czy to koniec? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-05-28, 17:27   #1
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118

czy to koniec?


Dawno tu nie zagladalam... Niestety teraz pisze, bo ma problem, przynajmniej tak mi sie wydaje. Zastanawiam sie co sie dzieje z moim zwiazkiem, moze potraficie mi pomoc? Otoz od jakichs 2-3 miesiecy sprzeczam sie z moim chlopakiem o byle co. Wiem, ze male klotnie to normalna rzecz, jednak ostatnio nasze problemy nasilily sie. Nie obwiniam tylko jego, siebie tez. Oboje studiujemy i nie mamy dla siebie zbyt duzo czasu, wydaje mi sie jednak, ze pare smsow dziennie czy rozmowa przez telefon to rzecz potrzebna, tymczasem ja niczego takiego nie otrzytmuje. zawsze to ja peirwsza sie odzywam, slyszalam jzu anwet, ze przesadzam z tym kontaktowaniem sie. To dla mnie dziwne, bo jestesmy 3 lata ze soba, a tu nagle uslyszalam, ze sie narzucam za bardzo. Rozumiem, ze ma trudne studia i malo zcasu, ale to dla mnie niepojete. Kochamy sie, ale chyba coraz mniej Dawniej poswiecalismy sobie wiecej uwagi, staran, wiecej bylo milych slow. A teraz, kiedy sie odzywam nawet nie licze na nic specjalnego. Niby wszystko jets ok, ale jzu nie slysze specjalnych czulosci, nie czuje, ze ktos o mnie zabiega... czy to koniec? Zaznaczam, z enie ma na boku innej, na 100%.
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-28, 17:49   #2
zgagunia
Raczkowanie
 
Avatar zgagunia
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 166
Dot.: czy to koniec?

ropuszka nie gniewaj sie ,to nie jest złośliwe pytanie...ale skad masz ta pewnośc ze nie ma innej?
zgagunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-28, 17:51   #3
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: czy to koniec?

Bo go na tyle znam... Zreszta, jest na tyle szcezry, ze nie owijalby w bawelne, tylko powiedzial. To taki typ czlowieka.
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-28, 17:57   #4
zgagunia
Raczkowanie
 
Avatar zgagunia
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 166
Dot.: czy to koniec?

wiesz...pytam bo też byłam 3 lata w zwiazku i tez byłam wszystkiego pewna na 100%. ze taki typ człowieka , ze kocha, nie zdradza....i baaardzo sie sparzyłam...przypuszczam ze byłam tak samo pewna jak Ty.Jesli chodzi o wasz kryzys to niczego nie da sie przewidziec, moze to takie małe ochłodzenie klimatu ( kazdy zwiazek chyba musi to przejśc..albo zapowiedz końca. Dla wielu par własnie ten 3 , 4 rok jest decydujacy..
zgagunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-28, 18:10   #5
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: czy to koniec?

Hmmm... Ciezko powiedziec. Czesto prosilam go o rozmowe, sygnalizawalam, ze cos jest nie tak.Olewal. Pare dni temu staral sie byc mily i mi okazac jak mnie bardzo kocha, ale teraz jest dokladnie to samo - olewa mnie, bo ma wazniejsze rzeczy na glowie, czyli wypoczynek z rodzicami za miastem... Wiem, ze nie zawsze bylam dla niego super. Jednak kiedy jzu jecze, ze tak dluzej byc nie moze, on ma to w nosie.
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-28, 18:15   #6
zgagunia
Raczkowanie
 
Avatar zgagunia
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 166
Dot.: czy to koniec?

u mnie" erozja" tez zaczęła sie od takich"miłych " gestow z jego strony ...i kiedy widziałam jak mnie olewa...odpłacałam mu sie tym samym, miałam wrazenie ze nudzi sie w moim towarzystwie, u nas ten teatrzyk trwał prawie rok!! w końcu było trzeba to przerwac ....
zgagunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-29, 12:58   #7
sonja1
Rozeznanie
 
Avatar sonja1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 676
GG do sonja1
Dot.: czy to koniec?

Jakbym widziała swój zwiazek, tylko że my mieszkamy ze sobą. I właściwie tyle nas łączy, mieszkanie. On się już o mnie nie stara a i mnie zależy coraz mniej. Myślę ze powinnaś z nim szczerze porozmawiać, czemu jego stosunek do ciebie tak się zmienił. Jeśli jest tak szczery jak piszesz, powie co mu leży na sercu. A jeśli zacznie kręcić to obawiałabym się najgorszego.

Pozdrówka
Sonia
sonja1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-29, 13:09   #8
Meariel
调解人
 
Avatar Meariel
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Wiadomości: 2 219
Dot.: czy to koniec?

Albo zastosuj terapie wstrząsową
Awantura+ olewka na jakiś czas, niech się chłopak poci i męczy byś mu "wybaczyła". Zajmij się w tym czasie rzeczami, na które do tej pory nie miałaś czasu.
UWAGA: na pewien typ mężczyzn nie działa więc istnieje pewne ryzyko.
__________________
Make up, not war!
Meariel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-29, 14:41   #9
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: czy to koniec?

Rozmawialam bardzo szczerze i to kilka razy. Chwilami byla poprawa, ale doslownie na pare godzin Zebym mu dala pospac Otoz jego problemem sa teraz studia i nauka - tak mowi. Wiem, ze ma 3 trudne egzaminy, ze ma naprawde ciezkie te studia i musi sie uczyc, no ale... Ja tez mam na glowie egzaminy i zaliczenia, moze latwiejsze, ale tez trzeba przysiasc nad ksiazkami. Mimo to potrafie znalezc 5 minut na smsa czy na telefon, bo nie da sie caly czas nad ksiazkami... Poza tym wydaje mi sie rzecza normalna, ze chce sie odzywac czesto do swojej dugiej polowki i okazywac zainteresowanie. Kiedys uslyszalam, ze odzywam sie co chwile, a od ostatniego smsa minely ponad 3 godziny...
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-29, 17:33   #10
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 392
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: czy to koniec?

Wiesz Ropuszko ,może naprawde jest tak jak mówi tzn,studia pochałniają go całkowicie i ma "niepodzielna " uwagę. Bywaja tacy faceci,serio Moze uwaza,ze Ty powinnas wiedziec,ze Cie kocha,bo przecież jest z Tobą itd. Może on nie ma potrzeby tego okazywać tak często jak kiedyś,takie okresowe ochłodzenie,ale to nie musi byc złe.Przeczkaj,jak zda egzaminy to już nie będzie miał wymówki
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-29, 18:02   #11
Kiya
Zakorzenienie
 
Avatar Kiya
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 418
Dot.: czy to koniec?

nie ma wytłumaczenia że coś go całkowicie pochłania w końcu doba ma 24 h. a wykonanie telefonu do Ciebie czy wysłanie smsu to tylko kilka minut,nawet tyle nie potrafi Ci poświęcić?Egoista i tyle.Nie daj sie i szanuj,porozmawiaj z nim jeszcze raz skoro Cie kocha to chyba jest Ci w stanie poświęcić choć kilka minut dziennie?
Pozdrawiam serdecznie,trzymaj sie!
Kiya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-29, 19:11   #12
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: czy to koniec?

No wlasnie, doba ma 24 godziny. Powiedzialam mu o tym, zalilam sie, ze to troche nienormalne nie miec czasu na smsa, na okazanie uczucia. Ale on ma inne poglady. Nie reaguje na moje smsy w tej chwili, olewa totalnie. Pewnie sie obrazil, ze smiem odciagac go od nauki... Owszem, mowil, ze to sie zmieni po egzaminach, ale nie omieszkal powiedziec, ze przesadzam. No i smial sie keidy spytalam czy na pewno nie ma kogos innego na oku. Nie rozumiem go. Aha, jeszcezjedno jest zabawne: ze stwierdzil, ze to moze on sie bedzie zatem odzywal jak bedziemy mieli ze soba pogadac. Bo ja to robie za czesto, wiec to on bedzie wyznaczal czas na rozmowe hahaha. Smiac sie czy plakac?

Edytowane przez ropuszka
Czas edycji: 2005-05-29 o 19:14
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-30, 11:55   #13
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: czy to koniec?

Ech, dziewczyny, on chyba niewiele jest wart... Jesczze tlyko powiem, ze dzis wracalam z maista autobusem i troche sie zle poczulam przez ten upal. On mieszka niedaleko od przystanku, ja musialam do domu isc jesczez jakies 10 minut (caly przystanek). Zadzownilam czy moge doslownie na moment wpasc zeby odsapnac, zeby nie pasc. Powiedzial, ze nie ma czasu, bo sie uczy i zebym szanowala jego anuke. I ze pewnie sie wcale zle nie czulam...
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-30, 12:27   #14
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 392
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: czy to koniec?

Oj to faktycznie może jakis "naukoholik" (tak jak pracoholik) który poza tym nie widzi nic innego,a wszystko i wszystkich którzy próbują go "odciagać" traktuje prawie wrogo. Znałam takiego typa,który na poczatku owszem,starał się ,zabiegał o moje względy,ale po dłużym czasie(ze dwa latka)okazało się,że ma dla mnie czas tylko wtedy akurat nie musi zrobić nic w pracy (robił duzo ponad normę,nawet to co nie nalezało do jego obowiązków)Bywały dni,kiedy mnie po prostu "wyłączał" jak stare radio,a kiedy mu zwracałma na to uwagę to krzyczał,że nie sznauję tego,że on pracuje (ja się uczyłam).To był jeden z powdów rozstania. Potem chciał "wrócic",nigdy na to nie pozwoliłam.Jedno pytanie:Nie ma czasu tylko dla Ciebie czy w ogóle siedzi w domu i zakuwa? Trzymaj się
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-30, 12:28   #15
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: czy to koniec?

Cytat:
Napisane przez ropuszka
Ech, dziewczyny, on chyba niewiele jest wart... Jesczze tlyko powiem, ze dzis wracalam z maista autobusem i troche sie zle poczulam przez ten upal. On mieszka niedaleko od przystanku, ja musialam do domu isc jesczez jakies 10 minut (caly przystanek). Zadzownilam czy moge doslownie na moment wpasc zeby odsapnac, zeby nie pasc. Powiedzial, ze nie ma czasu, bo sie uczy i zebym szanowala jego anuke. I ze pewnie sie wcale zle nie czulam...

Wiesz co ropuszko? To nie jest normalne. Powinien przylecieć po ciebie na ten przystanek z wodą i zanieść cię na rękach do domu To się nazywa miłość. Rzucasz wszystko i lecisz na ratunek kochanej osobie choćby nie wiem co.
Asika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-30, 12:44   #16
zgagunia
Raczkowanie
 
Avatar zgagunia
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 166
Dot.: czy to koniec?

Cytat:
Napisane przez ropuszka
Ech, dziewczyny, on chyba niewiele jest wart... Jesczze tlyko powiem, ze dzis wracalam z maista autobusem i troche sie zle poczulam przez ten upal. On mieszka niedaleko od przystanku, ja musialam do domu isc jesczez jakies 10 minut (caly przystanek). Zadzownilam czy moge doslownie na moment wpasc zeby odsapnac, zeby nie pasc. Powiedzial, ze nie ma czasu, bo sie uczy i zebym szanowala jego anuke. I ze pewnie sie wcale zle nie czulam...
i jak sie poczułaś w tej sytuacji? słuchaj swojej intuicji...jeśli facet sią tak zachowuje to...jakie wnioski mozna wyciagnąc?Trzymaj się badz silna i najlepiej daj sobie z nim siana , chyba nie ma sensu marnowac na kogoś takiego czasu, cennego czasu .pozdrawiam
zgagunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-30, 13:21   #17
Kiya
Zakorzenienie
 
Avatar Kiya
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 418
Dot.: czy to koniec?

Cytat:
Napisane przez ropuszka
Ech, dziewczyny, on chyba niewiele jest wart... Jesczze tlyko powiem, ze dzis wracalam z maista autobusem i troche sie zle poczulam przez ten upal. On mieszka niedaleko od przystanku, ja musialam do domu isc jesczez jakies 10 minut (caly przystanek). Zadzownilam czy moge doslownie na moment wpasc zeby odsapnac, zeby nie pasc. Powiedzial, ze nie ma czasu, bo sie uczy i zebym szanowala jego anuke. I ze pewnie sie wcale zle nie czulam...
Ropuszko to nie jest normalne tak sie nie zachowuje człowiek który kocha,nawet przyjaciel,tak zachowuje sie osoba unikająca kontaktu,niestety.
Tracisz czas na kogoś kto nie potrafi docenić Twojego uczucia.
Zastanów sie i nie marnuj czasu który możesz ofiarować człowiekowi który doceni Ciebie w pełni i da Ci siebie całego.

Edytowane przez Kiya
Czas edycji: 2005-05-30 o 13:24
Kiya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-30, 13:49   #18
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 392
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: czy to koniec?

Ja nie będe Ci radzić,czy masz go zosatwić,czy czekać. Zrób to co uważasz za słuszne. I ceń siebie
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-30, 13:56   #19
Złośnica81
Zadomowienie
 
Avatar Złośnica81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 702
GG do Złośnica81
Dot.: czy to koniec?

Uhh Ropuszko, nie pozwalaj sobie na takie traktowanie... Rozumiem pracę, naukę, ale Ty w końcu nie wymagasz od niego rzucenia studiów czy wyjazdu na 2 tygodnie tuż przed sesją... Sama studiuję cholernie cieżki kierunek, ale nie przyszło by mi do głowy nie napisać ukochanemu sms czy nie puścić sygnału, zdarza się, że czasem zadzwonisz do kogoś nie w porę, ale ja w takich sytuacjach mówiłam "przepraszam kochanie, zadzwoń proszę za 15 min" lub mówiłam, że oddzwonię... Ale nieodmiennie cieszył mnie kontakt z bliską osobą!
Wydaje mi się, że nic nie usprawiedliwia takiego zachowania, zdarzało mi się dzwonić do chłopaka co 5 minut, zdarzało mi się, że do mnie dzwoniono często, czasem nawet mnie to budziło... Ale jeśli się kogoś kocha, to nawet jeśli rozmawiasz 7 raz danego dnia to powinnaś w słuchawce usłyszeć miły i kochający głos i mieć świadomość, że partner cieszy się, ze Cię słyszy...
Tego ze złym samopoczuciem nawet nie będę komentować, jego zachowanie było chamskie i świadczyło wg mnie o tym, że mu nie zależy (przepraszam za szczerość, nie gniewaj się proszę). Kiya ma rację, tak się nie zachowałby się nawet kolega...

Uciekaj od tego faceta, zasługujesz na kogoś dla kogo będziesz naprawdę ważna i kto będzie sie o Ciebie troszczył.
Złośnica81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-30, 14:09   #20
Nef
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 139
Dot.: czy to koniec?

Ropuszko nie chce krakać ale wydaje mi się, że jemu na Tobie nie zależy i nie ma odwagi Ci tego powiedzieć. Powiedz mu papa i znajdź sobie innego faceta, któremu zależy. Po co marnować czas i psychikę na tego?
Nef jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-30, 14:53   #21
kasia5558
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 923
Dot.: czy to koniec?

Cytat:
Napisane przez ropuszka
Bo go na tyle znam... Zreszta, jest na tyle szcezry, ze nie owijalby w bawelne, tylko powiedzial. To taki typ czlowieka.
Nigdy nie poznasz drugiego czlowieka tak do konca, zwlaszcza - mezczyzny ktorego w dodatku kochasz...
kasia5558 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-30, 18:36   #22
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 167
Dot.: czy to koniec?

ja mialam inna sutuacje: to ja siedzialam nad ksiazkami non stop, ale to ja non stop pisalam smsy i dzwonilam. i Moj Misio tez mnie wtedy olewall . tlumaczyl ze nienawidzi takich krotkich spotkan i rozmow bo to jeszcze bardziej poteguje jeig tesknote i wkurza go. wiec przestalam tak wydzwaniac. Zaczelismy sie spotykac rzadziej ale na dluzej .i po pewnym czasie sie polepszylo! to On zaczal pisac smski i nawet polubil rozmowy przez telefon. A ja uczylam sie w lepszym skupieniu i zdalam egzaminy i potem bylo normalnie. Wiec moze on tez taki troche dziki nie lubi sie rozpraszac?? nie chce go bronic. Ale z drugiej strony moze nie ma odwagi tak naprawde Ci powiedziec ze go strasznie rozpraszasz? nie wiem juz sama
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-30, 18:54   #23
skapula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 262
Dot.: czy to koniec?

Ropuszko, zdystansuj sie troche do Niego. Nie narzucaj sie tak, wiem, ze to nie będzie łatwe, ale niech inicjatywa spotkania, rozmwy wyjdzie z jego strony. Może jeśli przestaniesz się do niego odzywać, wysyłać smsy chłopak poczuje i zrozumie, że może Cię stracić. Niech sobie nie mysli, ze jesteś zdobyta i już nic więcej nie musi robić. Jesli mu zależy zmieni swoje zachowanie. A Ty zajmij się sobą, wyskocz gdzieś z przyjaciółmi, spędz milo czas.
Rzeczą naturalną jest, że jeśli jest się z kimś, na kim nam bardzo zależy, pragnie sie spędzac z tą odobą jak najwięcej czasu. Może Twój partner nie dojrzał jeszcze to prawdziwego związku, skoro jedyną wymówką na spotkanie z Tobą jest nauka.
skapula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.