problemy hormonalne?

szurabura · 2011-07-11, 22:18

Cześć Dziewczyny!
Mam do Was pytanie, może któraś miała podobny problem?

Otóż moje zaniepokojenie budzą takie objawy jak:
- problemy z cerą
- ciemne pojedyncze włoski wyrastające na brodzie i szyi
- zerowe libido

Jak myślicie, czy to może mieć podłoże hormonalne? Zgłębiałam nieco wiedzę na ten temat, ale pewności nie mam. Czy może tu chodzić o nadmiar hormonu prolaktyna?
Najgorsze jest to libido...

Zakładając, że to ma podłoże hormonalne i poddam się leczeniu, to czy libido się zwiększy?

Do ginekologa idę w piątek, więc zapytam co i jak, poproszę o skierowanie na badania hormonalne (jeśli jest sens wykonywania takich), ale może wcześniej Wy coś podpowiecie?

Pozdrawiam!

red high heels · 2011-07-12, 08:28

U mnie dramatycznie niskie (niemal zerowe) libido spowodowane było właśnie szalejącą prolaktyną. Trafiłam do dobrego endokrynologa (wcale nie ginekologa), z ogromną wiedzą i intuicją. Najpierw oczywiście szereg badań, dopiero potem leki. Ale wystarczyły 2 miesiące na tabletkach (chyba był to Dostinex) i wszystko wróciło do normy. Było to już kilka lat temu, a do tej pory wszystko jest w najlepszym porządku.

Lia89 · 2011-07-12, 08:33

Jak przeczytałam o tych włoskach, od razu przed oczyma stanęło mi PCOS, bo miałam niedawno podejrzenie.

Jednak za mój nieregularny okres odpowiadała w końcu zbyt wysoka prolaktyna. I nie powodowało to u mnie bynajmniej zerowego libida, wręcz odwrotnie. Tak naprawdę to może być WIELE rzeczy, trzeba zrobić badania, żeby wiedzieć co jest nie tak. My w ślepo nie strzelimy.

Amenaza · 2011-07-12, 09:54

Autorko, a miesiączkujesz regularnie ?

szurabura · 2011-07-12, 11:14

Tak, miesiączkuję w miarę regularnie - cykle +/- 27 dni.

Nie biorę również pigułek, które mogłyby być przyczyną obniżenia libido.

red high heels - dajesz mi nadzieję....

Lia89 - Oczywiście tak jak napisałam, wybieram się w piątek do ginekologa, ale wiesz jak to jest z kobiecą ciekawością i tłumaczeniem sobie wszystkiego po swojemu

Właściwie idę w innej sprawie - od dłuższego czasu borykam się z infekcją bakteryjną, która mimo leczenia wg antybiogramu (robiłam posiew kilka razy, więc nie jestem leczona w ciemno) nie chce się ode mnie odczepić

Już tyle tego wszystkiego łykałam, że zastanawiam się, czy te leki nie mogły jakoś wpłynąć negatywnie na mój organizm. A moja pani doktor mówi, żebym się nie załamywała, że to trudno jest wyplenić, ale jest to możliwe i wcale to moje leczenie nie jest jeszcze niczym dziwnym

Jasne, że niskie libido też może być spowodowane tą infekcją, ale po złączeniu w całość cery, tych włosków i właśnie braku jakiejkolwiek ochoty na sex, a co więcej nawet drażliwość na sam dotyk, zaczęłam się dopatrywać czegoś więcej...

gwiazdka93 · 2011-07-12, 11:20

Nadmiar prolaktyny objawia się też m.in. poprzez wyciek z piersi.

chelseaa · 2011-07-12, 11:49

być może to prolaktyna dziewczyny dobrze mówią, mnie osobiście dziwi owłosienie na brodzie i szyi...a poziom testosteronu? być może też masz troszkę podwyższony...ale lekarzem nie jestem, doradziłabym badania, ale to właśnie u endo a nie ginekologa

szurabura · 2011-07-12, 15:20

Gwiazdko, nie mam wycieków z piersi. (Nie mam też dziecka, nigdy nie karmiłam, jeśli to może mieć jakieś znaczenie).

Właśnie to mnie zastanawia, czy zazwyczaj występują wszystkie objawy, czy mogą występować niektóre?

platekrozy · 2011-07-13, 10:25

Cytat:

Napisane przez szurabura

Właśnie to mnie zastanawia, czy zazwyczaj występują wszystkie objawy, czy mogą występować niektóre?

Oczywiście występować mogą tylko niektóre objawy i bardzo pasuje to na nadmiar prolaktyny.Przy nadmiarze prolaktyny może występować wyciek z piersi,ale wcale nie musi.

red high heels · 2011-07-13, 11:14

U mnie poza zerowym libido było ciągłe zmęczenie, wręcz wyczerpanie (choćbym nawet nic nie robiła), spadek nastroju. Innych objawów nie było, nie wiem czy moje były typowe, ale moja pani doktor skierowała mnie na kilka badań (m.in. prolaktyna w obciążeniu), a potem zarządziła leczenie (niestety drogie, ale krótkie i b. skuteczne). Najważniejsze to najpierw ustalić co Ci jest i nie dać na sobie eksperymentować i zaczynać od przepisywania leków w ciemno.
Trzymam kciuki

gwiazdka93 · 2011-07-13, 13:20

szurabura, ja też mam problemy z cerą i nadmiernym owłosieniem przy podwyższonych poziomach androstendionu, DHEA-S i 17-OH progesteronu, tak więc przyczyn może być wiele. Najważniejsze, by zrobić badania

szurabura · 2011-07-13, 15:35

Cytat:

Napisane przez platekrozy

Oczywiście występować mogą tylko niektóre objawy i bardzo pasuje to na nadmiar prolaktyny.Przy nadmiarze prolaktyny może występować wyciek z piersi,ale wcale nie musi.

dziękuję za wyjaśnienie

Cytat:

Napisane przez red high heels

U mnie poza zerowym libido było ciągłe zmęczenie, wręcz wyczerpanie (choćbym nawet nic nie robiła), spadek nastroju. Innych objawów nie było, nie wiem czy moje były typowe, ale moja pani doktor skierowała mnie na kilka badań (m.in. prolaktyna w obciążeniu), a potem zarządziła leczenie (niestety drogie, ale krótkie i b. skuteczne). Najważniejsze to najpierw ustalić co Ci jest i nie dać na sobie eksperymentować i zaczynać od przepisywania leków w ciemno.
Trzymam kciuki

ja mogę dłuuuugo spać, kiedyś tak nie miałam... ale to może być przypadek

Zdaję sobie sprawę z tego, że jeśli coś wyjdzie, to leczenie nie będzie tanie

tak orientacyjnie ile płaciłaś mniej więcej? Tak czy siak, poddam się leczeniu, o ile z innymi objawami dałabym sobie radę, tak to libido... wiem, że TŻ też się męczy, choć jest bardzo wyrozumiały i cierpliwy.

Jestem przeciwniczką leczenia na oko. Dlatego też nawet przy infekcji poprosiłam o skierowanie na posiew. Przynajmniej mam jasność co siedzi i jak leczyć... choć tu z tym jak leczyć widać jak bywa, skoro leki które powinny bakterię zwalczyć nie zwalczają

Cytat:

Napisane przez gwiazdka93

szurabura, ja też mam problemy z cerą i nadmiernym owłosieniem przy podwyższonych poziomach androstendionu, DHEA-S i 17-OH progesteronu, tak więc przyczyn może być wiele. Najważniejsze, by zrobić badania

zrobię

A powiedzcie mi, takie badania gdzie się wykonuje? To jest normalne pobieranie krwi? trzeba je robić chyba w różnych dniach cyklu?

gwiazdka93 · 2011-07-13, 17:11

Cytat:

Napisane przez szurabura

zrobię

A powiedzcie mi, takie badania gdzie się wykonuje? To jest normalne pobieranie krwi? trzeba je robić chyba w różnych dniach cyklu?

Badanie na poziom hormonów można wykonać w każdym laboratorium. Tak, to jest normalne pobieranie krwi. Każdy hormon bada się w określonym dniu cyklu, lekarz o tym informuje.

platekrozy · 2011-07-13, 18:48

Cytat:

Napisane przez szurabura

ja mogę dłuuuugo spać, kiedyś tak nie miałam... ale to może być przypadek

A powiedzcie mi, takie badania gdzie się wykonuje? To jest normalne pobieranie krwi? trzeba je robić chyba w różnych dniach cyklu?

Przy prolaktynie bardzo ważny jest sen,więc śpij dużo.
W laboratorium,to normalny pobór na czczo.Ginekolog Ci określi,kiedy robić.

szurabura · 2011-07-13, 23:34

Dziękuję

Dam znać co i jak, gdy będę już po badaniach!

red high heels · 2011-07-14, 08:27

Dostinex kilka lat temu kosztował mnie chyba 100 zł za 2 tabletki, a brałam 1/2 tabletki raz w tygodniu (wiem, dziwnie, ale podobno ten lek ma przedłużone działanie i ono rozkłada się w czasie). 2 miesiące kuracji wystarczyły w moim przypadku.
Do tego dochodziły wizyty u lekarza (niestety prywatne) i badania (też kosztowne).
Drogo, ale warto było.

cindirellaa · 2011-07-15, 15:30

Ja jestem osobą która ma problemy z hormonami. Jestem przerażona, zazdroszczę wszystkim tym którzy nie mają problemu z włoskami, cerą, nastroje (wahania) ;/
Badania poprzez pobieranie krwi w oddzielnej próbówce

później wszystko ujrzy światło dzienne

pozdrawiam

szurabura · 2011-07-15, 15:38

no i pani doktor zleciła mi badanie:
Testosteron
PRL
DHEAS

Pytałam czy mam je robić w określonych dniach cyklu, powiedziała że nie. A czytałam że prolaktynę trzeba badać w 21 dniu cyklu.... Więc jak to jest? Wiecie coś na ten temat?

Ile tej krwi pobierają? Bo nie wiem czy brać ze sobą TŻa, żeby mnie łapał :P Niestety nawet gdy nie patrzę, bywa, że robi mi się słabo...

platekrozy · 2011-07-15, 15:44

Cytat:

Napisane przez szurabura

Pytałam czy mam je robić w określonych dniach cyklu, powiedziała że nie. A czytałam że prolaktynę trzeba badać w 21 dniu cyklu.... Więc jak to jest? Wiecie coś na ten temat?

Nie,pewnie kazała Ci zrobić te badania (przed jakimkolwiek braniem leków),żeby wiedzieć ile masz prolaktyny bez leków,bo ogólnie potem leki obniżają.Nie robiłam chyba nigdy w 21 dniu cyklu(?).

cindirellaa · 2011-07-15, 16:17

Cytat:

Napisane przez szurabura

no i pani doktor zleciła mi badanie:
Testosteron
PRL
DHEAS

Pytałam czy mam je robić w określonych dniach cyklu, powiedziała że nie. A czytałam że prolaktynę trzeba badać w 21 dniu cyklu.... Więc jak to jest? Wiecie coś na ten temat?

Ile tej krwi pobierają? Bo nie wiem czy brać ze sobą TŻa, żeby mnie łapał :P Niestety nawet gdy nie patrzę, bywa, że robi mi się słabo...

hehehe jak bym siebie słyszała

patrz na coś albo powiedz żeby włączyła wiatrak

włącz muzykę i lecisz ^^ja robiłam w 21

Nie pobierają zbyt dużo może z 10-25 sek. wytrzymasz

szurabura · 2011-07-15, 16:53

Cytat:

Napisane przez platekrozy

Nie,pewnie kazała Ci zrobić te badania (przed jakimkolwiek braniem leków),żeby wiedzieć ile masz prolaktyny bez leków,bo ogólnie potem leki obniżają.Nie robiłam chyba nigdy w 21 dniu cyklu(?).

Zazwyczaj jednak jak się czyta o prolaktynie, to w odniesieniu do spraw ciążowych, a właściwie problemów z zajściem... może więc w takim wypadku dzień cyklu ma znaczenie

Cytat:

Napisane przez cindirellaa

hehehe jak bym siebie słyszała

patrz na coś albo powiedz żeby włączyła wiatrak

włącz muzykę i lecisz ^^ja robiłam w 21

Nie pobierają zbyt dużo może z 10-25 sek. wytrzymasz

muszę jakoś

a robiłaś w 21, bo lekarz tak Ci kazał? ogólnie co lekarz to inna opinia, tak to bywa

cindirellaa · 2011-07-15, 17:10

muszę jakoś

a robiłaś w 21, bo lekarz tak Ci kazał? ogólnie co lekarz to inna opinia, tak to bywa

[/QUOTE]

nieee , mamcia mi kazała

poszłam sama, pierwszy raz - uciekłam. Później z byłym TŻ.. patrzyłam na niego aż on padł

Teraz gdy przychodzę to zagaduje mnie, wiatraczki ^^, wszystko, żebym tylko nie padła jak "muszka". Ostatnie badania, wynik.. też mam te hormonalne mogę wypisać tu wynik może ktoś nam powie czy dobre czy nie

..

jestem po ^^ miałam nie iść ale w ostatniej chwili

się zjawiłam

szurabura · 2011-07-15, 17:30

heh im więcej szukam, tym więcej rozbieżności odnajduję... jedni lekarze radzą od 3 do 8 dc, inni ok. 21 dc (wtedy jest najwyższy, więc to chyba niemiarodajne), jeszcze inni mówią, że bez znaczenia (w tym moja pani doktor). To teraz sama nie wiem kiedy wykonać to badanie

Nie chciałabym, żeby później okazało się, że te wyniki nadają się do kosza, albo że pani doktor powie, że wszystko jest ok, a podwyższenie jest spowodowane konkretnym dniem cyklu, podczas gdy może faktycznie coś będzie nie tak...

gwiazdka93 · 2011-07-15, 17:33

Ja znowu na mieszam w temacie: mi też lekarka nie kazała robić tych badań w określonym dniu cyklu. Do hormonu zawsze podane są normy dla odpowiednich faz cyklu i potem można przyporządkować wynik badania do fazy, a tym samym do normy.

cindirellaa · 2011-07-15, 17:41

co lekarz inny to inna opinia.. Ja już nawet przestałam brać te hormony bo zrobiło się jeszcze gorzej więcej włosków ;// koszmar ;(

szurabura · 2011-07-15, 17:48

Cytat:

Napisane przez gwiazdka93

Ja znowu na mieszam w temacie: mi też lekarka nie kazała robić tych badań w określonym dniu cyklu. Do hormonu zawsze podane są normy dla odpowiednich faz cyklu i potem można przyporządkować wynik badania do fazy, a tym samym do normy.

ten argument do mnie przemawia, więc wcale nie namieszałaś

dzięki!

Cytat:

Napisane przez cindirellaa

co lekarz inny to inna opinia.. Ja już nawet przestałam brać te hormony bo zrobiło się jeszcze gorzej więcej włosków ;// koszmar ;(

a co brałaś? może trzeba zmienić leki?

Dziewczyny, a powiedzcie mi - bo o zlecenie badań poprosiłam moją panią ginekolog, czy jeśli wybiorę się do niej z wynikami, to będzie odpowiednią osobą, czy szukać endokrynologa [ginekologa-endokrynologa]? Szczerze mówiąc wolałabym do niej...

Ehh powiem Wam, że chciałabym, żeby coś było nie tak. Takie głupie gadanie może, ale to moje zerowe libido przynajmniej miałoby jakąś przyczynę i szansę na wyleczenie. A tak to nie wiadomo czemu jestem taka oziębła

cindirellaa · 2011-07-15, 17:55

Cytat:

Napisane przez szurabura

ten argument do mnie przemawia, więc wcale nie namieszałaś

dzięki!

a co brałaś? może trzeba zmienić leki?

Dziewczyny, a powiedzcie mi - bo o zlecenie badań poprosiłam moją panią ginekolog, czy jeśli wybiorę się do niej z wynikami, to będzie odpowiednią osobą, czy szukać endokrynologa [ginekologa-endokrynologa]? Szczerze mówiąc wolałabym do niej...

Ehh powiem Wam, że chciałabym, żeby coś było nie tak. Takie głupie gadanie może, ale to moje zerowe libido przynajmniej miałoby jakąś przyczynę i szansę na wyleczenie. A tak to nie wiadomo czemu jestem taka oziębła

Brałam Clostilbegyt.. po tym leku, włosy zrobiły się ciemniejsze.. i było ich więcej. Jestem przerażona. Mam dużo hormonów męskich mam tego wszędzie, wstydzę się tego.. Plecy, brzuch, dekolt, ręce, okolice intymne, wszędzie

.. jestem jeszcze nastolatką

( 17 lat
Jak mnie bolał jajnik i nie dało się znieść to spasmolina .. tylko i wyłącznie było po niej lepiej.. Nie umiem się tego pozbyć muszę depilować co 2-3 dni..

Ja mając wynik, poszłam do Pana Ginekologa i rozmawialiśmy co dalej..

gwiazdka93 · 2011-07-15, 18:12

Cytat:

Napisane przez szurabura

ten argument do mnie przemawia, więc wcale nie namieszałaś

dzięki!

a co brałaś? może trzeba zmienić leki?

Dziewczyny, a powiedzcie mi - bo o zlecenie badań poprosiłam moją panią ginekolog, czy jeśli wybiorę się do niej z wynikami, to będzie odpowiednią osobą, czy szukać endokrynologa [ginekologa-endokrynologa]? Szczerze mówiąc wolałabym do niej...

Ehh powiem Wam, że chciałabym, żeby coś było nie tak. Takie głupie gadanie może, ale to moje zerowe libido przynajmniej miałoby jakąś przyczynę i szansę na wyleczenie. A tak to nie wiadomo czemu jestem taka oziębła

Nmzc

Wiesz co, najlepiej byś udała się do ginekologa-endokrynologa lub endokrynologa, sam ginekolog może nie wystarczyć, ponieważ nie ma zbyt dużej wiedzy o hormonach. Poza tym niektóre hormony (np. testosteron czy DHEA) produkowane są też przez nadnercza, więc ginekolog tu niewiele pomoże.
Jak jesteś z Krakowa, to mogę polecić moją lekarkę (endokrynolog) na PW.
Ja bym wolała mieć w porządku hormony, ale to moje zdanie na podstawie wiecznych batalii z niechcianymi włoskami itp.

Cytat:

Napisane przez cindirellaa

Brałam Clostilbegyt.. po tym leku, włosy zrobiły się ciemniejsze.. i było ich więcej. Jestem przerażona. Mam dużo hormonów męskich mam tego wszędzie, wstydzę się tego.. Plecy, brzuch, dekolt, ręce, okolice intymne, wszędzie

.. jestem jeszcze nastolatką

( 17 lat
Jak mnie bolał jajnik i nie dało się znieść to spasmolina .. tylko i wyłącznie było po niej lepiej.. Nie umiem się tego pozbyć muszę depilować co 2-3 dni..

Ja mając wynik, poszłam do Pana Ginekologa i rozmawialiśmy co dalej..

Cinidrellaa

, jestem rok starsza i mam hirsutyzm (nadmierne owłosienie), czekam na diagnozę i leczenie. Wiem, jak Ci trudno, bo jestem w takiej samej sytuacji

cindirellaa · 2011-07-15, 18:21

nie mogę tego znieść nie wiem jak sobie radzić z tym.. Wiesz będę chciała coś z chłopakiem bliżej i będzie problem.. ;/ Golić ręce.. jejciu.. to tak jak wąż goli pięty ajj

(( niemoralne

gwiazdka93 · 2011-07-15, 18:44

Wiesz co, mi bardzo pomaga forum www.hirsutyzm.fora.pl, tam są dziewczyny, kobiety w naszej sytuacji. Kiedy mam gorszy dzień, to tam właśnie można się wyżalić... Poza tym z tym cholerstwem trzeba jakoś żyć, nie jest łatwo, ale najważniejsze, by jakoś to zaakceptować, co jest bardzo trudne. Jakbyś chciała pogadać, to na PW przesyłam nr gg.

Trzymaj się

2011-07-11, 22:18	#1
szurabura Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 133	problemy hormonalne? Cześć Dziewczyny! Mam do Was pytanie, może któraś miała podobny problem? Otóż moje zaniepokojenie budzą takie objawy jak: - problemy z cerą - ciemne pojedyncze włoski wyrastające na brodzie i szyi - zerowe libido Jak myślicie, czy to może mieć podłoże hormonalne? Zgłębiałam nieco wiedzę na ten temat, ale pewności nie mam. Czy może tu chodzić o nadmiar hormonu prolaktyna? Najgorsze jest to libido... Zakładając, że to ma podłoże hormonalne i poddam się leczeniu, to czy libido się zwiększy? Do ginekologa idę w piątek, więc zapytam co i jak, poproszę o skierowanie na badania hormonalne (jeśli jest sens wykonywania takich), ale może wcześniej Wy coś podpowiecie? Pozdrawiam!

2011-07-12, 08:28	#2
red high heels Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 613	Dot.: problemy hormonalne? U mnie dramatycznie niskie (niemal zerowe) libido spowodowane było właśnie szalejącą prolaktyną. Trafiłam do dobrego endokrynologa (wcale nie ginekologa), z ogromną wiedzą i intuicją. Najpierw oczywiście szereg badań, dopiero potem leki. Ale wystarczyły 2 miesiące na tabletkach (chyba był to Dostinex) i wszystko wróciło do normy. Było to już kilka lat temu, a do tej pory wszystko jest w najlepszym porządku. __________________ Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

2011-07-12, 08:33	#3
Lia89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 3 017	Dot.: problemy hormonalne? Jak przeczytałam o tych włoskach, od razu przed oczyma stanęło mi PCOS, bo miałam niedawno podejrzenie. Jednak za mój nieregularny okres odpowiadała w końcu zbyt wysoka prolaktyna. I nie powodowało to u mnie bynajmniej zerowego libida, wręcz odwrotnie. Tak naprawdę to może być WIELE rzeczy, trzeba zrobić badania, żeby wiedzieć co jest nie tak. My w ślepo nie strzelimy.

2011-07-12, 09:54	#4
Amenaza Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 55	Dot.: problemy hormonalne? Autorko, a miesiączkujesz regularnie ?

2011-07-12, 11:14	#5
szurabura Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 133	Dot.: problemy hormonalne? Tak, miesiączkuję w miarę regularnie - cykle +/- 27 dni. Nie biorę również pigułek, które mogłyby być przyczyną obniżenia libido. red high heels - dajesz mi nadzieję.... Lia89 - Oczywiście tak jak napisałam, wybieram się w piątek do ginekologa, ale wiesz jak to jest z kobiecą ciekawością i tłumaczeniem sobie wszystkiego po swojemu Właściwie idę w innej sprawie - od dłuższego czasu borykam się z infekcją bakteryjną, która mimo leczenia wg antybiogramu (robiłam posiew kilka razy, więc nie jestem leczona w ciemno) nie chce się ode mnie odczepić Już tyle tego wszystkiego łykałam, że zastanawiam się, czy te leki nie mogły jakoś wpłynąć negatywnie na mój organizm. A moja pani doktor mówi, żebym się nie załamywała, że to trudno jest wyplenić, ale jest to możliwe i wcale to moje leczenie nie jest jeszcze niczym dziwnym Jasne, że niskie libido też może być spowodowane tą infekcją, ale po złączeniu w całość cery, tych włosków i właśnie braku jakiejkolwiek ochoty na sex, a co więcej nawet drażliwość na sam dotyk, zaczęłam się dopatrywać czegoś więcej...

2011-07-12, 11:20	#6
gwiazdka93 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Małpolska Wiadomości: 7 428	Dot.: problemy hormonalne? Nadmiar prolaktyny objawia się też m.in. poprzez wyciek z piersi.

2011-07-12, 11:49	#7
chelseaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 209	Dot.: problemy hormonalne? być może to prolaktyna dziewczyny dobrze mówią, mnie osobiście dziwi owłosienie na brodzie i szyi...a poziom testosteronu? być może też masz troszkę podwyższony...ale lekarzem nie jestem, doradziłabym badania, ale to właśnie u endo a nie ginekologa

2011-07-12, 15:20	#8
szurabura Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 133	Dot.: problemy hormonalne? Gwiazdko, nie mam wycieków z piersi. (Nie mam też dziecka, nigdy nie karmiłam, jeśli to może mieć jakieś znaczenie). Właśnie to mnie zastanawia, czy zazwyczaj występują wszystkie objawy, czy mogą występować niektóre?

2011-07-13, 11:14	#10
red high heels Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 613	Dot.: problemy hormonalne? U mnie poza zerowym libido było ciągłe zmęczenie, wręcz wyczerpanie (choćbym nawet nic nie robiła), spadek nastroju. Innych objawów nie było, nie wiem czy moje były typowe, ale moja pani doktor skierowała mnie na kilka badań (m.in. prolaktyna w obciążeniu), a potem zarządziła leczenie (niestety drogie, ale krótkie i b. skuteczne). Najważniejsze to najpierw ustalić co Ci jest i nie dać na sobie eksperymentować i zaczynać od przepisywania leków w ciemno. Trzymam kciuki __________________ Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

2011-07-13, 13:20	#11
gwiazdka93 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Małpolska Wiadomości: 7 428	Dot.: problemy hormonalne? szurabura, ja też mam problemy z cerą i nadmiernym owłosieniem przy podwyższonych poziomach androstendionu, DHEA-S i 17-OH progesteronu, tak więc przyczyn może być wiele. Najważniejsze, by zrobić badania

2011-07-13, 23:34	#15
szurabura Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 133	Dot.: problemy hormonalne? Dziękuję Dam znać co i jak, gdy będę już po badaniach!

2011-07-14, 08:27	#16
red high heels Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 613	Dot.: problemy hormonalne? Dostinex kilka lat temu kosztował mnie chyba 100 zł za 2 tabletki, a brałam 1/2 tabletki raz w tygodniu (wiem, dziwnie, ale podobno ten lek ma przedłużone działanie i ono rozkłada się w czasie). 2 miesiące kuracji wystarczyły w moim przypadku. Do tego dochodziły wizyty u lekarza (niestety prywatne) i badania (też kosztowne). Drogo, ale warto było. __________________ Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

2011-07-15, 15:30	#17
cindirellaa Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-12 Lokalizacja: oberschlesien :* Wiadomości: 502	Dot.: problemy hormonalne? Ja jestem osobą która ma problemy z hormonami. Jestem przerażona, zazdroszczę wszystkim tym którzy nie mają problemu z włoskami, cerą, nastroje (wahania) ;/ Badania poprzez pobieranie krwi w oddzielnej próbówce później wszystko ujrzy światło dzienne pozdrawiam

2011-07-15, 15:38	#18
szurabura Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 133	Dot.: problemy hormonalne? no i pani doktor zleciła mi badanie: Testosteron PRL DHEAS Pytałam czy mam je robić w określonych dniach cyklu, powiedziała że nie. A czytałam że prolaktynę trzeba badać w 21 dniu cyklu.... Więc jak to jest? Wiecie coś na ten temat? Ile tej krwi pobierają? Bo nie wiem czy brać ze sobą TŻa, żeby mnie łapał :P Niestety nawet gdy nie patrzę, bywa, że robi mi się słabo...

2011-07-15, 17:10	#22
cindirellaa Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-12 Lokalizacja: oberschlesien :* Wiadomości: 502	Dot.: problemy hormonalne? muszę jakoś a robiłaś w 21, bo lekarz tak Ci kazał? ogólnie co lekarz to inna opinia, tak to bywa [/QUOTE] nieee , mamcia mi kazała poszłam sama, pierwszy raz - uciekłam. Później z byłym TŻ.. patrzyłam na niego aż on padł Teraz gdy przychodzę to zagaduje mnie, wiatraczki ^^, wszystko, żebym tylko nie padła jak "muszka". Ostatnie badania, wynik.. też mam te hormonalne mogę wypisać tu wynik może ktoś nam powie czy dobre czy nie .. jestem po ^^ miałam nie iść ale w ostatniej chwili się zjawiłam

2011-07-15, 17:30	#23
szurabura Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 133	Dot.: problemy hormonalne? heh im więcej szukam, tym więcej rozbieżności odnajduję... jedni lekarze radzą od 3 do 8 dc, inni ok. 21 dc (wtedy jest najwyższy, więc to chyba niemiarodajne), jeszcze inni mówią, że bez znaczenia (w tym moja pani doktor). To teraz sama nie wiem kiedy wykonać to badanie Nie chciałabym, żeby później okazało się, że te wyniki nadają się do kosza, albo że pani doktor powie, że wszystko jest ok, a podwyższenie jest spowodowane konkretnym dniem cyklu, podczas gdy może faktycznie coś będzie nie tak...

2011-07-15, 17:33	#24
gwiazdka93 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Małpolska Wiadomości: 7 428	Dot.: problemy hormonalne? Ja znowu na mieszam w temacie: mi też lekarka nie kazała robić tych badań w określonym dniu cyklu. Do hormonu zawsze podane są normy dla odpowiednich faz cyklu i potem można przyporządkować wynik badania do fazy, a tym samym do normy.

2011-07-15, 17:41	#25
cindirellaa Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-12 Lokalizacja: oberschlesien :* Wiadomości: 502	Dot.: problemy hormonalne? co lekarz inny to inna opinia.. Ja już nawet przestałam brać te hormony bo zrobiło się jeszcze gorzej więcej włosków ;// koszmar ;(

2011-07-15, 18:21	#29
cindirellaa Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-12 Lokalizacja: oberschlesien :* Wiadomości: 502	Dot.: problemy hormonalne? nie mogę tego znieść nie wiem jak sobie radzić z tym.. Wiesz będę chciała coś z chłopakiem bliżej i będzie problem.. ;/ Golić ręce.. jejciu.. to tak jak wąż goli pięty ajj (( niemoralne

2011-07-15, 18:44	#30
gwiazdka93 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Małpolska Wiadomości: 7 428	Dot.: problemy hormonalne? Wiesz co, mi bardzo pomaga forum www.hirsutyzm.fora.pl, tam są dziewczyny, kobiety w naszej sytuacji. Kiedy mam gorszy dzień, to tam właśnie można się wyżalić... Poza tym z tym cholerstwem trzeba jakoś żyć, nie jest łatwo, ale najważniejsze, by jakoś to zaakceptować, co jest bardzo trudne. Jakbyś chciała pogadać, to na PW przesyłam nr gg. Trzymaj się

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)