|
Notka |
|
Konkurs Rossmann - Szał Ciał Załóż swój wątek na dedykowanym forum "Szał ciał" - czyli sposób na piękną figurę do lata. Opisz w tym wątku jaki masz sposób na osiągnięcie pięknej figury. Czy masz jakieś ulubione ćwiczenia, diety, czy sprawdzone sposoby na piękne, zadbane ciało? |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
![]() Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na pewnoNo to HOP!
![]() Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Dobrze, że pojawiło się to podforum, bo nie chciałam zaśmiecać forum dietetycznego. Piszę ten wątek nie dla konkursu, a dla siebie, dlatego BARDZO proszę was o wsparcie, radę... cokolwiek ![]() ![]() ![]() Mam 25lat, 163cm wzrostu, 77kg i kompletnie zryty metabolizm!!! Poza tym dokładnie za 10dni minie rok odkąd jestem SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ! ![]() ![]() (...) Przed ślubem była OCZYWIŚCIE dieta. Postanowiłam wypróbować SB, na której w ciągu 2,5miesiąca schudłam ...... niecałe 3kg ![]() ![]() W ciąży na początku tyłam 1kg/m-c ale w ostatnich miesiącach waga drastycznie skoczyła i z 66kg w dniu ślubu dobiło do 92kg przed porodem ![]() ![]() ![]() Trochę o moim sposobie odżywiania i dniu codziennym. Na diecie byłam nieraz (wiadomo - diety cud) ale dopiero wizyta na tym forum parę lat temu pozwoliła mi wreszcie schudnąć i osiągnąć wymarzony wygląd. Wiele się tu nauczyłam! ![]() Teraz chyba pora odświeżyć informacje z zakresu ZDROWEGO odżywiania i redukcji, bo choćbym stawała na rzęsach efekt jest jeden - brak jakichkolwiek efektów! ![]() Aktywność fizyczna Od 2 miesięcy chodzę na aerobik - fajna sprawa znacznie poprawiła się moja kondycja fizyczna. Jednak jest tylko 2xtydzień, więc mało. Chodzę dużo. Kiedy pracowałam miałam do pracy jakieś 5km i chętnie chodziłam w obie strony z buta - ZAWSZE - wysiłek dla mnie żaden - lubię chodzić, ale chyba to już na mnie nie działa ani odchudzająco, ani kondycyjnie - mam wrażenie, że organizm się przyzwyczaił (?) ![]() ![]() Odżywianie Ostatnio mam bzika na puknie "świadomego jedzenia". Naoglądałam się programów "Wiem co jem" dostępnych na vod i postanowiłam jeść bardziej świadomie. I tak płatki jem tylko musli w których nie ma cukru, słodzików, ani innych wynalazków (MASAKRA BYŁO TAKIE ZNALEŹĆ! Polecam musli z Lidla niecała 7zł/kg - takie w folijce ![]() ![]() I tak na przykład w ciągu dnia jadam:
Nie jadam teraz praktycznie fast foodów (może 2 razy na miesiąc jakaś zapiekanka) bo nie stać nas żeby na takie rzeczy kasę wydawać. Słodycze też raczej sporadycznie, chyba że mąż akurat zakupi czekoladę do smarowania kanapek to raz na parę dni pozwolę sobie na piętkę z chleba z takim wynalazkiem ![]() Codzienność Raczej mam mało czasu dla siebie. Głównie podczas dwóch jednogodzinnych drzemek małego i jak wieczorem pójdzie spać. Czasami mąż się nim zajmie w ciągu dnia, ale ja mam wtedy wyrzuty sumienia, że on musi na nas pracować i jeszcze się nim zajmować, więc raczej staram się robić wszystko sama. Chodzę na zakupy, sprzątam, gotuje dla synka, czasami dla wszystkich .... i tak dzień za dniem leci. Marzę o tym, żeby schudnąć. Nie chcę żeby mąż i synek musieli się wstydzić za to jak mamusia wygląda. Poza tym bardzo chciałabym zadbać o swój organizm i siebie. By móc żyć długo.... bo wiem, że z moimi chłopaki to będzie szczęśliwe życie. Pomożecie? Podpowiedzcie co robić. Chciałam sprawdzić kalorycznie ile zjadam w ciągu dnia, ale teściowa nie ma wagi kuchennej, a jak już poszłam do sklepu żeby taką nabyć to wróciłam z kaszą dla małego i bobofrutami ![]() P.S. Kończę bo właśnie się Malutki obudził ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() P.S.2. W załączniku moja "tabelka" Untitled-1.jpg Edytowane przez Izumi Czas edycji: 2011-04-14 o 21:03 |
![]() ![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 294
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Bardzo podoba mi się to, co napisałaś.
![]() Najważniejsze, co napisałaś to "świadomość tego, co się je". Nie liczenie kalorii jest ważne, ale umiar i zdrowe odżywianie. Zachowując te dwie podstawowe zasady i silnie trzymając się ich jesteśmy skazane na sukces ![]() Jedz mało ale co 3 max 4 godz. między posiłkami pij wodę niegazowaną. Uda Ci się. Powodzenia w dalszym odchudzaniu! Pozdrawiam i gratuluję zgubionych pierwszych 3 kg ![]()
__________________
15.10.2011 - (-24kg) 15.02.2012 - (+4kg) od kwietnia cd. Jeszcze "tylko" 19kg damy radę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Fajny wątek. Jestem ciekawa jak Ci pójdzie.
Mnie też to czeka za jakiś czas, ale zagrzewam się do walki już teraz. Za miesiąc rodzę... z 66kg na przed zajściem w ciążę przybrałam do 78kg teraz. Zamierzam karmić piersią, więc temat wracania do formy troszkę mi się oddala, ale kiedyś ten moment nadejdzie. Zagrzewam do walki- będę śledzić Twoje postępy! |
![]() ![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Dzięki za wsparcie!
![]() Wody piję 2 do 2,5L dziennie. Ławo mi to policzyć, bo piję z 0,5L kufla na piwo ![]() ![]() Co do "atrakcji pociążowych" jeszcze. To mam straszne rozstępy na brzuchu. Zaczęłam się smarować różnymi cudami jak tylko się dowiedziałam, że jestem w ciąży, ale nic nie pomogło. Mam strasznie szerokie i głębokie rozstępy na całym brzuchu (jak ktoś oglądał rozmowy w toku o rozstępach to wie o co chodzi ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Nie chcę Cię martwić, ale Twoje rozstępy nigdy nie znikną. Mogą być blade zamiast sinych, ale i tak je widać...można je też wyczuć na powierzchni skóry.
Wiem, bo sama mam ich pełno, niestety moja waga potrafi się wahać o 10kg na przestrzeni roku, więc uzbierałam tych rozstępów całą masę i one nie znikną już nigdy. Kiedyś dawałam się naciągać na różne smarowidła..te z drogerii i te od dermatologa i smarowałam rozstępy, ale to nic nie pomogło...poza uszczupleniem portfela. Jedyna rada, to bardzo pilnować by nowe nie powstawały, bo z tymi co już są, nic nie da się zrobić. |
![]() ![]() |
![]() |
#6 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Fajnie że się odezwałaś wsparcie kogoś w tak podobnej sytuacji wiele dla mnie znaczy ![]() ![]() ---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ---------- Cytat:
![]() WIEM że nie znikną. Teraz brzuch wygląda tragicznie, ale wierzę, że jeśli schudnę i poprawię kondycję brzucha, to nie będą wyglądać tak źle jak teraz ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Dzień 1
W zasadzie upłynęło bez rewelacji. Raczej bardziej planowałam niż wprowadzałam plany w życie ![]() ![]() ![]() Dziś wypiłam:
Zjadłam:
I z synkiem ![]()
A to my ![]() DSC00475.jpg Edytowane przez Izumi Czas edycji: 2011-04-13 o 20:31 |
![]() ![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Ale świetne fotki, super razem wyglądacie a synal jaki przystojniak!
No to powodzonka w dalszym trzymaniu się postanowień, oby dobrze szło... Szkoda tylko, że z tego co widać teściowej na zdrowym żywieniu nie zależy... cała rodzina miałaby z tego korzyść. |
![]() ![]() |
![]() |
#9 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Cytat:
A tu dziś na obiad - O ZGROZO! Krokiety + barszcz czerwony. I TO NIE RAZEM! A osobno! Krokiety wielkie, oczywiście w panierce, smażone na dużej ilości oleju. A barszcz? Kurde, ja w ogóle tego nie kumam! Teściowa zrobiła barszcz sama, z buraczków itd. po czym na samym końcu wsypała do niego ... barszcz z torebki ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Chyba zjem tylko ten barszcz... bez płatków, za to może z jajkiem czy cuś... P.S. Dziękujemy za komplement. Synalek mamusi co? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Elegancki kawaler! A mama wygląda kwitnąco, jak przystało na wiosnę!
Co do teściowej, to nic nie poradzimy, bo skoro z nimi mieszkacie, to niestety trzeba pokornie znosić... ehhh Sprawa paczkowanych sosów...paczkowanych barszczyków jest dla mnie niepojęta. To młode matki, co to jeszcze kuleją w kulinarnych sprawach, co to są zarobione pozwalają sobie na takie historie a nie doświadczone gospodynie. Zrobienie barszczu to fatyga związana z pokrojeniem buraków i ubrudzeniem rąk, przyprawienie zajmuje 30sek. SZOK! Truje siebie i całą rodzinę i jeszcze się chwali...wstyd. Może następnym razem przed zabiegiem doprawienia instantem odlej sobie, młodemu i mężowi i sama dopraw...może teściowej będzie głupio jak tylko ona będzie jadła ten paczkowany. |
![]() ![]() |
![]() |
#11 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Cytat:
![]() A tak w ogóle to nie zapytałam. Jak się czujesz na myśl o nowym członku rodziny? ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Ok, wiem już mniej więcej jakie jest moje zapotrzebowanie kaloryczne.
Wynosi ono ok. 1800 kcal Czyli przy redukcji o 300kcal byłoby to 1500kcal z czego 115g to białko, 61g tłuszcze i 128g węglowodany. Dziś co ciekawsze przez obiad składający się tylko z zupy (z dwoma jajkami ![]() ![]() Chyba za małe śniadanko dziś było poza tym i stąd taki "problem". Z resztą ciężko mi dokładnie obliczyć kcal/białko/tłuszcze i węgle jakie zjadam bez wagi kuchennej. Wszystko jet "na oko". Wieczorem napiszę jak poszło. A wiecie co? ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() DSC09818.jpg |
![]() ![]() |
![]() |
#13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
DZIEŃ 2
Wypite:
Zjedzone:
Ruch:
Inspirujące foto na jutro ... ... móc założyć coś takiego ... ![]() pink-elegance-s54900.jpg |
![]() ![]() |
![]() |
#14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Znalazłam na wp taki artykuł o łączeniu pewnych produktów - http://kuchnia.wp.pl/fototematy/196/...olaczenia.html ... ciekawe ile w tym prawdy? Wie ktoś?
Dobranoc |
![]() ![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Cytat:
Widzę, że trwasz w postanowieniach... dieta jest... ćwiczenia są! Na jakiej podstawie zbadałaś swoje zapotrzebowanie na kcal. Tylko na podstawie wagi, wzrostu i trybu życia, czy są już jakieś inne magiczne sposoby? Życzę synkowi niesłabnącego zapału w przemierzaniu świata na własnych nogach! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
DZIEŃ 3
Wypite:
Zjedzone:
O ruchu pisać nie będę, bo poza krótkim spacerkiem z Malutkim i zajmowaniem się nim w domu to ruchu żadnego ![]() Ciężko jednak znaleźć czas na ćwiczenia kiedy cały dzień wypełnia opieka nad dzieckiem. A kiedy ono śpi to wtedy jest chwila czasu na obowiązki domowe a nie na ćwiczenia... a może to tylko wymówka? Marzy mi się karnet na siłownię.... ehhhh ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Uważaj na kalorie..bo widzę, że zaczynasz już zaniżać
![]() Siłownia, siłownią, ale nic nie zastąpi zwykłych, klasycznych brzuszków i przysiadów. Jak coś można zrobić za darmo, to trzeba próbować...przynajmniej nikt Ci się nie przygląda ![]() Trzymaj tak dalej! |
![]() ![]() |
![]() |
#18 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Elo!
Tak, wiem dokładnie, że równie zgubne jest jedzenie zarówno za dużo jak i za mało.Kilka ładnych lat temu kiedy się odchudzałam razem z mamą, to po przeanalizowaniu co moja mama zjada to pierwsze co kazałam jej jeść więcej. Oczywiście była w szoku! Cały dzień głodowe porcje jadła (a śniadania w ogóle) i dopiero kolacje jadła sytą. Nie pamiętam dokładnie ale wychodziło jej coś ok 600-800kcal na dobę. Była STRASZNIE zaskoczona że można chudnąć przez to że je się więcej. Oczywiście nie było to od razu - pierwsze 2 tyg. były tragedia, bo oczywiście organizm na początku odkładał. Co do weekendu. Sobota była intensywna. Po raz pierwszy od ponad roku wreszcie mieliśmy z mężem okazję się gdzieś razem wybrać!! ![]() ![]() A dziś - niedziela - byliśmy na kolacji u moich rodziców. Znów nie jestem w stanie dokładnie obliczyć ile dziś dostarczyłam kcal (nie mówiąc już o białku, tłuszczach i węglach), ale myślę że w tych 1500kcal się zmieściłam ... mam nadzieję ![]() ---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ---------- Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() P.S. Zapotrzebowanie kcal liczyłam tak jak piszesz. Nie znam innego sposobu. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
No to fundnęłaś mi prawdziwy zastrzyk pozytywnego myślenia
![]() ![]() Człowiek boi się nieznanego, to prawda stara jak świat, przy pierwszym dziecku jest panika, potem już troszkę łatwiej. Mam nadzieję, że Twoje prognozy o tym, że jest małe prawdopodobieństwo na bardzo absorbujące dzieciątko się sprawdzą. Może dlatego panikuję, że mój brat był takim dzieckiem jakie opisujesz, wcześniak z wszystkimi możliwymi problemami..usypiany na rękach do 3 roku życia... jak mi się coś takiego przytrafi, to będzie ciężko. Dobra...koniec off topu ![]() Myślę, że pozwalanie sobie na drobne przyjemności sprawdza się u niektórych (do których Ty należysz) a u niektórych (ja) zupełnie nie. Niektórzy mówią, że dzięki tej metodzie unika się frustracji związanej z niemożliwością zjedzenia niczego, co się lubi. A jak wiadomo frustracja rujnuje dietę. Ja jednak należę do osób, w przypadku których sprawdza się tylko metoda wszystko albo nic, próbowałam pozwalać sobie raz na jakiś czas na drobne przyjemności, ale wtedy moja motywacja opadała do zera... było trzeba zaczynać od nowa. Jak widać, każdy musi zobaczyć co w jego przypadku się sprawdza, ortodoksyjne stosowanie się do czyichś zaleceń nie każdemu pomoże. |
![]() ![]() |
![]() |
#20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
DZIEŃ 6
A tak do wszystkich..... ZNALAZŁAM COŚ SUPER! ![]() Dziś na spacerze na bilbordzie czytam "skomponuj własne musli - mojemusli.pl i straaaasznie mi się to podoba ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
DZIEŃ 7
Dziś nie miałam kiedy załadować ![]() ![]() ![]() ![]() Aktywność fizyczna: Była piękna pogoda, więc pomyłam okna i większość dnia spędziłam z synkiem na dworze, zaliczyliśmy też bardzo długi spacer. Mały też się nieźle zmęczył chyba, bo już nie pamiętam kiedy ostatnio mi w wózku zasnął ![]() ![]() ![]() Picie/jedzenie: No niestety, dziś porażka na całego. Większość dnia nie było mnie w domu, a jak przyszłam to okazało się że na obiad znów pulpety z mięsa mielonego (kupnego) ... nie lubię. Więc mięsa prawie nie tknęłam. Efektem tego jest znów zbyt niski poziom dostarczonego białka i spożycie kaloryczne na poziomie ok 1100kcal ![]() ![]() Wypite 2L wody ... standardowo... |
![]() ![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
No faktycznie z tym jedzeniem niekoniecznie wyszło, ale za to miałaś bardzo dużo ruchu na świeżym powietrzu, co powinno dać efekty.
Pogoda coraz lepsza, więc będzie dużo możliwości spędzenia czasu na dworze. Myślałaś może, żeby wziąć młodego na basen? |
![]() ![]() |
![]() |
#23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Tak, myślałam o tym, ale ze względu na finanse takie wypady byłyby bardzo sporadyczne. Za 3 dni Misiek skończy 1 roczek, więc myślałam go zabrać na basen zaraz po świętach - w ramach prezentu....
A przy okazji: Dzień 8 w wielkim skrócie 2L wody, 1500kcal (białko standard, dziś był makaron z twarogiem na obiad.... ;/), cały dzień w ruchu. |
![]() ![]() |
![]() |
#24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Ufff...
Wreszcie zakończył się ten szalony okres ![]() Akurat tak się złożyło że w sobotę wielkanocną synek kończył 1 roczek! ![]() ![]() Co do diety. Nie miewam w zwyczaju pościć w święta, więc raczej pozwalałam sobie na wszystko... tylko nie w takich ilościach na jakie miałam ochotę ![]() ![]() ![]() ![]() Dziś lecimy dalej z dietą. Tak. Dalej. Nie zaczynam od nowa! Nie poddałam się. Nie porzuciłam planów! Po prostu były święta! ![]() A zatem: Dzień 9
2L wody + 1650kcal + aerobik i długi spacer Przez parę następnych dni jest szansa, że się coś z białkiem poprawi. Moja mama zrobiła pyszny domowy pasztet... tylko nie wiem jak jego kcal obliczyć. Ona też jest na diecie, więc zakładam, że raczej unikała skrajne kalorycznych produktów do wyboru pasztetu ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Zapytaj koniecznie mamy co z tym pasztetem, bo z tego co wiem, to pasztet jest chyba najbardziej kalorycznym dodatkiem do chleba poza roladą z boczku. Jestem bardzo ciekawa, czy mamie udało się jakoś z tego wybrnąć
![]() Synalowi widać bardzo smakował torcik- dobrze, że takie szkraby nie muszą dietować ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 294
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Twój Synek ponad miesiąc starszy od mojego
![]() ![]() ![]() Widzę, że wytrwałaś do końca konkursu i powiem szczerze, że całkiem fajnie Ci to wyszło. To ważne żeby ktoś pokazał, że młode mamy też mogą i co więcej powinny o siebie zadbać. Że do tego nie potrzeba ani wiele czasu, ani wiele pieniędzy, tylko odrobiny własnych chęci ![]() Trzymam kciuki za Twoją pracę ![]()
__________________
15.10.2011 - (-24kg) 15.02.2012 - (+4kg) od kwietnia cd. Jeszcze "tylko" 19kg damy radę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Prawdę mówiąc, to nawet nie wiem do kiedy ten konkurs, bo zupełnie na nic w związku z tym konkursem nie liczę. Jest tu cała masa świetnych wątków, pełnych mądrości i ciekawych informacji. Mój jest zwyczajny, prosty i bez bajerów, ale ja to robię dla siebie... nie dla konkursu
![]() Dziś byłam z synkiem u przyjaciółki, mieliśmy z Miśkiem niezły spacerek, bo chodniki nierówne jak fale Dunaju, więc walka z wózkiem była przednia. To trasa naszej małej eskapady: Untitled-1.jpg W sumie w obie strony nie wyszło może i dużo bo tylko jakieś 8km, ale umordowałam się jakby to było z 12 ![]() ![]() ![]() DSC01653.jpg DSC01779.jpg Marzę o tym, żeby być sexowną mamuśką!!! Żeby być elegancką kobietą (niekoniecznie z wagą idealną), zadbaną i znającą swoją wartość ... wiem, że idę w dobrym kierunku, ale i tak... długa droga jeszcze przede mną. Uda się.... Na pewno! ![]() DSC01545.jpg (...) Eh. Ubrań żadnych nie mam. Chodzę w ciążowych, lub takich już dobrze leciwych, które nosiłam jakieś 5 lat temu, zanim schudłam. Mam dużo ładnych ubrań, ale w rozmiarze 38-40. Teraz jest jakieś 44 +/-. Moja przyjaciółka, też ma podobny rozmiar do mojego. Ona jednak potrafi się ubrać. Ma szafę pełną ubrań dopasowanych do swojej sylwetki i wygląda super! Ja... dalej nie mogę się pogodzić z moim wyglądem. Chciałabym przynajmniej pozbyć się nadwagi i trzymać zdrową wagę. Dlatego ilekroć mąż chce mi kupić nowego ciucha to opieram się jak mogę tłumacząc, że przecież jestem na diecie, zaraz schudnę i to co mi teraz kupi będzie leżeć nieużywane w szafie, a kasy nam zawsze brakuje, więc szkoda ją w błoto wyrzucać.... (...) Niby racja nie? Ale już tak powtarzam... i powtarzam ........... i dalej chodzę jak flejtuch w tych samych ciuchach. Tym razem musi być inaczej! Mam nadzieję, że dalej będę mogła tu pisać mimo zakończonego konkursu ..... to mnie dodatkowo motywuje. Natomiast co do dzisiejszego dnia ..... dobra wiejska gościnność zaprzepaściła dietę ![]() ![]() Edytowane przez Izumi Czas edycji: 2011-04-27 o 20:41 |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ---------- Cytat:
Co do synka to zupełnie się nie martw! Asekurant mały tak jak i mój ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Wiem już jak z tym pasztetem. Mama wybrnęła średnio
![]() Z obliczeń wyszło mi że w 100g jej pasztetu znajduje się 10,9g Białka, 28g tłuszczu, 5g węglowodanów, czyli na 100g przypada ok 311kcal. ... Sporo. A białka nie tak dużo jak się spodziewałam. Trudno. Mąż będzie jadł ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na
Nie masz co się wstydzić siebie na zdjęciach... każda z kobiet inaczej przechodzi ciążę i później różnie wychodzi z gubieniem pociążowych kilogramów.
Najważniejsze, że nie uznałaś, że to wina ciąży i nie osiadłaś na laurach godząc się z faktem, że na ołtarzu macierzyństwa złożyłaś swoją figurę! Chęć zmiany zawsze jest godna podziwu, szczególnie jak próbę podejmuje młoda mama, która bądź co bądź do najbardziej wypoczętych nie należy. A mały się Ciebie wstydzić nie będzie, jesteś jego mamą i zawsze będziesz dla niego najpiękniejsza ![]() Oczywiście mogłabyś pójść na łatwiznę, zdobyć receptę na tabletki odchudzające i efekt mieć już w pierwszym miesiącu, ale przecież nie chodzi o chudnięcie za wszelką cenę, tylko o to, żeby zdrowo wyglądać i dobrze się czuć. Trzymam kciukasy ![]() ---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ---------- Niestety, ale tak właśnie mi się wydawało, że nie da rady zrobić dietetycznego pasztetu... Co do białka... mam tu taki artykuł, może Ci się przyda: http://www.poradnikzdrowie.pl/odchud...ako_33880.html |
![]() ![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:40.