o 5kg mniej

[Lib_r4]

Cześć!

Słuchajcie szukam osób z którymi mogłabym rozpocząć walkę pt. 'o 5 kg mniej' (co najmniej 5 kg!). Brakuje mi motywacji, chciałabym zacząć ćwiczyć ewentualnie jakaś lżejsza dietka by się przydała. Prowadzę raczej spokojny tryb życia a zawsze sobie mówię "nie mam czasu na sport". Prawda jest taka że czas by się znalazł ale brakuje motywacji. Ostatnio biegałam przez jakiś miesiąc ale efektów nie widziałam i się zniechęciłam. Tym razem chcę poświęcić miesiąc ale tak bez ściemy. I bez słodyczy, bo to jest mój największy problem - uuuuwwwiiieeelbiam

To co? ktoś się do mnie przyłączy? bo razem raźniej

[Wizazanka492]

Jaaaaaaaaaaaaaaaaaa!

Przypadkowo trafiłam na Twój wątek, wygląda na to, że pierwsza napisze posta w Twoim wątku - to musi być jakiś znak... Również chce schudnąć 5 kg, chce ważyć 52, wtedy moja waga była idealna, czułam się ok, przy wadze 57 już nie jest tak super. I dokładnie tak jak ty chce oduczyć się jedzenia słodyczy, bo to moja największa słabość.... aha no i świeże pieczywo, to też mnie czesto gubi, poza tym dwoma kategoriami to nic mnie nie skusi...

W ubiegłym roku dużo ćwiczyłam, w tym roku już mniej, jakiegoś lenia dostałam... lubie bardzo hula -hop, mam też rowerek stacjonarny....

A co do diety, to ja chciałabym przejść na prostą MŻ - mniej żreć;p plus picie czerwonej herbaty... słyszałam, że bardzo pomaga, do tego dużo warzyw, a zamiast słodyczy owoce, jogurty... obiady, żeby się składały z gotowanego zdrowego chudego mięsa plus warzywa.

Naprawdę chciałabym pozbyć się tych 5 kg nawet mama mi mówi, że przytyłam, co rzadko się u niej zdarzało, żeby zwracała mi uwagę na moją wagę ;p

Fajnie, że znalazłam się na Twoim watku... gdy będziemy się wspierać to pójdzie nam dwa razy szybciej i łatwiej

hm, to od kiedy zaczynamy odchudzanko?

[efektplacebo]

Witajcie!
I ja się piszę! To słynne "muszę schudnąć 5 kilogramów" ostatnio stało się dla mnie przekleństwem, bo zauważyłam, że przybyło mi w okolicach bioder i brzucha. Dodatkowo chciałabym w końcu rozpocząć walkę z cellulitem, a że jestem tegoroczną maturzystką to mam sporo czasu.

Postanawiam: biegać planem 10-tygodniowym, codziennie wykonywać ćwiczenie "8 minute legs" i 15 minut wioślarza. Pamiętać o odpowiedniej rozgrzewce, żeby mój zapał nie skończył się jakąś kontuzją.
Wyeliminować z diety białe pieczywo, słodycze i wszelkie fast foody.

To co, kiedy zaczynamy? Może jutro?

[new_jersey]

Witajcie !
Zdecydowanie się przyłączam. Od grudnia przytyłam 7 kg przy wzroście 166 cm, ważyłam niecałe 49 kg, a teraz 56.. normalnie tragedia dodam jeszcze, że jestem 'grubokoścista'.. postanowiłam przejść na MŻ, od dawna nie jem białego pieczywa ani słodyczy, jem dużo owoców i warzyw a waga zamiast spadać to rośnie ! eh jestem już tak zdeterminowana, że ogranicze nawet ukochane lody
to dziewczyny od jutra start z walką o zgrabną figure !

[Simia]

to ja też sprubuję...
proponuję hula hop z wypustkami, rolki i skakanke tylko będe musiała to troszkę podzielić bo z małym dzieckiem nie ma się tyle czasu...
pozdrawiam

[beatiska]

No dobra, namówiłyście i mnie
I ja się przyłączę ważę właśnie o te 5 kg za dużo
Ale na razie będę Was tylko podglądała, ponieważ przede mną ciężki okres. Za dwa tygodnie się dołączę i postaram się być aktywna na wątku

[Deidra]

Chyba i ja się dołączę, bo schudłam już dużo w swoim życiu, ale jakoś te uparte 5kg trzyma się i ani drgnie. Od tego tygodnia ruszyłam z ćwiczeniami z Zuzanną z Bodyrock i zobaczymy jak to pójdzie. Póki co powoli zaczynają przechodzić pierwsze zakwasy, więc jest dobrze
Z dietą przeszłam na odżywianie niskowęglowodanowe, ale liczyłam na jakieś bardziej spektakularne efekty. No ale zobaczymy jak wypadną w połączeniu z ćwiczeniami
Razem damy radę

[Lib_r4]

wow dziewczyny! ale się cieszę!
Razem będzie nam łatwiej!

ja proponuję zacząć już od jutra czyli ustalmy zasady:

1. Dieta tak jak mówi Wizazanka492: MŻ!
2. Sport tak jak efektplacebo: Bieganie i 8min. legs, abs, itp!
3. Mówimy stop słodyczom i jak new_jersey mówimy stop pysznym lodom!


beatiska czekamy na Ciebie daj znać jak będziesz gotowa! ja zachęcam już od jutra zacząć lightowo ale zacząć


Deidra u mnie tak samo 5 kg to jakaś zmora. Zawsze mi sie wydawało że pozbycie się 5 kg jest proste ale jednak jest inaczej gdy się troszkę przytyło. Zdaje się że każdą inną ilość kilogramów jest łatwiej zrzucić niż te przeklęte 5


Ja proponuję podanie swoich wymiarów, wagi i wzrostu i celu.

moja waga: 60 kg na 170cm
cel: 55 kg

biust: 91 cm
talia: 69 cm
biodra: 95 cm

oczywiście wymarzone wymiary: 90-60-90

Ile dajemy sobie czasu? miesiąc? znacie jakieś dobre ćwiczenia na brzuch?

Simia pisałaś o hula hop, są efekty? chyba zaraz pójdę sobie kupić

[meg888]

Napisane przez Lib_r4

wow dziewczyny! ale się cieszę!
Razem będzie nam łatwiej!

ja proponuję zacząć już od jutra czyli ustalmy zasady:

1. Dieta tak jak mówi Wizazanka492: MŻ!
2. Sport tak jak efektplacebo: Bieganie i 8min. legs, abs, itp!
3. Mówimy stop słodyczom i jak new_jersey mówimy stop pysznym lodom!


beatiska czekamy na Ciebie daj znać jak będziesz gotowa! ja zachęcam już od jutra zacząć lightowo ale zacząć


Deidra u mnie tak samo 5 kg to jakaś zmora. Zawsze mi sie wydawało że pozbycie się 5 kg jest proste ale jednak jest inaczej gdy się troszkę przytyło. Zdaje się że każdą inną ilość kilogramów jest łatwiej zrzucić niż te przeklęte 5


Ja proponuję podanie swoich wymiarów, wagi i wzrostu i celu.

moja waga: 60 kg na 170cm
cel: 55 kg

biust: 91 cm
talia: 69 cm
biodra: 95 cm

oczywiście wymarzone wymiary: 90-60-90

Ile dajemy sobie czasu? miesiąc? znacie jakieś dobre ćwiczenia na brzuch?

Simia pisałaś o hula hop, są efekty? chyba zaraz pójdę sobie kupić

Lib_r4;, mamy te same cele i podobne wymiary obecne tak wiec chętnie się przyłączę do Ciebie!
mi bardzo zalezy schudnąć do sipernia, bo wtedy wyjeżdżam na wakacje.. ale wiadomo, im szybciej, tym lepiej
Fanie, jakbyśmy np. po pierwszym miesiącu zrobiły podsumowanie, kto ile schudł i ile jeszzce zostało, czym zgreszył i co można poprawić

[Akashka]

Dziewczyny to i ja sie dolaczam Tez musze zgubic okolo 5 kg i wzmocnic nieco sflaczale cialo wymiary nie wiem jakie mam ale waze 61 kg przy 169 cm wzrostu chcialabym wazyc okolo 55 kg. Najbardziej przeszkadza mi spory brzuch i uda. Na brzuch robie 6 Weidera. Jest podobno rewelacyjna. Ja jestem przy 7 dniu. Oprocz tego razem z Tz bedziemy jezdzic na rolkach. Nie mam pojecia czy to wystarczy czy moze powinnam cwiczyc cos jeszcze. A jesli cwiczyc to co? W sieci jest pelno roznych zestawow i nie wiem ktore bylyby dla mnie odpowiednie... Moze macie jakies sprawdzone i skuteczne cwiczenia na tylek i uda?

[anne06]

To ja też chcę
W końcu mam czas, żeby zająć się sobą, a motywacja przyda się bardzo.
meg888 ile masz wzrostu? bo widzę w twoim podpisie, że wagowo i czasowo mamy dokładnie te same cele. Też bym chciała zejść do 55kg do końca lipca. Mam ważny wyjazd i chciałabym się dobrze zaprezentować
A od wtorku biegam, co 2 dni, a w pozostałe dni rower.

[meg888]

Napisane przez anne06

To ja też chcę
W końcu mam czas, żeby zająć się sobą, a motywacja przyda się bardzo.
meg888 ile masz wzrostu? bo widzę w twoim podpisie, że wagowo i czasowo mamy dokładnie te same cele. Też bym chciała zejść do 55kg do końca lipca. Mam ważny wyjazd i chciałabym się dobrze zaprezentować
A od wtorku biegam, co 2 dni, a w pozostałe dni rower.

anne06; ja mierzę 170cm
ja rownież mam zamiar zacząć biegać wieczorem, tylko że z moim psiskiem
generalnie plan mam taki:
poniedziałek - bieganie z psem
wtorek - stepper
środa - mam trening - tańce latynoamerykańskie
czwartek - basen
piątek - trening tańce latino
sobota - bieganie z psem
niedziela - basem (dziś juz byłam )
+ codziennie callanetics, bo daje rewelacyjne efekty

[NothingElse]

to i ja sie dolacze bo moj stary watek dietowy umarl
zaczelam walke z tluszczem od dzisiaj,chce wstepnie pozbyc sie 4 kg.
wzrost 162
waga ostatnio bylo 62

chcialam sobie ulozyc zbilansowana diete na podstawie wizazowych watkow,ale odpuscilam.wiec najblizszy miesiac to bedzie wartosciowe jedzenie (mniej w posilku a wiecej razy), codziennie min. 1,5l wody (ale to juz standard u mnie na szczescie ) i codziennie cwiczenia +ruch w ciagu dnia
zmierze sie jutro

[beatiska]

Oj, też myślałam kiedyś, ze zrzucenie tych 5kg to nic trudnego, ale odkąd nabrałam te kilogramy, to strasznie się z nimi męczę.

Mój cel to 51 kg, mam 160 cm. Od jutra postaram się też co nieco ograniczyć i poćwiczyć. Zależy mi również na kondycji, bo w sierpniu wyjeżdżam na bardzo aktywne wakacje, więc kondycha będzie potrzebna

[Lib_r4]

witamy NothingElse
i witamy Akashka - też mam podobne wymiary, i się zastanawiam czy A6W jest dobra teraz czy nie lepiej najpierw pozbyć się✂tłuszczyku? bo mięśni nie będzie widać pod oponkami, a rolki - super! i może więcej aerobów, ja kiedyś przeszłam A6W i daje super efekty ale nie miałam wtedy grama tłuszczu, było 54 kg na 170 i brzuszek marzenie!

meg888 i anne06 widzę że też mamy bardzo podobnie z tymi wymiarami.

Z tego wynika że każda z nas ma czas do końca lipca - ja tak samo, w sierpniu mam weselicho i wyjazd. I chcę dobrze wyglądać

Chwalcie się dziewczyny co ćwiczyłyście i jak tam dietka.

Ja dzisiaj zrobiłam sobie też masaż bańkami chińskimi - ból jak cholera ale mam nadzieję że coś pomogą. Teraz zabieram się za brzuszki a jutro też pobiegam.

[paulinka_22]

dołączę do Was,wlasnie sie ważyłam i o zgrozo jest 56 kg......chcę dojść do 49/48 bo wtedy czułam się najlepiej.

[Akashka]

A jakie polecacie cwiczenia zeby spalic tluszcz z brzucha? I co to te aeroby? Ja sie naprawde nie orientuje i bylabym wdzieczna za podpowiedz jakis konkretnych cwiczen Prooosze

[201611210932]

Hej, z chęcią się do Was przyłączę, zwłaszcza że potrzeba mi naprawdę silnej motywacji do działania. Mam 170 cm, z chęcią ważyłabym 55kg ale zadowolę się tą 5-cio kg utratą wagi i spocznę na 58 ( czułam się dobrze ważąc tyle). Niestety moim ogromnym problemem są słodycze, staram się je ograniczać juz przez cały miesiąc ale z marnym skutkiem. Dlatego mam nadzieję że będziecie mnie dopingować w tym
Ja przede wszystkim stawiam na sport, aczkolwiek wiem że bez odpowiedniej diety wielkich efektów nie będzie. W każdym razie mam zapał do ćwiczeń, co najważniejsze. Ostatnio kupiłam sobie serum antycellulitowe i w zasadzie pierwsze efekty już widać- trochę jędrniejsza skóra (mam nadzieję tylko że sama sobie tego nie wmówiłam )
Ok, w takim razie trzymam kciuki za siebie i za Was, moje drogie

[Agatka_a]

Ja również z chęcią się przyłączę, tylko będę mogła zacząć ćwiczyć dopiero w sobote (sesja ) Ale już od kilku tygodni ograniczam słodycze, mniej jem itp. a niewiele to daje :/
W ciągu ostatniego roku akademickiego nie robiłam NIC poza siedzeniem, jedzeniem i piciem pepsi, i skończyło się to dodatkowymi 3kg, w związku z czym przy 169cm ważę 65kg
Ale nie ma co płakać, po sesji zamierzam skakać na skakance, kręcić hula-hopem z masażerem, jeździć na rowerze, i zacząć Turbo Fire albo coś innego, ale narazie to wydaje mi się najciekawsze.. Nie wiem, jak dam radę ale już nie mogę się doczekać
Mam nadzieję, że jakoś się zmotywujemy razem damy radę

[efektplacebo]

Napisane przez meg888

generalnie plan mam taki:
poniedziałek - bieganie z psem
wtorek - stepper
środa - mam trening - tańce latynoamerykańskie
czwartek - basen
piątek - trening tańce latino
sobota - bieganie z psem
niedziela - basem (dziś juz byłam )
+ codziennie callanetics, bo daje rewelacyjne efekty

Zawstydzasz mnie. Myślałam, że to ja narzuciłam sobie szybkie tempo. Muszę pomyśleć o tym callanetics.
A jakiego masz pieska, jeśli można spytać? Bo z moim bernardynem biegać się nie da i jestem skazana na samotny trening.

163 centymetr i 53 kilogramy. Waga docelowa: 47-48. Bardziej zależy mi na poprawie kondycji i ujędrnieniu ciała. Słyszałam, że pilates się sprawdza.

[Wizazanka492]

Wątek się rozkręca super

Ja waże 57 przy 160 cm wzrostu chce ważyć 52, wtedy w miarę ok wyglądam...
Ja będę co dziennie przez min. 40 minut ćwiczyć hula hopem, biegać za bardzo nie mam gdzie (chyba że po domu ;p hehe).

CHCE SCHUDNĄĆ< DOSYĆ TAKIEJ WAGI MAM!((

Rano zjadłam jogobelle z łyżką otrąb owsianych.... do tego ciągłe picie czerwonej herbatki

Beatiska widzę, że mamy bardzo podobny cel..

[Lib_r4]

Witajcie Agatka_a, Isena i paulinka_22

Dzisiaj jest nasz pierwszy konkretny dzień walki

Mój plan na dzisiaj to:

brzuszki
rozciąganie
skakanka + bieganie
bańki chińskie
herbatki i zero słodyczy


Akashka - chodzi o bieganie, taniec, pływanie, podskoki, i takie ćwiczenia też powinno się wykonywać od 20 - 60min

[pinacolla]

Hej dziewczyny
można się jeszcze przyłączyć do Was? Też mam do zgubienia ok.5kg, chociaż bardziej zależy mi na wymiarach niż na wadze. Mam 160cm wzrostu, waga 55kg :/ . I podobnie jak Wy chcę schudnąć do końca lipca, bo wtedy mam urlop .
Największy problem mam ze słodyczami, ciągle je wcinam i nie mogę się powstrzymać... no i pogoda kusi do spędzania wieczorów przy piwku na świeżym powietrzu ze znajomymi .
Mój plan to ograniczenie słodyczy(ojj ciężko będzie), MŻ, więcej warzyw no i więcej ruchu ( zaczynam od skakanki, mam zamiar kupić jeszcze hula-hop)

Zaczynam od dziś i życzę wszystkim wytrwałości, obyśmy dały radę !!

[Akashka]

Akashka - chodzi o bieganie, taniec, pływanie, podskoki, i takie ćwiczenia też powinno się wykonywać od 20 - 60min

Wlasnie wczoraj poczytalam troszke i sie dowiedzialam ze to o to chodzi Czyli u mnie beda rolki i chcemy z Tz przynajmniej raz w tyg chodzic na basen.
A tak na marginesie 6 weidera ktora robie tez jest aerobiczna wiec wlasciwie tez chyba powinna tluszcz spalac czy nie?
Znalazlam tez caly dluuugi zestaw jakis cwiczen typu przysiady sklony itp tylko nie wiem czy to juz nie bedzie za duzo...
Jeszcze mam jedno pytanie. Lubie jezdzic na rolkach ale zawsze szybko sie zniechecam bo zaczyna okropnie bolec mnie gardlo. Oddychac przrz nos w czasie wysilku nie potrafie znacie jakis sposob zeby nie bolalo?

[Lib_r4]

Akashka może to chodzi o nawilżanie gardła, ja mam tak przy bieganiu i biegam zawsze z gumą, cukierkiem lub biorę z sobą taki lek do nawilżania gardła i nim psikam
A jeśli chodzi o brzuszki - one nie spalają tłuszczu tylko wyrabiają mięśnie więc możliwe że zrobi Ci się kaloryfer ale pod tluszczykiem, więc nie będzie go widać. Ale rolki i basen brzmi super więc to powinno wystarczyć


pinacolla fajnie że do nas dołączasz! ja też mam problem ze słodyczami ale z nimi koniec, jedyny cukier jaki będę spożywać to ten w kawce porannej - bo z tego nie zrezygnuję a tak to wywaliłam wszystkie słodycze, soczki słodkie zamieniłam na zgrzewkę wody niegazowanej i do lodówki wrzuciłam serki z piątnicy light, kefirki itp a pieczywa się pozbyłam więc mam nadzieję że pomoże

A teraz idę✂obrać marchewkę i pokroję ją na kawałki - moje nowe chipsy i z tą marchewką wyłączam się z forum na kilka godzin bo muszę kończyć pracę mgr bleeeh.

[Akashka]

Napisane przez Lib_r4

Akashka może to chodzi o nawilżanie gardła, ja mam tak przy bieganiu i biegam zawsze z gumą, cukierkiem lub biorę z sobą taki lek do nawilżania gardła i nim psikam
A jeśli chodzi o brzuszki - one nie spalają tłuszczu tylko wyrabiają mięśnie więc możliwe że zrobi Ci się kaloryfer ale pod tluszczykiem, więc nie będzie go widać. Ale rolki i basen brzmi super więc to powinno wystarczyć


pinacolla fajnie że do nas dołączasz! ja też mam problem ze słodyczami ale z nimi koniec, jedyny cukier jaki będę spożywać to ten w kawce porannej - bo z tego nie zrezygnuję a tak to wywaliłam wszystkie słodycze, soczki słodkie zamieniłam na zgrzewkę wody niegazowanej i do lodówki wrzuciłam serki z piątnicy light, kefirki itp a pieczywa się pozbyłam więc mam nadzieję że pomoże

Dzieki za podpowiedz sprobuje z guma
Jak napisalas o serkach z Piatnicy to az mi sie cieplo na sercu zrobilo bo to moje okolice i w lipcu w koncu tam pojade juz przytupuje i sie foczekac nie moge

[paulinka_22]

na brzuch wielokrotnie polecałam na wizażu ćwiczenia tamilee webb, naprawdę są skuteczne

[Lib_r4]

Ja zrobiłam sobie chwilkę przerwy i zrobiłam masaż bańkami chińskimi grrr czemu to boli... ale ponoć mega skuteczne. To już 2 raz więc jeszcze 8 zostało

wieczorem bieganko, teraz słońce pali więc poczekam na godz. 21, a przed bieganiem porobie brzuszki porozciągam się i chcę kupić hula hop.
Jakie hula-hop mi polecicie? ktoś coś mówił o wypustkach masujących... iść do sportowego po to? i ile kosztuje?

paulinka_22 mówisz o tym http://www.youtube.com/watch?v=-wk4tfgXJVU ? Gdyby codziennie to robić, to po jakim czasie są widoczne efekty?

[Agatka_a]

Napisane przez Lib_r4

wieczorem bieganko, teraz słońce pali więc poczekam na godz. 21, a przed bieganiem porobie brzuszki porozciągam się i chcę kupić hula hop.
Jakie hula-hop mi polecicie? ktoś coś mówił o wypustkach masujących... iść do sportowego po to? i ile kosztuje?

Ja zamówiłam z allegro, z przesyłką około 35zł

[Wizazanka492]

Ja dzisiaj będę jeździć na rowerku 20 min stacjonarnym, plus 40 minut kręcenia hula hopem. I takie moje pytanie, czy to hula hop z wypustkami jest skuteczniejsze od normalnego "bez" ?

Mam świetną motywację na silną wolę, wchodzę na nk i oglądam sobie koleżanki, które mają świetne figury, wyglądają super itp, wiem że niektóre dizewczyny włączają z internetu zdjęcia aktorek, gwiazd itp, ale ja myślę, że o wiele lepiej zmotywować się patrzącna osobę "realną" którą się dobrze zna i która jest jakby naszą cichą motywacją

W sumie to od jutra mam inne plany na odchudzanie i pewnie mnie za to zlinczujecie i w ogóle, ale trudno decyduje się. Od jutra zaczynam dietę 13-dniową, wiem wiem, że jest niezdrowa, masakryczna i w ogóle, ale już od dawna bawiłam się w dukany, SB i takie tam, efekty były dla mnie za małe... kiedyś już zaczęłam kopenhaską i wytrwałam co prawda tylko 7 dni, ale efekty były i bez jojo...dlatego nastawiam się już na 13 dni bez odwołania od jutra.