![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 68
|
Jak jest na filologii?
Moimi ulubionymi przedmiotami w szkole zawsze były języki i biologia. Najlepiej więc było by gdybym poszła na studia językowe (filologia/ lingwistyka) lub coś medycznego.
Stało się jednak inaczej. Pod wpływem nacisków rodziców poszłam na prawo, które nie podobało mi się od samego początku, nigdy też nie byłam fanatyczką historii i wosu. O ile na studia medyczne rodzice by się może zgodzili tak o językach nie chcieli słyszeć, ciągle mi wypominali, że nie ma po tym pracy i będa mnie musieli utrzymaywać całe życie bo filologów jest wielu a pracy mało. Po 2 latach męczenie się na prawie, uznałam, że albo teraz zrobię coś ze swoim życiem albo nigdy. Co myślicie o teorii dotyczącej pracy którą usnuli moim rodzice i czy prawo może się przydać do tego by zostać tłumaczem? Z mojego punktu widzenia filologia wygląda tak: Cały rok uczycie się ciekawych rzeczy jeśli kogoś interesuje kultura danego kraju i lubi dany język, są przedmioty nudna, jak na każdym kierunku, jak np. gramatyka ale wszystko jest do przejścia. Jeśli ktoś lubi język dodatkowo pracuje sam w domu czyta gazety książki itd. Stosunkowo łatwo jest wyjechać na Erasmusa, ponieważ jest dużo miejsc, a za granica łatwiej szlifuje się język. Na studiach można dawać korepetycje lub dorabiać sobie w inny sposób, ponieważ czasu jest wystarczająco. Po studiach można zostać tłumaczem; przysięgłym lub zwykłym w korporacji lub biurze tłumaczeniowym lub otworzyć coś swojego, nauczycielem jeśli ktoś ma ochotę lub pracować w korporacji na innym stanowisku niż tłumacz, ponieważ języki są ważne bez względu na to co się robi w życiu. Poprawcie mnie jeśli jest inaczej niż myślę/piszę. Czy myślicie że nie będę wyglądać głupio jak w wieku 23 lat pójde na pierwszy rok filologii? I jakie studia są lepsze gdy myśli się o tłumaczeniach? Filologia czy lingwistyka? Edytowane przez Ivanovna Czas edycji: 2012-09-04 o 10:15 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 566
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Cytat:
kocham takie tematy ![]() ![]() ![]() [COLOR="rgb(255, 140, 0)"]moja znajoma skończyła filologię plus prawo i pracuje teraz za granicą w placówce dyplomatycznej. więc tak, prawo + filo to dobry pomysł, o ile masz zaparcie.[/COLOR] [COLOR="rgb(65, 105, 225)"]dokładnie tak[/COLOR] no i tu się zaczynają schody, bo bardzo trudno jest znaleźć☠sobie pracę w zawodze po filologii. rynek jest oporowo nasycony, absolwenci nie mają doświadczenia (studiują dziennie, więc gdzie mają je zdobyć?), nie potrafią tak dużo jak starzy wyjadacze. poza tym, nie oszukujmy się - ludzi po anglistykach etc jest teraz multum. zgadza się że jezyki są wazne, im więcej tym lepie, no ale w jakiejś zwykłej korpo nikogo nie obchodzi że mówisz po węgiersku/czesku/arabsku. liczy się☠angielski i inne popularne języki, których spokojnie możesz się nauczyć nie studiując filo [COLOR="rgb(0, 100, 0)"]strata czasu[/COLOR] |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 489
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Cytat:
nie wiem czy tak łatwo jest wyjechać na erazmusa, bo jak sobie wyobrażasz uczyć sie np w anglii razem z anglikami angielskiego? dla mnie kosmos tak jezyk jest ważny ale po samej filologii nie dostaniesz pracy na każdym stanowisku na którym jest potrzebny jezyk obcy, trzeba miec dodatkowe kwalifikacje i umiejetnosci, jezyk jest tylko dodatkiem chyba większość która idzie na filologie myśli że bedzie tlumaczem, niestety nie jest tak latwo tym bardziej tlumaczem przysieglym jezeli bylas dobra to korepetycje i teraz mozesz dawac ![]() ja na twoim miejscu dokonczyłabym prawo i na wlasna reke uczyla sie jezyka, lepiej na tym wyjdziesz niż majac najmniej 26 lat bedziesz zaczynala kariere z tytulem licencjata po filologii ![]()
__________________
Nie trzeba słów żeby bolało wystarczy widzieć jak patrzy na inną.... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 823
|
Dot.: Jak jest na filologii?
ano są, ale jednak języka można się dobrze nauczyć i bez studiów. Ba, śmiem twierdzić że czasami nawet lepiej, o czym się przekonałam na własnej skórze.
Cytat:
Cytat:
a tak ogólnie: nad jakim językiem/językami myślisz? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Nowy Jork
Wiadomości: 55
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Sama skończyłam filologię o specjalności tłumaczeniowej i mogę poradzić Ci z własnego doświadczenia. Oczywiście ideałem byłoby, gdyby każdy mógł robić to co kocha. Ale w tym kraju trzeba robić, to co się opłaca.
Co do bycia tłumaczem, dodatkowe kierunki bardzo przydają się jeśli chce się nim zostać. Do szkoły absolutnie się nie pchaj, bo z etatami coraz gorzej, w szkołach językowych wykorzystuje się pracowników za marne grosze. W każdym razie, jeśli chcesz wiązać swoją przyszłość z tłumaczeniami, musisz wybrać takie studia, żeby była specjalność translatorska. Najlepiej wypytać się na którym roku zaczyna się specjalizacja na danej uczelni. Bo ja np. skończyłam Społeczną Akademie Nauk w Łodzi i specjalizacje wybieraliśmy na II roku i też od II roku miałam zajęcia z tłumaczeń. Wiem, że na niektórych uczelniach jest tak, że specjalizacje wybiera się dopiero na uzupełniających magisterskich. Ja bym radziła nie rezygnować z prawa, pójść dodatkowo na filologie lub lingwistykę stosowaną (to drugie lepsze, więcej języka, mniej dupereli), bo w dzisiejszych czasach język to na prawdę za mało. Żeby przebić się na rynku tłumaczeniowym, trzeba mieć dodatkowo jakąś specjalizacje. Szkoda by było zmarnować ileś tam lat prawa. Jeśli chodzi o tłumaczenia przysięgłe to i tak trzeba robić dodatkowy kurs i to co większość ludzi mówi, że ile to tłumacze przysięgli nie zarabiają, jest mitem. A kurs jest drogi i ciężko zdać egzamin. Najlepiej po prostu specjalizować się w jakimś kierunku, jeśli to będzie prawo, możesz tłumaczyć umowy, jeśli medycyna, farmacja, biotechnologia, czy cokolwiek koło tego, tym lepiej bo są to bardzo pożądane specjalizacje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 859
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Mogę powiedzieć z własnego doświadczenia.
Mając lat 19 zaczęłam filologię bułgarską(bułg+lektorat z serbskiego+lektorat z rosyjskiego), którą w wielkich bólach i z wielkim niezdecydowaniem rzuciłam po prawie 3 latach. (Jednak patrząc na to, co robią moi znajomi po tej filologii to była bardzo dobra decyzja). W międzyczasie skończyłam szkołę policealną na kierunku technik ekonomista i za rok skończę tą samą szkołę, ale na kierunku technik administracji. Mając 23 lata(24 rocznikowo) rozpoczęłam filologię angielską z językiem hiszpańskim, ale w trybie zaocznym. Oprócz angielskiego uczę się hiszpańskiego,francuskieg o i niemieckiego(plus szwedzki, ale to malutko póki co). W tygodniu udzielam korepetycji. Sam angielski to za mało. Coraz bardziej to widać chociażby po ofercie uniwersytetów, gdzie oferują kombinacje typu angielski+drugi język. Osobiście też kiedyś miałam wizję zostania wielkim tłumaczem, ale troszkę studzę swoje wielki ambicje. W szkole publicznej bardzo trudno o zatrudnienie-to jest fakt(a nie moja osobista opinia). W szkołach językowych jest zapotrzebowanie, ale bardzo często musisz mieć własną działalność gospodarczą albo pracujesz na umowę zlecenie(czyli zarabiasz tylko kiedy pracujesz). Tłumaczenia są fantastyczną sprawą, ale po rozmowach ze znajomymi trudzącymi się tym widzę, że potrzeba kilku lat, żeby zorientować się w dziedzinie(tłumacz musi się specjalizować bo ten, kto mówi, że specjalizuje się we wszystkim tak naprawdę w niczym nie jest dobry). Osobiście wybrałam studiowanie w trybie zaocznym bo uwielbiam pracę samodzielną(a przy takim trybie nie można się bez tego obejść). W najbliższym czasie chcę się też usamodzielnić(w sensie wyprowadzić z dom i wyjść za mąż), więc studiowanie dziennie nie jest już dla mnie. Na Twoim miejscu bym odpowiedziała sobie na kilka pytań: 1. Jaką filologię chcesz studiować(bo albo nie doczytałam albo nic nie napisałaś o tym)? 2. Jaką masz wizję siebie za 5 lat? 3. Chcesz studiować dziennie czy zaocznie? 4. Jaką masz sytuację osobistą i czy twoje plany dotyczące studiowania nie będę kolidować z planami osobistymi? 5. Co z finansami? Korepetycji można udzielać jak najbardziej, ale w wielu miastach zdobycie kolejnego ucznia jest dosyć trudne. Mnie dojście do 13 uczniów zajęło około 3 lat(mówię o stałych uczniach z którymi współpracuję przez cały rok szkolny, a nie od czasu do czasu) 6. Czy chcesz zrobić tylko licencjat z filologii czy też magisterkę? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Nowy Jork
Wiadomości: 55
|
Dot.: Jak jest na filologii?
A i też jeśli masz zaparcie, tak jak radzą koleżanki wyżej, możesz przecież sama uczyć się języka i zrobić certyfikat. Wiele biur tłumaczeń wymaga przy rekrutacji tytułu magistra filologii, czy lingwistyki albo przynajmniej certyfikat.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 163
|
Dot.: Jak jest na filologii?
myślę, że obecnie na każdych studiach potrzebne jest samozaparcie i dokształcanie się we własnym zakresie, bo same studia nic nie dadzą. Jeśli ktoś idzie na studia z myślą, że przebimba kilka lat, zdobędzie tytuł a potem od ręki dostanie obrze płatną prace, to gratuluję.
Sama idę właśnie na filologię (rosyjską), na drugim roku chc wybrać właśnie specjalizację translatorską, dodatkowo ucz się angielskiego i francuskieego, myśl nad kolejnym językiem. Chodzę też do szkoly policealnej na profil.... technik rolnik (tradycja rodzinna no i w sumie czemu nie, skoro iee kolidujee mi z innymi zajęciami, a w raziee czego mam zapewnione bardzo dochodowee gopodarstwo na przyszłość ;]), poza tym mam zamiar jeednak iść w strone turystyki, porobić ursy, możee zacząć drugi kieeruneek studiów (turystyk lub krajoznawstwo) albo pójść do jakiejś policealnej szkoły w tym kierunku, gdy skończę już tego rolnika ;p nie wiem czy będę miała po tym prac, jak na razie staram się chwytać dorywczych zajęć, wolontariatu, na wakacje staż itp, itd., dla mnie liczy si, że ucze sie czeegoś co lubię ![]() Edytowane przez Snaffy Czas edycji: 2012-09-04 o 10:45 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 68
|
Dot.: Jak jest na filologii?
O pracy w szkole nigdy nie myślałam, zaznaczyłam tylko że jest taka możliwość po filologii, chociaż dawanie korepetycji jest moim zdaniem przyjemną pracą.
Myślałam albo o filologiach skandynawskich ( bo słyszałam że są najbardziej poszukiwane) albo francuskiej. Rosyjski jest piękny ale nie wiem jak z zastosowaniem w życiu. Jeśli chodzi o życie osobiste to faceta nie mam, może dlatego że moje ostatnie 2, 3 lata życia nie należały do moich najlepszych, więc mnie to nie krępuje, ale nie chce spędzić życia sama. Jeśli chodzi o prawo, studiuje na Uj- ocie i dużo czasu trzeba poświęcić na naukę zwłaszcza jeśli się tego nie lubi i na pewno nie będę w stanie nauczyć się języka w takim stopniu jak studenci filologii. A jeśli nie chce robić aplikacji, co jest chyba głównym motorem pójścia na prawo, nie wiem czy jest sens się męczyć. Dla papierka że ma się wyższe wykształcenie czy dla rodziców. Ale dziękuję za odpowiedzi ![]() Edytowane przez Ivanovna Czas edycji: 2012-09-04 o 10:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 163
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Może sie oszukuję, ale myśl, że rosyjski może być dosyć przyszłościowym językiem. A sądząc po ilości znajomych, którzy próbowali się właśnie na rosyjska dostać myślę, że może cos w tym być. Chociaż najbardziej przyszłościowa to chyba sinologia jest
![]() chociaż mnie się marzyła etnolingwistyka (podobno po baskijskim całkiem łatwwo o pracę za granicą, w Hiszpanii xD), ale przestraszyłam się rozszerzonej historii i bez drugiego rozszerzenia si tam nie dostałam. Może za rok ja napiszę, albo poprawię maturę z rosyjskiego i spróbuje jeszcze raz, zobaczy się ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 513
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Skończyłam filologię angielską i po latach doświadczenia w zawodzie muszę się zgodzić z przedmówczyniami. Być tłumaczem (nawet zwykłym, nie przysięgłym) nie jest tak łatwo - stawki nie są wysokie, a robota bardzo praco- i czasochłonna. Nie znam osoby, która pracowałaby jako tłumacz na etacie czy (nawet jako freelancer) potrafiła się utrzymać tylko z tego - z reguły można liczyć jedynie na umowę o dzieło i dostawać zamówienia od czasu do czasu jako pracę dodatkową. Znajomość prawa z pewnością pomaga, bo jest duże zapotrzebowanie na tłumaczenia różnego rodzaju dokumentów, ale tu z reguły ani rusz bez uprawnień tłumacza przysięgłego.
Gdybym mogła znowu wybierać, poszłabym na kierunek dający lepsze perspektywy, a języka nauczyła się na kursie i ewentualnie zdobyła jakiś certyfikat. Może osoby znające mniej popularne języki są w lepszej sytuacji, ale też ostatnio czytałam wypowiedź tłumacza ze szwedzkiego, któremu złożono ofertę tłumaczenia szwedzkiego kryminału (a przecież to modny gatunek!)na bardzo niekorzystnych warunkach, bo liczy się tempo i niskie ceny, a nie jakość przekładu. Edytowane przez Laurelindorenan Czas edycji: 2012-09-04 o 11:04 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 68
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Jeśli chodzi o to czy chciałabym zrobić tytuł licencjata czy magistra to zalęży od którego stopnia mogłabym startować na egzamin na tłumacza przysięgłego. Nie orientuję się w przepisach ale kiedyś to był chyba tytuł magistra (?)
@ Lasubmersion: a tak z ciekawości dlaczego rzuciłaś filologię bułgarską i poszłaś na inną? Ale licencjat zrobiłaś? Wydawało mi się że po filologii bułgarskiej jeszcze z dodatkiem np. rosyjskiego łatwiej o prace niż po filologii hiszpańskiej czy angielskiej bo m.in. konkurencja mniejsza... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Mówisz, że nie lubisz historii i wosu. A uważasz, że na filologii nie będziesz uczyła się o historii i kulturze danych panstw? Obawiam się, że na filologii spotkasz się z mnóstwem zagadnień i przedmiotów z pokrewnych im dziedzin. Samo lubienie języków nie wystarcza.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 68
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Owszem ale nauczyć się historii jakiegoś państwa jako jednorazowego przedmiotu a cały czas "siedzieć" w przepisach, deklaracjach i umowach, czyli w tym co tworzy historię to 2 różne rzeczy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Jak jest na filologii?
A czym się różni siedzenie w historii i historii literatury oraz języka danego kraju pd siedzenia w przepisach, które 'tworzą historię'? Bo ja nie widzę różnicy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 68
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Stereotypowo ludzie dzielą się na takich, którzy lubią: chemie i biologie (tacy idą zwykle na medyczne kierunki) historię, wos ( tacy idą zwykle na prawo) języki, interesują się literaturą, kulturą ( tacy idą zwykle na filologie) itd. chciałam więc zaznaczyć że najbliższy jest mi chyba ten trzeci rodzaj wrażliwości.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 163
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Cytat:
ja lubię historię, ale historię np. polityczną, gospodarczą, społeczną, nie trawię natomiast historii nauki, wojskowości, medycyny i prawa. Tak samo można lubić np. historię najnowszą i na zajęcia o niej chodzić z przyjemnością, a nie lubić np. historii średniowiecza czy starożytności. Historia ma wiele obszarów w których działa i specjalizacji, nie wszystkie są tak samo fascynujące i to co wykłada się an prawie a to co wykłada się na filologiach różni się od siebie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 293
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Uczęszczam na filologię angielską i to, co mogę powiedzieć to to, że jest niesamowicie ciężko. Nie raz słyszałam 'aaa, chodzisz na filologię angielską to masz pewnie łatwo, bo u nas to trzeba się uczyć, dziennie spędzam 3 h na nauce' ... wtf? Ja cały rok, dzień w dzień uczę się do nocy ( no oczywiście bez piątku ale za to pół soboty i cała niedziela jest po prostu przesiąknięta nauką ) a w czasie sesji nad książkami siedzę dniami i nocami... mój mózg i ciało wołają o pomoc, już nie chcą, nie mają siły... jest naprawdę strasznie i zastanawiam się czy dobrze zrobiłam, że poszłam na te studia, bo ostatnio w ogóle nie ma pracy dla nauczycieli i tłumaczy ;/
Teraz już nic nie zrobię, na inne studia nie pójdę, bo całe liceum lałam po prostu na inne przedmioty, przygotowywałam się jedynie do polskiego, maty i angielskiego ( i trochę do niemieckiego, bo też zdawałam na maturze ). Liczę na szczęście w sprawie pracy w przyszłości ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Na pierwszym roku filologii najstarsza była 28 latka która robiła doktorat.... Najmłodsza była 18 latka która szybciej poszła do szkoły. 50% w grupie stanowiły osoby starsze od nas (ja poszłam prosto z liceum) więc kobieto nie stękaj że wiek że coś
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Cytat:
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 163
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Cytat:
W mojej klasie ponad połowa osób przyszła do liceum z myślą, że potem pójdą na anglistykę. Ostatecznie poszła jedna osoba ("nie wiem co ze sobą zrobić a po anglistyce mój tata dostał prace, więc i ja dostanę"), a reszta albo poszła na inne filologie albo na zupełnie odmienne kierunki a angielskiego uczą się na kursach. Generalnie strasznie nam odradzano zawsze anglistykę, dziennikarstwo, socjologię, filozofię i europeistykę. Chociaż po humanistycznych profilach w liceach raczej nie ma wielu kierunków do wyboru ![]() ---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ---------- Cytat:
fakt, przepraszam, skupiłam się na twoim poście, bez przeczytania poprzednich postów autorki ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 68
|
Dot.: Jak jest na filologii?
@drabinczeka: A na jakiej filologii jesteś?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 056
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Cytat:
![]() Jeśli nie zmieni się sytuacja obecna, że absolwentów jest mało, a Ty nauczysz się języka naprawdę porządnie, to pracodawcy sami Cię znajdą ![]()
__________________
Wszystko jest piękne, nawet na pewno, jeśli się ma te dwadzieścia parę lat. Wtedy są złudzenia i miłość – i wszystko jest do zdobycia, bo właśnie te głupie dwadzieścia lat. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 571
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Z doświadczeń znajomych to z pracą jest ciężko i po prawie (standardowo bez aplikacji urzędnik za 1500) i po filologii. Wilologie wymyślne (czyli te z mniejszą konkurencją) nie gwarantują pracy, bo jest jej stosownie mało. Filologie standardowe też bywają dość ciężkie, bo z tłumaczeniami jest mały rynek, w szkołach brak etatów. Genralnie w polsce jest znacznie więcej studentów niż etatów.
Ale że tak zapytam. Nie szkoda Ci tych 3 lat! Jak będziesz miała PAPIER z prawa i wtedy zainwestujesz w język to tłumacz przysięgły jest realny. Natomiast mimo niżu jeśli nie umiesz w znacznym stopniu języka (na francuską francuskiego, na norweską bodaj niemieckiego) to możesz oblać na egzaminie, bo zakłada się że na filologie podstawy języka już masz. Na każdych studiach są nudne przedmioty. Na prawie po 3 roku jest lepiej i zaczyna się wybierać swoje zainteresowania. No ale jak masz cierpieć całe życie, jak nie masz pomysłu co po prawie to jest sens się zastanowić. Ja jakbym miała wybierać z sensem, a nie zainteresowaniami to zdecydowanie studia techniczne. ![]() ---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ---------- Filologie nie wilologie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 163
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Cytat:
![]() ![]() ale co prawda - trzeba znać nieźle swój własny język, a na bardziej "dzikie" filologie jakiś inny obcy - angielski lub niemiecki, w zależności od kierunku. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak jest na filologii?
elamen no proszę cię, gdyby na sinologię albo skandynawistykę miały iść tylko osoby ze znajomością języka to by nie miało sensu po pierwsze a po drugie kierunki świeciłyby pustkami...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 376
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Podtrzymuję swój niepopularny pogląd, że lepiej być specjalistą w danej dziedzinie plus znać języki niż być zawodowo umieć mówić w języku obcym. Chociaż jeśli miałabym konkretny plan na siebie co do filologii, wolontariatów na studiach i późniejszej pracy, pewnie rozważyłabym taki kierunek. Ale samo "lubię języki" mnie nie przekonuje, albo raczej - raczej za daleko Cię nie zabierze. Zresztą sama zapierałam się rękami i nogami, że muszę iść na lingwistykę bądź filologię, ale nie wiedziałam, co poza mętnym stwierdzeniem "tłumaczenia" mogłabym ze sobą zrobić po tym, więc odpuściłam i wybrałam coś innego.
__________________
![]() Edytowane przez mbamboo Czas edycji: 2012-09-04 o 13:26 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Ja jestem po angielskiej - uwazam, ze to byla najlepsza decyzja w moim zyciu i kazdego dnia dziekuje za to, ze wlasnie taki kierunek wybralam i znam ten jezyk. Przede wszystkim, dla mnie w tym momencie nie ma granic na swiecie - wzedzie czlowiek jest sie w stanie odnalezc ze znajomoscia j. angielskiego w bardzo dobrym stopniu. Pracowalam zarowno i jako nauczycielka i w zagranicznych korporacjach. Aktualnie pracuje jako market analyst w UK. Na ludziach naprawde robi wrazenie jak ktos perfekcyjnie mowi w j. angielskim, w szczegolnosci, ze bardzo czesto Twoj j. angielski jest duzo lepszy od tego, ktorym oni-Anglicy wladaja - tak, tak...
![]() Tyle, ze ja jestem zbzikowana na calego na punkcie j. angielskiego - to moja najwieksza zyciowa pasja i uwielbiam sie ciagle go uczyc - bo tak, to nieskonczona praca i nauka. I z ta pasja w sobie, blyskiem w oku, a przede wszystkim sila przebicia, mozesz daleko zajsc. I odpowiadajac na Twoje pytanie - nie, nie jest za pozno na pojscie na filologie w wieku 23 lat. Ze mna studiowala 25-latka, ktora wczesniej pracowala jako au-pair przez 5 lat w USA. Teraz z kolei siedzi w Australii i ma rowniez swietna prace. Jezeli czulas zawsze i nadal czujesz, ze tego chcesz, to idz i sie nawet nie zastanawiaj. A studia same w sobie kochalam - bardzo przyjemnie mi sie ten kierunek studiowalo i chlonelam wiedze jak gabka. Powodzenia ![]() Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2012-09-04 o 13:37 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 339
|
Dot.: Jak jest na filologii?
Cytat:
![]() Sama studiuję połączenie trzech filologii i kulturoznawstwa i nie mogę narzekać, nie przemęczam się zbytnio nauką. Mam sporo czasu na dokształcanie się we własnym zakresie (książki do gramatyki opisowej, poszerzające słownictwo itp.). W październiku zaczynam 3. rok licencjatu, który będę w całości realizować za granicą w ramach stypendium Erasmus. Wydaje mi się, że same studia niewiele wniosą w kwestii pracy. Dopiero w połączeniu z dodatkowymi kursami specjalistycznymi będzie łatwiej. Jeśli studiujesz prawo i jako drugi kierunek wzięłabyś filologię to według mnie jest bardzo dobre rozwiązanie. Edytowane przez abra_cadabra Czas edycji: 2012-09-04 o 14:44 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:16.