![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 106
|
![]() Matura to bzdura, studia to...?
Studiuję zaocznie na (teoretycznie) nie najgorszej uczelni w Polsce.
Jestem zażenowana poziomem, zarówno ludzi, z jakimi przyszło mi studiować, jak i ludzi, którzy są nauczycielami akademickimi. Nóż mi się w kieszeni otwiera, gdy pracując cały tydzień przychodzę na 8 rano i okazuje się, że nauczyciel/ka nie przyszedł, bo "nikt mu nie powiedział, że ma zajęcia", bo "źle spojrzał na plan" ![]() Kiedyś przyszliśmy na zajęcia na 8, ale zajęcia się nie odbyły, bo facet, który obsługuje salę komputerową nie przyszedł. Co z tego, że nauczyciel przyszedł, skoro do sali nie było dostępu? Kolejne zajęcia rozpoczęły się o 11.30. Nie ma wśród nas osób, którym opłacałoby się wracać do domu czy w ogóle zdążyłyby to zrobić. Doktor filologii polskiej mówi na wykładzie włanczać i wyłanczać. Kolejna twierdzi, że depresja, schizofrenia itp. to DEWIACJE ![]() Doktor nauk pedagogicznych (obecnie poseł Ruchu Palikota ![]() ![]() Poza tym szereg ludzi niesłownych, niekompetentnych (nawet w swojej dziedzinie) lub zwyczajnie głupich. Nie przygotowują się na zajęcia a studentów traktują jako zło konieczne. Było tego dużo, trudno wywalić wszystko naraz. Nie oczekuję rad czy pocieszenia ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Cytat:
![]() ![]() Nie wiem, gdzie studiujesz. Czy innym przeszkadza, że nauczyciele nie przychodzą na zajęcia, czy się cieszą? Może całą grupą coś zdzialacie w dziekanacie?
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 692
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Studiując zaocznie (czyli płacąc za zajęcia) też bym się irytowała, gdyby zajęcia się notorycznie nie odbywały. Ja studiuję w trybie dziennym i wiadomo, że czasem się coś nie odbędzie, ale zawsze jest informacja o tym podana wcześniej. Co do reszty- na moim uniwersytecie takie rzeczy się nie dzieją. Czytanie z książki? Nigdy
![]()
__________________
2 more months...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 106
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Cytat:
O ludziach pisałam - debile. ---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ---------- Cytat:
Czasem taka informacja jest na czas ![]() Hitem było to, gdy przyszliśmy tylko na jedne zajęcia, na 8 rano a koleś się nie pojawił ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
czytanie z książki niestety się zdarzało i u mnie, na uniwerku nr 1 w kraju na studiach dziennych. kiedyś przez 3 tygodnie prowadząca nie wiedziała, że ma z nami zajęcia bo dziekanat jej nie powiedział i kazał jej prowadzić przedmiot mimo to po prawie miesiącu straty zajęć
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
U mnie (studia dzienne, UMK) jedna z wykładowczyń kazała nam napisać pracę na zaliczenie ćwiczeń (na sam koniec był egzamin) na konkretny temat. Jak się okazało jedyną polską (i w Polsce dostępną) książką, która poruszała taką tematykę była JEJ książka. Na wykładach czytała nam jej fragmenty
![]() ![]()
__________________
Wierzę w Sekret. 16.06 ćwiczę 2/100 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: NYC
Wiadomości: 645
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Rozumiem Twoje rozgoryczenie, bo za te studia płacisz. Ja jestem na dziennych, ale sytuacje też są różne. Polska rzeczywistośc, nic więcej. Np. na matematyce podano nam podręcznik, cały po angielsku, w tym kraju oczywiście niedostępny, więc nie wiadomo z czego się uczyc. Facet z ekonomii mam wrażenie przychodzi notorycznie nieprzygotowany do zajęc, nie wie o czym mówic, robi przerwy, wiesz, aby ta godzina jakoś przeleciała. Z matmy koleś ostatnio nie przyszedł na kolokwium. Remonty w salach- latamy po całym mieście, szukamy sal. Oczywiście zmiany są na ostatnią chwilę zapowiedziane, czasami bywa, że w ogóle nie ma żadnych informacji. Już początek był dobry, cała grupa nie przyszła na zajęcia, bo według planu ich nie miała, w praktyce okazało się, że były. U mojej koleżanki znowu też jest podobnie np. ma zajęcia, dokładnie matmę z doktorantem, który nie potrafi rozwiązac zadań, zamiast ich uczyc, to on robi jakieś wyliczanki, kogo spytac i marnuje czas, dla swojej radochy. I to się dzieje na jednej z najlepszych, państwowych uczelni. Sam nam kiedyś wykładowca powiedział, jak przyszli zaoczni, wchodzą do sali, a tam jakieś kobiety się przebierają, okazało się, że był pokaz mody i urządzono tam przebieralnię. Zaoczni mieli zajęcia na korytarzu. No, tak to wygląda. Ja się baaardzo mocno rozczarowałam, zaczynam w tym roku drugi kierunek i zobaczę, jak będzie tam, bo w sumie, może to tylko specfika mojej uczelni, że takie rzeczy się dzieją.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 106
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
To, że ciężko pracuję, by za nie płacić, to swoją drogą. Jak już wspomniałam, nawet, gdyby to były studia dzienne, to wkurzałoby mnie takie podejście do obowiązków i marnowanie mojego cennego czasu.
Skąd ja to znam ![]() Gdybym ja miała mieć zajęcia na korytarzu, to zawinęłabym się stamtąd szybciej niż ktokolwiek inny. Tak jak zrobiłam na zajęciach, na których przyszła do nas babka z kartami pracy, zadała nam zadania do zrobienia własnej i poszła do grupy z I roku, z którą aktualnie również ma zajęcia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 106
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Aaaaa..... rozumiem
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Kurczę, ja w ogóle zauważyłam, że większość ludzi z zaocznych ( a zwłaszcza wieczorowych...) studiów to debile. Nie wszyscy oczywiście (chociażby mój TŻ
![]() Ale z taką sytuacją z wykładowcami się nie spotkałam. Wiadomo, jeden uczy lepiej, drugi gorzej, czasem zdarza się (choć b. rzadko), że zajęcia są odwoływane dosłownie w ostatniej chwili. Ale niekompetencja... i włanczać? ![]() ![]()
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post34053713 ->Majowa nowa wymiana ![]() in my past life I was a dancer, I danced my life away ... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Ziemia Obiecana
Wiadomości: 775
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Cytat:
![]() Ja tylko dodam z własnych obserwacji, że niestety, mamy coraz głupszych "studentów".. No cóż- mamy niż, a za każdym studentem idą pieniądze, więc poprzeczka spada w dół..
__________________
My.. "Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 130
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
to ja może dodam od siebie, że i u mnie się takie kwiatki zdarzają. hitem są zajęcia w języku ang z pewną panią PROF, która sama ledwo się w tym języku wysławia. jak nie zna jakiegoś słowa to sobie je wymyśla
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Cytat:
kilka dni temu napisałam coś na temat egzaminów zaocznych (i to nie była moja opinia tylko raczej relacja stanu rzeczywistego) i znowu zaczęła się dyskusja że studenci zaoczni są wiecznie krzywdzeni przez studentów dziennych. ale ludzie... nie tryb studiów decyduje o inteligencji człowieka! będzie odkryciem jak napiszę że i tu i tu zdarzają się lenie, debile i pustaki jak i osoby pracowite i zdolne? po kij w ogóle rozróżniać student dzienny/zaoczny?
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 106
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Cytat:
![]() Btw. dla mnie większość ludzi to debile, więc chyba nie ma co o tym ze mną dyskutować. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Nie tylko studentów mamy coraz głupszych. Poziom spada już od gimnazjum... Weźmy taką matematykę. Kojarzycie wzory skróconego mnożenia nauczane najpierw w ostatnich klasach podstawówki, a później w gimnazjum? Teraz uczeń ma z nimi pierwszy kontakt w liceum, bo widać były "za trudne" do opanowania w gimnazjum
![]()
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 106
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Matura to zbdura, a studia to często kpina. Jest wiele pozytecznych dziedzin nauki wszelakiej, ale z pewnością nie powinno być tak, że mozna być magistrem czegokolwiek (i tu włąca się agresor widząc róznicę między niektórymi pracami inzynierkskimi/licencjackimi a niektórymi..ekhm, licencjacikami), nie mówiąc już o róznicach między grupami na studiach (o wiele bardziej mi się podobał system, w którym wszystkie grupy mialy przedmiot o danej godzinie, więc robilismy ten sam material i pisalismy te same kolokwia - dla porównania z innego przedmiotu dostawalismy na kolokwium zadania ktore robia na kontynuacji przedmiotu, rok wyzej, a inna grupa płakala bo ktos "dal kolokwium takie jak rok temu, a tam się jeden przyklad dlugo analizowalo"
![]() Także pomijając ogólne spadanie poziomu edukacji to tworzy sie coraz wiecej miejsc na kierunkach, do studiowania ktorych nie potrzeba prawie zadnej inteligencji, studia studiom nierowne, nie mowiac o tym, ze czesto jest roznica pomiedzy absolwentai jednego kierunku - przyklad: ludzie, ktorzy odpadli z matmy na AGH, ale na UP okazali sie matematycznie swietni, bo tam po prostu material jest latwiejszy, bardziej nastawiony na produkcję nauczycieli, niestety - kiepskich, co widzialam po praktykantach w liceum. Co mam myslec o studiach, jesli praktykanci dyktują zadanie o "prędkości satelitu", mówią o "paśmie Dżobi" albo nie potrafia bez porady na wizażu wpisac nic w google, żeby poszukać materiału do pracy licencjackiej?
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 686
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Mam podobne odczucia co wy... Co prawda nie znam nikogo kto studiuje zaocznie, ale studenci dzienni przechodzą samych siebie. Studiuję na polibudzie, tu przed kolosami trzeba po prostu trochę przysiąść, przerobić zadania po kilka razy i tyle wystarczy na 4. No i co się później okazuje? Że wszyscy w grupie uważają mnie za geniusza, bo mam średnią 4,11
![]() ![]() ![]() Na roku u nas jest laska, która miała na 80 pkt możliwych do zdobycia z kolosa... ZERO. Zero. Okrągłe zero. I ona potem się pytała, czy jej nie mogę wytłumaczyć tego przedmiotu. A tu nie ma nic do tłumaczenia, trzeba przerobić kilka razy aż samo wejdzie do łba. Oczywiście odmówiłam, mam co robić... Najgorsze jest to, że tacy ludzie dalej studiują i mają się nieźle. A ta laska z zerem studiuje jeszcze na drugim kierunku. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 488
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Ja też bardzo ubolewam nad poziomem prowadzenia zajęć jak i poziomem ludzi z roku. Myślałam, że - odnosząc się do tytułu wątku - studia to już jednak poważniejszy etap, a czasem czuję się jakbym się cofnęła do przedszkola... mimo wszystko sytuacja na rynku pracy jest jaka jest, wykształcenie nawet z byle jakiej dziedziny, byle wyższe, jest niezbędne, więc nie mogę sobie pozwolić na ich porzucenie, jeśli dla Ciebie rok (lub więcej, bo nie wiem na którym roku jesteś) w plecy nie będzie tragedią to przemyśl zmianę albo jakieś przeniesienie się.
Skierko - też wielokrotnie spotkałam się z sytuacją gdy ktoś prezentujący żenującą niewiedzę był przepychany dalej... zdarzały się takie sytuacje w podstawówce, gimnazjum, kiedy to nauczycielom nie chciało się kolejny rok użerac z problematycznym uczniem ( ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Matura to nie bzdura. To najgorszy egzamin w moim życiu. Straszyli mnie tym przez całe życie. Podstawówka, potem dobre gimnazjum by iść do dobrego liceum by dobrze napisać maturę. Na Boga, to jest śmieszny egzamin, objętościowo nie taki wielki, ale przez tę całą podniosłość i panikę wymiotowałam ze stresu każdego ranka. Maturę ustną z polskiego zdałam bardzo słabo bo byłam bliska ataku serca. Pierwszy egzamin ustny na studiach, objętościowo dużo dużo dużo obszerniejszy zdałam na piątkę. Tam się nikt nie certolił jak z jajkiem, nie było takich cudów na kiju. Przychodzisz, klepiesz i zdajesz albo nie.
Ta atmosfera jaką się tworzy wokół tak naprawdę śmiesznego egzaminu jakim jest matura, to jakieś jaja są A co do poziomu studiów, to chyba na każdym kierunku powinien być taki przedmiot poświęcony błędom językowym. Kiedyś na wykładzie jakaś pani doktor mówiła... to trzeba wziąść, wyłanczamy a potem włanczamy, jest to zamarźnięte i inne tego typu kwiatki. Cytat:
![]() ![]() No. Moje studia. Tutaj też idzie się rozpisać. I nie mam na myśli studentów, bo kierunek taki że by tu być trzeba chcieć - nikt tu nie idzie z braku laku raczej, a kto idzie tego wymiecie po pierwszym miesiącu. Dziwią mnie natomiast wykładowcy i prowadzący itp, jeden tak przegiął pałkę że nawet podziałało złożenie podania o zmianę... Cytat:
Tak, znam to. Jak Boga kocham, znam to............ Cięcia godzin na studiach są śmieszne. Generalnie skrócili nam tak liczbę godzin w rozkładzie, że profesor stwierdził że w ogóle nie ma sensu by się wykłady odbywały, skoro on ma przez kilka godzin opowiedzieć coś o czym powstały tysiące książek i opowieści. Przekazał literaturę obowiązującą na egzamin, na dwóch wykładach pogadał na reszcie włączył filmy (oczywiście związane z przedmiotem) i tutaj nie mam do niego pretensji bo zrealizowanie materiału było po prostu nierealne. Nierealne. ---------- Dopisano o 01:34 ---------- Poprzedni post napisano o 01:25 ---------- A tak, dodam, że państwowa uczelnia. Coś co uwielbiam; sprawdzanie prac dwa miesiące wyznaczanie poprawki za kolejny miesiąc sprawdzanie jej kolejne dwa miesiące i tak właściwie mija ci cały rok ![]() I czytanie książek. Uwielbiam to. Do jednego przedmiotu posiadałam pięć podręczników, każdy obowiązywał i wymiennie czytaliśmy je na zajęciach na głos. Oczywiście nie wszystko jest beznadziejne, ale czasem jest śmiesznie, albo nawet: tak tragicznie że nie wiem czy się śmiać czy płakać. Nie no ogólnie jest śmiesznie, jeśli chodzi o moje narzekanie to mogłabym pisać do rana więc się może jednak zamknę ![]() Edytowane przez 201604181004 Czas edycji: 2012-02-06 o 00:26 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Cytat:
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Cytat:
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
No widzisz, a studenci z pedagogicznego wlaśnie z takim stnem wiedzy leca do szkoly. Od nas wylecą (AGH) za elementarne braki, a tam są "swietni". Już nawet te różnice między grupami w skrajnych przypadkach nie są takie straszne, bo ludzie jednak przypominają sobie potem "ach tak, miałem taki przykład i robiło się tak i tak", u mnie na wydziale naprawdę nie pobłażają jak gdzieniegdzie. Przykro mi, że jest takie zdanie o uczelniach technicznych, gdzie jednak materiał wymaga często większych możliwości umysłowych (nie mylić ze zdolnościami) niż na studiach humanistycznych (co nie zmienia faktu, że i na uczelniach technicznych znajdziesz delikatnie mówiąc tępaka).
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Matura to bzdura, studia to...?
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:57.