować
__________________

zapuszczam włosy



Pomóż Bronkowi Lopez zostać w Polsce z mamą!
podpisz PETYCJĘ

Edytowane przez simcha
Czas edycji: 2011-05-03 o 17:59
simcha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 18:12   #2
kasiak0911
Przyczajenie
 
Avatar kasiak0911
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 16
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

j

Edytowane przez kasiak0911
Czas edycji: 2017-07-17 o 15:33
kasiak0911 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 21:57   #3
simcha
Zakorzenienie
 
Avatar simcha
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

dziękuję i nawzajem nie wiem co mi życie przyniesie, trochę jeszcze nie wiem co mam ze sobą zrobić - iść za marzeniami czy za rozsądkiem? bądź co bądź egzaminy są w czerwcu, nie zdążę nadrobić tego co straciłam. Co gorsze, od tego roku drugi kierunek jest płatny, więc jeśli zdecyduję się na muzykę, no i zakładając że się uda, pewnie będę musiała zostawić "normalne" studia.
no i dziękuję że chciało ci się przeczytać te głupoty
__________________

zapuszczam włosy



Pomóż Bronkowi Lopez zostać w Polsce z mamą!
podpisz PETYCJĘ
simcha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 13:25   #4
simcha
Zakorzenienie
 
Avatar simcha
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

a może jest tu jakaś studentka AM?
__________________

zapuszczam włosy



Pomóż Bronkowi Lopez zostać w Polsce z mamą!
podpisz PETYCJĘ
simcha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 15:08   #5
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 249
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Cytat:
Napisane przez simcha Pokaż wiadomość
Zdaję w tym roku maturę - matma i angielski PR. Planuję złożyć papiery na ekonomiczną w Krakowie, nie będę mówić że to moje marzenie - raczej przedłużenie liceum i pretekst do wyrwania się z domu.
Zawsze kochałam muzykę, śpiew. Od kilku lat bardzo sobie odpuściłam, głównie przez kompleksy, zupełny brak wiary w siebie, teraz wiem jak głupia byłam i ile czasu zmarnowałam, no ale nie o tym.
Myślę, marzę o wokalu, o Akademii Muzycznej. Teraz już obudziłam się z ręką w nocniku i na pewno w tym roku bym się nie dostała, zwłaszcza że już zupełnie zapomniałam jak czyta się nuty, a na egzamin to wymagane. Myślicie że jeśli teraz, przez rok się przyłożę to mam jakieś szanse zdawać w przyszłym roku, jest sens? Skończyłam szkołę muzyczną I st., więc mam papier, mam podstawy. Mam dobry, plastyczny wokal, wydaję mi się że szybko się uczę, a wakacje po maturze chcę poświęcić na warsztaty wokalne.
Mam zupełny mętlik w głowie, chyba trochę musiałam się wygadać, mam wrażenie że komu bym nie powiedziała o tym to uznałby to za fanaberię, a dla mnie to coś o czym myślę na okrągło.
idź, jak odpuścisz to będziesz żałowała - tak miałam z fotografią
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa


vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 15:32   #6
kenio26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 890
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Musisz iśc i probować,ja tak miałam marzenie od małego nie ze śpiewu tylko z języka,poszłam całkowity niewypał w moim przypadku i dzięki temu wiemi wesolo sie ulozylo,bo okazalo sie co innego moim marzeniem,a nawet nie wiedziałam.Dlatego musisz próbować,żeby potem nie żałować całe życie.
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek()

Odwyk kosmetyczny od jutra
kenio26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 16:15   #7
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 736
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Bardzo ciężko jest się dostać na AM nie mając ukończonego II stopnia szkoły muzycznej. W ogóle bardzo ciężko jest się dostać, zwłaszcza w Krakowie gdzie AM jest jedną z najlepszych w Polsce.

Ludzie robią szkoły muzyczne po 8, 10 lat, mają do czynienia z muzyką na co dzień, a i tak jest im ciężko się dostać, więc co dopiero ty, ledwo po pierwszym stopniu, nawet nie pamiętająca, jak się czyta nuty. Papier z pierwszego stopnia w rekrutacji na AM nie znaczy dosłownie NIC.

Niestety, studia muzyczne to nie tylko śpiewanie i czytanie nut. To zwłaszcza harmonia, którą umiec musisz i którą poznaje się właśnie w 2 stopniu, to wiele innych przedmiotów stricte muzycznych, formy muzyczne, historia muzyki, kształcenie słuchu, improwizacje...
Idąc na AM musisz miec opanowany cały materiał ze szkoły muzycznej 2 stopnia. Nie wystarczą ci dawno zapomniane podstawy z 1 stopnia. Egzaminy wstępne są bardzo trudne i nie polegają tylko na śpiewaniu.


Niestety, wydaje mi się, ze w twojej sytuacji marzenia o AM musza pozostać marzeniami. Nie myślałaś może o czymś innym? O prywatnych lekcjach, prywatnych szkołach wokalnych (chyba takie są, np. krakowska szkoła jazzu i muzyki rozrywkowej, czy jakos tak), o zapisaniu się do jakiegoś chóru lub grupy muzycznej...?

Akademia Muzyczna to nie jest jedyna droga rozwoju.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."



Edytowane przez Narrhien
Czas edycji: 2011-04-10 o 16:16
Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 17:19   #8
Madzialenka_21
Zadomowienie
 
Avatar Madzialenka_21
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 1 115
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Idź po maturze na studia które wybrałaś. W tym samym czasie ćwicz wokal i dokształcaj się muzycznie. Po I roku spróbuj złożyć papiery,a nóż się uda. Nawet jeśli się nie dostaniesz nigdy nie będziesz mogla sobie zarzucić, że nie spróbowałaś.
__________________
Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze.


Madzialenka_21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 17:42   #9
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Bardzo ciężko jest się dostać na AM nie mając ukończonego II stopnia szkoły muzycznej. W ogóle bardzo ciężko jest się dostać, zwłaszcza w Krakowie gdzie AM jest jedną z najlepszych w Polsce.

Ludzie robią szkoły muzyczne po 8, 10 lat, mają do czynienia z muzyką na co dzień, a i tak jest im ciężko się dostać, więc co dopiero ty, ledwo po pierwszym stopniu, nawet nie pamiętająca, jak się czyta nuty. Papier z pierwszego stopnia w rekrutacji na AM nie znaczy dosłownie NIC.

Niestety, studia muzyczne to nie tylko śpiewanie i czytanie nut. To zwłaszcza harmonia, którą umiec musisz i którą poznaje się właśnie w 2 stopniu, to wiele innych przedmiotów stricte muzycznych, formy muzyczne, historia muzyki, kształcenie słuchu, improwizacje...
Idąc na AM musisz miec opanowany cały materiał ze szkoły muzycznej 2 stopnia. Nie wystarczą ci dawno zapomniane podstawy z 1 stopnia. Egzaminy wstępne są bardzo trudne i nie polegają tylko na śpiewaniu.


Niestety, wydaje mi się, ze w twojej sytuacji marzenia o AM musza pozostać marzeniami. Nie myślałaś może o czymś innym? O prywatnych lekcjach, prywatnych szkołach wokalnych (chyba takie są, np. krakowska szkoła jazzu i muzyki rozrywkowej, czy jakos tak), o zapisaniu się do jakiegoś chóru lub grupy muzycznej...?

Akademia Muzyczna to nie jest jedyna droga rozwoju.
nie do konca sie zgodze. moj kolega poszedl do szkoly muzycznej w klasie maturalnej. na spiew, jest kontratenorem. po maturze jeszcze przez rok sie ksztalcil i wystartowal na AM w bydgoszczy. nauczyl sie wszystkiego w 2 lata, dostal sie bez problemu. uwielbia swoje studia i za nic by ich nie zmienil.
zacznij przygotowywac sie do przesluchania w przyszlym roku juz dzisiaj.
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 17:43   #10
roxyroxy
Zadomowienie
 
Avatar roxyroxy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 409
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

moim skromnym zdaniem o marzenia trzeba walczyc zawsze

Idz w tym roku albo na studia, studium lub do pracy, nadrabiaj zaleglosci i startuj na AM w nastepnym roku.. jesli sie nie dostaniesz mowi sie trudno, jesli sie dostaniesz, bedziesz szczesliwa.
Natomiast jesli nigdy nie sporbujesz za iles lat bedziesz sobie plula w brode, ze nie zrobilas wszystkiego co w twojej mocy aby spelnic marzenia

na lodowce mam magnes z napiszem,' za 20 lat bedziesz bardziej zalowac rzeczy ktorych nigdy nie zrobilas, niz rzeczy ktore zrobilas'
Calkowicie sie podpisuje pod tym cytatem!
roxyroxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 17:44   #11
Martika_
Rozeznanie
 
Avatar Martika_
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: domciu;)
Wiadomości: 794
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Myślę, ze musisz na spokojnie przemyśleć jak sobie wyobrażasz swoją przyszłość. Studia to tylko 3 -5 lat, a potem całe życie to robota. Jeśli masz w planach stosunkowo szybkie (po studiach?) założenie rodziny, jeśli w ogóle jesteś domatorem - pomyśl co Ty po tych studiach na AM chciała robić? Praca w grupie muzycznej wiąże się z wieloma wyjazdami, małą stabilnością, występami wieczorami, a nierzadko też w święta, sylwestra itp.. moim zdaniem ciężko to połączyć z życiem rodzinnym.

Ekonomia natomiast daje szanse na znalezienie spokojniejszej, w miarę stałem pracy, w sztywnych godzinach (no, chyba, że założysz własną działalność to może to wyglądać troszkę inaczej).

Druga kwestia to wszystko to, co napisała Narrhien - Twoje chcenie, czy niechcenie może na niewiele się zdać jeśli brakuje Ci wiedzy, a tą chyba ciężko będzie Ci zdobyć przez jeden rok. Do tego dochodzi naprawdę wysoki poziom egzaminów wstępnych.

Moja rada: przeanalizuj sobie program studiów na wszystkich kierunkach, które bierzesz pod uwagę i na tej podstawie może łatwiej będzie Ci podjąć decyzję.

Aha, no i nie zapominaj też o rozmowie z rodzicami - mimo tego, że to Twoje życie musisz przedyskutować z nimi kwestię lekcji dodatkowych, warsztatów, kursów - bo zakładam, że Ciebie nie stać na pokrycie wszystkich kosztów.
Martika_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 17:56   #12
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 736
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
nie do konca sie zgodze. moj kolega poszedl do szkoly muzycznej w klasie maturalnej. na spiew, jest kontratenorem. po maturze jeszcze przez rok sie ksztalcil i wystartowal na AM w bydgoszczy. nauczyl sie wszystkiego w 2 lata, dostal sie bez problemu. uwielbia swoje studia i za nic by ich nie zmienil.
zacznij przygotowywac sie do przesluchania w przyszlym roku juz dzisiaj.
Wybacz, ale AM w Bygdoszczy a AM w Krakowie to jak porównywanie UJ i Uniwersytetu Zielonogórskiego. Na AM w Krakowie jest niesamowicie wysoki poziom. Ludzie kształcą się latami aby się tutaj dostać, oprócz robienia drugiego stopnia biorą często dodatkowe lekcje.

Nie wiem, jak jest na innych Akademiach Muzycznych, wiem natomiast doskonale, jak jest na krakowskiej i pod jej kątem napisałam powyższego posta.

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Znaczy oczywiście, Autorka jeśli chce to próbować może i nikt jej nie zabroni.

Ja jednak chciałabym ją przestrzec przed zwyczajnym ośmieszeniem i ogromnym rozczarowaniem. Co w gronie osób ze znakomitym przygotowaniem muzycznym chce robic osoba która nawet nie pamięta, jak czytać nuty...?

Często taka porażka potrafi człowieka mocno przybić.

Czytając posta Autorki odniosłam wrażenie,że ona nie do końca wie jak wyglądają studia na AM, wydaje jej się,że to tylko śpiewanie, podczas gdy jest mnóstwo innych przedmiotów, które musi opanować by choć pomyśleć o zdawaniu (nie mówiąc już o kontynuowaniu tego na studiach). Jeśli się mylę to oczywiście serdecznie przepraszam.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 18:32   #13
simcha
Zakorzenienie
 
Avatar simcha
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

mam zupełny zamęt w głowie, mam 18 lat, a mam wrażenie że zmarnowałam sobie życie przez własną głupotę.

znalazłam też krakowską szkołę jazzu i muzyki rozrywkowej, ale nie wiem jeszcze za bardzo co i jak, dopiero zagłębiam się w temat, ale ciężko jest coś na jej temat znaleźć konkretnego.
Narrhien - jesteś studentką AM lub masz jakąś styczność z muzyką? co do ostatniego - gdybym chciała tylko śpiewać i tak postrzegała wokalistykę jak napisałaś, to w ogóle bym się nad nią nie zastanawiała. Uczyłam się 6 lat w państwowej szkole muz. i wiem że przedmiot wiodący nie jest jedynym. Co do nut, też nie wyraziłam się dokładnie - pamiętam je, bo nadal z nich gram, ale nie rozczytałabym już nowego utworu od razu czy nie napisała dyktanda, nie miałam z tym styczności ponad 4 lata
Martika - właśnie w tym rzecz - nie jestem domatorem, nie marzę o ciepłym rodzinnym gniazdku i stabilizacji, za to uwielbiam kiedy coś się dzieje, kiedy mogę się rozwijać, zdobywać nowe doświadczenia. Źle wybrałam sobie priorytety w życiu, tak się to beznadziejnie ułożyło że uległam bezsensu innym, zamiast gonić za marzeniami
__________________

zapuszczam włosy



Pomóż Bronkowi Lopez zostać w Polsce z mamą!
podpisz PETYCJĘ

Edytowane przez simcha
Czas edycji: 2011-04-10 o 18:40
simcha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 18:36   #14
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Jako osoba mocno związana z muzyką (raczej od strony instrumentalnej co prawda ) i mająca praktycznie wszystkich znajomych z takiego środowiska postaram się coś podpowiedziec.

Nie wiem jaki masz głos, nie wiem w jakiej klasie skonczyłaś pierwszy stopień, nie wiem, jaki masz słuch... ale wg mnie trzeba być naprawdę, ale to naprawdę wybitnym, by po roku przygotowań tylko dostać się na tak obleganą uczelnię na wokal. Mam kilkoro znajomych na wokalu na akademiach muzycznych.... i dostac się było cholernie trudno. Nikt z nich nie miał tak długiej przerwy- wszyscy po IIst są, śpiewają od zawsze, w chórach, solowo, jak się da. Na wokalu jest mało miejsc, dużo chętnych a przez to wysokie wymagania. Jeden z moich kolegów jest świetnym tenorem. Śpiewa w chórze naszej filharmonii i opery, również partie solowe... i się nie dostał na wokal.

Co mogę poradzic?
Jesli rzeczywiscie chcesz- idź na lekacje. Ale wybierz dobrego profesora. I porozmawiaj z nim. Niech Ci szczerze powie, jakie masz szanse. Warto więc się zakręcic i dowiedzieć, kto w ten sposób do sprawy podejdzie.
I bierz pod uwage, ze w ciągu tego roku bedziesz musiała nadrobić MNÓSTWO: nie tylko śpiew. Również harmonię, kształcenie słuchu... będzie ciężko. Choćby głupie czytanie a vista będzie dla Ciebie problemem przez pewien czas- wiem jak było ze mną.

Tylko nie nastawiaj się na zbyt wiele, bo obawiam się, że skonczy się na tym, ze wydasz dużo pieniążków a się nie dostaniesz...



Wybacz, ze tak dosadnie, ale nie ma co się porywać z motyką na slońce
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy



Edytowane przez klempaa
Czas edycji: 2011-04-10 o 18:40
klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 19:04   #15
Roisin92
Rozeznanie
 
Avatar Roisin92
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Rypin
Wiadomości: 988
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Cytat:
Napisane przez simcha Pokaż wiadomość
Zdaję w tym roku maturę - matma i angielski PR. Planuję złożyć papiery na ekonomiczną w Krakowie, nie będę mówić że to moje marzenie - raczej przedłużenie liceum i pretekst do wyrwania się z domu.
Zawsze kochałam muzykę, śpiew. Od kilku lat bardzo sobie odpuściłam, głównie przez kompleksy, zupełny brak wiary w siebie, teraz wiem jak głupia byłam i ile czasu zmarnowałam, no ale nie o tym.
Myślę, marzę o wokalu, o Akademii Muzycznej. Teraz już obudziłam się z ręką w nocniku i na pewno w tym roku bym się nie dostała, zwłaszcza że już zupełnie zapomniałam jak czyta się nuty, a na egzamin to wymagane. Myślicie że jeśli teraz, przez rok się przyłożę to mam jakieś szanse zdawać w przyszłym roku, jest sens? Skończyłam szkołę muzyczną I st., więc mam papier, mam podstawy. Mam dobry, plastyczny wokal, wydaję mi się że szybko się uczę, a wakacje po maturze chcę poświęcić na warsztaty wokalne.
Mam zupełny mętlik w głowie, chyba trochę musiałam się wygadać, mam wrażenie że komu bym nie powiedziała o tym to uznałby to za fanaberię, a dla mnie to coś o czym myślę na okrągło.
Nie mam pojęcia jak wyglądają egzaminy do Akademii Muzycznej, więc na ten temat się nie wypowiem, ale chcę Ci powiedzieć, żebyś absolutnie nie rezygnowała z tego co chcesz robić. Jeśli nie uda Ci się dostać do AM, studiuj wybrany kierunek, a w wolnych chwilach śpiewaj, rób to co Ci daje satysfakcję, zwłaszcza, że sama piszesz, że tamte studia nie są Twoim marzeniem
Powodzenia życzę i wytrwałości.
P.S. Sama śpiewam i tylko w tym odnajduję siebie i swoją pasję, dlatego tymbardziej trzymam kciuki

Skąd ja to znam
__________________

'Psycho, groupie, coccaine, crazy..'


Roisin92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 20:52   #16
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 736
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Cytat:
Napisane przez simcha Pokaż wiadomość
mam zupełny zamęt w głowie, mam 18 lat, a mam wrażenie że zmarnowałam sobie życie przez własną głupotę.

znalazłam też krakowską szkołę jazzu i muzyki rozrywkowej, ale nie wiem jeszcze za bardzo co i jak, dopiero zagłębiam się w temat, ale ciężko jest coś na jej temat znaleźć konkretnego.
Ja bym ci tę KSJiM poleciła szczerze mówiąc. Ma dobre opinie

Cytat:
Narrhien - jesteś studentką AM lub masz jakąś styczność z muzyką? co do ostatniego - gdybym chciała tylko śpiewać i tak postrzegała wokalistykę jak napisałaś, to w ogóle bym się nad nią nie zastanawiała. Uczyłam się 6 lat w państwowej szkole muz. i wiem że przedmiot wiodący nie jest jedynym. Co do nut, też nie wyraziłam się dokładnie - pamiętam je, bo nadal z nich gram, ale nie rozczytałabym już nowego utworu od razu czy nie napisała dyktanda, nie miałam z tym styczności ponad 4 lata
Mam bardzo bliską styczność z muzyką od jakichś 12 lat, na AM nie studiuję, lecz jestem bardzo blisko z nią związana.

Nie chcę ani cię urazić, ani zasmucić, po prostu znam realia. Ja wiem, że to przykre, że marzenia itd. tylko widzisz... czasem są rzeczy, których po prostu mimo najszczerszych chęci nie da się zrobić. To tak, jakbyś w wieku 20 lat postanowiła, ze chcesz zostać primabaleriną.

4 lata przerwy to koszmarnie dużo. Musiałabyś nie dość, że nadrobić cały materiał, którego teraz pewnie w większości nie pamiętasz, jak również sama! przerobić materiał 6 lat 2 stopnia. To jest mnóstwo roboty - przyznam się szczerze, ja odeszłam na 5 roku 2 stopnia przez harmonię, a nigdy ani głupia, ani mało uzdolniona nie byłam. Nie wyobrażam sobie, szczerze mówiąc, zrobienia takiego ogromu materiału przez jeden rok.

Inna sprawa jest taka, czy ty regularnie ćwiczyć głos? Nie chodzi mi o śpiewanie sobie w domu czy na konkursach itd, ale o regularne, codzienne ćwiczenia, nie muzyki rozrywkowej, tylko poważnej np. arie starowłoskie, opery, oratoria?
Egzamin składa się z 3 etapów, skopiuję ci tutaj ze strony AM:

ETAP I
Egzamin kierunkowy
• egzamin wokalny (z pamięci)
– aria starowłoska
– utwór dowolny

ETAP II
Egzamin kierunkowy
• egzamin wokalny (z pamięci)
– aria (opera, oratorium)
– pieśń
– utwór dowolny
Kandydat może powtórzyć 1 utwór z I etapu.
• badanie predyspozycji aktorskich
– wykonanie zadanej scenki aktorskiej, interpretacja fragmentu
prozy oraz jednego wiersza

ETAP III
Egzaminy uzupełniające
• egzamin klauzurowy
– przygotowanie utworu wokalnego w określonym czasie
• kształcenie słuchu – egz. ustny


To naprawdę twardy orzech do zgryzienia. A do walki o miejsce na uczelni obok ciebie staną osoby, które ćwiczą się w muzyce na co dzień od wielu lat, które oprócz nauki również udzielają się w różnych chórach, grupach muzycznych, mają już doświadczenie.

Tak na marginesie dodam, że w procesie rekrutacji na AM bardzo ważny jest życiorys, w którym należy opisać swoje doświadczenia. Wszystkie osoby, które znam, zarówno te, które się dostały, jak i te, które się nie dostały, miały już na koncie wiele koncertów, występów, doswiadczeń stricte muzycznych.

Jakie masz ty?

Możesz śpiewać, jeśli to kochasz Znaleźć inną drogę do rozwijania talentu. Jednak myślę, że AM to dla ciebie niestety rzecz nieosiągalna.

Klempaa też dobrze ci pisze (Swoją drogą, Klempaa, kolejna rzecz, która nas łączy ; > )

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Jako osoba mocno związana z muzyką (raczej od strony instrumentalnej co prawda ) i mająca praktycznie wszystkich znajomych z takiego środowiska postaram się coś podpowiedziec.

Nie wiem jaki masz głos, nie wiem w jakiej klasie skonczyłaś pierwszy stopień, nie wiem, jaki masz słuch... ale wg mnie trzeba być naprawdę, ale to naprawdę wybitnym, by po roku przygotowań tylko dostać się na tak obleganą uczelnię na wokal. Mam kilkoro znajomych na wokalu na akademiach muzycznych.... i dostac się było cholernie trudno. Nikt z nich nie miał tak długiej przerwy- wszyscy po IIst są, śpiewają od zawsze, w chórach, solowo, jak się da. Na wokalu jest mało miejsc, dużo chętnych a przez to wysokie wymagania. Jeden z moich kolegów jest świetnym tenorem. Śpiewa w chórze naszej filharmonii i opery, również partie solowe... i się nie dostał na wokal.

Co mogę poradzic?
Jesli rzeczywiscie chcesz- idź na lekacje. Ale wybierz dobrego profesora. I porozmawiaj z nim. Niech Ci szczerze powie, jakie masz szanse. Warto więc się zakręcic i dowiedzieć, kto w ten sposób do sprawy podejdzie.
I bierz pod uwage, ze w ciągu tego roku bedziesz musiała nadrobić MNÓSTWO: nie tylko śpiew. Również harmonię, kształcenie słuchu... będzie ciężko. Choćby głupie czytanie a vista będzie dla Ciebie problemem przez pewien czas- wiem jak było ze mną.

Tylko nie nastawiaj się na zbyt wiele, bo obawiam się, że skonczy się na tym, ze wydasz dużo pieniążków a się nie dostaniesz...



Wybacz, ze tak dosadnie, ale nie ma co się porywać z motyką na slońce


---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

A tak w ogóle dodam jeszcze - czy muzyka to twoja jedyna pasja...?

Czy naprawdę nie interesuje cię żaden inny kierunek studiów? I dlatego bierzesz ekonomię?

Spróbuj jednego dnia usiąść porządnie przed komputerem i sprawdzić ofertę wszystkich krakowskich uczelni. Rzetelnie, uczelnia po uczelni, sprawdzaj wszystko to, na co ze swoją maturą możesz się rekrutować. Czytaj opis studiów, poszperaj w necie na temat poszczególnych kierunków, co się na nich robi, jak wyglądają studia, jakie są po nich możliwości zatrudnienia...

Nie decyduj się na pierwszy lepszy wybór, bo tak. Spędź trochę czasu nad wyborem, zastanów się, poznaj naprawdę dobrze to, co uczelnie ci oferują, popytaj na różnych forach jak co wygląda...

Podpowiem ci też, co zrobiła moja dobra koleżanka, która też kocha śpiewać - wybrała uczelnię pod kątem... chóru uczelnianego! Wybrała to miejsce, gdzie chór jest najlepszy, ma najwięcej występów i prężnie działa po czym zarejestrowała się na jakikolwiek kierunek, byle w miarę łatwy I teraz udziela się artystycznie i spełnia.

Naprawdę życzę ci powodzenia Warto rozwijać swój talent, swoje hobby, jednak niestety, trzeba też patrzeć realnie na swoje możliwości.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 22:14   #17
simcha
Zakorzenienie
 
Avatar simcha
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Narrhien dziękuję Ci serdecznie za opinię
w tym roku i tak nie będę rekrutować, więc zobaczymy co mi czas przyniesie, zawsze może zdarzyć się coś nieoczekiwanego. Niestety wiem jak to dużo, najbardziej widzę to po instrumencie.. Głos teraz ćwiczę sama w domu, klasycznie i rozrywkowo, wcześniej chodziłam na chór, ale osiągnięć nie mam, przez własną głupotę - nie temat na forum, ani nigdzie indziej

Wiem że trzeba podchodzić realnie - dlatego otwarcie przyznaję - wiele jeszcze nie umiem, ale chcę się poświęcić dla muzyki. Teraz mam taki czas w życiu kiedy muszę zdecydować o przyszłości, a nie chcę do końca życia żałować że wolałam być rozsądna i robić tak jak chcą inni. Przeglądam te uczelnie na okrągło i nic mnie nie przekonuje, może jakieś rzeczy związane z managementem, pr, ale jeśli mam sobie siebie wyobrazić za kilka lat, to jako osobę szczęśliwą mogę sobie to wyobrazić tylko razem z muzyką. Chcę i uwielbiam się rozwijać, pracować z ludźmi, odkrywać nowe punkty widzenia, pewnie to brzmi idealistycznie, ale jak myślę o sobie za biurkiem od 8-16, w ciepłych kapciach na kanapie to mam ochotę uciekać gdzie pieprz rośnie I wiem że jeśli się zdecyduję to będzie ciężko, nie raz usłyszę coś co mnie zupełnie zdołuje, tylko czy lepiej zrezygnować z powodu strachu? Może zbyt długo czułam się zupełnie beznadziejna i teraz potrzebuję totalnej zmiany, ale z drugiej strony mówić o sobie jak o przegranej kobiecie po 40stce to chyba też przesada?

A wiesz coś więcej o Krakowskiej Szkole Jazzu? Szukam i szukam konkretnych informacji i nic nie mogę znaleźć Nie ma też żadnych info o rekrutacji na semestr 2011/2012, to jest w ogóle szkoła II stopnia, studia, kurs? Podobno po ukończeniu uzyskuje się "dyplom muzyka", może pogodziłabym to z "normalnym" kierunkiem...
__________________

zapuszczam włosy



Pomóż Bronkowi Lopez zostać w Polsce z mamą!
podpisz PETYCJĘ
simcha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 22:30   #18
zupa_grochowa
Rozeznanie
 
Avatar zupa_grochowa
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 869
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Ludzie, odpuście se wszelakie szkoły artystyczne! Nie dość, że ręce niszczą, psychikę ryją to jeszcze roboty po nich nie ma.

Idź na to, co planujesz, bo młodzieńczego idealizmu i romantyzmu ani ładnego głosu do gara nie włożysz.
__________________

Edytowane przez zupa_grochowa
Czas edycji: 2011-04-10 o 22:32
zupa_grochowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 23:09   #19
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 736
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Cytat:
Napisane przez simcha Pokaż wiadomość
Narrhien dziękuję Ci serdecznie za opinię
w tym roku i tak nie będę rekrutować, więc zobaczymy co mi czas przyniesie, zawsze może zdarzyć się coś nieoczekiwanego. Niestety wiem jak to dużo, najbardziej widzę to po instrumencie.. Głos teraz ćwiczę sama w domu, klasycznie i rozrywkowo, wcześniej chodziłam na chór, ale osiągnięć nie mam, przez własną głupotę - nie temat na forum, ani nigdzie indziej

Wiem że trzeba podchodzić realnie - dlatego otwarcie przyznaję - wiele jeszcze nie umiem, ale chcę się poświęcić dla muzyki. Teraz mam taki czas w życiu kiedy muszę zdecydować o przyszłości, a nie chcę do końca życia żałować że wolałam być rozsądna i robić tak jak chcą inni. Przeglądam te uczelnie na okrągło i nic mnie nie przekonuje, może jakieś rzeczy związane z managementem, pr, ale jeśli mam sobie siebie wyobrazić za kilka lat, to jako osobę szczęśliwą mogę sobie to wyobrazić tylko razem z muzyką. Chcę i uwielbiam się rozwijać, pracować z ludźmi, odkrywać nowe punkty widzenia, pewnie to brzmi idealistycznie, ale jak myślę o sobie za biurkiem od 8-16, w ciepłych kapciach na kanapie to mam ochotę uciekać gdzie pieprz rośnie I wiem że jeśli się zdecyduję to będzie ciężko, nie raz usłyszę coś co mnie zupełnie zdołuje, tylko czy lepiej zrezygnować z powodu strachu? Może zbyt długo czułam się zupełnie beznadziejna i teraz potrzebuję totalnej zmiany, ale z drugiej strony mówić o sobie jak o przegranej kobiecie po 40stce to chyba też przesada?

A wiesz coś więcej o Krakowskiej Szkole Jazzu? Szukam i szukam konkretnych informacji i nic nie mogę znaleźć Nie ma też żadnych info o rekrutacji na semestr 2011/2012, to jest w ogóle szkoła II stopnia, studia, kurs? Podobno po ukończeniu uzyskuje się "dyplom muzyka", może pogodziłabym to z "normalnym" kierunkiem...
A nie mogłabyś spróbować tego pr? Na AGH jest socjologia ze specjalizacją pr plus bardzo dobry chór Skoro lubisz się rozwijać, mieć kontakt z ludźmi - próbuj na studiach od razu zapisywać się do samorządów itd. organizować imprezy, koncerty, Juwenalia, tam jest mnóstwo styczności z muzyką, moja koleżanka w ten sposób została managerką
Spróbuj działać w różnych kierunkach, nie tylko śpiewając, ale także zajmując się tym od strony organizacyjnej.

A próbowałas brać udział w jakichś konkursach, przeglądach? Próbowałaś może udziału w którymś z programów rozrywkowych?
I dlaczego nie chcesz zapisać się do jakiegoś chóru czy grupy muzycznej?

Krakowska Szkoła Jazzu to nie jest szkoła wyższa - ma status szkoły muzycznej 2 stopnia. I broń Boże nie polecam ci jej jako głównej szkoły tylko jako dodatek do normalnych, dziennych studiów. Info o rekrutacji jeszcze nie ma pewnie dla tego, ze rekrutacja zwykle jest we wrześniu
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 23:29   #20
simcha
Zakorzenienie
 
Avatar simcha
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
A nie mogłabyś spróbować tego pr? Na AGH jest socjologia ze specjalizacją pr plus bardzo dobry chór Skoro lubisz się rozwijać, mieć kontakt z ludźmi - próbuj na studiach od razu zapisywać się do samorządów itd. organizować imprezy, koncerty, Juwenalia, tam jest mnóstwo styczności z muzyką, moja koleżanka w ten sposób została managerką
Spróbuj działać w różnych kierunkach, nie tylko śpiewając, ale także zajmując się tym od strony organizacyjnej.

A próbowałas brać udział w jakichś konkursach, przeglądach? Próbowałaś może udziału w którymś z programów rozrywkowych?
I dlaczego nie chcesz zapisać się do jakiegoś chóru czy grupy muzycznej?

Krakowska Szkoła Jazzu to nie jest szkoła wyższa - ma status szkoły muzycznej 2 stopnia. I broń Boże nie polecam ci jej jako głównej szkoły tylko jako dodatek do normalnych, dziennych studiów. Info o rekrutacji jeszcze nie ma pewnie dla tego, ze rekrutacja zwykle jest we wrześniu
swego czasu chodziłam na konkursy, festiwale przeglądy, i mimo że odnosiłam sukcesy przyszedł moment jakiejś blokady - zaczęłam dorastać i dopadły mnie potworne kompleksy, z którymi nie mogłam sobie poradzić a nie miał mnie kto z nich wyciągnąć, więc straciłam wiarę w siebie i się wycofałam,długa historia
Jak tylko napiszę maturę na pewno zacznę działać, jestem już zapisana na warsztaty, będę szukać każdej opcji zaczepienia A resztę muszę sobie poukładać w głowie, poustalać priorytety. Im więcej czytam o szkole jazzu, tym bardziej mi się to podoba, zwłaszcza że to jest styl który kocham, jazz, folk, chillout

zupa_grochowa - właśnie przez takie podejście zaczęłam się cofać mojej psychice już nic nie zaszkodzi, a wolę być spełniona z pustym garem niż zostać zgorzkniałą "biurówką" jedzącą w najlepszych restauracjach
__________________

zapuszczam włosy



Pomóż Bronkowi Lopez zostać w Polsce z mamą!
podpisz PETYCJĘ
simcha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 23:36   #21
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 132
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Przeczytałam wątek i choć sama nie chodzę do akademi muzycznej żadnej to po doświadczeniach znajomego który właśnie próbował się dostać musze powiedzieć że to nie zawsze tak hop siup. Także zgadzam się z każdym słowem Narrhien.
Może faktycznie znajdziesz jakiś inny kierunek związany z muzyką jako taką. Inny mój znajomy który zawsze lubił muzykę i był dobry z fizyki robi teraz reżyserię dźwięku
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 23:38   #22
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Cytat:
Napisane przez zupa_grochowa Pokaż wiadomość
Ludzie, odpuście se wszelakie szkoły artystyczne! Nie dość, że ręce niszczą, psychikę ryją to jeszcze roboty po nich nie ma.

Idź na to, co planujesz, bo młodzieńczego idealizmu i romantyzmu ani ładnego głosu do gara nie włożysz.

ludzie, odpuscie sobie takie kierunki jak: TIR, FIR, pedagogiki, socjologia, administracja, zarzadzanie, historia, biotechnologia, ochrona srodowiska, politologia, stosunki miedzynarodowe, rolnictwo, bo po tym roboty nie ma.



Narrhien, autorka nie pisala,ze koniecznie do krakowa chce wiec taka brzydgoszcz tez mozna wziac pod uwage
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 23:45   #23
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Cytat:
Napisane przez Narrhien
Klempaa też dobrze ci pisze (Swoją drogą, Klempaa, kolejna rzecz, która nas łączy ; > )

aż straszne to
chociaż ja harmonię zawsze lubiłam............



Autorko: wg mnie ta szkoła jazzu fajny pomysł- szczególnie że Cię to kręci. Będziesz miała regularne studia, które dadzą Ci za kilka lat faktyczne wykształcenie a jednocześnie będziesz się realizowac w pasji

Zupa grochowa - mam kilkanaście znajomych osób które z muzyki żyją i mają się bardzo dobrze, a nawet wspaniale. Co prawda ci ostatni to naprawdę wybitne osoby, ale się da. Nie przesadzajmy.
Jednak ja też jestem bardzo daleka od radzenia Autorce pójscia na wokal....
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 23:59   #24
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 736
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

aż straszne to
chociaż ja harmonię zawsze lubiłam............



Zupa grochowa - mam kilkanaście znajomych osób które z muzyki żyją i mają się bardzo dobrze, a nawet wspaniale. Co prawda ci ostatni to naprawdę wybitne osoby, ale się da. Nie przesadzajmy.
Jednak ja też jestem bardzo daleka od radzenia Autorce pójscia na wokal....
Ja się czasem zastanawiam, czy ty nie jesteś mną Ja harmonię też lubiłam,tylko ni w ząb jej nie umiałam :P


Też znam ludzi, którzy z muzyki żyją i mają się dobrze. Są tacy na świecie - ale jest to grono - nomen-omen - bardzo nieliczne.

Znam ludzi którzy mają świetną pracę po politologii, po TIRze, po stosunkach międzynarodowych nie wspominając już o pedagogice, która daje konkretny zawód, tylko no jest zbyt wielu absolwentów tego kierunku.

Po każdym kierunku można znaleźc świetną pracę, jak również po każdym kierunku, nawet najbardziej prestiżowym, można być bezrobotnym. Więc nie ma co generalizować i się uprzedzać (aczkolwiek oczywiście jeśli ktos ma predyspozycje na jakiś techniczny kierunek to lepiej iść na niego a nie na socjologię na przykład )


Tylko że u Autorki chodzi o coś więcej niż tylko wybór kierunku - ona ma szanse bliskie zeru by na ten kierunek się dostać. I na tym polega problem.

No i nie muszę mówić chyba że każdy mój znajomy na AM robi dodatkowo drugi kierunek


Autorko - skoro takie klimaty jakie prezentuje ta szkoła ci się podobają to ja myślę, że jak najbardziej powinnaś tam spróbować Warsztaty wokalne w wakacje to również świetny wybór

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:58 ----------

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość


Narrhien, autorka nie pisala,ze koniecznie do krakowa chce wiec taka brzydgoszcz tez mozna wziac pod uwage
Znaczy ja z ogólnej dyskusji z Autorką zrozumiałam, że jej chodzi o Kraków Jeśli bierze pod uwagę inne miasta to zwracam honor
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-11, 07:45   #25
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Ja się czasem zastanawiam, czy ty nie jesteś mną Ja harmonię też lubiłam,tylko ni w ząb jej nie umiałam :P


Też znam ludzi, którzy z muzyki żyją i mają się dobrze. Są tacy na świecie - ale jest to grono - nomen-omen - bardzo nieliczne.

Znam ludzi którzy mają świetną pracę po politologii, po TIRze, po stosunkach międzynarodowych nie wspominając już o pedagogice, która daje konkretny zawód, tylko no jest zbyt wielu absolwentów tego kierunku.

Po każdym kierunku można znaleźc świetną pracę, jak również po każdym kierunku, nawet najbardziej prestiżowym, można być bezrobotnym. Więc nie ma co generalizować i się uprzedzać (aczkolwiek oczywiście jeśli ktos ma predyspozycje na jakiś techniczny kierunek to lepiej iść na niego a nie na socjologię na przykład )


Tylko że u Autorki chodzi o coś więcej niż tylko wybór kierunku - ona ma szanse bliskie zeru by na ten kierunek się dostać. I na tym polega problem.

No i nie muszę mówić chyba że każdy mój znajomy na AM robi dodatkowo drugi kierunek


Autorko - skoro takie klimaty jakie prezentuje ta szkoła ci się podobają to ja myślę, że jak najbardziej powinnaś tam spróbować Warsztaty wokalne w wakacje to również świetny wybór

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:58 ----------



Znaczy ja z ogólnej dyskusji z Autorką zrozumiałam, że jej chodzi o Kraków Jeśli bierze pod uwagę inne miasta to zwracam honor
Hm... ja chyba umiałam i umiem uwielbiam zagadki, a harmonia to jedna wielka łamigłówka

Dokładnie tak. Nie ma co dywagować nt możliwości dostania pracy po AM... skoro dostanie się na nią może być problemem nie do przejścia

Hm... u mnie w zasadzie nie. Ale trzeba przyznać że większość z moich znajomych pracuje już- śpiewają choćby w chórze FiOP... dwóch z nich komponuje, i to z bardzo dobrym skutkiem.

W ogóle warsztaty wokalne są super aż mi się przypomniało... wybrałabym się znowu

Ja też tak zrozumiałam. Ale nawet biorąc pod uwage inne miasta, to pomijając kilka rzeczywiście słabych szkół i tak będzie ciężko, jeśli nie bardzo ciężko. Po prostu dla mnie czymś, co dyskwalifikuje jest tak długa przerwa (w której choćby zdobyło się już mnóstwo złych nawyków w śpiewaniu, bo ie oszukujmy się- tak własnie to działa; pomijając już kwestię dziury programowej).



Narrhien.... na czym grasz/grałaś?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-11, 10:27   #26
Martika_
Rozeznanie
 
Avatar Martika_
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: domciu;)
Wiadomości: 794
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Cytat:
Napisane przez simcha Pokaż wiadomość

zupa_grochowa - właśnie przez takie podejście zaczęłam się cofać mojej psychice już nic nie zaszkodzi, a wolę być spełniona z pustym garem niż zostać zgorzkniałą "biurówką" jedzącą w najlepszych restauracjach
Oj, mówisz tak teraz... Ja też w ogólniaku byłam pełna ideałów, że jak coś lubię (kocham?) to się ułoży, że ja nie chcę stałej pracy, ze chcę się ciągle rozwijać, robić coś kreatywnego... takie tam... W efekcie wylądowałam na dość pragmatycznym kierunku, teraz wcale nie żałuję, a moim celem jest właśnie taka stała, nieźle płatna praca, bo! po pierwsze praca siedząca wcale nie musi być nudna, po drugie po tej pracy można się fajnie rozwijać, a niekoniecznie zalegać w papućkach przed TV, po trzecie, no pieniądze może nie są naj naj najważniejsze, ale ważne są - i kropka. Bez pieniędzy nie pojedziesz na wakacje (nikt nie pisze o wczasach all inclusive , bez $ nie kupisz sobie mieszkania (ba! nawet nie wynajmiesz jakiegoś o w miarę dobry standardzie), bez $ nawet nie będzie Cię stać na lekarza prywatnie... No, takie życie i trudno.

Ja też uważam, że pasja to świetna rzecz i nic nie stoi na przeszkodzie byś kontynuowała to w różnych innych formach, niekoniecznie na AM. Są programy rozrywkowe, amatorskie zespoły, chóry, warsztaty... A może studia takie jak realizacja dźwięku? Może faktycznie jakieś zarządzanie, do tego dodasz dodatkowe praktyki, doświadczenie w organizowaniu imprez i potem możesz złapać całkiem fajną pracę
Martika_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-11, 13:45   #27
simcha
Zakorzenienie
 
Avatar simcha
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

co do AM - chodziło mi ogólnie, o Krakowie pisałam że wybieram się teraz, na zwykłe studia
jak już napisałam, zobaczymy co życie przyniesie. Te wakacje poświęcam muzyce i będę miała okazję skonsultować moje szanse z osobami które się tym zajmują. Na pewno będę dążyć do spełnienia marzeń, ale dobrze że jest ktoś kto sprowadza czasem na ziemię wasze opinie są na prawdę cenne

Martika_ - co do ideałów i mojej opinii, nie będę się tłumaczyć, bo już wyraziłam swoje zdanie
__________________

zapuszczam włosy



Pomóż Bronkowi Lopez zostać w Polsce z mamą!
podpisz PETYCJĘ
simcha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-11, 23:32   #28
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 827
Dot.: Plany i wybory, nic już nie wiem...

Cytat:
Napisane przez simcha Pokaż wiadomość
Teraz mam taki czas w życiu kiedy muszę zdecydować o przyszłości, a nie chcę do końca życia żałować że wolałam być rozsądna i robić tak jak chcą inni. Przeglądam te uczelnie na okrągło i nic mnie nie przekonuje, może jakieś rzeczy związane z managementem, pr, ale jeśli mam sobie siebie wyobrazić za kilka lat, .
Manager, pr - możesz pracować w branży muzycznej: wydawnictwa, radio, poszukiwanie talentów, prowadzenie grupy muzycznej, itd.

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
politologia, stosunki miedzynarodowe,
Jest. kuzyn, znający 4 języki obce po tych studiach zaczepił się na stażu w Urzędzie Marszałkowskim, potem w niecałe 3 lata przeszedł ścieżkę od referenta do zastępcy kierownika działu. Mając 3 lata doświadczenia w pracy na stanowiskach administracji państwowej wystartował w konkursie na dyrektora departamentu (kontakty unijne). Dostał się i teraz powoli szykuje się do wyborów samorządowych. W planach ma karierę polityczną.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.