![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 57
|
załamana:(
witajcie
![]() pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: załamana:(
Cytat:
Chcesz wrocic do kogos kto Cie kompletnie nie szanuje? Chesz od nowa przezywac to co kiedys? Poki co to nie pakuj sie w zadne zwiazki, bo nie jestes jeszcze na to gotowa. I polecam psychologa. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 57
|
Dot.: załamana:(
a dlaczego polecasz mi psychologa? aż tak ze mną źle?:-(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: załamana:(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 57
|
Dot.: załamana:(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Podkarpackie
Wiadomości: 43
|
Dot.: załamana:(
Z tego co pamietam Twoj poprzedni watek to ten zwiazek z bylym nie byl "zdrowy",piszesz ze nie chce zadnego zranic ale zranisz obecnego partnera,porozmawiaj z nim i pobadz troche sama,nabierzesz dystansu i bedzie Ci latwiej podjac jakas decyzje.
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy,o które warto walczyć do samego końca.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 417
|
Dot.: załamana:(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: załamana:(
Skoro nie kochasz obecnego chłopaka, zerwij z nim. Naprawdę. Nie ma sensu być z kimś, "bo rodzina go lubi" czy "bo on taki dobry jest". Skoro jest dobry, to daj mu wolność. Daj mu szansę na związek z kimś, kto go naprawdę pokocha!
Nie odwrócą się, tylko będą próbowali Cię wyciągnąć z tego bagna. Pamiętasz jak były Cię traktował? Pamiętasz? Byłaś wtedy szczęśliwa? Nie. Więc po co chcesz do niego wracać?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 57
|
Dot.: załamana:(
tylko, że mój obecny chłopak to brat chłopaka mojej przyjaciółki...jeśli go zranię to wszyscy będą mieli do mnie pretensje...a ja nie chce ich stracić:-(
do byłego nie wrócę...jak przypomnę sobie co przez niego przeżywałam...tylko on ciągle mąci mi w głowie tymi wyznaniami miłości i zapewnieniami, że się zmienił itp. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: załamana:(
Może lepiej by Ci zrobiło pobycie samej?
W zapewnienia nie wierz!
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: załamana:(
Z obecnym chłopakiem zaręczysz się, weźmiesz ślub i będziesz miała dzieci, aby nie stracić znajomych? Jak daleko to będzie musiało zajść, aby się nie obrazili? A może lepiej zaryzykować i dać sobie oraz jemu szansę na prawdziwe szczęście? Ci, którzy naprawdę Cię lubią, nie odwrócą się od Ciebie, co najwyżej będą musieli ochłonąć i przetrawić, że postępujesz tak nierozsądnie i pakujesz się ze związku w związek, a potem zmieniasz zdanie.
Kilka osób bardzo dobrze Ci doradziło - pobądź jakiś czas sama. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: załamana:(
po prostu na chwile obecna nie nadajesz sie do zwiazkow. Czemu na sile chcesz z kims byc ..zamiast byc samej..ogarnac sie..pozbierac..przemysle c i zrozumiec siebie i swoje uczucia?
Edytowane przez normalnyFacet Czas edycji: 2011-07-08 o 14:13 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 465
|
Dot.: załamana:(
Rozstań się z obecnym skoro wiesz, że go nie kochasz. Nie marnuj jego czasu i szansy na poznanie kogoś, kto jego uczucie odwzajemni.
I nie przeciągaj tego, im szybciej tym lepiej - przynajmniej dla niego. Do byłego Broń Boże nie wracaj. Nie kontatuj się ani nie okazuj, że Ci zależy. Idź do psychologa, dziewczyny dobrze mówia. Ciągnie Cię nie tam gdzie powinno. Pobądź sama i nie angażuj się w nic przez jakiś czas. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 57
|
Dot.: załamana:(
boję się cholernie samotności... nie lubię i nie chcę być sama..ale najwyraźniej powinnam.. chciałabym jeszcze być z moim chłopakiem i poczekać, może te moje dziwne nastroje miną, ale szczerze w to wątpię...
dziękuję Wam wszystkim za rady ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: załamana:(
Specjalnie odszukałam Twój poprzedni wątek,żeby wiedzieć ile masz lat.Mając 20lat naprawdę boisz się samotności?Kobieto przed Tobą całe życie!!!!!!!! Uwierz lepiej być samej - a wiem co mówię,bo jestem sama od roku niż z jakimś burakiem
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | ||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: załamana:(
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
|
Dot.: załamana:(
Hmm... No faktycznie nie jesteś w łatwiej sytuacji. Ja radzę do byłego nie wracać, rozumiem, uczucie do niego jest silniejsze, ale spójrz na to z innej perspektywy... Ile on Tobie wyrządził zła. ? Jaki dla Ciebie był. ? Pamiętaj, że kobieta powinna być szanowana i jeśli boisz się faceta to jest bardzo nie dobrze. Nie wracaj do tamtego i postaraj się tego pokochać
![]() 3 maj się ![]() ![]() ![]()
__________________
Jeszcze rok i jasny blond. ! ![]() ~~ Przedłużam włosy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: załamana:(
Powinnaś pobyć sama. Koniecznie. Żeby zobaczyc, czego chcesz - bo póki co tego nie wiesz; odpocząć.
BTW: czemu w naszym cudownym kraju ludzie psychologa traktują jako ostatnią i ostateczną deskę ratunku zamiast jako pomoc w trudnych chwilach czy zrozumieniu samego siebie pobudek które nami kierują...?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: załamana:(
a ja mam jedną radę (wydaję mi się dobra dla wszystkich
![]() ![]() ---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ---------- Cytat:
![]()
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
|
Dot.: załamana:(
Zerwij z obecnym, nic na siłę. Wizyta u psychologa też faktycznie nie zaszkodzi, możesz faktycznie mieć jakąś słabość do złych facetów, czasem wynika to np z wychowania, pomoc psychologa może pomóc wybierać mądrzej partnerów.
Zgadzam się, że nie warto z jednego związku wskakiwać w drugi, bo można przy tym kogoś zranić. Czasem wydaje nam się, że związując się z kimś zapomnimy o tej osobie, ale niestety to nie jest takie łatwe jak nam się wydaje , dlatego lepiej poczekać, poukładać myśli, zając się czymś, a dopiero po jakimś czasie myśleć o nowym związku, gdy jest się pewnym, że jest się na nowy związek gotowym i że były/ była nic już dla nas nie znaczy i że choćby błagali, to powrotu nie będzie. Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2011-07-08 o 16:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 126
|
Dot.: załamana:(
Cytat:
![]() kiedys czytalam taka książkę (tytułu nie pamiętam) ale ogolnie chodzilo o psychikę kobiet, normalnie jakbym czytala o sobie ![]() do rzeczy... wyczytalam ze jesli chlopak odrzuca dziewczynę, staje się dla niej niedostępny i totalnie zlewa to ona wtedy stawia sobie za cel zmiane jego stosunku do niej i zdobycie go za wszelką cene "bo sie zakochała"...
__________________
Jest 3 658 848 383 mężczyzn na świecie, a Ty przejmujesz się jednym ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: załamana:(
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 57
|
Dot.: załamana:(
Cytat:
dziękuję Ci bardzo za radę i za pocieszenie ![]() poza tym czuję się podle, bo tak jakby trochę go wykorzystuje... jest mi wygodnie z nim być,bo on mnie zabiera w różne miejsca itp. teraz jest mi to potrzebne żeby on był, ponieważ moje najlepsze przyjaciółki wyjechały:-( ogólnie to wszystkim Wam dziękuję za pomoc ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Raczkowanie
|
![]() Cytat:
Nie ma problemu ![]() ![]() ![]() Dobranoc. ![]()
__________________
Jeszcze rok i jasny blond. ! ![]() ~~ Przedłużam włosy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 57
|
Dot.: załamana:(
Cytat:
ale wcale mnie to nie martwi... Edytowane przez jolka_19 Czas edycji: 2011-07-09 o 10:22 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
BAN stały
|
Dot.: załamana:(
Cytat:
Dziewczyno nie zachowuj się jak nastolatka! Daj sobie spokój z takim tyranem, przecież stać Cię na kogoś wartościowego. Jeśli nie kochasz swojego chłopaka, to się z nim rozstań i nie nie rób mu więcej nadziei. Powinnaś również udać się do jakiegoś dobrego psychiatry, który podreperował by twoje rozchwianie emocjonalne i podbudował by twoją samoocenę. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 57
|
Dot.: załamana:(
zrobiłam tak jak mi radziłyście... zerwałam kontakt z tamtym byłym całkowicie, narazie on się nie odzywa więc jest ok, ja też nie mam ochoty mu pisać. Z tym chłopakiem , z którym teraz byłam też zerwałam, a właściewie to oboje doszliśmy do wniosku, że nie jesteśmy sobie pisani i zostaliśmy przyjaciółmi...jest mi trochę szkoda, ale czuję ulgę. wychodzi na to , że jemu też za bradzo nie zależało, bo nie nalegał na związek, wręcz przeciwnie....
mam nadzieję, że dobrze zrobiłam i nie będę tego żałowała... teraz musze pobyć sama, odpocząc, zapomnieć o byłym i poukładać sobie wszystko w głowie ![]() dziękuję Wam wszystkim za rady i tzrymajcie za mnie kciuki, bo naprawdę ciągnie mnie do tych "złych" chłopaków i przez to wszystkie moje związki są jedną wielką porażką ![]() ![]() jeszzce raz dziękuję i pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: załamana:(
Dobrze zrobiłas.
Odpocznij od związków. Poszukaj siebie. Tego czego TY szukasz w związku. Nie rzucaj sie od razu w kolejny związek. Masz czas, to czas dla Ciebie ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: załamana:(
na początek zastanów się dlaczego tak bardzo się boisz samotności? dlaczego wolisz być z byle jakim facetem niż solo? dlaczego przedkładasz zdanie znajomych czy rodziny nad swoim własnym? no i wyciągnij wnioski ze swoich 2 ostatnich związków-innymi słowy kupa roboty przed tobą
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:01.