"Wypadająca" rzepka z kolana - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Sporty letnie, zimowe i wydarzenia sportowe

Notka

Sporty letnie, zimowe i wydarzenia sportowe Forum dla miłośników sportów letnich i zimowych. Tu dowiesz się wszystkiego o tym jak przygotować się do sezonu. Poczytasz o nowinkach sportowych.

 
 
Narzędzia
Stary 2012-06-01, 12:10   #1
candycrop
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3
Unhappy

"Wypadająca" rzepka z kolana


Cześć dziewczyny..

Mam mały problem.. W wieku 14 lat po raz pierwszy w życiu 'wypadła' mi rzepka z kolana ( objawia się to przesunięciem rzepki za inną kość, wtedy wystaje tak dziwnie z boku kolana) .. dla dziecka w tym wieku było to dziwne, lekarz mi nastawił, wsadził w gips i udawał ze wszystko w porządku.. Rok później sytuacja się powtórzyła, po tym incydencie miałam zabieg altroskopowy, w którym Pan Doktor skrócił mi wiązadła i obiecał że będzie juz okey.. NIESTETY po tym ZNÓW mi wyleciała po uderzeniu o marmurową posadzkę.. Lekarz powiedział że to normalne, że po takim uderzeniu każdemu by wypadło. OK! lecz potem jeszcze wypadła mi 3 razy.. Ostatni raz na weselu u siostry gdzie byłam świadkową.. to naprawdę robi się męczące..

Moje pytanie, czy ktoś spotkał się z takim czymś? Albo osobiście przeżył?
Słyszałam ze teraz bedzie mnie czekać przesuwanie kości i blizna na pół nogi a przyznam szczerze ze w nogi Bóg mnie najlepiej wyposazył

Ogólnie bolą mnie kolana, nie mogę kucnąc, czuję się jak emerytka.. czy po tym zabiegu się to zmieni? czy nie ma innych rozwiązań?

To naprawdę robi się męczące.. Pomocy!
candycrop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-02, 13:01   #2
0aguuu0
Raczkowanie
 
Avatar 0aguuu0
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 203
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Cytat:
Napisane przez candycrop Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny..

Mam mały problem.. W wieku 14 lat po raz pierwszy w życiu 'wypadła' mi rzepka z kolana ( objawia się to przesunięciem rzepki za inną kość, wtedy wystaje tak dziwnie z boku kolana) .. dla dziecka w tym wieku było to dziwne, lekarz mi nastawił, wsadził w gips i udawał ze wszystko w porządku.. Rok później sytuacja się powtórzyła, po tym incydencie miałam zabieg altroskopowy, w którym Pan Doktor skrócił mi wiązadła i obiecał że będzie juz okey.. NIESTETY po tym ZNÓW mi wyleciała po uderzeniu o marmurową posadzkę.. Lekarz powiedział że to normalne, że po takim uderzeniu każdemu by wypadło. OK! lecz potem jeszcze wypadła mi 3 razy.. Ostatni raz na weselu u siostry gdzie byłam świadkową.. to naprawdę robi się męczące..

Moje pytanie, czy ktoś spotkał się z takim czymś? Albo osobiście przeżył?
Słyszałam ze teraz bedzie mnie czekać przesuwanie kości i blizna na pół nogi a przyznam szczerze ze w nogi Bóg mnie najlepiej wyposazył

Ogólnie bolą mnie kolana, nie mogę kucnąc, czuję się jak emerytka.. czy po tym zabiegu się to zmieni? czy nie ma innych rozwiązań?

To naprawdę robi się męczące.. Pomocy!
Witaj, doskonale wiem o czym mówisz. Od dziecka miałam problemy z kolanami. Takie „wypadanie” rzepki bardzo często mi się zdarzało w obu kolanach. Starałam się z tym żyć jakoś, ale było to uciążliwe bo potrafiła mi wyskoczyć podczas zwykłego stania- co objawiało się natychmiastowym wywróceniem się na ziemie z wielkim hukiem- wyglądało to co najmniej dziwnie- później zwykle przez dobry tydzień pobolewało mnie to kolano. Wszystko w miarę akceptowałam do momentu gdy podczas gry w siatkówke wyskoczyłam w góre- już w powietrzu poczułam że znowu mi się przesuwa i spadłam na ta nogę już z „wysunieta” rzepką- Myslalam że tak jak zawsze wstane poboli i przestanie. Jednak wtedy doszło już do powazniejszego urazu. Około 2 mies chodziłam o kulach, na rehabilitacje, gdzie musiałam odbudować na nowo mięsień- bardzo mi szybko zanikał. No a po roku zdecydowałam się na artro- która poza tym że kolejne 2 miees nie chodziłam, płakałam z bólu na ćwiczeniu zgięcia(początkowe zgiecie po arto może miałam 5 stopni) nie przyniosła żadnych skutków. Jestem 1,5 roku po artro. Ortopeda powiedział że to możliwe ze zabieg nic nie poprawił bo żebym odczula poprawę tez musiałabym mieć duża operacja polegającą na replastyce rzepki. Niestety nie mogę sobie na nią pozwolić, bo musiałabym wziąć dziekankę, bo nie dałabym rady studiować i dojeżdżać na uczelnie, a rehabilitacja po takiej operacji na pewno trwała by długo. Ogólnie moje kolana oba są w bardzo złym stanie. W zasadzie bez przerwy mnie bolą. Po jednym głupim kucnięciu odczuwam jeszcze większy ból przez następne dni. Nie uprawiam żadnych sportów, bieganie, wchodzenie po schodach, schodzenie po schodach jest dla mnie bardzo uciążliwe. Czuje się tak jak Ty.. jak emerytka. Mam 20 lat. A co będzie za parę lat? Jest naprawdę źle, nie pamiętam co to znaczy nie odczuwać bólu przy najprostszych czynnościach.
Ja tracę nadzieje że kiedykolwiek będzie dobrze. Może operacja przyniosłaby skutki, ale to naprawdę jest 2-3 mies wyjęte z życia..
__________________
Moja główna dewiza życiowa? MYŚL POZYTYWNIE !
0aguuu0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-03, 00:08   #3
candycrop
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Jest dosłownie jak mówisz.. Wchodzenie po schodach, schodzenie,zwykły przysiad kończy się wywrotką.. A z tą rzepką to rozumiem że sama Ci wracała na miejsce? Mi niestety nie, każde wypadnięcie rzepki kończy się karetką i nastawianiem bo niestety nie jestem sama w stanie sobie jej przywrócić do normalnej formy.. Też po artro mialam rehabilitacje i naprawdę mam wrażenie że przeszlyśmy to samo,bo równiez miałam problem ze zgięciem jej.. mięsień mam generalnie mniejszy u prawej nogi. Ten zabieg przesuwania kości jest jak mowisz dlugotrwaly. Po zabiegu, w sumie to już chyba OPERACJA lezysz w szpitalu 3 tygodnie, w gipsie jestes 3 miesiące a 6 miesięcy uczęszczasz na rehabilitację, więc naprawdę jest to troche czasu z życia wyjęte.. Pozatym gdybym miala się decydować na zabieg chciałabym mieć pewnego specjalistę, zaufanego i przede wszystkim skutecznego.. Pozdrawiam Twoje biedne chore kolana )
candycrop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-03, 08:42   #4
0aguuu0
Raczkowanie
 
Avatar 0aguuu0
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 203
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

tak, u mnie całe szczescie za kazdym razem rzepka wraca sama na swoje miejsce. Dlatego to wypadanie jeszcze zniosę, ale sam stan kolan mnie przeraża. Rozumiem Twoja frustrację, bo zamiast nie przejmować się i żyć pełnią życia. To jak jak myślę o wielu czynnościach to zawsze się zastanawiam czy moje kolana to wytrzymają (np. głupie znoszenie zakupów po schodach, wychodzenie z autobusu z wysokiego stopnia- zwykle gorzej mi to idzie niż starszym paniom;/). Po operacji taki długi czas rehabilitacji... niewiele osób sobie może na to pozwolić. Jesli Ty możesz i masz problem tylko z jednym kolanem to zgódź sie. Bo ja niestety nie mam mozliwosci zrobienia sobie takiej przerwy, a po drugie moje drugie kolano jest w podobnym albo i gorszym stanie od tego po urazie, więc i tak efekty nie byłyby warte tego czasu.
Trzymaj się
__________________
Moja główna dewiza życiowa? MYŚL POZYTYWNIE !
0aguuu0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-03, 16:33   #5
justynqa1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 14
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

To i ja dolaczam do grona wypadajacych rzepek Tez mialam nawykowe zwichniecie rzepki. Wystarczyla chwila nieuwagi podczas zginania kolana i konczylo sie nieciekawie.
Zawsze rzepka wracala na swoje miejsce podczas proby wyprostowania nogi, az do wakacji przed 5 latami, kiedy to trzeba bylo wezwac karetke Wtedy ortopeda zobaczyl (wczesniej bylam u niego z tym problem, ale nie uwierzył) i skierowal na operację zdaje sie podwiazania wiazadel, ktore sie zerwaly i nie trzymaly rzepki odpowiednio. Fakt blizne mam teraz spora, ale odpukac od 5 lat nic sie nie dzieje przez 1,5 miesiaca rehabilitowalam sie i utykalam, ale warto bylo Teraz tylko wazne jest zeby cwiczyc miesien uda, zeby byl silny i trzymal rzepke na swoim miejscu, takze wchodzenie po schodach, albo delikatne cwiczenia jak napisanie uda jak najbardziej!
justynqa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 14:10   #6
nzuri
Przyczajenie
 
Avatar nzuri
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 25
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Mam... albo i miałam ten sam problem.

Z tym że rzepka wypadała mi nawet do 2 razy dziennie gdzie sama musiałam się nauczyć sobie ją nastawiać. Bo za każdym razem jeździć do szpitala było nie możliwe.

Pan doktor Wojciech Zbijewski zdziałał cuda! Przyjmuje on w Warszawie. Miałam operację przesunięcia kości (odpiłowana i przypięta na śrubę w innym miejscu na śrubę którą nosiłam 10 mc). Blizna oczywiście jest około 5 cm na środku kolana aczkolwiek wolę mieć tą bliznę niż cały czas cierpieć..

Od tamtego momentu ani razu nie wypadła mi rzepka - jednak przy zmianie pogody cierpię niemiłosiernie...
__________________
يوم واحد عليك أن تكون الألغام
nzuri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 19:58   #7
alex171
Raczkowanie
 
Avatar alex171
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 342
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

MI też wypada ! Raz po nadepnieciu na kamien, tu nastawial lekarz na znieczuleniu.
Drugi na imprezie, znieczulenie mialam samoczynni Nie bylo to mile, potem zrobila mi sie woda w kolanie i 3 tyg wdomu siedzialam
teraz czuje, że znów mi się lekko rusza, gdy np. coś mocno nogą przesunę. Pani w sklepie poleciła mi opaskę pod kolano, co niby ćwiczy ścięgna, muszę zacząć nosić. Myślicie że coś pomoże ???
__________________
2010-au pair -Dublin
2011- Francja- Provance
2012 - Francja - Nimes
2014-licencjat
2015- ... ?


http://le-nouveau-chapitre.blogspot.fr/
alex171 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-05, 20:39   #8
nzuri
Przyczajenie
 
Avatar nzuri
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 25
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Cytat:
Napisane przez alex171 Pokaż wiadomość
MI też wypada ! Raz po nadepnieciu na kamien, tu nastawial lekarz na znieczuleniu.
Drugi na imprezie, znieczulenie mialam samoczynni Nie bylo to mile, potem zrobila mi sie woda w kolanie i 3 tyg wdomu siedzialam
teraz czuje, że znów mi się lekko rusza, gdy np. coś mocno nogą przesunę. Pani w sklepie poleciła mi opaskę pod kolano, co niby ćwiczy ścięgna, muszę zacząć nosić. Myślicie że coś pomoże ???
Nie. Próbowałam już wszystkiego przed operacją...
__________________
يوم واحد عليك أن تكون الألغام
nzuri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-06, 13:29   #9
piadina
Przyczajenie
 
Avatar piadina
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 25
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Ja również miałam (tfu tfu) problem z wypadającą rzepką. Zaczęło się jak miałam 10 lat. Raz na jakiś czas wypadała, na szczęście sama wskakiwała na swoje miejsce. Kiedy miałam 19 lat wypadła i nie wkoczyła, miałam nastawiane kolano ( bez gipsu), po kilku miesiącach przeszłam operację naszycia mięśnia czworogłowego. Niestety po czterech latach rzepka ponownie wypadła ( na moim własnym weselu) i stała się juz całkiem niestabilna tzn uciekała niemalże przy każdym kroku, w związku z czym stale musiałam nosić stabilizator. Musiałam przejść kolejną operację, tym razem poważniejszą, cięcia były dwa, w tym jedno w piszczeli, mam dwie śruby. Od tego czasu póki co mam spokój. U mnie jedną z przyczyn był fakt, że moja rzepka jest źle wykształcona. Ponadto nie bez znaczenia jest fakt, że przy każdym kolejnym " wypadnięciu" stan kolana się pogarsza. Naciągają się troczki i generalnie robi się błędnę koło. Nie wolno tego zaniedbywac, przede wszystkim trzeba znaleźć dobrego ortopedę, który będzie umiał i CHCIAŁ pomoc.
piadina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-08, 12:04   #10
alex171
Raczkowanie
 
Avatar alex171
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 342
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Niestety trzeba za wszystko zapłacić jeśli chcę mieć operację Na kasę chorych pewnie z 2 lata będę musiała czekać, na wizytę chyba ok. 2 -3 mies. Rehabilitanci proponują mi 3 tygodniowe ćwiczenia, jakieś prądy itp. Niestety nie ma mnie w Polsce i miałam czas tylko na 1 serię. Troszkę poczułam ,że się wzmacnia. Powiedziano mi, że mam słabe ścięgna kolana. Myślicie , że już konieczna jest operacja ???
__________________
2010-au pair -Dublin
2011- Francja- Provance
2012 - Francja - Nimes
2014-licencjat
2015- ... ?


http://le-nouveau-chapitre.blogspot.fr/
alex171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 08:35   #11
piadina
Przyczajenie
 
Avatar piadina
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 25
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Z pewnością nie zaszkodziłyby ci codzienne,regularne ćwiczenia mięśnia czworogłowego. Co do operacji, to czy jest konieczna powinien powiedzieć tobie ortopeda. Mnie na początku wysłano na rezonans magnetyczny ( zrobiłam prywatnie, bo na badanie czeka się oczywiście miesiącami, koszt to było ok. 600 zł), wtedy wiadomo bylo o co chodzi i zapisano mnie na operację. Za pierwszym i drugim razem miałam operację w szpitalu państwowym, nie dałam ani grosza łapówki, więc można, tylko trzeba się naprawdę porzadnie zabrać do załatwiania i trafić na dobrych lekarzy. Powodzenia.
piadina jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-13, 08:54   #12
justynqa1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 14
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Ja też nic nie płaciłam za operację, operację miałam praktycznie od ręki, bo tydzień po zapisaniu się. Już nie mam tego problemu także warto
justynqa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-26, 18:25   #13
alex171
Raczkowanie
 
Avatar alex171
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 342
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Dziewczyny! Znów wypadła mi rzepka Jestem załamana. Jestem we Francji, mam kupiony bilet na autobus, ale chyba lepszy pomysł będzie powrót samolotem. Cholera no A pisałam wam o tym i znów mnie to dotyczy. Ciężko było się dogadać z nimi . W ogóle nie dali mi żadnego bandaża, tylko powiedziano,że mam kupić sobie ortezę, Zakładałam ją ale kolano zbyt opuchnięte i zbyt boli , więc przemieszczam się bez niczego ( ale nie daleko po domu tylko). Pokazałam im, że za dużo wody w kolanie, a oni na to ,że sama zejdzie. U nas w Polsce po 3 dniach ściągają, boli mnie jak nie wiem z tą wodą i nie wiadomo czym jeszcze w środku
__________________
2010-au pair -Dublin
2011- Francja- Provance
2012 - Francja - Nimes
2014-licencjat
2015- ... ?


http://le-nouveau-chapitre.blogspot.fr/
alex171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-26, 19:41   #14
ona523
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 44
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

witam was! znam to doskonale na swoim przypadku. Pierwszy raz wypadla mi w wielka niedziele bolalo jak szlag! was tez tak boli jak wam wypada?oczywiscie karetka bo sama na miejsce nie wskakuje, mi dopiero dwa razy wypadla:/ ale czuje ze niedlugo znowu wypadnie i czeka mnie ten straszny bol:/ja mam 22 lata boje sie chodzic w butach na szpilka, na imprezy tez sie boje isc bo zaraz mysle ze mi wypadnie. Na weselu ostatnio bylam to jak na szpilkach siedzialam. Masakra jak ma tak byc do konca zycia to ja dziekuje!

Edytowane przez ona523
Czas edycji: 2012-07-26 o 19:43
ona523 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-27, 09:50   #15
piadina
Przyczajenie
 
Avatar piadina
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 25
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

No zdecydowanie najgorsza jest ta psychiczna blokada i strach, że rzepka wyskoczy. U mnie już jest lepiej, ale wciąż w różnych dziwnych sytuacjach instynktownie łapię się za kolano. Noszenie ortezy na dłuższą metę ponoć jest niewskazane, bo to osłabia mięsień czworogłowy, a im słabszy mięsień, tym większe ryzyko wypadania rzepki. Ja też mam za sobą wiele "przesiedzianych" imprez, więc wiem, co czujesz. A i teraz jak gdzieś idę to ostrożnie i jakoś specjalnie nie szaleję. Najbardziej wyczulony jest mój małżonek, który przed każdą zabawą mi przypomina, żebym się czasem nie zapomniała, ale go rozumiem, bo się napatrzył, ile się z tym kolanem wycierpiałam.
piadina jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-07-27, 14:42   #16
ona523
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 44
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

moj maz tez mi nieraz przypomina uwazaj kochanie na kolano teraz mam wyjechac za granice do pracy na zbiory. No ale boimy sie zeby mi tam to kolano nie wypadlo! masakra by byla. A ciebie tez tak boli jak wyskakuje ci??? bo mnie strasznie nie moge sie ruszyc
ona523 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-30, 09:57   #17
piadina
Przyczajenie
 
Avatar piadina
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 25
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Tak to jest bardzo bolesne. Mi się wprawdzie nie zbierała woda w kolanie, ale potem zawsze przez jakiś czas było opuchnięte i bolało? A co Tobie powiedzieli lekarze?
piadina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-30, 17:23   #18
ona523
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 44
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Ja tez wody w kolanie nie mialam,opuchniete bylo i bolalo. Za pierwszym razem nie mialam gimsu tylko orteze. Ale pozniej juz gips na salej nodze masakra. A potem jak sciagli gims to ciezko bylo zginac noge. Pomalutki codziennie co kawalek zginalam. Potem chodzilam na rehabilitacje nie byla zbyt przyjemna... Ostatnio wypadla mi w pazdzierniku tamtego roku. Ale juz sie boje ze niedlugo wypadnie nieraz mi cos strzyka w tym kolanie i boli czasem. Lekarz mi powiedzial ze to i tak mi rzadko jak narazie wypada:/ ale mnie pocieszyl...
ona523 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 21:46   #19
alex171
Raczkowanie
 
Avatar alex171
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 342
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Cytat:
Napisane przez ona523 Pokaż wiadomość
Ja tez wody w kolanie nie mialam,opuchniete bylo i bolalo. Za pierwszym razem nie mialam gimsu tylko orteze. Ale pozniej juz gips na salej nodze masakra. A potem jak sciagli gims to ciezko bylo zginac noge. Pomalutki codziennie co kawalek zginalam. Potem chodzilam na rehabilitacje nie byla zbyt przyjemna... Ostatnio wypadla mi w pazdzierniku tamtego roku. Ale juz sie boje ze niedlugo wypadnie nieraz mi cos strzyka w tym kolanie i boli czasem. Lekarz mi powiedzial ze to i tak mi rzadko jak narazie wypada:/ ale mnie pocieszyl...
Nie martw się, mi też wszyscy wokół tu we Francji mówili, że co 3 lata to rzadko gdy rzepka wypda
Jeny, pamiętam czasy gipsu, ciężko było chodzić ... Teraz nie mam nic (!) Nie założyli mi tu nic, tylko kupiłam ortezę, której na razie nie noszę ( próbowałam założyć jednak uciska mi na wodę w kolanie, a i tak poruszam się z salonu do łazienki tylko , po schodach jednak wolę nie ryzykować).

Czekam tylko, aż będę mogła zginać nogę i będę mogła wrócić samolotem do Polski....
__________________
2010-au pair -Dublin
2011- Francja- Provance
2012 - Francja - Nimes
2014-licencjat
2015- ... ?


http://le-nouveau-chapitre.blogspot.fr/
alex171 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-01, 18:43   #20
ona523
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 44
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

wspolczuje ci! Ja wlasnie za 2 tyg mam jechac do pracy do niemiec na zbiory i kurde boje sie ze jak tam pojade to mi wypadnie:/ jedni radza nie jechac a drudzy mowia jedz i uwazaj. To ja juz nie wiem jechac czy lepiej nie?
ona523 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-04, 20:20   #21
colourfulskys
Wtajemniczenie
 
Avatar colourfulskys
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 2 529
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Też mam taki problem z wypadającą rzepką. Związane jest to też z tym, że wiązanie jedno w kolanie mam zerwane, a drugie ledwo się trzyma. Mam czasem uczucie, że przesuwa mi się kolano i muszę je podotykać i wstawić na miejsce. Macie też tak?
_________________________ ___
17.04.2010
colourfulskys jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-05, 10:58   #22
alex171
Raczkowanie
 
Avatar alex171
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 342
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

ona523
Kup sobie opaskę uciskową. Taką z dziurką na rzepkę. Powinno ochronić przed ewentualnym wypadnięciem, a przynajmniej coś ,,podtrzyma,,
Ja też bałam się, że mi wypadnie jak jechałam do Francji, i niestety po 2 miesiącach harówki stało się.

colorfulskys
Tak , właśnie mam takie odczucie, miałam przez 2 miesiące w pracy ( pokojówka) , poźniej jeszcze więcej biegałam po schodach bo miałam złamany palec więc byłam przynieś podaj... ;/
I po powrocie do Polski idę do lekarza. Nie mam pojęcia co mi dolega ( 3 raz wypadła) .

Jakie badania miałyście ? Rezonans magnetyczny , czy coś jeszcze???
__________________
2010-au pair -Dublin
2011- Francja- Provance
2012 - Francja - Nimes
2014-licencjat
2015- ... ?


http://le-nouveau-chapitre.blogspot.fr/
alex171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 09:54   #23
alex171
Raczkowanie
 
Avatar alex171
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 342
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

No i byłam u 2 lekarzy. 1wszy prywatny - diagnoza , nawykowe wypadanie rzepki, porzadna rehabilitacja i wroce do zdrowia. 2gi - panstwowy - slabe wiezadla, operacja podwiazania wiezadel...
Musze jeszcze isc do innego lekarza, zeby dokladnie mnie zdiagnozowali.
Poki co rehabilitacja - ultradzwieki + krioterapia.
Za miesiac laser+prądy+cwiczenia izometryczne.

A jak wasze poczynania z kolanami ? Lepiej coś dziewczyny ?
__________________
2010-au pair -Dublin
2011- Francja- Provance
2012 - Francja - Nimes
2014-licencjat
2015- ... ?


http://le-nouveau-chapitre.blogspot.fr/
alex171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-12, 17:58   #24
boykot
Raczkowanie
 
Avatar boykot
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 83
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

po pierwszym urazie trzeba to bardzo dobrze zdiagnozować i zacząć rehab, chyba że są bardzo luźne wiązadła, to niestety potrzebna jest korekcja. ja pracuję na taśmach ortopedycznych już trzeci miesiąc i wzmacniam staw, bo fizjoterapeuta twierdzi, że w moim przypadku da się wzmocnić i będzie ok. kwestia przypadku.

ps, uważajcie na dziurawych chodnikach
boykot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-06, 10:32   #25
Soldad
Przyczajenie
 
Avatar Soldad
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 11
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Współczuję Ci :/ koleżanka miała podobną sytuacje i jak napisał poprzednik rehabilitacja to podstawa..
__________________
Wszystkie drogie panie mające zamiar otworzyć swój własny sklep gastronomiczny, zapraszam po wyposażenie gastronomii do mojego sklepu Gastrozakupy.
Soldad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-19, 18:05   #26
22latek1991
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Witam, niestety tez zaliczam sie do tego grona ale moja sytuacja jest troche inna, tzn. podczas gry w pilke (w maju minie rok) wypadla mi rzepka, zle postawilem noge i trach... ale rzepka za pare sekund wrocila na swoje miejsce... pojechalem do lekarza powiedzial ze wszystko ok, mialem stabilizator, nosilem ponad miesiac... myslalem ze bedzie okej jednak niestety nie, gdy chodze to czasami mi tam cos pstryka, pochodze dluzej na spacerze z dziewczyna to moja noga meczy sie, czuje bol w kolanie i zaczynam kulec... na poczatku myslalem ze kuleje poniewaz noga odruchowo tak sie stawia bo mialem stabilizator kule, kwestia czasu i przestane, jednak caly czas mam problemy, zapisalem sie na silownie i bol w kolanie podczas cwiczen podwoil sie, dzisiaj biorac prysznic zauwazylem ze prawe kolano mam bardziej wysuniete od lewego, oczywiscie zglosze sie do lekarza (prywantnie, na kase dopiero pazdziernik, porazka! ), ale jak myslicie co mi jest ? dodam ze mialem rehabilitacje na te kolano jakies prady itp itd mam nadzieje ze kolano wroci do normy POZDRAWIAM !
22latek1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-30, 11:24   #27
Lil_83
Raczkowanie
 
Avatar Lil_83
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 136
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Ja mogę tylko pozazdrościć tym, którym rzepka sama wraca i kończy się na lekkim bólu. U mnie po wypadnięciu rzepki ból jest nie z tej ziemi. Pierwszy raz w podstawówce na w-f, męczyłam się tak z dobre pół godziny, zanim przyjechała karetka. Głupi jaś, nastawianie i ze 2 tyg w szpitalu (potem jeszcze gips na do widzenia:P). Drugi raz miałam szczęście, ktoś zareagował i nastawił mi nogę. Znów był gips. Potem na 15 lat miałam spokój, do momentu, kiedy mój pies zaczął szaleć i mnie przewrócił. Pierwsza moja myśl była - o nie, tylko nie to, znowu. Na szczęscie wiedziałam już co robić, mąż wyprostował mi nogę, w tym czasie sama przesunęłam rzepkę na miejsce. Nie pojechałam nawet do lekarza, z tydzień pokuśtykałam z opaską na kolanie i wszystko wróciło do normy.
Chyba nie zdecyduję się na jakiekolwiek operacje, tym bardziej właśnie, że przez 15 lat nic się nie działo. Cały czas jednak mam tą świadomość, że to się może powtórzyć, dlatego staram się uważać. No i bóle reumatyczne w kolanach to już dla mnie niestety norma.

Edytowane przez Lil_83
Czas edycji: 2014-09-14 o 13:48
Lil_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-02, 15:01   #28
czmiel91
Przyczajenie
 
Avatar czmiel91
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 15
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Mojemu bratu w dzieciństwie również wypadła rzepka, wyglądało to makabrycznie, gips nosił przez 2 miesiące, później rehablitacja... Ale teraz może normalnie uprawiać sporty (z tego co kojarzę nie bardzo może pływać żabką), jeździ na nartach i na snowboardzie ale zawsze zakłada specjalną opaskę na kolano.

_________________________ _________
Zapraszam na mojego bloga:
http://czmiel.blogspot.com
czmiel91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-10, 12:54   #29
Karlain82
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Witajcie dziewczyny !
Mam podobny problem . W wieku lat 13 ( jakies 19 lat temu ) skręciłam kolano.
Punkcja + gips. Od tamtej pory nie miałam żadnych problemów z tym kolanem.Az do teraz....
Stałam i wyskoczyła mi rzepka. Nie wiem jak ja to zrobiłam ale wcisnęłam ją sama . Przyjechało pogotowie. RTG i do domu.
Kolano boli rzepka ucieka masakra .
Prywatna wizyta u ortopedy.
Wyznaczenie terminu operacji przez NFZ NA 2016 ROK ((((
Totalna załamka.
Całymi dniami rycze.
Kolano do rekonstrukcji mpfl niemoznosc funkcjonowania. Nie prostuję do końca nogi bo mnie boli poza tym rzepka ucieknie.
Koszmar.
Mało tego , jestem osobą bezrobotną . Po 90 dniach na L4 UP wywala Cie i zostawia bez ubezpieczenia. To jest jakaś paranoja.
Proszę o jakieś pomysły jak z tego wybrnąć.
Jestem wrakiem człowieka. Zyc mi się nie chce.
A mam córkę która idzie od września do 1 klasy.
(((
Karlain82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 10:32   #30
1Kasiulka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1
Dot.: "Wypadająca" rzepka z kolana

Czesc wam. Mam ten sam problem od 7 roku zycia. Grajac w pilke, biegajac a nawet spiac na brzuchu rzepka mi wyskakiwala. Bol nie do opisania. Czasem sama naskakiwala a czasem pogotowie bylo wzywane. Teraz mam lat 22 i problem mam do tej pory. Niedługo bedzie mnie czekal zabieg ale sie bardzo boje... nie wiem czy sie decydować. Pomóżcie
1Kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
 

Nowe wątki na forum Sporty letnie, zimowe i wydarzenia sportowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-05 21:46:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.