Akademik, a strach. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-02, 23:06   #1
201703160948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 954
Unhappy

Akademik, a strach.


Skończyłam szkołę, teraz matura i niedługo idę na studia. Niestety - mieszkam w małej miejscowości, rodzice nie chcą zgodzić się na stancję, ani mieszkanie, więc pozostaje mi akademik. Bardzo się tego boję - być może przez swoje wyobrażenia. Nigdy nie dzieliłam z kimś pokoju, nigdy nie musiałam oszczędząć, nigdy nie bywałam poza domem na stałe boję się, że trafię na tragiczną współlokatorkę, nie interesują mnie ciągłe imprezy, nie chcę mieszkać w zaniedbanym pokoju, nie wiem czy tam wytrzymam z desperacji zastanawiam się nad studiami zaocznymi, byle tylko zostać w domu wiem, że to dziecinne, no ale... Jakie są wasze przeżycia zwiazane z akademikami? Bardzo źle jest...?
201703160948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 23:11   #2
thesmiths
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: WWa
Wiadomości: 208
Dot.: Akademik, a strach.

Bez przesady, tam wcale nie ma az takich imprez, a z tego co mowily kolezanki to raczej tylko ten problem, ze przewaznie ktos zawsze jest i czasem ciezko z nauka. Ale bylo calkiem normalnie.
thesmiths jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 23:13   #3
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Akademik, a strach.

jak na koloniach
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 23:15   #4
dominiczkab
Rozeznanie
 
Avatar dominiczkab
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: utopia :)
Wiadomości: 593
Dot.: Akademik, a strach.

za duzo filmow sie naogladalas :O
__________________
Follow your dreams, they know the way ♥
dominiczkab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 23:24   #5
cheloni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 263
Dot.: Akademik, a strach.

Jak szlam na studai to tez nie chcialam isc do akademika. Zamieszkalam w mieszkaniu studenckim a po 2 miesiacach, mieszkalam juz prawie w akademiku W kolejnym semestrze mieszkalam juz w swoim pokoju. Trafila mi sie benadziejna wspollokatorka (jak i cale pietro) ale pod innymi wzgledami niz imprezy, syf itd Generalnie zaluje, ze od razu nie poszlam do akademika, bo generalnie ja widze same plusy
Imprezy imprezami, nie sa bezustannie dzien i noc, generalnie teraz w akademikach jest spokojniej niz kiedys, pokoje zdarzaja sie brzydkie, na to nic sie nie poradzi (chyba, ze troche farby i niezla zabawa przy odnawianiu ze znajomymi), pod reka koledzy z roku z notatkami, sasiedzi od ktorych mozna pozyczyc cukru jak ci braknie, czesto bardzo szybki internet. A znajomosci ktore sie zawiera moga byc na zawsze Naprawde tu nie ma sie czego bac! W razie czego zawsze mozna zmienic pokoj/akademnik jesli sa wolne miejsca
cheloni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 23:26   #6
foxy123
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 650
Dot.: Akademik, a strach.

U mnie to same 'kujony' byly wolami ich nie dalo wyciagnac, mialam przerabane zawsze tylko tematy czysto naukowe, wszystkie z herbata nad ksiazkami, a mi sie nudzilo

Takze rowniez uwazam,ze masz zle wyobrazenie.. ja co prawda nienawidzilam tam spac,ale to tylko dlatego,ze mialam malo rozrywkowe towarzycho (dodam,ze sama nie bylam nie wiadomo jakim lekkoduchem, ale po zajeciach fajnie jest wyjsc na koktajl czy jakies zarcie, a nie swietlica,herbata i ksiazki masakra
__________________
15.10.2010-
foxy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 23:28   #7
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
Dot.: Akademik, a strach.

nie ma co się bać. Nie taki diabeł straszny jak go malują
Zależy jeszcze w jakim akademiku będziesz mieszkać - czy takim z segmentami czy bez (przynajmniej tak jest u mnie). U mnie na segment składa się kompleks 4 pokoi dwuosobowych i na te 8 osób przypada 1 łazienka i 1 wc, plus aneks kuchenny na segmencie i jakieś tam szafki do tego jest kuchnia na całe piętro. W takich bez segmentów z korytarza bezpośrednio wchodzi się do pokoju, kuchnia i łazienka na całe piętro

Ja mieszkam w takim akademiku z segmentem już 3 rok. Współlokatorkę mam taką o, bezkonfliktową, ale naprawdę można trafić na różnych ludzi. Nie ma co w tej kwestii owijać w bawełnę, bo każdy człowiek jest inny i nie wiadomo czy trafisz na jakąś mega imprezowiczkę sprowadzającą nie wiadomo kogo do pokoju i ogólnie brudaśnicę czy kogoś ułożonego do pośmiania się i wyskoczenia na zakupy Bądź otwarta i przede wszystkim sobą
W akademiku jak to w akademiku, początki są trudne, ale po pewnym czasie staje się taką wielką rodziną Masz okazję zawrzeć dużo nowych znajomości, może jakieś przyjaźnie? Grunt to nie zamykać się w czterech ścianach pokoju

Co do oszczędzania. No tu niestety tego trzeba się nauczyć i wiedzieć jaką kwotą można dysponować. Różni ludzie różnie żyją, jedni za 500zł, inni za 1500zł i to będzie mało... Rozeznaj się, może masz szansę na stypendium socjalne, to zawsze jakieś dodatkowe środki.
Podpytaj mamę o jakieś proste przepisy na szybkie obiady (a nie tylko makaron i sos z biedronki czy zupki chińskie ).
Jeśli chcesz to załóż sobie zeszyt, zapisuj wydatki, przeglądaj paragony. Po pewnym czasie będziesz mogła sobie odłożyć na coś ekstra

Wiesz, ja też jestem z małego miasta, pchnęłam się na dalekie wody i trzeba było sobie jakoś radzić. W mojej rodzinie panuje taki zwyczaj, że obiad jemy wspólnie, a tutaj pierwsze 3 obiady były dla mnie istną katorgą i męczarnią ze łzami w oczach.
Nie mniej jednak nie warto się poddać sentymentom, zacisnąć poślady i do boju. Nie Ty pierwsza i nie ostatnia opuszczasz rodzinne gniazdo i idziesz na studia.

Mam nadzieję, że jakoś pomogłam

Acha, to nie prawda, że w akademiku nie można się uczyć, bo są wieczne imprezy
Można, dla chcącego nic trudnego, korki w uszy albo wędrówka do ryjca (pokój cichej nauki) i jazda z materiałem Nie samymi imprezami człowiek żyje
__________________

Edytowane przez anoska
Czas edycji: 2011-05-02 o 23:31
anoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 23:40   #8
ville
Zakorzenienie
 
Avatar ville
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
Dot.: Akademik, a strach.

Jeżeli bardzo się boisz, potraktuj to jako wyzwanie albo szkołę przetrwania
Mnie przerażała łazienka dzielona z trzydziestoma osobami. Mieszkam od kilku miesięcy i żyję. Owszem, łazienka przeraża mnie nadal, ale nie jest to taki minus, przez który płaczę po nocach.

Imprezy? Mieszkam na piętrze w akademiku, gdzie słyszałam 1 (jedną!) imprezę w ciągu 7 miesięcy. To jest przerażające. Nie mówię, że chciałabym codziennych imprez, ale na Boga!

Wiadome jest, że jeżeli byłaś w domu przyzwyczajona do swojego pokoju, może być Ci niewygodnie, ale być może trafisz na jakąś świetną współlokatorkę - nigdy nic nie wiadomo!

Potraktuj to jako przygodę Przecież zawsze możesz się wyprowadzić do pokoju (sądzę, że gdybyś była załamana mieszkaniem w akademiku, rodzice Cię wysłuchają, gdyż wtedy będzie to czymś podparte, a nie tylko obawami, jak jest teraz).

Nie bój się, będzie dobrze
ville jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 23:49   #9
Janella
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 150
Dot.: Akademik, a strach.

A dlaczego nie chcą zgodzić się na stancje, ani mieszkanie? Przecież to może nieraz wyjść taniej niż akademik.
Janella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 00:09   #10
201703160948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 954
Dot.: Akademik, a strach.

Cytat:
Napisane przez Janella Pokaż wiadomość
A dlaczego nie chcą zgodzić się na stancje, ani mieszkanie? Przecież to może nieraz wyjść taniej niż akademik.
No i tu pojawiają się chore poglądy moich rodziców - akademik ok, stancja nie, bo niewiadomo na jakich ludzi trafię i na jakie zasady a mieszkanie to chyba większy koszt...
201703160948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 00:22   #11
cheloni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 263
Dot.: Akademik, a strach.

Cytat:
Napisane przez poziomkaa_ Pokaż wiadomość
No i tu pojawiają się chore poglądy moich rodziców - akademik ok, stancja nie, bo niewiadomo na jakich ludzi trafię i na jakie zasady a mieszkanie to chyba większy koszt...
TO jak na loterii- na mieszkaniu moze byc super, a w akdemiku tragedia, a moze byc zupelnie odwrotnie, dobrze jest wczesniej zapoznac sie z tematem wynajmowania stancji/mieszkania (wcale nie musi byc drozej- ale to tez zalezy od standardu) i zorientowac sie jak jest w akademikach danych uczelni (na forach uczelni,akademikow itd)
cheloni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 00:39   #12
Gacuchna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 346
GG do Gacuchna
Dot.: Akademik, a strach.

też nie chciałam za żadne skarby mieszkać w akademiku a od pierwszego roku trafiałam na super współlokatorki. jeśli nigdy nie dzieliłaś z nikim pokoju, to faktycznie, może być ciężko na początku się przyzwyczaić. ale pokój można zazwyczaj zmienić, jeśli trafi Ci się ktoś, z kim się nie dogadujesz. imprez też nie ma wcale tak dużo zresztą, jeśli naprawdę będziesz się tam źle czuła, może rodzice zgodzą się na przeniesienie na mieszkanie? w ciągu roku pewnie byłoby taniej
ale tak naprawdę, nie miałabym jakichś zupełnie mrocznych przeczuć co do życia w akademiku, jest naprawdę fajnie
Gacuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 00:55   #13
parodia
Zakorzenienie
 
Avatar parodia
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: /
Wiadomości: 6 532
Dot.: Akademik, a strach.

Cytat:
Napisane przez poziomkaa_ Pokaż wiadomość
No i tu pojawiają się chore poglądy moich rodziców - akademik ok, stancja nie, bo niewiadomo na jakich ludzi trafię i na jakie zasady a mieszkanie to chyba większy koszt...
Twoi rodzice mają rację - umowę za zazwyczaj podpisuje się na rok, a z akademika możesz odejść w każdej chwili/zmienić pokój lub w ogóle budynek (jeśli tylko są wolne miejsca)

Pierwsze 1,5 semestru mieszkałam w mieszkaniu, gdzie nie płaciłam za wynajem, a i tak wychodziło drożej niż teraz w akademiku. I zdecydowanie największy plus - 6 minut spacerkiem na wydział teraz od miesiąca w akademiku i już wiem, że na pewno tu zostaję

Imprezy zdarzają się, ale na dworze (sezon grillowy, otwarte okna i wszystko słychać...) i to prawie tylko w czwartki. Weekend - wszystko zamiera
__________________

parodia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 00:56   #14
cheloni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 263
Dot.: Akademik, a strach.

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość

Imprezy zdarzają się, ale na dworze (sezon grillowy, otwarte okna i wszystko słychać...) i to prawie tylko w czwartki. Weekend - wszystko zamiera
Dziwny akademik...
cheloni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 01:37   #15
parodia
Zakorzenienie
 
Avatar parodia
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: /
Wiadomości: 6 532
Dot.: Akademik, a strach.

Cytat:
Napisane przez cheloni Pokaż wiadomość
Dziwny akademik...
Duża część, a już prawie cały pierwszy rok jedzie do domu. Też tego nie rozumiem...
__________________

parodia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 09:16   #16
Francuska Fantazja
Zadomowienie
 
Avatar Francuska Fantazja
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 057
GG do Francuska Fantazja
Dot.: Akademik, a strach.

Ja mieszkałam rok temu w akademiku, gdzie imprezy odbywały się codziennie, ale po tygodniu- dwóch tak się przyzwyczaiłam, że impreza mogła być za ścianą, a i tak nic nie słyszałam i słodko spałam Teraz akademika nie zamieniłabym na żadną stancję z kilku powodów- w akademiku NIGDY nie jesteś sama, nawet jeśli zostajesz na weekend to zawsze znajdzie się jeszcze ktoś Zawsze można do kogoś zagadać, nawet jeżeli ma się współlokatorkę taką nie za bardzo fajną Notatki, porady itd- na wyciągnięcie ręki od starszego koleżeństwa. Tak naprawdę stajecie się jedną, wielką rodziną. Po studiach za sobą tęsknicie i wypominacie dobre czasy. Mimo że mieszkam aktualnie w innym akademiku, nieco spokojniejszym to też tęsknię już za ludźmi(prawie 2 tygodnie ich nie widziałam).

Też bałam się przeprowadzić do akademika, pierwszy tydzień był ciężki, ale później będzie to Twój drugi dom.
__________________
Idę, a moje serce nie przestaje bić
I wciąż idę, a w mojej głowie niebezpiecznie nic...



Francuska Fantazja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 10:30   #17
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Akademik, a strach.

a w jakim mieście będziesz studiować?
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 10:39   #18
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Akademik, a strach.

Bywa różnie - koleżanka mieszkała z 2 lesbijkami, które były bardzo namiętne względem siebie akurat ich predyspozycje nijak się mają do niczego równie śmiesznie byłoby z parą namiętną hetero.
Potem mieszkała z dziewczyną, która robiła pudełka - przez cały czas nie powiedziała, po co jej one, a pokój cały zawalony. Jeszcze inna ciągle chodziła w berecie i śmierdziała aż wreszcie dziewczyna zamieszkała z 2 chłopakami, najlepszymi przyjaciółkami i było dobrze.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 11:56   #19
201703160948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 954
Dot.: Akademik, a strach.

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
a w jakim mieście będziesz studiować?
w Radomiu, na politechnice...
201703160948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 11:59   #20
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
Dot.: Akademik, a strach.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;26675886]Jeszcze inna ciągle chodziła w berecie i śmierdziała [/QUOTE]

Nie no takich cudów to jeszcze nie słyszałam
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 12:40   #21
OliOli
Rozeznanie
 
Avatar OliOli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 769
Dot.: Akademik, a strach.

Oj to właśnie zależy od tego co to za akademik... ja mieszkam w akademiku KULu w Lublinie i wydawałoby się że to jakieś więzienie prowadzone przez zakonnice ale jest naprawdę super pełna swoboda, ale całe szczęscie nikt z tego nie korzysta przesadnie poza tym u nas są osobne tzn "pokoje cichej nauki" gdzie naprawdę jest cisza, spokój, mozna się spokojnie uczyć... Mieszka nas w pokoju 3, wiadomo jakieśtam konflikty są, bo tego się nie da uniknąć, ale na studiach ludzie są zazwyczaj już dojrzali emocjonalnie i da się zawsze jakoś porozumieć i dogadać w cywilizowany sposób, znaleźć jakiś kompromis... Mieszkanie w akademiku naprawdę fajna rzecz poznasz wielu ciekawych ludzi to napewno, wiele z tych znajomości może się przerodzić w naprawdę cudowne przyjaźnie
OliOli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 15:13   #22
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Akademik, a strach.

Cytat:
Napisane przez thesmiths Pokaż wiadomość
Bez przesady, tam wcale nie ma az takich imprez, a z tego co mowily kolezanki to raczej tylko ten problem, ze przewaznie ktos zawsze jest i czasem ciezko z nauka. Ale bylo calkiem normalnie.
U mnie na drugim roku w Żaczku ( w Krakowie), ponoć w jednym z lepszych akademików UJ, chłopcy urządzali sobie imprezy- śpiewali (wyli?) do 4 nad ranem, obsypywali w nocy mąką cały korytarz itd. Jak ich wezwany ochroniarz przeganiał, to czekali 15 minut i znów sie "bawili". Domowe przedszkole
Dobrze, że traktowałam akademik tylko jako miejsce noclegowe od poniedziałku do środy (tylko w tych dniach miałam zajęcia od rana do wieczora), a potem jeździłam uczyć się ( i wysypiać) do domu, bo inaczej musiałabym szukać stancji...

Za to obecny rok w akademiku jest w porządku (a mieszkam w tym samym). Więc wszystko zależy od tego na kogo trafisz. Niestety.
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 15:40   #23
cheloni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 263
Dot.: Akademik, a strach.

Cytat:
Napisane przez Francuska Fantazja Pokaż wiadomość
Zawsze można do kogoś zagadać, nawet jeżeli ma się współlokatorkę taką nie za bardzo fajną
Z moja pierwsza wspollokatorka, przez 4 miesiace zamienilam... z 10 zdan?
cheloni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 15:45   #24
Janella
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 150
Dot.: Akademik, a strach.

Cytat:
Napisane przez poziomkaa_ Pokaż wiadomość
No i tu pojawiają się chore poglądy moich rodziców - akademik ok, stancja nie, bo niewiadomo na jakich ludzi trafię i na jakie zasady a mieszkanie to chyba większy koszt...
No dziwne poglądy, naprawdę. Mieszkanie też można wynając w kilka osób. Np. w 2 lub 3 i więcej. Zależy ile pokoi i jak kto chciałby mieszkać - sam w pokoju czy z kimś. I naprawdę wtedy może wyjść jeszcze taniej niz akademik. Wiem, bo mam znajomych wynajmujących tak mieszkanie. Np. jedna koleżanka mieszka sobie sama w pokoju, bo tak chciała, a druga dzieli pokój z kimś. I stancja też nie musi być straszna. Inna znowu koleżanka mieszka ze starszą panią i oglądają razem M jak Miłość
Janella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 21:51   #25
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Akademik, a strach.

Cytat:
Napisane przez poziomkaa_ Pokaż wiadomość
Skończyłam szkołę, teraz matura i niedługo idę na studia. Niestety - mieszkam w małej miejscowości, rodzice nie chcą zgodzić się na stancję, ani mieszkanie, więc pozostaje mi akademik. Bardzo się tego boję - być może przez swoje wyobrażenia. Nigdy nie dzieliłam z kimś pokoju, nigdy nie musiałam oszczędząć, nigdy nie bywałam poza domem na stałe boję się, że trafię na tragiczną współlokatorkę, nie interesują mnie ciągłe imprezy, nie chcę mieszkać w zaniedbanym pokoju, nie wiem czy tam wytrzymam z desperacji zastanawiam się nad studiami zaocznymi, byle tylko zostać w domu wiem, że to dziecinne, no ale... Jakie są wasze przeżycia zwiazane z akademikami? Bardzo źle jest...?
nie masz się czego bać. Możesz trafić na świetną współlokatorkę- a nawet jak nie będziesz się dogadywała, zawsze możesz zmienić pokój, a nawet poprosić o to, byś mogła mieszkać sama.
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 11:20   #26
anjya
Rozeznanie
 
Avatar anjya
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 992
Dot.: Akademik, a strach.

wydaje mi się, że po prostu nie chcesz opuszczać domu i jakieś różne wymówki typu z kim będę mieszkała, a ile pieniędzy itp. chyba nie jesteś po prostu gotowa na taki krok.
a jeśli chodzi o akademik to jesteś taka pewna, że dostaniesz? bo piszesz jakby to było co najmniej pewne, a np na moim uniwerku, żeby dostać akademik musisz : albo być z erasmusa, albo być pracownikiem uniwersytetu, albo być niepełnosprawnym, albo mieć małe dziecko i być samotną matką, ewentualnie być naprawdę biednym lub mieszkać na drugim końcu polski (koleżanka, która ma do domu 550km dostała akademik) jakiś czas temu tak sobie wyliczaliśmy dostać akademik to prawdziwy cud
anjya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 11:36   #27
201703160948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 954
Dot.: Akademik, a strach.

Cytat:
Napisane przez anjya Pokaż wiadomość
wydaje mi się, że po prostu nie chcesz opuszczać domu i jakieś różne wymówki typu z kim będę mieszkała, a ile pieniędzy itp. chyba nie jesteś po prostu gotowa na taki krok.
a jeśli chodzi o akademik to jesteś taka pewna, że dostaniesz? bo piszesz jakby to było co najmniej pewne, a np na moim uniwerku, żeby dostać akademik musisz : albo być z erasmusa, albo być pracownikiem uniwersytetu, albo być niepełnosprawnym, albo mieć małe dziecko i być samotną matką, ewentualnie być naprawdę biednym lub mieszkać na drugim końcu polski (koleżanka, która ma do domu 550km dostała akademik) jakiś czas temu tak sobie wyliczaliśmy dostać akademik to prawdziwy cud
nie wybieram się na żadną megawspaniałą uczelnię, nie znam jeszcze przypadku, żeby ktoś się nie dostał a tym opuszczaniem domu może masz rację...

w każdym razie dziewczyny, dziękuję za pocieszenie... może nie będzie tak źle
201703160948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 16:08   #28
parodia
Zakorzenienie
 
Avatar parodia
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: /
Wiadomości: 6 532
Dot.: Akademik, a strach.

Cytat:
Napisane przez poziomkaa_ Pokaż wiadomość
nie wybieram się na żadną megawspaniałą uczelnię, nie znam jeszcze przypadku, żeby ktoś się nie dostał a tym opuszczaniem domu może masz rację...

w każdym razie dziewczyny, dziękuję za pocieszenie... może nie będzie tak źle
anjyi chodziło o dostanie miejsca w akademiku
__________________

parodia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 16:18   #29
201703160948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 954
Dot.: Akademik, a strach.

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość
anjyi chodziło o dostanie miejsca w akademiku
Wiem o co jej chodziło z tego co mówią starsi koledzy, nie ma wielu chętnych do akademika, nie ma więc problemu by się do niego dostać, zresztą uczelnia ma ich 4 czy 5
201703160948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 16:35   #30
cheloni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 263
Dot.: Akademik, a strach.

NO to rzeczywiscie niewielka uczelnia i malo popularna, u mnie jest 9 akademikow, obecnie 8 zamieszkalych i miejsc brakuje caly czas...
cheloni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.