![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
(nie)Samodzielność dziecka
A tak pod wpływem rozpaczy przyjaciółki. Dostała 1 klasę, i właśnie relację zdaje - grupa dzieci niepotrafiących butów wiązać, założyć prawidłowo koszulki na wf (30 minut stracone na samo rozbieranie/ubieranie się), nie rozróżniają prawej/lewej strony, większość nie potrafi z plecaków wyjąć książek a część nawet nie potrafi plecaka otworzyć
![]() I teraz pytanie - skąd takie, wręcz bym napisała, kalectwo życiowe? Same 7latki - co te dzieci wyniosły z domu, ALE i z przedszkola? Co wasze dzieci robią, czego uczą się z praktycznych rzeczy w przedszkolu? Szczerze mówiąc, jestem w szoku lekkim. A taka tencencja widzę już od kilku lat jest - do szkoły przychodzą słabiutkie, słabiuteńkie dzieci. Nie tylko pod względem rozwoju intelektualnego, ale także społecznego właśnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
W szoku jestem jak to czytam,
bo mi się wydawało, że teraz dzieci są takie "do przodu".
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
wydaje mi się, że na przedszkole nie ma co "zwalac" ale bardziej na to co wyniosły z domu - widocznie rodzice wyręczają we wszystkim.
Jestem ten tydz na urlopie - mieszkam na ulicy gdzie podstawówka - mamusie odprowadzają dzieci pod samą bramę / rozumiem jak daleko, niebezpieczne przejście/ ale z drugiej str do podstawówki miałam dalej i może przez pierwszy m-c ktoś mnie zaprowadzał a tak to kilka osób i tak szło do szkołu to się szło z nimi /- niosą plecaki, inne duperelki, soczki, dzieci wystrojone jak na rewię - widocznie teraz strój się liczy...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
O właśnie, krew mnie zalewa gdy widzę rodzica z plecakiem.
I kurcze, czasem w plecaku naprawdę nie ma wiele, dużo mniej niż ja nosiłam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
W sumie to coraz częściej spotykam nadopiekuńczych rodziców.
Nie umiejących przeciąć pępowiny. Coraz częściej też ludzie decydują się na jedno dziecko, i ono jest takie "wychuchane". ---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ---------- Cytat:
Ja też mam podstawówkę pod nosem, u nas większość podwozi dzieci samochodem, choć nasze osiedle wcale nie jest duże ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
mi wzrok nie sięga z domu pod samą bramę - tyle co z obserwacji jak idą chodnikiem - ale w sumie racja - natężenie ruchu przed 8 większe - a myślałam, że objazd zrobili
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
Ha u nas pod szkołą to jak komis samochodowy
![]() Ok czasami też podwożę (podwoziłam) jak mała była mniejsza :P Ogólnie. W przedszkolu nie uczą: zawiązywania butów,zapinania kurtki, ubierania się itp. Pomagają - owszem, żeby było szybciej. Pewnie to samo robią rodzice. Ja dostawałam nerwicy jak młoda uczyla się wiązania butów ![]() Dlaczego rodzice odprowadzają dzieci?? hm... u nas akurat dość ruchliwe skrzyżowanie, częste wypadki. Poza tym są grupy dzieci starszych które dokuczaja młodszym. Wg przepisów w klasach I-III dziecko powinno byc odbierane ze szkoły przez dorosłego. Na zebraniu podpisuje się zgodę, jeśli rodzice chcą, żeby chodziło samo. Moja w zeszłym roku zaczęłam paradować sama, siła wyższa. Teraz sama chodzi, czasami po nią wdepnę, żeby mieć informacje świeże od Pani. Jesteśmy w III klasie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
A u mnie w przedszkolu uczyli
![]() Nie mam pojęcia, ile lat miałam - 5? tak jakoś. Pamiętam jak dzisiaj - siedzieliśmy w takiej dużej sali do wspólnej zabawy, w kole, nie wiem czemu nie tylko z moją grupą - może to własnie jakieś wspólne zajęcia były? I każdy wiążał sobie buty, a pani do każdego podchodziła i pokazywała. Zresztą, z tego samego dnia mam inne wspomnienie - jak inteligentnie wsadziłam sobie grosek w nos ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
To ja się wypowiem z punktu widzenia nauczyciela przedszkola... próbowałam uczyć wiązania butów i dzieciaki miały przy tym super zabawę (wszyscy się dobrze bawiliśmy), moje trzylatki nauczyły się posługiwać nożem i widelcem (oczywiście co twardsze pomagałam kroić), same odstawiały po sobie talerzyki, składały swoje kocyki, i próbowały samodzielnie się przebierać na gimnastykę, ale trzeba było pomagać...itd...czterolat ki - te same dzieci rok starsze- nakrywały samodzielnie do stołu, dokładki nakładały sobie samodzielnie i sprzątały same po swoim jedzeniu i już rzeczywiście samodzielnie jadły nożem i widelcem, same się ubierały i przebirały (również w zimie - wtedy pomagałam tylko przy szalikach i rękawiczkach)pięciolatki same potrafiły nalać sobie zupę, nałozyć drugie danie i nalać kompot, uczyły się wiązania butów (tylko jedno dziecko na grupę miało sznurowane buty, wszystkie poza tym miały buciki na rzepy) i samodzielnie w całości potrafiły się ubrać wychodząc na spacer i samodzielnie przebierały się na gmnastykę łącznie ze składaniem ubranek w kostkę. Oczywiście każdą z tych czynności najpierw dokładnie pokazywałam, opisywałam i ćwiczyłam z każdym dzieckiem po kolei... i dawało radę, choć wymagało mnóstwo cierpliwości...
Ale któregoś dnia przyszedł do mnie rodzic i powiedział, że On ma takie życzenie, że to ja mam nakładać synkowi posiłki, bo On tyle płaci za przedszkole (prywatna placówka - 310zł czesne), że Jego dziecko "ma być obsłużone"... ![]() Historia skończyła się tym, że ja mając tak samodzielne dzieci zaczęłam rzeczywiście "obsługiwać" tego chłopca... aż któreś z dzieci zapytało dlaczego On nie może czegoś sam zrobić i stwierdziło, że zachowuje się jak dzidziuś... Od tamtego czasu obsługiwane dziecko gdy tylko się zbliżałam mówiło "ja sam potrafię"... To taki przykład, ale podobnych sytuacji było kilka i stwierdziłam, że nie będę się kłócić z rodzicami - wszak Oni lepiej wiedzą co jest dla Ich dziecka dobre - ale dziecko samo po jakimś czasie dostrzegało, że fajnie jest być samodzielnym... Choć nie powiem, jedni rodzice zrezygnowali z naszego przedszkola, bo ja za dużo wymagałam... cóż nigdy nie krzyczałam i do niczego nie zmuszałam moich dzieciaków a teraz od koleżanek pracująch w szkole wiem, że świetnie sobie radzą... Ale tu baaaaardzo dużo jednak zależy od postawy rodziców... i od chęci naczycielek w przedszkolu również (choć chyba w mniejszym stopniu) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
Szkoda że nie bylaś w naszym przedszkolu
![]() Ostatnio spotkalam się ze znajoma i ona mówi że w naszym coraz gorzej. Czas wolny dzieci spędzają na bajkach o graniu na komputerze - szok |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
Katarzynko, to co w 1 poście podałam - dzieci typowo państwowe
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
Szaja, może i racja, że w państwowych jakoś tak inaczej to wygląda... ale szczerze mówiąc, to ja się dziwię, bo w prywatnym pracuję 7h+1h na przygotowanie zajęć w domu i tak naprawdę na przygotowanie zajęć często potrzebuję więcej czasu... a w państwowym jednak pracuje się troszkę krócej,,, i tak sobie myślę, że gdybym pracowała dwie godziny mniej, to naprawdę miałabym więcej siły i zapału, żeby coś robić z dzieciakami...
Ehh... moja Hanka ma 4,5 miesiąca i mam nadzieję, że nie stanę się takim rodzicem jak Ci, na których narzekam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36347678]A tak pod wpływem rozpaczy przyjaciółki. Dostała 1 klasę, i właśnie relację zdaje - grupa dzieci niepotrafiących butów wiązać, założyć prawidłowo koszulki na wf (30 minut stracone na samo rozbieranie/ubieranie się), nie rozróżniają prawej/lewej strony, większość nie potrafi z plecaków wyjąć książek a część nawet nie potrafi plecaka otworzyć
![]() I teraz pytanie - skąd takie, wręcz bym napisała, kalectwo życiowe? Same 7latki - co te dzieci wyniosły z domu, ALE i z przedszkola? Co wasze dzieci robią, czego uczą się z praktycznych rzeczy w przedszkolu? Szczerze mówiąc, jestem w szoku lekkim. A taka tencencja widzę już od kilku lat jest - do szkoły przychodzą słabiutkie, słabiuteńkie dzieci. Nie tylko pod względem rozwoju intelektualnego, ale także społecznego właśnie.[/QUOTE] Dziecko moje, gdy szło do szkoły dostaliśmy karteczkę co dziecko powinno potrafić zrobić. W formie obrazkowej- żeby móc z dzieckiem to i owo omówić. Mówi tu dzieciach sredniej wieku 5 lat. Na jednym z obrazków był trening czystości i odpieluchowywanie w czasie dnia. W przedszkolu mały ćwiczył jedzenie sztućcami, znaczy usprawniał technikę ![]() Zdejmowanie i zakładanie odziezy wierzchniej, ale już nie codziennej. Skąd takie kalectwo, ze dzieci nie umieją podstaw? Z zaniedbania w większości przypadków. Rodziców, przedszkola, a moze wynik tego, że każde myślało, ze to inna instytuacji ma sprawę załatwić. Dziecko moje czasami chodzi do szkoły pieszo 20-25 minut, jedzie rowerem lub jest podwożone samochodem. Prawdą jest jednak, ze wiekszość przyjeżdza samochodami. Dzieci mieszkające bliżej korzystają z rowerów czy hulajnogi. A jeśli chodzi o koleżankę, to na pewno jak wrzesień minie, będzie o wiele lepiej.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
Znajome nauczycielki to samo obserwują.
Cytat:
Ale już proste czynności manualne u wielu dzieci szwankują. Nie potrafią np. trzymać nożyczek, wycinać. Rodzicom się nie chce uczyć, wolą włączyć tv czy komputer i mają święty spokój od dziecka. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
ale w przedszkolu bajki puszczają na TV przecież nie wolno! u nas kilka lat temu była mega afera z tym związana
![]() Pola teraz chodzi do państwowego przedszkola, nie widzę różnicy z prywatnym, dzieci starają się same wszystko zrobić koło siebie ![]() ![]() a pamiętacie był wątek o wypuszczaniu dzieci samodzielnie na plac zabaw itp i większość wypowiadała się, że będzie to robić w późnym wieku dziecka lub wcale - znajdywało sie 1000 powodów - i czego Wy się wobec tego dziwicie ![]() z mojego osiedla tylko połowa dzieci wychodzi na plac zabaw reszta kisi się w domach ![]() ![]() ja staromodna jestem i wyrodna w tych kwestach ...
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36347678]A tak pod wpływem rozpaczy przyjaciółki. Dostała 1 klasę, i właśnie relację zdaje - grupa dzieci niepotrafiących butów wiązać, założyć prawidłowo koszulki na wf (30 minut stracone na samo rozbieranie/ubieranie się), nie rozróżniają prawej/lewej strony, większość nie potrafi z plecaków wyjąć książek a część nawet nie potrafi plecaka otworzyć
![]() I teraz pytanie - skąd takie, wręcz bym napisała, kalectwo życiowe? Same 7latki - co te dzieci wyniosły z domu, ALE i z przedszkola? Co wasze dzieci robią, czego uczą się z praktycznych rzeczy w przedszkolu? [/QUOTE] Ja nie wiem czy to kwestia przedszkola. Moje dziecko (dwa lata i 4 mce), z jakimiś tam zaburzeniami rozwojowymi, potrafi rozpiąć zamek, rozpina i zdejmuje sweter, buty, skarpetki, pieluchę, spodnie jeśli nie są na guzik też. Dzieci same robią takie rzeczy, od jakiegoś tam czasu i na pewno nie jest to wiek 7 lat. Osobiście nie mam pojęcia jak to możliwe, by 7 latek nie potrafił rozpinać plecaka. ![]() ---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ---------- Z tym podwożeniem to ja nie bardzo wiem o co Wam chodzi.... Wszystkie szkoły obok mnie wymagają, by dziecko było odprowadzane, w niektórych dotyczy to klasy I, w innych klas od I do III. Mam znajomą, która próbowała uzyskać zgodę na to, by jej syna lat 7 mógł odbierać drugi syn lat 10, skoro razem kończą i tamten już idzie sam do domu, a po drodze nawet nie mają ulicy, bo idą skrótem przez duży park i moje osiedle. Nie wyrażono zgody. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
Cytat:
U nas wogóledzieci nei oglądały bajek ![]()
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Góra Kalwaria/Piaseczno
Wiadomości: 2 349
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
Cytat:
![]() to co wytłuszczone, to omg, jacy rodzice są różni i dziwni co do chodzenia samemu do szkoły, to ja chodziłam sama 2,5 km do szkoły z kluczem od domu na szyi, ale to były inne czasu, samochód przejeżdżał jeden na pół h, a teraz? z każdej małej uliczki zrobią sobie autostradę i strach puścić dzieci, mniej było (albo mniej się słyszało) o pedofilii, narkomanii i rozbojach mój chrześniak (teraz lat 8) do przedszkola prawie wcale nie chodził, bo w 4 -latkach więcej chorował niż był i poszedł dopiero do zerówki w szkole, ale umiał w sumie wszystko sam, bo rodzice uczyli no i starszy brat, bo dla jego mamy, to było naturalne nauczyć dziecko samodzielności, ale są dzieci, które w I klasie nosiły buty na rzepy, bo nie umiały wiązać, ale za to na komputerze umiały grać w każdą grę ja mam nadzieję, ze mój będzie samodzielny, że będzie łatwo przyswajał przekazywaną mu wiedzę ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
Cytat:
Co do "obsługiwania" dzieci w przedszkolu, to niestety ale coraz częściej się podobne wymagania choć rodzice nie wyrażają ich aż tak dosadnie. Szkoda tylko, że nie widzą, jaką krzywdę robią dziecku. Miałam też taką sytuację, że dziecko (4latek) przyszedł do przedszkola i nie umiał gryźć - mama karmiła słoiczkami, przecierkami a chleb wkruszała do przecierków czy mleka ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zadomowienie
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
A mi się wydaje, że największy problem to pośpiech. Dziecko za wolno zawiązuje buciki, to mama szybko wiąże za niego bo nie ma czasu na guzdranie się. Za wolno się ubiera? Tata szybko pozapina i wychodzimy. Za długo je, no to babcia kroi kotleta na pięćdziesiąt kawałków. Bo dziecko musi szybko wyjść na naukę tańca, angielski, karate i nie ma czasu na naukę samodzielności. Takie jest moje zdanie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
Nieprawda, nie wszystkie dzieci są z takich rodzin, gdzie dzieci się wozi na zajęcia dodatkowe. W Superniani był kiedyś taki chłopczyk, lat 4, nożyczek w ręce trzymać nie umiał, za to na laptopie grał jak stary.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 323
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
Cytat:
Taka mieporadność to wina tylko i wyłącznie rodziców Cytat:
i to też była wina tylko i wyłącznie matki! |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
No i może ojca
![]() Dzieciak zajęty grami, rodzice mieli święty spokój. A takie wycinanki, kolorowanki, lepienie z plasteliny itp, to wiadomo, trzeba czas poświęcić, potem sprzątnąć bajzel. Więc lepiej kompa włączyć, niech gra. A jacy niektórzy rodzice są dumni, że ich maluch potrafi już komputer obsłużyć, dvd włączyć ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
Czytam i włosy mi stają dęba normalnie
![]() Podejrzewam że problem tkwi też w ubezwłasnowolnieniu dziecka. Wspomniane "szybciej, szybciej zawiązuj, a wiesz, zrobię to za ciebie" plus " nie ruszaj, nie brudź się, nie idź, nie dotykaj" w wersji zatrwozonych babć czy też już bardziej dziwne mam. Czy z nami się tak pieścili kiedyś ( mam na mysli pokolenie 30+ ) ? Nie przypominam sobie. W moim przedszkolu dzieci uczyły się zawiązywania butów od starszych dzieci, bo chciały być takie jak one " już duże i mądre" ![]() Jedzenie widelcem i nożem wynosiło się z domu, podobnie zapinanie suwaków ( czy były wtedy suwaki? ) ![]() Ale skoro nie pozwala się dziecku na samodzielność i widzę dzieci w wieku 3 lat prowadzane po całym placu za rączkę, i traktowane jak wymagające 24godzinnej asysty no to nie wiem ... A puszczanie w przedszkola tv to co za pomysł ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
w przedszkolu zajęcia edukacyjne są do godz. 13
potem dzieci oglądają bajki, które przyniosły z domu, albo bawią się same, syn rysował litery od szablonu, a nikt mu nie powiedział, że odwrotnie trzyma szablon kwiatki i autka do laurek wycinał nauczyciel, dzieci tylko przyklejały |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 323
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
Cytat:
Mam kuzynkę / sąsiadkę (teraz po 30-tce), ona zawsze była pięknie ubrana w piękne sukienki i dlatego nie mogła się niczym bawić - bo się przecież pobrudzi, nie mogła się bawić w domu np klockami - bo to jest bałagan, lalkę miała jedną i też nie mogła się nią bawić - bo to jest lalka na auto na wesele ![]() pomimo tego że głupia nie jest miała wielkie trudności z nauką w szkole - trudność sprawiało jej myślenie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Ja miałam boskie buty do wiązania - juniorki Mało tego nie było okresu adaptacji w przedszkolu, zaprowadzili na 7 odbierali o 15 i było ok. Co do "nie ruszaj itd.." Dzieci dzielą się na ładnie ubrane i szczęśliwe ![]() moje są z kategorii "szczęśliwe" Co do cierpliwości: szlak mnie czasami trafiał, jak stałam nad starszą i czekałam, ![]() ![]() ![]() ![]() Co do Tv- dużo puszczają ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: (nie)Samodzielność dziecka
kopara mi opadła
![]() Moje dziecię -15 m-cy - plecak potrafi rozpiąć i zapiąć,butki zdjąć ,zakładać tez próbuje sama (tylko ciężko jej stopę prawidłowo umieścić i dobrać but do nogi ![]() ![]()
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:04.