ach te nasze i nie nasze dzieci..

[blo]

Ciężkie czasy nastały na pracujacych rodziców, szczególnie tych dłużej..
Trapi mnie ostatnio jedno pytanie..nie wiem czy obserwujecie swoje dzieci podczas gier internetowych i czy mniej więcej rozumiecie o co tam biega..
Nie dają mi spokoju dziwne zachowania dzieci moich i tych co mam okazje obserwować i nie wiem na ile moge im pozwolić. A mianowicie chodzi mi o gry takie on-line gdzie w sieci graja osobniki róznych płci i narodowości, jedna z takich bardzo popularnych teraz gier jest Tibia. Dzieciaki w rózny sposób zarabiaja kaske na swoje zbroje domki zabijaja potwory, a co najgorsza największą frajde sprawia im zabijanie ludzi, co jest w regułach gry niby zabronione ale iles tam zabójstw jest dopuszczone zanim takiego osobnika zabanuja . Czasami aby osiągnąć jakiś poziom w tej grze trzeba calych długich miesięcy , ponadto niezła zaleta jest to że dzieci chetnie się uczą podczas gry języków, moj 8 latek juz potrafi się porozumieć w piśmie i mowie w najprostrzych zdaniach po angielsku, zna podstawowe przekleństwa w brazylijskim i kilka podstawowych zwrotów, ponadto zaczął nadużywać polskich przekleństw, w życiu codziennym. Jak widze jak giną i czasami popadają w rozpacz serce aż mnie boli i staram sie tlumaczyc to tylko gra,oczywiście nie pomagają takie tłumaczenia wiekszość tych dzieciaków musi odcierpieć emocjonalnie taką strate a jest to uwarunkowaniem jak wiele stracił, ale jak robią zasadzki i mają wielką frajde jak uda im się kogoś zabic szczególnie z wysokim levelem i zarobia na tym , to znow ja im staram sie namarudzic "pomyślcie zabiliście postać dziewczyny 15 latki w dodatku polki tak się nie robi pomyslcie jak ona sie czuje , wiec oni mi na to mama albo Paniii to tylko głupia gra!! "

Jak myślicie czy należy nie interesować się oczywiście - pod kontrola, ale dać im sie wyżyć w sieci i odstresować czy raczej powinno sie kreować takie zachowania w grach jak i w życiu.
Nie interesują mnie opinie typu zabronic ograniczyc, bo o tym dobrze wiem jak to dozować tylko jak reagować i jakie postawy im wpajać. Dac sie odstresować czy jednak kłaść nacisk żeby gra była odzwierciedleniem uczuć i duszy człowieka - ja jestem własnie za tym żeby wpajać prawidłowe odruchy nawet w grach tymbardziej że po drugiej stronie siedzi również dziecko czasami wrażliwe i kochane a czasami mały potworek (ale może to tylko postać w grze) Jak myslicie kochane wizażanki i Panowie tu zaglądający

Nadchodzi nowe pokolenie , z tego co obserwuje przeraża mnie to z różnych względów, poza tym z ciekawostek dodam że Polacy w akurat tej grze to głównie złodzieje i kombinatorzy są znienawidzeni głównie przez szwedów i brazylijczyków a w szczegolnosci przez venezuelejczyków, jak bedą kiedyś reagować na siegie w realnym życiu?
Pozdrawiam

[nan]

Nie jestem matką, ale wiem to i owo od odstresowywaniu się i wyładowywaniu agresji. Tego typu gra nie odstresowuje i raczej generuje agresywne zachowania a nie je łagodzi. Z tego co opisujesz, wynika, że dzieci grając bardzo się angażują w grę emocjonalnie. Dzieci, szczególnie małe, nie potrafią jeszcze do końca oddzielić fikcji od rzeczywistości, a ich "zabawy" są poniekąd tej rzeczywistości, rozumianej przez nie w dziecięcy sposób, odzwierciedleniem. Daleka jestem od stwierdzenia, że dziecko wstanie od komputera i natychmiast pójdzie zrobić krzywdę koledze, ale wydaje mi się, że na rozwój i równowagę dziecka takie gry mają tak samo zły wpływ jak brutalne filmy z czarno-białymi postaciami.
Jestem jak najbardziej za wpajaniem dziecku prawidłowych odruchów w każdej sytuacji. Dzięki temu dziecko będzie umiało adekwatnie reagować na wszystko co mu się w życiu przydaży.
Pozdrawiam