![]() |
#1 |
Przyczajenie
|
![]() ślub a stres
za 10 dni nasz ślub, ja nie panikuję, strasznie sie cieszę, ale mam śmieszne objawy, dokładnie takie jak zawsze w czasie sesji:
- łupiez, rozdwojone końcówki (u narzeczonego też) - pryszcze koszmarne (u narzeczonago też) - bolą mnie oczy (narzeczonego też) - boli mnie gardło (narzeczonego też) - pryszczde na całym ciele (kto mnie przebije? kto potrafi mieć pryszcze na łydkach ![]() - dziwne wypustki na stopach i dłoniach - bóle w mięśniach, w kościach, w stwach (u narzeczonego też) - niby sie odchudzam, tylko dlaczego bez przerwy jem ![]() - wszystko nas strasznie denerwuje, wczoraj mieliśmy awanturę na temat przechodzenia na czerwonym swietle - w domu wszystko sie psuje (wypalają się żarówki, drzwi sie nie domykają, samochód nie chce zapalić- narzeczony mówi, że to juz tak będzie do ślubu ![]() mam podobne objawy w czasie każdej sesji, zwykle wszystkie razem ustępują równo z ostatnim egzaminem, ale takiego nasilenia wszystkiego jeszcze nie było pocieszcie mnie że inne tez tak mają pliiiiizzzzzzzzzzzzz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
![]()
bstr nie masz sie co za bardzo rzejmować tymi "objawami". Moge Ci powiedzieć, że ja też miałam podobnie
![]() Z tych dni przedślubnych to pamiętam jak ubieralismy salę. Denerwowało mnie absolutnie wszystko!! A że ja w stresie odreagowywuję płaczem - tak też było ![]() Pamiętam też, że kilka dni po ślubie nawzajem się przepraszalismy za tą atmosferkę przed. ![]() Co moge powiedzieć - 16lipca to bedzie piekny, słoneczny dzień, w którym bedziesz baaardzo szczęśliwa (czy to z powodu ślubu, czy to z powodu tego, że cały ten zamęt już się skończył ![]() Mogę życzyć tylko wytrwałości na te 10 dni. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
|
Dot.: ślub a stres
Ja mam ślub za 2 mies. 10 wrzesnia, ale też zaczyna mnie dopadać sydrom przedślubnego stresu. Ciąge coś mnie denerwuje, np: niezdecydownie kolegi, który ma być światkiem (Nie wie, czy będzie na ślubie), problem z ustawieniem stolików w lokalu (piękna sala , ale goście niestety chyba będą siedzieć osobno przy 10 os. stolikach
![]() ![]() ![]() ![]() Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 69
|
![]()
HejJa wychodze za mąż 1 października i nie mam zadnych snow dotyczacych slubu
![]() Jedynie, to wkurza mnie moje niezdecydowanie, ale stwierdzialam ze co ma byc to bedzie i skonczylam z wybrzydzaniem przy poszukiwaniu sukni, no i w koncu zamowilam w poniedzialek (oczywiscie nie dany model tylko musialam zrobic z dwoch jeden, bo w kazdym co innego mi sie podobalo). A tak w ogóle to chyba bardziej przejmuje sie teraz obrona mgr niz tym, ze za 3 m-ce zmienie stan cywilny i nazwisko, i miejsce zamieszknia. Pozdrawiam serdecznie przyszłe Panny Młode ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: ślub a stres
a ja mam sny: ze do slubu pol godziny, a ja mam tluste wlosy, albo ze ubieram suknie, a ona brudna. Takie serie od kilku dni;-(((((
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: b-stok
Wiadomości: 906
|
Dot.: ślub a stres
u mnie slub za neicaly miesiac /30 lipca/ a ze stresem to mam roznie, raz mnie dopada,pozniej puszcza pozniej znow ... najgorszy jest szybko mijajacy czas i ciagle duzo spraw do zatatwiania : kupowanie, zapraszanie, zamawianie, wymyslanie, planowanie i ... ciagle jescze cos. chyba panna molda ktora nie ma stresu przed swoim slubem jest zadkoscia. 3ba przez to przebrnac i pic meliske ;p. pozdrawiam i 3mam za wszytskie kciuki! bedzie dobrze.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: ślub a stres
hej, ja również 1 października powiem TAK! Stresu jeszcze nie odczuwam za mocno. Mój ukochany stwierdził, że jestem nieco drażliwa ostatnio i zmęczona tym wszystkim. To prawda. Nie wiem jak będzie bliżej terminu. Mamy jeszcze kilka "kłopotliwych" kwestii do załatwienia: moje bierzmowanie...nauki przedślubne, smochód, fotograf, obrączki. Suknię zamówiłam. Będzie dopiero 15 września. Mój przyszły mąż jest nieco niezadowolony, że wyboru nie skonsultowałam z nim. jestem pewna, że będzie pozytywnie zaskoczony...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 648
|
Dot.: ślub a stres
dziewczyny ja przed slubem tez mialam horrory nocne... ale naprawde teraz wiem, ze nie warto sie denerwowac... bo to rzeczywiscie najpiekniejszy dzien w naszym zyciu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
|
![]()
Ja mam ślub 23 lipca czyli za 16 dni, im bliżej tym bardziej zaczynam się denerwować, wiem że powinnam cieszyć się i cieszę się i nie mogę się już doczekać, ale z drugiej strony jak o tym myśle to mam gulę w gardle, a martwie się najbardziej o drobne detale, typu czy się nie potknę jak wyjdę po narzeczonego, albo w kościele o dywan, jak wypadniemy na pierwszym tańcu (szlifujemy go na kursie tańca) czy goście będą zadowoleni itp. Jeśli chodzi o koszmary to już mam je za sobą, dotyczyły przede wszystkim sukni ślubnej śniło mi się że idę w czarnej ;-) pozdrawiam przyszłe mężatki i cieszę się że nie jestem osamotniona
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 534
|
Dot.: ślub a stres
A ja jestem już po (25.06) i wiem jedno - nie ma czym się stresować
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: ślub a stres
ja mam ślub w polowie sierpnia. własciwie to sie nie stresuje, wszystko jak do tej pory się układa i prawie wszystko mamy już zalatwione. stresuje się jednak jednak wyjatkowo głupią rzeczą - tańczeniem. nie jestem zbyt dobrą tancerką i te całe pląsanie z wujkami mnie przeraża. zawsze na weselach unikałam tego jak ognia. teraz na wlasnym raczej uniknąć sie nie da. jak ja to przejżyje ... może macie jakieś pomysły...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: ślub a stres
mysi_pyszczku tańczeniem nie masz się co przejmowć. Nie widziałaś mojego JUŻ męża jak tańczył
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: ślub a stres
tak zamair mam zrobić. po prostu się nie zastanawiac a jakoś to pójdzie. W przypadku Twojego męża to było łatwiejsze, bo to faceci prowadzą w tańcu i "dyktują warunki". jako kobieta będe musiała tańczyć jak mi zagrają
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
|
Dot.: ślub a stres
Ja też mam stracha podobnego do tego egzaminacyjnego, tzn rozdrażnienie, malutka paniczka, że będzie akurat to, czego najmniej się spodziewam(przykre nieuniiknione niespodzianki
![]() 6 sierpnia za niecałe 4 tygodnie!!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
|
Dot.: ślub a stres
dziewczynki wy to chociaz powinnyscie sie cieszyc ze wam przechodziło w dzień slubu ;/// ja jestem mężatką 2 lata (ponad juz nawet
![]() ![]() ![]()
__________________
w sierpniu zostanę mamą ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 15
|
Dot.: ślub a stres
Hmm... może ja jestem trochę inna, ale im bliżej ślubu tym mniej się stresuję (chociaż od początku mało się denerwowałam). Jednak krok po kroku kolejne uciązliwe załatwienia już za nami i czuję się z tego powodu lżejsza i bardziej radosna. Śniły mi się wcześniej tylko głupie sny np. że w dniu ślubu obudziłam się i stwierdziłam że zapomnieliśmy rozdać zaproszenia i nie mam nigdzie umówionej wizyty u fryzjera a do ślubu 2 godz. albo że nie ubraliśmy sali i z sufitu sterczały tylko jakieś resztki bibuł z jakiegoś poprzedniego wesela
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
BAN stały
|
Dot.: ślub a stres
nie ma sie co stresowac, wpadki na pewno nie bedzie a po co psuc sobie nerwami ostatnie przygotowania no i ten piekny dzien
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: ślub a stres
Cytat:
Ja tak sie nasłuchałam o przedslubnym stresie i czekałam kiedy mnie dopadnie... ale skubaniec ominął mnie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: ślub a stres
witamy bstr w gronie mężatek
![]() no i oczywiści wszystkiego najlepszego na nowej drodze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: ślub a stres
A ja mam ślub 30 lipca. I co zrobić jak nie mozna spać, jeść, mam nagłe napady płaczu lub złości. Wszystko mnie denerwuje, wszystko drażni, zdaje mi sie ze wszystko jest zle i najchetniej to odlozylabym wesela na za 4 miesiace...
Sama ze soba nie moge wytrzymać... Mam brać srodki uspokajające? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
|
Dot.: ślub a stres
Dziewczyny pisałam, dwa miesiące temu, że mam stresa, aja dopiero teraz mam stresa
![]() Ślub, za dwa tygodnie a tu remąty suknia (w przerubkach) i mase rzeczy niezałatwionych, na dodatek wybieram się na studia, mój narzyczony broni pracę magisterską, mamy 1,5 rocznego synka, który bardzo absorbuje czas ![]() No i do tego jeszcze sprzątanie, fryzier, itp ![]() Ach wczoraj jak przymierzałam suknie to nawet zemdlałam, pmal sukni nie podarłam, gdyby nie mama narzyczonego.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
|
![]() Cytat:
![]() Czas zmian zawsze powoduje zdenerwowanie, czasem nawet strach, ale w Twoim przypadku, to wszystko dobre zmiany, zaczynasz nowy rozdział życia i to jest ważne- suknia będzie idealna i dopasowana, napewno akurat na uroczystość, fryzura i makijaż też, a to przecież tylko dodatki i szczegóły ![]() Postaraj się spojrzeć na to co się dzieje pozytywnie, bo takim przecież jest i czerp z tego siłę i radość , a nie powód do osłabnięcia- Twoje zdrowie to podstawa do tego, byś teraz mogła chłonąć- co najpiękniejsze w pełni Szczerze pozdrawiam i życzę, by wszystko udało się tak, jak Pragniesz ![]()
__________________
Kiedy płaski kamyk jest cenniejszy dla dziecka niż najpiękniejsza zabawka? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
|
Dot.: ślub a stres
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: ślub a stres
ja już po ślubie 13.08 i musze ci powiedzieć że nie miałam stresu do momentu błogosławieństwa przez rodziców i teściów chciało mi sie płakać a gdy wyszłam z klatki mojego bloku i zobaczyłam koleżanki i kolegów to już konkretnie oczka pełne łez ale nie ryczałam ze względu na makijaż .Nie stresuj sie będzie dobrze
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
|
Dot.: ślub a stres
annres - pozdrawiam serdecznie!!!
![]() Też miałam swój dzień 13.08 - ale miałyśmy pogodę, jak wychodziłam z domku i wchodziliśmy do kościoła lało straszliwie (godz. 17:00). Ale nawiązując do tematu - my z moim mężulkiem nie stresowaliśmy się zupełnie, myśleliśmy, że to nawet trochę dziwne żeby tak wogóle... ale dzięki temu było na prawdę super, żadnych łez, żadnego drgania rączek czy załamania głosu przy przysiędze, potykania się, pomyłek... nic z tych rzeczy. Wszystkim życzę tego samego, nie stresować się, nie ma przecież czym. Jesteście w gronie przyjaciół i rodziny, spełnia się właśnie wasze marzenie - wychodzicie za swego księcia, czym tu się więc stresować?! Trzymam za was wszystkie kciuki i życzę duuuuuuuużo szczęścia!! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk
Wiadomości: 31
|
Dot.: ślub a stres
U mnie tez stres coraz wiekszy (w piatek slubuje
![]() ![]() ![]()
__________________
...'cause the things that I prize like the stars in the skies all are free... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 776
|
Dot.: ślub a stres
o jej .... normalnie masakra ... mi zostało 51 dni do ślubu a zaczyna sie robic niewesoło .... yhhh .... nie wyobrazam sobie tego dnia zebym kogos nie opierdzieliła ... masakra .... a ma byc najpięknieszym i na całe życie ...
Macie jakies dobre rady ? PozDraWiaM |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: ślub a stres
ja doświadczona - bo zamężna od dwóch tygodni koleżanka
![]() że u nas największy stres a przy okazji nerwówka była dopiero dzień przed.... wszyscy ze wszystkim darli koty, mój spokojny zazwyczaj narzeczony pokółcił sie z moją siostrą, potem ja z nim, a dzwoniąc poraz 100 raz w ciągu dnia po znów czegoś brakuje kucharce typu serwetki pod chlebek słyszałam od mojego narzeczonego w telefonie "CO ZNOWU!!!" ![]() a kwintesencją tego dnia było stwierdzenie że jak nasze przyszłe dzieci wymyślą sobie kiedyś wesele to - WYBIĆ IM TO Z GŁOWY!!!!!!!! no ale następnego dnia było juz pieknie, uroczyście już wszyscy sie kochali i nic nie było wstanie zepsuć nam humoru ...stresu zero nawet gafy popełnione w kościele nie mogły niczego nam zepsuć ![]() Pozdrawiam ![]()
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła" ![]() "Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz". ![]() " Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać" ![]() W i N -córeczki mamusi ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
|
Dot.: ślub a stres
Ojej u mnie jest tylko 5 dni
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 341
|
Dot.: ślub a stres
NadinOjej u mnie jest tylko 5 dni
![]() Nie martw sie ja mam sny ze ide w halce moj narzeczony w pizamie a w kosciele przy oltarzu okazuje sie ze nie ma ksiedza. Mowie wam rewelacja na poltora tyg przed slubem!! :/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:44.