![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
|
Szukam czegoś czego nie ma :>
Witajcie!
Czytelniczką wizazu jestem od dawna, ale dopiero teraz chciałabym się czymś z Wami osobiście podzielić. Jestem dwudziestokilkuletnią kobietą, ale nigdy z nikim nie stworzyłam związku. Krótko mówiąc - emocjonalna nuda. Owszem potrafiłam się zauroczyć, paru facetów mi się podobało, ale zazwyczaj okazywało się, ze każdy zajęty, więc zawsze dawałam sobie spokój. Ostatnio na horyzoncie pojawił się chłopak - imieniem Marcin. Studiujemy razem od zeszłego roku, choć w zasadzie na początku w ogóle nie odnotowałam faktu jego pojawienia się ![]() ![]() Generalnie jest to człowiek, którego chętnie bym poznała bliżej, ale uważam że zaoczne studiowanie nie sprzyja, to raz. Dwa – oczywiście w moim przypadku nie mogło być normalnie – Marcin miał dziewczynę kiedy dołączył do naszego roku. Natomiast kiedy zapraszał mnie na kawę wiem, ze był sam. Wrócił do niej w sierpniu jakoś i w tym czasie nie utrzymywał ze mną kontaktu, ale ponownie rozstali się pod koniec sierpnia. W ogóle nie wiem jak się powinnam zachować. Nie radzę sobie w sytuacjach damsko-męskich – nawet na płaszczyźnie koleżeńskiej - bo jak pisałam wcześniej spieprzam przed facetami. Dlatego większość moich znajomych to koleżanki. Jeśli chodzi o Marcina to nawet nie wiem jak go ugryźć i nawiązać nawet zwykłą koleżeńską relację. Nie ukrywam, że chciałabym w końcu z kimś stworzyć związek, ale też nic na siłę. W zasadzie nawet nie wiem dlaczego Wam to opowiadam, bo brzmi to śmiesznie jakbym była jakąś małolatą. Może dlatego, że tak bardzo chciałabym, żeby emocjonalnie w moim życiu coś się działo. Bo niby jestem otwarta, niby nie stronię od ludzi, uśmiecham się i tętnię życiem, ale...no czymś muszę odstraszać skoro jeszcze w zasadzie nigdy nic się nie wydarzyło. No ![]() ![]() ![]() Chętnie poczytam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Cytat:
__________________
Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Jejciu, jejciu, jakbym czytała o sobie
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 36
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Musisz ryzykować.. Jak to mówią.. kto nie ryzykuje ten nie ma...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 813
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Cytat:
![]() P.S.Autorko wydajesz się być bardzo sympatyczną osobą ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
O WOW! Jestem bardzo mile zaskoczona, bo szczerze mówiąc nie spodziewałam się takiego wsparcia z Waszej strony
![]() ![]() ![]() Postaram się jednak odezwać jakoś do Marcina przy najbliższej okazji, bo chyba pierwszy raz od dłuższego czasu czuję, że NAPRAWDĘ chcę go bliżej poznać, bo w pewien sposób mnie intryguje. W sumie nie mam nic do stracenia, a miło byłoby przestać żałowac, że nic nie zrobiłam i potencjalnie fajna znajomość przeszła mi koło nosa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Gdzieś mi wcięło poprzedni post, więc jeszcze raz
![]() Jestem bardzo mile zaskoczona wsparciem z Waszej strony J Przyznam, że spodziewałam się raczej komentarzy z cyklu „Co Ty sobie wyobrażasz”, „nadinterpretujesz zachowanie faceta”, „to najdłuższa kawa świata” ![]() ![]() Prawda jest taka, że ja się bardzo boję odrzucenia, więc z reguły kiedy staram się wyjść z inicjatywą to sama siebie hamuję. Bo zawsze wydaje mi się, że a to komuś zawracam głowę, a to źle zinterpretowałam czyjeś zachowanie etc. Od lat walczę z niską samooceną. Teraz to już jest lepiej i doceniam fakt, że w relacjach z innymi zrobiłam już milowy krok, ale jakoś drugiej mili nie mogę zrobić ![]() No, a w relacjach damsko-męskich jest dramat. Nie dbam o swój PR w ogóle, bo żyję w przekonaniu, że prędzej czy później zrażę do siebie kogoś. No, ale dobrze w takim razie postaram się jednak odezwać do Marcina przy jakiejś okazji, bo przecież nic nie ryzykuję, niczego nie tracę, a mam tylko szansę na fajną znajomość. A w sumie nie chcę więcej żałować, że czegoś nie zrobiłam tylko dlatego, że mi się coś wydawało. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Erykah-Lubię jak ktoś pisze tak, jak Ty
![]() Zgadaj na ten wasz wspołny temat muzyczny! spotkaj się wreszcie na tę kawę i zobaczysz, co i jaK ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
No i stało się
![]() ![]() ![]() Zakładam więc, że dobrze nam to wszystko wróży ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 463
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
trzymam kciuki, jesteś do mnie taka podobna!!! Jeśli Ci sie uda to to będzie dla mnie takie jakby "natchnienie" ;]
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Cytat:
![]() dziewczyny maja racje jestes przesympatyczna i bije od ciebie takie ciepelko ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() czekam na wiecej takich milych postow jak ostatni. sciskam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Jej! Dziękuję Wam bardzo za wsparcie
![]() ![]() ![]() Będę Wam zatem barwnie opowiadać co tam słychać ![]() Ściskam Was mocno i jeszcze raz dziękuję ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Muszę się wygadać ponownie, bo coś czuję, że zaczynam kombinować
![]() Tak jak pisałam spotkanie z Marcinem się udało. Po spotkaniu utrzymywaliśmy kontakt via internet głównie (a to po trzech dniach Marcin podrzucił linki do rzeczy, o których rozmawialiśmy i o które miałam się upomnieć zresztą, a to jeszcze kilka dni później zapytał o coś tam pisząc, że wie że może sobie sam znaleźć info w sieci wykorzystując Wujka Googla, ale woli kilka słów ode mnie. No, takie tam ![]() ![]() Potem jeszcze zdarzyły się jego urodziny, więc skonstruowałam życzenia od siebie (a nie, że jakieś tam sto lat i spadaj ![]() ![]() ![]() Nagle usłyszałam gromkie i naprawdę radosne "hej!" ![]() ![]() ![]() To była sobota, zajęcia mieliśmy nudne, ale mimo wszystko oboje bawiliśmy się przednio siedząc w końcu sali i - jak to na zajęciach - zamieniając niejedno słowo krótsze bądź dłuższe w zależności od prowadzącego wykład i słuchowej percepcji prowadzącego i innych studentów ![]() ![]() W każdym razie czułam olbrzymi komfort i swobodę. Po wszystkich zajęciach tego dnia z uczelni z marszu ruszyłam na pociąg, a w drodze do domu napisałam do Marcina SMS'a, o tym, że po mojemu ten zjazd był (mimo całych swoich braków związanych z umiejętnością przekazywania wiedzy przez wykładowców) epicki i spontanicznie dodałam, że to dobrze, że Marcin siedzi obok i nie dlatego, że trzeba go budzić ![]() Następnego dnia mieliśmy tylko jeden wykład. Marcin rano się przywital, ale ja potem weszłam do sali wcześniej i ktośtam koło mnie usiadł już, więc same rozumiecie - było mniej fajnie ![]() Tego samego dnia dowiedziałam się, ze Marcin pod koniec tygodnia organizuje urodzinowe spotkanie ze znajomymi. Zaprosił ileś tam osób na wspólną posiadówę, też się na zaproszenie załapałam, ale jako, ze nie bardzo wiedziałam do której będę pracować w pierwszym rzucie nie odpowiedziałam. Kilka dni później, kiedy sytuacja mi się wyklarowała napisałam do niego, ze w sumie przepraszam, ale w piątek nie dam rady, bo czasu wystarczyłoby mi tylko na uśmiech od wewnątrz do zewnątrz i urodzinowy uścisk, ale za to jeśli ma ochotę to możemy spotkać się sobotnim popołudniem.Jednak okazało się, ze z kolei w sobotę Marcin został zaproszony na urodziny również naszego kolegi (właściwie jego kolegi a mojego znajomego) z naszych studiów. Zapytał czy wpadam. Powiedziałam, ze chyba ów kolega nie byłby zadowolony (nie dodałam wszystkiego o czym wtedy pomyślałam, że w sumie pewnie ów znajomy nie czuł by się komfortowo gdyby na jego urodziny ni stąd ni zowąd wpadała dziewczyna, z którą jest ledwo na cześć ![]() ![]() W każdym razie z Marcinem znów się nie widziałam, do kolejnego zjazdu, ale tym razem mieliśmy razem tylko jeden ogun, na który zresztą Marcin się spóźnił z godzinę. Na wstępie przywitał mnie zdaniem "Dzisiaj nie będziemy się całować, bo nie chcę, żebyś się zaraziła jakimś wirusem z Azji" (miał chore gardło, był wyraźnie zaziębiony). Zdanie to rozłożyło mnie na łopatki i zawstydziło bardzo, więc jakże lotnie powiedziałam tylko "no spoko" i coś o tym, że nie wiem co powiedzieć ![]() ![]() ![]() Jednak najprawdopodobniej widzę się z nim jutro, bo tym razem urodziny ma nasza wspólna koleżanka. Zapytałam więc czy się wybiera, powiedział, że będzie. Więc zobaczymy ![]() Opisuję Wam o głównie dlatego, żeby nie tworzyć sobie jakiejś chorej jazdy w głowie, nie wymyślać, nie interpretować zdarzeń na swoją niekorzyść, ale też nie dopatrywac się drugiego dna tam gdzie go nie ma ![]() Muszę się ogarnąć ![]() ![]() Ale jutro (w sensie dziś już właściwie, bo godzina późna) - trzymajcie za mnie kciuki i życzcie, żeby było miło ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 463
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
wow, ta znajomość zapowiada się bardzo ciekawie!!!
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
No i po urodzinach i skończyła się sielanka. W zasadzie to czuję się jak wstępnie adorowany kapsztoniec odstawiony na bok na rzecz innej niewiasty.
Generalnie cały mój urodzinowy kontakt z Marcinem ograniczył się do przywitania, dwóch zamienionych zdań (po dłuższym czasie od przywitania i to z mojej inicjatywy) i pożegnania. Wizualizując: Urodziny koleżanki z braku warunków w jej domu odbywały się w klubie - nazwijmy go - X. Nie byłam specjalnie zadowolona, ale ze względu na to, że koleżanka bardzo się starała te urodziny zorganizować, pozapraszała masę osób, ale część jej się wykruszała to pomyślałam, że będzie jej miło jak jednak przynajmniej ja jej nie będę się nabzdyczać. Jak pisałam wcześniej pytałam Marcina czy będzie, usłyszałam, ze tak choć dotrze później niż planowany poczatek. (Pytałam go oczywiście nie bez powodu, bo jako ze wspomniana koleżanka na urodzinowy meeting zaprosiła różnych ludzi, w tym także takich których ja nie znałam, bądź osoby z roku, z którymi mam słabszy kontakt to siłą rzeczy szukałam kogoś z kim poza rzeczoną koleżanką, która przecież miała gości będę mogła pogadać, spędzić chwilę, cokolwiek. No i Marcin siłą rzeczy przyszedł mi do głowy, kilka innych osób zresztą też ![]() Rezerwacja zrobiona przez solenizantkę obejmowała w zasadzie dwa duże stoły, oddzielone od siebie. Kiedy Marcin przyszedł goście już obecni - poza mną i inną koleżanką z roku - aktualnie wyszli palić przed klub, a ja zostałam sobie przy stole, bo raz że zimno, dwa że dopiero przyszłam. Marcin wszedł z kilkoma osobami - nazwijmy ich kolejno - A (kolega z roku), B (kolega z pracy Marcina), C (dziewczę nr 1, dziewczyna B), D i E (koleżanki A - tak mi się wydaje przynajmniej ![]() ![]() Niepokoiło mnie jednak to, że tak dobrze bawił się w towarzystwie D i E. Ja wiem, że w tym momencie jestem beznadziejna, bo przecież nie jesteśmy razem, w zasadzie jesteśmy na samym początku początków, gdzie przecież jeszcze nie wiadomo czy coś się wykluje, o ile w ogóle. Że to przecież wolny, dorosły człowiek i ma prawo robić co chce. Ale emocje są emocjami, ale skrywałam je skrzętnie ;> Tym bardziej, że zdązyłam człowieka polubić. No i niepokoi mnie bardzo fakt, że pierwszy raz Marcin mnie w zasadzie ignorował do cna. Tym samym nie wiem jak mam się teraz zachować.Mam wrażenie, że oboje ciągle robimy krok do przodu i dwa do tyłu. Bo jeśli jemu w ogóle nie zależy to powinnam odpuścić, ale jego wcześniejsze zachowania wskazywały, że jakośtam ciepło o mnie myśli, więc trudno mi tak po prostu dać sobie spokój. Nie wiem co zepsułam, czy jemu się odwidziało, czy może zbyt się narzucałam i uznał, że tak to on nie chce. Nic nie wiem teraz ![]() Chyba pozostaje mi czekać na kontakt i ruch z jego strony, bo w zasadzie ostatnio to ja inicjuję kontakt (opisywana wcześniej jedna propozycja spotkania, potem wymiana info na temat wczorajszych urodzin koleżanki, plus krótka rozmowa na urodzinach również wyszła ode mnie). Na moje oko sielanka się skończyła ;> |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 58
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
To może na początku napiszę, że bardzo dobrze mi się Ciebie czyta - piszesz tak obrazowo
![]() Kiedyś miałam podobną sytuację i niestety nie skończyło się to szczęśliwie. Możesz poczytać więcej tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=560396 Co do zachowania Marcina, to nie wiem, może też jest niepewny siebie albo po prostu niezdecydowany, w każdym razie chyba najlepiej czekaj na jego następny ruch. Jeśli się nie odezwie to jego strata, bo jak już inne wizażanki stwierdziły wydajesz się być osobą, która zasługuje na kogoś wyjątkowego. Z tym, że nie biorę odpowiedzialności za moje rady, bo w sprawach damsko -męskich zaliczam same niepowodzenia ![]()
__________________
Don`t like being told what to do
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Ciekawe, super sie czyta to co piszesz
![]() Co do Marcina - roznie bywa. Na pewno nic Ci nie wywrozymy, w kazdym razie zycze Ci szczescia (nie musi byc z nim) bo wydajesz sie super osoba ![]() Na Twoim miejscu czekalabym na jego krok. Oczywiscie mam nadzieje, ze jeszcze nam zdasz relacje co bedzie dalej.
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość ![]() Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa ![]() Nasze Drugie Dziecko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 1 440
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Dołączam się do opinii, że bardzo fajnie czyta się Twoje posty.
Jeśli chodzi o Marcina to poczekaj na jego krok. I napisz tu jeszcze! ![]()
__________________
Na zaufanie się pracuje - na jego brak też. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
jesteś bardzo podobna do mnie, jeśli chodzi o kontakty damsko-męskie
![]() czekam na dalszą relację. ![]()
__________________
sun goes down |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Dziękuję za ciepłe słowa
![]() Będę pisać z pewnością, bo zauważyłam, że pomaga mi to trochę poukładać sobie tę relację w głowie i nabrać dystansu. Nie spodziewam się wróżb, czy gotowych recept, ale biorąc pod uwagę, ze w relacjach damsko-męskich jestem raczej beznadziejna, to chętnie czytuję posty osób, które mają przynajmniej cień pojęcia o co może chodzić, albo znają takie zachowania z własnych doświadczeń ![]() Obecnie walczę ze sobą, bo owszem - wiem, ze w zasadzie powinnam czekać na jego ruch, ale jak pisałam wcześniej - ze względu na jego wcześniejsze pro-sympatyczne zachowania - nie chciałabym tak do końca odpuszczać. W każdym razie próbuję się zdystansować i będę sprawdzać jak sytuacja się rozwinie ![]() ![]() Zastanawiam się tylko co takiego się stało, ze po wielokrotnych staraniach zachował się jak się zachował, aczkolwiek podczas całego tego procesu myślowego staram się nie myśleć, że to moja wina. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Dzizas! Mam dziś gorszy dzień, czuję się beznadziejnie i mam oceaniczną ochotę do niego napisać.
Zróbcie mi coś ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 200
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
nawet nie wiesz jak w bardzo podobnej do Twojej sytuacji jestem. lącznie z dzisiejszym samopoczuciem i chęciami :P
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 32
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
A tam, a ja uwazam, ze jak masz ochotę to napisz. Nie lubie tych zabaw 'kto teraz powinien sie odezwac'. Moze jest też tak, ze to co Ty odbierasz jako okazanie mu zainteresowania dla niego jest po prostu niewystarczająco jasne?
__________________
"....She don't have to lay down, for nothing or nobody..." (by Ursula Rucker) "....mam wiadomość dla wszystkich ładnych ludzi świata ... jeśli jesteście ładni, albo może jesteście nawet i piękni ... to nas BRZYDKICH S****YSYNÓW jest więcej na tym świecie niż was!! Więc uważajcie." (by Frank Zappa) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Ja na twoim miejscu bym do niego napisała
![]() ![]() Kto wie, a może z jego strony cisza bo czeka aż ty pierwsza sie odezwiesz?! ![]() Odwagi!!! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 195
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
a to paszczak z niego, ta impreza- to była idealna okazja do głębszego kontaktu
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Erykah_B, to dopiero Wasze początki. To, ze na imprezce klubowo-urodzinowej bawil sie także z innymi koleżankami, to jeszcze nic złego. Nie smutkaj sie.
Spotkacie sie na kolejnych zajęciach, zobaczysz jak sie zachowa wobec Ciebie. a moze odezwie się wcześniej? Powodzenia i głowka do góry!
__________________
![]() ![]() ![]() Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 175
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Gorąco Ci kibicuje (jakbym siebie czytała normalnie...tylko starsza jestem)!
I dołączam się do poprzednich postów - niczego na razie nie skreślaj, zobacz jak będzie sytuacja wyglądać na znanym terenie=na studiach. Może po prostu było mu niezręcznie, jak przyszedł ze znajomymi, za dużo czasu spędzać z Tobą? I w efekcie przesadził w drugą stronę? Nie wiadomo, co w tych męskich mózgoczaszkach siedzi ![]() Co do pisania - może coś neutralnego? jakieś pytanie bez związku ze związkiem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Myślę, że kolega Marcin też może być trochę nieśmiały, może nie chciał słyszeć potem docinków typu 'zarywał jakąś laskę na imprezie'... Jeśli masz ochotę to napisz, czemu nie, chociaż też 'wolę' gdy inicjatywa wychodzi raz z jednej strony, raz z drugiej... ostatnimi czasy, samej mi średnio wychodzi trzymanie się tej reguły
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Też mam 'wadę' rozmyślania na temat zachowań - nic z tego dobrego nie wychodzi, nakręcam się to w jedną, to w drugą stronę ![]() trzymam kciuki, też mam takie rozterki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Szukam czegoś czego nie ma :>
Cytat:
No to napisz do niego ![]() Nie sądzę, by pomyślał, że się narzucasz z powodu jednego sms-a.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:04.