Nałogowe podglądanie "przyjaciółki" - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-11, 23:17   #1
manticora
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 3

Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"


Nie chcę być kojarzona z właściwym kontem na wizażu- więc tu:

Nałogowo podglądam na wizażu… To śmieszne, głupie, nie wiem, jak to określić. Ale weszło mi w krew.

Zaczęło się od tego, że w mojej pracy była pewna koleżanka, N.. Nigdy nie znałyśmy się lepiej, zaledwie mówiłyśmy sobie „cześć”. Ta dziewczyna była dość mocno neurotyczna, niezbyt lubiana w pracy i dość zamknięta w sobie, miała jakąś ogromną potrzebę emocjonalnego, życiowego ekshibicjonizmu. Dosłownie! N. była to osoba która w opisie na gg potrafiła podać linka do prywatnego bloga, wręcz intymnego pamiętnika, zdjęć, refleksji. Wszelkie jej statusy na fb, opisy na gg i tym podobne zawsze jednoznacznie (lub w prostym domyśle) sugerowały jej stan ducha, to co u niej słychać, co robi, z kim jest itp. Czasem było to wręcz irytujące, ale ciekawość ludzka…

I tak, z czasem przypadkiem buszując po wizażu trafiłam na jej wypowiedzi, i NIE ZieNAJĄC jej jako tako (tylko z widzenia i opisów/ fb) z kontekstu jasno wywnioskowałam, że to musi być ona. I trafiając później na jej posty, raz na jakiś czas, nie umiałam się powstrzymać od przejrzenia „hurtowo” jej wiadomości. Paradoksalnie, nie znając N., na przestrzeni 2 lat wiedziałam o niej bardzo wiele- o związkach, problemach, dzieciństwie, lękach, pragnieniach. W jakiś, nie wiem jak to określić, chory sposób zaczął mnie fascynować jej psychologiczny przypadek- ta skłonność do wywnętrzania, neurotyczna potrzeba bycia akceptowaną, lubianą, kochaną, całe jej zachowanie, postrzeganie relacji z innymi ludźmi. I ją „podglądalam”.

Aż po jakimś czasie, przy pracy przy wspólnym projekcie, poznałyśmy się bliżej. Było to dziwne uczucie przebywać z nią bo po 2 letnim prawie (pobieżnym) śledzeniu miałam wrażenie, jakbym ją znała jak łysy koń. W pracy byłam dla niej miła, starałam się utrzymać taki „pracowniczy” dystans , ale ona, gdy tylko zwęszyła odrobinę skierowanej do niej sympatii, zaczęła trochę mnie naciskać- na przyjaźń! W międzyczasie zmieniłam pracę, więc straciłyśmy codzienny kontakt w pracy, a ona wciąż proponowała spotkania, wpraszała się do mnie (czasem niefortunnie) znikąd z kawą i ciastem, pamiętała (z fb :B ) o moich urodzinach, imieninach, organizowała „babskie wieczory” itd. Nie miałam powodu, żeby jej odmawiać, jestem z takich osób które, jeżeli nie mają naprawdę silnego argumentu, nie odmówią „bo tak”. Pomimo tego że jest bluszczowata i męcząca- lubię ją- ale nie traktuję w tym jak przyjaciółki- bo nie potrafiłabym się zaprzyjaźnić z taką osobą. Zbliżyłyśmy się do siebie, zaczęłyśmy się spotykać i spędzać razem czas, i czuję się wciąż jak jakiś oszust i szuja, że WIEM Z WIZAŻU te rzeczy, z których mi się zwierza.

Niemniej jednak nadal ją gdzieś tam czasem podglądałam, i podglądam. Nadal!!!! Po prostu nie potrafię tak po prostu przestać, odpalam jej „wywnętrzania” na wizażu z automatu, jak poranną prasówkę! Czuję się z tym coraz gorzej, bo on uważa mnie za przyjaciółkę, ufa mi, a ja czuję się jak świnia, bo wciąż mam ją w głowie jako takie „ciekawe zjawisko” a nie materiał na przyjaciółkę...
manticora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-11, 23:34   #2
Visez
Zakorzenienie
 
Avatar Visez
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

ACh ta wspaniała zależność na wizażu, doradzam, udzielam się a jak sama mam problem to zakładam nowe konto
Po prostu przestań ją podczytywać. Chyba że masz jakąś nerwicę natręctw że MUSISZ to robić, a wtedy to już się leczy...
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Edytowane przez Visez
Czas edycji: 2012-09-12 o 08:27
Visez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-11, 23:44   #3
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

po-daj ni-cka! po-daj ni-cka!
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-11, 23:48   #4
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

jak to jestem ja to lepiej mi powiedz
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 00:04   #5
takaja13
Zakorzenienie
 
Avatar takaja13
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: w Szczecinie urodzona/obecnie UK
Wiadomości: 5 384
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Szczerze ? to jest choroba a pozatym kobieto nie szkoda Ci czasu Twojego czasu na czytanie kogos postow ja wolalabym w tym czasie isc na spacer,zrobic obiad,posprzatac...o nie wiem nawet pomalowac sobie paznokcie zamiast czytac
co mnie obchodzi kogos zycie,wolalabym zajac sie swoim

jak mam checi i mi sie nudzi to buszuje po necie po Wizazu ale nie zeby kogos sledzic bo to normalnie choroba.
__________________
pozdrawiam Aska

http://www.youtube.com/watch?v=cAk34...watch_response
takaja13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 00:19   #6
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Cytat:
Napisane przez Melanchton Pokaż wiadomość
po-daj ni-cka! po-daj ni-cka!


To jest jakaś masakra, chyba się z powołaniem minęłaś, trzeba było iść na psychologię, mogłabyś bezkarnie wnikać w cudze sprawy bez wyrzutów sumienia.

Ok, nie dziwię się, że Cię zaciekawiły jej posty po rozpoznaniu jej na Wizażu, sama pewnie też bym przeglądnęła gdybym zauważyła podobieństwo do kogoś kogo znam - ale raczej po to, żeby się upewnić, czy to faktycznie ta osoba a nie przypadkowy zbieg okoliczności. No ale sprawdziłaś, potwierdziły się różne szczegóły i na tym trzeba było poprzestać, po co Ci dalsze wnikanie?

Czy to przypadkiem nie wynika z nadmiaru wolnego czasu, z braku ciekawszych zajęć we własnym życiu, że musisz śledzić jej?

Ciekawa jestem czy przeczyta ten temat
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 00:22   #7
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

autorko, czy to mnie podglądasz? ;>
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-12, 00:29   #8
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Żarty, żartami ale przez ten internet to źle sie dzieje
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 00:36   #9
CarmenSandiego
Raczkowanie
 
Avatar CarmenSandiego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 336
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

W sumie nie dziwię się, że ktoś opisując jakiś ważniejszy problem zakłada nowe konto ( co często jest krytykowane). Nie chciałabym, żeby potem ktoś znajomy znalazł to co piszę i powstawały takie sytuację jak opisana w wątku.
__________________


CarmenSandiego jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 00:36   #10
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

A ja gdybym wiedziała że ktoś z moich znajomych ma tu konto i mogę odkryć nick, absolutnie bym tego nie zrobiła. Zwłaszcza osoba z pracy, takie prywatne przemyślenia na bardzo osobiste tematy... mogą wpłynąć i zmienić relację. Po co mi ta wiedza, kto mniej wie ten lepiej śpi.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 00:45   #11
CarmenSandiego
Raczkowanie
 
Avatar CarmenSandiego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 336
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
A ja gdybym wiedziała że ktoś z moich znajomych ma tu konto i mogę odkryć nick, absolutnie bym tego nie zrobiła. Zwłaszcza osoba z pracy, takie prywatne przemyślenia na bardzo osobiste tematy... mogą wpłynąć i zmienić relację. Po co mi ta wiedza, kto mniej wie ten lepiej śpi.
no właśnie ja chyba w przypadku bliskiej osoby, nie chciałabym tego czytać, ale jakiś dalszy znajomy, to podejrzewam, że z ciekawości bym zajrzała...
a na pewno, gdyby ktoś mnie tu znalazł to wolałabym nie wiedzieć, chociaż raczej prywatnego nic tu nie napisałam
no, ale to co Autorka opisuje to jakaś obsesja.
__________________


CarmenSandiego jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-12, 01:09   #12
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Jezu, no to przestan ja pogladac, tez mi problem
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 01:56   #13
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Jeśli używasz Mozilli, to zainstaluj AdBlocka i dodaj do adresów zablokowanych adres jej profilu wizażowego, jeśli naprawdę nie potrafisz się powstrzymać.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 03:00   #14
Corvette
Zadomowienie
 
Avatar Corvette
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Tam,Tu i Teraz, Nie Raz
Wiadomości: 1 028
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Cytat:
Napisane przez manticora Pokaż wiadomość
Nie chcę być kojarzona z właściwym kontem na wizażu- więc tu:

Nałogowo podglądam na wizażu… To śmieszne, głupie, nie wiem, jak to określić. Ale weszło mi w krew.

Zaczęło się od tego, że w mojej pracy była pewna koleżanka, N.. Nigdy nie znałyśmy się lepiej, zaledwie mówiłyśmy sobie „cześć”. Ta dziewczyna była dość mocno neurotyczna, niezbyt lubiana w pracy i dość zamknięta w sobie, miała jakąś ogromną potrzebę emocjonalnego, życiowego ekshibicjonizmu. Dosłownie! N. była to osoba która w opisie na gg potrafiła podać linka do prywatnego bloga, wręcz intymnego pamiętnika, zdjęć, refleksji. Wszelkie jej statusy na fb, opisy na gg i tym podobne zawsze jednoznacznie (lub w prostym domyśle) sugerowały jej stan ducha, to co u niej słychać, co robi, z kim jest itp. Czasem było to wręcz irytujące, ale ciekawość ludzka…

I tak, z czasem przypadkiem buszując po wizażu trafiłam na jej wypowiedzi, i NIE ZieNAJĄC jej jako tako (tylko z widzenia i opisów/ fb) z kontekstu jasno wywnioskowałam, że to musi być ona. I trafiając później na jej posty, raz na jakiś czas, nie umiałam się powstrzymać od przejrzenia „hurtowo” jej wiadomości. Paradoksalnie, nie znając N., na przestrzeni 2 lat wiedziałam o niej bardzo wiele- o związkach, problemach, dzieciństwie, lękach, pragnieniach. W jakiś, nie wiem jak to określić, chory sposób zaczął mnie fascynować jej psychologiczny przypadek- ta skłonność do wywnętrzania, neurotyczna potrzeba bycia akceptowaną, lubianą, kochaną, całe jej zachowanie, postrzeganie relacji z innymi ludźmi. I ją „podglądalam”.

Aż po jakimś czasie, przy pracy przy wspólnym projekcie, poznałyśmy się bliżej. Było to dziwne uczucie przebywać z nią bo po 2 letnim prawie (pobieżnym) śledzeniu miałam wrażenie, jakbym ją znała jak łysy koń. W pracy byłam dla niej miła, starałam się utrzymać taki „pracowniczy” dystans , ale ona, gdy tylko zwęszyła odrobinę skierowanej do niej sympatii, zaczęła trochę mnie naciskać- na przyjaźń! W międzyczasie zmieniłam pracę, więc straciłyśmy codzienny kontakt w pracy, a ona wciąż proponowała spotkania, wpraszała się do mnie (czasem niefortunnie) znikąd z kawą i ciastem, pamiętała (z fb :B ) o moich urodzinach, imieninach, organizowała „babskie wieczory” itd. Nie miałam powodu, żeby jej odmawiać, jestem z takich osób które, jeżeli nie mają naprawdę silnego argumentu, nie odmówią „bo tak”. Pomimo tego że jest bluszczowata i męcząca- lubię ją- ale nie traktuję w tym jak przyjaciółki- bo nie potrafiłabym się zaprzyjaźnić z taką osobą. Zbliżyłyśmy się do siebie, zaczęłyśmy się spotykać i spędzać razem czas, i czuję się wciąż jak jakiś oszust i szuja, że WIEM Z WIZAŻU te rzeczy, z których mi się zwierza.

Niemniej jednak nadal ją gdzieś tam czasem podglądałam, i podglądam. Nadal!!!! Po prostu nie potrafię tak po prostu przestać, odpalam jej „wywnętrzania” na wizażu z automatu, jak poranną prasówkę! Czuję się z tym coraz gorzej, bo on uważa mnie za przyjaciółkę, ufa mi, a ja czuję się jak świnia, bo wciąż mam ją w głowie jako takie „ciekawe zjawisko” a nie materiał na przyjaciółkę...
No ja nie kumam. Nie jest materiałem na przyjaciółkę, a jednak bardzo interesujesz się jej odczuciami? "Zazdrościsz" że ona potrafi się uzewnętrznić, a Ty może chciałabyś, a nie potrafisz?
Skąd pewność że jest bluszczowata? Może to typ który jest szczery? Wpada z ciastkami , więc to, że z pustymi rękami nie przychodzi i nie żeruje na Tobie świadczy o niej raczej dobrze.
Masz 100% pewność że to ta sama osoba?
Może Ty jesteś z tych "bardzo prywatnych i niedotykalskich" i nie chcesz jej bliżej poznać?
Tak czy siak, jeżeli nie masz ochoty na bliższą znajomość, to nie rób dziewczynie nadziei na "przyjaźń". Samo to, jest świństwem. Czytać możesz sobie do woli o czym i o kim chcesz. Postaw się jednak w jej sytuacji i zastanów się, jak Ty byś się poczuła, wiedząc że domniemana przyjaźń to tylko farsa.
Nie wolno się bawić niczyimi uczuciami.

Edytowane przez Corvette
Czas edycji: 2012-09-12 o 03:02 Powód: ach te literkiiiiiiiii....
Corvette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 06:49   #15
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Masakra Autorko. Po prostu masakra. Zachowujesz się naprawdę paskudnie i jesteś dwulicowa.
Nie umiesz przestać? No biedna jestes, strasznie Ci współczuję, taka omotana przez Wizaż i posty koleżanki.... jak umiałaś zacząć, to i powinnaś umieć przestać. I umiesz - tylko nie chcesz, bo to Ci dostarcza jakichś chorych uciech.

Fuj.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 07:43   #16
Paszczurek666
Zakorzenienie
 
Avatar Paszczurek666
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Piernikowo
Wiadomości: 4 262
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

I blady strach padł na Wizażanki. Powiedz, że to nie mnie podglądasz

I zostaw biedną dziewczynę w spokoju. Jakby chciała Ci powiedzieć, to by powiedziała. Podczytywanie kogoś tylko dlatego, że jest się ciekawskim, jest obrzydliwe.
__________________
Nie wydaję pieniędzy na głupoty (tysięczna para butów NIE JEST głupotą)
Miłośniczka butów wszelakich

Podskakuję z Mel B.
Joga

Jem czekoladę aż uszy mi się trzęsą.
----------------------------
Używasz poprawnie?
'Szlak prowadzi na wschód.'
'Szlag mnie trafia.'
Paszczurek666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 07:59   #17
Eenax
Zakorzenienie
 
Avatar Eenax
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pętla Wron
Wiadomości: 7 141
GG do Eenax
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Proponuje zgłosić się do specjalisty (najlepiej psychiatra).

Normalni ludzie nie bawią się w inwigilacje innych.

Zastanawia mnie jak Ty jesteś w stanie spojrzeć spokojnie w twarz koleżance jak za jej plecami, śledzisz jej życie.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy
Wpełza do jamy,
A w dżunglach wilgoć mszy grobowej,
Dym kadzidlany. ...



czarne kredki
Eenax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 08:03   #18
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Autorko, a Ty nie pomyślałaś, że po takim opisie sytuacji, koleżanka raz dwa zorientuje się, że to o niej mowa i że to Ty pisałaś?
Przecież to chyba nie trudne będzie...
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 08:14   #19
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Sorry, ale Twoje zachowanie nie jest normalne

Poza tym, piszesz, że jest zamknięta w sobie, po czym piszesz, że ma potrzebę życiowego ekshibicjonizmu. No to jak w końcu?

Poza tym, dlaczego tak Cię fascynuje jej psychologiczny profil? IMO jest zwykłą laską. Może w pracy nie ma nikogo bliskiego, to się nie wychyla, proste.
Ja dodając statusy na fejsbuku też czasem piszę, że byłam tu, czy tam, z tym czy z tamtym. I o czym to niby świadczy?

A posty na wizażu? Wiele się pisze. O różnych sprawach. o tych fajnych i mniej fajnych. Dlaczego Twoim zdaniem ona się uzewnętrznia bardziej niż inni?
Może po prostu wypowiada się w jakichś tematach, komentując je?

Naprawdę, Twoje zachowanie jest co najmniej dziwne.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 08:18   #20
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Autorko, a Ty nie pomyślałaś, że po takim opisie sytuacji, koleżanka raz dwa zorientuje się, że to o niej mowa i że to Ty pisałaś?
Przecież to chyba nie trudne będzie...
Tez mnie to zastanowilo. Skoro dziewczyna jest aktywną użytkowniczką, to może trafi na ten wątek, przeczyta to i w efekcie nie będzie już problemu dla autorki, bo znajomość się samoistnie rozwiąże
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 08:36   #21
manticora
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 3
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Cytat:
Napisane przez Corvette Pokaż wiadomość
No ja nie kumam. Nie jest materiałem na przyjaciółkę, a jednak bardzo interesujesz się jej odczuciami? "Zazdrościsz" że ona potrafi się uzewnętrznić, a Ty może chciałabyś, a nie potrafisz?
Skąd pewność że jest bluszczowata? Może to typ który jest szczery? Wpada z ciastkami , więc to, że z pustymi rękami nie przychodzi i nie żeruje na Tobie świadczy o niej raczej dobrze.
Masz 100% pewność że to ta sama osoba?
Może Ty jesteś z tych "bardzo prywatnych i niedotykalskich" i nie chcesz jej bliżej poznać?
Na początku niewinnie podczytywałam daleką znajomą, sytuacja zaczęła się komplikować gdy ona zaczęła dość mocno "drążyć" temat przyjaźni.

Uważam, że jest bluszczowata przez to, że wg mnie, gdy ma rozwinąć się przyjaźń, następuje to samoistnie, z czasem ludzie się do siebie zbliżają i coraz bardziej sobie ufają. A ona dosłownie jakby wyskoczyła z "zostańmy przyjaciółkami", i zaczęła mnie trochę... osaczać. Miało to wyraz w różnych sytuacjach: wręcz zasypywanie smsami, przytłaczanie swoimi problemami, codziennie (!) oznaczanie w postach na fb (żeby podkreslić, jak to się nie przyjaźnimy) stawiała często mnie przed faktem dokonanym: "Na którą się umawiamy?" (gdy wcześniej nie było gadki że w ogóle się umawiamy) Gdy Broń Boże zobaczyła mnie z przyjaciółką, np. w pubie- była zazdrosna, obrażała się... ale jednocześnie unikała tego, żeby się przysiąść, choć była do tego zachęcana... No mnóstwo było takich sytuacji, w których zachowywała się niepoważnie. I ciekawiło mnie, jak ona się odnosi do pewnych sytuacji- a konkretnie- jej zawiła osobowość, dlatego podczytywałam.

Cytat:
Autorko, a Ty nie pomyślałaś, że po takim opisie sytuacji, koleżanka raz dwa zorientuje się, że to o niej mowa i że to Ty pisałaś?
Przecież to chyba nie trudne będzie...
Nie wiem, nie sądzę, żeby się domyśliła, jeżeli tak- przeproszę i się przyznam...

Wiem, że to zachowanie jest paskudne. czuję się z tym paskudnie. Kończę z tym...

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Poza tym, piszesz, że jest zamknięta w sobie, po czym piszesz, że ma potrzebę życiowego ekshibicjonizmu. No to jak w końcu?
To jest własnie w niej dziwne i ciekawe. Że jest zamknięta w sobie w realnym zyciu, a w internecie dosłownie epatuje życiem prywatnym.
manticora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 08:49   #22
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

A to na bank nie o mnie . Ja raczej stronię od ludzi
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 08:52   #23
Visez
Zakorzenienie
 
Avatar Visez
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Cytat:
Napisane przez manticora Pokaż wiadomość
Uważam, że jest bluszczowata przez to, że wg mnie, gdy ma rozwinąć się przyjaźń, następuje to samoistnie, z czasem ludzie się do siebie zbliżają i coraz bardziej sobie ufają. A ona dosłownie jakby wyskoczyła z "zostańmy przyjaciółkami", i zaczęła mnie trochę... osaczać. Miało to wyraz w różnych sytuacjach: wręcz zasypywanie smsami, przytłaczanie swoimi problemami, codziennie (!) oznaczanie w postach na fb (żeby podkreslić, jak to się nie przyjaźnimy) stawiała często mnie przed faktem dokonanym: "Na którą się umawiamy?" (gdy wcześniej nie było gadki że w ogóle się umawiamy) Gdy Broń Boże zobaczyła mnie z przyjaciółką, np. w pubie- była zazdrosna, obrażała się... ale jednocześnie unikała tego, żeby się przysiąść, choć była do tego zachęcana... No mnóstwo było takich sytuacji, w których zachowywała się niepoważnie. I ciekawiło mnie, jak ona się odnosi do pewnych sytuacji- a konkretnie- jej zawiła osobowość, dlatego podczytywałam.
Obie jesteście stuknięte
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Visez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-12, 09:32   #24
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Cytat:
Napisane przez manticora Pokaż wiadomość
To jest własnie w niej dziwne i ciekawe. Że jest zamknięta w sobie w realnym zyciu, a w internecie dosłownie epatuje życiem prywatnym.
Dla mnie nie ma w tym ani nic dziwnego, ani ciekawego.
Natomiast Ty jesteś dla mnie na maksa dziwna.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 09:47   #25
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Pfff może w realu jest zamknięta do ciebie bo ciebie nie lubi, a do innych w pracy bo traktuję to profesjonalnie?
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 09:56   #26
Cherry Blossom Girl
nyan nyan ^^
 
Avatar Cherry Blossom Girl
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

To trochę chore.
Cherry Blossom Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 10:09   #27
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Chore jest tym bardziej to jak musi poczuć się ta kobieta kiedy to przeczyta...
A nie sądzę, żeby nie skojarzyła o kogo chodzi, po takim opisie to niemożliwe.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 10:23   #28
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Jeśli ktoś prowadzi osobistego bloga albo opisuje całe życie na forum internetowym (a wizaż to największe forum dla kobiet), to musi się liczyć z tym, że może to czytać KAŻDY - jego znajomi, wrogowie, sąsiedzi i tak dalej. Ogólnie, nie ma nic złego w tym, że ją ropoznałaś, poczytałaś jej posty, ale po co się tak uzależniłaś? Musisz się bardzo nudzić? Szkoda czasu na takie rzeczy, znajdź sobie bardziej produktywne zajęcie
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 10:46   #29
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Kurcze, ale ta dziewczyna musi mieć fascynującą osobowość, że Cię tak wciągnęło. Mnie by się znudziło po max. kilku dniach
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 11:22   #30
manticora
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 3
Dot.: Nałogowe podglądanie "przyjaciółki"

Cytat:
Napisane przez _chocolate Pokaż wiadomość
Jeśli ktoś prowadzi osobistego bloga albo opisuje całe życie na forum internetowym (a wizaż to największe forum dla kobiet), to musi się liczyć z tym, że może to czytać KAŻDY - jego znajomi, wrogowie, sąsiedzi i tak dalej. Ogólnie, nie ma nic złego w tym, że ją ropoznałaś, poczytałaś jej posty, ale po co się tak uzależniłaś? Musisz się bardzo nudzić? Szkoda czasu na takie rzeczy, znajdź sobie bardziej produktywne zajęcie
O, to właśnie to. Dużo czasu spędzam przed komputerem, czasem właśnie na takim bezproduktywnym klikaniu, to właśnie z tego wynikło...
Czas zająć się własnym życiem...
manticora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.