Ślub i problem - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-29, 11:54   #1
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879

Ślub i problem


Postaram się jak najkrócej. Otóż w maju dostaliśmy zaproszenie na ślub kuzyna męża. Ustaliliśmy, że wybierzemy się na niego. Dodam, że ślub i wesele jest w Rzeszowie czyli jakieś 530 km. Uroczystość jest w sobotę. I tutaj zaczyna się problem. Musieliśmy zmienić plany. Już wyjaśniam dlaczego. Jestem w 7 miesiącu problemowej ciąży. Po konsultacji z lekarzem ponad miesiąc temu zdecydowaliśmy, że nie jedziemy. I wtedy dowiedziała się o tym matka męża. Obdzwoniła całą rodzinę twierdząc, że takie mamy widzimisie, że to, że ja jestem w problemowej ciąży to nie jest żadna wymówka itp. No i zaczęły się telefony od rodziny męża, dlaczego tak, a nie inaczej, że to nie wypada nie jechać na ślub i tak dalej. Dzwoniliśmy do pary młodej poinformować, że nie przyjedziemy, powiedzieli, że rozumieją sytuację, nie ma żadnego problemu i okazji do spotkania się będzie jeszcze wiele. I taki mały szczegół mieliśmy jechać samochodem i zabrać rodziców męża. Jednak nie jedziemy i oni będą musieli jechać pociągiem i tutaj też wielkie pretensje, że to tak nie wypada, żeby oni pociągiem jechali, że nie zachowujemy się jak rodzina itp. Oczywiście nie mieszkamy z nimi, wiele razy były konflikty wywoływane przez matkę męża pod byle pretekstem. Mąż wczoraj ją wyprosił z domu po raz kolejny kiedy przyjechała robić pretensje. My podejmujemy własne decyzje, natomiast ona nie może się pogodzić z tym, że nie konsultujemy tego ze wszystkimi. Ale najgorsze jest to jak przedstawia mnie w oczach ludzi, z którymi miałam kontakt raz, może dwa. I dlatego też moje pytanie.
Czy tłumaczyć się w razie telefonów czy też po prostu całkowicie się odciąć? Męża też to bardzo męczy.
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560

Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 11:59   #2
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Ślub i problem

Mi się wydaje, że jeśli ktoś zadzwoni do was z pytaniem dlaczego zrezygnowaliście z wzięcia udziału w uroczystości to jak najbardziej możecie powiedzieć, że powodem są Twoje problemy z ciążą i nie jesteś w stanie teraz podróżować tak daleko ani tym bardziej bawić się na weselu. Natomiast co do teściowej to ciężka sprawa... ja bym olewała i starała się nie przejmować, chociaż wiem, że łatwo się mówi
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 12:03   #3
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: Ślub i problem

Owszem tłumaczymy grzecznie ( chociaż po raz 4 powiedzmy danego dnia ciężko jest zachować kulturę ale jednak się udaje), co jest powodem. Tylko, że zawsze są też wyrzuty, że nierodzinni jesteśmy, że tak wypada i koniec.
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560

Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 12:05   #4
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Ślub i problem

Dziwną masz rodzinę
Wg nich masz jechać w 7 miesiącu ciężkiej ciąży 530km na wesele i co? Siedzieć i modlić się, żeby nic Ci się nic stało i żebyś nie wylądowała w szpitalu? Cechuje ich zero wyobraźni, ja bym olała albo powiedziała dosadnie co myślę...
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 12:08   #5
Amylkad
Raczkowanie
 
Avatar Amylkad
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 153
Dot.: Ślub i problem

Nie rozumiem, jak ludzie mogą wymagać, żebyś tak daleko jechała na ślub, narażając zdrowie/życie swojego dziecka i swoje... Najważniejsze, że para młoda rozumie całą sytuację, jak widać normalni ludzie z nich. Co do matki to trudna sprawa, nie powinna Wam robić pretensji, kłócić się, skoro nie możesz teraz się za bardzo denerwować. Myślę, że nie warto się przejmować, tym o co Was opowiada, sama wiesz jacy jesteście i znacie swoją wartość. Ja bym chyba na jakiś czas się odcięła, żeby sytuacja ochłonęła, a potem spróbowała normalnie porozmawiać o stosunkach, jakie między Wami panują, nie może być tak, że będzie ciągle robiła jakieś uwagi, wiadomo, że pewnie chce dla Was jak najlepiej, ale stara się za bardzo... Macie swoje życie, mieszkacie na swoim to nie może oczekiwać, że się będziecie ze wszystkiego spowiadać moim zdaniem.
__________________
"Bądź szczęśliwy teraz, bez powodu, bo nie będziesz szczęśliwy nigdy"

Idealny rok, by rozpocząć zmiany w swoim życiu!
Amylkad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 12:14   #6
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Ślub i problem

A to jak ktoś z takim tekstem wyjedzie, spytaj wprost: przepraszam, a czy weźmiesz odpowiedzialność za to, że nic mi ani dziecku się nie stanie? Raczej nie, prawda? To stań na wysokości zadania człowieku i chociaż spróbuj zrozumieć, że nie jedziemy nie z powodu widzi mi się, a z powodu ZAGROŻONEJ ciąży, koniec, kropka.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 12:20   #7
ANTERIA
Zakorzenienie
 
Avatar ANTERIA
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Graz/Austria
Wiadomości: 3 730
GG do ANTERIA
Dot.: Ślub i problem

Jestem ciekawa co by zrobiła rodzina jakbyś przez ten wyjazd miała mieć jeszcze większe problemy zdrowotne? Łatwo jest komuś krytykować i zarzucać coś a jakby nie daj Boże zdarzyło się coś niedobrego Tobie i dziecku? Nie wiem że ludzie nie myślą. Na twoim miejscu nie przejmowałabym się tym co mówi rodzina. Ważne że masz wsparcie w mężu i że stoi za tobą nawet jeżeli chodzi o jego matkę. To jest najważniejsze i brawa dla niego za to
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama
ANTERIA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 12:21   #8
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: Ślub i problem

szajajaba

Tłumaczyliśmy co jest powodem tylko, że zawsze jest jakieś ale i kontrargumenty, a to że inna kuzynka też w ciąży i jedzie, a to, że dawno się nie widzieliśmy z rodziną, a to, że jak my możemy skazywać teściową na taką podróż pociągiem. Szkoda mi już nerwów na to i strzępienia języka po prostu.

ANTERIA

co zrobiłaby rodzina? nie chcę nikogo obrażać ani nic z tych rzeczy ale odpowiem na to pytanie.
Kazali by się modlić o zdrowie
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560


Edytowane przez Marika_1987
Czas edycji: 2012-07-29 o 12:23
Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 12:25   #9
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Ślub i problem

Omg,babsztyl ma tupet,rodzina także. Nie rozumiem tych ludzi,jak można mieć pretensje do kogoś tu do Was,że nie jedziecie z powodu zagrożonej ciąży.
Nierodzinni,bo co-bo macie narażać Ciebie i dziecko z jakiegoś widzimisie rodziny

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35572312]A to jak ktoś z takim tekstem wyjedzie, spytaj wprost: przepraszam, a czy weźmiesz odpowiedzialność za to, że nic mi ani dziecku się nie stanie? Raczej nie, prawda? To stań na wysokości zadania człowieku i chociaż spróbuj zrozumieć, że nie jedziemy nie z powodu widzi mi się, a z powodu ZAGROŻONEJ ciąży, koniec, kropka.[/QUOTE]
Dokładnie

Edytowane przez Karinio
Czas edycji: 2012-07-29 o 12:27
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 12:30   #10
Mustique
Lena
 
Avatar Mustique
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12 229
Dot.: Ślub i problem

tłumaczymy grzecznie; aczkolwiek z drugiej strony- najbardziej zainteresowani, czyli Państwo Młodzi zostali poinformowani dlaczego nie jedziecie i zaakceptowali- to dlaczego macie sie wszystkim tłumaczyć.. i tak po swojemu to przeinaczą- niestety to typowe w takich rodzinach. Wiem cos o tym bo mam podobną teściową i niestety w 90% z nią nie da sie żyć...

tak że głowa do góry... nie bawcie sie w tłumaczenia... poinformujcie po prostu że Państwo Młodzi wiedzą dlaczego nie jedziecie, a reszta niech sie domysla i knuje swoje plotki. tylko musisz być / musicie być bardzo gruboskórni.. nie moze was nic wytrącić;

pozdrawiam serdecznie!
__________________
Mała, Wredna, Bezczelna..
ale jakże zadowolona z siebie!
Mustique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 12:36   #11
maimeri
Raczkowanie
 
Avatar maimeri
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 231
Dot.: Ślub i problem

Co wypada, a co nie wypada..
Najbardziej nie wypada na siłę przekonywać ludzi, żeby robili to, co nam się akurat widzi. Nie ulegniesz rodzince kosztem zdrowia/życia własnego dziecka, przecież tu w ogóle nie ma mowy o uleganiu jakimkolwiek perswazjom czy kłótniom o_O Bo teściowa się obrazi? No to co, przynajmniej wasze dziecko będzie zdrowe. Gdybyś pojechała, i nie daj Boże coś by się stało, do końca życia byś tego nie wybaczyła sobie, mężowi i rodzinie.
Ważne, że państwo młodzi was rozumieją. Teście przypominają mi Hiacyntę z serialu, "Co ludzie powiedzą?". A niech sobie gadają..
__________________
Because I read "Twilight" I have unrealistic expectations in men.. o_O
maimeri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-29, 12:37   #12
ANTERIA
Zakorzenienie
 
Avatar ANTERIA
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Graz/Austria
Wiadomości: 3 730
GG do ANTERIA
Dot.: Ślub i problem

No dokładnie, wtedy to kazali by się modlić a może i sami odmówili by Zdrowaśkę Masakra nie dajmy się zwariować z taką rodziną. Nie ma sensu się przejmować na następny raz jak ktoś zadzwoni z pretensjami na waszym miejscu po prostu bym się pożegnała grzecznie i odłożyła słuchawkę. Skoro nie potrafią zrozumieć tak prostych spraw to nie ma się co przejmować i cackać. Ważne jest to abyś ty i twoje dziecko teraz byli zdrowi i tyle się powinno dla ciebie liczyć szkoda nerwów
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama
ANTERIA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 12:55   #13
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: Ślub i problem

Rodzina teściowej jak i ona sama jest bardzo religijna i chodzi też o to, że nie pójdziemy do kościoła, nie pokarzemy się. Nie może zaakceptować tego, że ja jestem osobą niewierzącą, że nie będę robiła szopki na pokaz.

W sumie ani razu nie zapytała jak się czuję, a na stwierdzenie, że lekarz ma taką a nie inną opinię odpowiedź była " przecież ciąża to nie choroba".
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560

Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 13:00   #14
Mustique
Lena
 
Avatar Mustique
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12 229
Dot.: Ślub i problem

Cytat:
Napisane przez Marika_1987 Pokaż wiadomość
Rodzina teściowej jak i ona sama jest bardzo religijna i chodzi też o to, że nie pójdziemy do kościoła, nie pokarzemy się. Nie może zaakceptować tego, że ja jestem osobą niewierzącą, że nie będę robiła szopki na pokaz.

W sumie ani razu nie zapytała jak się czuję, a na stwierdzenie, że lekarz ma taką a nie inną opinię odpowiedź była " przecież ciąża to nie choroba".

.. a w chwilę po porodzie kobiety szły w pole

nie macie innego wyjścia tylko "olewać ją"... nie dojdziecie i tak do porozumienia, a po co sobie nerwy psuć.
__________________
Mała, Wredna, Bezczelna..
ale jakże zadowolona z siebie!

Edytowane przez Mustique
Czas edycji: 2012-07-29 o 13:01
Mustique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 13:06   #15
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: Ślub i problem

Olewamy jak tylko możemy, a każda próba porozumienia się kończy się pretensjami, nawet łzami teściowej tekstami, że jej nie szanujemy itp. Mąż po prostu wyprasza ją w takiej sytuacji z domu, następuje obraza i tak do następnego razu
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560

Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-07-29, 13:08   #16
ALL for LOVE
Zadomowienie
 
Avatar ALL for LOVE
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 058
Dot.: Ślub i problem

Ważniejsze jest zdrowie dziecka. Rodzina pomarudzi i im przejdzie.
__________________
Cytat:
Napisane przez majka versace Pokaż wiadomość
Wspólne prowadzenie domu i przebywanie w swoim towarzystwie to wielkie wyzwanie. To nauka drugiego człowieka od nowa. Z innej perspektywy.
ALL for LOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 13:17   #17
Unex
bez kija nie podchodz
 
Avatar Unex
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
Dot.: Ślub i problem

Tu cały problem tkwi zapewne w tym że tesciowa jasnie pani i królowa musi jechać pociągiem.
To chyba jasne i oczywiste, że nie chce a nawet nie wskazane jest abyś jechala na ten slub.
Zginoruj ją i zaoszczędz nerwów
__________________
Czyli Ex-Klucha dzwiga
-32,5 kg


Cytat:
Waga najszybciej spada jak się ją wypie**oli przez okno

10/06/14



Unex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 13:18   #18
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: Ślub i problem

ALL for LOVE

to jest raczej specyficzna rodzina, która nie akceptuje odmienności, własnego zdania i poglądów. A co za tym idzie każdy powód jest dobry, żeby kogoś skrytykować.

Unex

no o to chodzi, bo ostatnio była właśnie ta kwestia i jaki tekst? " ją wozisz do lekarza, do miasta i wszędzie, a matki zawieźć nie możesz" ( oczywiście do męża)
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560


Edytowane przez Marika_1987
Czas edycji: 2012-07-29 o 13:21
Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 13:39   #19
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Ślub i problem

Cytat:
Napisane przez Marika_1987 Pokaż wiadomość
ALL for LOVE

to jest raczej specyficzna rodzina, która nie akceptuje odmienności, własnego zdania i poglądów. A co za tym idzie każdy powód jest dobry, żeby kogoś skrytykować.

Unex

no o to chodzi, bo ostatnio była właśnie ta kwestia i jaki tekst? " ją wozisz do lekarza, do miasta i wszędzie, a matki zawieźć nie możesz" ( oczywiście do męża)
współczuje teściowej, rodzinki tz i w ogóle
ja bym pewnie dosadnie powiedziała co o tym myślę i powiedziała ze jej zadowolenia ma się nijak bo wolę dbać o dziecko które nosze niż o opinie i widzi mi sie szanownej teściowej...

a co do tekstu ją wozisz....przypomniałabym teściowej że mam imię....nie dziwię się że mąz wyprasza teściowa po takich akcjach

a ty staraj się nie denerwować , najważniejsza jesteś teraz ty i dziecko, może ciąża to nie choroba, ale nie każda ciąża przebiega super bezproblemowo, a jeśli rodzina tego nie kuma to nic tylko pogratulować im rozumu
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-29, 13:40   #20
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Ślub i problem

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 13:47   #21
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: Ślub i problem

mm444

no i tutaj kolejna kwestia sporna, chrzest. Nie będziemy chrzcić dziecka, nie będziemy robić pokazówki skoro mamy inne przekonania. No ale tak wypada, bo co rodzina powie itp
A teściów nie ma kto zawieźć co nie znaczy, że nie mogą jechać pociągiem.
I cieszę się, że mam takie oparcie w mężu

aa2

powiem tak, teściowa od dnia ślubu nie zwróciła się do mnie ani razu po imieniu tylko zaimkami ona, ty, jej itp
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560

Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 13:56   #22
madzia0007
Zadomowienie
 
Avatar madzia0007
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
Dot.: Ślub i problem

Od takich ludzi trzeba trzymac sie z daleka. Jak sie obrazi to przynajmniej bedziecie ja mieli na jakis czas z glowy. Czy faktycznie bylibyscie szczesliwsi jezeli zrobicie to co ona wam kaze? Zyjesz dla siebie, dla meza i dla dzieci - decyzje podejmujecie wspolnie z mezem a opinie i naciskania tesciowych, ciotek i tego typu osob mozesz z czystym sumieniem olac. Mloda para zaakceptowala wasza decyzje wiec o co chodzi. Krolowa sie znalazla co to musi jechac samochodem, wozenie jej tylka i jej wlasna wygoda sa wazniejsze dla niej niz twoje zdrowie i wnuka - hipokryzja na maksa. Z takimi ludzmi nie warto dyskutowac bo zawsze znajdzie jakis powod zeby wzbudzic w was poczucie winy - taki jest najczestszy sposob zwrocenia na siebie uwagi tesciowych. Twoja tescioowa zachowuje sie wrednie i niesprawiedliwie - odciac sie, olewac, nie odbierac telefonow, po co masz szargac sobie nerwy, i tak jestes juz w zagrozonej ciazy. Dobrze ze masz wsparcie w mezu. Ja na twoim miejscu kompletnie urwalabym z nia kontakt - to nie pierwszy watek w ktorym masz z nia problem, ona jest toksyczna a takich ludzi powinno sie unikac jak tylko sie da.
madzia0007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 13:59   #23
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Ślub i problem

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 14:07   #24
charsi
Zadomowienie
 
Avatar charsi
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
Dot.: Ślub i problem

Ciężka sprawa. Dobrze, że masz męża w stu procentach po swojej stronie. Według mnie powinnaś zignorować teściową, ważne że młoda para przyjęła do wiadomości i zrozumiała, co do reszty gości to cokolwiek by sobie o tym nie myśleli pewnie zapomną po miesiącu o całej sprawie
charsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 14:11   #25
WhoRunTheWorld
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 334
Dot.: Ślub i problem

powiedz mężowi jakie to ważne dla Ciebie, że masz w nim takie wsparcie! wiadomo, że 'łaski nie robi', ale w większości takich konfliktów facet nie staje po żadnej ze stron, albo po stronie matki. naprawdę, Twój mąż zachowuje się bardzo w porządku.
__________________
konto nieaktualne
WhoRunTheWorld jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 14:14   #26
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Ślub i problem

Nie ogarniam, że jakaś tam dalsza rodzica (dalsza, bo rozumiem, że najbliższa: matka, ojciec, czy rodzeństwo może o to z ciekawości zapytać przy okazji luźnej pogawędki, ale bez narzucania własnej opinii i bez robienia Wam przesłuchania) może do kogoś dzwonić w takiej sprawie, w dodatku z pretensjami. Może przyzwyczailiście wszystkich wokół, że mają się niejako prawo wtrącać do Waszych spraw, decyzji? Myślę, że niepotrzebnie się tłumaczycie, dajecie się zepchnąć na pozycję "para smarkaczy, którzy coś sobie tam umyślili". Ludzi dzwoniących do mnie w takiej sprawie najzwyczajniej na świecie bym wyśmiała - oni nie zachowują się kulturalnie wobec mnie, więc i ja byłabym mocno uszczypliwa. Matkę bym zaczęła ignorować, gdy tylko zaczyna ten temat. Plus mąż powinien pokazać, że basta - koniec z wtrącaniem się w Wasze sprawy, decyzje i na jakiś czas się odciąć, wcześniej wytłumaczywszy dlaczego się odcina.

Już nie mówiąc o tym, że niektórzy nie rozumieją chyba czym ma być wesele - już sama nazwa wskazuje, że świętowaniem czegoś z młodą parą, radowaniem się, bawieniem, a nie drżeniem o to, by np. nie poronić. Niepoważni ludzie. Naprawdę współczuję takiej rodziny.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2012-07-29 o 14:17
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 14:19   #27
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: Ślub i problem

Mąż przez 23 lata mieszkał z rodzicami, spełniał ich oczekiwania i nagle zmienił swoje życie, bo związał się z kimś i to boli teściową najbardziej. A co gorsza związał się z "kobietą po przejściach" i z dzieckiem, która nie może wziąć ślubu kościelnego, ma kontakt z byłym, nie jest typową "kurą domową", która nie usługuje mężowi, nie biegnie na każde jego zawołanie, ma swoje poglądy, przekonania i zdanie. Co gorsza od jakiegoś czasu nawet mojego syna traktuje jak obcą osobę. I dziękuję losowi, że mąż postawił na pierwszym miejscu rodzinę, którą założył. Mężowi nie przeszkadza, że nie biegam koło niego, nie spełniam każdej jego zachcianki. No ale to jest kolejny powód do krytyki i tego, że nie pasuję do modelu rodziny teściowej. Teść natomiast patrzy na to z boku, z nim nigdy nie mieliśmy żadnego konfliktu, rozumie, że prowadzimy zupełnie odmienne życie.

mm444

ograniczyliśmy kontakt tylko do stosownego minimum ale teściowa jest tak natrętna, że to po prostu jest aż dziwne. Kiedy przychodzi pod jakimś pretekstem zawsze zrobię jej kawę, grzecznie przyjmę ale nie wdaję się w dyskusje, ucinam rozmowy i to ją jeszcze bardziej nakręca

Doris1981

dzisiaj mąż nie wytrzymał kiedy zadzwonili o 7 rano (!) z pretensjami i wykrzyknął do słuchawki żeby zajęli się swoim życiem, a od nas trzymali się z daleka. Nie było to zbyt kulturalne ale cóż, trudno. Zapewne nie zrozumieją i teraz dopiero znajdą sobie sensację, bo grzeczny dotychczas Tomek tak się do kogoś odniósł
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560


Edytowane przez Marika_1987
Czas edycji: 2012-07-29 o 14:24
Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 14:30   #28
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Ślub i problem

A przychodzi zapowiedziana, czy niezapowiedziana? Mieszkacie blisko siebie?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 14:34   #29
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: Ślub i problem

Doris1981

mieszkamy jakieś pół godziny drogi spacerem. I przeważnie przychodzi niezapowiedziana. Kiedy zapraszamy np. w niedzielę na kawę, obiad, grilla to zawsze znajduje wymówkę, żeby nie przyjść i teść przychodzi sam. Ale żeby niezapowiedziana wpaść to owszem, nie ma problemu.
I powiem szczerze to moi rodzice nawet nas nie odwiedzają, bo nie chcą się znaleźć na "linii ataku"
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560


Edytowane przez Marika_1987
Czas edycji: 2012-07-29 o 14:38
Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 16:05   #30
WhoRunTheWorld
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 334
Dot.: Ślub i problem

Cytat:
Napisane przez Marika_1987 Pokaż wiadomość
I powiem szczerze to moi rodzice nawet nas nie odwiedzają, bo nie chcą się znaleźć na "linii ataku"
dbaj o tych, którzy dbają o Ciebie.
__________________
konto nieaktualne
WhoRunTheWorld jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.