![]() |
#1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
|
Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Zawsze o tej porze roku zastanawiam się, czemu Panny Młode w Polsce podchodzą do szukania sukni z tak masochistycznym podejściem
![]() ![]() Zawsze czekają do ostatniej chwili z wyborem sukni. Nie przejdą się do salonów w czerwcu, lipcu, sierpniu wrześniu, tylko zawsze w grudniu, styczniu, lutym czy marcu ![]() No rozumiem, że ktoś się boi rozmyślić, ale generalnie szukanie sukni latem ma same zalety : - ciepło - nie trzeba się rozbierać z 50 warstw. - latem na ogół jesteśmy szczuplejsze i bardziej zadowolone ze swojego ciała. - pogoda - można jechać autobusem czy tramwajem bez obawy o to że zmarźnie się na kość. - wyprzedaże - niższe ceny sukienek - większy wybór - jest i stara kolekcja i cześć nowej, więc automatycznie jest więcej sukien na przymiarki - łatwiej skrzyknąć koleżanki - łatwiej dojechać do salonu oddalonego 100 czy nawet 200 km, jesli któraś PM ma taki kaprys. - od razu widać, czy suknia nadaje się na upał - można podejrzeć panny młode z tego roku aby się dowiedzieć, czy są zadowolone z sukni, terminowości, krawcowej itd. Niech mi ktoś zatem powie, czemu mamy tak wiele zwolenniczek kupowania sukni zimą ![]()
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 252
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Ja kupiłam sukienkę w styczniu, więc należę do zwolenniczek rozbierania się z 50 warstw
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Oczywiście zgadzam się, że przymiarki w lecie byłyby o wiele wygodniejsze i prostsze niż zimą, ale jednak nie w każdym przypadku trzeba się spieszyć, szczególnie kiedy ktoś jest niezdecydowany, tak jak ja. Miałam 6 "wymarzonych sukni" i to były "te jedyne", a teraz wcale mi się nie podobają, więc to mówi samo za siebie ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez thea2 Czas edycji: 2011-06-03 o 08:57 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 158
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Ja kupiłam moją suknie dokładnie 5 stycznia
![]() Ale mierzyłam ją w grudniu, tak jak i inne. Z prostego powodu. W dwóch salonach odmówiono mi przymiarki sukni gdy usłyszano że ślub dopiero we wrześniu. Według tych Pań powinnam przyjść lutym ( gdzie miałam sesje dlatego chciałam to zrobić przed nią). Fakt że postawiłam na swoim i w jednym i tak przymierzałam co mi się podobało, ale ze względu na postawę osoby sprzedającej oczywiście tam nie wróciłam. Gdybym zaczęła szukać sukni we wrześniu było by jeszcze gorzej i chyba nie mogła bym przymierzyć żadnej ![]() ![]() ![]() Plusem poszukiwań w grudniu było to że miałam suknie na wyprzedażach z roku 2010, i nowe kolekcje z 2011. Gdybym zaczęła szukać wcześniej miała bym tylko suknie z kolekcji 2010. A gdybym zaczęła szukać w kwietniu tego roku, to umarła bym ze strachu że to za późno ( tam gdzie ja zamawiam suknie w połowie stycznia nie można było już zamawiać sukni na wrzesień, wiem bo kumpela chciała zamówić.) Oczywiście lepiej jest mierzyć latem, właśnie z powodów o których pisałaś, mniej ubrań, nie zmarzniesz, ale rok wcześniej suknie można bez problemów mierzyć tylko chyba w dużych miastach. A ja własnie specjalnie np. do Łodzi ( bo mam najbliżej) nie jechałam, bo ceny tych samych sukni potrafiły się różnić co najmniej o 1000 zł Mam nadzieję że troszkę wyjaśniłam, co mną kierowało, i że teraz będziesz nas PM kupujące suknie ślubne zimą lepiej rozumiała ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Ja swoj ślub mialam 30 kwietnia....suknie zamoiwlam pod koniec listopada...a juz w lato przeszlam sie po salonach ,by poprzymierzac suknie
![]()
__________________
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 190
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Słusznie napisalaś. Ja też zgrzeszyłam i zaczęłam w październiku. Teraz na pewno zabrałabym się za to wcześneij.
A w salonach po prostu podawać datę za ok 4-5 mieisęcy.. Małe klamstewko nie zaszkodzi, bo kobiety w salonach potrafią być naprawde bezczelne. Jakby jakieś nie wiadomo co sprzedawały. pamietam jak w jednym, to była Evita nie chciały mi podać nazwy firmy z jakiej jest sukienka. Paranoja. Wybrałam Madonnę, ale bynajmniej zostałam potraktowana odpowiednio. Co zabawne zwykle chuchają dmuchają i nie pozwalają dotykać w salonach z tymi tańszymi sukienkami. Wg mnie pisanie skarg przy nieprzyjemnym traktowaniu powinno sie praktykowac. Może to by coś zmieniło.
__________________
11.06.2011 - Żonka ![]() 23.07.2012 - zostałam mamą małej Milenki ![]() nakarm Psiaka: http://www.pmiska.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 991
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Ja akurat suknie kupiłam z wyprzedaży w sierpniu a teraz w czerwcu dopiero ślub. Nie wahałam się ani chwili i do dzisiaj nie żałuję
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Ja swoją suknię zakupiłam praktycznie rok przed ślubem, który odbędzie się w październiku br. Niestety to fakt, że w niektórych salonach jak panie usłyszały, że jeszcze rok to średnio się mną interesowały. Jeśli zaś chodzi o przeceny to u mnie w mieście w salonach przeceny są pod koniec roku, a nie w wakacje
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 11 806
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
a ja swój ślub mam w lipcu 2012 r. a suknię ślubną miałam już w marcu 2011 r. Ale wiem, że to ta jedyna i nic tego nie zmieni. Jakbym miała szukać sukni kilka miesięcy przed ślubem, to byłabym nieźle zestresowana, ogólnie zostawianie tego na ostatni moment uważam za spełnienie ślubnych koszmarów
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 45
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Ja slub biorę 30 lipca br a sukni zaczełam szukac w lutym br i w zupełności mi to wystarczyło. Nie wyobrażam sobie aby rok wceśniej kupowaś suknie slubną.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 883
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
a ja mam slub 3.07.2011 a suknie kupiłam w maju tegoz roku i niewidze w tym nic masochistycznego
![]() Ja z kolei nierozumiem tego spiecia panien młodych oszalałych w poszukiwaniach ,wiecej luziku dziewczyny ![]()
__________________
wymiana ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post65135946 nałogi ![]() http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/6682/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 135
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
ja mam ślub w lipcu..... za rok... a suknię zamówiłam tydzień temu... pod koniec kwietnia przeszłam się po salonach... W jednym powiedziałam że mam w październiku bo babka i tak mnie olewała od samego progu a co powiedzieć jakbym powiedziała że ślub za rok. Nie miałam w planach zamawiania już sukni chciałam tylko obejrzeć w jakich fasonach jest mi dobrze. Ale w jednym z salonów zakochałam sie w sukni i byłam na 100% pewna że to ta. Po miesiącu wróciłam do tego salonu i przekonałam sie już mi się nic nie odmieni i zamówiłam ją. Panie były bardzo miłe. Bez problemu podpisałyśmy umowę i teraz mam rok czekania na przymiarki
![]() jakbym miała szukać sukni w zimie to bym chyba z nerwów padła. Tym bardziej że np w Lublinie gdzie szukałam sukni salony są na różnych ulicach i trochę by się trzeba nabiegać.
__________________
14.07.2012 ![]() II kreseczki 23.11.2013 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Cytat:
A mi to wisi, czy moja suknia będzie się nadawała na upał, głównie ze względu na upały mam ślub w listopadzie ![]() U mnie po prostu tak wyszło, chciałam dopiero od kwietnia zacząć szukać na porządnie, ale nie mogłam wytrzymać i kupiłam jakoś w połowie lutego. To chyba z braku zajęcia zimą ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 740
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Odpowiedz na twoje pytanie jest bardzo prosta...bo latem:
-nie ma jeszcze nowych kolekcji tak jak piszesz, pojawiaja sie dopiero jesienia w duzych firmowych salonach, a pod koniec roku w mniejszych, wiec skoro bierze sie slub 1 w zyciu to warto tez zerknac okiem na nowa kolekcje, a noz wlasnie tam bedzie suknia naszych marzen... -przeceny o ktorych piszesz sa latem raczej znikome, a po pod koniec roku sa juz naprawde solidne wyprzedaze, w dobrych salonach nawet do 50-60%, wiec po co przeplacac skoro i tak sukienke zobaczysz dopiero za rok... Ja mam slub dopiero w czerwcu 2012 i choc jeszcze nic nie przymierzalam to nie ukrywam ze poczatkiem lipca wybieram sie na przechadzke po kilku sklepach ( i mylse ze tak samo robi wiekszosc PM), ale nie po to zeby kupic, tylko po to zeby sprawdzic jaki fason dobrze na mnie lezy...i nie wiedze w tym nic dziwnego ze ktos szuka sukienki rok wczesniej, bo nie ma nic gorszego jak wpatrywac sie przez rok w wymarzona sukienke, pozniej pol roku wczesniej isc ja przymierzyc i mocno sie rozczarowac...ale po co od razu kupowac...no chyba ze akurat trafi sie na taka, ktora jest spelnieniem naszych marzen, pieknie lezy i nie przekracza zalozonego przez nas na ten cel budzetu... A tak w ogole to dziekuje wam za informacje o tym zeby sie nie przyznawac ze slub dopiero za rok, w zyciu bym na to nie wpadla, ze moga nie chciec obsluzyc! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
nie pasuję do opisu, ślub pod koniec sierpnia a suknię slubną wybrałam we wrześniu przy pierwszym wejściu do sklepu
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
a ja nie wiem gdzie leży problem tego wątku
![]() ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Ja kupiłam kieckę w listopadzie na wyprzedaży, ślub odbył się 3 tygodnie temu.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Nasz ślub w maju przyszłego roku, a do salonów zamierzam wybrać się pod koniec czerwca
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
hmm... a czy to ważne, kiedy?
Suknia ma być tą jedyną, niepowtarzalną, najpiękniejszą i nie ważne jest czy kupimy ja latem, czy zimą. Nigdy zresztą nie zastanawiałam się nad tym kiedy, ale jaką dobrać, żeby uświetniła ten moment i pozwoliła wyglądać i czuć się wyjątkowo. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Ślub w czerwcu, suknia zakupiona w styczniu. Z góry wiedziałam, że wybiorę sukienkę w salonie Elizabeth Passion, więc nawet nie szukałam w innych, poza tym miałam pewność, że sprowadzenie sukni to kwestia, co najwyżej miesiąca, a nie pół roku.
Poza tym mogłam wybierać z kolekcji 2010 i 2011, więc korzyści szukania zimą jest więcej.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Też uwazam ze kazdy kupuje kieckę kiedy mu pasuje. Ja zaręczyłam się na 8 miesięcy przed ślubem (ślub w sierpniu, zaręczyny w sylwestra) wiec nie latałam za sukniami rok wcześniej głownie z tego powodu. Ale szczerze mówiąc ja osobiście nie wyobrażam sobie mieć sukni na rok przed ślubem, nie miała by już tej odświętności dla mnie, poza tym przymiarki i podróże przez miasto w upale jakoś mnie nie pociągają. no i przede wszystkim sprzedawczynie- po zachowaniu sprzedawczyn w kilku salonach wobec mnie, chociaż kupowałam w "racjonalnym terminie", nie wyobrażam sobie znosić fochów na rok wcześniej. A nie uważam żebym byłą upierdliwa PM- usłyszałam nawet w dwóch salonach ( w których nic nie kupowałam) , że jestem bardzo konkretna . No i jakoś mi się kojarzy, ze sama mylady kiedyś napisała, że "mityczne przeceny- wszyscy słyszeli, nikt nie widział".
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Padłam jak przeczytałam Twoje wnioski rodem naukowców z JUESEJ.
A buty kupujesz jak Ci się podobaja czy np. lecisz dopiero zimą w mrozy -20 bo Ci stopki zmarzły a botkach ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
To znaczy, że tak : REASUMUJĄC wasze wypowiedzi. To, że akurat zimą sa największe wyprzedaże to info z przed trzech lat. Największe są właśnie sierpień -październik. Pomijając więc ten aspekt -
Za tłok, bałagan i syf - zimą - odpowiedzialne są same salony, w których dziewczyny zamiast obsługiwać niektóre klientki po prostu wcześniej piją kawusie i dłubią sobie w zębach? A potem od stycznia do kwietnia, nie mogą się wyrobić ze wszystkimi klientkami na raz i pot im spływa po tyłku? Pięknie. W takim razie podziękowania dla koleżanek po fachu ![]() Z moich doświadczeń wynika, że suknię można sprzedać nie tylko rok, ale i dwa lata wcześniej, jeśli się pannie młodej spodoba. A jak się nie przymierzy, to nie ma się jak spodobać. Powiem więc krótko; jeśli zdarzy się Wam usłyszeć taki tekst, ze jest "za wcześnie na mierzenie" bierzcie od razu numer do właściciela salonu. Jeśli któraś z moich dziewczyn powiedziałaby klientce coś takiego zostałaby od razu zwolniona. Masakra. Jak można w ogóle wyganiać klienta z geszeftu? To chyba tylko w Polsce jest możliwe. Lemoorka - z butami bardzo trafne porównanie.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew. ![]() Edytowane przez mylady21 Czas edycji: 2011-06-05 o 11:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 252
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Cytat:
![]() ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Cytat:
A co do porównania o butach, to wiesz - kupowanie butów na zimę jak już stopy zdążą zmarznąć (czyli wtedy kiedy powinno się je już nosi) jest raczej jak kupowanie sukni PO ślubie( na który się suknię nosi) , a nie kilka miesięcy przed nim. Kupowanie sukni wcześniej- co kto lubi. Ja wybrałam inną opcję. Edytowane przez kfaska Czas edycji: 2011-06-05 o 13:06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Cytat:
![]() Ja sobie zażartowałam, jezlei Ciebie i kogos z tu obecnych uradziłam przepraszam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Pogranicze Podlasia i Polesia
Wiadomości: 176
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
A ja wam powiem, że dopiero w listopadzie wybraliśmy termin ślubu (27.08.2011), więc latem nawet nie myślałam o szukaniu. Poza tym wszyscy dookoła powtarzali mi, że przez rok może mi się zmienić figura, więc powinnam kupić suknię jak najpóźniej. W sumie, to mieli rację, bo kupiłam suknię w styczniu i od tego czasu zgubiłam ponad 4 cm i teraz muszę ją zwężać.
__________________
Я з цягам часу стануся птушкай... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Chyba wymiary, a nie figura... Figura to jest taka sama zawsze taka sama (no chyba, że ktos sobie zrobi operację plastyczną :P) zawsze, jedynie wymiary się zmieniają. gruszka nie stanie sie klepsydrą, a klepsydra gruszką lub jabłkiem przez odchudzanie. Co to przeszkadza - 4 cm? Własnie po centymetrze na każdym szwie się zwęża i jest ok.
---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ---------- Eee... urazić to nie, ale to nie są wnioski naukowe, żartobliwie, czy nie, tylko moje wiele lat prowadzone obserwacje.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew. ![]() Edytowane przez mylady21 Czas edycji: 2011-06-05 o 17:17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Cytat:
__________________
Zmieniaj swoje życie
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 812
|
Dot.: Wyjaśnijcie mi ciekawostkę.
Swoją kupiłam rok wcześniej. Raz, że mi zaproponowano pół ceny w dół, dwa projektant rozwiązał umowę z Pronovias i kolejnych sukien już by nie było. A tylko jego projekty mi odpowiadały.
Poza tym, mam zupełnie inny gust i szukałam sukni w kompletnie innym stylu niż proponowane w salonach. Odpadały koronki, tiule, koła, gorsety, księżniczki, etc.
__________________
"Bynajmniej" nie znaczy "przynajmniej" Bazarek na rzecz Azylu dla świń "Chrumkowo" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:22.