Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 3
|
Zawartość mojej kosmetyczki
Mój kosmetyczny niezbędnik podzielę na trzy podkategorie:
Ciało,
Włosy,
Twarz
Kosmetyki do pielęgnacji ciała:
- Żel pod prysznic: Najbardziej lubię wersje słodkie, owocowe. Ostatnio używam żelu malinowo-waniliowego. Pachnie rozkosznie i czyni moją kąpiel niesamowicie przyjemną.
- Peeling: Preferuję drobnoziarniste. Stosuję raz na tydzień, szczególnie dokładnie masując okolice, w których skóra jest najbardziej sucha - łokcie i kolana.
- Balsam: Mam w kosmetyczce dwa rodzaje - ujędrniający, który stosuję na uda, pośladki i biust, oraz nawilżający, który aplikuję na pozostałe części ciała.
- Dezodorant: Ważne jest dla mnie to, aby miał delikatny zapach. Od dłuższego czasu jestem zadowoloną użytkowniczką tzw. dezodorantów mineralnych.
- Krem do skóry szyi i dekoltu: Wybieram taki, który ma neutralny zapach, gdyż oprócz tego, by nawilżał skórę, zależy mi też na tym, by stanowił dobrą bazę pod perfumy, jednocześnie nie zmieniając ich zapachu.
- Krem do dłoni i stóp: Idealny jest dla mnie taki, który odpowiednio nawilża, ale równocześnie ma lekką, nietłustą konsystencję.
- Lakier do paznokci: Najczęściej decyduję się na "kolory Ziemi" - brązy, beże - chociaż czasem lubię też sięgnąć po odcienie pastelowe - delikatny róż czy zieleń.
- Perfumy: To dla mnie najważniejszy kosmetyk. Istotne jest, by pasował do mojej osobowości oraz bym dobrze się z nim czuła. Lubię eksperymenty, więc mimo posiadania kilku ulubionych zapachów, nigdy nie kupuję drugi raz tego samego, dając sobie możliwość ciągłego eksplorowania tego intrygującego obszaru, jakim jest świat perfum.
Kosmetyki do włosów:
- Szampon: Dokonując wyboru szamponu zwykle kieruję się tym, do jakiego typu włosów jest przeznaczony oraz jak pachnie. Wybieram szampony do włosów brąz, nadające blask. W kwestii zapachu skłaniam się ku nutom orientalnym.
- Odżywka: Staram się kupować odżywkę z tej samej serii co szampon, chyba że jakaś inna bardziej wydaje się sprostać moim oczekiwaniom. Stosuję odżywki nawilżające, wygładzające włosy i nadające im połysk.
- Spray ochronny: Używam go po myciu, na mokre włosy, gdy planuję danego dnia prostowanie lub kręcenie. Sprawia, że włosy lepiej poddają się tym zabiegom, a przede wszystkim chroni je przed wysoką temperaturą.
- A co do niechcianych włosków: Stosuję różne metody usuwania zbędnego owłosienia, zależnie od części ciała i czasu jakim dysponuję na przeprowadzenie "zabiegu". Najbardziej jednak jestem zadowolona z wosku w plastrach.
Kosmetyki do pielęgnacji twarzy i makijażu:
- Żel do mycia: Używam żelu antybakteryjnego, który dokładnie oczyszcza skórę i pozostawia uczucie świeżości.
- Tonik: Stosuję go tylko raz na jakiś czas, gdyż mam skórę suchą, a tonik dodatkowo pozostawia ją ściągniętą. Zazwyczaj ograniczam się więc do użycia toniku przed zastosowaniem maseczki, by umożliwić składnikom odżywczym w niej zawartym lepsze wchłonięcie.
- Krem: Wybieram kremy nawilżające o lekkiej konsystencji i niezbyt intensywnym zapachu. Ważne jest dla mnie to, aby krem szybko się wchłaniał i aby po jego użyciu podkład dobrze się rozprowadzał.
- Peeling: Raz na tydzień stosuję peeling drobnoziarnisty o orzeźwiającym zapachu. Wygładza skórę i sprawia, że jest promienna.
- Maseczka: Używam maseczki typu "anti-stress". Po niej skóra wygląda na wypoczętą, zyskuje ładny koloryt, znikają drobne przebarwienia i zmniejszają się cienie pod oczami.
- Podkład: Cały czas poszukuję idealnego - takiego, który dobrze kryje, nie powodując efektu "maski", nawilża, dopasowuje się do koloru skóry, nie pozostawia smug i ma wygodne opakowanie. Podkład to dla mnie podstawowy kosmetyk do makijażu i nie wyobrażam sobie, że mogłabym się bez niego obejść.
- Puder sypki: Obowiązkowo używam go po nałożeniu podkładu, by uniknąć świecenia się skóry. Wybieram transparentny.
- Róż: Muskam nim szczyty kości policzkowych, bardzo uważając, aby nie zrobić zbyt mocnych rumieńców.
- Puder brązujący: Za jego pomocą modeluję kształt mojej twarzy, aplikując go tuż poniżej linii kości policzkowych oraz nadaję skórze promienny, opalony wygląd, stosując niewielką jego ilość na czubek nosa i brodę.
- Cienie do powiek: Najczęściej maluję powieki dwoma kolorami - wewnętrzny kącik oka rozjaśniam białym cieniem, natomiast na całej górnej powiece rozprowadzam cień niebieski. Czasem dla odmiany zamiast cienia niebieskiego używam koloru zielonego lub fioletowego.
- Kredka do oczu: Prowadzę nią cienką kreskę pod linią dolnych rzęs. Wybieram kolory metaliczne, współgrające z kolorami cieni do powiek, którymi zawsze utrwalam kredkę.
- Eyeliner: Dzięki niemu moje oczy stają się naprawdę wyraźne. Prowadzę dość grubą kreskę a dochodząc do zewnętrznego kącika oka, wyciągam ją do góry i lekko podkręcam.
- Tusz do rzęs: Istotne jest dla mnie, by wydłużał rzęsy, nie sklejał ich oraz nie pozostawiał grudek. Nadal jestem na etapie poszukiwań tego jednego jedynego.
|