2005-08-02, 13:39 | #1 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Zwierzęta a upał, upały, gorąco - WĄTEK ZBIORCZYCytat:
Tegoroczne upały wykończyły już moje dwie kochane myszki . Widzę, że mój pies też strasznie się męczy... Zupełnie nie wiem jak mu pomóc . Ciągły dostęp do świeżej wody to standard, bardzo tego pilnuje. Macie jakies swoje sposoby na ulżenie zwierzakowi w upalnych cierpieniach? Doradzcie co robić
__________________
Edytowane przez monika_sonia Czas edycji: 2014-11-10 o 11:25 |
|
2005-08-02, 13:42 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 629
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Czytałam w jakiejs gazecie, żeby nie zamykać w domu drzwi od łazienki, bo jest to z reguły miejsce najchłodniejsze w domu i pies może sobie tam siedzieć.
Ja tez mam psiaka i tez mu gorąco, najlepiej nie ciągać go tez po dworze w ten upał, tylko tyle ile potrzebuje wyjsc.
__________________
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem" - M.Twain http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=1675216 |
2005-08-02, 13:43 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Moja przyjaciółka rozkłada w cieniu swojemu malamutowi basenik z wodą, a on w nim leży, kiedy jest mu gorąco. Ja trzymam psa w domu, nie wypuszczam na dwór- lezy w najchłodniejszym miejscu w domu, czasem go moczę.
__________________
|
2005-08-02, 13:48 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
a moja caly czas lezy na balkonie i sie wygrzewa, dyszy, sapie a i tak sie tam wyleguje
mozna psa schlodzic, kladac na niego wilgotny recznik, sposob wyprobowany- nie tylko na moim psiaku aha, jak juz ja bardzo slonce wymeczy, to wpada do lazienki na kafle lub kladzie sie przed 'wiatrakiem'. gdy sie juz ochlodzi to znowu wyleguje sie na sloncu i tak w kolko, mam nadzieje, ze wie co robi i sie nie przeziebi tym sposobem |
2005-08-02, 13:50 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: wrocław-właściwie to wieś pod ;/
Wiadomości: 494
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
ja mam tez podobny problem bo mam juz bardzo starego pieska którego upały okropnie męczą. najlepiej żeby zmierzak zostal w domu w taki upał. mój piesek najchętniej leży w łazience bo od kafelków moze się chłodzić. a i koniecznie (jak masz możliwoś ) niech bedzie w ponieszczeniau gdzie nie wpada słońce bo tam jest chłodniej. jak z nim wychodzisz to możesz go polewać wodą; to psom chyba pomaga bo mój na dworze ciągle wchodzi pod zraszacz do trawy.
|
2005-08-02, 13:51 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Dużo zależy od tego jaka to rasa. Zdecydowanie łatwiej przetrzymać upał psom krótkowłosym niż np. nowofundlandom. Ja na szczęście mam krótkowłose, więc nie ma specjalnego problemu. Podstawa - świeża woda o której pisałaś, dłuższe spacery tylko wcześnie rano lub późnym wieczorem gdy temperatura na dworze wraca do normy i nie przemęczać psa (wyczerpujące zabawy zostawiamy na inne temperatury). Można też od czasu do czasu (jeśli masz ku temu warunki ) spryskać (czytaj zmoczyć zupełnie) psa wodą np. z węża ogrodowego, ale nie lodowatą (żeby nie było szoku termicznego), ale nie wszystkie psy to tolerują. I modlić się o koniec upałów, bo my padniemy razem z naszym psami jeśli to dłużej potrwa.
|
2005-08-02, 13:53 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Jejku przykro mi Ines z powodu Twoich myszek .
Mój kocur ma dłuższe futro bo "podchodzi pod norweskiego" i także widziałam jak go te upały męczyły (teraz, przynajmniej u mnie, jest już znośna pogoda). Przesiadywał w ciemnych, chłodnych miejscach, a ja przynosiłam mu miseczkę z wodą bo sam jakoś do niej nie zaglądał. No i troszkę go chlapałam i zwilzałam mu futerko. To mu się bardzo podobało, mruczał dwa razy głośniej niż zwykle .
__________________
Korzystaj z czasu póki czas! |
2005-08-02, 13:56 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Cytat:
np takie huskie to teraz juz zupelnie nieciekawie maja... pomysl z reczniiem, zaczerpniety jest wlasnie od wlascicieli huskich, to psy niestety w ogole nie na ten klimat. |
|
2005-08-02, 14:03 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: wrocław-właściwie to wieś pod ;/
Wiadomości: 494
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Cytat:
|
|
2005-08-02, 14:07 | #10 |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Ja dziś czytałam w gazecie, żeby psy chłodzić jak nie da się inaczej to chociaż zwilżać pysk- podobno pomoga...
Ja w tym roku nie mam problemu ze zwierzaczkami... Ale chciałam kupic szynszyla, z nim to pewnie byłby problem (u mnie w pokoju jest 31 stopni )
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
2005-08-02, 14:19 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Jaki odzew Widze ze tez sie troszczycie o swoje zwierzaki . Bardzo mnie to cieszy...
Moja psina caly dzien spedza z babcia. Ona po poludniu zawsze wychodzi z nim "na laweczke" gdzie siedzi z innymi babkami a on lezy w cieniu a od czasu do czasu gdzies sie przespaceruje aby pozniej znowu wrocic do babci. Na szczescie babcia zawsze zabiera dla niego miseczke i wode w butelce aby mogl sie tez napic podczas tej kilkugodzinnej popoludniowej "sjesty" . Ja na meczarnie psa patrze glownie w nocy. Ciezko oddycha (ale strasznie szybko) i nawet nie ma sily napic sie wody (tej nocy przynioslam mu miske z woda do pokoju, ale oprocz tego zostawilam otwarte drzwi aby mogl sobie wyjsc do lazienki lub na balkon... Jednak nie skorzystal ). Zauwazylam to, ze pies szuka chłodu w lazience. Moj wchodzi do tego pomieszczenia dobrowolnie tylko wtedy kiedy wlasnie mu gorąco albo w nocy kiedy zachoruje i nagle musi zalatwic jakas potrzebe (nigdy nie zrobi na dywan, zawsze biegnie do lazienki, ale na szczescie to sie baaardzo rzadko zdarza). Moja mama czasami robila mu letni (ale nie zimny) prysznic podczas ostatnich upałów i podobało mu sie to, ale babcia rozpacza ze nie mozna tak robić codziennie. I ja juz sama nie wiem... Na pewno skorzystam ze sposobu z mokrym recznikiem. Zdaje mi sie nawet, ze gdzies o tym ostatnio mowili... W radiu chyba. A jesli chodzi o rase - moj pies jest kundelkiem. Rzeczywiscie psy rasy husky musza sie strasznie meczyc w taka pogode. Albo bernardyny biedne psiska // Beauty, wróciłas?
__________________
|
2005-08-02, 14:42 | #13 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Cytat:
|
|
2005-08-02, 15:15 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Cytat:
|
|
2005-08-02, 15:19 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Cytat:
Raczej ludzie sa bardzo delikatni... Mi szczerze mowiac nie przeszkadza jak tam gdzie ja sie kapie wskoczy jakaś spragniona wody psina .
__________________
|
|
2005-08-02, 15:26 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Cytat:
Kot za to na odwrót-ma futerko zniszczone przez chorobę,więc nie ma prawie wcale futerka Leżałby najchętniej na słońcu cały dzień
__________________
to klucz do życia |
|
2005-08-02, 16:14 | #17 |
Rozeznanie
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Mój maluch to urodzony pływak. Najchętniej całymi dniami siedział by w wannie. Jak tylko usłyszy, ze woda się leje od razu przybiega i próbuje się wdrapać. Na szczęście jest jeszcze za mały, ale boję się, że jak będzie duży to go nie wygonię.
Jeżeli śpi to tylko na podłodze. Dodatkowo kładę na niego mokrą i chłodną szmatkę. To pomaga. Spróbuj Przykro mi z powodu myszek |
2005-08-02, 16:15 | #18 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: opolskie/ Wrocław
Wiadomości: 2 265
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Cytat:
__________________
Żyje się tylko raz, więc żyj pełnią życia!!!!!!!!!! Mój kochany Haseczek ;( [*] [glamour]12655[/glamour] dziękuje za klik |
|
2005-08-02, 16:19 | #19 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Cytat:
__________________
Korzystaj z czasu póki czas! |
|
2005-08-02, 16:22 | #20 |
Rozeznanie
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Zapomniałam dodać, że po każdym spacerze daję mojemu Toffiemu kostkę lodu do pyska.
Właśnie w tej chwili wylał miskę z wodą i się tapla w kałuży. Po raz 10-ty dzisiaj |
2005-08-02, 17:54 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Duzo rad dla posiadaczek psiakow, a ktos wie, jak kotkowi pomoc?
Poki co zostawiam mojemu otwarte drzwi do lazienki - lezy sobie w wannie albo w umywalce. Czesto tez zmieniam mu wode albo daje do picia prosto z kranu (uwielbia tak ). Gdy mnie nie ma w domu, zostawiam albo otwarte okna, albo wlaczony wiatrak (w najgoretszym dniu w roku rowniez klime, ktora jednak pomaga tylko w jednej czesci mieszkania). Niestety gorzez z rybkami. Ostatnio jedna juz przeniosla sie na tamtej rybi swiat. |
2005-08-02, 18:16 | #22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Ja swoje szczury kilka razy dziennie wsadzam pod kran, bo leżą jak placki i co chwila zmieniają pozycje. Tylko jak są mokre to i tak zaraz wyschna. Na dodatek dwqa szczurki mam chore. jeden bo jest juz stay i strasznie ma zapadniete boczki a drugi nagle zaczął gruchać jak gołąb przy oddychaniu. Heh... muszę iść do weterynarza...
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2005-08-02, 18:21 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Cytat:
Beauty-jak fajnie,że jesteś
__________________
to klucz do życia |
|
2005-08-02, 18:25 | #24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 688
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Cytat:
A pomysł z chlapaniem futerka wodą bardzo mi się podoba. Zobaczymy, czy spodoba się kotom. |
|
2005-08-02, 18:31 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-06
Wiadomości: 216
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Chomikowi wstawiam do klatki (nad jego domkiem) zamknieta miseczke z lodem.
|
2005-08-02, 18:43 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Dziewczyny!! Nie wolno zwierzętom podawać lodu!! Mogą od tego sie bardzo mocno rozchorować. Przeziębienie w taki upał gwarantowane. Poza tym zwierzęta źle znoszą pokarm w takiej temperaturze. Ich organizmy nie są do tego przystosowane i przez to łatwiej o infekcje i choroby gardła, krtani... Zimna woda, ale nie lód!!!!!
|
2005-08-02, 18:43 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
aka, nie powinno sie dawac psom takich zimnych rzeczy.
czesto lapia przez to anginy i inne 'przeziebieniowe' chorobska. ostatnio moja psina miala angine- i pierwsze o co spytal wet, to czy dawalam jej lod albo lody. Ines, psiakow nie powinno sie zbyt czesto kapac preparatami do mycia, splukiwac delikatnie i chlodzic ( niezbyt zimnym prysznicem) mozna czesciej, ale tez nie przesadzajac z czestotliwoscia. pozbawia sie ich wowczas 'warstwy ochronnej' i sa bardziej podatne na pasozyty zewnetrzne i inne skorne zakazenia. wyproboj to z recznkiem, a noz pomoze. moj to uwielbia, nawet potrafi z tym recznikiem na grzbiecie paradowac po calym mieszkaniu, merdajac ogonem |
2005-08-02, 19:44 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Cytat:
__________________
|
|
2005-08-02, 20:03 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:35.