Naturalność

[Lily94]

Witam Chciałabym poruszyć temat naturalności.Uważam,że w dzisiejszych czasach naturalność to trochę jak wyzwanie...spoglądając na to jaką dawkę sztuczności są przekazywane poprzez media.Trudno zaakceptować siebie,stąd często używamy wszelkich podkładów,pudrów,róży,cie ni,kredek,pomadek...itd,i td.lista jest długa.Ja mam spory problem,ponieważ nie potrafię być naturalna.Dlaczego? pewnie dlatego,że mam na twarzy sporo krostek...nie są one jakieś duże czy okropne-tyle,że są czerwone i z trudem schodzą z mojej buzi.Korzystałam już z pomocy dermatologa,kosmetyczek.P rzechodziłam zabiegi laserowe,peelingi...i inne cuda.Jednak nic nie pomogło-z wiekiem powinno to ustąpić,bo możliwe,że jest to genetyczne.I cóż...przez ten trądzik używam mnóstwo podkładu na twarz,bo jeśli użyję go mało to wszystkie krostki są widoczne.Nie wiem w jaki sposób mogłabym zaakceptować te krostki...jak mogłabym stać się naturalna? Kiedy przychodzi do mnie chłopak i mnie przytula to często ma na koszulce moją tzw.tapetę...strasznie mi wtedy głupio-ale co mam zrobić? Poza tym kiedy on jest ze mną to ciągle się poprawiam,co chwile wychodzę do łazienki,aby nakładać podkład,puder.Jestem z nim już ponad rok i tak ponad rok ciągle męczę się z tym swoim wyglądem.Chciałabym być naturalną dziewczyną,chciałabym móc nie przejmować się tymi krostkami i jakoś żyć sobie w zgodzie z samą sobą....ale nie potrafię.Proszę o wasze rady,wszelaką pomoc.

[_vixen_]

Jak pokryjesz krostki grubą warstwą podkładu, to dopiero efekt jest koszmarny. Widziałam u znajomej, ktora walczyła z trądzikiem, że lepiej bez tej mazi na twarzy by wyglądała.

[makeupnotwar]

podkłady mineralne polecam, mamy na wizażu całe forum na ten temat

[gsk]

Tak jak wizażanka wyżej pisze - najlepszy będzie dla ciebie puder mineralny.
Często maska z podkładu i pudru wygląda gorzej niż same krostki zwykle jeszcze do tego dochodzi źle dobrany odcień.

[vespertine_]

Ja też dziwnie czuję się bez podkładu/pudru. Zima mam go na sobie zawsze. Latem rożnie- jak idę na basen, jestem na wakacjach nad morzem to malowanie sie jest bezsensu. Wychodząc na miasto najczęsciej jednak sie maluję.

[Nimfa20]

Ja nigdy się nie malowałam i nie maluję. Codziennie używam kremu do twarzy i to wszystko. Zimą pomadki nawilżającej.

I mimo 23 lat, nadal wyglądam jak 16 latka

[muszynianka]

Nimfa20 wspaniale, poopowiadaj nam o tym jeszcze jaką masz boską cerę, dowartościuj się, no dalej, dalej urzekła mnie twoja historia.

ja używam revlon colorstay do cery tłustej - nie tworzy efektu maski a koloryzuje i faktycznie współgra z cerą tłustą. dodatkowo korektor antybakteryjny ale ja mam z my secret i szału nie ma ;-)

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

a tutaj zobacz co DOBRE kosmetyki potrafią zrobić z cerą trądzikową
http://www.youtube.com/watch?v=ex33wtqnNz8
głowa do góry, wszystko co brzydkie da się zakryć, od tego to jest. chyba że wolisz chodzić z krostkami na wierzchu, nie wiem. ja nie.

od 1:30 dziewczyna naturalnie

[Dzikun]

Autorko, a jak przychodzi do Ciebie chłopak i siedzicie w domu to też się malujesz? Czy dajesz kiedyś skórze oddychać?
Chcę się dowiedzieć, czy Twój chłopak widział Cię/widuje bez makijażu?

Jeśli nie, to wydaje mi się, że powinnaś spróbować się przynajmniej w tej kwestii przełamać, bo bieganie w domu ciągle do łazienki i dokładanie kolejnych warstw to już jest moim zdaniem coś nie tak.
Ja bym nie chciała, żeby mi na ubraniu codziennie zostawały pomarańczowe placki. On Cię kocha niezależnie od tego czy nałożysz podkład, czy nie nałożysz, a i przytulać się byłoby na pewno przyjemniej. Na pewno to zrozumie, tym bardziej że jest to schorzenie które leczysz/leczyłaś.

[muszynianka]

a może przesadzasz? pokaż swój policzek np.

[201606210931]

jak nałożysz już te swoje "szpachelki" to spryskaj twarz fix+ z MAC, niweluje efekt tapety, stapia z cerą i podkład jest trwalszy. Naprawdę rewelacyjny produkt.
A jeśli nie masz pod ręką MACa to może woda termalna? skład taki sam jak fix+

[diamondy]

Warto poznać źródło występowania trądziku, u mojej koleżanki była to zła praca nerek, dodatkowo spowodowana złym leczeniem dermatologicznym, antybiotykami...
Nerki jak wiemy mają rolę oczyszczającą, a że coś było z nimi nie tak, to organizm oczyszczał się poprzez trądzik.

a dziewczyny mają rację, kosmetyki mineralne

[Vampi_z_piekla_rodem]

Napisane przez Nimfa20

Ja nigdy się nie malowałam i nie maluję. Codziennie używam kremu do twarzy i to wszystko. Zimą pomadki nawilżającej.

I mimo 23 lat, nadal wyglądam jak 16 latka

Aha. A co to wnosi do tematu? Bo chyba nie doczytałaś- nie jest to wątek o tym kto używa tylko nivejki i szarego mydła, a kto robi tapetę. Dziewczyna pisze o problemie z cerą i szuka pomocy.


Autorko - a jakich konkretnie produktów używasz do twarzy? Chodzi mi o podkład i puder?Być może są po prostu nietrwałe i warto poszukać czegoś bardziej kryjącego? (np. korektora). Ja co prawda minerałów nie stosowałam,ale wiele dziewczyn je chwali, więc może faktycznie pójść w tę stronę?

[WhiteCherry]

ja bez makijażu też nie wyjdę z domu

[Suvia]

A ja się poddałam jakiś czas temu. Miałam i minerały i dermablend i jeszcze jakieś cuda z apteki. Super kryły wszystko co mi powyskakuje przed okresem (a wyskakuje często i gęsto), a po 30 minutach spływały.

Tak więc stosuję tylko puder, korektor antybakteryjny i tyle, nawet jak jestem obficie wysypana. Trudno.

[muszynianka]

ja w okresach tragedii trądzikowej nakładam bazę soraya trzyma się dłużej i się tak nie ściera ale wiadomo nie jest to najlepsze dla mojej twarzy

[FioletowyAnanas]

Ja również bez makijażu nie wychodzę z domu bo czuję się dziwnie Ale przy chłopaku, gdy przychodzi do mnie posiedzieć to już się nie maluje bo po co? A ja kiedyś też miałam trądzik nasilał mi się po używaniu wszelkiej maści pudrów. Przestałam malować twarz i problem troszkę znikł ale gdy zmieniłam dermatologa problemu nie ma. Zostały blizny (niestety) ale one mi wcale nie przeszkadzają Po prostu zaakceptuj to. Lub spróbuj kosmetyków mineralnych jak tu dziewczyny proponowały.

[b81178b269e08d95a129c14357e5342d01087ca7_5f61477259828]

Może wcale nie jest aż tak źle jak piszesz a większość problemu tkwi w głowie. Na prawdę bardzo dużo zalezy od podejścia. Znam dziewczyny które mając 1 pryszcza nakładają poł centymetrowąwarstwę makijażu (oczywiście przesadzam) a znam i takie które mimo poważnego trądziku nie nakładają nic poza kremem.

Sama nie mam cery idealnej bo i pryszcze bywają i wieczne rumieńce jak u ruskiej lali ale nie maluję się na codzień. Może spróbuj parę dni pochodzić bez makijażu. Chociażby w trakcie weekendu. Może być i tak że po odstawieniu kosmetyków kolorowych skóra trochę odetchnie i krostki przybladną. Spróbuj pokazać się facetowi bez "tapety" może jemu nie będzie to wcale przeszkadzało.

W między czasie polecam maski z borowiną firmy Tołpa (2 szt ok 8 PLN). Dają rewelacyjny efekt, może i Tobie pomogą bo zaszkodzić nie powinny.

Powodzenia

[AgataBm180]

Witam autorko
Również mam problem z trądzikiem. Raczej większy przed miesiączką, więc u mnie to może być problem hormonalny. No cóż. Ja mam zamiar zrobić dokładne badania,żeby wykluczyć podłoże chorobowe. Mogę np. leczyć się zewnętrznie, a może okazać się, że mam problem np. z Tarczycą, nerkami, itp. Więc wolę się upewnić. A jeśli chodzi o makijaż.. mam dużo raczej przebarwień,czerwonych plamek, więc używam antybakteryjny korektor i puder. I co z tego, że trochę widać, że mam trądzik.. nie chcę robić sobie przysłowiowej "maski" z twarzy. Więc używam punktowo korektora i na to puder. Muszę tylko zakupić dobry krem nawilżający z Ziai być może.

[Lily94]

Używałam już różnych podkładów-Revlon Color Stay,podkład z La Roche Posay,Maybelline-Affinitone,obecnie używam podkładu z Lirene-Natural Look.Jeśli chodzi o kolor podkładów to zawsze wybieram te najjaśniejsze,ponieważ mam jasną cerę.Nie miałam problemów typu ''efekt maski,zbyt ciemny podkład''.Jeśli ma się trądzik to każdy podkład przy takiej cerze nie wygląda zbyt dobrze... powracając do tematu malowania się-maluję się wtedy kiedy wychodzę lub jestem z chłopakiem...albo jak jadę w gości.W sumie łatwiej byłoby mi wymienić kiedy się nie maluję -nie maluję się wtedy,kiedy jestem w domu i wiem,że nikt do mnie nie przyjdzie.Mój chłopak nigdy nie widział mnie bez tapety...nie jestem na tyle pewna siebie,żeby pokazać mu się bez podkładu.Dziewczyny mówiłyście też sporo o tym,że trzeba znaleźć powód powstawania trądziku...powodem mojego trądziku jest przede wszystkim stres spowodowany najgłupszą chorobą na świecie-nerwicą.U mnie jest tak,że kiedy czuję się spokojna,wyluzowana i jestem po miesiączce to wtedy moja cera wygląda czasem nawet wręcz idealnie,ale niestety to rzadkość...bo zwykle wszystkim się przejmuję.Podziwiam bardzo dziewczyny,które mają trądzik,a mimo wszystko nie nakładają podkładu (albo w małych ilościach) i potrafią pokazać się chłopakowi bez tzw.tapety.Myślę,że tutaj problem leży gdzieś głęboko w mojej psychice...tylko jak to zignorować? jak wreszcie zacząć wierzyć w siebie? ;] może jakieś ćwiczenia?...

[catttt]

Na początek po prostu spróbuj nie poprawiać makijażu, gdy jesteś z chłopakiem. A co by było, gdyby chłopak przyjechał i został na noc? Nie zmyłabyś makijażu?
Pochodź po domu bez makijażu, jeśli się wstydzisz to wtedy, gdy jesteś sama. Popatrz trochę w lusterko, przyjrzyj się swoim zaletom, np. ładnym oczom albo dużym ustom- na pewno masz ich dużo!
Albo siedząc w domu użyj tylko korektora.
Zobaczysz, że skóra odżyje

[Gandi]

Nie ma nic złego w poprawianiu naturalnej urody makijażem, jeżeli dodaje ci to pewności siebie i dzięki temu jesteś szczęśliwsza. Nie mówię, że trzeba od razu kłaść tonę wszystkiego na twarz, ale ja np. lubię czasem się wystroić, mocniej umalować, spojrzeć w lustro i powiedzieć 'tak, podobam się sobie'. Jeżeli sama jesteś zadowolona z tego jak wyglądasz, to inni też cię taką widzą. Nie ma w tym nic złego, że nałożysz makijaż. Niewiele jest dziewczyn, które po przebudzeniu spojrzą w lustro i od razu są gotowe do wyjścia.

[Nimfa20]

Napisane przez muszynianka

Nimfa20 wspaniale, poopowiadaj nam o tym jeszcze jaką masz boską cerę, dowartościuj się, no dalej, dalej urzekła mnie twoja historia.

PMS czy smalec Ci szkodzi ...
Owszem, mam "boską cerę" boli Cię to Jak skończę opowiadanie , wyślę Ci na prywatną wiadomość

Boziu, rzeczywiście niektóre wizażanki nie umieją się opanować... Od razu atak...

[201803120851]

Napisane przez muszynianka

mam z my secret i szału nie ma ;-)
a tutaj zobacz co DOBRE kosmetyki potrafią zrobić z cerą trądzikową
http://www.youtube.com/watch?v=ex33wtqnNz8
głowa do góry, wszystko co brzydkie da się zakryć, od tego to jest. chyba że wolisz chodzić z krostkami na wierzchu, nie wiem. ja nie.
od 1:30 dziewczyna naturalnie

znakomite video, bardzo jestem zaskoczona.

Nimfa20 to dokładnie tak jakby powstał wątek "mam kilka kg nadwagi" a Ty byś dała post " a ja od zawsze jestem szczupła i jem jak szalona, a nigdy nie musiałam się odchudzać". Trochę taktu...

[Nimfa20]

Napisane przez Vampi_z_piekla_rodem

Aha. A co to wnosi do tematu? Bo chyba nie doczytałaś- nie jest to wątek o tym kto używa tylko nivejki i szarego mydła, a kto robi tapetę. Dziewczyna pisze o problemie z cerą i szuka pomocy.

Cóż, przykro mi, ale nie używam ani "nivejki", ani szarego mydła...


No właśnie: miałam na myśli to, że ja kiedyś, poprzez używanie podkładu, różnych kremów dostawałam krostek.
Zrezygnowałam z tych kosmetyków, używam tylko 1, sprawdzonego kremu, który nie podrażnia mojej cery.
***

[Gandi]

Napisane przez Nimfa20

Ja nigdy się nie malowałam i nie maluję. Codziennie używam kremu do twarzy i to wszystko. Zimą pomadki nawilżającej.

I mimo 23 lat, nadal wyglądam jak 16 latka

A to dobrze?

[Nimfa20]

Napisane przez lily marlene

znakomite video, bardzo jestem zaskoczona.

Nimfa20 to dokładnie tak jakby powstał wątek "mam kilka kg nadwagi" a Ty byś dała post " a ja od zawsze jestem szczupła i jem jak szalona, a nigdy nie musiałam się odchudzać". Trochę taktu...

Oj, faktycznie, teraz rozumiem... Sorry, mam za sobą nieprzespaną noc

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez Gandi

A to dobrze?

Jak dla mnie: tak.

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Dziewczyny dodały tu całkiem dobre porady dla ciebie. Ja dorzucam kolejny filmik odnosnie zakrywania krostek http://www.youtube.com/watch?v=Jwngbzv0gbY - Lisa musi się nagadać, ale jej porady to skarbnica wiedzy

I wierz mi, podpisze się pod tym, co napisała już jedna użytkowniczka- często podkład nałożony na krostki wygląda gorzej, niż chodziłabyś bez niego. Głowa do góry1 Moja siostra tez miała trądzik i nigdy nie uzywała podkładów, ew delikatnego pudru a przed nałożeniem go- bibułek matujących. Pozwól skórze samej się zregenerować, nie zapychaj porów, gdy nie musisz.

[kasiencja]

Napisane przez Nimfa20

Cóż, przykro mi, ale nie używam ani "nivejki", ani szarego mydła...


No właśnie: miałam na myśli to, że ja kiedyś, poprzez używanie podkładu, różnych kremów dostawałam krostek.
Zrezygnowałam z tych kosmetyków, używam tylko 1, sprawdzonego kremu, który nie podrażnia mojej cery.
***

ale gdybyś to napisała od początku, inaczej by to zabrzmiało. chciałaś przekazać, ze odstawienie podkładu poprawiło Ci cerę, a to zabrzmiało tak, jakbyś chciała się pochwalić, że nie masz tego problemu co autorka

ja rozumiem ten kompleks. też mi ciężko pokazywać się zupełnie bez makijażu... tylko ja prędzej zrezygnuję z podkładu niż tuszu do rzęs (a na ciągłe robienie henny szkoda pieniędzy...)

ale spróbuj z mineralnymi , zdecydowanie

[bluebluesky]

Autorko, widzialas dziewczyne z filmiku, ktory wkleila Muszynianka? Ja jeszcze 8, 7 lat temu wygladalam 10 razy gorzej. Przez wiele lat mialam straszne zapalenie skory, nawet nie chce o tym opowiadac, bo to byl jakis koszmar. Przede wszystkim nigdy nie przestalam chodzic do dermatologa, skrupulatnie przestrzegalam diety, itp. Wszystko to sama pewnie wiesz. W tym czasie bez mocnego makijazu nie obeszlabym sie, rozumiem Twoj problem doskonale. Teraz wygladam swietnie i podziwiam swoja sile, ktora pomogla mi przez to przejsc. Jedyne, co moge Ci doradzic, to starac sie siebie zaakceptowac, nie poddawac sie w walce i cwiczyc rozne rodzaje makijazu, az znajdziesz cos, co bedzie odpowiednie dla Ciebie.


Nimfa20 kilka razy, kiedy bylam chora ktos mi takia bzdure niedyplomatyczna palna, mialam ze 20 lat, a jak dziecko ryczalam calymi nocami. Nienawidze ich do tej pory, chodz minelo tyle lat. Nie wiem jak mozna drazyc w czyichs kompleksach. Sypac sol na razny.

[Aliseja]

A te kosmetyki którymi malowała sie ta kobieta z filmiku muszynianki. to myślicie że warto kupić i naprawde pokryje?. Sorki ale już nie mam siły jak pokryć te krosty.