Założyć grupę teatralną?

[zbita_banka]

Cześć dziewczyny (i chłopaki)! Nie bardzo wiem, gdzie konkretnie umieścić ten wątek, dlatego dodam go w dwóch miejscach!
Jestem studentką, która dopiero teraz chce zacząć realizować pewnie marzenia (?), uaktywnić się i zachęcić was również do tego. Chciałam was zapytać/zaprosić do pewnego projektu, który narodził się niedawno w mojej głowie. Głównie piszę do tych dziewczyn, które wcześniej nie miały odwagi/czasu/pomysłu aby to zrobić. Chciałabym założyć coś, jakby grupę teatralną. Nie mam żadnego doświadczenia, nigdy sama nie należałam do takiej, dlatego nawet nie wiem od czego zacząć i jak to wygląda. Na początek chciałam zorientować się, czy w ogóle są dziewczyny, które byłby chętne na stworzenie czegoś takiego
Nie wiem też, jakby miało to wyglądać. Sama jestem z Łodzi, ale dlaczego ograniczać się do Łodzi i okolic, skoro można by zebrać kilka dziewczyn z całej Polski i raz na jakiś czas realizować jakiś projekt?
Jak widzicie, nie mam nic konkretnego na myśli, tylko zarys pewnego planu, ale powiedzcie, czy któraś z was byłaby zainteresowana czymś takim?
Pozdrawiam cieplutko

[pandepilator]

Napisane przez zbita_banka

Cześć dziewczyny (i chłopaki)! Nie bardzo wiem, gdzie konkretnie umieścić ten wątek, dlatego dodam go w dwóch miejscach!
Jestem studentką, która dopiero teraz chce zacząć realizować pewnie marzenia (?), uaktywnić się i zachęcić was również do tego. Chciałam was zapytać/zaprosić do pewnego projektu, który narodził się niedawno w mojej głowie. Głównie piszę do tych dziewczyn, które wcześniej nie miały odwagi/czasu/pomysłu aby to zrobić. Chciałabym założyć coś, jakby grupę teatralną. Nie mam żadnego doświadczenia, nigdy sama nie należałam do takiej, dlatego nawet nie wiem od czego zacząć i jak to wygląda. Na początek chciałam zorientować się, czy w ogóle są dziewczyny, które byłby chętne na stworzenie czegoś takiego
Nie wiem też, jakby miało to wyglądać. Sama jestem z Łodzi, ale dlaczego ograniczać się do Łodzi i okolic, skoro można by zebrać kilka dziewczyn z całej Polski i raz na jakiś czas realizować jakiś projekt?
Jak widzicie, nie mam nic konkretnego na myśli, tylko zarys pewnego planu, ale powiedzcie, czy któraś z was byłaby zainteresowana czymś takim?
Pozdrawiam cieplutko

znam człowieka, który od dłuższego czasu bawi się w coś takiego... rozważ czy masz na to siłę. ogarnięcie czegoś takiego, jest bardzo ciężkie. zwłaszcza, jeśli zamierzasz oprzeć to na pracy społecznej i czystej pasji.