W walce o długie włosy!

[doma7656]

witam wszystkim.
postanowiłam założyć nowy wątek z myślą o dziewczynach, które bardzo chcą mieć długie włosy a nie mogą i nie wiadomo co jest tego przyczyną. w niewielkim stopniu jest też to pewnie pielęgnacja włosów ale żeby wlosy miały ciągle tą sama długość to już przesada. ja właśnie należę do takich dziewczyn. od bardzo dawna próbuję zapuscić włosy i nic z tego ;(. strasznie o nie dbam (olejuje itp) a i tak stoją w miejscu ;(.

CZY SĄ NA TYM FORUM DZIEWCZYNY Z PODOBNYM PROBLEMEM?
PISAĆ, PISAĆ!

[MacyRose]

Kiedyś fryzjerka mi powiedziała, że czasami tak się zdarza, że włosy na kilka miesięcy przestają rosnąć ale nie wnikałam w temat.
Ja też marzę o zdrowych, długich włosach - przestałam rozjaśniać, popijam drożdże, nakładam wax'a, myję szamponem bez silikonów, czasami odżywką, przestałam używać suszarki, pozwalam im samym wyschnąć, odżywiam, nie związuję, czasami tylko męczę prostownicą ale i tak zauważyłam znaczącą poprawę. Nie jestem maniaczką dbania o włosy choć przyznam, że włosy stały się moim priorytetem w codziennej pielęgnacji i zauważyłam, że zmiana kilku codziennych przyzwyczajeń widocznie im pomaga.

Trzymam za Ciebie kciuki i walczę z Tobą

[crawik15]

Czy to w ogóle jest możliwe,żeby naprawdę dbać o swoje włosy,dokarmiać je odżywkami,maskami,wcierka mi,dodawać im poweru od wewnątrz a ich długość była od zawsze taka sama? ja również mam ten problem-odstawiłam prostownice (tzn. nie tykam włosów od połowy w dół),suszę chłodnym powietrzem,chucham na nie,dmucham,końcówki mam 100 razy lepsze niż np rok temu..a włosy mam IDENTYKO jak w zeszłe wakacje idzie się pochlastać..

[viki1988]

Napisane przez doma7656

witam wszystkim.
postanowiłam założyć nowy wątek z myślą o dziewczynach, które bardzo chcą mieć długie włosy a nie mogą i nie wiadomo co jest tego przyczyną. w niewielkim stopniu jest też to pewnie pielęgnacja włosów ale żeby wlosy miały ciągle tą sama długość to już przesada. ja właśnie należę do takich dziewczyn. od bardzo dawna próbuję zapuscić włosy i nic z tego ;(. strasznie o nie dbam (olejuje itp) a i tak stoją w miejscu ;(.

CZY SĄ NA TYM FORUM DZIEWCZYNY Z PODOBNYM PROBLEMEM?
PISAĆ, PISAĆ!

Kiedy ostatnio raz podcinałaś włosy? Jesteś pewna że Ci się nie wykruszają? Nie pojawia się odrost(jeśli farbujesz)? Nie stosowałaś ostatnio jakiejś drastycznej diety? Jeśli jesteś pewna, że włosy nie rosną to musisz się wybrać do lekarza...
No jeszcze 1 możliwość - jeśli masz w tym momencie dość długie włosy to możliwe że osiągnęły swoją genetycznie zaprogramowaną długość i niestety raczej nic z tym nie zrobisz...

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

I po co następny wątek?
Jest już "Zapuszczanie włosów", "Sposoby na przyspieszenie porostu część n-ta", "Walka...", a także wątki chyba o każdym wspomnianym tam sposobie. Wystarczyło je poczytać, albo dać pierwszy post w którymś z nich. Ten wątek nie wnosi nic nowego do tematyki forum.
Btw. był też taki pt. "moje włosy nie rosną" albo coś zbliżonego.

[sylvi300]

Napisane przez doma7656

witam wszystkim.
postanowiłam założyć nowy wątek z myślą o dziewczynach, które bardzo chcą mieć długie włosy a nie mogą i nie wiadomo co jest tego przyczyną. w niewielkim stopniu jest też to pewnie pielęgnacja włosów ale żeby wlosy miały ciągle tą sama długość to już przesada. ja właśnie należę do takich dziewczyn. od bardzo dawna próbuję zapuscić włosy i nic z tego ;(. strasznie o nie dbam (olejuje itp) a i tak stoją w miejscu ;(.

CZY SĄ NA TYM FORUM DZIEWCZYNY Z PODOBNYM PROBLEMEM?
PISAĆ, PISAĆ!

naucz się szukać jest już taki wątek

[doma7656]

Napisane przez viki1988

Kiedy ostatnio raz podcinałaś włosy? Jesteś pewna że Ci się nie wykruszają? Nie pojawia się odrost(jeśli farbujesz)? Nie stosowałaś ostatnio jakiejś drastycznej diety? Jeśli jesteś pewna, że włosy nie rosną to musisz się wybrać do lekarza...
No jeszcze 1 możliwość - jeśli masz w tym momencie dość długie włosy to możliwe że osiągnęły swoją genetycznie zaprogramowaną długość i niestety raczej nic z tym nie zrobisz...

Włosy podcinam tak co 3 tygodnie. od 3 lat mam włosy do ramion. dodam, że ścięłam włosy razem z moją młodszą siostrą, ona ścięła na boba a ja na tak do ramion i były mocno wycieniowane. akutalnie moja siostra ma włosy do kości ogonowej a ja dalej do ramion . nie wiem od czego to zależy naprawdę. wydaję mi się, ze moje włosy wzięły sobie urlop... pozostaje mi tylko obciać sie na łyso i kupić sobie peruke

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez crawik15

Czy to w ogóle jest możliwe,żeby naprawdę dbać o swoje włosy,dokarmiać je odżywkami,maskami,wcierka mi,dodawać im poweru od wewnątrz a ich długość była od zawsze taka sama? ja również mam ten problem-odstawiłam prostownice (tzn. nie tykam włosów od połowy w dół),suszę chłodnym powietrzem,chucham na nie,dmucham,końcówki mam 100 razy lepsze niż np rok temu..a włosy mam IDENTYKO jak w zeszłe wakacje idzie się pochlastać..

Mam tak samo to straszne i bardzo niesprawiedliwe

[WarOfWorlds]

Bardzo często podcinasz... Też miałam taki problem, ale muszę się pochwalić, że ruszyły. Długość do ramion jest najgorsza, jak się ją przekroczy to już z górki Ode mnie polecam solidne dbanie o nawilżanie, olejowanie i proteiny (kocham keratynę hydrolizowaną), masaż łebka i wszelkie wcieradła

[Ania09121983]

ja masuje podczas mycia
masuje kiedy stosuje moje wcierki (pokrzywa, jantar)
oleje, oleje, oleje
..powoli ale do przodu

[WarOfWorlds]

U mnie też powoli.... Ale są efekty koleżanka dziś powiedziała, że urosły

[BlackSabbath]

a ja mam ten sam problem... zaczęłam zapuszczać 5 lat temu, miałam takie krótkie do szyi, przez pierwsze 2 lata urosły do łopatek, a przez następne 3 nic a nic... wszystko przez to, że końcówki się wykruszają, łamią. Wystarczy delikatnie przejechać palcami po włosach i już mam w dłoni pełno króciutkich końcówek o długości 1cm, 5 cm, czasem są to kilkumilimetrowe włoski... Od góry rosną, od dołu się łamią i odpadają

[kuleczkka]

Napisane przez doma7656

Włosy podcinam tak co 3 tygodnie. od 3 lat mam włosy do ramion. dodam

Za często ścinasz jak chcesz zapuścić.
włosy rosną ok. 1cm na miesiąc przeciętnie. Ścinasz to co Ci urosło!

[Ania09121983]

ostatnio w samochodzie czesałam włosy i na moich czarnych spodniach zaobserwowałam krótkie 2-3 włosy;((( łamią się;(
a tak o nie dbam
zwaliłam wine na bardzo gęsty grzebien ( do tapirowania) bo akurat taki miałam w torebce.
dbam bardzo o moje włosy od roku, systematycznie, podcinam koncówki, bardzo rzadko prostuję można powiedziec że prawie w ogóle ( 2-3 w miesiacu)
nie wiem dlaczego wtedy tak sie posypało;/ ale włosy rosną ja to widzę

[doma7656]

Napisane przez kuleczkka

Za często ścinasz jak chcesz zapuścić.
włosy rosną ok. 1cm na miesiąc przeciętnie. Ścinasz to co Ci urosło!

Kuleczkko dopiero od 2 miesięcy podcinam włosy co 3 tygodnie... wcześniej robilam to tak raz na rok, moze pół. od kiedy zaczęłam dbać o włosy zauważyłam też, ze nie łamia się ani nie kruszę... +nie prostuję włosow i nie farbuje od 2 miesiecy.

[WarOfWorlds]

I tak źle i tak niedobrze tak co około 3-4miesiące jest lepiej. No chyba, że tak szybko Ci się rozdwajają...

[viki1988]

Napisane przez kuleczkka

Za często ścinasz jak chcesz zapuścić.
włosy rosną ok. 1cm na miesiąc przeciętnie. Ścinasz to co Ci urosło!

Napisane przez WarOfWorlds

I tak źle i tak niedobrze tak co około 3-4miesiące jest lepiej. No chyba, że tak szybko Ci się rozdwajają...

Dziewczyny dobrze radzą, przy za rzadkim ścinaniu mogły Ci się wykruszać końce a przy za częstym ścinasz to co urośnie najlepiej tak co 3 miesiące chodzić do fryzjera

[kuleczkka]

Zetnij porozdwajane końce jeśli takie posiadasz, zabezpieczaj końcówki jedwabiem bez alkoholu, albo olejem + jedwabiem i ścinaj co ok. 3-4 miesiące najmniej jak się da - czyli to co jest podniszczone.

[Ania09121983]

polecam jantar , widzę efekty
warto zapoznac sie z tym wątkiem
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380938

[cyanid]

Też kiedyś nie umiałam zapuścić długich włosów, ale odkąd zaczęłam codziennie wcierać różne wcierki typu Radical, Jantar albo wodę brzozową to rosną bardzo szybko i są już dłuugie. Moim problemem jednak jest to że są bardzo cienkie i szybko niszczą się na końcach, przez co muszę często podcinać. A porównując to przy głowie mam chyba ze 3 razy więcej włosów niż na samych końcach, tyle babyhair wyrosło mi od tych wszystkich wcierek
Zapuszczam nadal włosy, ostatnio byłam u fryzjera jakoś w grudniu, a teraz i tak nie mam czasu iść i postanowiłam że obetnę dopiero po maturze czyli pod koniec maja Zobaczę do jakiej długości mi urosną Nigdy nie chciały rosnąć dłuższe niż za łopatki, a teraz są do zapięcia od stanika.

[doma7656]

Napisane przez cyanid

Też kiedyś nie umiałam zapuścić długich włosów, ale odkąd zaczęłam codziennie wcierać różne wcierki typu Radical, Jantar albo wodę brzozową to rosną bardzo szybko i są już dłuugie. Moim problemem jednak jest to że są bardzo cienkie i szybko niszczą się na końcach, przez co muszę często podcinać. A porównując to przy głowie mam chyba ze 3 razy więcej włosów niż na samych końcach, tyle babyhair wyrosło mi od tych wszystkich wcierek
Zapuszczam nadal włosy, ostatnio byłam u fryzjera jakoś w grudniu, a teraz i tak nie mam czasu iść i postanowiłam że obetnę dopiero po maturze czyli pod koniec maja Zobaczę do jakiej długości mi urosną Nigdy nie chciały rosnąć dłuższe niż za łopatki, a teraz są do zapięcia od stanika.

Cyanid moje włosy nie chcą rosnąć dłuższe niż za ramiona. i tak jej od trzech lat. jestem bardzo jasną naturalną blondynka i też mam bardzo cienke włosy. i podobnie jak Tobie bardzo szybko niszczą mi się końcówki. ostatnio przeglądałam zdjęcia z dzieciństwa i raz wpadłam na zdjęcie za którym miałam wlosy za piersi! faktycznie było bardzo cienkie ale były długie. a teraz to normalnie nie mogę ;( bardzo chce je zapuścić ale nic z tego ;( pozostaje mi tylko obciać sie na lyso i kupić sobie peruke ;(

[cyanid]

Napisane przez doma7656

Cyanid moje włosy nie chcą rosnąć dłuższe niż za ramiona. i tak jej od trzech lat. jestem bardzo jasną naturalną blondynka i też mam bardzo cienke włosy. i podobnie jak Tobie bardzo szybko niszczą mi się końcówki. ostatnio przeglądałam zdjęcia z dzieciństwa i raz wpadłam na zdjęcie za którym miałam wlosy za piersi! faktycznie było bardzo cienkie ale były długie. a teraz to normalnie nie mogę ;( bardzo chce je zapuścić ale nic z tego ;( pozostaje mi tylko obciać sie na lyso i kupić sobie peruke ;(

A w jaki sposób o nie dbasz? Zacznij codziennie wcierać w skórę głowy jakąś wcierkę(polecam właśnie Radical bo jest świetny, a jeśli bez alkoholu to Jantar oczywiscie). Zacznij pić też pokrzywę. U mnie te 2 rzeczy w zupełności wystarczają na sam porost i zagęszczenie.

[doma7656]

Napisane przez cyanid

A w jaki sposób o nie dbasz? Zacznij codziennie wcierać w skórę głowy jakąś wcierkę(polecam właśnie Radical bo jest świetny, a jeśli bez alkoholu to Jantar oczywiscie). Zacznij pić też pokrzywę. U mnie te 2 rzeczy w zupełności wystarczają na sam porost i zagęszczenie.

Cynaid pije drożdze i pokrzywe. posiadam też Jantar. olejuje, nie susze suszarką i nie prostuje. po każdym myciu wcieram w końcówki włosów serum z joanny.

[Ania09121983]

a czy te serum z joanny nie zawiera alkoholu???

[Śnieżka]

Napisane przez Ania09121983

a czy te serum z joanny nie zawiera alkoholu???

wlasnie? ja bym polecala serum biovaxa albo jedwab chi,nie maja alkoholu ,same silikony dla ochrony super

[Ania09121983]

właśnie, ja uzywam chi

[doma7656]

a jakim olejem najlepiej olejować włosy?

[Śnieżka]

Napisane przez doma7656

a jakim olejem najlepiej olejować włosy?

zalezy co komu pasuje,zalezy od rodzaju ''porotwatosci'' włosów,trzeba wypróbowac na sobie.Kokosem duzo osob sie zachwyca ale sa osoby którym nie sluzy,mi np.nie sluzy olejowanie ewentualnie olejek dla mam rozowy na krótki czas przed myciem.

[Ania09121983]

ja uwielbiam oliwe z oliwek, olej rycynowy i z pestek winogron

[marwel33]

A jaki masz miesięczny przyrost włosków?

Ja się nigdy nie dochowałam dłuższych jak do zapięcia stanika.

Odkąd zaczęłam przykładać do tego wagę, wcześniej młodość, szkoła, później dzieci zajmowały całą głowę, i tak się zastanowiłam pewnego dnia...
poprzednie cięcia daty fakty odrosty doszłam do wniosku że włoski rosną mi 0,6 cm / msc
Jeżeli włosy żyją średnio 5-8 lat

Przy takim przyroście to 7,2 cm rocznie X 5 lat = 36 cm czyli długość do ramion mierząc od czubka głowy
przy dłuższej żywotności 7,2 cm X 8 lat = 57,6 cm

NIE OBCINAJĄC ANI CENTYMETRA przez te 8 lat

Rachunek jest prosty.

To jaką mamy długość zalezy od przyrostu i w moim przypadku np z tak imponującym przyrostem to ja sobie moge pomarzyć o włosach do pasa. Dlatego zaczynam testować wszelkie przyspieszacze od wewnątrz i od zewnątrz żeby osiągnąć choć dwa razy szybszy przyrost.
Po drożdżach i wcierce Jantar jednocześnie, widząc po odroście od ostatniego farbowania w dwa miesiące urosły 2,5 cm czyli 1,25 miesięcznie. Przyspieszyły dwukrotnie , więc warto


Niemniej jednak właściwa pielęgnacja już urośniętych włosków jest ważna, bo co mi po przyroście kiedy one na końcach sie wykruszą ?

Ze zdjęć z młodości nigdy nie miałam dłuższych jak za łopatki. Mama mówiła, że po prostu pewnego dnia stawały i koniec. Bo kończył sie żywot danego włosa on wypadał, dochodziły następne i tez po tych 6 np latach wypadały.

[Ania09121983]

widzę 1 cm przyrost... :/ ale cos mi sie wydaje że ostatnio chyba przyspieszyły.