kontakt w związku - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-09, 21:12   #1
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492

kontakt w związku


Czy dla Was to normalne, że dwoje ludzi jest ze sobą w związku i np. przez dzień albo może i dłużej nie mają ze sobą żadnego kontaktu?
Nie chodzi mi o sytuację, że są ze sobą pokłóceni i potrzebują czasu, żeby ochłonąć- wtedy to jest zrozumiałe dla mnie..
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:17   #2
chased93
Raczkowanie
 
Avatar chased93
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 81
GG do chased93
Dot.: kontakt w związku

to z pewnoscia nie jest normalne , jesli sie kogos kocha , chce sie uczestniczyc w jego zyciu u w miare mozliwosci poswiecac sobie jak najwiecej czasu. Jesli ponad tydzien sie nie odzywacie bez powodu to tego bym nie nazwal zwiazkiem...
__________________
Dlaczego jestem na forum dla Kobiet ??
Hmmm... Ciężko mi na to odpowiedzieć
chased93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:17   #3
wieczna_marzycielka
Raczkowanie
 
Avatar wieczna_marzycielka
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 77
Dot.: kontakt w związku

Jesli są zajęci to jest to normalne, chociaz po dłuższym takim nieodzywaniu niż jeden dzień martwiłabym sie po prostu o druga osobe.
__________________

Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda Ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem.

Paulo Coelho

wieczna_marzycielka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:22   #4
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: kontakt w związku

Cytat:
Napisane przez chased93 Pokaż wiadomość
to z pewnoscia nie jest normalne , jesli sie kogos kocha , chce sie uczestniczyc w jego zyciu u w miare mozliwosci poswiecac sobie jak najwiecej czasu. Jesli ponad tydzien sie nie odzywacie bez powodu to tego bym nie nazwal zwiazkiem...
To popieram. Ale np jak się nie odzywają do siebie przez jeden dzień? nawet jednego, krótkiego smsa na dobranoc..
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:26   #5
sandrina
Zadomowienie
 
Avatar sandrina
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 700
Dot.: kontakt w związku

Cytat:
Napisane przez wieczna_marzycielka Pokaż wiadomość
Jesli są zajęci to jest to normalne, chociaz po dłuższym takim nieodzywaniu niż jeden dzień martwiłabym sie po prostu o druga osobe.
__________________

sandrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:27   #6
chased93
Raczkowanie
 
Avatar chased93
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 81
GG do chased93
Dot.: kontakt w związku

zalezy jak do tego podchodzisz , ja np . co te 2-3 godziny musze napisac ,albo ona do mnie , nie liczac snu oczywiscie
__________________
Dlaczego jestem na forum dla Kobiet ??
Hmmm... Ciężko mi na to odpowiedzieć
chased93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:27   #7
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: kontakt w związku

To nie jest normalne.
Rozumiem jeden dzień jeśli nie wiem właściwie co się działo. Ale jeden sms zajmuje kilka sekund. W dojrzałym normalnym związku nie ma czegoś takiego jak kilka dni ciszy.
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-09, 21:29   #8
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: kontakt w związku

Cytat:
Napisane przez Weronikapr Pokaż wiadomość
To nie jest normalne.
Rozumiem jeden dzień jeśli nie wiem właściwie co się działo. Ale jeden sms zajmuje kilka sekund. W dojrzałym normalnym związku nie ma czegoś takiego jak kilka dni ciszy.
Czyli dopiero więcej niż jeden dzień ciszy to jest nienormalne?
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:29   #9
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: kontakt w związku

wszystko zależy od sytuacji. np. z obecnym TŻ kontaktuję się właściwie codziennie, bo nie widujemy się tak często (co 2 tyg. albo więcej). natomiast z EX jak mieszkaliśmy w jednym mieście to np. widząc się z nim całą niedzielę i gdy byliśmy umówieni na konkretny bliski czas, powiedzmy wtorek 17:00, to w poniedziałek się z nim nie kontaktowałam. a smsy w stylu 'co robisz?' są bez sensu... a życzenie sobie dobranoc? nigdy nie wiem o której dana osoba pójdzie spać, czy wyślę jej 'dobranoc' 4h przed pójściem spać czy obudze smsem...
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:30   #10
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: kontakt w związku

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
Czy dla Was to normalne, że dwoje ludzi jest ze sobą w związku i np. przez dzień albo może i dłużej nie mają ze sobą żadnego kontaktu?
Nie chodzi mi o sytuację, że są ze sobą pokłóceni i potrzebują czasu, żeby ochłonąć- wtedy to jest zrozumiałe dla mnie..
Nie jest to dla mnie normalne.
I nikt mi nie wmówi , że można przez cały dzień być tak zajętym , że nie ma się czasu napisać głupiego sms-a do osoby ,którą się kocha.
Ma się czas jeść, zrobić kawe, pójść się wysikać, ale na napisanie kilku słów brak czasu? Idzie się spać, leży w łóżku, nie ma się chwili żeby zadzwonić? Powiedzieć, że jest ok, że się kocha, że życzy miłych snów? Ile to wysiłku kosztuje? A ludzie robią z tego problem jakby ktoś kazał im po 10 godzinach pracy iść i rowy kopać.

Nie miałam takiej sytuacji żeby będąc w związku doświadczyć takiego zjawiska. Piszemy dużo, dużo rozmawiamy. Nie nudzi nam się
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:32   #11
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: kontakt w związku

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
Czy dla Was to normalne, że dwoje ludzi jest ze sobą w związku i np. przez dzień albo może i dłużej nie mają ze sobą żadnego kontaktu?
Nie chodzi mi o sytuację, że są ze sobą pokłóceni i potrzebują czasu, żeby ochłonąć- wtedy to jest zrozumiałe dla mnie..
jest zrozumiałym jeśli nie mieszkają razem.
rozumiem chęć przebywania sam na sam od czasu do czasu.nie rozumiem partnerow bluszczy,którzy niepotrafią wytrzymać bez siebie 24 godz.

jestem zaszokowana,że tylko ja nie widze w tym nic złego

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2012-01-09 o 21:33
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:34   #12
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: kontakt w związku

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
Czyli dopiero więcej niż jeden dzień ciszy to jest nienormalne?
To zależy, bo różne są sytuacje w życiu, ale jeśli nie dzieje się nic niecodziennego (typu jedna strona jedzie na x czasu daleko daleko gdzie roaming jest cholernie kosztowny, cokolwiek niecodziennego a utrudniającego codzienny kontakt), to nie jest normalne. Jeden dzień to jeszcze ok, ale więcej? Co to za związek? Sama nazwa sugeruje że ludzie są związani, dzielą się swoim życiem i nawet krótki telefon by streścić co się u kogo dzieje powinien mieć miejsce.
Ale to jak mówię - w dojrzałym związku, poważnym.
A tu mam wrażenie jest mowa o jakiś gimnazjalno-licealno-wczesnostudiowym, gdzie ludzie sobie pogrywają, związek jest być może świeży, a może w ogóle istnieje tylko w głowie jednej ze stron.
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:39   #13
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: kontakt w związku

Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Nie jest to dla mnie normalne.
I nikt mi nie wmówi , że można przez cały dzień być tak zajętym , że nie ma się czasu napisać głupiego sms-a do osoby ,którą się kocha.
Ma się czas jeść, zrobić kawe, pójść się wysikać, ale na napisanie kilku słów brak czasu? Idzie się spać, leży w łóżku, nie ma się chwili żeby zadzwonić? Powiedzieć, że jest ok, że się kocha, że życzy miłych snów? Ile to wysiłku kosztuje? A ludzie robią z tego problem jakby ktoś kazał im po 10 godzinach pracy iść i rowy kopać.

Nie miałam takiej sytuacji żeby będąc w związku doświadczyć takiego zjawiska. Piszemy dużo, dużo rozmawiamy. Nie nudzi nam się
Heh. A macie życie osobno czy wszystko wspólnie robicie?

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Weronikapr Pokaż wiadomość
To zależy, bo różne są sytuacje w życiu, ale jeśli nie dzieje się nic niecodziennego (typu jedna strona jedzie na x czasu daleko daleko gdzie roaming jest cholernie kosztowny, cokolwiek niecodziennego a utrudniającego codzienny kontakt), to nie jest normalne. Jeden dzień to jeszcze ok, ale więcej? Co to za związek? Sama nazwa sugeruje że ludzie są związani, dzielą się swoim życiem i nawet krótki telefon by streścić co się u kogo dzieje powinien mieć miejsce.
Ale to jak mówię - w dojrzałym związku, poważnym.
A tu mam wrażenie jest mowa o jakiś gimnazjalno-licealno-wczesnostudiowym, gdzie ludzie sobie pogrywają, związek jest być może świeży, a może w ogóle istnieje tylko w głowie jednej ze stron.
Nie chodzi o żaden konkretny związek, a na pewno nie mój, bo jestem sama
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:40   #14
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: kontakt w związku

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
Nie chodzi o żaden konkretny związek, a na pewno nie mój, bo jestem sama
No to raczej nie jest spotykane, ale jeśli obu stronom to odpowiada to ok. Różne są związki w końcu.
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:41   #15
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: kontakt w związku

włąśnie czytam inny wątek,gdzie dziewczyna miała pretensje o brak sms-a od faceta o powroie z imprezy i co widzę?
wpisy jakoby ONA BYŁA BLUSZCZEM.
zastanawia mnie fakt,że te same osoby tam pisały co innego i tu też.
czy to zbiorowa ocena ,czy podwójna moralność?
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:42   #16
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: kontakt w związku

Dla mnie związek to codziennośc we dwoje. Więc czy się widzimy czy nie, to wiemy co u nas słychac i nawet w maksymalnie zapracowany dzień wygospodarujemy to pół h wieczorem dla siebie.

Jasne, ja wyjdę z kumpelą, czy on idzie na piwo z kolegami. Ale wtedy wiem gdzie jest.

Jesteśmy razem blisko, poza byciem razem jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi. Codzienny kontakt jest dla nas oczywistością.
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:44   #17
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: kontakt w związku

też skłaniam się ku opcji, że gdy jest to normalny czas, żadna wyjątkowa sytuacja, to rozgarnięte osoby znajdą kilka sekund na telefon choćby na chwilkę. kiedy mój tż był na unitarce w wojsku i miał naprawdę utrudniony kontakt ze mną (było wiele czynników, nie będę się rozpisywać) i nawet wtedy nie było dnia, żeby nie wysłał mi jednego krótkiego smsa albo zadzwonił choć na minutkę, to już w mało który wykręt uwierzę

i myślę że tu nie chodzi o bluszczowanie tylko jestem zdania że jeśli się kogoś kocha to jakoś samo z siebie wychodzi ta chęć kontaktu
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:54   #18
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: kontakt w związku

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
jest zrozumiałym jeśli nie mieszkają razem.
rozumiem chęć przebywania sam na sam od czasu do czasu.nie rozumiem partnerow bluszczy,którzy niepotrafią wytrzymać bez siebie 24 godz.

jestem zaszokowana,że tylko ja nie widze w tym nic złego

Ja też mam takie samo zdania jak Ty. I też jestem zdziwiona jak można pisać co 2-3 godziny sms-y do siebie, Chyba się nie ma nic do roboty. Rozumiem, jeśli to związek na odległość, to wtedy to jedyna forma kontaktu, ale kiedy się często widzi to nie ma, co przesadzać.
Każdy pogtrzebuje wolnej przestrzeni, czasu dla siebie, na swoje zajęcia. Trzeba zatęsknić. Nie wiem, może ja jestem jakaś dziwna, że tak myślę.
Nie wymagam, że facet mi pisał, że właśnie wrócił z pracy, albo poszedł do sklepu
Czy jak widziałam się z nim przez 4 dni po kolei i i dzisiaj rano a on do mnie napisał żadnego smsa od rana i pewnie już nie zadzwoni ( późna pora i poszedł spać) to znaczy że ma mnie gdzieś?
Buhaha, a o czym bym miała z nim znowu rozmawiać? Ja tam wolę normalny kontakt kiedy się z nim spotykam.
Ale to ja

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Nie jest to dla mnie normalne.
I nikt mi nie wmówi , że można przez cały dzień być tak zajętym , że nie ma się czasu napisać głupiego sms-a do osoby ,którą się kocha.
Ma się czas jeść, zrobić kawe, pójść się wysikać, ale na napisanie kilku słów brak czasu? Idzie się spać, leży w łóżku, nie ma się chwili żeby zadzwonić? Powiedzieć, że jest ok, że się kocha, że życzy miłych snów? Ile to wysiłku kosztuje? A ludzie robią z tego problem jakby ktoś kazał im po 10 godzinach pracy iść i rowy kopać.

Nie miałam takiej sytuacji żeby będąc w związku doświadczyć takiego zjawiska. Piszemy dużo, dużo rozmawiamy. Nie nudzi nam się

A nie wolicie się na żywo spotkać i pogadać?
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:55   #19
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: kontakt w związku

Po 1 - nie można uciekać od problemu
po 2 - kłótnia wbrew wszelkim pozorom jest szczera i wyrzuca emocje
po 3 - trzeba UMIEĆ KŁÓCIĆ się
po 4 - nieodzywanie się prowadzi do pogłębiania się problemu
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-09, 21:56   #20
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: kontakt w związku

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Ja też mam takie samo zdania jak Ty. I też jestem zdziwiona jak można pisać co 2-3 godziny sms-y do siebie, Chyba się nie ma nic do roboty. Rozumiem, jeśli to związek na odległość, to wtedy to jedyna forma kontaktu, ale kiedy się często widzi to nie ma, co przesadzać.
Każdy pogtrzebuje wolnej przestrzeni, czasu dla siebie, na swoje zajęcia. Trzeba zatęsknić. Nie wiem, może ja jestem jakaś dziwna, że tak myślę.
Nie wymagam, że facet mi pisał, że właśnie wrócił z pracy, albo poszedł do sklepu
Czy jak widziałam się z nim przez 4 dni po kolei i i dzisiaj rano a on do mnie napisał żadnego smsa od rana i pewnie już nie zadzwoni ( późna pora i poszedł spać) to znaczy że ma mnie gdzieś?
Buhaha, a o czym bym miała z nim znowu rozmawiać? Ja tam wolę normalny kontakt kiedy się z nim spotykam.
Ale to ja


przypomniał mi się inny wątek o kobiecie i jej mężu marynarzu.
facet dzwonił do niej bardzo częśo i chyba codziennie.
ona nie miała o czym z nim rozmawiać,bo co można opisywac ?co ugotowała na obiad?co zrobiło dziecko..
doszło do tego,że bała się odebrać telefon od własnego mężą.

w końcu na wizazu dostała pomoc i powiedziała mu,że nie musi dzwonić codziennie,wystarczy raz na jakiś czas.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 21:59   #21
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: kontakt w związku

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
Heh. A macie życie osobno czy wszystko wspólnie robicie?
Oczywiście , że mamy. Mieszkamy godzinę jazdy od siebie. Widzimy się różnie, zwykle raz w tygodniu + noc razem,jeżeli to ma jakieś znaczenie
Ja mam swoje zainteresowania, on swoje. Ja mam babskie plotki, studia, on siłownie, mecze, kolegów,pracę, nie wymagamy od siebie relacji na żywo co robimy , gdzie i z kim.
Może to kwestia przyzwyczajenia, ale ja czy on napiszemy do siebie codziennie.
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 22:01   #22
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: kontakt w związku

Jak słyszę "wszystko robicie wspólnie"- zapala mi się czerwona lampka. Udusiłabym się , gdybym cały czas z ukochaną osobą wszystko miała robić wspólnie- mam tu podobne zdanie jak TmargoT - i też jesteś zszokowana, że nas tak mało.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 22:04   #23
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: kontakt w związku

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Ja też mam takie samo zdania jak Ty. I też jestem zdziwiona jak można pisać co 2-3 godziny sms-y do siebie, Chyba się nie ma nic do roboty. Rozumiem, jeśli to związek na odległość, to wtedy to jedyna forma kontaktu, ale kiedy się często widzi to nie ma, co przesadzać.
chyba tutaj nie chodzi raczej o pisanie smsów co chwilę, tylko o jednorazowy kontakt w ciągu dnia bo jeśli ktoś miałby do mnie wypisywać takie smsy czy co chwilę dzwonił to bym szału dostała to już jest bluszczenie wg mnie.

Cytat:
Czy jak widziałam się z nim przez 4 dni po kolei i i dzisiaj rano a on do mnie napisał żadnego smsa od rana i pewnie już nie zadzwoni ( późna pora i poszedł spać) to znaczy że ma mnie gdzieś?
z tym się zgadzam. są dziewczyny pasujące do Twojego opisu i dla mnie to jest przesada. jednak jeśli nie widzimy się z TŻ cały dzień to miło się robi jak zadzwoni na chwilę, choćby po to żeby umówić się na jutro, czy powiedzieć śpij dobrze ukochana.
ale wiadomo, są indywidualne zasady w związkach i jeśli pasują obu stronom to nie ma w ogóle nad czym debatować. jeśli jednak jedna strona czuje że jest za mało/za dużo kontaktu niezbędna jest szczera rozmowa i opowiedzenie o swoich potrzebach.
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do

Edytowane przez mariamarysienka
Czas edycji: 2012-01-09 o 22:06
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 22:07   #24
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: kontakt w związku

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
A nie wolicie się na żywo spotkać i pogadać?
Nie każdy ma możliwość spotkać się na zawołanie i pogadać.

Ja widzę dużą różnicę , bo mój ex mieszkał 20 min. piechotą ode mnie. Widywaliśmy się codziennie. Mieliśmy wspólnych znajomych, wspólnie spędzaliśmy czas. I tu rzeczywiście skoro widziałam go do 22 i poszłam spać, a on miał być u mnie o 14 dnia następnego to zwyczajnie nie ma o czym pisać czy rozmawiać przez telefon, bo widzimy się ciągle.
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 22:09   #25
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: kontakt w związku

Jest różnica między zasypywaniem się sms-ami, a znalezieniem chwili dla siebie.

Dla mnie i dla Tż, taka wirtualna rozmowa to coś jak odpoczynek po długim dniu, chwila relaksu i podzielenia go z kochaną osobą.

Na podobnej zasadzie to pewnie będzie funkcjonowało jak zamieszkamy razem. Tyle, że już na żywo.

A nie oznacza to ani kontroli, ani bluszczowatości, ani robienia wszystkiego "wspólnie".
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 22:21   #26
cochonnetta
Wtajemniczenie
 
Avatar cochonnetta
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 167
Dot.: kontakt w związku

To może ja jestem dziwna, ale dla mnie taki stały kontakt wcale nie jest potrzebny i kojarzy mi się z bluszczowatością. Nie znoszę smsów, tak jak i mój facet (przez cały związek wymieniliśmy może kilkanaście), codzienne pisane "co tam słychać", "kocham Cię" "dobranoc" i to kilka razy dziennie chyba by mnie zabiło .
Przez telefon zazwyczaj gadamy codziennie, ale jak czasami się zdarzy, że się nie zdzwonimy, bo jesteśmy zajęci to nic się nie dzieje. Czasami gadamy 3 minuty, a czasami 3 godziny w zależności od potrzeb. Nie ma żadnego przymusu, że musimy do siebie zadzwonić wieczorem przed snem, bo inaczej to kaplica , gadamy kiedy chcemy i tak nam dobrze
cochonnetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 22:22   #27
Nyaa
Zakorzenienie
 
Avatar Nyaa
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 3 071
GG do Nyaa
Dot.: kontakt w związku

Ja bym nie wytrzymała dwóch dni nieodzywania się do siebie i nie chodzi tu o jakąś kontrolę, czy coś takiego.
Od dawna mieszkamy razem z tż, ale nawet jak np. on gdzieś tam wyjeżdża i jeden dzień sie nie widzimy, to dzwonimy do siebie

Ale to wszystko zależy od tego, jakie człowiek ma usposobienie. Jestem w stanie zrozumieć to, że nie wszyscy potrzebują aż takiego częstego kontaktu.
__________________
07.04.2013 Nikoś

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87j44jq9d7lsxv.png
Nyaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 22:24   #28
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: kontakt w związku

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Jest różnica między zasypywaniem się sms-ami, a znalezieniem chwili dla siebie.

Dla mnie i dla Tż, taka wirtualna rozmowa to coś jak odpoczynek po długim dniu, chwila relaksu i podzielenia go z kochaną osobą.

Na podobnej zasadzie to pewnie będzie funkcjonowało jak zamieszkamy razem. Tyle, że już na żywo.

A nie oznacza to ani kontroli, ani bluszczowatości, ani robienia wszystkiego "wspólnie".
Zgadzam się. Tu nie chodzi o relację z tego co się robi co 2h, tylko o krótki kontakt w ciągu dnia.
Ja się w takim domu wychowałam, rodzice często bywali w rozjazdach, delegacje i te sprawy i zawsze do siebie dzwonili tak po prostu zapytać jak droga, jak się czują i powiedzieć że ktoś kogoś w pracy dzisiaj wkurzył. Takie 3 minuty paplania o wszystkim i o niczym i dla mnie to normalne.
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 22:34   #29
No_To_Co
Raczkowanie
 
Avatar No_To_Co
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 364
Dot.: kontakt w związku

Zdecydowanie to nie jest normalne. Tak jak już ktoś napisał - jeden sms..., jedno słowo: "kocham"/ "dobranoc" / "dzień dobry" to kwestia kilku sekund. Niby nic wielkiego, ale sporo znaczy.
No_To_Co jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-09, 22:53   #30
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: kontakt w związku

No to ja dołączę się do "klubu" Margo, ponieważ nigdy nie odczuwałam potrzeby kontaktowania się z TŻ smsowo codziennie. Teraz mieszkamy razem, więc sytuacja wygląda inaczej. Ale wcześniej jeden dzień "ciszy" to była norma. Nie potrzebowałam nigdy smsów "na dobranoć" , "na dzień dobry", na "kocham, buziaki". Jak coś chciałam mu powiedzieć, to dzwoniłam. Jak wiadomość była krótka (np. usłyszany kawał), to pisałam smsa.
I nadal uważam, że dziewczyna z wątku o nienapisanym smsie o powrocie z imprezy była bluszczem. Chłopak mógł zwyczajnie zapomnieć.
Mnie też nie raz się zdarzyło zapomnieć napisać smsa TŻowi po powrocie do domu (kawałek miałam)... albo mi się nie chciało (czy to grzech?). Nikt nikomu wyrzutów nie robił, nikt nie zastanawiał się nad "sensem" naszego związku.
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.