|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 384
|
CouchSurfing
Dziewczyny czy ktoras z Was jest uzytkownikiem tego serwisu? podrozowala w ten sposob? jak wrazenia?
![]() Odkrylam niedawno i bardzo mi sie pomysl spodobal. Podzielcie sie opiniami, doswiadczeniami. |
|
|
|
|
#2 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 7
|
Dot.: CouchSurfing
Hey
CouchSurfing to super sprawa! ja niestety nie posiadam jeszcze konta, poniewaz nie mam miejsca na nocleg dla jeszcze jednej osoby ale w przyszłości na bank zaloze...sporo moich znajomych korzysta z tego serwisu.Ostatnio kolezanka chwalila sie, ze w ciagu tygodnia przenocowala i oprowadzila po miescie 6 osob z Turcji,Anglii i Holandii...chodzili z nia na zajecia, imprezy...a ofert z zapytaniem o nocleg dostaje srednio 10 na tydzien. Jesli jestes otwarta na ludzi to baaardzo polecam ...niesamowite doswiadczenia gwarantowane![]() pozdrawiam
|
|
|
|
|
#3 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: CouchSurfing
super sprawa
też mam tam konto. niedługo wybieram się do sopotu
__________________
|
|
|
|
|
#4 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: CouchSurfing
Ja też polecam i zachęcam. Jest także podobna strona, i podobna organizacja: hospitality club. Świetna sprawa.
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: CouchSurfing
A czym zajmują się te serwisy ??
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: CouchSurfing
Couchsurfing jest świetny!
Dzięki niemu poznałam ludzi z całego świata (no prawie, brakuje mi tylko kogoś z Antarktydy i Arktyki :P) Gdy mieszkałam w Budapeszcie dziennie dostawałam nawet po 7 próśb o przenocowanie. Idea jest genialna i dzięki niej można poznać kulturę innego kraju przebywając w czymś domu albo też poznać obcokrajowców w Polsce. Dzięki tej stronie i hospitality club (choć cs jest zdecydowanie lepszy) zwiedziłam Turcję i moim zdaniem jest to najlepszy sposób podróżowania I wreszcie dzięki tej stronie poznałam świetnych Turków w Polsce i jestem w stanie jakoś przetrwać tęsknotę do tego kraju Raz miałam, a raczej moja kumpela, która była za mną, nieprzyjemny incydent, ale ostatecznie i tak wyszło nam to na dobre
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: CouchSurfing
Zastanawiam się tylko jak rozpocząć przygodę z couchingiem ?
angielski znam na poziomie średnio zaawansowanym , miejsce do noclegu mam .. hmm trochę to wszystko szalone
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 501
|
Dot.: CouchSurfing
Do tej pory slyszalam tylko o Hospitality Club, tego CouchSurfingu nie znalam.
Uwazam, ze to suuuper sprawa, i myslalam o tym zeby skorzystac z takiego noclegu w czasie wakacji gdzies za granica, jako zem biedna studentka a podroze uwielbiam i marza mi sie inne kraje... Ale, kurcze, chyba za bardzo bym sie bala spac u kogos obcego w domu... Oczywiscie sama to bym juz na pewno nie pojechala co najwyzej z kolezanka, ale i tak nawet gdyby gospodarze okazali sie bardzo mili, spokojni lagodni i do ray przyloz, w nocy drzalabym ze strachu czy to przypadkiem nie psychopaci ktorzy zaraz wpadna do mojej sypialni i mnie zadzgaja Za duzo filmow w zyciu widzialam ![]() Ach i wiem oczywiscie, ze jest system komentarzy, co znacznie ulatwia sprawe bo ktos kto ma kilkadziesiat pozytywnych opinii takim pschopata raczej sie nie okaze... ale kurcze no nigdy nie wiadomo
__________________
mój wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1167361 Edytowane przez magd00sinek Czas edycji: 2009-06-17 o 23:39 |
|
|
|
|
#9 | ||
|
Raczkowanie
|
Dot.: CouchSurfing
Cytat:
poza tym powiedzmy, że ta strona działa też w języku polskim :PCytat:
a przez strach może Cię wiele ciekawych historii ominąć :P mieszkając sama w Budapeszcie, nie raz miałam po 2 gości jednocześnie, raz nawet 4 i znaczna większość z nich była płci męskiej, a nic złego mi się nie stało, nic mi nie ukradziono, choć mieli do dyspozycji klucze do mojego domu i mogli robić co chcieli w czasie, gdy ja byłam w pracy ale ważnym jest by z góry określić zasady, których mają przestrzegać (ja na przykład nie znoszę włosów w wannie i zmywania podłóg każdego dnia (od chodzenia w butach) a że to się nagminnie zdażało w końcu się wkurzyłam to napisałam na moim profilu, żeby tego nie robili )tak poza tym dzięki couchsurfing można się znacznie łatwiej odnaleźć w nowym miejscu, gdyby nie ta strona dużo ciężej byłoby mi się zaaklimatyzować w Budapeszcie heh, mam tyle wspomnień dzięki cs, że na samą myśl się uśmiecham
|
||
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 501
|
Dot.: CouchSurfing
A czy moglabys opowiedziec cos wiecej o swoich podrozach z CS?
Bardzo chetnie poczytam. Gdzie bylas jeszcze poza ta Turcja? Na jak dlugo zazwyczaj gdzies jedziesz? Bo widze ze przyjmuje sie gosci zazwyczaj na 3-4 dni, a to tak krotko ze przeciez nie oplaca sie kupowac biletu np. samolotowego zeby wracac za 3 dni :P
__________________
mój wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1167361 |
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 384
|
Dot.: CouchSurfing
Odświeżam, może ktoś jeszcze podzieli się swoimi doświadczeniami z CS?
![]() a ja zakładam konto, do odważnych świat należy
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 97
|
Dot.: CouchSurfing
Ja konto Coutchsurfingowe mam wszak jeszcze nigdy nikogo nie gościłam ani nie wyjechałam w gości
![]() Uważam, że to naprawde fajne móc poznać kulture jakiegos kraju "od kuchni". Spotkać kogoś kto pokaże magiczne zakątki miasta, nieopisane w zadnym z przewodników. Polecam wszystkim książki "Prowadził nas los" i "Moja Afryka" napisana przez Kinge Choszcz ![]() Bardzo bym chciała kiedyś tak podróżować, wszak mój chłopak uważa, że to niebezpieczne, straszne i złe..... Ja tam wiem swoje Miłych podróży!
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: CouchSurfing
Cytat:
Jak wyjeżdzałam to na około tydzień, z tym, że ja robiłam sobie małe objazdówki mianowicie będąc nad Morzem Egejskim nocowałam w Izmirze, a w ciągu dnia jechałam do Didim, Bergamy, Çeşme i Kuşadası i Erezu. Na każdą miejscowość poświęcałam jeden dzień, więc w Izmirze spędziłam tylko 2 dni plus noce. A zaczęło się od tego, że jeden chłopak na hospitality zaprosił mnie do Izmiru, a że chciałam tam jechać to po pewnym czasie się do niego odezwałam, on w tym czasie niestety nie mógł gościć mnie i mojej kumpeli, ale zmoblizował swoich znajomych i tym sposobem pierwszą noc spędziłyśmy u jego kolegi, 2 następne u koleżanki, a kolejne u dwóch kolegów (Ci znajomi też byli w rozjazdach więc dlatego wyszły 3 różne miejsca) trzeba zaznaczyć, że wszyscy chcieli umilić nam czas, zawsze po nas przychodzili by nas odebrać (nawet koło północy) i pokazywali nam miasto ![]() Poniżej próbka tego co może czekać niewinnych couch surferów lub też użytkowników hc: W Kapadocji miałam nieprzyjemną sytuację, koło południa odebrał nas Ali (znalazłam go na hc i od niego dowiedziałam się o cs) i zabrał nasze bagaże do siebie do domu, bo chciałyśmy jechać do Göreme, wieczorem się spotkaliśmy i poszliśmy z nim i jego kolegami do jego domu, było trochę alkoholu, a moja kumpela stwierdziła, że chce jej się tańczyć :| ja jej mówię, żeby się hamowała, bo może sprowokować, bo przecież jesteśmy z 3 obcymi gościami w obcym domu, a ta swoje; niedługo później doszłam do wniosku, że chcę spać i tak też zrobiłam (koleś insynuował by któraś z nasz poszła spać do jego pokoju ja powiedziałam, że kategorycznie nie nad ranem słyszałam jakąś rozmowę, ale się nie przysłychiwałam; gdy z koleżanką się obudziłyśmy ona powiedziała mi, że ten chłopak, który nas przyjął, przyszedł w nocy do łóżka w salonie (tam gdzie my byłyśmy, ale każdy spał na osobnym łóżku, moje było na drugim końcu pokoju, a pozostałe dwa obok siebie ustawione pod kątem 90 stopni) i ten koleś mając głowę koło jej nóg wsadził jej rękę pod kołdrę, a poźniej w nogawkę jej piżamy, ona myślała, że jak nie zareaguje koleś odpuści ale nie... on tą ręką doszedł do jej majtek i ona zaczęła krzyczeć ;] ja, że byłam mocno zmęczona, nie wsłuchiwałam sięw rozmowy koło 4 czy też 5 nad ranem i spałam dalej... rano jak się o tym dowiedziałam wzięłam gościa na dywanik, a on na to, że to przecież moja kumpela go prowokowała, bo tańczyła zostawiłyśmu nasze bagaże u niego i pojechałyśmy chyba do Üçhisar, później dostałam od niego wiadomość, że niestety nie może nas dalej gościć, bo musi jechać w delegację, a my i co teraz? jak już wcześniej pisałam nie miałyśmy alternatywy, więc pędem pojechałyśmy do kawiarenki internetowej żyby kogoś wyszukać... znalazłyśmy ludzi z podanymi nr telefonów i wysyłałyśmy im wiadomość, że mamy sytuację awaryjną i pilnie poszukujemy miejsca do spania; oczywiście wszyscy byli zajęci, ale znalazł się jeden koleś, który powiedział, że on zobaczy i da nam znać, za 5 minut zadzwonił i się zapytał gdzie jesteśmy to jego kolega po nas wyjedzie; umówiliśmy się na przystanku w Avanos (a chwilę wcześniej z Alim by nam bagaże oddał) za 15 minut podjeżdża jakieś duże auto, a kolo pod krawatem się pyta czy ja to ja... my z kumpelą w szoku, koleś elegancko ubrany w fajnym aucie (na oko koło 40) wchodzimy do tego auta i facet mówi, że jest kolegą Adema i nas zawiezie do Ürgüp (a to dosyć spory kawałek od Avanos) w drodze mówiłyśmy mu, że mamy w planach pojechanie do Doliny Zelve i Paşabağları, to on na to, że on nas tam zwiezie, bo mamy jeszcze czas... pojechaliśmy do Paşabağları i poszłyśmy tam z kumpelą zostawiając tego kolesia, po godzinie wracamy, a on tak jak powiedział, na nas czekał; podjechaliśmy pod Dolinę Zelve, ale była już zamknięta, więc w końcu udaliśmy się do Ürgüp. Wjechaliśmy do miasta i podjeżdzamy pod jakiś hotel. My z kumpelą w szoku, o co chodzi i wogóle![]() wisiadamy z auta wchodzimy do recepcji i podchodzi Adem mówiąc, że jego szef nas odebrał :P Jak sie okazało Adem był recepcjonistą w tym hotelu więc tam miał swoje "mieszkanie". My mu mówimy, że myślałyśmy, że to będzie normalny dom, a nie hotel i że nie mamy pieniędzy, a on na to, że mamy się nie przejmować i się rozgościć, tak więc dał nam klucz do pokoju z łazienką My byłyśmy w głębokim szoku i nie byłyśmy pewne co do czystości jego intencji, że tak to ujmę :P bałyśmy się, że może później nam powie, że mamy zapłacić za nocleg itd. Wieczorem Adem zadzwonił do nas do pokoju z recepcji i zapytał czy nie pójdziemy się przejść na kolację. Zgodziłyśmy się. Dołączył się do nas jego kolega i poszliśmy w urocze miejsce na wzgórzu z widokiem na miasto. Za wszystko płacił Adem mówiąć, że jesteśmy jego gośćmi i on się poczuwa do tego by nam zafundować... Po jedzeniu poszliśmy do innego pubu ale Adem powiedział, że musi wracać do pracy i zostałyśmy z jego kolegą (jak się okazało przewodnikiem turystycznym). Po jakimś czasie zaprowadził nas do "naszego" hotelu , w którym jak się okazało sam chwilowo mieszkał, bo miał akurat nockę wolną od podrózowania busem Noc była spokojna i nic się nie działo ale my nadal węszyłyśmy spisek :P Przy wychodzeniu z hotelu, spotkałyśmy jego właściciela (szefa Adema, tego, który nas dzień wcześniej odebrał z przystanku) I powiedział nam żebyśmy zostały tak długo jak chcemy Zostałyśmy tam parę dni i ostatniego dnia naprawdę się obawiałyśmy w razie płacenia rachunku :P okazało się, że nic takiego nie miało miejsca Adem nam powiedział jeszcze żebyśmy zeszły na dół, na śniadanie (nie wiedziałyśmy, że w "cenę" pokoju są wliczone śniadania :P) Na odchodne dostali od nas po dużej czekoladzie i zaproszenie do Polski, my od nich jeszcze jedno zaproszenie do Kapadocji, z zapewnieniem, że możemy przyjeżdzać kiedy chcemy i ulotkę tego hotelu :P Jak się później okazało nocka w tym hotelu kosztowała 40 euro... To jeszcze nie koniec historii z Kapadocją, która miała później ciekawą kontynuację w drodze powrotnej do Eskişehir, ale to już koniec wątku związanego z hc i cs ![]() Mogę stwierdzić, że mam farta w życiu ![]() (wiem, że jest to trochę przydługie, ale ja się o to nie prosiłam :P) |
|
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 31
|
Dot.: CouchSurfing
desira, widzę, że fajne przygody miałyście
![]() Sama chciałabym tak jeździć po świecie, ale chyba bym sobie nie poradziła, trzeba być bardzo komunikatywnym i bardzo dobrze znać angielski. No i trochę to niebezpieczne, ale takie podróże są z pewnością o wiele lepsze niż te organizowane przez biura podróży, więcej można zobaczyć, poznać nowych ludzi i mniej zapłacić. Może kiedyś się zdecyduję, narazie mam 16 lat więc odpada
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 384
|
Dot.: CouchSurfing
Desira, super
właśnie takie podróżowanie mi się marzy, ale brakuje mi dobrego kompana z dobrym angielskim. Sama bym się nie wybrała
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 501
|
Dot.: CouchSurfing
Cytat:
Dzieki ![]() Kurcze, az ciezko uwierzyc w tyle darmowych noclegow w jakims dobrym hotelu, az dziw ze ci faceci nie mieli w tym zadnego interesu, nie wykorzystali was, nie okradli, nie kazali zaplacic, tylko tak po prostu moglyscie tam spac za darmo Faktycznie masz farta w zyciu ![]() Takie historie na pewno dodaja otuchy poczatkujacym couchsurfingowcom... ale z kolei historia nr 1 mrozi krew w zylach tzn. twoja kolezanka naprawde byla nieostrozna, bo stereotypy stereotypami, ale no tak sie powszechnie przyjelo uwazac, ze mezczyzni w tamtych stronach maja bardzo goraca krew i kazde mile zachowanie kobiety uznaja za zaproszenie do lozka... ale i tak dobrze ze nic wam ostatecznie nie zrobili poza naglym zostawieniem was bez noclegu w Turcji oczywiscie Podziwiam za odwage, bo ja tak daleko, i do kraju o tak odmiennej kulturze, obyczajach, podejsciu do kobiet itd. na pewno nie wybralabym sie tak 'na dziko' i to z kolezanka Osobiscie biore pod uwage Londyn, Paryz, Mediolan, Monachium... a i tak sie boje
__________________
mój wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1167361 |
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: CouchSurfing
Ja również strasznie zazdroszczę . Mnie również marzą się takie wypady ale nie ma z kim i angielski trochę kuleje :P
|
|
|
|
|
#18 | ||
|
Raczkowanie
|
Dot.: CouchSurfing
Cytat:
![]() poza tym istnieje u nich stereotyp, że laska z Europy jest łatwa ;] (w sumie po tym jak widziałam jak się zachowują niektóre dziewczyny, w szczególności te z Holandii, to im się nie dziwię ;])Cytat:
nie zupełnie na dziko pojechałam do Turcji byłam tam w sumie niecałe 5 miesięcy na wymianie Erasmusa i jak jechałam na te moje wycieczki po Turcji, to później wracałam do Eskişehir, bo tam był mój uniwerek poza tym Turcja to nie trzeci świat to cywilizowany kraj (w szczególności zachód Turcji, bo na wschodzie nadal można spotkać bardzo konserwatywnych ludzi) który ma bardzo wiele do zaoferowania dokładnie rok temu wróciłam z Turcji, ale myślami ciągle tam jestem, dlatego muszę tam wrócić
|
||
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 72
|
Dot.: CouchSurfing
Witajcie wizażanki
![]() Nie wiedziałam, że istnieje takie wątek na wizażu, ale teraz chętnie się wypowiem ![]() Do podróży stanowczo zachęciła mnie Kinga Choszcz i Chopin przez książkę "Prowadził nas los". Bajka http://www.geocities.com/kingachopin/ W zeszłym roku przypadkiem natrafiłam na stronkę couchsurfing, zachęciłam koleżanki i ruszyło... ![]() Poleciałyśmy do Szwecji Nie mogłyśmy się z nim porozumieć bo kiepsko znał angielski, ale okazało się, że ma znajomego Polaka i zadzownił do niego, żebysmy z nim pogadały a on mu potem po Szwedzku tłumaczył Było niesamowicie. Spałyśmy u dwóch różnych hostów. Jeden z nich, Pakistańczyk, wychodził przed 7 do pracy i powiedział, że możemy zostać, ile chcemy, bo on ma takie drzwi, co nie trzeba zamykać na klucz, bo się zatrzaskują i od zewnątrz nikt nie otworzy. Nie bał sie zostawić nas samych w mieszkaniu, tym bardziej, że spałyśmy tylko jedną noc!! Więc my sobie spokojnie wstałyśmy, zjadłyśmy śniadanie, zostawiłyśmy mu kartkę z podziękowaniami i mały prezencik ![]() Drugi mieszkał nad Bałtykiem, więc miałyśmy okazję zobaczyć Bałtyk z drugiej strony. Eee... niepodobny. Dużo wysepek i nie widać otwartego morza... Nie bójcie się, to świetna przygoda. My gościłyśmy jeszcze u siebie Belga, a w wakacje planuję wyjazd do Hiszpanii z CS
|
|
|
|
|
#20 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 870
|
Dot.: CouchSurfing
Dziewczyny podnoszę up up mówcie jeszcze o swoich przeżyciach i doświadczeniach
|
|
|
|
|
#21 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 342
|
Dot.: CouchSurfing
Mam konto. Poznałam amerykanina i włocha, zaprosiłam ich do mojego miasta i przyjechali na piwo
A byli mieszkańcami Poznania przez jakiś czas. Moja siostra spała u kogoś w południowej Francji, sama gościła we Władywostoku jakiegoś polaka mieszkającego w Japonii ![]() Ciekawa wymiana kultur Planowałam wyjazd z CS do Hiszpanii, ale skręciłam kolano 3 tyg temu
|
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 56
|
Dot.: CouchSurfing
hej ja sie dzisiaj zarejestrowalam i chcialabym gdzies pojechac tylko niestety nie mam z kim a sama sie troche obawiam, wiec jakby ktos byl chetny...
|
|
|
|
|
#23 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 870
|
Dot.: CouchSurfing
Hej Patilove, ja tak samo bardzo chętnie bym gdzieś wyjechała ale nie bardzo mam z kim. Masz jakieś wymarzone miejsce? Ja bym chciała zwiedzić całą Europę ale może na początku wystarczą Czechy Lub Słowacja
Skąd jesteś?
|
|
|
|
|
#24 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 56
|
Dot.: CouchSurfing
hej jestem z lubuskiego:P ogolnie to bardzo bym chciala na zachód, Francja, Holandia, Belgia, albo polnoc Irlandia, Szwecja, Norwegia?
Widzialam tanie loty na styczen z rynaira za 50zl w 2 strony na 3dni z wrocławia chyba, tylko trzeba by bylo znalezc kogos kto nas przenocuje. W sumie to podaje gg bedzie szybciej 8851038 |
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: CouchSurfing
O couchsurfingu tyle się naczytałam ,że już się nie mogę doczekać kiedy założę konto i gdzieś pojadę ;] Na razie mam 17 lat ,więc nic sama w tym kierunku nie zrobię ,a 18tka dopiero w październiku ;/ Za to moja kumpela już w styczniu kończy 18 i jak na razie mamy zamiar na ferie jechać stopem nad morze (spać u cs) . Bo rozumiem ,że mogę sobie pod opieką pojechać na cs ?
Kurcze a za rok jak nasza cała paczka będzie miała skończone 18 to lecimy gdzieś na Sylwestra na kilka dni . Kocham takie przygody , to o wiele lepsze niż wyjazdy z biur podróży . Desira : genialne doświadczenie , zazdroszczę Ci bardzo |
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 46
|
Dot.: CouchSurfing
Mam parę znajomych którzy w ten sposób bardzo dużo podróżują. Moim zdaniem to jest świetny sposób, żeby małymi kosztami zwiedzić naprawdę niezły kawałek świata a przy tym poznać ciekawych ludzi. Do odważnych świat należy i niech żyje przygoda, co?
|
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 376
|
Dot.: CouchSurfing
A jak z lotami, tanie linie lotnicze, ryan Air? Czym podrozujecie?
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: CouchSurfing
no właśnie też chciałam o tanie loty zapytać ;]
Znalazłam z Ryanair lot do Paryża w 2 strony za 50 zł na 1-3 lutego . I tak się zastanawiam czy to możliwe ? Oczywiście chciałabym jechać z podręcznym bagażem. Z góry dziękuje za pomoc. |
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: CouchSurfing
Baby14 pewnie że możliwe,płacąc jedynie za bilet i chyba odprawę online,bez walizki jedynie z podręcznym i jedziesz
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: CouchSurfing
a leciałaś już może tymi liniami ?
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:32.













poza tym powiedzmy, że ta strona działa też w języku polskim :P
)

i co teraz? jak już wcześniej pisałam nie miałyśmy alternatywy, więc pędem pojechałyśmy do kawiarenki internetowej żyby kogoś wyszukać... znalazłyśmy ludzi z podanymi nr telefonów i wysyłałyśmy im wiadomość, że mamy sytuację awaryjną i pilnie poszukujemy miejsca do spania; oczywiście wszyscy byli zajęci, ale znalazł się jeden koleś, który powiedział, że on zobaczy i da nam znać, za 5 minut zadzwonił i się zapytał gdzie jesteśmy to jego kolega po nas wyjedzie; umówiliśmy się na przystanku w Avanos (a chwilę wcześniej z Alim by nam bagaże oddał) za 15 minut podjeżdża jakieś duże auto, a kolo pod krawatem się pyta czy ja to ja... my z kumpelą w szoku, koleś elegancko ubrany w fajnym aucie (na oko koło 40) wchodzimy do tego auta i facet mówi, że jest kolegą Adema i nas zawiezie do Ürgüp (a to dosyć spory kawałek od Avanos) w drodze mówiłyśmy mu, że mamy w planach pojechanie do Doliny Zelve i Paşabağları, to on na to, że on nas tam zwiezie, bo mamy jeszcze czas... pojechaliśmy do Paşabağları i poszłyśmy tam z kumpelą zostawiając tego kolesia, po godzinie wracamy, a on tak jak powiedział, na nas czekał; podjechaliśmy pod Dolinę Zelve, ale była już zamknięta, więc w końcu udaliśmy się do Ürgüp. Wjechaliśmy do miasta i podjeżdzamy pod jakiś hotel. My z kumpelą w szoku, o co chodzi i wogóle
wisiadamy z auta wchodzimy do recepcji i podchodzi Adem mówiąc, że jego szef nas odebrał :P Jak sie okazało Adem był recepcjonistą w tym hotelu więc tam miał swoje "mieszkanie". My mu mówimy, że myślałyśmy, że to będzie normalny dom, a nie hotel i że nie mamy pieniędzy, a on na to, że mamy się nie przejmować i się rozgościć, tak więc dał nam klucz do pokoju z łazienką 




