Kraków-we wtorek zaginęła dziewczyna-Ruczaj!

[radioheadka]

Hej,
wklejam link, może któraś z Was ją widziała? podbijajcie, proszę

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/p...k,1661181,3286

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne...wiadomosc.html

Facebook: http://www.facebook.com/event.php?eid=178886218838179

Materiał TVP http://www.tvp.pl/krakow/aktualnosci...ocznie/4808187

Tutaj więcej zdjęć: http://www.facebook.com/media/set/?s...980.1363400886

Rodzina i policja poszukują 25-letniej Agnieszki Miedziak, studentki
prawa, która zaginęła 2 dni temu w Krakowie.

Agnieszka ma około 170 cm wzrostu, brązowe włosy, nosi okulary
korekcyjne z czerwonymi oprawkami.

Ostatni raz widziano ją na przystanku tramwajowym przy ul.
Kobierzyńskiej (Ruczaj) około godziny 21.10. Miała jechać w
stronę Rynku Głównego tramwajem linii 19 na spotkanie ze swoim
chłopakiem. Niestety - nie dotarła do celu.

Wszyscy, którzy mogą pomóc w odnalezieniu Agnieszki proszeni sią
kontakt z jej mamą - pod numerem telefonu 505-108-099, chłopakiem
dziewczyny - nr tel. 608-517-316 lub policją (997).

Ulotka do rozpowszechniania: http://www13.speedyshare.com/files/2...d/miedziak.JPG

[roxyroxy]

Az strach pomyslec co sie dzieje na swiecie.. A ja z Krakowa jestem rowniez.... Mam nadzieje,ze sie znajdzie cala i zdrowa. pisz jakbys miala jakies wiadomosci

[~Veronique]

Właśnie dzisiaj widziałam plakaty na ruczaju, to dobrze znane mi okolice i przystanek z którego podróżuję codziennie... to straszne, kolejna zaginiona dziewczyna w Krakowie...

[radioheadka]

Ona jest ode mnie z uczelni, w piątek miała mieć obronę, jechała do chłopaka i nie dojechała..
ucieczka raczej nie wchodzi w grę, pytanie tylko co się mogło stać
edit: wyedytowałam 1. posta

[alkaxy]

Moja koleżanka z roku.
W załączniku i linku ulotki- bardzo prosimy o rozklejanie i rozdawanie.
http://www.speedyshare.com/files/29230510/miedziak.JPG

[muszynianka]

alkaxy może umieść ulotki na stronie typu www.speedyshare.com bo tutaj wizaż dodaje swoje logo na ulotkę i jest trochę nieczytelne

przykro mi

[Hortencja]

Przykro czytać o kolejnej młodej, zaginionej kobiecie. Mam nadzieję, że nic jej nie jest i że jest cała i zdrowa.
Może to jakaś ucieczka związana ze stresem przed obroną?

[vespertine_]

Po 5 latach prawa gdzie stresu bylo mnostwo raczej nie uciekla by z powodu obrony... Nie sądzę zeby byla to ucieczka... Jest jakies wydarzenie na fejsbuku?

[alkaxy]

Napisane przez muszynianka

alkaxy może umieść ulotki na stronie typu www.speedyshare.com bo tutaj wizaż dodaje swoje logo na ulotkę i jest trochę nieczytelne

przykro mi

Dzięki. dodałam w poprzednim poście. Można wrzucić do pierwszego.

Agnieszka jest bardzo pozytywną osobą, uśmiechniętą, ale i też poukładaną. Nie sądzę żeby to była ucieczka. Wyszła bez torebki nawet (info z fb).

tu na facebooku jej szukamy - http://www.facebook.com/event.php?eid=110986042327943

[vespertine_]

Wg. mnie przydało by się więcej zdjęć Agnieszki na facebooku. No i chronologiczne uporzadkowanie wydarzeń(tak jak to w przypadku Kasi Kobieli).

[paryzanka202]

Napisane przez alkaxy

Moja koleżanka z roku.
W załączniku i linku ulotki- bardzo prosimy o rozklejanie i rozdawanie.
http://www.speedyshare.com/files/29230510/miedziak.JPG

straszne..

Pytanie, czy wsiadla do tramwaju, czy byly tam na ulicy kamery?
Bo jesli wsiadla to niemozliwe, ze nie dojechala. Bylo jeszcze jasno

---------- Dopisano o 01:53 ---------- Poprzedni post napisano o 01:51 ----------

Oby ja znalezli to nie jest przypadek jak Kasi,ze mogla uciec... I jeszcze wylaczony telefon, gdyby cos jej sie stalo a byla bez dokumentow(w sensie lezala w szpitalu) to nikt nie wylaczylby jej telefonu..

[alkaxy]

Tu więcej informacji:
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,357...bez_sladu.html

Proszę porozsyłajcie do znajomych, szczególnie do osób, które mieszkają na Ruczaju albo mogłby jechać tramwajem w tym czasie. Sprawa jest jeszcze bardzo świeża, może ktoś będzie pamiętał, że widział Agnieszkę na przystanku czy w tramwaju - to już by pomogło w poszukiwaniach.

[201706190936]

Wiecie co, to jest straszne co się ostatnio dzieje... Sama jestem z Krakowa i zaczyna mnie to przerażać.
Mam nadzieje ze dziewczyna się znajdzie...

[WhiteCherry]

i pomysleć, że sama często bez żadnego strachu chodzę w nocy po Krakowie, wracam nocnymi itp. Rondo Grunwaldzkie to przecież centrum! póki co Wisła czysta...

[blueskye]

Nie tak dawno byłam w Krakowie i kojarzę Rondo Grunwaldzkie. Przecież o tej porze jest jasno, jest dużo ludzi, w tramwaju nie mogła zaginąć... Co to się dzieje na tym świecie... Oby tylko się szczęśliwie znalazła...

[alkaxy]

Dziewczyny, jeżeli udzielacie się na jakiś krakowskich forach, gdzie ta informacja jeszcze nie dotarła (np. wydziałowe, uczelnianie), proszę zakładajcie wątki.

[Suvia]

Ja pitolę. Jak mieszkałam koło ronda Grzegórzeckiego gruchnęło info o dziewczynie porwanej w tej okolicy i gwałconej przez jakiegoś psychola, który ja więził. Potem było jeszcze coś, i znowu coś innego. Teraz to

[alkaxy]

Dokładnie godzinowo rozpisane - o której rozmawiali, o której się umówili (w gazecie mylnie było to opisane jakby umówiła się na 20.20, a wyszła o 20.50):

Informacja od Adama-chłopaka Agnieszki:

"O 20.20 wracając z zajęć zadzwoniłem do Agnieszki, rano umawialiśmy się na wyjście na basen ale stwierdziła, że nie ma ochoty więc zdecydowaliśmy się spotkać na Rynku Głównym w Krakowie i pójść spacerem do domu. Po dotarciu na rynek czekałem na Agnieszkę do 21.45. Zakładałem, że jej droga na Rynek potrwa ok 45 minut (15min tramwajem + oczekiwanie na tramwaj. Miała wyjść 15 min po rozmowie). Stwierdziłem, że musieliśmy się minąć. Przez cały czas nie odbierała telefonu.
Udałem się do domu ale tam jej nie zastałem.
Mamy nagranie z monitoringu w bloku, wychodzi o 20.50 ubrana w dzinsy i ciemnozielony sweterek z kapturem i kieruje się na przystanek tramwajowy (19, przystanek kobierzyńska). Ostatnie logowanie telefonu do stacji bazowej miało miejsce o 21.37 w rejonie Wisły (rondo grunwaldzkie, wzdłuż trasy tramwaju, w połowie drogi do Rynku). Niestety w tym momencie ślad się urywa. Policja sprawdziła monitoring przy Poczcie Głównej, gdzie miała wysiąść, ale jest popsuty od 11 czerwca."

http://szukamy-was.blogspot.com/2011...aginiecia.html

[Alessaaa]

Napisane przez Suvia

Ja pitolę. Jak mieszkałam koło ronda Grzegórzeckiego gruchnęło info o dziewczynie porwanej w tej okolicy i gwałconej przez jakiegoś psychola, który ja więził. Potem było jeszcze coś, i znowu coś innego. Teraz to

ja kiedyś tak beztrosko wracałam nocami od znajomych, tża, z imprez i nawet nie bralam pod uwage, ze moze mi sie stac cos zlego ale kiedys z ciekawosci bylam na onionforum i jak poczytalam watki, ze ktos chce porwac dziewczyne/dziecko itd zeby zrobic z tej osoby swojego niewolnika to zaczelam byc bardziej ostrozna. Nawet jezeli te watki byly tylko 'zabawa' to ktos kto takie watki zaklada nie jest normalny.

Ostatnio jest tyle przypadków zaginięć młodych dziewczyn, że staje się to przerażające. Jedyne co łączy te zaginięcia które ja sledze to fakt, że dziewczyny wychodziły z domu wieczorem zwykle gdy bylo juz ciemno

[paryzanka202]

Napisane przez Alessaaa

ja kiedyś tak beztrosko wracałam nocami od znajomych, tża, z imprez i nawet nie bralam pod uwage, ze moze mi sie stac cos zlego ale kiedys z ciekawosci bylam na onionforum i jak poczytalam watki, ze ktos chce porwac dziewczyne/dziecko itd zeby zrobic z tej osoby swojego niewolnika to zaczelam byc bardziej ostrozna. Nawet jezeli te watki byly tylko 'zabawa' to ktos kto takie watki zaklada nie jest normalny.

Ostatnio jest tyle przypadków zaginięć młodych dziewczyn, że staje się to przerażające. Jedyne co łączy te zaginięcia które ja sledze to fakt, że dziewczyny wychodziły z domu wieczorem zwykle gdy bylo juz ciemno

a co to za forum???



slyszalam,ze nie mozna sie na nie dostac, wiec jak to zrobilas?

[suszarka]

Napisane przez paryzanka202

a co to za forum???



slyszalam,ze nie mozna sie na nie dostac, wiec jak to zrobilas?

to chyba nie na takie pytania miejsce...

mam nadzieję, że zaginiona dziewczyna się znajdzie, trzymam kciuki.

[paryzanka202]

Napisane przez suszarka

to chyba nie na takie pytania miejsce...

mam nadzieję, że zaginiona dziewczyna się znajdzie, trzymam kciuki.

bylam tylko ciekawa, jeden post nie na temat i juz musi sie ktos przyczepic.

Przyznaje,ze ja tez wracam nocnymi itp (taka praca)zawsze bylam ostrozna,ale sie nie balam.. teraz za to co chwile mysle czy nic mi sie nie stanie. Trzeba uwazac, wlasnie widac jacy ludzie sa na tym swiecie


Ps. Niby wszedzie sa kamery a dopiero po zaginieciu okazuje sie,ze gdzies byla atrapa, w innym miejscu sie zepsula itp... Szok;/

[WhiteCherry]

http://krakow.naszemiasto.pl/artykul...9947999,1,3,60

[vespertine_]

^ straszne...

[alkaxy]

Plakat do ściągnięcia:
http://www.szukamywas.pl/downloads/dokument1.pdf

Spora część miasta jest rozklejona (szczególnie wzdłuż przejazdu 19 i okolice zamieszkanie), ale wiadomo że nie dotrzemy na każdą klatkę, każdy słup. Także proszę Krakowianki o rozwieszanie. I dawajcie znać gdzie podajecie linki, rozwieszacie ulotki - będziemy wiedzieli gdzie już informacja dotarła.

[Futbolowa]

Nie wiem dlaczego, ale twarz wydaje mi się znajoma...

To przerażające. Dlaczego zawsze, jak jest potrzeba, okazuje się, że kamery nie działały?

Trzymam kciuki, aby dziewczyna szczęśliwie się odnalazła!

[alkaxy]

Napisane przez Futbolowa

Nie wiem dlaczego, ale twarz wydaje mi się znajoma...

To przerażające. Dlaczego zawsze, jak jest potrzeba, okazuje się, że kamery nie działały?

Trzymam kciuki, aby dziewczyna szczęśliwie się odnalazła!

Możesz ją znać, Agnieszka pochodzi z Częstochowy.

[Suvia]

Napisane przez Futbolowa

To przerażające. Dlaczego zawsze, jak jest potrzeba, okazuje się, że kamery nie działały?

Nie jest tajemnicą, że kamery są jak radary. Są, ale w połowie nie działają (i nie dlatego, że się popsuły).

[Futbolowa]

Napisane przez alkaxy

Możesz ją znać, Agnieszka pochodzi z Częstochowy.

O cholera, to faktycznie... Czyli u siebie też warto się rozglądać. Czasem ludzie uciekają... Niby bez torebki, bez niczego, ale kto wie...

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez Suvia

Nie jest tajemnicą, że kamery są jak radary. Są, ale w połowie nie działają (i nie dlatego, że się popsuły).

W tym wypadku podobno nie działały od paru tygodni.

[Charmain]

Mnie też się wydaje, że kojarzę twarz, ale wtedy mnie tam nie było.

Przesyłam dalej i trzymam kciuki za dobre wieści.