![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 87
|
Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Witam.
Mój problem tym razem może aż tak nie dotyczy chłopaka, ale jego rodziców. Odkąd ich poznałam z tego co wiem nie mieli do mnie zastrzerzeń. Mogłam z nimi rozmawiać, jak mój chłopak nie miał tel. mogłam na ich nr w każdej chwili dzwonić i wgl czułam sie z nimi swobodnie i lubiłam ich. Jednak ostatnio byłam tam na kilka dni no i jak mój chłopak wrócił z pracy jak zawsze poszłam do niego. No i poszliśmy się razem kąpać. Wszystko by było ok poza tym, że długo w tej łazience siedzielismy. Jego mama najpierw powiedziała, żebyśmy sie pośpieszyli, że nie pójdzie pod choinki. To ja do niego mówie, żebyśmy wyszli już, on, ze zaraz, że już sie ubieramy tak jej powiedział. Kiedy już wyszliśmy jego mama zaczęła się na mnie wydzierac, w sumie na nas oboje, on zaczął się z nią kłócić. Nie widziałam ich tak złych na mnie. Tylko prawda jest taka, że mój chłopak był troche pijany wtedy i też dlatego tak długo chciał tam siedzieć. Jego mama zaczeła krzyczeć, że pójdzie do mojego ojca powiedziec co ja robię( mój tata nie wie, ze jesteśmy razem) że mamy iść do mojej babci itp. jego tata też do mnie podszedł i zapytał czy mój tata wie co ja robię tu... a ja tylko siedziałam i płakałam. Pózniej wyszliśmy od niego z domu. Na drugi dzień jechałam do domu popołudniu, ale rano już nawet nie mogłam iść do niego. Z resztą bałam się.. Wieczorem kiedy byłam w drodze do domu nagle jego mama zadzwoniła czy on jest gdzieś ze mną, bo nie może sie do niego dodzwonić. Ja powiedziałam, że nie, że juz jade do domu. Innym razem dzwoniłam do niego i jego mama odebrała, bo on spał czy coś i normalnie ze mną gadała, była miła. Myślałam, ze już mineła im ta złość na mnie o nic... Jednak w tym tygodniu sie dowiedziałam, że jego mama ostatnio jakoś gadała z taka moją sasiadka tam, że ona nie chce mnie tam więcej widzieć, że jestem nie do wytrzymania, że my sie wyzywamy przez tel. itp.i podobno szła do mojego ojca, ale ktoś ją zagadał po drodze. Zadzwoniłam do mojego chłopaka gdy sie o tym dowiedziałam, on pózniej napisał, ze gadał z mamą i, ze to chyba prawda. Mi się wydaje, że z tym wyzywaniem to chodzi o to, że np usłyszała jak się kiedys kłóciliśmy i załózmy on przeklinał, no każdy jak sie zdrenerwuje to czasem przeklnie. Wczoraj też mu pisałam, ze za tydzień będe. On napisał: "Mam nadzieje, że do mnie nie przyjerzdrzasz" troche dziwnie to zabrzmiało jakby mnie nie chciał widziec i zapytałam: " nie chcesz sie ze mną widzieć czy czemu?" on:"ale u mnie nie nocujesz" ja zapytałam czy on nie chce czy chodzi o rodziców, on, że o rodziców i, że nadal są zli na mnie, ale on nie wie o co. Wcześniej jak chciałam jechać do niego mówił, że mogę w każdej chwili i wgl. Dlatego teraz tak myśle może porozmawiać z jego mamą o tym? No, bo nie chce żeby jego rodzice uważali mnie za niewiadomo kogo i praktycznie nie wiem o co mają do mnie pretensje... Jak myślicie? Zadzwonić do niej i zapytać czy możemy porozmawiać czy iść poprostu i zapukac do drzwi? A mojemu chłopakowi mówić o tym? Wcześniej mu wspomniałam powiedział, że moge z nią porozmawiać. Co myślicie? Proszę o rady. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Sorry ja się jego rodzicom W OGÓLE nie dziwię.
Na początku poznali dziewczynę, polubili ją, ok. Potem zaczęła ich dom traktowac jak burdel, łazienkę jak dom schadzek (bo przecież nie ważne, że ktoś chce z niej skorzystac), a przez telefon się z facetem wyzywa aż miło (nie to nie jest normalne przeklinac do kogoś jak się zdenerwuje). Najpewniej nawet nie ustaliliście zasad na jakich miałabyś u nich nocowac (o ile w ogóle o to zapytaliście). Ot wskoczyłas mu do wyrka i super. Więc rodzice w końcu nie wytrzymali i się zdrowo wkurzyli, i skreślili Cię całkowicie. Zrobiłabym tak samo. I tak dużo strzymali.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg Edytowane przez andzia1989r Czas edycji: 2011-11-18 o 11:42 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 33
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Po ile macie lat i dlaczego Twój tata nie może się dowiedzieć, że jesteście razem?
__________________
Włosy rośnijcie... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
no własnie, ile macie lat?
![]() jak dla mnie, to albo jesteście za młodzi, albo za starzy na kąpiele u teściów ![]()
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
ja generalnie ze sposobu w jakim to napisałaś , nie wiem w czym tak na prawdę tkwi problem. Jego mama jest zła za to siedzenie w łazience , tak ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Autorka jest po maturze. Czyli 20 lat. Jednak wnioskując z pozostałych jej wątków to dojrzałością dorównuje 13 letniej gimnazjalistce.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Jego mama przesadziła jedynie z tym, że od razu chciała iść do Twojego ojca. To była jak dla mnie przesada. Ale wcale sie jej nie dziwie, że np. wkurzyła się o tą łazienkę. W ogóle nie rozumiem, przychodzisz do domu chłopaka w momencie, kiedy są tam jego rodzice, zamykacie sie w łazience, idziecie sie razem kąpać, żeby było jasne i oczywiste co tam robicie itp... a rodzice nawet nie mogą z tej łazienki skorzystać. Nie wiem czy fajnie się czuli wiedząc, że nie mogą iść umyc rąk, bo ich syn musi sie własnie &$%^$^ ze swoją dziewczyną w wannie... i do tego nawet nie dyskretnie, tylko w taki sposób, idą się razem kąpać, aby wszyscy wkoło wiedzieli ocb...
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 465
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Kompletnie nie dziwę się jego matce. Naprawdę.
Rozmawialiście chociaż z jego rodzicami o Twoich przyjazdach i o tym czy wogole wyrazaja zgodę na Twoje noclegi? Poza tym, mi osobiście byłoby totalnie głupio ładować się chłopakowi do łazienki, w obcym dla mnie domu, przy jego rodzicach, którzy jeszcze poganiają i proszą o wyjście. To jest ich dom, a Ty sobie generalnie zrobiłaś tam domek schadzek po prostu. A to, że mama chciała iść do Twojego ojca, świadczy tylko o tym, że widocznie z Wami - dzieciakami i tak by nie doszła do porozumienia. Dziecinada.
__________________
Klik, Klik ! [reebok_a]863331[/reebok_a] Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajduje się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
przekroczyliście pewna granicę, naruszyliście jakieś ,,terytorium'' rodziców, ta kąpiel razem i to tyle czasu najlepszym pomysłem nie była...
do tego ta kłotnia Jeśli Cię przedtem lubili może to jakoś przejdzie, może pogadaj, powiedz, że Wam głupio, że takie zdarzenia miały miejsce??? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Cytat:
A tak na marginesie, to ta sytuacja z kapiela jest dla mnie absolutnie nie do przyjecia i na miejscu rodzicow chlopaka tez bym zrobila awanture. Mieli prawo, ich dom, ich lazienka i ich zasady. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zadomowienie
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Jakieś to dziwne O.o
Po pierwsze, siedzenie z facetem w łazience w domu rodziców jest co najmniej nie na miejscu. Ja bym sie głupio czuła. Wiec akurat tu mnie nie dziwi, ze sie wsciekli. Chociaż ich reakcja też była moim zdaniem dziwna. Po co się drzeć? można inaczej załatwic Po drugie. Twój facet nie wygląda na specjalnie zainteresowanego Twoja osobą. Mam na myśli jego odzywki, kiedy mówiłaś mu, ze chcesz przyjechać. Normalny dorosły człowiek próbowałby z rodzicami spokojnie pogadac, zapytać dlaczego nie lubią jego dziewczyny albo po prostu wyjaśnić sprawę z łazienką. Po trzecie. Macie po 16 lat? Dlaczego ukrywasz przed ojcem swój związek? I co to w ogóle za zachowanie 'pójdę do twojego ojca i mu powiem'? parodia.
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 33
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Cytat:
A Ty dziwisz się, że im się to nie podoba? No wybacz ale coś tu jest nie tak... ![]()
__________________
Włosy rośnijcie... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
ta sytuacja to jakis kosmos dla mnie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 87
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
No, ale może jak spróbuję pogadac z jego mamą w 4 oczy to dojdziemy do porozumienia... ale lepiej zadzwonić czy iść i zapukać?? sama przeprosze, wyjaśnie itp.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 33
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Cytat:
I właściwie co Ty chcesz wyjaśnić? Dlaczego siedzieliście w łazience? Nie rozumiem... ![]()
__________________
Włosy rośnijcie... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zadomowienie
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
No właśnie pisałam, ze gość wydaj się zupełnie niezainteresowany sytuacją, a ona będzie stawać na rzęsach, żeby cos zrobić. Powodzenia
![]()
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Cytat:
Ale co ty chcesz wyjaśniac? Od dawna przeginaliście i ta sytuacja widocznie przelała szalę goryczy. Co pójdziesz do niej i powiesz: traktowaliśmy wasz dom jak pokój w hotelu na seks i inne przyjemności, nie interesowało nas, że są tu lokatorzy, przepraszam już nie będziemy? Przez dłuższy okres czasu zapracowałaś sobie na swoją opinię u jej rodziców. I raczej jakieś marne przeprosiny tego nie zmienią. Uszanuj ich decyzję i się tam nie pokazuj. Mają prawo miec Cię po dziurki w nosie.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 87
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Ojciec nie chce żebym z nim była itp.dlatego nie wie, bo powiedziałam, że jestesmy jak kolezanka kolega.
Nie chodzi tylko o ta łazienke, chce pogadac o tym co sie dowiedziałam od koleżanki i czemu ona mnie obgaduje na wiosce. A obgadywała pewnie nie przez tą sytuacje w łazience tylko może przez to, że sie kłócilismy i ona słyszała. Nie wiem. Ale musze coś z tym zrobić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Cytat:
Wiesz., po usłyszeniu takich tekstów jeszcze bardziej bym się do ciebie zraziła. Jest jego matką, jak słyszy, że się wyzywacie i klniecie to tak, ma rację, to nienormalne i może tego miec dośc, ciebie dośc, a związek uważac za bezsensowny i beznadziejny. I może o tym powiedziec komu chce, tym bardziej, że nie rozpuszcza o Tobie niestworzonych plot, a mówi o tym co sama obserwuje u siebie w domu. I czego jak widac ma dośc. Nie dośc, że powinna wam się pozwolic bzykac gdzie i kiedy wam się zachce, to jeszcze ma się nie odzywac i absolutnie nikomu nie mówic co o was myśli? Bez komentarza. Zapracowałaś sobie i na to, że jej rodzice mają o tobie złe zdanie, i na to co mówią. Miej chociaż krztę klasy i daj im póki co święty spokój.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: 1,5 od monitora
Wiadomości: 70
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Ej, ej
Kobiety! Dajcie spokój, przecież to ta kicia, co zachowuje się jakby miała 10latek. Co nie chce studiować tylko żyć z chLopcusiem, gdzieś tam u babci i źli rodzice jej zabraniają tam jeździć, a to MIŁOŚĆ do końca życia jest! A to co wywinęliście było niesmaczne. Dziwuszysko zwala się ludziom na łeb i z pijanym jegomościem buk wie co wyprawiają w (o zgrozo) domu rodziców... a człowiek zwyczajnie się nie może wysikać. Świetna dziewczyna dla syna, a synek niedojrzały gagatek. Ohyda
__________________
Ceń słowa. Każde może być twoim ostatnim. -Stanisław Jerzy Lec ps. Wulgaryzmy, czymże bez nich byłby język? Edytowane przez xp_obrazliwa_emotikonka Czas edycji: 2011-11-18 o 12:44 Powód: ort |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
będę musiała powtórzyć się tutaj za dziewczynami - przekroczyłaś pewne granice. dla mnie to również nie jest normalne iść kąpać się z chłopakiem pod dachem rodziców, kiedy oni są w domu, zwłaszcza w waszym wieku. postaw się na miejscu jego matki: co byś pomyślała i jakbyś zareagowała?
podajesz tylko jeden przykład, o co jego matka może być zła. może jest tego więcej, pomyśl. może coś co dla ciebie jest normalne, dla jego matki jest już pewnym przekroczeniem dobrego smaku.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Nigdy w życiu nie przyszłoby mi do głowy brać współny prysznic w domu rodziców TŻ-a i to kiedy rodzice są pod drzwiami. Paranoja jakaś.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 87
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Cytat:
Jasne. I jak chciała iśc do twojego ojca mówiac: powiem mu co wy tu wyprawiacie, to chciała się iśc poskarżyc, że za dlugo w łazience siedzisz? Litości.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 87
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
No nie, wiem, że jej chodziło o to co tam robilismy, ale była zła nie o to. tylko o to, ze tak długo, a ona chciała się załatwic.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: My room
Wiadomości: 1 859
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Ona wygaduje, że nie chce Cię w siebie widzieć, chłopak obawia się, że będziesz u niego nocowała, to co Ty chcesz zrobić? Przeprosić i udawać, że wszystko ok? Skoro nie jesteś mile widziana, to po co się tam pchać. Zastanów się sama, czy rodzice chłopaka nie mają racji, wkurzając się na to, co dzieje się pod ich dachem. Nieładnie z jej strony, że obgaduje Cię po sąsiadkach. Ale nerwy jej słusznie puściły
__________________
"Być zagadką, której nikt nie zdąży zgadnąć, nim minie czas" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
w ogóle czytając jeszcze raz ten temat, to ja zauważyłam, że to raczej matka chłopaka ma z wami problem, a nie ty z nią.
i jak dla mnie to jest śmieszne - twój ojciec nie wie, że jesteś z tym chłopakiem w związku, za to u jego rodziców bierzesz sobie kąpiele (zwłaszcza pod ich obecność). skoro wspólne kąpiele to nie problem, tylko problemem jest długie siedzenie w łazience, to może przenieście się do twojego taty? ![]() a na serio, to naprawdę się tej matce nie dziwię. dla mnie taka "synowa" okazałaby się nietaktowna i źle wychowana, ot co.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Problem z mamą chłopaka...:( Co myślicie? Proszę o rady.
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:25.