2012-03-13, 10:45 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 29
|
Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Witam wszystkie Panie,
Mój wpis dotyczy wymagań mojej kobiety wobec mnie. Jestem ze swoją Kobietą dwa lata. Jak w każdym związku raz jest lepiej raz gorzej. Niejednokrotnie mi podkreśla, że jestem nieodpowiedzialny bo mieszkam u rodziców(mam pracę w tym samym mieście co dom rodzinny). Moja Kobieta studiuje więc nie ma szans by mieszkać z nią. Czy to, że mieszkam u rodziców przekreśla to, że mogę być odpowiedzialny i męski? Mam swoje życie swoje sprawy, utrzymuje się sam. Ale głównym problemem jest to, że dziś powiedziała iż nie jestem mężczyzną tylko, że ona nim jest. Ponieważ nie wychodzę z propozycjami, że to ona podejmuje decyzje za Nas, że to ona się stara o mnie. Trochę prawdy w tym musi być ale z mojego subiektywnego spojrzenia. Jest tak, że inicjatywa różnie to bywa ale jak już coś zaproponuję to jej to nie odpowiada. Decyzje ona "podejmuje" bo ja chcę usłyszeć też jej zdanie, opinie. Jeżeli chodzi o staranie to każdy stara się "po swojemu", więc nie zawsze się rozumiemy. Więc "niewykazywanie" inicjatywy, słuchanie zdania własnej Kobiety, pozwolenie jej na podjęcie decyzji aby sprawić radość jest niemęskie? Wrażliwość, troska, cecha gentlemeńska, czułość, wysłuchanie kobiety kiedy ma problemy itd. jest niemęskie? Więc kim jest prawdziwy mężczyzna? |
2012-03-13, 10:52 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 460
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Twoja kobieta najwyraźniej za dużo komedii romantycznych się naoglądała i szuka księcia z bajki. Albo masz się domyśleć czego ona by chciała ;-)
Ale tak na poważnie - to ją chyba musisz spytać, kogo w takim razie uważa za prawdziwego mężczyznę, skoro nie Ciebie? Ona powinna wiedzieć najlepiej o co jej chodzi Rzeczywiście jest tak, że nigdy nie proponujesz/albo robisz to rzadko, np kina, spotkania, nie dzwonisz do niej pierwszy itp? Dziewczyny czasem lubią jak to facet podejmuje decyzje. |
2012-03-13, 10:52 | #3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Cytat:
Tak. Nie. |
|
2012-03-13, 11:02 | #4 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Cytat:
Jeśli 22-23, możesz mieszkać z rodzicami, jeśli 25 i w górę - tak, to nieodpowiedzialne i niemęskie. Skonczyłeś studia, pracujesz. Jeśli ją kochasz, to nie ma wymówek "nie ma szans by zamieszkac z nia". Mój TZ zamieszkał ze mną na ostatnim roku studiów - bo bardzo tego chciał. Nie zarabiał złamanego grosza, mial trochę oszczędności, które przepuscil na nasze randki, mnie to nie przeszkadzało, bo najważniejszym było mieć tę ukochaną osobę koło siebie. Nie mieliśmy samochodu, czasem nie mieliśmy na kino, ale co z tego. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Niewykazywanie inicjatywy, wieczne gadanie kochanie zrobimy jak uwazasz jest niemęskie. Słuchanie zdania wlasnej kobiety nie jest niemęskie, ale brak własnego jak wyżej. Wrażliwość i troska nie muszą czynic z faceta rozgotowanego makaronu od razu. To są te przeciwstawne cechy, ktore prawdziwy twardziel pokazuje tylko swojej ukochanej. To przy niej potrafi zaplakac. Jednak na codzien nie jest jej pieskiem i wycieraczką. Nosi ciężkie zakupy, otwiera przed nia drzwi, ale nie da sie bez końca besztać i ustawiać. Przede wszystkim rownowaga - nie mozna byc ani cipką, ani zimnym draniem. Powodzenia |
||||
2012-03-13, 11:06 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 645
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
a ja myślę, ze za głęboko wszedłeś pod pantofel.. znam kilka takich egzemplarzy, ciągłe telefony, SMSy, zero decyzyjności - no bo niech kochanie zdecyduje, i wieczne "jak chcesz kochanie".. ciepłę kluchy po prostu..
widocznie Twoja wybranka dorosła do faceta, który zapewni jej poczucie bezpieczeństwa i jak trzeba będzie to przyjmie na klatę co zycie przyniesie (nawet jeśli to decyzja w jakieś błahej sprawie) a nie wiecznie ulegającego i czekającego na rady i wskazówki.. i nie bardzo rozumiem dlaczego to, że ona studiuje sprawia, że wspólne mieszkanie nie wchodzi w gre?
__________________
"Ja mieszkać w Polska i robić kariera my mieć samochód i bullterriera" |
2012-03-13, 11:08 | #6 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Cytat:
Nie wiem tylko po co z Tobą jest skoro nie spełniasz jej "oczekiwań" Prawdziwy mężczyna nie istnieje Wszystko kwestia definicji i indywidualnych oczekiwań. Oczywiście świadomie pomijam stereotypy w stylu: leśnik, murarz i reproduktor. Przykro mi. Na pewno nie jest Ci fajnie z myślą, że nie jesteś dla swojej kobiety prawdziwym facetem. Ale możesz to zmienić jak Ci zależy. Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2012-03-13 o 11:09 |
|
2012-03-13, 11:12 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Cytat:
|
|
2012-03-13, 11:12 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 114
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Prawdziwi mężczyźni mieszkają w krainie Oz ... a ten oksymoron jest śmieszny po prostu :P
__________________
"Jeżeli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego co mówi - patrz na nią." |
2012-03-13, 11:12 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 876
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Nie ma sensu wyprowadzać się tylko dla zasady.
|
2012-03-13, 11:14 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Twoja partnerka pewnie chciałaby czuć się przy Tobie bezpiecznie -wiedzieć, że jeśli NIC nie zrobi, to Ty się tym zajmiesz. Fajnie, że czekasz z decyzją na jej opinię. Ale może w jej oczach wygląda to tak, że jesteś niezdecydowany, niezaradny i nawet najmniejszej decyzji nie potrafisz podjąć sam i ze wszystkim do niej biegniesz? Może ma dość i wolałaby choć raz usłyszeć "załatwiłem" zamiast "kochanie TY przeanalizuj i zdecyduj"?
Postawa "jest mi obojętne, zrobimy to co ty chcesz", ",idźmy na ten film, na który ty chcesz iść", "zjedzmy to, na co ty masz ochotę" może i jest efektem ogromnej miłości i "poświęcenia", ale z czasem może po prostu wkurzać. I zamiast słyszeć: "jesteś dla mnie tak ważna, że pójdę tam gdzie TY chcesz" zaczyna się słyszeć: "jest mi obojętne co zrobimy. mam to gdzieś. chcesz dokądś pójść, to się tym zajmij.". Skoro ona uważa, że tylko ona Cię adoruje to albo naprawdę tak jest, albo ona potrzebuje więcej tego rodzaju uwagi niż Ty, albo histeryzuje. |
2012-03-13, 11:25 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Powinieneś się dobrze zastanowić, czy jest Wam nadal "po drodze". I przemyśleć kwestie, które Ci zarzuca (bo pretensje częściowo są głupie, ale częściowo... może warto się sobie przyjrzeć uważniej). Zastanów się np. nad tym wykazywaniem inicjatywy - czy rzeczywiście jej nie wykazujesz, czy ona Cię zawsze wyprzedza o krok, czy też wykazywałeś, ale przestałeś, bo zawsze - wg niej - coś było nie tak, miała pretensje, była niezadowolona z Twoich pomysłów?
Zobacz jak zareaguje na: jasne, wyprowadzę się od rodziców, ale po to, aby sobie pomieszkać sam, zaznać prawdziwej niezależności, a nie po to, abyśmy mieszkali razem - rozumiemy się, kochanie. Możliwe, że jej bardziej chodzi o "zamieszkajmy razem" (będę u Ciebie pomieszkiwała), niż o "zamieszkaj sam, zobacz jak to jest - doradzam Ci to dla Twojego własnego dobra". Może się mylę. Ile masz lat? Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2012-03-13 o 11:29 |
2012-03-13, 11:28 | #12 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Cytat:
|
|
2012-03-13, 12:04 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Odniosę się do mieszkania z rodzicami. Cokolwiek by o tym nie mówić, jakkolwiek nie byłby to opłacalne, to w przypadku pracującego, samodzielnego faceta powyżej 27 lat - jest niemęskie. Niemęskie, słabe, koniec, kropka.
Jeśli nie większości - to przynajmniej takie jest moje zdanie. Gdybym miała możliwość wyboru pomiędzy dwoma identycznymi facetami, z tą różnicą, że jeden mieszka z rodzicami ( ale oszczędza miesięcznie ok. 1000 zł i może je przeznaczyć na siebie lub na związek) a drugi mieszka sam( jednak nie zawsze wystarcza mu funduszy na markowe ubrania, częste kino czy restauracje), to niestety wybrałabym tego drugiego. Jeśli jednak faceta nie stać na samodzielne mieszkanie (i nie robi nic aby poprawić swoją sytuację materialną) i dlatego mieszka z rodzicami - nie brałabym go pod uwagę, planując wspólną przyszłość. W ogóle nie mam za dużo szacunku do dorosłych facetów mieszkających z mamusiami i tatusiami. Nawet jeśli rozumiem dlaczego tak jest. Co do własnej inicjatywy-nic gorszego od faceta, którego trzeba ciągnąć za sobą. Wiecznie i wszędzie. Oczywiście robisz to dla dobra swojej ukochanej, spełniasz jej życzenia i zachcianki, dopasowujesz się. Może w tym jest błąd? "Postawa "jest mi obojętne, zrobimy to co ty chcesz", ",idźmy na ten film, na który ty chcesz iść", "zjedzmy to, na co ty masz ochotę" może i jest efektem ogromnej miłości i "poświęcenia", ale z czasem może po prostu wkurzać. I zamiast słyszeć: "jesteś dla mnie tak ważna, że pójdę tam gdzie TY chcesz" zaczyna się słyszeć: "jest mi obojętne co zrobimy. mam to gdzieś. chcesz dokądś pójść, to się tym zajmij.". - idealnie koleżanka to ujęła Edytowane przez new woman in town Czas edycji: 2012-03-13 o 12:10 |
2012-03-13, 12:13 | #14 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Cytat:
Aczkolwiek to wszystko jak zawsze jest względne. Bo nie wiemy o czym dokładnie mówimy Jeżeli o mieszkaniu z fajnymi rodzicami w przestronnym, wygodnym domu gdzie w zasadzie każdy prowadzi swoje gospodarstwo domowe, to co innego niż gnieżdżenie się w dwóch pokojach z kuchnią i żerowanie na rodzicach. |
|
2012-03-13, 12:19 | #15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Cytat:
Autorze, jestem w stanie zrozumieć stosunek Twojej dziewczyny do Twojego pomieszkiwania z rodzicami, jeśli oboje jesteście już ludźmi zdolnymi się samodzielnie utrzymać, ale Ty z wygodnictwa czy oszczędności nie chcesz się wyprowadzać z domu rodzinnego. Na pewnym etapie życia trzeba odciąć pępowinę i jeśli Twoja dziewczyna już tę pępowinę odcięła i uniezależniła się finansowo od rodziców, to może jej przeszkadzać brak Twoich działań w kierunku większej samodzielności. Natomiast jeśli ona sama nadal pozostaje na garnuszku rodziców (nawet jak z nimi nie mieszka, ale oni de facto ją utrzymują), to jej zarzuty wobec Ciebie mozna skwitować kolokwialnie: Przyganiał kocioł garnkowi. Niezależność finansowa i emocjonalna od innych nie jest dla mnie wyznacznikiem męskości czy kobiecości ale dojrzałości (także do poważnego związku). I nie ukrywam, że przy wyborze partnera życiowego kierowałam się także tym kryterium.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć. Edytowane przez tacyta Czas edycji: 2012-03-13 o 12:29 |
|
2012-03-13, 12:42 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Cytat:
Z jakiej strony nie spojrzeć, jak świetne warunki mieszkaniowe by nie były, to dla mnie samodzielne mieszkanie, jest wyrazem dorosłości, zaradności życiowej i pewnego rodzaju ambicji. Pozostawanie u rodziców - co najmniej lenistwem, wygodnictwem, czasem trochę skąpstwem. Ale podkreślam, że to moje zdanie. I wiem, że większość mieszkających z rodzicami się pewnie oburzy, że jak to, że wcale tak nie jest... |
|
2012-03-13, 12:46 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Cytat:
Dla mnie to brak dojrzałości. |
|
2012-03-13, 13:11 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Mi się wydaje, że ''brakiem męskości'' Twoja dziewczyna nazywa wszystko to, co jej w Tobie nie pasuje. Dla mnie to droga na skróty i nie nazywanie rzeczy po imieniu.
Powinna każdy ''zarzut'' wobec Ciebie wyartykułować głośno i powinniście to wspólnie przegadać, ustosunkować się do tematu. Nie wchodząc w szczegóły, czyli CO Ci zarzuca, jej postawa jest moim zdaniem niedojrzała. Nie można wszystkich zarzutów wobec faceta wrzucić do wora i opatrzyć etykietką ''niemęski''. Moim zdaniem nazywa Cię tak, żeby Ci dokopać. A tak się problemów w związku nie rozwiązuje. Podkreślam, nie podejmuję się teraz oceny Twoich ''przewinień'', tylko jej postawę.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
2012-03-13, 13:11 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Cytat:
To, co mnie pociąga w facetach, nie będzie pociągało reszty pań. Bo czy męskie jest wysłuchanie kobiety, kiedy ma problemy? Wydaje mi się, że to akurat nie jest sprawa męskości a człowieczeństwa. Czułość, wrażliwość, troska - to cechy generalnie kojarzone z matką a nie facetem, ale bez nich związek może nie być do końca pełny, szczęśliwy. Jednak i one nie decydują męskości faceta. Nie ma definicji... Sądzę, że Twój problem, Autorze, nie wynika z braku cech męskich a raczej z tego, że dziś, to kim jesteś przestało odpowiadać i imponować twojej dziewczynie. I to jest chyba większy problem niż mieszkanie z rodzicami czy nie przejawianie inicjatywy. Być może w jej życiu pojawił się inny mężczyzna, przy którym ty wypadasz blado. Ale to takie dywagacje... Przeważnie kiedy my sami się zmienimy i zmienią się nasze oczekiwania wobec życia ("wchodzimy na inny poziom") - zaczynamy wiercić dziurę w brzuchu partnerowi. Bo nagle nie jest taki, jakim byśmy go chcieli widzieć. Nie spełnia naszych oczekiwań, nie imponuje, nie zachwyca. Może właśnie wasze drogi się rozchodzą, a ona szuka pretekstu do rozstania? |
|
2012-03-13, 13:15 | #20 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 149
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Cytat:
Wychodzisz z propozycją, a jej to nie odpowiada? To niech z Tobą nie idzie - idź sam. Ona wyjdzie z jakąś propozycją, to ją olej i powiedz, że Cię to nie kręci i nie będziesz tracił czasu na pierdoły. Źle jej, że chcesz usłyszeć jej zdanie? To przestań ją o to zdanie pytać. Źle jej, że pozwalasz jej decydować? To przestań jej na to pozwalać. Zdecyduj sam i koniec. Chce niech się dostosuje. Nie, to nie. Przeszkadza jej Twoja wrażliwość, troska, czułość? To przestań jej to okazywać i bądź bardziej szorstki. Źle jej, że wiesz, iż kobiecie trzeba się dać wygadać i pozwalasz jej na to? Następnym razem powiedz, żeby Ci przestała truć o bzdetach, bo jesteś zajęty. Wiesz czym to się skończy? Tym, iż powie, że ją kompletnie olewasz, że masz za nic ją i jej zdanie, że nigdy się z nią nie liczysz, że jesteś oschły, szorstki i nic Cię nie obchodzi, etc. Tak źle i tak niedobrze, ale jak masz jaja, to przestań dawać się tak traktować. A tak na marginesie, to po co Ci wiecznie jęcząca, marudząca, zrzędząca baba, która w dodatku nie uważa Cię za mężczyznę??? Myślisz, że to się z czasem zmieni? Owszem zmieni się, ale tylko na gorsze. |
|
2012-03-13, 13:18 | #21 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Cytat:
Mogę sobie tylko o tym pomarzyć, niestety. Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2012-03-13 o 13:21 |
|
2012-03-13, 13:24 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Cytat:
Dla mnie, mieszkając z rodzicami, pozostaje się psychicznie dzieckiem. Bałabym się też, że taki facet jest maminsynkiem, jest wygodnicki, skąpy,... Możesz co najwyżej mówić jej, że jesteś gotowy z nią zamieszkać (osobno, nie u Twoich rodziców), jeśli tylko będzie Was na to stać. Możesz mówić, że zbierasz na wkład własny (i faktycznie zbierać)...może wtedy łaskawiej na Ciebie spojrzy. Co do wykazywania inicjatywy, to właściwie wszystko zostało już napisane. Powinieneś jej szczerze powiedzieć, czym się kierujesz - czy masz złe doświadczenia (jak już coś proponowałeś, to odrzucała to) czy to, że uważasz, że tym jej sprawiasz radość. Ona może inaczej to odbierać.
__________________
|
|
2012-03-13, 13:25 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 526
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
|
2012-03-13, 13:27 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
A ja widzę usprawiedliwienie mieszkania z rodzicami - gdy np. dana osoba zajmuje się ciężko chorym rodzicem.
Tylko w przypadku autora mam wrażenie, że chodzi o zwykłe wygodnictwo i domowe obiadki serwowane przez mamusię |
2012-03-13, 13:27 | #25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
|
2012-03-13, 13:28 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
|
2012-03-13, 13:28 | #27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
|
2012-03-13, 13:30 | #28 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
Cytat:
No, wreszcie się prawdziwy facet odezwał Dziewczyny, jednak są!!!
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
2012-03-13, 13:33 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
|
2012-03-13, 13:34 | #30 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Nie jestem prawdziwym mężczyzną? Kim jest prawdziwy mężczyzna?
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:42.