Alterra w krainie Eldo_rado

Eldo_rado · 2012-03-20, 17:38

Przyznam się szczerze, że zanim odebrałam swój zestaw- zerknęłam na kilka wątków innych dziewczyn i to co zapamiętałam to problem toreb, w których odbierane były zestawy... Wiem, wiem, ktoś powie mniejsza o to, ale ja należę do osób które przykładają wagę do takich spraw... Jak coś robię to porządnie- od początku do końca...

... no ale do sedna. Podreptałam dziś do Rossmanna w świetnym humorze i gdy czekałam na swoją paczkę- z daleka dojrzałam jedną z ekspedientek wrocławskiego sklepu niosącą coś co wyglądało na zdezelowany prezent. Pomyślałam sobie nie, to nie może być prawda .. Niestety- to była moja paczka, moja nagroda- spakowana do za dużej, różowej torby prezentowej, która była naderwana, miała dziury i wyglądała jakby ktoś się nad nią znęcał... Tak wiec pierwsze wrażenie- negatywne.

Wychodząc z centrum handlowego zaśmiałam się, bo cóż innego mogłam zrobić?! Szkoda takiego pięknego dnia na coś, co niektórzy nazywają pierdołami... Tak więc wyciągnęłam z torebki pomadkę i nie zastanawiając się długo - posmarowałam niż usta. Zapach nie powala, konsystencja- ciut za twarda, przez co źle się rozprowadza, ale to moze wina temperatury

Tak czy siak testowanie Alterry uważam za rozpoczęte. Z niecierpliwością czekam na wypróbowanie reszty kosmetyków, które zachęcają korowymi owocami na opakowaniach i zapachem

Loriette · 2012-03-24, 17:56

Eldo możesz już co nie co powiedzieć o kremie brązującym? Bo za każdym razem odkładam go z powrotem na półkę i biorę sprawdzone produkty, a nie ukrywam, że KUSI

Co jak co, ale za opakowanie należą się baty - moim zdaniem to niepoważne podejście do klienta.

2012-03-20, 17:38	#1
Eldo_rado amor vincit omnia Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 20 156	Alterra w krainie Eldo_rado Przyznam się szczerze, że zanim odebrałam swój zestaw- zerknęłam na kilka wątków innych dziewczyn i to co zapamiętałam to problem toreb, w których odbierane były zestawy... Wiem, wiem, ktoś powie mniejsza o to, ale ja należę do osób które przykładają wagę do takich spraw... Jak coś robię to porządnie- od początku do końca... ... no ale do sedna. Podreptałam dziś do Rossmanna w świetnym humorze i gdy czekałam na swoją paczkę- z daleka dojrzałam jedną z ekspedientek wrocławskiego sklepu niosącą coś co wyglądało na zdezelowany prezent. Pomyślałam sobie nie, to nie może być prawda .. Niestety- to była moja paczka, moja nagroda- spakowana do za dużej, różowej torby prezentowej, która była naderwana, miała dziury i wyglądała jakby ktoś się nad nią znęcał... Tak wiec pierwsze wrażenie- negatywne. Wychodząc z centrum handlowego zaśmiałam się, bo cóż innego mogłam zrobić?! Szkoda takiego pięknego dnia na coś, co niektórzy nazywają pierdołami... Tak więc wyciągnęłam z torebki pomadkę i nie zastanawiając się długo - posmarowałam niż usta. Zapach nie powala, konsystencja- ciut za twarda, przez co źle się rozprowadza, ale to moze wina temperatury Tak czy siak testowanie Alterry uważam za rozpoczęte. Z niecierpliwością czekam na wypróbowanie reszty kosmetyków, które zachęcają korowymi owocami na opakowaniach i zapachem

2012-03-24, 17:56	#2
Loriette Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 4 042	Dot.: Alterra w krainie Eldo_rado Eldo możesz już co nie co powiedzieć o kremie brązującym? Bo za każdym razem odkładam go z powrotem na półkę i biorę sprawdzone produkty, a nie ukrywam, że KUSI Co jak co, ale za opakowanie należą się baty - moim zdaniem to niepoważne podejście do klienta. __________________ BLOG KULINARNY Z NACISKIEM NA WYPIEKI Piekarnik Laury Zapraszam do miejsca, gdzie objawia się prawdziwa miłość do kuchni.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)