Barbie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-06-23, 19:25   #1
maddlen
Raczkowanie
 
Avatar maddlen
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Olkusz
Wiadomości: 236
GG do maddlen
Talking

Barbie


Zapewne wiele z Was bawiło się w przeszłości kultową lalką Barbie Ciekawi mnie, co i dlaczego sprawiało, że chciałyście ją mieć lub chociaż dotknąć? A może na odwrót- dlaczego i co Wam się w niej nie podobało? A może chciałyście być takie jak ona?
Pytanie nieprzypadkowe- bo myślę, że lalka Barbie to jeden ze znaczących składników popkultury Tak więc piszcie co myślicie i pamiętacie!!!
__________________
"In future everyone will be famous for fifteen minutes"
Andy Warhol
maddlen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 19:38   #2
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: Barbie

Fajny watek Od razu przypomniałam sobie, jak jako dziecko chciałam mieć Barbie. Wtedy była dostepna tylko w Pewexie i Baltonie, a my nie byliśmy zamozni, wiec najpierw miałam Steffi, potem Cindy, ale zawsze marzyłam o tej "prawdziwej" Barbie firmy Matel . Pamiętam, jak na komunie dostałam ja wreszcie w prezencie. Odpakowuje prezent, już widze po "formacie", ze to chyba moja wymarzona Barbie, odwracam pudełko, a tu... Barbie Murzynka Miałam wtedy 8 lat i oczywiście nie byłam rasistką, ale jak każda mała dziewczynka, chciałam mieć niebieskooką blondynkę z włosami do pasa, a dostałam czarnoskórą brunetkę Miałam trochę mieszane uczucia, ale z czasem polubiłam moją lalkę, chociaz nigdy nie przestałam marzyć o np. Brylantowej Barbie i innych tego rodzaju , niestety żadnej z nich już nie miałam. Barbie Murzynka była moją pierwszą i ostatnią Barbie
Tez uważam, że Barbie jest częścią popkultury, wiele dziewczynek wzoruje sie na niej [chociaz przyznam, ze dla mnie to niepojete], chyba ktoś, kto wymyslił te lalke, nie spodziewał się, ze stanie się ona tak popularna na całym świecie, można powiedzieć nawet, ze "nieśmiertelna"
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 19:44   #3
jenn
Rozeznanie
 
Avatar jenn
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wyspy Bergamuta
Wiadomości: 725
GG do jenn
Dot.: Barbie

Dla mnie, wychowanej w komunie, lalka Barbie byla symbolem innego swiata- kolorowego i luksusowego - wszystko rozowe, blond wlosy do pasa, przepiekne stroje, kucyk, samochod i Ken. Mialam tylko jedna Barbie, do tego w stroju kapielowym, dlatego mama szyla mi stroje. Konika i Kena nigdy sie nie dorobilam. Do dzisiaj w sklepie z zabawkami przystaje przy polce z tymi lalkami.
jenn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 19:46   #4
maddlen
Raczkowanie
 
Avatar maddlen
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Olkusz
Wiadomości: 236
GG do maddlen
Smile Dot.: Barbie

hehe ja miałam swoją pierwszą lalkę chyba w wieku 6 lat W zasadzie jakoś szczególnie ta lalka na początku mi się nie podobała. Ale potem oczywiście wszystkie koleżanki miały, to i ja musiałam Moja rodzina również nie jest i nie była zamożna i dlatego pierwsza Barbie była plastikowa, ale tę "straszną" wadę <hahaha> rekompensował fakt, że wraz z Barbie był Ken oraz dwójka dzieci- blondyneczka jak mamusia i synek o ciemnych włosach jak tatuś. Dopiero potem dostałam tę od Matela- mulatkę (tyle że Barbie to typowa blondynka, jak napisała Lovisa).
__________________
"In future everyone will be famous for fifteen minutes"
Andy Warhol
maddlen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 19:48   #5
maddlen
Raczkowanie
 
Avatar maddlen
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Olkusz
Wiadomości: 236
GG do maddlen
Smile Dot.: Barbie

Cytat:
Napisane przez jenn
Dla mnie, wychowanej w komunie, lalka Barbie byla symbolem innego swiata- kolorowego i luksusowego - wszystko rozowe, blond wlosy do pasa, przepiekne stroje, kucyk, samochod i Ken. Mialam tylko jedna Barbie, do tego w stroju kapielowym, dlatego mama szyla mi stroje. Konika i Kena nigdy sie nie dorobilam. Do dzisiaj w sklepie z zabawkami przystaje przy polce z tymi lalkami.
Właśnie!!! Stroje to podstawowe wyposażenie lalki Barbie- a oryginalne kosztowały tyle, że także moja mama szyła mi ubranka dla lalek. Pamiętam, że miałam nawet suknię ślubną dla moich lalek i futro (właśnie się zastanawiam, jak moja mamuśka je uczyła Hmmm )
__________________
"In future everyone will be famous for fifteen minutes"
Andy Warhol
maddlen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 20:00   #6
ANKA20
Wtajemniczenie
 
Avatar ANKA20
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 2 712
GG do ANKA20
Dot.: Barbie

Ja tez miałam Barbie
Swoją pierwszą dostałam z Niemiec, jaka to była radość, oczywiście była to niebieskoooka blondynka Wszędzie brałam ją ze sobą, szłam z nią po mieście jak ksiądz na mszy z Monstrancją (nie wiem czy to sie tak nazywa) Moja koleżanka miała tak samo, raz się przewróciła, była cała poobijana, ale barbie byla wysoko uniesiona, aby nie stała się jej krzywda
Miałam jeszcze wiele lalek barbio-podobnych, jednak miały rózne defekty np. włosy dookoła a w środku łyse Tylko dwie miałam oryginalne, ta z Niemiec, ubrana w taki wieczorowy rózowy strój oraz taką z włosami do kostek
Jak dostałam barbie to od razu ją rozebrałam, tez tak miałyście?

W domu zawsze budowałam jej dom, nie miałam takiego "kupnego" wieć sama to tworzyłam np. ściany robiłam z twardych ksiażek itp.
Teraz barbie i całe wyposażenie kurzy się na strychu na ogródku
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji

arte infantil

R jak Remont
ANKA20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 20:08   #7
anita_w
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 856
GG do anita_w
Dot.: Barbie

Pisałam pracę licencjacką o lalce Barbie
anita_w jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 20:16   #8
Pomadka
Zakorzenienie
 
Avatar Pomadka
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
Dot.: Barbie

O Jezusie! Pamiętam te lalę. Pierwszy raz zobaczyłam ją u swojej kuzynki. ONa ją dostała w paczce z Australi od swojej ciotki. BOszeee ta lalka była tak cudna, że wtedy nie mogłam się na nią napatrzeć. MIała full opcję. Kolczyki, pierścionek, loki, buty na szpilce, kostium kompielowy, garnitur i te inne gadżety. Naprawdę spodobała mi się bardzo, jak to małoletniej dziewczynce....
Pamiętam też jak pojechałam za jakiś czas do swojej kuzynki i zobaczyłam jej lalę. Stan fatalny. Zgubiony pierścionek, został się jej tylko jeden bucik i na dodatek miała rozprostowane loczki, była podrapana i lekko odpadła emalia imitująca oko TO JUZ był dramat...I tak co wizyta z lalą było gorzej.
Później pojechalam z mamą na zakupy. Odwiedziłyśmy Pewex i tam było massse lalek, misiów, fisiów i zabawek. Zobaczyłam Barbie na półce. Kosztowała 7 DM <Marek>, czyli na ówczesne czasy dużo jak za lalkę. TO był cały zestaw z ubrankami itp. Matka mi jej nie chciała kupić za nic w Pewexie. DO dziś jej to wypominam, że tak mnie potraktowała.
W niedługim czasie dorobiłam się i ja swojej lalki barbie. A co? Mój tata często wyjeżdzał do Niemiec. Nigdy go nie prosiłam o te laleczkę, a on mi ją przwiózł na Gwiazdkę. TYM bardziej zrobił mi prezent przez duże P. I od razu w drzwiach mi ją wręczył, piękną zapakowaną...Bożee wtedy umarłam z radości Ożyłam. Emocje mi szybko opadły i fascynacja lalką trwała jakiś tam czas, którki. Później siedziała na fotelu u mnie na półce przez długi czas przykryta patyną czasu. Aż w końcu ją schowałam do szafki, gdzie trzymałam bombki choinkowe. I tak się skończył moja przgoda z lalą Barbie.
Wiem jedno, że wtedy był to dla mnie ideał wszelkich kanonów kobiecych.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ♪♪♪♪♪♪
Pomadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 20:29   #9
maddlen
Raczkowanie
 
Avatar maddlen
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Olkusz
Wiadomości: 236
GG do maddlen
Smile Dot.: Barbie

Cytat:
Napisane przez anita_w
Pisałam pracę licencjacką o lalce Barbie
a jaki kierunek kończyłaś? Bo ja studiuję socjologię (2 rok) i też właśnie musieliśmy wymyślać tematy prac :P I myślałam nad Barbie, a tu jak przyszło co do czego, to koleżanka mi zwinęła temat (na szczęście wcześniej go wzięłam tylko jako dodatkowy, bo inny przyszedł mi do głowy- o qrcze jaki rym )- ale myślę, że temat jest warty uwagi
__________________
"In future everyone will be famous for fifteen minutes"
Andy Warhol
maddlen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 20:31   #10
maddlen
Raczkowanie
 
Avatar maddlen
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Olkusz
Wiadomości: 236
GG do maddlen
Cool Dot.: Barbie

Co do tego gdzie moja lalka się znajduje- dziś ją znalazłam w pudełku z misiami- tzn. znalazłam ją wraz z dwoma pozostałymi stąd ten wątek
__________________
"In future everyone will be famous for fifteen minutes"
Andy Warhol
maddlen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 20:38   #11
agusia_85
Zadomowienie
 
Avatar agusia_85
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 171
GG do agusia_85
Dot.: Barbie

Ja też pamiętam swoje lalki Barbie (czy jakieś inne jej podróby). Uwielbiałam się bawić w dom, robiłam meble z książek, pudełek i czego się tylko dało. Ale najlepsze zawsze było ubieranie Ubranka Barbie były piękne, kolorowe, długie suknie, super bluzeczki. Jak byłam mała, chciałam mieć ubranka jak Barbie i chyba dlatego lubiłam się nią bawić
agusia_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 20:42   #12
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Barbie

a ja nigdy nie miałam barbie ,mamie nie podobała sie jej figura i wygląd i dlatego niegy nei dostałam jej ,a nawet samej nie udało mi sie uzbierac tyle dolarów zeby ja kupic w pewexie kupowałm takie misie -łapaczki wisiały na firance i slodkosci ,mmhhh jak pieknie pachniałao w peweksie kawa i czekoldaa mniam.

moja sasiadka miała barbie chyba z milion i milion kenów i dodatków.
bawiłam sie z nią

niestety na nia przebieranie nie wpłynęło twórczo ,obecnie ma 25 lat włosy do pasa ,wiecznie tłuste ,zero makijazu,zero ciuchów ,nosi spodnie piramidy ,czapeczke z daszkiem do wszytskiego i klucze od samochodu ma na białej wstążce-ale co tam najwazniejsze ,że zna 5 języków ,skonczyla 3 fakultety -szkoda tylko ,ze znajdzie prace w laboratorium bo przeciez nikt nie przyjmie jej do pracy w takim stanie.

a na mnie chyba dobrze wpłynęlo brak barbie ,córce nie kupiłam prawdziwej barbie tylko taka z kiosku za 7,50 i starczy
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 20:44   #13
inka1980
Zadomowienie
 
Avatar inka1980
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 1 225
Dot.: Barbie

Cytat:
Napisane przez jenn
Dla mnie, wychowanej w komunie, lalka Barbie byla symbolem innego swiata- kolorowego i luksusowego - wszystko rozowe, blond wlosy do pasa, przepiekne stroje, kucyk, samochod i Ken. Mialam tylko jedna Barbie, do tego w stroju kapielowym, dlatego mama szyla mi stroje. Konika i Kena nigdy sie nie dorobilam. Do dzisiaj w sklepie z zabawkami przystaje przy polce z tymi lalkami.
ja miałam 3 lalki Barbie, ale dobrze pamiętam tylko tę pierwszą, bo była wyczekana, wymarzona, wytęskniona. I mimo, że też była tylko w kostiumie kąpielowym, bo rodziców nie było stać na taką w sukni, to była moją ukochaną lalką, a stroje szyła mi dla niej babcia.
Kolejną Barbie dostałam po latach z Niemiec, bo tata tam wtedy pracował i mi przywiózł lalkę w sukni Królowej Śniegu. Była taka piękna...ale to już nie było to.
inka1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 20:53   #14
maddlen
Raczkowanie
 
Avatar maddlen
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Olkusz
Wiadomości: 236
GG do maddlen
Cool Dot.: Barbie

Cytat:
Napisane przez paula78
a ja nigdy nie miałam barbie ,mamie nie podobała sie jej figura i wygląd i dlatego niegy nei dostałam jej ,a nawet samej nie udało mi sie uzbierac tyle dolarów zeby ja kupic w pewexie kupowałm takie misie -łapaczki wisiały na firance i slodkosci ,mmhhh jak pieknie pachniałao w peweksie kawa i czekoldaa mniam.

moja sasiadka miała barbie chyba z milion i milion kenów i dodatków.
bawiłam sie z nią

niestety na nia przebieranie nie wpłynęło twórczo ,obecnie ma 25 lat włosy do pasa ,wiecznie tłuste ,zero makijazu,zero ciuchów ,nosi spodnie piramidy ,czapeczke z daszkiem do wszytskiego i klucze od samochodu ma na białej wstążce-ale co tam najwazniejsze ,że zna 5 języków ,skonczyla 3 fakultety -szkoda tylko ,ze znajdzie prace w laboratorium bo przeciez nikt nie przyjmie jej do pracy w takim stanie.

a na mnie chyba dobrze wpłynęlo brak barbie ,córce nie kupiłam prawdziwej barbie tylko taka z kiosku za 7,50 i starczy
No to faktycznie dziwny przypadek z Twoją sąsiadką Bo ogólnie rzecz biorąc, Barbie to symbol kobiety idealnej (teoretycznie). Nie wiem, czy zgodzicie się ze mną, ale myślę że na niektóre dziewczynki ta lalka może wpływać niezbyt dobrze- bo wpływa na ogromną chęć osiągnięcia niemożliwego wyglądu kobiety. Przecież talia osy (taka talia) to coś, czego się nie da zrobić. Niektóre dzieci chyba zaczynają w obecnych czasach zbyt poważnie traktować zabawki (Barbie- chęć osiągnięcia "idealnej" figury za wszelką cenę, gry komputerowe- przypadki zabójstw, bajki typu Batman- skoki z okna- bo "Batman lata" ). Ehh dziwny jest ten świat...
__________________
"In future everyone will be famous for fifteen minutes"
Andy Warhol
maddlen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 20:58   #15
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: Barbie

Powiem więcej, wiele dzieci odchudza się, bo chce wygladać jak Barbie [nie wiem, czy pamietasz, oglądalismy na psychologii film dokumentalny o tym zjawisku w W. Brytanii]
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 21:31   #16
Beauty1984
Zakorzenienie
 
Avatar Beauty1984
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 4 014
GG do Beauty1984
Dot.: Barbie

Pierwszą Barbie dostałam mając chyba 5 lat, a przywiózł mi ją tato z wyjazdu zagranicznego.
Pamiętam ją dobrze, była to długowłosa blondynka, w żółtym sportowym stroju z walkmenem.
Potem regularnie dochodziły kolejne laleczki. W sumie uzbierałam ich conajmniej kilkanaście. Kilka Kenów, Barbie murzynka, ruda, brunetka, syrena, panna młoda..., małe dzieci, Skipper (czyli nastolatka), Stacey i Todd (czyli takie dzieci w wieku około 13 lat). Ależ ja to dobrze do dziś pamiętam . Był domek, autko, pies, mebelki, ciuszki...
Powiem szczerze, że lubiłam się tym całym kramem bawić właśnie ze względu na możliwości przebierań, urządzania domku, czesania.
Nigdy nie zwracałam jakiejś uwagi na figurę Barbie, ani tym bardziej nie porównywałam się z nią.
Jedyne co mnie interesowało to częsta zabawa z koleżankami tymi lalkami .
__________________
Korzystaj z czasu póki czas!
Beauty1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 21:44   #17
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: Barbie

Za moich czasów lalki Barbie były prawie zupełnie niespotykane.Królowały natomiast Fluer-ki(mówiło się na nie "flerki" ) z Pewexu.Kto ją miał, ten mógł się naprawdę czym pochwalić .
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 22:03   #18
Marzusia
Raczkowanie
 
Avatar Marzusia
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 414
Dot.: Barbie

To ja się dziewczyny przyznam do czegos... Trochę mi wstyd... Wiecie, razem z koleżanką miałyśmy trochę zbreźne zabawy, coś w stylu zakładania rodziny. Ale jak lalka Barbie to przypomina mi się to na początku
Marzusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 22:05   #19
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Dot.: Barbie

Barbie też była moim marzeniem. Po ukończeniu 4 klasy podstawówki mama kupiła mi w Pewexie Fleur, ale to nie była to samo co Barbie. Lalka ta ma dużo większą głowę niż Barbie. Mam ją do dzisiaj. Bawiłam się nią aż do ósmej klasy. Moja lalka nazywała się tak jak moja wychowawczyni, która miała figurę modelki i zawsze była zadbana.
Barbie kupuję teraz mojej córce. Ja mam większego fioła na ich punkcie niż moje dziecko. Jak teraz tak myślę, to chyba dlatego, żeby zrekompensować sobie jej brak w dzieciństwie. Jak wchodzę do hipermarketu to zawsze je oglądam, przeglądam też sklepy internetowe i allegro z tymi lalkami. Jakbym miała dużo pieniędzy, to kupiłabym każdą nowość.
Oto kolekcja mojej córki.
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-06-23, 22:07   #20
Nemeni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 92
Dot.: Barbie

Ja też pamiętam swoją pierwszą Barbie - to był wtedy powiew naprawdę wielkiego świata i luksusu. Potem zaczęłam gromadzić do niej mebelki - miałam dla niej cały domek, razem z łazienką, kuchnnią, salonem i mnóstwem różnych "gadżetów" (nawet w lodówce były malutkie kiełbaski i jajeczka ) a wszystkie mebelki oczywiście w kolorze pink
Nemeni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-23, 22:27   #21
Pomadka
Zakorzenienie
 
Avatar Pomadka
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
Dot.: Barbie

Cytat:
Napisane przez xandra78
Za moich czasów lalki Barbie były prawie zupełnie niespotykane.Królowały natomiast Fluer-ki(mówiło się na nie "flerki" ) z Pewexu.Kto ją miał, ten mógł się naprawdę czym pochwalić .
Przypomniało mi się jak to "obowiązkiem" było przynoszenie tej lalki do szkoły. Na pomysł wpadła "dyktatorka" klasy, która niestety miała tendencję do narzucania wszystkim swojego zdania i gromowładnego rządzenia . NO oczywiście liczyły się te co miały Barbie. I jedna z naszych klasowych koleżanke miała właśnie Fluer. Boszee nijak ta dziewczyna nie mogła przekonać "dyktatorki", że jej lalka jest tak samo ważna jak Barbie. Miała arsenał argumentów i żaden nie skutkował. Aż w końcu, ta od rządzenia, przyniosła swoją Barbie i okazało się że jest czarna w sensie, że Murzynka. NO to dopiero jedna drugiej wytykała, że ma bezwartościową lalę. Pozostała jeszcze "bitwa" na ubranka, która ma lepsze?
Boże co to były za czasu....? Dobrze, że je mam za sobą!
__________________
♪♪♪♪♪♪ ♪♪♪♪♪♪
Pomadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-24, 08:12   #22
FEMME_BANALE
Wtajemniczenie
 
Avatar FEMME_BANALE
 
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 2 418
Dot.: Barbie

Cytat:
Napisane przez Lovisa
Fajny watek Od razu przypomniałam sobie, jak jako dziecko chciałam mieć Barbie. Wtedy była dostepna tylko w Pewexie i Baltonie, a my nie byliśmy zamozni, wiec najpierw miałam Steffi, potem Cindy, ale zawsze marzyłam o tej "prawdziwej" Barbie firmy Matel . Pamiętam, jak na komunie dostałam ja wreszcie w prezencie. Odpakowuje prezent, już widze po "formacie", ze to chyba moja wymarzona Barbie, odwracam pudełko, a tu... Barbie Murzynka Miałam wtedy 8 lat i oczywiście nie byłam rasistką, ale jak każda mała dziewczynka, chciałam mieć niebieskooką blondynkę z włosami do pasa, a dostałam czarnoskórą brunetkę Miałam trochę mieszane uczucia, ale z czasem polubiłam moją lalkę, chociaz nigdy nie przestałam marzyć o np. Brylantowej Barbie i innych tego rodzaju , niestety żadnej z nich już nie miałam. Barbie Murzynka była moją pierwszą i ostatnią Barbie
Tez uważam, że Barbie jest częścią popkultury, wiele dziewczynek wzoruje sie na niej [chociaz przyznam, ze dla mnie to niepojete], chyba ktoś, kto wymyslił te lalke, nie spodziewał się, ze stanie się ona tak popularna na całym świecie, można powiedzieć nawet, ze "nieśmiertelna"
Ha, swoja droga, moze to dobrze, ze Twoi rodzice (czy ten ktos, kto kupil Ci Barbie) podarowali Ci Barbie Murzynke! Moze chcieli zaszczepic Ci wlasnie nierasistowskie podejscie do ludzi poprzez te czarna Barbie? Super mieli pomysla!
A wogole, jak kiedys bede miala coreczke (daj Boze) to kupie jej lalki wlasnie roznej rasy - Murzynki, Skosnookie, Biale... Bo taki jest dzisiejszy swiat, ze obcujemy na co dzien z roznymi rasami ludzi. Zjednoczona Europa, Cosmopolitycznosc w szerokim wydaniu i tem podobne...
__________________

"I DON'T NEED ALL YOUR TREASURES
I WANT TO BURRY ALL MY PRIDE
IT'S A PRECIOUS GIFT IT'S FREEDOM" houk
FEMME_BANALE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-24, 08:33   #23
maddlen
Raczkowanie
 
Avatar maddlen
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Olkusz
Wiadomości: 236
GG do maddlen
Talking Dot.: Barbie

Cytat:
Napisane przez Marzusia
To ja się dziewczyny przyznam do czegos... Trochę mi wstyd... Wiecie, razem z koleżanką miałyśmy trochę zbreźne zabawy, coś w stylu zakładania rodziny. Ale jak lalka Barbie to przypomina mi się to na początku
Nie masz się chyba co wstydzić Ja też się tak bawiłam W zasadzie dzisiaj dzieci mają Simsy (no powiedzmy, że dzieci, bo zarówno dzieci, jak i dorośli grają w tę grę - jeśli nie dorośli częściej )- a wtedy gier tego typu nie było (eee w ogóle ktokolwiek miał komputer w Polsce? ). Tak więc rodzinkę zakładało się przy użyciu Barbie, Kena i ich dzieciaczków. Pamiątam jak tata mi zrobił własnoręcznie takie łóżeczko z drewna, w sam raz dla Barbie, mama uszyła mi do niego kołderkę i poduszki. Wtedy to się dopiero zaczęła zabawa <hahaha> [img]file:///C:/Program%20Files/Gadu-Gadu/emots/2/hahaha.gif[/img]
__________________
"In future everyone will be famous for fifteen minutes"
Andy Warhol
maddlen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-24, 08:38   #24
maddlen
Raczkowanie
 
Avatar maddlen
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Olkusz
Wiadomości: 236
GG do maddlen
Wink Dot.: Barbie

Cytat:
Napisane przez WioletaM
Barbie też była moim marzeniem. Po ukończeniu 4 klasy podstawówki mama kupiła mi w Pewexie Fleur, ale to nie była to samo co Barbie. Lalka ta ma dużo większą głowę niż Barbie. Mam ją do dzisiaj. Bawiłam się nią aż do ósmej klasy. Moja lalka nazywała się tak jak moja wychowawczyni, która miała figurę modelki i zawsze była zadbana.
Barbie kupuję teraz mojej córce. Ja mam większego fioła na ich punkcie niż moje dziecko. Jak teraz tak myślę, to chyba dlatego, żeby zrekompensować sobie jej brak w dzieciństwie. Jak wchodzę do hipermarketu to zawsze je oglądam, przeglądam też sklepy internetowe i allegro z tymi lalkami. Jakbym miała dużo pieniędzy, to kupiłabym każdą nowość.
Oto kolekcja mojej córki.
Ja też jak zobaczę jakieś fajne zabawki w sklepie, to zawsze je oglądam W zasadzie przypomina mi się dzieciństwo, które nie było tak skomplikowane, jak dzisiejsza rzeczywistość Ja też sfotografowałam swoje lalki Nie ma to jak pogrzebać w zabawkach
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg wiz.jpg (95,5 KB, 250 załadowań)
__________________
"In future everyone will be famous for fifteen minutes"
Andy Warhol
maddlen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-24, 11:46   #25
sylwia18
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia18
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
Dot.: Barbie

moja starsza siostra pierwsza miała lalkę barbie to jej oczywiście pozazdrościłam i kupiłam sobie na kolonii taką samą
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages...
sylwia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-24, 12:28   #26
Beauty1984
Zakorzenienie
 
Avatar Beauty1984
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 4 014
GG do Beauty1984
Dot.: Barbie

Cytat:
Napisane przez maddlen
Ja też jak zobaczę jakieś fajne zabawki w sklepie, to zawsze je oglądam W zasadzie przypomina mi się dzieciństwo, które nie było tak skomplikowane, jak dzisiejsza rzeczywistość Ja też sfotografowałam swoje lalki Nie ma to jak pogrzebać w zabawkach

Mam podobnie z tym oglądaniem lalek w sklepie.
Zdarzyło się gdy była w hipermarkecie z przyjaciółkami, że zaglądnełyśmy na półkę z Barbie.
Za moich czasów po prostu nie było aż takich bajerów jak teraz i takiego wyboru .
__________________
Korzystaj z czasu póki czas!
Beauty1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-24, 13:02   #27
anita_w
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 856
GG do anita_w
Dot.: Barbie

Cytat:
Napisane przez maddlen
a jaki kierunek kończyłaś? Bo ja studiuję socjologię (2 rok) i też właśnie musieliśmy wymyślać tematy prac :P I myślałam nad Barbie, a tu jak przyszło co do czego, to koleżanka mi zwinęła temat (na szczęście wcześniej go wzięłam tylko jako dodatkowy, bo inny przyszedł mi do głowy- o qrcze jaki rym )- ale myślę, że temat jest warty uwagi
Pisałam tę pracę na polonistyce na UW. Była to praca kulturoznawcza
anita_w jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-24, 14:53   #28
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: Barbie

Cytat:
Napisane przez FEMME_BANALE
Ha, swoja droga, moze to dobrze, ze Twoi rodzice (czy ten ktos, kto kupil Ci Barbie) podarowali Ci Barbie Murzynke! Moze chcieli zaszczepic Ci wlasnie nierasistowskie podejscie do ludzi poprzez te czarna Barbie? Super mieli pomysla!
A wogole, jak kiedys bede miala coreczke (daj Boze) to kupie jej lalki wlasnie roznej rasy - Murzynki, Skosnookie, Biale... Bo taki jest dzisiejszy swiat, ze obcujemy na co dzien z roznymi rasami ludzi. Zjednoczona Europa, Cosmopolitycznosc w szerokim wydaniu i tem podobne...
To ciocia mi tę lalkę kupila, ale w sumie nie wiem, czemu akurat Murzynkę, może chciała byc oryginalana. Ta Barbie sama w sobie była ładna i ją lubiłam i nie jestem rasistką obecnie, więc niezamierzony cel edukacyjny został osiągnięty
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-24, 14:58   #29
aga01
Zakorzenienie
 
Avatar aga01
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
Dot.: Barbie

Ja nigdy nie miałam takiej "prawdziwej" Barbie i tego nie żałuję Ostatnio widziałam fajną koszulkę " Zabić Barbie! " hehehe
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...
- A warzywo? - pyta kelner.
- On? To samo co ja.
aga01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-24, 15:09   #30
sylwónia
Zadomowienie
 
Avatar sylwónia
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 557
Dot.: Barbie

Cytat:
Napisane przez jenn
Do dzisiaj w sklepie z zabawkami przystaje przy polce z tymi lalkami.
To tak jak ja Ja miałam jedną prawdziwą Barbie- taką brunetkę w białej sukni, ale chyba to nie była suknia ślubna i drugą podrobkę, która zmieniała kolor włosów na niebieski , gdy zamoczyło je się w wodzie, a jak były suche to były różowe Hmmm, nigdy o tym nie myśłałam, ale gdy się teraz zastanawiam to mój ideał urody wygląda dokładnie tak jak ta pierwsza prawdziwa lalka ...zastanawiające Chociaż no może bez przesady bez tej figury, podobno gdyby ożywić lalkę Barbie miałaby 175 cm, ważyłaby 45 kg i prawdopodobnie złamałaby się w pasie
__________________
"Jednocześnie muszę prać skarpetki i zastanawiać się nad Zagadką Wszechbytu. Rozpiętość, skala i wielość planów jest doprawdy wielka. Odbija mi się po jedzeniu oraz podobno mam duszę nieśmiertelną"


Widzisz błąd w mojej wypowiedzi? Proszę popraw mnie na PW, będę wdzięczna
sylwónia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.