Proszę o radę-spóźniający się okres

[SingleLady1990]

Hej dziewczyny Proszę was wyraźcie swoją opinię w mojej sprawie. A więc spóźnia mi się okres i się boję. Powinnam go dostac 25 maja, a więc spóźnia mi się 2 dni. Współżyłam w zabezpieczeniu, stosunek przerywany, ale głupia sprawa miałam trochę spermy na palcach wytarłam ją (nie pamiętam czy dokładnie) i podrapałam się tak delikatnie w okolicy łechtaczki, po czym wytarłam szybko to miejsce w panice oczywiście w kierunku od pochwy w stronę łechtaczki. A i byłam ostatnio w Zakopanem 5 dni, troszkę inny klimat, bo górski, od mojego. Czy to może miec wpływ na spóźnienie? Wczoraj zaczęły pobolewac mnie piersi (jak przed okresem) a od dwóch dni czuje takie ukłucia w dole brzucha (czasem przed okresem też tak mam), no i ostatnio troszkę stresu w moim życiu było: związamy z wyjazdem do Zakopan., zbliżająca się sesja i kupa nauki, no i doszedł ten stres czy dostanę okres.... Proszę napiszcie co o tym myślicie

[syklamen]

Napisane przez SingleLady1990

Hej dziewczyny Proszę was wyraźcie swoją opinię w mojej sprawie. A więc spóźnia mi się okres i się boję. Powinnam go dostac 25 maja, a więc spóźnia mi się 2 dni. Współżyłam w zabezpieczeniu, stosunek przerywany, ale głupia sprawa miałam trochę spermy na palcach wytarłam ją (nie pamiętam czy dokładnie) i podrapałam się tak delikatnie w okolicy łechtaczki, po czym wytarłam szybko to miejsce w panice oczywiście w kierunku od pochwy w stronę łechtaczki. A i byłam ostatnio w Zakopanem 5 dni, troszkę inny klimat, bo górski, od mojego. Czy to może miec wpływ na spóźnienie? Wczoraj zaczęły pobolewac mnie piersi (jak przed okresem) a od dwóch dni czuje takie ukłucia w dole brzucha (czasem przed okresem też tak mam), no i ostatnio troszkę stresu w moim życiu było: związamy z wyjazdem do Zakopan., zbliżająca się sesja i kupa nauki, no i doszedł ten stres czy dostanę okres.... Proszę napiszcie co o tym myślicie

Według mnie w ciąży nie jesteś.

[mpt]

Myślę, że skoro masz sesję to już w tym wieku powinnąś wiedzieć, że do zapłodnienia potrzebna jest penetracja, a nie odrobina spermy wtarta w łechtaczkę.

[Isandri]

Moim zdaniem w ciąży nie jesteś. Spóźniający się okres to raczej wina zmiany klimatu lub stresu związanego z sesją. Spokojnie

[skazana_na_bluesa]

zrob test, bedziesz miec pewnosc. wyjdzie negatywny - idz do gina.
-_-

[ha psi]

ciekawi mnie czy kiedykolwiek skończą się takie wątki w Internecie

[SingleLady1990]

Napisane przez ha psi

ciekawi mnie czy kiedykolwiek skończą się takie wątki w Internecie

Myślę że się nie skończą

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

[QUOTE=mpt;34345435]Myślę, że skoro masz sesję to już w tym wieku powinnąś wiedzieć, że do zapłodnienia potrzebna jest penet
racja, a nie odrobina spermy wtarta w łechtaczkę.[/QUOTE

Nie martw się wiem na czym polega zapłodnienie, ale stresując się różne rzeczy sobie człowiek wkreca. Ale dzieki z odp

[tralaleczka]

Dziewczyno, nie przejmuj się. 1 sytuacja na 1000 takich o jakiej się mówisz nie kończy się ciążą. Myślę, że to jednak kwestia stresu.

[overmind]

2 dni spóźnienia to relatywnie nie dużo, możesz wytłumaczyć to sobie stresem i zmianą klimatu. Jeżeli prezerwatywa była użyta we właściwy sposób, nie pękła, nie zsunęła się, była założona przed pierwszą "penetracją" to spokojnie. W ciążę nie zajdziesz od nasienia na łechtaczce

Aha! i nie nakręcaj się faktem, iż "jeszcze" nie masz okresu, bo działa to na niekorzyść. (wiem, łatwo się mówi :P)

[dosmin]

Napisane przez SingleLady1990

a więc spóźnia mi się 2 dni.

Mój ginekolog powiada, że kiedy okres ma wahania w normie ( 5 dni przed terminem lub 5 dni po terminie) to nadal jest REGULARNY I zdecydowanie ma prawo się tak wahać.

Więc kiedy 5 dni po terminie nadal go nie będzie wtedy możesz mieć obawy

[yessabell]

i pomysleć, ze autorka wątku ma 22 lata

[Alyssum]

jakby mi 2 dni się spóźniał to bym skakała z radości ale niestety mam gorsze problemy zdrowotne do tej pory już pewnie ma ten okres albo jest po

[SingleLady1990]

Napisane przez yessabell

i pomysleć, ze autorka wątku ma 22 lata

przepraszam bardzo bo jeszcze 21

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez Alyssum

jakby mi 2 dni się spóźniał to bym skakała z radości ale niestety mam gorsze problemy zdrowotne do tej pory już pewnie ma ten okres albo jest po

tak wszystko skończyło się dobrze. i obiecuję nie wywołam juz fali oburzenia (bo mam 21 lat i panikuje oł maj gad) na wizażu

[tralaleczka]

Napisane przez SingleLady1990

przepraszam bardzo bo jeszcze 21

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------




tak wszystko skończyło się dobrze. i obiecuję nie wywołam juz fali oburzenia (bo mam 21 lat i panikuje oł maj gad) na wizażu

Nie przejmuj się tak nimi. Muszą sobie trochę pogderać. Jak każdy.

[SingleLady1990]

Napisane przez tralaleczka

Nie przejmuj się tak nimi. Muszą sobie trochę pogderać. Jak każdy.

W sumie masz rację