Jaki kolor cieni?

[Dorotk@]

Mam zamiar kupić cień Avonu(duo), ale nie mogę zdecydować się na odcień. Jesli któraś z was orentuje się w palecie kolorków to bardzo proszę o poradę. Jak w moim ostatnim poście pisałam, jestem blondynką o jasnej cerze i zielonkawo szarych oczach. Czekam na odpowiedź. Ahaaaaa i jeszcze, koleżanka Natalka ma ten sam problem, tyle że ona ma niebieskie oczy, a reszta tak samo jak u mnie. Podoba jej się odcień " Lavender" jednak obawia się iż nie będzie odpowiedni dla jej oczków. Czekamy !

[Helena]

Dzewczątka kochane
Czy aby na pewno chcecie cienie Avonu? Mają kiepskie recenzje, zbrylają się w opakowaniu i na oku też wygladają nieciekawie
Do niebieskich oczków poleca się cienie dopełniające kolor tęczówki; czyli: beże, brązy, złocistości, miedziany (tylko trzeba uważać, by nie przesadzić), chłodne bordo na wieczór, fiolet raczej zdecydowany.
Więcej się nie wypowiadam, bo wizażystka ze mnie żadna, tak po prostu podzieliłam się refleksjami z własnego podwórka
Poczytajcie oceny cieni, na ppewno wybierzecie coś dla siebie i to wcale niedrogiego
Ostatnio Wizażanki wyją peany nad cieniami Isadory, najtańsze może nie są, ale podobno dobre. ja używam Estee Lauder i jestem bardzo zadowolona.

Naprawdę, poważnie zastanówcie się nad Avonem, moim zdaniem szkoda pieniędzy

[sarimatha]

Niee tylko nie ten odcien jestem popielatą blondynką z zielonymi oczami i musze porzyznać że
kolor bardzo podkreśla zmęczenia i wszystkie niedociągnięcia cery
wałkuje sie i grudkuje
po chwili go nie ma!!!!jakby sie złuszczał
na powierzchni cienia robią sie grudki co utrudnia aplikacje
słaby pędzelek
dość trudne do aplikacji cienie
jedyny plus to opakowanie

[Dorotk@]

Mimo wszystko jednak kupię bo uważam że są dobre (próbowałam u koleżanki). Zastanawiałam się nad kolorem "forest" i "bronze patina". Jeśli któraś z was wie jak one wyglądają to proszę powiedzieć czy będą pasować do zielonkawo-szarych oczu.

[Iwonalodz]

Hmm, jak widac ile osób tyle opinii Moja przyjaciółka ma szare oczy i miedziane włosy i jak się pomaluje tym jasniejszym odcieniem lawendy to wygląda bajecznie Najczęściej na górnej powiece robi jeszcze kreskę z tego ciemniejszego odcienia Rany, ale ona ma wtedy spojrzenie, a jakiego oczy nabierają głębokiego koloru I nic jej się nie wałkuje, nie sypie itp.bo siedzimy w pracy nie raz po 10 godz. a 8 na pewno i wyglada super A ona nie z tych, co kosmetyki noszą przy sobie i lataja co chwila do toalety, by poprawić makijaż
Ja osobiście nie używam tych cieni, więc nie mam o nich pojęcia, jako użytkowniczka Zdaję tylko relację, jako obserwatorka zachwycona zresztą tez bym tak chciała
Dziwne to wszystko nie ???

[jodarek]

Ja używam cieni Duo Avonu juz długo, mam parę kolorów i jestem z nich naprawde bardzo zadowolona, dobrze trzymją się na powiece, nie zaważyłam zbrylania, pacynki są w porządku ale ja wolę i polecam stosowanie pędzelków, kolorki też są ładne. I na oku prezentują sie ciekawie
Pozdrawiam
Joasia

[maxididi]

Jakiś czas temu moja siostra kupiła cienie Avonu w kolorze fioletowym ( to był chyba kolor lavender) i bardzo ładnie wyglądała. Ona ma jasne oczy i cerę, a włosy miala najpierw blond, później brązowe. Nie wyglądała jakby miała sine oczy, chociaż kolor filoetowe zasadniczo może podkreślać podkrążone oczy. Ale te cienie akcentowały jasną tęczówkę. Poza tym nie malowała całych oczu tylko podkreślała ich konciki.
Fioletowe kolory nie są korzystne dla osób przebywajacych w sztucznym, jarzeniówkowym świetle. Dotyczy to zarówno kolorów w makijażu jak i w ubiorze. Ale naturalnie od reguły są wyjątki. Spróbuj. Może ten kolor okaże się dobry dla Ciebie.
Ja jestem blondynką o niebieskich oczach. Wydawaało by się, że powinnam dobrze wyglądać w niebieskich cieniach. Kiedyś się tak pomalowałam i ... to byl koszmar. Najlepiej się czuję w brązowych cieniach. Po prostu każda dziewczyna musi trochę poeksperymentować z makijażem, zanim trafi na ten właściwy.
Powodzenia.

[Sam]

cześć
Bede szczera - cienie Avonu są bardzo kiepskiej jakości. pudełeczka i kolorki na palacie wygladaja fajnie, ale niestety cienie sie sypia, z kolorku zostaje jedynie delikatna mgiełka i generalnie............... .....nie jest dobrze
Polecam za to w podobnej cenie - Art Deco i Isa Dora - wierzcie mi -WARTO. Jeżeli cień jest dobrej jakości jest jedwabisty, ładnie przylega do powieki, nie kruszy się i naprawde dużo łatwiej sie nium maluje (niz np. Avonem).

Zastanówcie się - przejdzcie się np. do Galerii Centrum i same sprawdzcie. Wystarczy że nałożycie sobie cień na dłoń i rozprowadzicie kolor palcem.

Pozdrawiam i udanych zakupów
Sam

[jodarek]

Tak się zastanawiam czytając Twoją wypowiedź czy napewno używałaś tych cieni (Duo Avon). Jak dla mnie są one świetne i piszę to nie dlatego, że jestem konsultantką. Zaczęlam je stosować na długo przedtem zanim nią zostałam. Porównywałam je z cieniami L'Oreal, Jade, Yves Rocher, Constance Caroll i polskimi - Inglot. Wszystkie wymienione choć kolorki mają śliczne, zbierały się w zagłębieniu powieki lub dziwnym trafem znikały z powieki. Natomiast w przypadku cieni Avonu (Duo, pojedynczych i color trend)makijaż oka pozostaje bez zmian przez cały dzień. Na przykład wczoraj cały dzień spędziłam na podróżowaniu z Warszawy do Lublina, do Puław i z powrotem, a makijaż wykonany o 7.00, również o 23.00 wyglądał ładnie Wiec tak sie zastanawiam, że to może nie jest wina cieni ale nieodpowiedniego malowania? :what A może to zależy też od powieki? Ja zawsze maluje oczy tak: najpierw podklad na powieki, potem dokładnie je pudruję, nakładam pędzelkiem cień bazowy (najczęściej jakis z serii color trand - IMO świetnie nadają się do malowania jako baza, są często perłowe i ślicznie rozświtlają powiekę), dalej kredka u nasady rzęs, później ciemniejszym cieniem rozcieram kredkę (pacynka) i pędzelkiem zaznaczam wgłębienie oka, jaśniejszym cieniem to rozcieram, żeby makijaż wyglądał naturalnie. Po nałożeniu cieni zawsze jeszcze raz pudruję powiekę. Potem maluję rzęsy. Tak wykonany makijaż jest bardzo trwały. Ja polecam cienie Duo
Pozdrawiam i sorki za taką długą wypowiedź.
Joasia

Samanta Fałkowska napisał(a):
> cześć
> Bede szczera - cienie Avonu są bardzo kiepskiej jakości. pudełeczka i kolorki na palacie wygladaja fajnie, ale niestety cienie sie sypia, z kolorku zostaje jedynie delikatna mgiełka i generalnie............... .....nie jest dobrze

[Helena]

No cóż, widocznie konsultantki dostają lepsze wersje, a my, biedny plebs musimy zadowalać się ochłapami

W czasach późniego Gierka i wczesnego Kiszczaka były takie sklepy z żółtymi firankami dla prominentnych działaczy PZPR. Była tam np. czekolada, wiem, bo raz chciałam ją ukraść, ale mnie złapali
Mała byłam i głupia

[jodarek]

Chyba niedokładnie przeczytałaś mój post
Cieni Duo zaczęłam używać już dawno, zanim zostałam konsultantką
A konsultantki nie są prominentami z komunistycznych czasów tylko takim samym plebsem jak TY
Pozdrawiam
Joasia

[Helena]

Po co od razu na serio? Na wspomnienia mnie wzięło, taka pogoda dziś...

[jodarek]

To nerwy bo za godzinę mam rozmowę w sprawie pracy. Idę się szykować.
Papa
Joasia

[anisia]

Sądze,ze bedzie Ci bardzo ladnie w bronze patina,tez go biore.Chociaz zastanawialam sie nad lavender...

no to ja sie teraz pomadrze, jako konsultantka
Uwazam, ze rzeczywiscie cienie te sa twarde, ciezko je nabrac na pacynke (nie mowiac o pedzelku), wskutek czego nakladaja sie cienka warstwa i zeby bylo cos widac, to trzebna sie nameczyc. Nie odpowiada mi jakosc tych cieni, i zachwalac ich nie bede, mimo ze jestem konsultantka. Oczywiscie na pewno sa osoby ktorym te cienie odpowiadaja, ale ja nie lubie twardych cieni i nic na to nie poradze. Mimo to jednak czasem daje sie skusic na kolejna wersje kolorystyczna, z nadzieja ze moze jakosc sie zmieni... Bronze Patina bardzo mi sie spodobaly i tez je pewnie zamowie... i wydaje mi sie, ze beda pasowac przede wszystkim do zielonych oczu (ja mam niebieskie, ale podoba mi sie ten brazowy, wiec musze je wyprobowac).
Kolory cienia Lavender sa dosc atrakcyjne, ale ja nie lubie fioletow i na nic kolejne proby kupowania ich - teoretycznie powinny mi pasowac, ale zle sie w nich czuje. Na obecna pore roku moim faworytem sa jednak brazy i im podobne, czyli Bronze Patina.
Dla uratowania opinii Avonu dodam tylko, ze zdecydowanie lepsze (i tansze) od Duo sa cienie Color Trend, nie sa twarde jak kamien i mozna je nalozyc bez walk. Tyle ze maja dosc ograniczona palete kolorow, a sezonowe nowosci mi nie pasuja.